Dungeon Siege III [PC]
a ja powiem tak - cRPG - super, actionRPG tez OK, choc to calkiem co innego. Ale ten kompromis miedzygatunkowy juz tak bardzo mi sie nie podoba :(
Moim zdaniem zawyżona ocena, gra jest słaba i nijak się ma do wspaniałej pierwszej części, ale jeszcze raz zaznaczę - to tylko moje zdanie.
Wprawdzie jeszcze nie gralem w DS3, ale przeraża mnie jedna rzecz - sterowanie. Moze nie jestem jakims bardzo ortodoksyjnym PCtowcem... lecz perspektywa grania na kompie na padzie w izometrycznego RPG'a/H'n'S nie napawa mnie optymizmem. Niemniej jednak dam grze szanse i zobacze czy faktycznie klawatura calkowicie odpada.
ile można powtarzać że niedługo zostanie zmienione sterowanie w łatce? już 3 wyszły takie malutkie łatki...może warto poczekać z głupimi osądami. a to porównanie do jedynki? gra się przechodziła sama, a tu trzeba się nagimnastykować i dlatego nie każdemu to się podoba. to nie jest diablo... gra musi być trudna, sterowanie zostanie zmienione, trochę się pospieszyli, pewnie przez naciski wydawcy (2 razy zmiana daty wydania), ale niedługo już wszystko będzie dobrze. gra jest tak 7,5/10 a nie 2/10 więc niech każdy sprawdzi bo warto.
Pytanie- Kiedy zostanie udostępniona golowa recenzja Alice Madness Returns oraz Shadod of the Damned? Ta pierwsza gra miała premierę już tydzień temu, a recki nie widać..
To dobrze, że łatają tą gre, bo jak zagrałem w demo, to mi się od takiego sterowania (grając myszą) włosy na głowie zjeżyły. Dla niezorientowanych: bohater nie obróci się w stronę przeciwnika, choc byśmy go zaklikali na śmierć klawiszem ataku (lpm), puki nie nacisniemy klawisza odpowiedzialnego za przemieszczanie się (czyli domyślnie ppm) i o zgrozo trzeba go trzymać, żeby postać sie poruszała. W momencie, kiedy stoimy otoczeni przez wrogów można nerwicy z takim sterowaniem dostać....
...nie wspomnę o zmianie postaci pod klawiszem Q, która umożliwia inne ataki i jest frustrująca ( ta zmiana) podczas walki. Płynność rozgrywki traci, a na usta cisna sie przekleństwa. Domyślnie postać pod jedną postacią ma trzy ataki, rozwiązanie ewidentnie na pada. Kto to wypuścił na pc ? Ignorant ? Dla mnie za samo takie rozwiąznie nie dał bym grze więcej, niż 5/10.
kanthall ale miała klimat, potrafiła przyciągać do kompa itp. itd. a DS3 w ogóle tego nie ma (a już na pewno klimatu). A odnośnie napraw. Tak, masz rację, Bugsidian bardzo się stara naprawiać błędy - pierwsza łatka nie zmieniła nic, druga łatka wprowadziła tryb uniemożliwiający włączenie gry (sic!) a trzecia odwróciła oś Y bez możliwości zmiany. Bez komentarza. A, odnośnie samo przechodzenia jedynki. Wiesz, ale nawet z tym samo przechodzeniem przejście jedynki to ok. 20h gry. Gdyby to wrzucić do DS3 to ile trwałaby gra? 4h?
W grę na pewno warto zagrać, ale nie jest to ani DS ani H&S. To taki nijaki cRPG. Próba stworzenia przez Bugsidian własnej gry.
darek79r19 masz rację. Bugisidian narzucił nam nawet sposób grania, bo nie można grać tylko mieczem i tarczą albo mieczem dwuręcznym (nie wspomnę już o niewybaczalnym braku używania dwóch broni jednocześnie).
Odnośnie recenzji. Przyjemna oprawa graficzna? Chyba żartujesz? Może jak poszperasz w ustawieniach sterownika i co nieco podciągniesz to wtedy grafika jest dopiero średnia.
Mi sie gra podoba, zgadzam sie z ocena, polecam granie na padzie, najlepsza gra gatunku na konsole, sacred 2 sie nie umywa:D
Minusy:
BRAK MAPY!!!!!!!
Hmmm testowałem DS3 na PC i na PS3. Na PC gra się niewygodnie, ale na PS3 jest już o niebo lepiej. Polecam zakupić nawet najtańszego pada, bo ogólnie rzecz biorąc w h'n's gra się zdecydowanie wygodniej niż na zestawieniu myszka + klawiatura. Co do samej gry to czuje się, że dałoby się w grze zrobić zdecydowanie więcej, ale cały czas ma się ochotę grać. Z jednej strony niepokoi trochę krótki czas gry, ale z drugiej strony pamiętam, że w pierwszym DSie ostatnie etapy leciałem byle skończyć, takiego Titan Questa nie ukończyłem bo nie dałem rady.
Jedynka była świetna i choćby ze względu na sentyment do pierwszej części zagram także w DS III (mimo, że dwójka była średnia).
Wisienką na torcie jest system walki – bardzo zręcznościowy, oparty na stosowaniu różnych sekwencji ciosów i umiejętności. Koniec z prostym klikaniem na przeciwniku, teraz liczą się kombosy!
A jednak nie jest to prostacki hack'n'slash jak sądziłem. Zawsze uważałem, że gry tego typu byłyby znacznie lepsze gdyby można było w nie grać joypadem, walka nie polegała by na klikaniu przeciwników tylko na wyprowadzaniu sekwencji ciosów i różnych ataków specjalnych, z których przynajmniej kilka naraz byłoby łatwo dostępnych a nie tak jak w Diablo II tylko jeden.
