Black Mirror III [PC]
Średnia naszych ocen na podstawie ostatnich 37 materiałów, to 7.6
http://www.metacritic.com/publication/gryonlinepl?filter=games
Gdyby Metacritic uwzględniał oceny z takich tytułów jak FIM Speedway Grand Prix 4, czy Trucks & Trailers, to byłaby niższa.
Zwlaszcze bez drugiej - ale generalnie polecam cala serie - jest swietna. Jak juz pisalam przy "dwojce", nowi autorzy bardzo umiejetnie wykorzystali potencjal, jaki mial pierwowzor, a takze wszystkie watpliwosci i niedomowienia, tworzac rozbudowana i wciagajaca historie, dosc mroczna, ale nie straszna, tak ze spokojnie moga siegnac po nia osoby nielubiace typowych horrorow, pelna interesujacych zagadek, zwrotow akcji, niebanalnych postaci, no i wizulanie - bbb przyjemna ;).
"Trojka" dopowiada niemal wszystko, nad czym zastanawialismy sie po przejsciu "dwojki", a przy tym - jest mala furteczka na byc moze kolejna czesc... :)
hejka. Dodam, że zwłaszcza studio i sam wydawca dtp-e. ostatnio mocno utwierdził gry przygodowe na tle całej reszty, i całkiem uzdolnione studia teraz mają. dodam też, że gra Lost Horizon bardzo mocno mnie zaskoczyła swoją oryginalnością i wykończeniem - super ta gra! BM.III - jest faktycznie jak dla mnie za mocno z cieniowane na kadrach- gry jeszcze nie posiadam aktualnie mam zajęcie LH.
zgadzam się z ocenę gra jest bardzo dobra, warto ją kupić, ten rok jest wspaniały i chyba nawet pokona najlepszy rok w historii video rozrywki jakim był 2010.
[3] Tak dokładnie lepiej się do niej nie zabierać bez przejścia dwójki. Będziesz bardzo zdezorientowany i będzie się zastanawiał kim były postacie które często wspomina Darren/Adrian z poprzedniej gry które na dodatek nie żyją (nie będę pisał imion bo to były olbrzymi spojler),a także dlaczego niektóre postacie nienawidzą głównego bohatera.
Zasłużone 8. Przeszedłem zaraz po premierze, po angielsku. Po części pierwszej i drugiej, aż mi się łapy pociły i nie czekałem na polską wersję.
Moim zdaniem bardzo porządna przygodówka, ale odradzam granie bez zapoznania się z częścią I i II. Właśnie w fabule jest cały myk i nie znając poprzednich części(a przynajmniej II) tracimy bardzo dużo.
[3] Dokładnie tak. Trzeba zagrać od pierwszej części (niektórych może odrzucić pikselowa grafika) bo dowiadujemy się ogólnie o całej rodzinie, a naszym bohaterem jest ojciec Darrena/Adriana. Co do drugiej częśći też trzeba po 3 jest praktycznie kontynuacją poprzedniej części i są po części te same lokacje.
Ocenę gry trzeba obniżyć o 3 bo kobiety raczej średnio się na tym znają.
Opinię lukasa517 trzeba podzielić przez 100, bo jest męskim szowinistą (a raczej chłopięcym sądząc po dojrzałości wypowiedzi)
lukas517 ciebie to chyba wychowuje dwóch tatusiów, i z dala od świata w zamknięciu. Kobiety, żebyś tak wiedział na przyszłość, i nie pierdzielił znają się obecnie lepiej fachowo na rzeczach niż nie jeden pseudo mężczyzna. A twoja subiektywna ocena bierze się z stąd, że chyba jeszcze mało widziałeś poza wlepianiem wzroku w ekranik, a ci tatuś, obojętnie który ciemnoty nacisł. Btw narysuj o tym komiks na pewno będzie mało śmieszny, żebyś zrozumiał na czym polega problem.
