XCOM [PC] - E3 2011 - pierwsze spojrzenie
zobaczymy co z tego bedzie... osobiscie wolalbym powrot do korzeni, ale taka gra pewnie by sie nie sprzedala w dzisiejszych czasach
Uvi - a ja mam następujące pytanie ,jak prezentują się obcy ? czy są to zainfekowani tą czarną substancją ludzie ? czy może jakaś z istot z poprzednich części cyklu ? no i czym właściwie są obcy ? tą czarną galaretą ?
Wygląda całkiem przyjemnie - gra może mieć klimacik w moim guście.
Zapowiada się bardzo ciekawie
Jak zrobią walkę w turach to kupię. Jeśli będzie to tylko taktyczna strzelanina to nie kupię.
@Pan Dzikus [ gry online level: 43 - Pretorianin ]: turowy fps? lepiej sie nie nastawiaj.
Po trailerach jechaliście równo ale widzę, że po tekście uviego ochłonęliście co nieco ;].
[9]
Z prostej przyczyny, twórcy poszli po rozum do głowy, posłuchali się krytyki graczy względem wczesnych trailerów i zdecydowali jednak zaimplementować elementy charakterystyczne dla X-com, jak choćby wybór agentów, mapę zagrożonych obszarów. Zainteresowanie starych fanów wzrosło a nowych - zaciekawiło coś nowego.
[9]
Bo ta gra i tak nie ma nic z X-COMem wspolnego. Tworcy nawet nazwy nie potrafia przepisac, to po co mam sie interesowac gniotem?
Amodeusz-> To, że niby nie ma nic wspólnego z X-COMem nie czyni jej od razu gniotem. A jeśli na gry patrzysz w ten sposób to współczuję.
Oh jejku, teraz nie bede mogl zasnac, bo nie patrze na gry tak jak robisz to ty, wielki znawco :(
Jakby patrzenie na samą grę jako grę, a nie jej powiązania ze starym tytułem było czymś złym :)
Jezeli korzystaja ze starego tytulu to chyba maja zamiar w jakis sposob nawiazac do serii? A jesli chca nawiazac do serii mam pelne prawo patrzec na nowa gre przez pryzmat starych tytulow. Tylko ze jak na razie jedynym nawiazaniem jest nieudolnie skopiowany tytul, kosmici (? raczej wyglada to jak chgw co) oraz "wynajdywanie nowych broni". Niezbyt imponujace.
Baza wypadowa i przejmowanie broni kojarzy mi się ze starym XC. Wysokobudżetowej turówki nie da się zrobić, bo prawie nikt nie kupi, taktyczna strzelanka to chyba szczyt możliwości. Mogło być gorzej, dobrze, że nie jest to czysty FPS :) A wygląd kosmitów jest wg mnie jednym z większych plusów gry, bo czegoś takiego właściwie nie pamiętam w żadnej grze.
Yawn, dont care. Gniot bedzie nadal gniotem, jeszcze tylko liczyc zeby slabo sie sprzedal (ala nowy front mission) i bede happy :D
@Asmodeusz [ gry online level: 99 - Legend ]: zachowujesz sie dziecinnie. W kazdym topicu z XCOM musisz podkreslac swoje przywiazanie do starych tytulow i pogarde dla nowego. Powiedziales to raz? To wystarczy, zabierz zabawki i idz do swojej piaskownicy, zamiast zasmiecac kazdy topic.
Zeby nie bylo, ja tez kocham, stare X-COMy, lacznie z Apocalypse [choc najbardziej przypadl mi do gustu TftD], ale wszystko ma swoje granice, lacznie z beznadziejnym psioczeniem, ktorym nie zmienisz absolutnie nic.
Pomijam fakt, ze nawet grze nie dales szansy, ani w nia nie zagrales, a swoje oceny bazujesz na paru filmikach, co jest niesamowicie unteligentne.
[18]
O ile pamietam nie ja zaczalem. Kolega z [9] wywolal wilka z lasu. Gdyby nie jego podejscie "ha, kazdemu musi sie podobac" nawet bym sie slowem nie odezwal. A ze stwierdzil swoje - to ja dodalem swoje i tyle.
I nadal bede twierdzil ze to jest gniot i nie dam jej szansy. Tak samo jak enforcer byl gniotem. Do interceptora mam troszke inne podejscie, ze wzgledu na calkiem dobre zarzadzanie i calkiem niezle walki przypominajace mi X-winga (chociaz byly diabelnie szybkie w porownaniu do X'a). HTFU
"Kolega wyzej napisal, to i ja napisalem, bo nei moze byc tak, ze wszysscy lubia te gre!!!111onenoe"..
Tak to wlasnie wyglada z zewnatrz. Dziecko zawsze znajdzie sobie usprawiedliwienie,bo kolega sie odezwal, bo gra brzydka, bo ludzie ja lubia..
Ze-na-da.
