A całkiem poważne rozpatrywanie sztucznej mgły, czy zakłóceń elektromagnetycznych łącznie z przytaczaniem cytatów z "ekspertów" i innych "naukowców", to pewnie były tylko żarciki.
>. a co w tym złego ?czy ktos twierdził ze to była przyczyna /
- ucieczka kontrolerów i zmiana zeznań
-kłamstwo dotyczące dopuszczenia do lotów kontrolerów (badania lekarskie0
-kłamstwo o asyście polskich patologów podczas sekcji zwłok
- mataczenie w temacie środków UL
-niszczenie wraku
-udział w przygotowaniu wizyty agenta wywiadu ( niekoniecznie polskiego wywiadu)
-utrudnianie pracy polskim biegłym
-ukrywanie dokumentów dotyczących katastrofy
-bierna postawa naszego rządu
-odsuniecie prokuratora starającego sie o dostęp do materiałów dotyczących katastrofy
- zapewnienia pilotów o prawidłowym podejściu do lądowania
-nie jasna sytuacja z lotniskami zapasowymi
- niejasne czy oficerowie BOR zabezpieczali lotnisko
-brak przygotowania przez polskie służby wizyty
-opóźnianie powrotu ostatniego pozostałego przy życiu min. z kancelarii LK .gdy w tym czasie marszałek Komorowski próbował przejąć urząd na podstawie wiadomości TV
czy to są normalne okoliczności ?
Raziel ---> Tylko, o ile naciski w sprawie lądowania są prawdopodobne, szczególnie biorąc pod uwagę poprzednie wydarzenia i czynniki polityczne, to sztuczna mgła jest niemożliwa z powodów technicznych, a rozpylanie helu z powodów fizycznych (opadający na szczątki hel - toż to trzeba być kompletnym nieukiem i idiotą, żeby coś takiego wymyślić). A w dodatku Rogalski bredzący o "ekspertach" potwierdzających taką możliwość. Chyba ich w psychiatryku znalazł.
I o ile do stwierdzenia dwóch ostatnich wystarcza podstawowa wiedza fizyczna i techniczna, to nacisków nie da się wykluczyć inaczej jak przez śledztwo.
Ale to pewnie jest trochę zbyt ciężkie do pojęcia, nieprawdaż?
rvc [ gry online level: 42 - MORO ]
Myślę, że spokojnie możesz sobie darować. Jeżeli jutro michnik im ogłosi, że jutro Słońce zgaśnie, to oni będą bronili tego objawienia jak my niepodległości.
Attyla_bis ---> Przestań z tym Michnikiem, bo to już się robi nudne. Masz jakąś obsesję na jego punkcie? Zakochałeś się w nim bez wzajemności? A może odrzucił Twoje zaloty?
Hellmaker
Nie przeszkadzaj biednemu Attylli, on broni niepodleglosci!
rvc:--> powiem ci na ucho :--> to spisek ale cssssssiiii.
Tusk z Putinem polowali niedaleko na kaczki i przestrzelili stery w tupolwie ,a teraz zeby to ukryc przed swiatem matacza .
Na szczescie trzezwa i wierna polskiej racji stanu grupa ludzi nie pozwoli zeby ta sprawa odeszla w niebyt .
Nawet z Tworek beda prowadzic sledztwo .
Fakt Attyla :-> masz jakis uraz do zydow ?
Tylko, o ile naciski w sprawie lądowania są prawdopodobne, szczególnie biorąc pod uwagę poprzednie wydarzenia i czynniki polityczne
> biorąc pod uwagę wydarzenia z ostatnich lat jest wysoce prawdopodobne ze Rosjanie uskutecznili zamach (Litwinienko, Juszczenko ,angaż LK w s Gruzji).
> Biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia samolot uległ awarii (Haiti i pozostałe 7 awarii po remoncie)
> biorąc pod uwage ostatnie wydarzenia piloci mając dość przepychanek (Rzad /prezydent) o samolot popełnili samobójstwo lub ulegli naciskom ze strony kancelarii premiera i zdecydowali sie rozwiązać definitywnie problem.
takie bajdurzenie można uskuteczniać bez końca. niestety teza o naciska upadła po upublicznieniu stenogramów . I tu taka ciekawska > tama w nagrywająca rozmowy ma 30 min zapisu w układzie pętli. po 30 min nagrywa od początku > sprawdźcie ile ma te z Tu 154 >rozciągła sie<
i kolejna porcyjka
- rozdzielenie wizyty premier /prezydent i późniejsze kłamstwa co do kulisów tej decyzji
- łgarstwo w temacie statusu wizyty prezydenta
-kradzież tel satelitarnych i innego sprzętu
-włamania do śp.Szczygło i śp.Wassermana
- nikczemności wobec rodziny i pozostałych przy życiu urzędników K.P podczas uroczystości pogrzebowych
-uniemożliwienie przyjazdu delegacji zagranicznych poprzez uaktywnienie wulkanu na Islandii
edit. Belert > spisek powiadasz .być może byc moze przypomnij mi jak z rosyjskiego nazywa sie te domy wariatów w których to chcesz nas widzieć.
przy okazji wytłumacz i czemu przez 3 tyg kłamano co do godziny katastrofy ( zreszta do dzis kłamią). Ustalenie godz ,przy dostepnosci skrzynek jest najprostszą sprawa i zajmuje specjalistom 30 min z przerwa na kafe
Hellmaker [ gry online level: 122 - Legend ]
Nie o niego chodzi a o was. Jego miejsce mógłby zająć każdy inny wystarczająco sprawny propagandysta.
To jak w tej bajce o chłopaczku, który fletem czarował szczury.
Poniżej znajdziesz fragment opisu tej bajki:
"Szczurołap to taki szaman-magik-hipnotyzer, czyli łowca szczurów. Szczur to inteligenta bestia i trudno go dopaść w jego kanałach, norach, tunelach, więc lepiej go stamtąd wywabić. Na każdego sprytnego można bowiem znaleźć prosty sposób. Szczur jest czujny, szybki, odważny, mały, zwinny i kąśliwy, ale to wszystko można w nim uśpić... muzyką. Muzyka obezwładnia go, czyni z niego lunatyka i niewolnika, działając nań jak narkotyk. Gdy szczurołap zagra na swoim flecie, szczury jak zaczarowane idą za nim całymi gromadami. Wyłażą ze swoich bezpiecznych kryjówek, zapominają o wszystkim i w tym omamieniu, ogłuszeniu i zaślepieniu, idą na śmierć jak urzeczone, jak żaba do paszczy grzechotnika. "
"Niepodległość" w Twoim wydaniu Attyla bazuje na podległości innych. Podległości Twoim racjom z wykluczeniem racji innych. Michnik jest dla Ciebie symbolem - symbolem tolerancji której nie chcesz zrozumieć i której nienawidzisz. Wszyscy i wszystko co nie zgadza się w Twojej iluzji świata na własny użytek, to "michnikowszczyzna". Można Ci współczuć a można też się uśmiechnąć bo podzielać Twoich racji nie myślę :)
Przykładem analiza Twojej bajki o szczurołapie:
" W przypadku Szczurołapa z Hamelin, bohater zaczyna jako Wybawca miasta i Prześladowca szczurów, następnie staje się Ofiarą po zdradzie burmistrza (odmowa wypłacenia nagrody), po czym w zemście zmienia się w Prześladowcę dzieci w miasteczku. Burmistrz zamienia się z Ofiary (szczurów), w Wybawcę (zatrudniając Szczurołapa), w Prześladowcę (zdrada) a w końcu w Ofiarę (jego dzieci giną). Dzieci zmieniają się z Prześladowanych Ofiar (szczurów) w Uratowane Ofiary, a następnie w Ofiary Prześladowane przez swojego Wybawcę (wzrastający kontrast)"
A u Attyli mamy właśnie propagandowe wyjaśnienie - możemy przyjąć że na dokładkę kiepskie :)
Rozumiem Manolito że wciąż chcesz mnie zmusić do wnikliwej analizy raportu i wykazu podpunktów wskazujących na łamanie prawa przez ówczesne organa PiS. Jeszcze raz uprzejmie wyjaśniam że to nie moja działka - najpierw muszą się tym zająć prawnicy dysponujący odpowiednią do tego wiedzą.
Cierpliwości.