"Średnia naszych ocen na podstawie ostatnich 37 materiałów, to 7.6 ..."Gdyby nie ocena bardzo dobrego FIM Speedway Grand Prix 4 byłoby więcej -.-
Gra świetna (aczkolwiek BM 2 lepszy), z oceną się zgadzam, ale co do recki, prośba - mniej spoilerów, mniej lania wody, więcej konkretów. Czyta się OK, ale gdybym przeczytał reckę przed przejściem gry to bym stracił sporo zabawy.
Ale co konkretnie jest az takim spojlerem - bo mnie sie wydaje, ze o fabule wypowiedzialam sie dosc ogolnie, a przeciez cos trzeba napisac.
Informacja o klatwie jest oczywista - klatwa jest obecna we wszystkich 3 grach.
"Obecnosc" Mordreda jest oczywista - to on jest zrodlem klatwy, no i zakonczenie dwojki tez mowi samo za siebie.
To, ze beda trupy, jest oczywiste, bylo tak od poczatklu serii.
Ze nie bedzie Samuela - coz... wydawalo mi sie zasadne ostrzec tych, co strasznie chcieli, zeby byl i po dwojce spekulowali, bedzie, nie bedzie...
Wspomnienie o pozarze na poczatku - toz jest w demie i na trailerze fragmencik tez. Nie mowiac, ze w zapowiedziach tez o tym bylo.
Wymienienie lokacji? No, prosze cie...
A poza tym lanie wody i spojlery jakos mi sie nawzajem wykluczaja... :P
Ale szanuje twoje zdanie, daj jakis przyklad moze. :)
Spoilery (według mojej opinii)
- Tekst że nie będzie Samuela (można było to inaczej ująć, cios zwłaszcza dla osób nie znających serii i chcących zacząć zabawę od początku)
- Hasło do komputera Phila i powiązanie z lost (również można to było napisać bardziej ogólnie)
- Odarcie Mordera z tajemniczości (ci którzy nie znają serii tracą w tym momencie masę zabawy)
Głównie o te trzy spoilery mi chodziło.
Lanie wody.
Mam wrażenie że tekst jest na siłę rozciągnięty, aby zapełnić 4 strony. Sam piszę recki na innym serwisie i też głównie gier point&click, ale staram się nie rozwodzić nad każdym aspektem w nieskończoność dając do niego masę przykładów. To męczy czytelnika.
Przynajmniej w mojej osobistej opinii.
Ale jak prawi stare porzekadło: "Rzeczą niemożliwą jest trafić w gusta wszystkich" :) Wystarczy trafić do większości.
P.S. Zastrzelcie usera o nicku lukas517. Poczytałem jego komenty pod reckami i mnie zgasiło.
Tekst jest "rozciagniety", jak to ujales, z powodu mojego wrodzonego gadulstwa. Nic tu nie bylo na sile, przeciwnie, na sile musze sie wlasnie hamowac, ale uwaga cenna, uwzglednie nastepnym razem. :)
Stwierdzenie, ze kogos nie bedzie, nie jest, moim zdaniem, spojlerem. Spojlerem (masakrycznym) byloby, gdyby Samuel byl tu jakos obecny i ja bym to ujawnila. To tak. Ale informacja, ze postaci, ktora byla w jedynce i ktorej nie bylo juz w dwojce, nie bedzie takze w trojce, dla osob, ktore nie graly w zadna czesc, jest totalnie bez znaczenia. Jak zagraja w jedynke, to oczywiste bedzie dla nich, czemu Samulea nie ma w dalszej czesci serii.
Nawiazania do Losta i to, ze do kompa Phila mozna dostac sie inaczej, niz odgadujac jego haslo, to Easter Eggs - to nie zaden spojler. Nie ma to nic wspolnego z fabula i wydarzeniami w grze, wspomnialam o tym jako o ciekawostce.
Szczerze mowiac, watpie, by wiele osob na to wpadlo, bo te liczby (Lost) sa tylko raz wymienione (nie odgadujemy ich i nie wpisujemy recznie), to krociutka wzmianka, ktora mozna latwo przegapic.
Podobnie z haslem do kompa.
