Ghost of Moscow: Death to Spies | PC
PIERWSZY! xD
Rządzisz ziomuś, na prawdę szacunek masz u mnie jesteś najszybszy na świecie. Haha. A co do gry, bo skończmy na razie z błaznami, wygląda słabo.
Podobne do Max Payne. Może być zawalista gierka.
Nie, to nie jest podobne do Max Payne. Ani trochę...
dlaczego prace wstrzymane??? co się stało???? czekam na tą gre!
Podobne do Max Payne. Może być zawalista gierka.
Jaki Max Payne? Grałeś w tamtą grę czy sugerujesz się tylko typem kamery? Gra, jak już, to Hitman a nie Max Payne.
Demo jest bardzo dobre, polecam sprawdzić, zapowiada się dobra gra.
A jednak w końcu prace nad grą kontynuowane, dla mnie świetna wiadomość. Na pewno ta część będzie świetna jak poprzednie. Mam tylko nadzieję że wyjdzie też w Polskim języku może być tylko z tekstem tak jak pierwsza część, ale świetnie by było gdyby wyszła z Polskim dubbingiem
Pozytywne zaskoczenie.Jakoś przegapiłem wcześniejsze informacje o tym tytule. I premiera tuż tuż...Super.
według Steama gra ma premiere za tydzień. GOL ma jakieś przedpremierowe egzemlaprze czy o co chodzi ?
Gra warta zagrania trochę klimatu mafia choć to nie mafia :)
Ah te lata 60 .
LUDZIE! JAK można napisać że ta gra jest podobna do Max PAyna czy Mafii?! Nie widzicie że to zerżnięty Hitman?
Grałem! Powiem tak ta gra jest jak stary hitman coś podobnego do Hitmana 2. Czyli nie jest tak mocno rozbudowana jak nowe hitmany jest mniej możliwości w grze dlatego podobienstwo do starego hitmana jest uderzające! gra ciekawa czuć klimat na minus grafika która jest przed wojenna tka po za tym gra porządna dam 8
Ta gra to tak naprawdę 3 cześć Death to Spies i z tego co pamiętam to tamte gierki były zrobione na silniku starych hitmanów i ta zapewne też. Zresztą nawet widać po screenach że grafika już niedzisiejsza, a sama gra miała pierwotnie wyjść w 2011\2012 roku.
Demo DTS3 bardzo mi się podobało, niedługo sprawdzę pełniaka. Oprawa jest ok, chodzi o klimat i gameplay, mam nadzieję że ją doszlifowali.
Ta gra jest świetnie zoptymalizowana, na komputerze z przed 5 lat gra działa w rozdzielczości 1920 x 1080 z ustawieniami na maxa w ponad 100 klatkach :)
Pełna zgoda z powyższymi komentarzami. Jak ktoś lubi stare hitmany, to gra powinna mu się spodobać.
Gierka bardzo fajna, jednakże mam skromny ból o pewne niezgodności.
Gra ma miejsce w latach 60. XX wieku, a gra opowiada o radzieckim szpiegu infiltrującym nazistowskie szeregi. No właśnie, naziści w latach 60... Niezgodność historyczna trochę bije po oczach.
Po drugie, trochę bezczelne, wręcz chamskie AI. Idę sobie spokojnie i powoli korytarzem w przebraniu oficera SS (posiadam mundur ze stopniem Pułkownika!), przechodzę obok pilnującego żołnierza (ze stopniem może Szeregowy, najwyżej Sierżant). Zatrzymam się na chwilę i typek chamsko i bezczelnie poddaje mnie ocenie (patrzy się podejrzliwie na moją osobę). Sierżant ma czelność oceniać Pułkownika. To mnie też trochę boli.
Gra jest nie tyle podobna do Hitmana, co do Commandos: Strike Force. Tam mieliśmy niemalże identyczną akcję (tj. szpieg infiltrujący szeregi nazistów). Akcja tej gierki została lepiej przedstawiona (daty i realia się zgadzają), w dodatku byle Szeregowy nie może bezczelnie pyskować do starszego stopniem. Jest tam działający system stopni. Tzn, jeżeli założymy mundur Szeregowego, to każdy starszy stopniem natychmiast nas zdemaskuje. Jeżeli będziemy posiadać mundur np Kapitana, to każdy, kto ma niższy stopień nie będzie w stanie nas zdemaskować, natomiast każdy o tym samym stopniu będzie wobec nas podejrzliwy, a każdy o wyższym stopniu nas zdemaskuje. I to mi się podoba. Żałuję, że w Alekhine's Gun tego nie ma :/
Nie za bardzo rozumiem w czym problem jeżeli chodzi o nazistów. Przecież to są retrospekcje z czasów II wojny światowej. Nie infiltrujemy np. ich obozów w latach 60. Aczkolwiek przeszedłem dopiero 2 misje, więc może mówisz o czym innym, a ja się teraz wypowiadam bez jakiejkolwiek wiedzy ;)
Kapitalna gra, jak ktoś szuka skradanek w stylu Hitmanów 1-3+Blood Money, to zdecydowanie polecam.