Mogłeś Attyla po prostu zacytować wiersz Miłosza:
http://wyborcza.pl/1,75248,3669611.html i zabrzmiałby dobrze. Nie zrobiłeś tego, bo raz że to Miłosz a dwa że Wyborcza, wolałeś cytować wtórne śmieci z saloonu24 gubiąc morał :)
Helmaker - no więc właśnie o tym piszę - wtedy wyliczaliśmy błędy/zaniechania/mataczenia strony rosyjskiej, i wtedy tak jak teraz - wy wiecie lepiej - czyli z pewnością wietrzymy spisek - "tusko putinowski" tylko się z tym ukrywamy - przecież to jest piramidalna bzdura! tym bardziej, że nie mamy do czynienia z krajem normalnym, tam większość ludzi z rządu pracuje/pracowało w służbach specjalnych, a więc muszą przenosić z stamtąd mentalność, metody działania. I tym bardziej należy patrzeć im na ręce.
Flyby - pięknie rejterujesz;) aż się dymi;)
"Pamiętacie Państwo film paradokumentalny z żenującą rolą Adrianny Biedrzyńskiej i piosenkę o tym, że Blidę zabiła agentka ABW? Słabo się robi. Ludzie szastający potwornymi oskarżeniami, kiedy przyszło im zastanowić się nad przyczynami morderstwa w Łodzi, gdy były członek PO, Ryszard C. z zimną krwią zabił Marka Rosiaka asystenta Janusza Wojciechowskiego z PiS, opowiadali legendy o szaleństwie zabójcy. Długie tygodnie badań psychiatrycznych podobno go nie potwierdziły. Ale o tamtej zbrodni sępy milczą."
http://www.wsieci.rp.pl/opinie/cala-naprzod/Kto-zabil-Barbare-Blide-
rvc , MANOLITO ---> Tylko, że 95% wymienionych przez Was informacji dostaliśmy po długim czasie. Ja tu mówię o tym samym czasie, w którym wiedzieliśmy tylko, że samolot się rozbił i wszyscy zginęli. No może i to, że kontrolerzy uciekli.
O tym samym czasie o którym rvc pisze "od 1 dnia postawiona była teza błędu pilotów". Może dlatego, że to jest wyjątkowo częsta przyczyna wypadków, a szczególnie kiedy ma się niedoszkoloną załogę lądującą w ekstremalnych warunkach?
Więc w tym samym czasie powstało - nawet na tym forum - od razu kupę teorii spiskowych, co jedna to durniejsza.
Nie obchodzi mnie co było później.
A co do sztucznych dymów, helów, itd. to już nawet się nie podciąga pod teorie spiskowe, bo to jest tak debilne, że - poza niektórymi niedorozwojami - nikt normalny w to nie tylko nie uwierzy, ale nawet nie będzie rozważał.
No bo sorry, ale jak wytłumaczyć w prostych słowach, ponoć wykształconemu prawnikowi, że hel nie ma prawa opaść na zwłoki, już nie mówiąc o utrzymywaniu się na tej samej wysokości przez kilkadziesiąt minut. Ja wiem, że specjalizacja i skupienie się tylko na prawie może i jest dobra, ale to są podstawy fizyki. To nawet dzieci w podstawówce wiedzą. I jeszcze durne zasłanianie się "bo mi eksperci tak tłumaczyli". Tacy "eksperci" powinni być zamknięci w w komórce z węglem w ręce, to wtedy cudności na ścianach rysują.
> biorąc pod uwagę wydarzenia z ostatnich lat jest wysoce prawdopodobne ze Rosjanie uskutecznili zamach (Litwinienko, Juszczenko ,angaż LK w s Gruzji).
No patrz jak to jest, niby takie kacapskie morderce, a kurna zamiast sprzątnąć tego kto im faktycznie stoi na drodze (czyli Saakaszwilego), to ubijają człowieka o poparciu kilkunastu, w porywach 20% któremu bliżej niż dalej do końca politycznej kariery. No, no - GRU/FSB się nie popisało :o
A ja cały czas liczę na ujawnienie nagrań z telefonu satelitarnego - mogę się z wami założyć, że niezłe kwiatki by z tego wyszły
-włamania do śp.Szczygło i śp.Wassermana
Hahhaa, przejęcie przez ABW z mieszkań NIEŻYJĄCYCH ludzi dokumentów tajnych, które w jakiś sposób pewnie zagrażały bezpieczeństwu państwa nazywasz "włamaniem"... fajnie... W sumie to masz rację, mogli wysłać powiadomienie z miesięcznym terminem do zwrotu, a później dwa razy zostawić awiza rodzinie...