Odarcia Mordreda z tajemniczosci nie bardzo rozumiem - chodzi ci o to, ze w ogole o nim wspomnialam? Ze padlo jego imie? Hmm... Ale mowa o nim i jego klatwie jest przeciez we wszystkich 3 czesciach, to jakby oczywista rzecz. Znow upre sie, ze osobie nieobeznanej z seria nic to nie powie, oprocz tego, ze moze zapamieta imie (albo i nie), a dla kogos, kto gral w dwie pierwsze czesci nie jest to zadna niespodzianka.
Pozdrawiam :)
Może faktycznie przesadziłem z tymi spoilerami, ale mimo wszystko dla mnie brzmią jak spoilery podchodząc do tego z punktu widzenia gracza nie znającego serii. A chyba takich jest sporo.
Mimo to gierka świetna i nie żałuję spędzonego nad nią czasu (w sumie sam piszę teraz tego reckę i pod kątem plusy/minusy niewiele różni się od twojej. Wrażenia niemal identyczne.
Ostatnio z gierek poit&click wyszły fajne tytuły na rynku zagranicznym więc mam nadzieję że trafią i do nas (np. Alternativa czy Memento Mori, gdzie w tym roku ukarze się druga część). Sam niedawno przeszedłem Alpha Polaris i gierka fajna ale krótka tak że aż boli (reckę już zamieszczono na stronie dla której piszę). Szkoda bo twórcy mogli wykrzesać z tytułu dużo więcej i po konkurować z innymi przygodówkami na polskim rynku.
No z tymi spojlerami to jest zawsze delikatna kwestia, bo na dobra sprawę bezpiecznie byloby nie napisac nic o fabule czy bohaterach, a z drugiej strony ludzie sa zadni jakiejs wiedzy na ten temat. :)
W Alpha Polaris wlasnie gram. Slyszalam, ze krotka i ze raczej srednia, ale jak na razie wcale nie jest tak zle, jak sie obawialam.
:)
Bardzo fajna recka, super, podoba mi się , takich więcej, lubię poczytać i dowiedzieć się czegoś więcej z recenzji ,a nie tylko na zasadzie opisu gry , krótko i zwięzłowato :)
A odnosząc się do postów Vermina, to czepiasz się kolego , ja tak jak i Kayleigh , nie widzę tu żadnych spoilerów, a stwierdzenie "lanie wody" to już z lekka przesada . Jeśli męczy Cię czytanie ,to po prostu tego nie rób, tylko jak sam piszesz , też jesteś recenzentem, więc chyba robisz to po to żeby ktoś czytał, prawda ? ;)
cytat:Nawiazania do Losta i to, ze do kompa Phila mozna dostac sie inaczej, niz odgadujac jego haslo, to Easter Eggs - to nie zaden spojler. Nie ma to nic wspolnego z fabula i wydarzeniami w grze, wspomnialam o tym jako o ciekawostce.
Szczerze mowiac, watpie, by wiele osob na to wpadlo, bo te liczby (Lost) sa tylko raz wymienione (nie odgadujemy ich i nie wpisujemy recznie), to krociutka wzmianka, ktora mozna latwo przegapic.
Podobnie z haslem do kompa.
Zgadzam się z tym , dokładnie wpadłam na to dopiero jak przechodziłam grę po raz drugi, może jestem jakaś nierozgarnięta i dlatego ,ale nie sądzę żebym była wyjątkiem ;)
Ja poproszę o więcej takich recenzji rozwiniętych :) Pozdrówkam
Ps. Poradnik też jest super , i dzięki ,że taki dokładny ;)
Dziekuje bardzo, wszystkie opinie sa cenne. :)
Oczywiscie te pozytywne sa b mile, ale i konstruktywna krytyka pelni swoja role.
Dzieki szczegolne za docenienie poradnika, bo zajal mi sporo czasu. Gra jest dluga, mase w niej lamiglowek, a i opisanie wszystkich bonusow bylo sporym wyzwaniem (podobnie jak ich odkrywanie!). Milego uzytkowania. :D
Dodam jeszcze, ze w poradniku macie krok po kroku ukladanie szkieletu, na obrazkach widac, gdzie dokladnie ktora kosc ma zostac przyczepiona (wiem, ze potrafi to sprawic klopot).