Na szczęście szybko przekonujemy się, że Obsidian Entertaiment przygotował coś znacznie lepszego niż fabuła wykreowana przez BioWare – intryga posiada wiele zwrotów akcji, z których niejeden potrafi nielicho zaskoczyć.
Super. Ciekawa fabuła sprawia, że chce się grać by dowiedzieć się co dalej. W wiekszosci hack'n'slashów fabuła sprowadza się do: wejdż do lochu, napierdzielaj w potworki, z martwych trucheł wyciągaj broń, zbroje, fiolki i runy, a na końcu pokonaj Wielkiego Złego.
Warto wspomnieć, że nie wszystkie misje wymagają użycia siły – rozsądzamy też kilka sporów prawnych, odnajdujemy osoby winne wymordowania naszych przyjaciół czy rozwiązujemy niejedną zagadkę.
To też jest fajne. Ciągle napierdzielanie w potworki jest nudne. Poza tym zawsze uważałem że w grach tego typu powinny się znajdować zagadki.
Jako że starcia są nad wyraz dynamiczne i często wymagają małpiej zręczności (podstawą jest turlanie się, uniki i szybkie ataki konwencjonalne lub z użyciem umiejętności)
Znowu dali to debilne turlanie się. Dlaczego pakują je do prawie każdej gry? Przecież to debilizm! Nikt się nie turla w czasie walki bo turlanie się to wystawianie się na dziabnięcie mieczem.
Ogólnie gra mi się podoba. Jak będę miał kiedyś ochotę zagrać w hack&slash to wybiorę ją, tym bardziej, że ma klimatyczną grafę, która podoba mi się bardziej niż w Diablo III.
zawyzona ta ocena wg mnie to sredniak 6/10
wciaga ? smiech na sali
Pan Dzikus to zdecyduj się, co chcesz - RPG czy H&S? Po Twoim poście można dojść do wniosku, że z H&S chcesz zrobić RPG (to właśnie próbuje zrobić Bugsidian z DS3). H&S to właśnie jest naparzanka z prostą fabułą. Jak ktoś chce grać w RPG to idzie grać w Wiedźmina 2, ktoś kto chce H&S to idzie grać w Sacred 2 (wbrew opinii GameOman to świetna gra).
Uwaga do konsolowców
Problem ze sterowaniem, interfejsem i bugami wymienionymi na końcu nie dotyczy konsol.
GameOman
Jest mapa w prawym górnym rogu ekranu. A nawet i GPS.
Pan Dzikus
W tej grze prawie żadnej walki nie wygrasz bez turlania się. A poza tym nie wszystkie postacie turlają się. Reinhart np. teleportuje się na krótką odległość. I zapewniam cię, że unik nie wystawia cię na dziabnięcie mieczem tylko ratuje ci życie. A walki z bosem bez uników nie zrobisz nawet na najłatwiejszym poziomie.
Ocena w pełni zasłużona. Tylko nie napisano o najważniejszej rzeczy: ekwipunku i tonach rzeczy jakie możemy zakładać i porównywać np. Ta różdżka ma więcej ataku, ale ta ma szanse na podpalenie. To według mnie największy plus tej gry.
oj coś mi sie zdaje że to nie jest obiektywna ocena
wszędzie widzę tylko słowa krytyki jako to gra słaba itp itd
a tu pach 8/10
jak dla mnie to max 6,5/10
Sasori666
ocena obiektywna?
o, serio?
Sasori666
To chyba dobrze, że nie jest obiektywna. A co do reszty twojego postu to tu też pieprzysz głupoty.
Wiadomo, że żadna recenzja nie będzie w 100% obiektywna, no ale z tego co poczytałam o grze to wydaje mi się, że może to być kawałek naprawdę przyzwoitej roboty. Wydaje mi się, że negatywne opinie płyną w dużej mierze z rozczarowania graczy, którzy chcieliby tą samą legendarną jedynkę, ale z lepszą grafiką. Niestety, wydaje mi się, że jest to rzecz nie do spełnienia. Naprawdę, bardzo rzadko zdarza się, aby wskrzeszony wzorzec legendarnej gry okazał się udany i może dlatego twórcy chcieli pójść w innym, nowym kierunku. Zagram, zobaczę.
A może nauczysz się co to obiektywizm, a subiektywizm.
Powtarzasz głupoty po innych. I zapewniam cię, recenzja może być w 100% subiektywna, a nawet musi.
Bezi2598 [ gry online level: 16 - Centurion ] no to jest raczej sam GPS, tak jak w GTA, chodzilo mi o pelnoprawna mape tak jak masz calej - danej lokacji.
Jeśli grasz na padzie to na krzyżaku chyba w dół musisz walnąć i się pojawi w prawym górnym rogu taka mini mapa którą można przybliżać i powiększać. Jeśli na klawiaturze to nie wiem musisz znaleść w klawiszologii.
Kolejna sponsorowana ocena? Wszędzie ta gra została zjechana, a 8 to ocena BARDZO DOBRA...
to chyba najwyzsza ocena jak widzialem dla tej gry :/ do poprzednich czesci sie nie umywa i ogolnie jest taka nijaka. strasznie widac ukonsolowienie i na PC gra sie tragicznie. albo ta recenzja to "artykul sponsorowany" albo autor jest niewymagajacy i gra mu sie podoba. ciekawe jaka ocene dalby Impaler?
MarcoV86
To sie nazywa subiektywna ocena, własne zdanie itd.