> Tylko, że 95% wymienionych przez Was informacji dostaliśmy po długim czasie. Ja tu mówię o tym samym czasie, w którym wiedzieliśmy tylko, że samolot się rozbił i wszyscy zginęl
>> no sorry ale teorie o helu pojawiły sie jakiś czas po katastrofie. ja sobie nie przypominam zęby ktoś na forum sklanail sie ku tej teorii (mogę sie mylic).
druga sprawa ze omawialiśmy teorie a raczej błędy i ściemy w czasie kiedy wychodziły na światło dzienne . Nikt nie wyjeżdżał z markerami przed ujawnieniem stenogramów , a i tak nawet te prawdopodobne przyczyny a raczej wątpliwości były wyśmiewane.
>>taka tendencja jest od pierwszego dnia do dzis . ostatnio media obiegła wiadomość której tytuł sugerował wykluczenie przez prokuraturę zamachu. jest to kolejny przykład manipulacji , prokuratura nie wykluczyła a wyczerpała możliwości dalszego badania tego wątku. zastanawiając sie nad tą sytuacja dochodzę do wniosku ze żaden raport nie może być opublikowany i uznany za rzetelny. jak można np. podać przyczyny katastrofy bez zbadania wraku 9 tu szanse zostały pogrzebane). Monza jedynie wykazać błędy kontrolerów ,pilotów ale uznac te błędy za przyczyne katastrofy było by nadużyciem.
>>nie ulega wątpliwości ze na lotnisku był uszkodzony sprzęt UL. kontrolerzy wprowadzali w błąd pilotów, faza przygotowania do lotu to jakaś kpina ale bez rzetelnych badań np.wraku nie mozna ustalić bez zadnych wątpliwości przyczyn.
"od 1 dnia postawiona była teza błędu pilotów". Może dlatego, że to jest wyjątkowo częsta przyczyna wypadków,"
>> oczywiście ze taką przyczynę można a nawet należy brać pod uwagę . przypomnę ze Rosjanie 2 godz o wypadku WYKLUCZYLI zamach i awarie .
samolot Tu 154 uchodzi za bardzo awaryjny ,nasz nie był wyjątkowy po remacie bodajże 240 godz. lotów i 8 awarii . 8 miesięcy po katastrofie Rosja zaleciła wycofanie z użytkowania.
zamach czy sabotaż w dzisiejszych czasach jest częsta przyczyna katastrof a lot tej rangi jest szczególnie narażony . zgodzę się z ze błąd pilotów jest często przyczyna katastrof szczególnie gdy przyczyny bada MAK ( jeszcze nigdy nie doszedł do innych wniosków a niektóre ustalenia skończyły się skandalem)
kończąc powiem tylko ze raport możemy sobie darować , każdy będzie tylko hipotetyczny
Hmm ;)
rvc --->"raport możemy sobie darować , każdy będzie tylko hipotetyczny" Każdy?
Manolito, na otarcie łez: PiS
"realizując koncepcję wykluczenia dużych grup obywateli stworzył system eliminowania przy zastosowania przepisów prawa karnego w stosunku do poszczególnych osób zaliczonych do tych grup, w szczególności w stosunku do Barbary Blidy". W raporcie czytamy też, że premier Kaczyński wydał zarządzenia, które łamiąc konstytucję ustanowiły wyższą pozycję prawną Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro w stosunku do innych ministrów konstytucyjnych. Kolejna tezą raportu głosi, że Jarosław Kaczyński "co najmniej w dniu 26 lutego 2007 r. i w dniu 27 marca 2007 r. zorganizował nieformalne narady, w których brał udział Minister Sprawiedliwości-Prokurator Generalny, Zbigniew Ziobro i inne osoby, w tym kierujące organami władzy rządowej, podczas których podejmowane były decyzje zastrzeżone dla konkretnych prokuratorów i szefów jednostek organizacyjnych Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz przekazywane były niejawne informacje w warunkach naruszających wymogi stosownych przepisów prawa i przekazywane osobom nieuprawnionym".
Zbigniew Ziobro powinien odpowiedzieć przed Trybunałem Konstytucyjnym za oszukanie Sejmu, 25 kwietnia 2007 roku, gdy przedstawiał posłom informację o wydarzeniach w domu Barbary Blidy. Mówił wtedy, że o próbie zatrzymania Barbary Blidy dowiedział się tego dnia. Ukrył również informację, że część dowodów przeciwko B. Blidzie została wycofana."
