Leniwa Karczma cz. 132 - POWRÓCIFSZY !!
Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia
----------------------------------------------------
Dekalog szczęśliwego człowieka (lenia):
1. Człowiek rodzi się zmęczony i żyje aby odpoczywać.
2. Kochaj swe łóżko jak siebie samego,
3. Odpoczywaj w dzień abyś mógł spać w nocy.
4. Jeśli widzisz kogoś odpoczywającego, pomóż mu.
5. Praca jest męcząca wiec należy jej unikać.
6. Co masz zrobić dziś zrób pojutrze - będziesz miał dwa dni wolnego.
7. Jeśli zrobienie czegoś sprawia ci trudność, pozwól zrobić to innym.
8. Nadmiar odpoczynku nikogo nie doprowadził do śmierci.
9. Kiedy ogarnia cię ochota do pracy, usiądź i poczekaj aż ci przejdzie.
10. Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia.
Życiowa mądrość:
- Zamiast się męczyć z piratem, kup oryginał. by Schejkimenn
- Koko dżambo i do przodu. by Mef
- Nie ma nic gorszego, jak konfidenci wśród rodzeństwa. by Dragon
- Na robotę srać, jestem leniem kur*a mać! by Airborne
- Bearshare to zuo. by PitBullHans
- Zimne piwo jest dobre a zimne kobiety nie! by Kub$ki
- A czy to Gucio, czy też Ormiani, czy też garniak z rynku - i tak wyglądają identycznie z plamą od barszczyku. by Herr
- Młody jestem, gówno wiem. by raphunder
- Żużel to dzieło szatana by PitbullHans
- Nigdy nie zgłaszaj się na chętnego do tworzenia nowej części jak ci się nie chce by Qverty
- Leniwa by beze mnie upadła... by Qverty
- Prawie każdy(jak nie każdy) leniwiec kosi trawkę :D by Majezon, albo jara. by Kub$ki ;)
- Browar or Die. by Wuuuuf aka. Ciekawy Fryzjer aka. Ciekawy Wuuuuf
- Kanapki znikają, marzenia się spełniają! by Schejkimenn
- Wszystkich na forum obowiązują te same zasady. Zrobimy więc tak. Będę przeglądał ten wątek i jego kolejne części i jeżeli ktoś złamie tu regulamin jego konto zostanie zablokowane. Dokładnie tak, nie upomnienie (ten post jest upomnieniem), nie minusowy ranking tylko ban.
Piszę to dlatego że niektóre osoby piszące w tym wątku zupełnie się odhamowały. by Soul
- Wykąpię się dzisiaj i tydzień z głowy. by Dragon
- ...i znowu zostanie tylko czekanie na piątek. by Szymonmac
- uczymy się w końcu dla siebie, a nie dla rodziców, c'nie? By SzymX
- Fajnie Maniek. by Fryzjer
- Szału ni ma, ale cycki fajne. by kubic
- Nie pyskuj synek by Fryzjer
- A kto nie tabaczy, ten nic nie znaczy! by SzymX
- rap ssie :D - by Fryzjer
- Legionista lvl 4? Co ty awruk wiesz o spamowaniu? by Majezon
- ruda wielka jest, przy niej każdy bawi się. by kubomił
- RUDA by kubomił
- Okres tolerancji się skończył. Już kiedyś wam zwracałem uwagę na łamane przez was punkty regulaminu. Dla przypomnienia:
# nie wolno używać wulgarnego słownictwa, również w formie skrótów;
# nie wolno promować i propagować, jak również jakiekolwiek formie nawiązywać do środków odurzających lub do ich używania
Jeżeli się nie podoba to do widzenia. Jeśli nie potraficie się dostosować to będę kasować posty po rankingu, tyle ile trzeba, abyście zrozumieli pewne rzeczy i być może (wreszcie) regulamin). Jeśli to nie zadziała to przejdę do banowania i kasowania każdego wątku z cyklu Leniwa Karczma. by Admin
Story of Leniwa:
Leniwa Karczma – Karczma, o celowo mylnej nazwie, ludzi inteligentnych, wykształconych, bystrych oraz kreatywnych. Nigdy się nie nudzą, gdyż ich czas umila nauka, a w przerwach w nauce między przedmiotami wypełniają charytatywne prace społeczne, wolontariat, bądź, w najgorszych przypadkach, picie herbaty. Nie spożywają alkoholu, nie palą papierosów, nie wspominając o braniu narkotyków, obce są im imprezy. Ta garstka ludzi potrafi się bawić bez tego, wszak to ludzie inteligentni. Tak ta karczma miała wyglądać. Taa, i wyglądała. Nawet wygląda teraz. Dotrwała do piętnastej części i… upadła. Może założenia były zbyt ambitne, może ludzie nie byli na tyle zgrani by wytrwać ze sobą dłuższy okres czasu, a może po prostu byli zbyt leniwi. Nie wiem, nie było mnie wtedy jeszcze wśród tej zacnej elity. Nie miałem wtedy nawet komputera w domu. Czas szybciej wtedy biegł z piłką przed nogą, a nie z oknem ciekłokrystalicznym przed oczyma. Wracając do karczmy, pewnego dnia użytkownik o nicku polak111 założył wątek, ż mu się nie chce. No a komu się awruk chce?! Nikomu oczywiście, toteż polaczek miał ogromne poparcie wśród społeczności GOL-a. Leciały posty typu „mi też”, „mi też”, „mi też” i jeszcze parę „mi też”. No mi też się nie chciało muszę Wam powiedzieć. I to tak kurewsko. Ktoś genialny zaczął robić listę ludzi, którym się nie chce. Lista była obszerna. No bo komu się chciało w końcu. Atylli może, ale jemu to się zawsze chce. No to ja wpadłem na genialny pomysł i rzuciłem postem typu: „…a może karczmę założmy?”