Jakby już oceny miałyby być sponsorowane to na pewno nie w polsce.
Murabura
Nawet nie wiesz jak podwyższa ocene gry co-op na wspólnym ekranie.
Tak to, że gra mu się podoba to nie podważalny dowód na to, że ocena jest za wysoka.
Tak czytam i czytam wasze komentarze i... widzę, że sterowanie w wersji PC to naprawdę masakra!
Można przymknąć oko na błędy graficzne, przenikanie obiektów, błędy w animacjach itp., ale błędów w sterowaniu nie da się wybaczyć i przymknąć na nie oka, bo to najzwyczajniej w świecie przeszkadza w graniu, odbiera frajdę z grania i frustruje.
W "nagrodę" dla twórców kupię tą grę dopiero gdy wyjdzie w jakiejś najtańszej serii po 20 zł, i to tylko wtedy jeżeli do tego czasu wyjdzie patch.
A jeżeli nie wyjdzie oficjalny to poczekam aż dodadzą DS III do CD-Action (może modderzy dodadzą sensowne sterowanie).
Po raz kolejny Obsidian popisał się "dopracowaniem" swojej gry...
Tak to jest jak twórcy jednocześnie zabierają się za więcej niż jedną względnie dwie gry i chcą je wydać w stosunkowo krótkich odstępach czasu. Nie ma szans, zeby każda z tych gier była świetna i zarazem dopracowana. Pokazało to Bioware, pokazał to Obsidian.
Nie ma nic z klimatu poprzednich gier, klaustrofobiczne lokacje, interfejs i sterowanie z konsoli, prosta jak ciepły drut max 6.
Bezi2598
A poza tym nie wszystkie postacie turlają się. Reinhart np. teleportuje się na krótką odległość. I zapewniam cię, że unik nie wystawia cię na dziabnięcie mieczem tylko ratuje ci życie.
Unik to unik a turlanie się to turlanie się i jest bez sensu. W grze może i ratuje życie ale w rzeczywistości nie. Z całą pewnością ani Zawisza Czarny ani Michał Wołodyjowski nie turlali się po ziemi walcząc na miecze/szable.
Gra kijowa graficznie, praca kamery tragedia, do tej gry powinni dawac w zestawie pada od xklocka bo na myszy nie da sie w to grac , eh sklepanka gierka nie warta nawet zeby ja krasc, bo za ten czas ktos moglby zassac cos fajniejszego :)
Pan Dzikus z całą pewnością ani Zawisza Czarny ani Michał Wołodyjowski nie używali płonących mieczy a jak zmieniali broń z jednoręcznej + tarcza na miecz dwuręczny to nie chowali tarczy w matki tak, że w ogóle jej nie było widać. Człowieku, to jest tylko gra. Chcesz realistyczną walkę to pograj w Demon's Soul - niedościgniony wzór dla wszystkich innych gier, niezależnie od gatunku, platformy itp. No, możliwe, że Dark Souls to zmieni.
ocena taka jaką bym sam wystawił mocne 8/10 za dobre h&s zmieszanym z crpg - świetnie mi się grało, i tak jak w przypadku alice i fear jedne z lepszych zakupów w tym roku.
A.l.e.X ja do tego dobrego zakupu (DS3 uważam raczej za średni zakup) doliczyłbym jeszcze Red Faction Armageddon. Świetna gierka.
Edit:
Zapomniałem dodać, że na PS3 oprócz inFAMOUS 2 od wczoraj pogrywam w White Knight Chronicles II (a właściwie w część pierwszą, bo do dwójki dołączona jest zremasterowana pierwsza część gry). To jest dopiero świetny RPG! Polecam!
gra tragiczna wyglada jakby ja robili amatorzy nie profesjonalisci, slaba grafika interfejs sterowanie konsolwe
porownajcie sobie ta gre z titan questem gra ktora ma juz chyba sto lat zjada ja na sniadanie bez masla
TobiAlex oczywiście Red Faction też kupiłem i już przeszedłem, generalnie ten rok jest rokiem bardzo, bardzo dobry. Szczerze mówiąc od Dead Space II idą same hity i chyba żadnego rozczarowania jak na razie. Poteżny nokaut będzie dopiero 28 sierpnia jak wyjdzie Deus EX HR bo to co zaprezentowała prasówka to KOSMOS !
Grając w poprzednie części Dungeon Siege mogę powiedzieć ze jestem rozczarowany oceną jaka została tej grze przyznana. Po pierwsze gra jest strasznie krótka i dla hardcorowego gracza to jeden góra dwa dni nie nerwowego siedzenia. Fabuła naprawdę nie błyszczy zwrotami akcji i nie wprowadza nic czego nie można się było spodziewać. Sterowanie tylko jedną postacią rozczarowuje i w pewien sposób uwstecznia rozgrywkę w stosunku do poprzednich części. Podobnie rozwój postaci jakiś taki lichy bo w sumie tylko 6 skili (po 3 na broń) i to mało widowiskowych to trochę słabiutko. Skille pasywne po prostu się ma ale znacząco bardziej wpływa na efektywność rozgrywki katowanie myszki. System zapisu jest bardziej irytujący niż niefunkcjonalny, a to dlatego że zdarzyło mi się zaliczyć fajnego dropa epickiego po czym nie wracając "czystą scieżką" do poprzedniego miejsca zapisu poległem i po wczytaniu stracilem nieodwracalnie moją zdobycz. Co do zdobyczy to ekwipunek tez marny. Dungeon Siege 2 był o wiele bardziej robudowany, dluższy ciekawszy i zaskakujący. Produkt który wyszedł z numerem 3 bardziej kojarzy mi się z chińską podróbką dzieła z przed lat. Dla mnie to raczej dobra minigierka i tylko poprawna gra.