Z kolei opisujac labirynt cieni, nie tylko podaje, gdzie w danym momencie isc i ktore drzwi otworzyc, ale tez tlumacze, na jakiej zasadzie sie to wszystko odbywa.
No i oczywiscie zachecam do probowania samemu, przed opisem przejscia labirytntu cieni podaje wszystkie wskazowki pomocne w tym, by sprobowac pokonac go samodzielnie. ;)
Tynieczka
Jak pisałem, każdy woli coś innego. Mnie korekta ganiła za zbyt długie recki, więc nauczyłem się pisać je zwięźlej, stawiając na konkrety a nie an snucie wrażeń. Jedni to lubią inni nie.
Kayleigh
Alpha Polaris zajęło mi niecałe 4 godziny, a przyznaję otwarcie, ze mimo iż uwielbiam gry fabularne w tym przygodówki logiczne, to jakimś bystrym ludzikiem nie jestem i na przykład Gray Matter pożarło u mnie aż 18 godzin. Mimo to Alpha Polaris baaaaardzo mi się spodobało fabularnie i oprócz tego ma kilka mocnych smaczków więc dałem 7/10 z paragrafem że gra spodoba się raczej tylko i wyłącznie zatwardziałym graczom point&click. Do innych pewnie nie trafi.
W temacie Alphy dałem link do mojej recki dla ciekawskich.
Nie przecze, ze sie rozpisalam, bardzo lubie te serie, mialam mase spostrzezen, ktorymi chcialam sie podzielic. :)
Ale generalnie faktycznie zasada jest: pisac krotko i zwiezle, zeby innym chcialo sie przeczytac. :P
Choc przygodowkowicze to specyficzni obiorcy - tak jak i przygodowki to specyficzne gry, wymagaja myslenia, inteligencji i czesto przekopywania sie przez masy dokumentow (patrz: seria Darkness czy eXperience112). Wiec te ludki sa zaprawione w boju raczej, mam nadzieje, ze mimo wszystko daly rade. :P :P :P
Gray Matter jest super i tez mi zajelo sporo czasu, bo uparlam sie zrobic wszedzie punktowego maksa. No, a poza tym, jak sie rownoczesnie pisze poradnik, to i przechodzenie gry jest troche inne.
Mnie bardzo cieszy, ze jest tyle osob, ktore nadal graja w przygodowki. A przygodowki nadal powstaja i wychodza, rowniez w naszym kraju.
Nie moge odzalowac zamkniecia serii AoM, przynajmniej jako przygodowkowej - kolejne czesci wychodza jako juz HO, to duzy bol. Bardzo ja lubilam i juz pisalam gdzies, ze w Niemczech cieszyla sie duzym powodzeniem.
Rozwiń skrót AoM, bo jakoś nie mogę skojarzyć tytułu (ostatnio za dużo siedzę w Wordzie).
W Gray Matter, też się uparłem na maks punktów bonusowych, choć dwa razy w trakcie rozgrywki się zaciąłem i prawie rzucałem mięsem do monitora.
Z tego co wiem, to rynek gier point&click trochę stoi w miejscu jeśli idzie o popyt, ale cieszy bardzo ze wychodzą nowe gry i powstają takie tytuły jak Black Mirror III, bo są warte swojej ceny. Do tego pozwalają odpocząć od zgiełku i niejednokrotnie fabularnie lepiej wypadają niż większość filmów jakie serwuje nam kino/TV.
Mim TOP10 gier point&click na razie jest (od zeszłego roku po małych zmianach):
1. The Longuest Journey (przestałem liczyć ile razy tą grę przeszedłem - mój osobisty ideał gatunku)
2. seria Still Life - zwłaszcza część pierwsza
3. The Whispered World
4. Gray Matter
5. Saga Black Mirror
6. Overclocked
7. seria Art of Murder
8. Alternativa (nadal nie wydana w Polsce - wstyd)
9. The Moment of Silence
10. saga Syberia
Pierwszy za dyszką jest Dreamfall, piękna kontynuacja The Longuest Journey, ale to już nie to samo.