. Odpowiedź ze strony Golasów była błyskawiczna, ale jedna przykuła uwagę wszystkich. Była to bowiem odpowiedź ojca chrzestnego tej karczmy Herra Flicka. Otóż napisał on, że karczma dla ludzi, którym się nie chce już istniała i upadła. No to co? Reanimować ją trzeba było! No to kurwa reanimowaliśmy! W pierwszej części się ogrom osób udzielał, załatwialiśmy sprawy organizacyjne, i takie tam. Był konkurs na logo karczmy nawet. Zgodnie wszyscy wybraliśmy propozycję ojca chrzestnego, a był nią napis „nihooya”. Bardzo miłe logo, polecam na przyszłość. No a potem zaczęło się to co kochamy najbardziej. Kto zgadnie co? Spam! Spam, czyli to co ludzie inteligentni lubią najbardziej. No może ten spam zaczął się troszeczkę później, bo coś od około czerwca, ale szczegóły to już może lepiej pomińmy. Było bardzo wiele owocnych rozmów, np. o dziewczynach. Wujek Łysack dzielił się z nami swoimi zdobyczami .JPG, my własnymi i tak interes się kręcił. Było bardzo wiele ciekawych rozmów, których nie chce mi się teraz przytaczać, jest w końcu 23:56, ja już o tych godzinach nie myślę przecież. Mogę jeszcze jedynie napisać, że bardzo miło mi się z Wami wszystkimi spędzało czas, a zostawiłem tu kupę czasu i jeszcze więcej, naśmiałem się tu jak cholera i w ogóle to było zajebiście! Poznałem tu wiele ciekawych osobowości, które nadal się udzielają i nadal tracę z nimi czas i może powinienem żałować, że straciłem tu tyle czasu, bo gdybym tu nie siedział tyle to bym wynalazł lek na AIDS albo coś, ale jakoś nie żałuję wcale. Dzięki wiele wszystkim, którzy się tu udzielali, udzielają i udzielać będą. Stawiam wszystkim po… no jak to po czym, po browarze! :D
by raphunder
Link do poprzedniej części
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11054883
Nie wierzę własnym oczom! :D
Half--> Racja, CYSZUSKI!
A Rap zrobi powrócifszy? :P
Cycki ? :D
ed.
Drugi :<
Czas uwierzyć :D
ed2. Szykuje się czas wielkich powrotów :P
No i bardzo dobrze
Dobra, wbijam, bo zamulacie. Co tam świnie? Gol się stęsknił za mną widzę, miałem nie wracać, ale mnie namówili to jestem. Mam nadzieje, że te dwa pajace co tu się kiedyś tak zażarcie wymieniali argumentami tutaj nie wbiją i nie będą manifestowały swojej inności. Ale fajnie, bo paru ziomków jest tez, siema Kali :D
No kurfa ! Będziemy całe wakacje pili i swój pijacki bełkot tutaj wyrzucali, dopóki nas stąd nie wyrzucą :D
Weź nas lepiej Kali podeślij do naruszeń regulaminu, będziesz miał mniejszą karę za spamowanie :D
Lepiej opowiedz Kali co tu się działo jak mnie nie było :P
Szczerze? Wbijam w to :))) Punkt w tę czy w tę.
Co się działo?
Nic, nic , nic, mówiłem już że nic? Nic, nic, nic i tak jeszcze długo nic. Mnóstwo jakiś politycznych flame'ów i innych bzdetów. Szara codzienność. Za dużo nie straciłeś moim skromnym zdaniem:P
Remo--> Witaj w stadzie leniffffców;D
Tak myślałem. Już za moich czasów się tu nic nie działo. Tylko leniwa była spoko :D
Wbijaj Remo, bo ludzi trzeba, żeby to rozkręcić :P
No więc lenię się już ponad tydzień, tak bardzo.
Tak średnio to lenię się 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, od kiedy pamiętam.
W tym momencie nie chce mi się nawet dosunąć swojego fotela do biurka, więc położyłem klawiaturę na kolanach. Chyba mam wystarczające predyspozycje, aby stać się leniwcem doskonałym ?
A lubisz kosić trawę?
Ja to taki leniwy jestem, że od dwóch godzin maksymalnie chce mi sie siku, ale nie chce mi sie iśc do kibla. Co mam zrobić ?
A jak ma okno po drugiej stronie pokoju, to może uprawiać sport - lanie na odległość :P
w sumie to mi sie zaczyna chciec ale ja mam 3 puszki po lechu kolo siebie , FUCK YEA
Hej, hej koledzy! A czy moja skromna i leniwa osoba również może dołączyć do tego szlachetnego grona? Jestem tak leniwy że jak spojrzałem na zegar, i zauważyłem że pół dnia ty tylko 12 godzin, to postanowiłem przestawić te cyfry. Teraz moja doba ma aż 42 godziny, co oznacza że mam prawie dwa razy więcej czasu na pracowite leżenie na kanapie. Poza tym zamieniłem wszystkie przymiotniki na ''magiczny'', czy to się mości koledzy liczy??
Ale leniuch. Gratuluję, ale chciało Ci się zmieniać te godziny ? Mnie by się nie chciało... Eeeeech...
Kolego kokoju, to że chciało ci się napisać tak długiego posta daje do myślenia... A poza tym, czy wam się chce pytać o pozwolenia?