Pograłem w tą grę już tydzień gram w coopie na dwa pady na pc gra jest fajna tyle że pirwszy gracz nie może zmienić postaci a drugi gracz jest asystentem tzn może wybrać jaką chce postać ale dostaje mniej expa, Polecam grać w coopie w tą grę dla niej kupiłem pada.
Chyba was porąbało z krótką grą ... W tego typu gra się badając dokładnie każdy kąt, wykonując zadania poboczne, rozwalając wszystkie rzeczy itp.
Sterowanie, owszem ... dobija, ale grając na wsad daje radę. Praca kamery także była wkurzająca nie mówiąc o celowaniu w przeciwnika ale ... gra cholernie wciąga!
btw. to co mnie wkurzało, to zmiana hmmm trybu grania (np. z jednoręcznej na dwuręczną) gdzie zmiana u Ciebie była równoznaczna z zmianą u towarzysza ;/
Ocena 8? Buahahahahah
Dokładnie 5/10 to absolutny max dla tej gierki. W sumie to lepszego H&S mam nawet w telefonie. Żeenaadaa.
Taak.. Zamiast psioczyć na pracę kamery i sterowanie, to byście się przyłożyli, a sterowanie bez problemu się opanuje. Ja grałem na laptopie i nie miałem żadnych problemów z grą mysz + klawiatura. Ocena zasłużona :)
Z całą pewnością ani Zawisza Czarny ani Michał Wołodyjowski nie turlali się po ziemi walcząc na miecze/szable.
:D haha dobre! To czego chcesz? realistyki czy nie? porównać grę do książki/filmu i powiedzieć, że tak się nie turlali. Gdyby chciano ich tak pokazać to by i Zawisza się turlał...
Jeny co ja czytam te wszystkie wątki o DSie 3 na golu, to coraz debilniejsze argumenty są przeciwko tej grze. Cały czas te sterowanie. Mają wydać patcha i to zmienić. Wystarczy poczekać. Ktoś wyżej napisał, że te małe łatki nic nie zmieniły. Otóż gdyby poczytał co zmieniły dowiedziałby się, że zlikwidowały kilka mniejszych bugów i sprawiły, że acziwmenty zaczęły działać.
bo na myszy nie da sie w to grac ,
Kupiłem grę w dniu premiery i nie zgodzę się. Owszem atak i ruch mogłyby być na jednym klawiszu myszy, ale nawet na takim rozstawieniu jakie jest można się do tego przyzwyczaić.
gra tragiczna wyglada jakby ja robili amatorzy nie profesjonalisci, slaba grafika interfejs sterowanie konsolwe
Rozumiem, że Ty zrobiłbyś lepszą ? i uwierz - amatorzy nie zrobiliby takiej grafiki ;)
Ogólnie jeśli chodzi o ocenę jeszcze, to muszę śmiało powiedzieć, że jestem zadowolony. Po tym jak daliście taką wysoką ocenę DarkSporowi, to się załamałem, ale kiedy GOL zjechał tandetnego Mythosa i teraz doceniło rewelacyjnego DSa 3 to jestem bardzo zadowolony, za co się GOLowi należy duży plus i okejka :)
acziwmenty zaczęły działać
Łał, normalnie już biegnę do sklepu..
duży plus i okejka :)
WTF? Tracę wiarę w ludzkość czytając takie coś.
Świetna recenzja! Dokładnie pokrywa się z moimi wrażeniami, na dodatek dobrze napisana. Brawo!
Po krótkiej przygodzie z demem mam mieszane uczucia co do tej gry, ale mógłbym dać jej szanse. W związku z czym mam 2 pytania na które nie znalazłem odpowiedzi w recenzji oraz komentarzach:
1. Czy są widoczne na postaci zmiany w ekwipunku, w demie przedmioty różniły się nazwą i statystykami ale wszystkie (za wyjątkiem broni) miały te same ikonki i nie zmieniały wyglądu bohatera. Czy w pełnej wersji też tak jest?
2. Czy wybór poziomu trudności ma po prostu wpływ na trudność, czy też na inne aspekty gry np. inne przedmioty, przeciwnicy lub kończąc na jednym można kontynuować na wyższym?
@ Inelukis
1. Tak, zmiany są widoczne - po prostu zwykle kilka przedmiotów ma ten sam model graficzny, ale różnorodność jest naprawdę spora. Innymi słowy - zdarza się, że znajdziesz dwa przedmioty wyglądające tak samo, ale większość z nich jednak różni się od siebie i to widać :).
2. Zwiększa ilość życia przeciwników i zadawane przez nich obrażenia. Co do przedmiotów - nie zauważyłem, ale to nic nie znaczy :).