No patrz jak to jest, niby takie kacapskie morderce, a kurna zamiast sprzątnąć tego kto im faktycznie stoi na drodze (czyli Saakaszwilego), to ubijają człowieka o poparciu kilkunastu, w porywach 20% któremu bliżej niż dalej do końca politycznej kariery. No, no - GRU/FSB się nie popisało :
> wyrwane z kontekstu którego nie chcesz lub nie potrafisz zrozumieć . a jezeli chodzi o Saakaszwilego było 6 zamachów .
"A ja cały czas liczę na ujawnienie nagrań z telefonu satelitarnego - mogę się z wami założyć, że niezłe kwiatki by z tego wyszły "
> o ile ? powiem ci w tajemnicy ze Duńczycy nagrali rozmowę i z tego co pamietam prokuratura dysponuje zapisem . rozmowa nie jest ujawniona ponieważ nie dotyczy katastrofy.
"przejęcie przez ABW z mieszkań NIEŻYJĄCYCH ludzi dokumentów tajnych......"
jak najbardziej rozumiem cel tylko sposób budzi wątpliwości
proszę cie jeszcze o rozwianie innych moich wątpliwości . pewnie wiesz jaki miał status lot cywilny czy wojskowy
Flyby rvc --->"raport możemy sobie darować , każdy będzie tylko hipotetyczny" Każdy?
>> tak każdy .który będzie podawał przyczynę katastrofy .
Flyby >> będzie jak z Sikorskim . A ja sie będę zakładał bo żaden nygus mi nie udowodni ze zna przyczyny katastrofy
Rozumiem rvc - tylko kto i po co miałby się z Tobą zakładać. Zupełnie jak z Sikorskim.
np. ksips jest gotów. nawet wykombinował ze JK z LK rozmawiając przez tel. doprowadzili do katastrofy . Nie wziął pod uwagę ze nawet jak rozmowa dotyczyła by lądowania to ktoś by musiał przekazać pilotom ustalenia tej rozmowy. zostaje pytanie jak ? na ucho?
Daj spokój ksipsowi, rvc :) Jak wyjdą ze dwa oficjalne raporty (w tym podsumowanie śledztwa prokuratury) to będziesz mógł się użerać z całą bandą nygusów ekspertów z dodatkiem prawników. Starczy Ci zajęcia do końca życia.
wystarczy to zdjęcie ))
http://www.ostrowiecnr1.pl/zdjecie/Zdjecie-satelitarne-miejsca-katastrofy-pod-Smolenskiem/
czy jest ktoś w stanie wytłumaczyć ?
Hellmaker -
www.gry-online.pl/S043.asp?ID=1019388
to jeden z pierwszych i najbardziej opasły (chyba) wątek o "zamachu", a teraz znajdź mi w nim takich co to lansują taką tezę, ja tam widzę tylko wypowiedzi nie wykluczające takiej możliwości - nie dostrzegam parafrazując ciebie - "upartego lansowania"
errata - link nie działa - znajdziesz go pod nazwą - Ojciec Rydzyk o tragedii: to zamach.
Flyby i to są to dowody? ja też mogę sobie napisać - niesiołowski wraz z tuskiem otworzyli tajne kasyno w klubokawiarni sejmowej gdzie grabarczyk buja ruletką, kutz tańczy na rurze, a neofita kluzik rostowska podaje drinki ubrana tylko w filcowe gumowce.
pytam się gdzie te dowody?
Dowody o jakie Ci zapewne chodzi, Manolito, są w stosie protokołów przesłuchań i załączników dołączonych do raportu Kalisza - aby je zweryfikować i uznać lub nie - potrzeba (drobiazg) kilku procesów (także przed Trybunałem Stanu) a nie mądrali w rodzaju Flyby lub Manolito :) Teraz rozumiesz, czy dalej nie?