A tak wogóle to co mam zrobić z tym zegarem? Nie chce go znów zakładać, zresztą sam go nie zdejmowałem, 1,5 metra to jednak zawsze jakaś wysokość. Wyrzucić też szkoda. Jak myślicie?
kokoju--> Grzmotnij nim o ziemię!!
Właśnie gdzie jest Kęsik, mój ziom z Szczecina?!
40 - Ale jak to zrobię to mój 42 godzinny dzień szlak trafi. Poza tym rzut zegarkiem to strasznie uciążliwa czynność
41 - Cały czas go trzymam w ręku, mógłbym go wypuścić ale... otwieranie dłoni jest męczące
Problem z Zegarkiem rozwiązany. Mój pies ''Fotel'' (wiem, magiczne imię;) rzucił się na niego i po sprawię. Poza tym ma to ten plus że nie będę musiał się schylać (ZGROZA!!) i nasypywać mu jedzenia do puszki.
To kto mi przyniesie nowy zegar?
Koniec wakacji dla Soula...Mam nadzieje, że poziom gimberowania nie wskoczy na poziom krytyczny jak w okresie dogorywania tej karczmy...
Mam nadzieje, że te dwa pajace co tu się kiedyś tak zażarcie wymieniali argumentami tutaj nie wbiją i nie będą manifestowały swojej inności
Ciekawe kogo masz na myśli...
W każdym razie powodzenia, klikam ignoruj wątek i już nie zawracam głowy bo tu rozmowy na poważne tematy się rozwijają..Bye...
No siemano!
Darek kambek jak dżejzi! :) Nasze forum chyba upadło, bo nie miałem neta, nie zaglądałem. Dobrze jest wrócić, jeszcze brakuje Smoka i Nikosia :D
Dragona też dawno nie widziałem na tym forum. Trochę jak Chuck, zaginiony w akcji :)
A czy twój nick zaczyna się na S i kończy na oulcatcher? :P Nie?! To cicho mnie tam :P
57 - Łał, chciało ci się napisać cały nick tej wszechwładnej osoby? Hardkor
60 - Święta racja, ale ta ostatnia literka jest tak cholerne długa że czytanie jej strasznie męczy oczy. A może oczy mnie męczą bo nie chce marnować energii na mruganie?
Może i nie, ale jak przeczytałem szanowny to od razu wiedziałem że chodzi o mnie :)
@down Pomyśle nad tym. W miejscu Senatora napiszę sobie awesome albo osom :D W sygnaturce napiszę JESTEM ZAJEBISTY
[58] przecie napisałem tylko pierwszą i ostatnią literę, co by się nie domyślili :P
[59] zmień nick na "szanowny mefek"
ed. nie "down" tylko chory umysłowo człowiek, i nie obrażaj ludzi którzy pode mną napiszą :P Zamiast senatora walnij "Szanowny Pan", a w sygnie daj "Mów mi szanowny panie mefie" :)
No siemano mordeczki, to był dobry pomysł, żeby siać ferment na wakacje na GOL-u. Piona wariaty.
spoiler start
KURWA, ALE MI TEGO BRAKOWAŁO!
spoiler stop
Siema Kęsik(?) :*
Serio? :/
Jeśli tak to mnie przeproś, na kolanach i z kwiatami w skręcie.
No proszę król hipokrytów nawet wbił, mam nadzieje że po raz ostatni coś napisał bo czytać będzie wątek na pewno, pozdro Qwerty ;)
O i siema Szymon :D
Kurde, podpisujcie się kim jesteście jak macie nowe nicki.
A przepraszam bardzo masz problem ze mną?
Który z nas jako jedyny posiadał to cudowne imię?
SIEMA ŁYSOLU!
Witam, witam :D
spoiler start
Dzwoń po Fryzjera, niech weźmie filterki, bibułki
spoiler stop
;d
mgr. Kuba to Kub$ki przecież. Nawet ma taki avek na naszym forumku ;)
HAŁABAŁA DZIWKO.
No proste!
spoiler start
Tak szczerze to pierwszy raz na oczy słyszę.
spoiler stop
Haha :D Sorry, Kuba, nie zaczaiłem :)
Ja nie mialem neta gdzies od kwietnia chyba do maja. Albo i od marca.
Ja nie mialem neta gdzies od kwietnia chyba do maja. Albo i od marca.
Rzal i bul. Wiem co to znaczy, bo też kiedyś nie miałem przez tyle czasu neta ;d
No siema, Niko na melanżu gdzieś tam jest.
Siema Conor, też mi Cię brakowało
kurde, connor to ten, jak mu tam, mistrz Grzegorz? Jakie on miał ksywy później? Też tu się woził dosyć długo.
Nie no Szymon tobie wybaczam ale Kali to se nagrabił :D
Macie już jakieś plany wakacyjne?
Ja standardowo, chudnę i ćwiczę, może w tym roku choć zacznę :D
connor to ten, jak mu tam, mistrz Grzegorz?
No dokładnie
Jakie on miał ksywy później?
Pff, przecież to legendarny qwerty.
Ja tyję.
Pff, przecież to legendarny qwerty.
Właśnie, tej ksywy mi brakowało
Ja standardowo, chudnę i ćwiczę, może w tym roku choć zacznę :D
Ćwiczysz Kub? Jak długo? Bo coś mi kiedyś pisałeś na gadu, że na siłkę śmigasz ;d
Mi zamknęli siłkę na wakacje i nie będę mógł ćwiczyć :( No ale po wakacjach wjeżdżam na pełnej k*****
spoiler start
Heh, przypomniały mi się czasy w leniwej, jak wszyscy mieli ćwiczyć ;d
spoiler stop
I chyba tylko Ty z Kubicem ćwiczyliście :P
Z siłką nie wypaliło bo się fundusze skruszyły, dosłownie.