No, wymieniles ja: AoM - Art of Murder :)
Moja lista bardzo podobna do twojej. :) Tyle ze nie gralam jeszcze w Alternative ani w Moment of Silence (mam) ani w Syberie (wiem, wstyd!!! tez mam), bo co zaczne, to jest nowa przygodowka do poradniczenia.
Z tym, ze ja Dreamfall kocham - miloscia wielka, choc irracjonalna (bo nie lubie 3D i walk). Emocje i dobra historia to u mnie priorytet w grze. Stad tez wysoko u mnie sa rowniez Overclocked, eXp112, TWW, BM, SL. No, TLJ to klasyka - nie znam osoby, ktora by tej gry nie miala w czolowce swoich ulubionych.
Ale ja tez uwielbiam serie durne, szurniete, smieszne - stad kocham Larry`go 7, Gilberta Goodmate`a, Szymka Czarodzieja ze wskazaniem na tak niepopularna u nas 3 (rewelacyjny humor i dubbing oraz zagadki), a takze Runaway, TNBT, Rozowe pantery,
Bardzo tez lubie serie Broken Sword i Tajne akta oraz wlasnie AoM, takie nie do konca dramatyczne i nie do konca zabawne.
I nie zapominajmy o serii Sherlock Holmes - swietne gry, zarowno pod wzgledem postaci i fabuly, jak i genialnych roznorodnych zagadek.
Generalnie kocham przygodowki, musi byc juz straszny gniot (jak Balko), zeby gra nie stala na mojej polce. :P
A jesli mowa o grach, ktore u nas sie nie ukazaly (i pewnie juz nie ukaza, wielka szkoda :(), to najbardziej ubolewam nad 15 Days (autorow Overclocked) oraz Black Sails (autorow Ankhów i Jacka Keane`a). Jest tez fajna wloska przygodowka Julia (detektywistyczna), na ktora tez mam apetyt po trailerze i tez pewnie po polsku jej nie uswiadczymy.
Względem AoM to napisałem ci co nieco na GG
Skończmy lepiej offtopa, bo tu się powinno mówić o serii Black Mirror z przewagą trzeciej odsłony :D
Vermin , owszem pisałeś i wszystko się zgadza, są gusta i guściki ,a o owych się nie dyskutuje ;)
Dołączę się do offtopa i powiem ,że moja lista gier jest niemal taka sama jak Wasza , tylko dodałabym jeszcze do niej obie części Tunguski ,że tak powiem , uwielbiam tą i serię CSI :) A Black Mirror też bardzo udane, może jednak się skuszą i coś jeszcze będzie dalej ? ;) A AoM , właśnie skończyłam Zabójcze sekrety , to jest jedna z tych HO , ale to porażka jest nie gra . ;)
Nic mi na GG nie przyszlo. :) I faktycznie - koniec gadania, pora poalphowac wreszcie. :D
Pozdrowionka :)
Hmm... napisałem na numer GG, który masz w profilu serwisu.
Jakby co napisz mi swoje wrażenia z Alpha Polaris na moje GG - 8560784
Chodzi mi o Plusy/minusy, ciekawe czy mamy podobne wrażenia.
Prosze bardzo, niezmiernie sie ciesze. :) Obys zlapal prawdziwego bakcyla, to wspanialy i rozwijajacy rodzaj gier.
Moim zdaniem - przygodowki to gry dla wybranych. :D
Wlaśnie rozpoczynam drugi rozdział, i puki co jestem bardzo zadowolony z gry. Pasuje mi klimat. Mroczny i jesienny. Technicznie tez nie ma sie do czego przyczepić, choć juz kilka poważnych wpadek w tłumaczeniu sie znalazło. Staram sie jednak przymykac na to oko, bo to nagminne w każdej przygodówce niestety.
Reasumując, choc dlaego nie doszedłem to jestem na tak.