Flyby.. przeczytaj watek.>>>Ojciec Rydzyk o tragedii: to zamach.
czy nadal podtrzymujesz swój pierwszy post ? edit, sorry nie pierwszy a
[161]
Flyby [ gry online level: 82 - Outsider ]
Flyby [ gry online level: 82 - Outsider ]
"Niepodległość" w Twoim wydaniu Attyla bazuje na podległości innych. Podległości Twoim racjom z wykluczeniem racji innych. Michnik jest dla Ciebie symbolem - symbolem tolerancji której nie chcesz zrozumieć i której nienawidzisz. Wszyscy i wszystko co nie zgadza się w Twojej iluzji świata na własny użytek, to "michnikowszczyzna". Można Ci współczuć a można też się uśmiechnąć bo podzielać Twoich racji nie myślę :)
1. A gdzie to ja wspominałem o niepodległości?
2. Jestem katolikiem, więc nie mam "swoich racji" (ty też nie masz "swoich racji", skoro "twoje racje" są racjami michnika, ale ty siebie i innych mamisz swoim iluzorycznym geniuszem)
3. To skutek istnienia prawdy. Prawda jest jedna. Cała reszta to - zależnie od gustu - łgarstwo, kłamstwo czy bujda na resorach. Bolszewicy zakłamywali rzeczywistość twierdząc, np., że w przeciwieństwie do "imperialistów" czy "faszystów" budują demokrację a ty - jako wierny uczeń michnika - twierdzisz, że Kiszczak to "człowiek honoru", że komuniści oddali władzę, bo byli miłymi, "służącymi Polsce patriotami", że "pierwszy milion trzeba ukraść" a "lustracja to podłość" itp, itd.
A u Attyli mamy właśnie propagandowe wyjaśnienie - możemy przyjąć że na dokładkę kiepskie :)
To, co podałem to nie było wyjaśnienie a opis czy streszczenie wzięte z jednej z internetowych ściągawek dla leniwych gimnazjalistów. Ewentualne pretensje może kierować do autora.
Mogłeś Attyla po prostu zacytować wiersz Miłosza:
http://wyborcza.pl/1,75248,3669611.html i zabrzmiałby dobrze. Nie zrobiłeś tego, bo raz że to Miłosz a dwa że Wyborcza, wolałeś cytować wtórne śmieci z saloonu24 gubiąc morał :)
Nie. Akurat Miłosz nie dlatego jest przeze mnie niezauważany, że kocha wybiórczą a wybiórcza kocha Miłosza.
Nigdy nie byłem wielbicielem poezji a "poezja "nowoczesna" i "ponowoczesna" budzi u mnie tylko obrzydzenie i ból zębów. Dotyczy to także "wiekopomnych dzieł" Miłosza.
Flyby, tyle, że raport nie jest wiążący dla prokuratury - bo ta już dawno postawiła by kaczora i ziobrę przed sąd - tak się jednak nie stało - dlaczego?
rvc, podtrzymuję post 160 z tamtego wątku, czy o to Ci chodziło? Nie ma tam nic czemu miałbym zaprzeczać czy zaprzeczyć.
Attylo - napisałeś, "jak my niepodległości" (post 204). Być może rzeczywiście nie mieścisz się we własnej przenośni, zwłaszcza w tym "my" :) To już nie moje zmartwienie.
Już kiedyś Ci pisałem - nie wciskaj kitu - w stylu "twierdzisz, że Kiszczak to "człowiek honoru"". Niczego takiego nie twierdzę to wrażenia czy oceny osobiste Michnika i odpowiedzi w tym względzie szukaj w jego pisaniu.
Prawda jest jedna dla Ciebie, to sobie przy niej zostań. Tylko jej nie używaj jako hasła w imieniu którego ferujesz fałszywe wyroki. Byłbyś kiepski nawet jako inkwizytor. Za dużo w Tobie zajadłości na granicy nienawiści.
Jeżeli masz do poezji równie wygolone i uproszczone poglądy jak na resztę otaczającej Cię rzeczywistości to prostu nie używaj metafor które właśnie w poezji mają swoje źródło. Spaskudzisz ją.