Mógłbyś David wbić na chwilę na GG? Mam szybkie pytanie do Ciebie.
No dorobilem się gwiazdki w jakims konkursie GOLa za rymowankę. I mogłem bratu grę kupic, bo GOLi dużo dostałem.
Ja we wakacje pierwszy miesiąc pracuję. Godziny pracy: 7 - 15-16. Cwiczyć też miałem zacząć, ale nie mam gdzie.
Smoku --> widzialem zdjęcia, przybyło Cię :D Masz zadatki na dobrego skinheada :D
A mi sie troche przytyło. Trzeba jakąś dietke i jakieś ćwiczonka uskutecznić. Już to widzę :P
Gdzie będziesz pracował Szymek ?
Smoku --> widzialem zdjęcia, przybyło Cię :D Masz zadatki na dobrego skinheada :D
Ja i skinhead? Cooo Ty ;d
Obuch --> załapałem zajebistą robotę. Firma, jestem w dziale Marketingu. Mam pomagać w biurze, czyli skseruj, przynieś plus jakieś dodatkowe roboty ciekawsze. Cieszę się na to nieźle.
Smoku --> Noo, staaary. :D Ci mówię.
Kozacka robota. Mnie tez by się taka przydała, żeby chociaż na melanżowanie we wakacje starczało ;p.
Zaraz na początku wakacji mam coś pomóc siostrze przy remoncie w jej mieszkaniu, więc może coś wpadnie, a potem jak będą miejsca to do sadu jak rok temu. Zawsze te 5 stówek będzie.
No ja też coś koło tego, bo jeszcze trzeba podatek odprowadzić. Legalna jest legalna robota.. A ja kase mniej na melanż, bo mi szkoda. Więcej na jakąś muzykę.
I miałem sobie Air Force 1 kupić, a tu dupa. Za 350zł moge dostac, ale zamawiane z NikeStore. Niko dał mi jakis link za 250zł, ale chyba podróbki, ale i tak nie mój numer :D
edit.
Idę spać, bo jutro mam jakiś komers i musze wczesniej wbić do miasta i kupić wreszcie buty, bo mi się całkiem rozlecialy. Do jutra, Panowie.
Też roboty nie mam. W końcu muszę iść ten bank obrobić, bo długo bez tej roboty nie pociągnę. Miałem iść miesiąc temu na prawko, ale mi się nie chce, dobry leń jestem?
dobry leń jestem?
Fchuj
Szymek, też mi się buty rozpadają, też mam małpę na Air Force'y i też idę spać, bo muszę jutro jechać do szkoły, żeby książkę oddać, bo nie dostanę świadectwa :(
Trzymajcie się!
Kto mi ogarnie kebab?
Co?
Nie mam :<
nie wiem o czym pisaliscie przez ten czas co mnie nie bylo. jakos nie chce mi sie czytac tego.
[97] o kebabach, dziwkach, kserokopiarkach, tabletkach
Ja to kiiiiiiiimam, bo mi się oczy zamykają. Siema miśki, do juterka
Poszedłbym spać ale mi się łóżka ścielić nie chce.
Kolejny idzie spać a ja nawet nie próbuje bo i tak nie zasnę.
Kherlon - Działamy incognito :D Ale ja w sumie Ciebie też nie kojarzę a siedzę tu prawie od początku istnienia karczmy.
Ciekawy Fryzjer ukrywa się pod jakimś nickem? Tak samo Qwerty bo też go nie widzę. mefek to Mefsybil?
Trochę chaotyczny post wyszedł, ale nie chce mi się nadawać mu sensu :P
mr. Kuba byłem tu może przez dwadziescia. części tak koło 40, ale mało charakterystyczny jestem, więc... :P
Fryzjer chyba się jeszcze nie ujawnił. Mefsybil odszedł i z mefkiem nie ma ponoć nic wspólnego. Qwerty też odszedł, na szczęście.
Nie śpimy, nie śpimy, bo kto rano wstaje temu Pan Bóg daje!!!
A Mefsybil nie odszedł, zawsze można go ściągnąć z wątku piłkarskiego :)
Ja już nie śpię. Zaraz jadę do szkoły, oddam tą fucking książkę i spokój.
A Mefsybil nie odszedł, zawsze można go ściągnąć z wątku piłkarskiego :)
Niee... Lepiej nie...
A Mefsybil nie odszedł, zawsze można go ściągnąć z wątku piłkarskiego :)
A widzisz tu go gdzieś? Odszedł z Leniwej a nie że z forum i na powrót do nas chyba nie ma ochoty.
Miało być dziś ognisko ale padało - mokro i ma padać - lipa.
He, no ja też książkę oddałem, posiedziałem jedną lekcje i wróciłem, teraz czekam na ziomków co mnie mają poratować czymś :D
Witajta! Dzisiaj miałem jechać na szkolną wycieczkę do Radia Zet ale... nie chciało mi się wstać. A i ten deszcz taki groźny i przerażający był. Zastanawiam się czy jechać za to do MediaMark. Patrzenie na gry to chyba jednak nie duży wysiłek. Tyle że tam jest Kinect... Zgroza!