Zauwazylem ze strasznie lubisz sie wyklucac w watkach o XCOM. Jakies problemy emocjonalne? Bo to nie pierwszy raz jak najezdzasz na kogos. Krzywde ci ktos zrobil? Anal probing od kosmity?
Wiec idz juz sobie panie zenada i nie ponizaj sie.
Odpowiem. A co mi tam.. :)
@Asmodeusz [ gry online level: 99 - Legend ] >Zauwazylem ze strasznie lubisz sie wyklucac
"Wyklocac", panie polonisto-perfekcjonisto z innego topicu.
Ja wypowiadam wlasne zdanie, a ty wlasne - od kiedy nazywa sie to "klotnia"? Wychodzi na to, ze chyba to jednak nie ja mam problemy.
I jak kazde dziecko, nie dosc, ze probujesz mnie obrazic, to probujesz tez miec we wszystkim ostatnie zdanie.. ;)
"Wyklocac", panie polonisto-perfekcjonisto z innego topicu.
Ironii sytuacyjnej z tamtego watku tez nie zrozumiales. Proponuje przeczytac wiecej jak tylko moj post. No chyba ze rzeczywiscie masz jakas chorobliwa manie sledzenia tylko moich postow - w tym wypadku proponuje sie jednak leczyc.
I jak kazde dziecko, nie dosc, ze probujesz mnie obrazic, to probujesz tez miec we wszystkim ostatnie zdanie.. ;)
Poczekamy, zobaczymy panie dorosly. Czy znowu jednak wysilisz sie aby odpowiedziec?
_Wysokobudżetowej turówki nie da się zrobić, bo prawie nikt nie kupi, taktyczna strzelanka to chyba szczyt możliwości. Mogło być gorzej, dobrze, że nie jest to czysty FPS :) A wygląd kosmitów jest wg mnie jednym z większych plusów gry, bo czegoś takiego właściwie nie pamiętam w żadnej grze._
Jak to nikt nie kupi? chyba w każdym Final Fantasy i innych jRPG jest walka w turach i ludzie jakoś kupują. Kupują też HoM&M. Turowych FPSów nie mogą ludzie kupować bo ich nie ma. Ostatnim był chyba ten: http://www.youtube.com/watch?v=4vVybhpQ5J4
[24]
Ostatnim (ktory ja pamietam) jest Valkyria Chronicles 1-3 (1 na PS3, 2-3 na PSP).
[24] Ale Final Fantasy to jRPG, tam nawet nie przemieszcza się postaci. Mówię o normalnej strategii turowej, nawet takiej taktycznej na 5-6 jednostek.
A HoMM się niby dobrze sprzedaje na tle reszty gier? Jak większość starych fanów zawsze będzie narzekać, że grają tylko w trójkę, a wszystko nowsze to śmieci. To kto kupuje? I to też jest specyficzna gra turowa, nie taka typowa jak na przykład Panzer General.
XCOM nawet jeśli miałby okazać się BioShockiem 2 w odmiennych klimatach, nie tyle by mnie zadowolił, ale zachwycił, że jedno z moich ulubionych uniwersów doczeka się opowieści w nowoczesnej oprawie.
Jeśli ktoś naprawdę tęskni za oldskulowym UFOlem - oryginalna gra wraz z sequelami dostępna na Steamie za grosze. Sam zafundowałem sobie powrót do przyszłości już gdzieś ponad rok temu, a wypady do Cydonii serwuję sobie wciąż regularnie. Cóż tu dużo mówić... Klasyka :)
Jeżeli natomiast ktoś szuka czegoś nowszego - polecam wydaną w ostatnim miesiącu gierkę Frozen Synapse, czyli genialną wariację na bazie starego turowego gejmpleju. "Gierkę", gdyż nie wiadomo mi iż byłaby ona wydawana gdziekolwiek poza Steamem, ale mimo to oferuje ona przystępność (chociaż bez zmysłu strategicznego daleko nie zajdziesz) i przede wszystkim grywalność w czystej, nienaruszonej postaci, eskalowaną jeszcze w rozgrywce wielo(dla ścisłości - dwu)osobowej. Względnie maleństwo, ale jednak cudo :)
Nie ma to jak Ufo:Enemy Unknown.
Nie czuję w tej grze ani krzty klimatu
poprzednich odsłon. Nie podoba mi się to.
moim zdaniem największym błędem było wypuszczanie tego głupiego trailera, który pokazywał strzelanie, strzelanie, strzelanie a gra nie jest taka.
Jak dla mnie mieszanie gatunków gier, więcej niż dwóch nie zwiastuje niczego dobrego. Wygląda to tak, jakby twórcy nie mieli pomysłu na grę i wrzucili do niej wszystko, co akurat im przyszło do głowy. Według mnie pomysł nietrafiony, ale poczekajmy na premierę.
w 1 części tej serii nigdy nie grałem , więc odmienna stylistyka jakoś mnie nie zraża. Natomiast to , co powstaje , jest interesujące i ciekawe.