nie mam pojęcia nad czym te zachwyty poprzednie odsłony nie były złe ale to jest gówno na każdym kroku czuc że gra niskobudżetowa okropnie drętwe animacje przerywniki dubbing rozgrywka itp wyłączyłem po 5 minutach
W sumie, to tylko dla fanów gier Hitman-podobnych. Gra nie wnosi nic nowego. Mnie nie kręcą tego typu produkcje, ale zagrałem i nawet nie było tak żle. Mimo, iż wiecie, że nie ukończycie gry, to można zagrać z ciekawości, bo nawet na starszych kompach gra ruszy za sprawą świetnej optymalizacji [Nie przejmujcie się, że w Menu gry Wam się zacina, bo w grze jest zupełnie inaczej. W menu miałem 20fps, a w samej rozgrywce gra trzymała stałe 60fps]
macie problem z trzecią misią ?
robię zdjęcia i nic się nie dzieje patrzyłem na necie jak to zrobić i robię tak jak wszyscy i nic pomocy \
Przeszedłem już trzy misje i nie zgadzam się z oceną redakcji. Może to dlatego, że jestem wielkim fanem skradanek i potrafię im naprawdę wiele wybaczyć, ale w to gra się całkiem fajnie. Można się natknąć na sporo różnych bugów, które jednak nie przeszkadzały mi dotychczas w rozgrywce. Strzelanie jest zrobione zupełnie bez żadnego feelingu, ale to przecież nie strzelanka i broń przyda się pewnie raz czy dwa przez całą grę. Ogólnie jeśli ktoś lubi gry tego typu to może spokojnie kupić.
Wbrew powszechnej opinii jest to całkiem dobra gra. Oceniam grę świeżo po przejściu Hitman Blood Money więc mam obiektywne porównanie. Owszem Alekhine jest słabszy od Hitmana ale dla osób lubiących gry szpiegowsko-skradankowe może to być ciekawa propozycja. Misje dosyć proste, choć czasami trzeba chwile pomyśleć jak zlikwidować cel po cichu bez świadków. Na plus jest to że te 11 misji jest zróżnicowanych i tak zaczniemy przygodę jeszcze w okresie II wojny światowej (!!!), a później akcja przeniesie się m.in. do Nowego Jorku w latach 60-tych. Uciekniemy z więzienia, odwiedzimy typową teksańską spelunę jak również zapobiegniemy sabotażowi na amerykańskim lotniskowcu. Do wyboru jest spory wachlarz broni.
Dla mnie sporym plusem jest to że twórcy nie bali się poprawności politycznej i pokazali w grze prawdziwe nazistowskie znaki. Nareszcie na flagach widnieje swastyka. Ciekawostką jest też to że będąc w mundurze oficera, niższy rangą żołnierz salutuje wyprostowaną ręką krzycząc "heil hitler". Zazwyczaj takie rzeczy są pomijane w grach.
Na plus zasługuje też grafika, która jest ładna i przyjemna dla oka oraz muzyka.
Trochę gorzej wypada głos głównego bohatera. Jest mało przekonujący i trochę drażni. Ubogo też z głosami przeciwników. Kilka odzywek i co gorsza każdy brzmi tak samo.
Minusem jest też brak cut-scenek. "Przerywniki filmowe" niestety są słabe i drętwe oraz ciut przydługie i nudne. Coś na zasadzie obrazków a'la Max Payne tylko słabo wykonane.
Grając można odnieść wrażenie że jest to uboga kopia Hitman Blood Money osadzona w innym czasie. Do tego jak to bywa w przypadku rosjan - są zbawcami świata :) Tak też jest z fabułą tej gry.
Mimo sporych braków i niedociągnieć bawiłem się całkiem nieźle.
+kilka misji w okresie II wojny światowej
+zróżnicowane misji
+całkiem przyjemna grafika i muzyka
+sporo broni
+możliwość przejścia misji na kilka sposobów
+dobra optymalizacja
-przerywniki filmowe są niestety najgorszym elementem gry
-ubogo z głosami i tekstami przecywników
-to taka uboższa kopia Hitmana :)
7.5/10
W tym przypadku nie radzę sugerować się skrajnie negatywnymi ocenami, a tym bardziej będącą nieporozumieniem recenzją GOLa.
Gra w pierwowzorze miała być kontynuacją serii Death to Spies (miała to być trzecia odsłona) i miała pojawić się w czwartym kwartale 2010 roku (!). Jednakże z niewiadomych już powodów prace nad nią zostały anulowane i o niej zapomniano, aczkolwiek nie na zawsze. Tutaj pojawia się Alekhine's Gun, czyli DtS ze zmienioną nazwą i dokończony przez całkiem inne studio na tej samej bazie z 2010 roku.
To, że gra odstaje od dzisiejszych standardów to już niestety głównie wina bardzo bardzo opóźnionej premiery i oceniając ją trzeba podejść trochę bardziej obiektywnie. W opisie ani tym bardziej w recenzji się o tym nie dowiemy, poza notką, że to duchowy spadkobierca DtS co do końca prawdą nie jest.
Sam pamiętam jak śledziłem postęp prac nad DtS 3, ale ostatecznie je wstrzymano co mnie dość rozczarowało.
Tu sie nie ma co zastanawiać.
Tylko brać.
A ta recenzja mówi wszystko :)
https://www.independent.co.uk/life-style/gadgets-and-tech/gaming/alekhine-s-gun-review-one-of-the-ugliest-games-this-generation-a6931901.html