Mastah & Szczypoon - odc. 22 - Klubowe Życie
Pojawił mi się banan na twarzy może być :)
Czołem wszystkim. Oto epicki powrót serii M&S, wedle życzeń czytelników duży nacisk położyłem na kontynuowanie wątku fabularnego serii, więc spodziewajcie się kilku epizodów, w których będą występować dwie laski Mastaha, Cherry i Berry, widoczne na jednym z kadrów very pierwszego odcinka pt. "Intro". Zapraszam do komentowania.
E no to nie jest śmieszne, niecałe 30 minut temu dzwonił serwis z smutną wiadomością dot. RSOD'a :<
Szczęście że gaystation 3 było za free ale i tak jest jakaś szkoda <evil>
Dobra kreska najlepszy i tak napis "btw PSN is dead" . M$ i Sony powinno dodawać takie napisy aby człowiek nie musiał szukać co dany błąd znaczy xD
Tytanio to sobie kup xklocka to będziesz miał cegle za free po miesiącu, a jak ci się poszczęści to po paru dniach.
Hahahaha, najlepszy ostatni obrazek i napis "btw PSN is dead"
hahah, fajny komiks, tylko takich więcej. Jednak ja wolałbym posiedzieć w barze :)
super!!
FAN BOYE XBOXA!!!!! DO ATAKUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU!!!!!! zwyzywajcie ich
epickie to jest to; masz ochotę sie wygadać? - powinno być masz ochotę się pobzykać? 3 kadry inne i final !
Mały błąd z wyglądem PS3, bo wygląda jak FAT, a napis "PS3" jest jak ze Slima ;)
Hehe ciesze się że PC nie ma tak jak Xboks pewnego dnia poprostu nie uruchomni się gdy przycisk Power będzie miał czerwoną obwódkę. :)
na szczęście epic cry mnie ominął i omija w ciągu dalszym. jak zwykle dobra krecha ;]
Mocne :). trochę szkoda, że nowy odcinek trzeba było tak długo czekać
Mówicie o tym czerwonym kółku śmierci a ja go nigdy nie miałem a Xboxa mam od 2 albo3 lat...
Hehehe... Nice Job. Na twarzy pojawił mi się banan , więc jeżeli dobrze rozumuję , to i komiks jest dobry. :)Zwłaszcza rozwalił mnie ostatni obrazek. Tym razem poziom jest równie dobry jak poprzednio , a może nawet i lepszy.... Standardowo również nic nie mogę zarzucić kresce - ta jak zawsze była , tak i jest bardzo dobra. :)
Wiesz co Run?
To już powoli pod epic podchodzi , i nie mam na myśli wcale ostatniej sceny , ale całej serii Mastah & Szczypoon jako takiej. Perypetie tych dwóch mogę spokojnie zaliczyć do jednej z najlepszych , jeżeli nie najlepszej serii komiksów na GOLu....
Tak więc Runshin - czyń swoją powinność ;)