He, no ja też książkę oddałem, posiedziałem jedną lekcje i wróciłem, teraz czekam na ziomków co mnie mają poratować czymś :D
Ja nawet nikogo z mojej klasy nie widziałem. W sumie to nikogo z uczniów ;d I z nauczycieli też ;p Tylko woźnego ;d A czym Cię mają koledzy poratować? Pewnie tymi lekami na bezsenność. ;d
No dokładnie, te laki takie :D
Nawet już sobie zbieram muzyczkę odpowiednią do leczenia https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11395260&N=1 :D
http://www.youtube.com/watch?v=hzOEfFEEUYQ
[117]
Wakacje to już od dobrych 2 tyg. W sumie, jak się dowiedziałem że zdaje z chemii to zaczęły się wakacje na dobre.
Żadnej poprawki. Wakacje spokojne.
Powróciwszy ze szkoły stwierdzam, że.... przez 6 godzin siedziałem tam i grałem w karty...
No czytam czytam...Niby mam w ignorowanych ale nie mogłem się oprzeć żeby nie zajrzeć...;D
No proszę król hipokrytów nawet wbił, mam nadzieje że po raz ostatni coś napisał bo czytać będzie wątek na pewno, pozdro Qwerty ;)
No siema...Hail to the king
Rozwiewam wątpliwości bo niektórzy tu jakieś herezje roznosza...
Connor=Qverty
kęsik jest na forum i nie jest zbanowany...
mefsybil też jest na forum, głównie trolluje w wątku piłkarskim
Pff, przecież to legendarny qwerty.
Wow, nie wiedziałem, że w twoich oczach urosłem do legendy...
Dziękuję za uwagę...
Beznadziejna ta pogoda :/
Siema Wam. Wie ktos może jaką pogodę na jutro zapowiadają w południowej Wielkopolsce, bo nie chce mi sie sprawdzić ?
A pogoda racja, chujowa max
Spadam na ten komers.
Darek, Obuch --> czapeczka przyszła. Na początku się przestraszyłem, bo nie leżała za dobrze, ale teraz chodzi się w niej zajebiście. Dobrze pasuje no i jeszcze lepiej wygląda. Polecam :)
Wziąłeś tę, którą polecałem?
Pokazać mi, jaką czapę zamówił. No i ten, tego
spoiler start
Szymek, chyba ktoś Ci się na konto na NK wjebał... Chyba, że na prawdę jesteś gejem, no to luuuz
spoiler stop
Nie luuuz, tylko trzeba się pakować i spie*dalać :P Jeszcze cię dorwie, czy cuś.
To już jest jakiś idiotyzm, spać w dzień... poziom lenistwa osiąga szczyty.
ja tam wole spać w dzień niż w nocy
Szkoda dnia
Ale jak dwie godzinki się zdrzemnę to lepiej funkcjonuję
Wziąłem tą NY czarną :)
Smoku --> nie, nie jestem gejem :D Kumpel cośtam zmieniał, a mi nasza-klasa nie wchodzi w domu, także :D
KTO ZA MNĄ TĘSKNIŁ
dałby listę zasłużonych bywalców leniwej, stać nas
Gdyby nie gg to bym wysechł z tęsknoty :*
KTO ZA MNĄ TĘSKNIŁ
Jaaa... Mega... Dobrze, że jesteś. ;d
Szymek, zajebista. Czarne są najlepsze. ;d
Feels good man.
Wakacje.
No szybko. Jeszcze jak się dowiedziałem, że mogę chodzić 2 rok do 1 klasy, zaczął tak lecieć, że nie wiedziałem w którą stronę do góry:/
Ale jutro tylko na 9 do szkoły, odebrać papier, i nad morze.
Pogoda ssie od dwóch tygodniu. Stęskniłem się za błękitnym niebem ;c
Pogoda ssie od dwóch tygodniu. Stęskniłem się za błękitnym niebem ;c
Czyli nie tylko u mnie tak...
Ostatnie dni wyglądały tak że rano słońce, popołudniu leje a wieczorem robi się ładnie.
Ma który świadectwo z paskiem? :D
http://www.youtube.com/watch?v=8mQ4reLS8Lo&feature=channel_video_title
Przyjemne
Ma który świadectwo z paskiem? :D
Chyba kpisz :D
Generalnie w szkole średniej czerwony pasek jest potrzebny jak chuj.
Ja się trochę za bardzo rozleniwiłem. W poprzedniej klasie średnia 4.6 a teraz 3.2 ; )
Szymon pewnie zdaje z paskiem. wyniki z egzaminu poszły świetnie. nie można tego powiedzieć o mnie.
To Ty nie wiedziałeś? ;d
Btw. Pogoda ładna u mnie... I zgadnijcie, co zaraz będę robił.
spoiler start
No jak to co, kosił trawę, kurwa!