Dzięki za szybką odpowiedź :) Dobrze wiedzieć że jednak przedmioty zmieniają wygląd bohatera, gdyż po kontakcie z demem miałem do tego spore wątpliwości. Bez tego zabawa w kolekcjonowanie sprzętu by wiele straciła. Co do przedmiotów to mam jeszcze kilka pytań:
1. Czy jest sporo klas przedmiotów? np. epickie, legendarne itp.
2. Czy są zestawy uzbrojenia które po skompletowaniu dają dodatkowe bonusy, tzw. sety ?
3. Czy można w jakiś sposób ulepszać przedmioty?
Dzięki waszym odpowiedzią jestem coraz bliżej zakupu gry :)
4. Czy wersje pudełkową można podpiąć pod Steam?
@up:
1. Jest pogrupowane na przedmioty zielone niebieskie fioletowe i pomarańczowe.
2. setów zdaje się nie ma - aczkolwiek jeśli ktoś jakiś znalazł może niech się wypowie w temacie
3. nie można ulepszać przedmiotów
4. Wersja PC nawet wymaga do działania steama. Co jest fajne bo łatki się automatycznie ściągają itd :)
Jeśli ktoś grał we wcześniejsze części to nie polecam bo ta jest najgorsza z serii a jeśli ktoś pierwszy raz będzie grał w dungeon siege to może spróbować. Jak dla mnie za bardzo kolorowo, model walki trochę kijowy, umiejętności ni w pi**de ni w oko, z jednym mieczem chodziłem przez pół gry bo ogólnie mało różnorodnych rzeczy wypadało. Jeśli mają zamiar robić czwórkę to niech lepiej się postarają. Ocena dla trójki 5/10
gra przez pierwsze 2 godziny robi naprawde dobre wrazenie, nawet do sterownia sie przyzwyczailem, ale pozniej? pozniej jest bieda... malo umiejetnosci, malo dobrego sprzetu, k... przeciez w DS1 nawet osla mielismy do dzwigania ekipunku, tutaj wypada moze i sporo, ale smieci. Gra nie dla maniakow statystyk i takrycznego planowania wykorzystania tego co mamy, ale napierd.. na padzie, kto sprawniejszy ten lepszy.
Gra max na 5-6/10
P.s. jak ktos chce dobrego h'n's nastawionego na zrecznosciowy model walki polecam REVENANTA. Imo gra baaaardzo niedoceniona i zapomniana.
Przeczytałem recenzję i tu apel do autora - gry na PC muszą mieć dobrą sterowność i to TYLKO klawiatura+mysz. Co mi po dobrej grze, skoro jej nie przejdę? Moim zdaniem ocena stanowczo zawyżona! Zmuszanie gracza PC do przechodzenia na pada to nie tylko śmieszne, ale dowodzi temu, że gra nie została poprawnie zrobiona z wersji konsolowej.
6/10
Jedna z najgorszych gier w tym roku, w którą miałem okazje zagrać. Omijać z daleka lub spróbować demo.
duży plus i okejka :)
WTF? Tracę wiarę w ludzkość czytając takie coś.
Wybacz ale "okejka" to dość stare powiedzenie i wcale nie jest sweet, dżezi czy zajefajne.
->Konradus91-> "gry na PC muszą mieć dobrą sterowność i to TYLKO klawiatura+mysz." mam tylko PC a na padzie śmigam od wielu lat - pomaga np. przy hot seat w grach z serii FIFA czy LEGO. Okazja żeby pośmigać w h'n's-a na padzie ucieszyła mnie bardzo mocno ^^ wiesz, PC to nie tylko klawa i mysz... Jest dużo kontrolerów i nie stworzono ich po to byś cierpiał, ale miał jeszcze większą frajdę. Po wczorajszych kilku godzinach z DS3 zastanawiałem się dlaczego wszystkie sleszerki nie są na pada!!!!
Zagrałem w demo i mi wystarczy. Pełną wersję przejdę, gdy dodadzą ją za 3-4 lata do CD-Action.
Jakieś takie to bez klimatu i jak na h&s strasznie wolne. Na siłę próbowali zrobić z tego coś podobnego do Fable II/III (broń palna, mundury). I faktycznie mam wrażenie, że tak mogłoby wyglądać Fable w rzucie izometrycznym. Tyle tylko, że Fable (przynajmniej II, nie mówiąc już o I) chociaż ma klimat, a w demie DS III klimatu nie wyczułem ani trochę.
Próbowali też na siłę zrobić z tego coś na kształt Mass Effecta (po uj tak rozbudowane dialogi w h&s?!), ale im nie wyszło, przez co dostaliśmy grę, która nie wiadomo czym ma być, bo jeśli ma być h&s to jego mechanika leży i kwiczy, a jeśli ma to być RPG to... jego mechanika też leży i kwiczy. Aż dziw bierze, że nie próbowali wcisnąć czegoś z CoD - w końcu nastała taka debilna moda wśród twórców, żeby naśladować albo Gears of War, albo Mass Effect, albo Call of Duty...
Sterowanie aż tak tragiczne nie jest, jak myślałem po niektórych komentarzach i da się grać, ale do komfortowego grania tej grze daleko, sterowanie jest bardzo niewygodne. Do tego zła, frustrująca i upierdliwa praca kamery. Ja się pytam: po uj zmieniać coś, co się sprawdziło?! Po uj na siłę wymyślać coś nowego, skoro jest to rozwiązanie złe, niewygodne i frustrujące?!
Dialogi i głosy są strasznie drętwe.
Lokacje (w demie) bez polotu i pustawe.
Jedyne co mi się podoba to ręcznie rysowane ikonki...
Pozostaje czekać na Diablo III. A tymczasem wolę wrócić do rewelacyjnego DS I - taniej (zwłaszcza, że już mam) i dużo więcej frajdy.
no, przeszedlem dzis o 1:30 w nocy czasu polskiego. gdy DS1 bylo dla mnie mocnym uderzeniem, a w DS2 jeszcze gralem 2 lata temu, tak DS3... jest krotko mowiac- kiepskie. krotka, liniowa, tak naprawde nie ma za wielu questow, malo charyzmatyczne postaci, brak zestawow/setow tworzonych z itemow, a i grafika pozostawia wiele do zyczenia.
gra jest do przejscia na jeden raz. dlaczego? a to proste- bo mozna miec sojusznikow za postacie, ktore mozna wybrac na poczatku gry. takze widzialem juz wszystkie umiejetnosci postaci na najwyzszych levelach [sam doszedlem do 26 lvl]. przejscie zajelo mi 2 dni. w sumie gralem jakies 10-12 godzin, nie wiecej. gdy w DS2 zagrywalem sie setki godzin, tak DS3 juz usnalem, a pudelko odlozylem na półkę... smutne toto, ale prawdziwe. watpie, bym wrocil do tej gry... moze jak wyjdzie dodatek, to jedyna opcja, bym pogral kilka godzin.