Manolito, tłumaczę - wszędzie tam gdzie występują polityczne wątki, prokuratura (słusznie) wykazuje wstrzemięźliwość jeżeli chodzi o samodzielne działanie. Jeżeli raport przejdzie Sejmowe instancje, jeżeli na przykład będzie Trybunał Stanu (organ politycznego sądzenia) na którym potwierdzą sie wątki podpadające pod "paragraf" takiego czy innego Kodeksu, prokuratura wejdzie "do akcji".
rvc (222)
Dlaczego samolot spadł o ponad pół kilometra od pasa ? Bo skosił kilka drzew a w końcu brzoza urwała mu skrzydło i wpadł w "turbulencję" (może nie do końca adekwatny termin, chodzi o to, ze spadając oddalił sie od toru lotu
czyli skręcił /? ze zdjęć widać ze kierował sie nie na pas startowy a na drogę kołowania.
nie wiem czy możliwe jest by przy tej masie zawadzając o drzewo zmienił kierunek lotu.
edit> trafiłem na ciekawe zdjecie
przy powiększeniu jakies 400 m przed miejscem katastrofy widac dziwny biały przedmiot kształtem przypominający statecznik
Ze zdjęć widać, że kierował się na pas, a trafienie w brzozę wybiło go z toru lotu....
Brzoza była przed ulicą, a temat wałkowany trylion razy....
znaczy ze ten element może byc częścią samolotu .ok w pewnym momencie przestałem śledzić temat ze względu sprzeczne informacje .
o ile pamietam w stenogramach były wyraźnie ślady sygnału z BL i DL ( marker) . tz. wysyłają pionowo sygnał który to kolejno odbiera samolot dzieki temu pilot ma pewność ze znajduje sie w osi pasa.oba sygnały były w stenogramach znaczy ze samolot przeleciał zarówno nad DL jaki BL.
i teraz mam problem na zdjęciu wyraźnie widać BL to ten "bałagan" w osi pasa na wysokości miejsca katastrofy (przyziemienia) . nie mam najmniejszej wątpliwości ze jest to BL ( troszkę życia spędziłem przy obsłudze tego sprzętu). Widać wyraźnie ze samolot nie przeleciał nad BL tym bardziej ze zetkniecie z brzoza jak piszesz miało miejsce przed szosą.
> no i ta zmiana kierunku lotu ,hm wydaje mi sie ze samolot o takiej masie hacząc o brzozę urwał by skrzydło czy tez ściął brzozę ale nie skręcił by. ale tu chyba było by najrozsądniejsze porównanie innymi podobnymi wypadkami
Nie chcę wdawać się w jałowe dyskusje dotyczące katastrofy. Oczywistym jest, że wierni akolici michnika twierdzić będą, że polscy piloci są do d****, że samolot był niesprawny (oczywiście o ile niesprawność wynika z niefachowej obsługi na polskich lotniskach), że w końcu całość jest skutkiem nacisków wściekłego i groźnego dla otoczenia prezydenta (przecie palikot ogłosił, że prezydent wymaga leczenia psychiatrycznego a wybiórcza nie zareagowała "podłością" czy podobnymi epitetami dla tego rodzaju wypowiedzi) albo pijanego jak bela generała lotnictwa i oczywistym jest, że "oszołomy", "ciemnogród" i "faszystowscy nacjonaliści" będą poddawali w wątpliwość najoczywiściej wiarygodne przyczyny podane przez ruskich i radośnie przyjęte przez jedynie słusznego premiera.
Jeżeli jednak chcemy dyskutować o ścinaniu koron drzew i ich wpływie na lot samolotu, to należy wziąć pod uwagę to, że samolot podchodził do lądowania z prędkością opadania 6-8 m/s a drzewa raczej nie mają więcej niż kilka - kilkanaście metrów wysokości. To zaś nie daje wiele czasu na "manewry" nad ziemią. Zwłaszcza, że taka przeszkoda w sposób naturalny dodatkowo "ściąga" samolot do ziemi.
Flyby
Attylo - napisałeś, "jak my niepodległości" (post 204).
Chciałem najpierw napisać, że wy będziecie "bronić jak niepodległości", ale, że wy możecie bronić wszystkiego poza niepodległością, to dodałem tam "my" - czyli tych Polaków, którzy są Polakami nie z pechowego przypadku a z urodzenia :)
z raportu MAK >>>>
nie zmienił kierunku lotów a i brzoza była za szosą
"którzy są Polakami nie z pechowego przypadku a z urodzenia :)" :)
Widzisz jak Ci szkodzi złośliwość, Attylo - dobrze że od czasu do czasu Twoje lapsusy mogą budzić rozbawienie. Ciekawe co jeszcze wymyślisz aby poczuć się "lepszym i prawdziwszym" Polakiem.