spoiler stop
Pogoda jest zajebista!! Nie za gorąco i nie za deszczowo :P W sam raz na kosza :D
Btw. Siemka :)
Mi w kosza najlepiej się gra wieczorkiem po upalnym dniu jak zachodzi słoneczko. Nie jest gorąco, a pogoda zajebista, więc w sam raz na sport. Tylko, że kosz nam się rozleciał do końca ;c
Siema Ceran generalnie :D
Gdybyś napisał jaki miałes poprzedni nick (jeśli oczywiście miałeś) to bym przynajmniej wiedział z kim mam do czynienia, bo Cię na razie nie kojarze :)
A na kosza każda pora jest odpowiednia :P Tylko, że ostatnio w pizdu ludzi przychodzi na boiso, że ścisk jest jak chu... a ja tego nie lubie :P
Raphunder :P
No, tłok na koszu ssie, ale jak są znajomi sami, to przynajmniej jest z kim pogadać ;)
Kuba --> taa, tylko ciiii.. :D
Próbka nowego wałka mojego:
http://w884.wrzuta.pl/audio/20a4ATVEWzT/swinia_-_niesmiertelnik_prod._maxiu
Widzę, że tu dużo osób kosza gra. Kiedyś nienawidziłem, teraz jak mam dziewczynę która trenuje basket to jakoś też polubiłem ; )
Ja jakoś specjalnie grać nie lubię i nie umiem, ale postać z ziomkami i porzucać do kosza to fajna sprawa :)
Nie no, nie trzeba umieć, grunt żeby beka była ;)
A co to to tak :D
Beka u nas jest zawsze jak w siate gramy, czekam tylko na ciepłe dni i wieczorami znowu napierdalanie codziennie ;)
Siata akurat jak dla mnie ssie. Zresztą nawet jakbym chciał pograć to nie ma gdzie, bo u mnie w dzielnicy jest tak naprawdę tylko jedno porządne boisko na którym do tego pełno dzieciarni jest ;/
Nawet kiedyś troche w siate trenowałem, ale jakoś po kilku latach momentalnie mi sie odechciało i przerzuciłem się na kosza :P Niestety w kosza moje umiejętności nie są na takim poziomie jakim były kiedyś w siate :P Ale kosz to kosz, można pograć fanie we 2, a w siate we 2 raczej słabo :)
Siatka jest za mało kontaktowa jak dla mnie. A kosz ma w sobie coś fajnego.
Btw. Jak Wam się podoba WGW? wg. kox płyta.
Kupiłem w dzień premiery i się nie zawiodłem. Wszystkie kawałki zajebiste, ale "Niesiemy Prawdę", "L", "Rap Zaufania" i "Ferment" wymiatają ;>
Szymek, progres widzę cały czas. Dobra nawijka. Ja ogólnie mam małpę napisać coś, ale nie ma czasu. Ale przez te wakacje na bank coś napiszę. Tylko że nie mam majka. No cóż, może kiedyś coś się nagra ;d
Kurdę, Wiara gwarancją Wygranej bardziej mi podchodzi niż "Proceder".
Trochę słabo, że nie ma kawałka do beatu z intra.
"Czemu" ma najbardziej prawdziwe wersy z płyty. Tak samo byłem zaskoczony jak słuchałem "szczerze" słonia.
Ja tam i tak czekam na płytę Buki. Dla tych co go nie znają polecam się zapoznać z płytą "Po drugiej stronie lustra". Jest moc!
[165] z jakiego mica korzystasz? (bo jest w miarę dobra jakosc) a by się przydał, bo też co nieco produkuje :P
Jak Wam się podoba WGW?
Nie słyszałem całej, bo z głośników nie schodzi to http://www.youtube.com/watch?v=RpGTe7uikcA
Ja też na Bukę czekam cholernie, bo Po Drugiej Stronie Lustra było na naprawdę wysokim poziomie!
Will Barows --> zapomniałem twojego poprzedniego nicku :D Ja nagrywam u kumpla. Homerecording taki mały. Mikrofon jest za jakieś parę stów, nie pamiętam na chwilę obecną modelu, ale wieczorem Ci podeslę :) A mix i mastering robił mi gościu od beatu.
Rap --> Nawet dość Bonson, ale płyta roku na pewno nie :D Tożsamość Bonsa, to był dopiero kawałek! :D
Kiełbaska z grilla zawsze spoko
Biała kiełbaska z grilla jeszcze bardziej spoko.
W ogóle, grill zawsze kox.
[182] will, kubomił, łorewa.
no jakbyś mógł to podeślij, bo albo jakość jest świetna albo masz głos dobry : D
Jak za parę stów to jakiś pojemnościowy pewnie, więc nic dziwnego, że jakoś kozacka.
Weź Ty zmień avatar kęsik, bo się z moim mylisz
Weź Ty zmień avatar kęsik, bo się z moim mylisz
Pozwolę sobie zignorować.
Świadectwo mam. II klasa LO, średnia 4.09. Teraz wakacje i nie będę palił, ćpał, pił i chodził na laski. Dziękuję, do widzenia.
Teraz wakacje i nie będę palił, ćpał, pił i chodził na laski.
Jasne, jasne ;>
Kęsik --> 2 klasa LO, zdane do maturalnej, średnia 4.27.
Now that's gangsta. I oczywiście fajniutka ironia z tymi laskami :)
I oczywiście fajniutka ironia z tymi laskami :)
No dobra, kęsik i laski to beka niezła
1 Klasa L.O średnia 2,5.
Now dat's retarded gangsta.
No dobra, kęsik i laski to beka niezła
Taa. Ale bekę z was miałem jak wrzuciłem kiedyś zdjęcie laski i wy myśleliście że to moja i po całym necie rozprzestrzenialiście.
Jasne, jasne ;>
Ja nie jestem taki jak niektórzy bywalcy tej karczmy co piszą przekleństwa w jednym zdaniu zarówno jako podmiot i orzeczenie.
O kurfa. Nigdy nie byłem na takim kacu na zakończeniu roku. Nie polecam.
NO ALE KURWA WAKACJE CO NIE
Ja nie jestem taki jak niektórzy bywalcy tej karczmy co piszą przekleństwa w jednym zdaniu zarówno jako podmiot i orzeczenie.
Inteligent się znalazł.
Ja nie jestem taki jak niektórzy bywalcy tej karczmy co piszą przekleństwa w jednym zdaniu zarówno jako podmiot i orzeczenie.
Japa koniu.