Ocena: 5.5/10.
ah, mala dygresja- zdziwil mnie 1szy screen- daliscie finalowego bossa :)
pozdr.
9 godzinek na ukończenie, czasami masakrycznie trudna szczególnie ten " zdeformowany" stworzyciel w tym ogrodzie ;D czasem wkurzająca kamera no ale gra i tak warta zagrania :P
Ocena zdecydowanie zawyżona, gra nie zasługuje na więcej niż 5,5-6,0/10.
Moje odczucia:
1. Kompletny brak grywalności.
Nie byłem nawet w stanie zmusić się do ukończenia dema. Jak to jest, że naprawdę dobry h'n's zmienił się w konsolowo-padową napieprzankę? Po to znajduję nową zbroję tarczę/etc. żeby móc stać w miejscu i przyjmować ciosy jako wojownik, a nie bawić się w jakąś turlankę. Kompletnie zaginął tutaj sens hackandslashów. GDZIE SĄ STATYSTYKI? GDZIE JEST DRUŻYNA? GDZIE JEST TAKTYKA? GDZIE JEST FUN? Nie ma. SĄ KOMBOSY!!!!1111!
2. Konsolowość
Aż bije z ekranu, co zresztą zauważają chyba wszyscy grający. Sterowanie co prawda nie dało mi się strasznie we znaki, ale do dobrego mu daleko. Nawiększe zastrzeżenia mam do ekranów zmiany broni, wykupywania skillów itd. Czy w wersji PC nie dało się tego zrobić lepiej? Dlaczego zmiana czegokolwiek musi tyle trwać? Po parunastu minutach odechciało mi się podnosić z ziemi nowych itemów (a co dopiero szukać ich po skrzynkach!) przez wstręt do tych okienek. Gdybym był złośliwy, powiedziałbym że gra "zyskuje" na tym ~1H potrzebne na ukończenie!
3. Dźwięk
Jaki dźwięk? Jaka muzyka? Temat muzyczny z jedynki pamiętam od kiedy zagrałem w demo, mógłbym zanucić obudzony o 3 nad ranem. Tutaj nawet nie pamiętam czy coś grało czy nie.
4. Grafika
Nie wymaga chyba komentarza, ja rozumiem że wygląd gry to nie wszystko, ale bez przesady. Fajnie byłoby, gdyby oprawa graficzna trzymała równy poziom. Naprawdę byłoby fajnie. Ale nie jest.
Zginęła gdzieś cała epickość przygody, tak mocno odczuwalna w jedynce. Nawet mniej lubiana przez graczy druga część potrafiła przykuć do monitora, opowiedzieć ciekawą historię. No i przede wszystkim w poprzednich odsłonach coś się DZIAŁO. W tej - przepraszam, ale w moim odczuciu nie dzieje się nic. Nawet gdyby ktoś tę grę dla mnie ściągnął i zainstalował, po prostu nie chciałoby mi się w to grać. Płacić za to? Panowie i Panie, proszę, szanujmy się.
^ ogolnie, chyba pomylil pan gry. :P
GDZIE SĄ STATYSTYKI?
w menu.
GDZIE JEST DRUŻYNA?
w baldurs gate.
GDZIE JEST TAKTYKA?
w jagged alliance.
GDZIE JEST FUN?
w counter stike po lanie (grajac z wujostwem).
szanujmy się
powiedzial czlek, co wystawil ocene grze grajac w (nieskonczone) demo. :>
Wybacz, ale skoro nawet demo (które zwykle przedstawia co bardziej emocjonujące elementy gry) nie jest w stanie zainteresować mnie na tyle, aby je ukończyć, to znaczy że coś jest z grą nie tak.
Chciałbym też zauważyć, że wszystkie elementy które wymieniłem DUŻYMI LITERAMI były obecne w poprzednich częściach gry. Co się z nimi stało?
no przeciez masz statystyki przedmiotow i wszystkiego w menu (jak grasz na padzie to select), taktyki w czasie walki jest wiecej niz w 2, bo tutaj sie trzeba ruszac i turlac zeby zregenerowac zdrowie i unikac ciosow, ogolnie mam wrazenie ze jest trudniejsza.
i tak 3 jest imho lepsza od 2, do 1 niestety sie nie umywa ale tamto to byl hit na owe czasy. :P
Owszem, jest trudniejsza ale w zupełnie inny sposób - zręcznościowy. Właśnie o to mi chodzi, ta gra to jużnie jest Dungeon Siege.
A taktyki w czasie walki nie ma, są tylko ataki i uniki/ucieczka. Nawet jak jesteś słabszy i tak pokonasz wrogów jeżeli dobrze ogarniasz pada/klawiature. O wiele bardziej odpowiadał mi styl gry poprzedniczek - exp + itemy = win, jeżeli dobrze nie przykoksałeś to z wrogami się nie pobiłeś. Na moje to jest właśnie definicja h&s...
