Hej ten wątek powstał po to abyśmy się dowiedzieli jak powstały nasze nick'i na GOL'u. Ja zacznę pierwszy...
A więc mój "orginalny" nick pochodzi tak jakby z pomyłki bo to nie miała być ksywka na forum tylko hasło do konta ale tak jakoś przez pomyłkę wyszło i mam taki nick :).
Czekam na wasze ciekawe historie.
Nie miałem innego pomysłu, a że byłem smarkiem, który dorwał się do neostrady, to coś ,,ambitnego" trzeba było wymyślić.
[5] Aha nie wiedziałem, sory temat do zamknięcia jeśli tak.
Co ciekawe, w wątku zaprezentowanym w poście [5] kolega gtx295xD opowiada historię swojej nazwy (post[93]). Nieco inną niż ta tutaj (historia, nie nazwa), ale nie wykluczającą się wzajemnie.
Ale i tak - paranoja.
[7] Widocznie tak :D aż sam się dziwię.
Ale w sumie to co w poście [93] i w [1] To jest prawda :).
To teraz ja coś powiem o swoim nicku :)
Mój nick wymyśliłem dzięki karcianej grze Duel Masters (kiedyś grałem jak byłem młodszy :P)
Jak ktoś nie zna tej gry to niech sobie wpisze w Youtube albo na Googlach.
Kontynuując: Była pewna, jedna karta która zapadła mi w pamięć aż do dzisiaj. Ta karta (kreatura) to był Shaman Broccoli i postanowiłem sobie wziąć nick Broccoli - tyle, że go spolszczyłem :) i mój nick to Brokoli.
Mam nadzieję, że kogoś zainteresuje historia mojego nicku xD
Obok zdjęcie stwora (karty) ----->
Kiedyś Tony Hawk był popularny, w przeciwieństwie do nauki angielskiego.
no więc nick macio209 taki sam mam adres e-mail a wzięło się to z :
- mojego imienia
-pocztę założyłem w 2009 roku ale adres macio2009 był zajęty tak samo jak maciek2009 to skróciłem go o jedno 0 i jest.
spoiler start
tak wiem moja historia jest fascynująca
spoiler stop
[9] To ciekawe naprawdę a grę pamiętam bardzo dobrze grałem w nią z kumplami w zerówce :) była nawet z tego co pamiętam bajka w TV Duel Mastr's.
Odkryłem że słowo: "Starzec" nie jest zajęte, co sumiennie wykorzystałem. I Gol Starca ujrzał.
O to miało być tu. Więc:
Mój nick powstał... Właściwie przez przypadek. Bo chciałem założyć konto żeby filmik skomentować czy coś.. ;) I pod ręką miałem laptopa Dell. I jako że nick Dell nie był dostępny to dopisałem końcówkę `s. Czemu właśnie tak? Nie wiem sam. ;P
Mój nick pochodzi od paproci...to znaczy moja matka Hoduje paprocie i kiedyś z ciekawości chciałem sprawdzić jak jest paproć po angielsku, wszedłem na Tłumacza, przetłumaczyłem i zobaczyłem że to Fern. Od tamtej pory to słowo mi się spodobało, dodałem dwa myślniki i oto jestem.
Mój to typowy dla okresu liceum przerost formy nad treścią (albo raczej nad brakiem treści). Brzmiało jak "kornik", tylko czytane po angielsku i fajnie wyglądało. Dzisiaj bym chyba nie wybrał takiego nicka, ale przez te lata się z nim utożsamiłem i ciężko by mi było się przestawić.
Co ciekawe - jakiś czas po wybraniu tego nicka, dowiedziałem się, że jest taki zespół Core-Nick. :D
Jako że mam na imię Kamil a konto założyłem w 2006r (czyli miałem 11 lat) jakoś nazwałem się QamileQ a że poprzednio konto QamileQ zbanowali (czemu nie wiem) i wyszło QamilekQ.
Dawno, dawno temu, na forum GOLa był pewnien wieśniak. Zwał się on miczek2008. Po kilku latach chciał zerwać z wizerunkiem wieśniaka i założył on nowe konto, jednocześnie usuwając stare. Tak oto powstał Miczkus. Wieśniak pozbył się części ek2008, jednocześnie nadając nickowi nieco bardziej poważnej formy a przy okazji dodał 'kus', czyli właściwie przypadkowy zbiór literek, które akurat się wieśniakowi pod palce nasunęły :). Słowo Micz z czeskiego oznacza piłka.
to i ja walnę historyjkę z mchu i paproci ;p
jak miałem jakieś 7 lat i dorwałem się do internetu z "pracującego" kompa matki postanowiłem pograć w mmo, postać miała być dwarfem, więc inteligentnie chciałem ją nazwać krasnolud, ale, że młody byłem i z kompem za dużo do czynienia nie miałem wkradła się literówka, powstało kradnolud i tak już zostało ;p
mr.t0ster--> no tak jedyna zecz jaka spozywam sa toasty z szynka i serem, a pozatym sie rymuje
dlatego tez we wszystkich grach/portalach internetowych/forach, nazywam sie mr.t0ster
A ja wymyśliłem swój z czystej głupoty i braku pomysłu na wymyślenie lepszego.
Wyjątkowo musiało mi nic nie przychodzić do głowy.