Btw. Obuch, ja dziś też na kacu byłem. I po zakończeniu skromnie 2 piwka z ziomkami. Teraz chyba idę uszykować drewno na ognisko, ale pogoda coś się pieprzy i wątpię, czy to wypali.
O kurfa. Nigdy nie byłem na takim kacu na zakończeniu roku. Nie polecam.
e tam, zakonczenie to pol biedy bo wiekszosc czasu stoisz na dworze, ale miec kaca na lekcji, masakra.. i jeszcze isc do odpowiedzi.. eh..
u nas tez skromnie - trzy piwa, jeszcze te takie male 0,33 i do domu, moze za pare dni cos sensowne sie skreci...
1 Klasa L.O średnia 2,5.
az taka przepasc byla u ciebie z gimnazjum do liceum? podejrzewam, ze w gim miales jakies 4,0 - 4,5, a tutaj tylko 2,5? material ciezki czy olales caly rok?
Ja tam pić idę dopiero jutro, bo jakoś nie było ostatnio okazji. Znaczy się piłem też, ale dwa piwka góra więc się nie liczy ;>
WAKACJEEEEE!!!!!!!
Nie pijcie, bo alkohol to zło!!!
spoiler start
HAHAHAHA
spoiler stop
Nie pijcie, bo alkohol to zło!!!
Widzę, że tu kolega narkotyki preferuje :>
Narkotyki są w pyte, nie mów, że nie :)
Narkotyki są w pyte, nie mów, że nie :)
Ale tylko te lżejsze i nie w dużych ilościach ;>
Narkotyki, alkohol i papierosy są złe.
Wszystko jest dla ludzi.
Burza mnie wygoniła do domu, kurde ;c
Nie ma to jak obudzić się w wakacje dwadzieścia po dwunastej i zamiast śniadania czekać na obiad ;>
Ja tak mam przeważnie w dni, które do szkoły nie idę :P
Drogie dzieci, nie kupujcie narkotyków zostańcie gwiazdami Rock'a, dostaniecie je za darmo.
Hah melanż skończony po 6 rano. To się nazywa rozpoczęcie wakacji. Nawet mnie burza i ulewa nie powstrzymały.
rodzice wrócili?
Sobie wróciłem do domu i to już nie to samo co rok temu. Może się coś zmieni, ale już nie jest jak kiedyś, że wracam i nakurwiam w klawiaturę z włączonym caps lock'iem, wrzucam posty treści, której nie ogarniam na drugi dzień i tym podobne. Może to się zmieni, ale już od dłuższego czasu mam tak, że jak już wracam po wpływem to raczej łózko, a nie komputer. Jak piję to raczej okazja, a nie hajs, osiemnastki, urodziny, klub jakiś albo coś, ostatni raz poważniej piłem z ziomkami bez okazji i bez organizacji może jesienią, a tak to jak już to grill, organizacja, plany i w ogóle. Nawet jak jest to spontaniczny wyskok to ma to ręce i nogi, a nie tak jak kiedyś, że się wyszło z domu, szukało drobnych po całym domu i śmigało na wódę, albo kilka piw, teraz jak piwo, to parę i jest ogar, a na wódkę nie mam ochoty w ogóle. Może to się zmieni, bo przecież wakacji jeden dzień minął, ale czuję, że będą zupełnie inne niż te rok temu. A jak nie, to wezmę, zacytuję tę wypowiedź i pod nią wypiszę głupoty takie jakie pisane były rok temu. Takie tam rozkminy przed snem, spadam kimać, yo!
Raph --> Wiem, ocb, bo już coraz częściej każdy wypad jest zaplanowany, brakuje już tego spontanu, starzejemy się chyba, a pamiętam te czasy, kiedy się można było nawalić 4 piwami, obca była mi MJ... Ja te rozkminy mam coraz częściej. No cóż, nie cofnie się czasu. A szkoda.
Znacie jakieś dobre filmy? Mogą być jakieś sensacyjne, mogą być dramaty, komedie, cokolwiek, bo pogoda taka lipna, że nie mam co robić, to bym sobie coś obejrzał.
Nie podałeś filmów które oglądałeś, ale jak tak to polecam Drużyne A.
Ja ostatnio oglądałem "Underground", ale takie coś trzeba lubić, bo nie wszyscy lubią cygańsko bałkańskie klimaty, a po drugie ten film ma ze trzy godziny. Więc może "Miasto Boga"? Też kozak film, choć oglądałem to parę lat temu i już za dużo nie pamiętam z niego :P
P.S.
Bananowy szejk FTW!
I siema Majonez :D
Heh, narzekałem na brak spontanu, a kumpel zadzwonił i na nockę do niego dobiłem. Było dobrze ;d
Ja pierdole, jakieś deszcze, burze, chuje muje, słonecznego dnia kurwa od trzech czy dwóch tygodni nie widziałem, strach z domu wychodzić jak słońce wyjdzie, bo zaraz deszcze spadnie, kurwa ;c
U mnie też pada co chwilę i to dość solidnie ;p
A co do filmów, to niedawno oglądałem na tvnie "V jak vendetta". Całkiem fajny film ^^
Impreza odbyła się zgodnie z planem, ale teraz łeb napierdala :/
No cóż, takie są skutki picia wódki ;>
o kurfa. od piątku skrobie ściany u siostrty bez perspektyw na jakieś urozmaicenie, wczoraj o 17 dzwoni kumpel że u drugiego kumpla jakieś ognisko, no spoko ubieram sie na ognisko jedziemy tam. Na miejscu się okazuje że normalnie wynajęta sala, mujzyka, wódka i maaaaksymalnie duża ilość zajebistych dziewczyn. Coś pięknego. Szkoda że ten chuj kac jest :<
Ty to tam za dobrze masz :D
jaaaka bania. zajeisbsi a wy dhcyj zamulacie. dobre laskosciągi wchuj.
przypomnijcie żebym sie do niej jutro ddzwonił i UMÓWŁ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bedąc w mieście, no to widać europeizację etc. Miasta jak i miasta polskie. A miasteczka i wsie, to widać jeszcze biedę.