Świetna gra, podobał mi się DSII, podoba mi się i trójeczka. Jedynie kamerę trzeba ogarnąć na klawie + mysz, co w brew pozorom nie jest aż takie trudne jak tu nie co niektórzy sugerują. Ocena jak najbardziej zasłużona.
Ocena zdecydowanie zawyżona, gra nie zasługuje na więcej niż 5,5-6,0/10.
Moje odczucia:
1. Kompletny brak grywalności.
Nie byłem nawet w stanie zmusić się do ukończenia dema.
Nie mam pytań. :) Rozbawiłeś mnie tym postem.
Cieszę się, mnie natomiast rozbawiła recenzja ;)
taktyki w czasie walki jest wiecej niz w 2, bo tutaj sie trzeba ruszac i turlac zeby zregenerowac zdrowie i unikac ciosow
Mam nadzieję, że specjalnie sobie żartujesz
Pogralem w demo DS3 na PS3 i mnie nie zachwycilo, a szkoda.
Rozwazam zamiast DS3 zakup Dungeon Hunter: Alliance - czy ktos to gral w obie moglby te dwie gry porownac?
Ukonczylem gre poraz drugi, tym razem Katerina, wczesniej wojakiem, szczerze 3/10, to juz Loki byl lepszy, co do sterowania nie mam zastrzezen a gralem mysz i klawka, nic trudnego ale gra to nieporozumienie, lata 90-e sie klaniaja, pod koniec gry nie masz na co wydawac punktow/talentow i walisz na zdolnosc ktorej wogole nie uzyjesz ale TRZEBA ! cos kliknac, totatalny bezsens, a miasta tak wielkie ze biegniesz jakims mostem przez 5 min do jedynego sklepu w ktorym i tak nic nie ma , naprawde nie mam pojecia jak mozna bylo dac 8/10 ? A jak znam zycie to Diablo III dostanie 9/10 a to niebo i ziemia.
to juz Loki byl lepszy
Sorry, ale każda gra hns jest lepsza od Lokiego ;) No może poza Mythosem :P
Mnie śmieszą te zarzuty dla DS 3 - dla mnie ocena jest jak najbardziej zasłużona - tzn 8,5 jak najbardziej jest dobrą oceną dla tej gry.
Poza tym zanim jeszcze wyjdzie Diablo 3 nie zapominajmy o 3 hnsach które są w produkcji:
Path of Exile - które jest bardzo podobne do Diablo i jest bardzo mroczne i przyjemne
Grim Dawn - gra twórców Titan Questa
Torchlight 2 - który raczej nie wniesie nic nowego podobnie jak pierwsza część.
kamiloss Loki jest świetnym h&s. Jedyną bolączką tej gry jest źle zoptymalizowany engine. Za to grywalność (czytaj walki a nie turlanie się i unikacie ciosów :/ na pewno większą niż DS3.
Po DNF jedziecie a takiemu niegrywalnemu badziewiu dajecie 8. Żałosne.
ejka, jak wygląda sprawa w kooperacji w trybie kanapowym. drop in/drop out? Przedmioty posiadane przez drugą postać są "zapamiętywane"? ogólnie warto dla coopa kupić DSIII?
Zagralem w DS3 i zmienilem swoje zdanie o tej grze. Nalezy tu pamietac, iż gra nie oferuje niczego nowego - kulki żyć i many jak w diablo 3, dialogi jak w Dragon Age... Ale jednak przed premierą d3 warto zagrać, bo zapewni kilkanaście godzin rozrywki. 7,5/10
Pograłem dwie godzinki. Pomijając fatalne, wymagające przyzwyczajenia sterowanie, to DSIII wydaje się bardzo sympatyczną, ładną i wciągającą grą. Na pewno zagram do końca.
Co wy macie do tego sterowania? Autentycznie nie kumam. Mi osobiście ani razu nie sprawiło ono problemu na żadnym z poziomów trudności.
Inna sprawa, ze gierka stawia jakieś wyzwanie dopiero na najwyższym poziomie trudności, bo na normalu jest prosta jak barszcz (z wyjątkiem kilku bosów), zwłaszcza jak gramy wojownikiem. Trochę go przegięli.
Drogi Czarny widzę, że bardzo łatwo cie zadowolić a to nie jest najlepsza cecha u recenzenta (bez urazy). Odniosę się tylko do podanych przez ciebie plusów i minusów bo na moje pełne odczucia braknie tu miejsca. zgadzam się, że gra wciąga i ma przyjemną oprawę jednak nie zauważyłem wielu elementów RPG bo to, że postacie zdobywają poziomy i się rozwijają według mnie to dawno już przestała być domena RPG'ów a wczucie się w role co jest podstawowym elementem wyżej wymienionego gatunku jest niemożliwe z prozaicznego powodu bohaterów jest 4-ech i to narzuconych z góry. Mimo że postacie są ciekawe i nieźle przemyślanie niemożna ich samodzielnie skonfigurować; co do fabuły to faktycznie jest ciekawa i spokojnie mogła by być niezłym zadaniem pobocznym w jakiejś grze. Zręcznościowe sterowanie jest według mnie piękną nazwą na system w którym przy walce na odległość klikamy przeciwnika a trafiamy w beczkę pół ekranu od niego lub musimy zrobić unik żeby zmienić cel ostrzału. co do trudności to główny powód opisałem wyżej ale dochodzą też kłopoty z kamerą (kilka razy zginąłem bo na ekranie miałem tylko swoją postać i jakąś ścianę i nie zdążyłem na czas obrócić kamery [irytujące :) ]). jeżeli mowa o przełączaniu postaci to nie przypominam sobie żeby w którejś z poprzednich części lub w podobnej grze była taka możliwość jednak przyznaje ci racje tu powinno być coś takiego i na koniec gra "trochę krótka" taaak trochę BARDZOkrótka po przejściu miałem takie wrażenie jak bym w Diablo 2 pokonał Andariel z resztą mniej więcej tyle zajmuje cała gra (ok co do czasu troszkę przesadziłem ale nie dużo).
