Dobry wieczór forumowicze! :)
Mam do Was pytanie, czy znacie Białą Fregatę - już nie istniejącą drużynę harcerską z Krakowa?
Chodzi o to że wkopałem się w pisanie pracy licencjackiej na właśnie jej temat... czasu coraz mniej, a ja nadal nie oddałem I rozdziału, planu pracy, oraz bibliografii składającej się z 50pozycji.
Jestem ciekaw czy ktoś z Was zna tą drużynę, może ktoś do niej należał, zna kogoś kto należał lub cokolwiek wie na jej temat. Wiem że duża część forumowiczów to osoby z Krakowa oraz starsze osoby nie tylko nastolatkowie, a nóż ktoś coś wie.
Sprawa jest na prawdę pilna, bo zdecydowałem się kontynuować obecne studia, więc do 12 września muszę mieć to napisane i sprawdzone, pfffuu do 12 to ja mam indeks złożyć w dziekanacie.
Proszę raz jeszcze o pomoc i czekam na odzew :)
Pozdrawiam!
Chcesz dalej studiować, to wspaniale, musimy ci pomóc. Zaraz zaczynam pisać, mam nadzieję że do rana się wyrobię z planem i pierwszym rozdziałem, także nie rób nic żebyśmy się nie dublowali.
Soulcatcher - nikogo nie proszę o pisanie, chodzi o to że na temat tej drużyny jest bardzo mało informacji, a mój promotor uparł się by pisać na ten temat "bo jak że się nie znajdzie".
Więc pytam czy ktoś coś wie... dopiero zaczynam, a Ty wyskakujesz z takim tekstem pod moim adresem. Jeżeli nie chcesz pomagać nie pomagaj.
edit.
Soulcatche --> tak, dziękuje Ci teraz za pomoc, wszyscy teraz mają to w przysłowiowej du***e
Co ty myslales ze bedziesz mial lawine postow ludzi znajcych ta grupe?
Jestes naiwny?
Trzeba bylo się do pracy wziasc wczesniej...
Grezzz nawet 10 min nie minelo
Ogolnie smierdzi prowokacja...
matisf ---> nie myślałem tego ale że 1 się pojawi miałem nadzieje. Nie spodziewałem się za to takich postów jak wyżej... coś okropnego. 5lat temu to forum było inne.
Teraz widzę że opinie że to prowokacja, jak prowokacja, powiedz proszę co miał bym nią osiągnąć?!? Bo ja nie mam zielonego pojęcia.
Dlaczego wcześniej się nie wziąłem, chcesz wiedzieć, a powiem Ci, co mi tam. Chciałem zmienić studia, jestem na kierunku którego ukończeni daje mi nikłą szansę na znalezienie pracy. Złożyłem papiery do Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie i dostałem się na I Rok Bezpieczeństwa Wewnętrznego - Stacjonarne. 13 Lipca miałem tam test sprawnościowy, a 21 dowiedziałem się że zostałem przyjęty. Tylko tyle że w tym czasie dużo rzeczy się zmieniło i zależy mi na skończeniu III roku, uzyskaniu licencjata.... ot to dlaczego tego nie zrobiłem wcześniej. Po 21 wszystko się zmieniło...
Data Rejestracji: 24 kwietnia 2008
5lat temu to forum było inne
Sprawa jest na prawdę pilna, bo zdecydowałem się kontynuować obecne studia, więc do 12 września muszę mieć to napisane i sprawdzone, pfffuu do 12 to ja mam indeks złożyć w dziekanacie.
Powinno byc, musze to napisac i sprawdzic...
Zreszta whatever, good luck
Oj tam, oj tam. Może i leniem jest, może temat durny (albo raczej dziwny), ale czy to powód do produkowania tych wszystkich nic niewnoszących do tematu postów?
A co do tematu, to uderzaj do Chorągwi Krakowskiej. Najlepiej zadzwonić wcześniej. Jak trafisz na kogoś kumatego to prawdopodobnie dostaniesz to czego szukasz. A nawet jeśli sami nie mają zbyt wiele informacji, to nakierują Cię na miejsce/osobę u której je uzyskasz. Tylko też jakiś cudów się nie spodziewaj. Spisy drużynowych, mianowania, może kilka ważniejszych rozkazów (założenie, nominacje, nadanie sztandaru). Historii zapisanej w kilku tomach tam nie znajdziesz...
http://krakowska.zhp.pl/infopage.php?id=176
adrem -- nie trzeba mieć konta by przeglądać forum.
Lucyfer89 --> tak wiem, mam numery telefonów do 3 byłych osób które prowadziły tą drużynę, do tego do Komendy Hufca udam się do Nowej Hucie (gdzie drużyna się znajdowała) z jednym z członków ZHP, bo podobno mało pomocni są dla osób bez tzw. "pleców".
Ale nie mogę napisać pracy licencjackiej opartej wyłącznie na wywiadach. Jakaś wskazówka zawsze by się przydała... odnośnie gdzie szukać.
z resztą, niech Admin skasuje ten temat, szkoda mi odświeżać przeglądarkę...
Nie warto liczyć na innych, tyle mogę wywnioskować po tych paru minutach.
Prawda jest taka, że 50 pozycji do bibliografii raczej nie znajdziesz. Jeśli masz jakieś kontakty, to tam poszukaj kronik - będą prawdopodobnie nawet cenniejsze niż wywiady. Ale lepiej uderzać do Chorągwi, jeśli tylko mają rozkazy, to z udostępnieniem nie powinno być problemu, a z tych rozkazów dowiesz się najwięcej (zależnie od tego jak bardzo kompletne jest archiwum możesz liczyć nawet na całą historię drużyny). Pleców też jakiś mieć nie musisz, bo jeśli przyznasz się do pisania pracy na ten temat (może jeszcze jakiś świstek od promotora z pieczątką uczelni), to nie powinni robić problemów.
edit: I dzięki za wrzucenie mnie do jednego worka z pozostałymi panami piszącymi powyżej. ;)