Attyla--> Skończ... błagam Cię. Skoro flyby udało się zreformować, że pisze normalnie to może i Ciebie się uda, że przestaniesz (znowu).
rvc--> No właśnie "wydaje mi sie ze samolot o takiej masie hacząc o brzozę urwał by skrzydło czy tez ściął brzozę ale nie skręcił by."
Ale widocznie tak się stało, a jednak wydaje mi się, że "wydaje mi się" ekspertów ma większą wagę niż Twoje ;)
Ale widocznie tak się stało
> tylko ze tak sie nie stało popatrz na zdjęcia > samolot nie zmienił kursu .
ja dałem dowody ty mi piszesz o ekspertach > poproszę o jakaś dowód (wypowiedz eksperta) o zmianie kursu po uderzeniu
Attylo :--> wiesz z przykroscia musze stwierdzic ze mialem pecha rodzac sie polakiem.Ofc moglem gorzej trafic ( np.Bangladesz).Ale poniewaz tego juz nie zmienie jestem patriota .(nie mam zreszta wyboru ).]
rvc:--> wez chlopie daj spokoj , zajmij sie rl , jakas dziewczyna poznaj , poflirtuj zrzuc napiecie z pleców :) i swiat bedzie piekniejszy
On nie zmienił kursu, bo go "okręciło" dookoła drzewa od zahaczenia skrzydłem, tylko dlatego, że po urwaniu skrzydła, z drugiej strony silnik dalej działał czyli jedna strona poruszała się szybciej niż druga i to wywołało odchylenie od toru. Takie jest moje zdanie, ale ekspertem nie jestem.
Kosmit, od ściętej brzozy odległość od szczątków samolotu dzieli 100 metrów czyli ledwie dwie długości całkowitych rozmiarów samolotu (47,9m) do tego brzoza ścięta jest na wysokości 5m - więc samolot nie mógł więc dokonać aż takiej "korekty" lotu, jak na zdjęciu z posta 238
errata- sprawdziłem dokładniej - to było jednak 500metrów - czyli 10 długości samolotu
http://s41.radikal.ru/i093/1004/23/143a0984f406.jpg
czyli jednak jest to możliwe
o jaka ekspertyza )) ok nie czepiam sie
przy tej masie nie mógłby skręcić zmieniając kurs owszem po kolizji z drzewem pewnie wykonał by jakieś obroty i inne wianki . W linku 234 masz link ze zdjęciem satelitarnym. widać wyraźnie początek pasa oraz miejsce katastrofy. wynika z niego ze samolot nie był na kursie ( w osi pasa)
dodatkowo widać urządzenia UL Bliższej radiolatarni która to znajduje sie w miejscu uniemożliwiającym odebranie sygnału przez samolot (zwyczajnie nie doleciał bR wysyła sygnał pionowo w góre)
no tak pozostaje sprawa zmiany kursu po kolizji .
fotka z 238 rozwiewa wątpliwości . widać wyraźnie ze po kolizji z brzoza nadal trzymał kurs i nie był to kurs na lotnisko
edit > faktycznie .nawet ten fragment skrzydła . wygląda ze fota z 238 ta jakas sciema
pozostaje jeszcze ten syganł z BR
http://wsieci.rp.pl/opinie/kataryna/Jak-Kaczor-Blide-wykluczal
"Czy tylko mnie ta transakcja wydaje się mocno podejrzana? Czy ktoś słyszał o przekazywaniu za pośrednictwem polityka kilkudziesięciu tysięcy w gotówce, ot tak sobie, bo polityk „zna tam więcej ludzi”? Ja tego nie kupuję, nie kupili też chyba prokuratorzy. Tym bardziej, że ta dziwna transakcja zbiega się w czasie z inną, równie niecodzienną. „Alexis” wyłożyła bowiem 100 000 zł na remont basenu w domu „Basi”. Co prawda w prokuraturze panie przedstawiły umowę na te 100 000 zł, okazało się, że była to zapłata za...wynajem przez „Alexis” jednego pokoju w domu „Basi”, ale śledczy mogli tego nie łyknąć, zwłaszcza, że umowa była datowana na 29 lutego, a w tamtym roku luty miał 28 dni. „To może oznaczać, że umowa została spisana wiele lat później lub ktoś się po prostu pomylił” – komentował dla Gazety Wyborczej oficer śląskiej policji (Gazeta Wyborcza, „Biznesy Barbar dwóch”, 27 maja 2005)."