Podsumowując w grę warto zagrać ale kupić ją należy jak trochę stanieje tak do 20 no może 30 zł :)
Bukaj, gram w diablo 2 od 2005 roku po dzień dzisiejszy i dojście do Andi do dla mnie godzina gry - a na DS3 przeznaczyłem 4 dni, grając wielogodzinne sesje.
Nie, nie jest to RPG - bo grając każdą postacią mamy inny główny wątek fabularny - zaś w RPG nie ma być różnorodności fabularnej, ma być bezimienny, niemy bohater i tyle! :) ( Tu takie tyci tyci odwołanie do Ghotica bądź Risen, choć Risen równie dobry co DS3)
Cóż, pod względem fabularnym i questowym DIABLO 3 ma bardzo dużo do udowodnienia - i moim zdaniem pod względem graficznym, jak i fabularnym polegnie na tym polu na rzecz DS3. Ale czas pokaże - bo znając życie, Diablo 3 w chwili premiery będzie się mierzyć ze znacznie mocniejszym konkurentem.
Konradus, sam przyznałeś że masz doświadczenie w d2 jak siadłeś nad nim pierwszy raz nie wmówisz mi że doszedłeś do Andzi w godzinę, a ja piszę o pierwszych dniach gry.
Co do DS3 mój łączny czas spędzony w grze według Steam'a to 18 godzin a grę przeszedłem dwukrotnie na poziomie normalnym i trudnym.
Jak bym pograł w DS3 przez 6 lat to prawdopodobnie przeszedł bym go w 2 może 3 godziny.
Co do RPG -tak wiem, że to nie eRPeG DS nigdy nim nie był zastanawiałem się tylko dlaczego od pewnego czasu wszyscy na siłę wyszukują w grach "elementów RPG".
"zaś w RPG nie ma być różnorodności fabularnej, ma być bezimienny, niemy bohater i tyle" nie w RPG ma być wolność wyboru; wyposażenie postaci odpowiadające graczowi a nie taka jak w Commandos 1 dana postać może używać jednego (w ds3 dwóch) rodzajów broni, sposób działania, zachowanie i jak pisałem wcześniej wcielanie się w postać (odrywanie roli) Role Playing Game, zaś różnorodność fabularną ma stworzyć sam grach w postępach gry tak jak w Fallout 1-NV . Żadnego z powyższych elementów nie znalazłem w DS3.
Z twoim ostatnim zdaniem zgadzam się w pełni ale znajduje jeszcze jeden podstawowy argument na rzecz D3 mianowicie zapewni ono dużo Dużo DUŻO dłuższą rozrywkę a co za tym idzie więcej rozrywki, bo przecież nie kupujemy gier dla samego grania i zachwycania się grafiką (bo po prostu grać to można w cokolwiek np w chińczyka a ładną grafe zobaczyć w kinie lub na DVD czy BD w postaci efektów specjalnych) tylko właśnie dla przyjemnego spędzenia czasu w trakcie rozgrywki. więc cena powinna być adekwatna do ilości i jakości rozrywki którą otrzymujemy w tym przypadku jakość jest dobra mimo paru wad niestety ilość stanowczo za mała jak na tą cenę.
Na poparcie tego co napisałem sam przyznałeś, że przez kilka bitych lat i pewnie grasz nadal bo wcale tego nie wykluczam; a teraz zastanów się ile razy jeszcze przejdziesz DS3 i czy da ci to kilka lat dobrej zabawy czy wrócisz do tej gry z sentymentu czy może za parę tygodni wyląduje ona za w jakiejś szafce czy pudełku? Po takim porównaniu prawdopodobnie zrozumiesz co miałem na myśli poprzednio gdy pisałem o cenie gry.
No niestety DS 3 już wylądował na półce, choć przyznam, że jeżeli by oferował multiplayer'a pokroju d2, z pewnością zająłby jego miejsce. Niestety, ale to się nie stało - a najbliżej tego był Sacred 1, gdyby nie pustki na serwerze.
20h i trochę krótka , hmm jak na dzisiejsze czasy to jest dosyć dużo i już nawet nie liczy się gatunek , tylko ogólnie .
Około 20 godzin zajmuje przejście gry z zaliczoną większością zadań pobocznych (teraz przechodziłem robiąc wszystkie - wynik to 24 godziny).
@ Bukaj
No bez jaj, doszukać się elementów RPG w DS 3 naprawdę nie jest trudno :). Poza tym, skoro twierdzisz, że narzucenie postaci to element wykluczający grę z grona RPG, to chciałbym Ci tylko przypomnieć oba Baldur's Gate i Gothica :).
Jak ktoś chce zobaczyć jak wygląda gra zapraszam na mój kanał youtube - robię gameplaya na poziomie hardcore. Muszę przyznać, że gra mi się świetnie, czasem jednak poziom trudności trochę słabo zbalansowany (można zatrzymać się na jednym bossie na dłuuugo). Kanał youtube trzeba wpisać 4oldschoolgamers albo "dungeon siege III
Wczoraj ukończyłem i musze powiedzieć, że gra choć leciwa to grafika wcale nie razi a i system walki bardzo zręcznościowy sprawdza się świetnie co w tego typu grach jest najważniejsze. Bardzo przyjemny H&S i nawet fabuła nie przeszkadza