Po co tam byłeś?
half- zadzwoń i się umów.
Ja wróciłem z Sopotu. 1 raz widziałem fajki "Poznańskie" i "Popularne"- bez filtrów 11/8/10.
Podobne miałem odczucia jak wjeżdżałem na słowacje. Sporo ciapaków i cyganów przy granicy z polską, alle większe miasta wyglądają całkiem normalnie.
Trasa Gdańsk-Warszawa- D:
Węgry to fajny kraj. Mają świetne żarcie - tylko dosyć ostre, nie na mój żołądek niektóre potrawy. Plus pogoda :) Minusem jest nieduża ilość ładnych dziewczyn, ale we wakacje jest dużo gorrących turystek :D
A ja w sobotę piłem makumbe. brzuch boli mnie do dzisiaj.
242 alko tripin'
ok, ok nie wszyscy na raz ;d
Myślałem już, że idą kogoś obić ^^
Ale jak z alko to popieram ;p
Co tam misie?
Za miesiąc żniwa.
Wczoraj kumpel pożyczył dwa kaski i dwie pary rękawic i będziemy dzisiaj się sparować. Miło. :)
pada deszcz...
[*]
U mnie słońce i czyste niebo :)
Zrobiłbym Wam zdjęcie mojej pięknej pogody, ale mi się nie chce :)
U mnie pada do czwartku.
Damn, jesień wpizdu.
A u mnie pogoda w miarę, ale i tak mi się nic nie chce...
oj tam, korzystajcie póki możecie. wakacje się skończą i ostatnie na co będziecie zwracali uwagę to pogoda.
wakacje wakacje, do konca wrzesnia, a pozniej trza ruszyc do szkoly ale dobrze, ze nie na wszystkie zajecia
Wakacje zaczną się dopiero wtedy jak gdzieś wyjadę, a za szybko to raczej nie nastąpi :(
Wieża mi się zjebała, nie posłucham!
Ubolewam nad tym, [*]
Takie rokendrolowa, stara muzyka. Nie wiem czy by Ci się spodobała. :D
Ja po pracy chcę kupić sprzet grający. I idę spać.
Mi też kup
Łe, tak to sam se mogę zrobić
Szacun!
Naprawiłem se wieże, płaćcie respektem!
Ha ha ha?
Kondesator mi się spalił skurwysyny. To nim się pobawiłem i działa na razie.
Ojtam, Daruś. Nie nerwuj się :* My przecież to w żartach.. :D
U mnie się znów zaczęły kłopoty z panną jedną.. Idę do kumpli, bo ładna się pogoda robi. Dobre czasy, złe czasy!
Ale leje się bro!
Lubię to!
Siemka, siedzę sobie wieczorem przy laptopie a tu słyszę taki głośny pisk! Idę do okna, (kamienica, 3 piętro, mówiłem już że nienawidzę schodów?) patrzę, a tu przejechany pies na ulicy. Żył, ale czołgał się już tylko na dwóch przednich łapach. Odszedł gdzieś na chodnik, nie wiem ci się z nim dalej stało. Straszny i smutny widok, szkoda psiaka :(
Burza idzie i se nawet perły wypić nie można
Ale mam browara, jest dobrze. Puściłem jeszcze lavorame, zasłoniłem rolety i mam imitację dobrej pogody
Jadę do szkoły papiery złożyć i fotkę do legitymacji zrobić.
Darek, masz już 18?
Ta, od marca
Hajs zbieram sobie, jesienią sobie pójdę, bo w wakacje mi się nie chce
Ja to w sierpniu chyba zacznę chodzić. Akurat 3 miechy przed 18. Ja chcę mieć prawko jak najszybciej ;d
Ja jakoś w lipcu muszę się na prawko zapisać, bo w sierpniu mam urodziny, a po wakacjach czasu nie będzie.
Miało padać i nie pada, taka chujówka ta pogoda w tym roku.
ed.
Dragon--> Tak szybko chyba nie ma sensu zaczynac, bo będziesz miał np jedną czy dwie jazdy na tydzień, lepiej wziąć bliżej egzaminu i wszystko w jednym czasie wyjeździć.
Jutro to ja lece do kumpla sie dowiedzieć czy zdał mature ;D
Btw. sahara w mordzie, jakieś wskazówki?
Siema :)
A piwko se sączę, bo zamułka :)
Czekam na osiemnastkę mojego ziomeczka mocnego, mega impreza będzie, wypijemy za nasze najlepsze momenty w życiu kurde, bo to wiecie, ziomeczek od serca, prawie całe życie z nim przeżyłem. Wiecie jak jest.
Dragon--> Tak szybko chyba nie ma sensu zaczynac, bo będziesz miał np jedną czy dwie jazdy na tydzień, lepiej wziąć bliżej egzaminu i wszystko w jednym czasie wyjeździć.
No właśnie dzisiaj tak o tym myślałem i też doszedłem do takiego wniosku. Tylko że wolałbym wcześniej zacząć, zanim do szkoły zacznę chodzić. Zobaczę, jak to będzie.
Siema Dragon!