To już 6 lat od premiery Zemsty Sithów, jak ten czas leci!
Przypomnienie o dzisiejszej emisji EIII to dobra okazja by nawiązać do targów E3 i nowego zwiastuna The Old Republic.
Film warto zobaczyć po raz enty, zwiastun po raz pierwszy, drugi czy trzeci... ;)
Robi wrażenie!
http://www.youtube.com/watch?v=fY5xoYLm_cA&hd=1
Leciało też dzisiaj w nocy o 01:10. Kto oglądał?
A tak w ogóle to po co to puszczali w nocy :P
Zwiastuny CG mają niewiele wspólnego z tym jak gra będzie wyglądała. No, może palety barw.
Niemniej wyglądają obłędnie. Wszystkie. Szkoda że to nie zwiastuny epickiego KotORa. Eh.
Co do Zemsty Sithów- najlepsza część tej gorszej trylogii. Czuć drobny powiew Nowej Nadziei. Samo przypomnienie o klasie tych filmów, tego jak oddziaływały na wyobraźnię budzi najlepsze emocje.
The Sith should rise again!
Brokoli ---> o 01:10 z soboty na niedzielę byłem w ekhmm... bardzo odległej galaktyce ;)
Jest ,,coś'' w oglądaniu w TV tytułów, które leżą na półce obok telewizora, to intrygujące ile przyjemności sprawia czekanie na emisje dobrze znanego filmu z zegarkiem w ręku... magia telewizji i kina jak za starych, dobrych lat?
Jj ---> taka rola zwiastunów czy filmowych trailerów by budować napięcie i zainteresowanie fanów i potencjalnych nabywców, które przełoży się na sukces – również, choć nie jedynie finansowy.
Czy oczekiwać od gry podobnej do Galaxies sukcesu i popularności zdobytej przez KOTOR’a?
Pożyjemy zobaczymy, licząc że wydłużający się czas oczekiwania na TOR osłodzi jeszcze jakiś efektowny zwiastun ;)
A czy nowa trylogia jest gorsza? Inna owszem, reszta to sprawa gustu. Warto patrzeć na SW jak na całość, tym bardziej że z biegiem lat obie trylogie stają się jak wino - im starsze tym lepsze.
Więc może rzeczywiście, klasyczna trylogia ma niewielka przewagę u smakoszy ;)
Jednak kto o tym będzie pamiętał za następne 30 lat?
Jaki żal wersja z lektorem. Nawet nie mogą puścić z Dubbingiem
[6] ja tam wole lektora niż dubbing
Wytrzymam i nie oglądnę, bo pre-order na kompletną sagę w blu-ray'u już złożony i mam zamiar łyknąć maraton w HD'ku.
Lepszy od dwóch poprzednich części, ale i tak Harry S. Plinkett ma rację:
http://redlettermedia.com/mr-plinketts-star-wars-episode-iii-review/
Nie rozumiem fenomenu tej serii. Ani te nowe pomyje ani te stare części nie przypadły mi do gustu. Nuda.
Już znalazłem na YT wszyskie 3 episody z Dubb.
Saul Hudson >> Niech zgadne. Wolisz Harego Portiera
Wybacz Saulu Hudsonie bo mimo iż bardzo lubię czytać twoje posty - to za określenie SW jako "nuda" kazałbym cię ubiczować gdybym mial mozliwosc:E w ogole to chyba gdybym rzadził światem wprowadziłbym kare śmierci dla ludzi ktorzy nie uważają gwiezdnych wojen za najwybitniejszy film wszechczasów.
Najlepsza gra która przybliżała do filmu to Battlefront, dlatego strasznie czekam na III, której niestety nie zapowiedzieli jeszcze...
szarzasty -> biczowałbyś mnie gdybym miał na plecach Kazika? :D
Jeśli chodzi o serie filmowe to zdecydowanie lepiej prezentuje się chociażby Indiana Jones czy Władca Pierścieni. A jedyna i słuszna trylogia to Ojciec Chrzestny. Tyle w temacie.
spoiler start
Nowa trylogia w moich oczach dostaje +2 pkt za to, że wystąpiła tam Portman <3
:P
spoiler stop
[16] Ehh, battlefront, stare dobre czasy, niedawno grałem w 2 na multi i było zajefajnie a i sama gra i fabuła niezgorsza
Ja oglądam w TVP HD z napisami. Świetna jakość obrazu i dodatkowo bez lektora. Fajnie się ogląda.
Szczerze przyznam, że jest to jedyny naprawdę porządny program TVP :)
Zdecydowanie najlepsza część Nowej Trylogii, a była by i moją ulubioną z całej serii (zaraz po V oczywiście :) ), gdyby nie idiotyczne miejscami dialogi i w niektórych fragmentach traktowanie widza jak kretyna. A i Portman powinna mieć trochę większą rolę...
Zresztą, jestem właśnie po maratonie z obiema trylogiami, więc można powiedzieć, że wrażenia z filmów mam lekko odświeżone :) Kiedyś bardzo lubiłem Mroczne Widmo, dzisiaj nie licząc walki Qui-Gona i Obi-Wana z Maulem całość oceniam jako średniaka. Dwójka już była trochę lepsza, szczególnie cały wątek z klonami, ale i tak do IV, V, VI, ani nawet do III się nie umywa.
Podoba mi się za to jak Lucas zamknął większość wątków i wyjaśnił parę rzeczy (chociażby ta Jednocząca Moc i wyjaśnienie zniknięcia ciał Yody i Kenobiego), mimo to, że umknęło parę rzeczy i pojawiło się kilka nielogicznych błędów (chociażby Leia pamiętająca Padme).
Ale np. R2 i C3PO w Nowej Trylogii odgrywają epizodyczne role (w porównaniu do poprzednich części), a szkoda. To już wątek tego nieszczęsnego Jar-Jara był dłuższy :p
Oglądałem już z 3 razy, oglądałem wczo...znaczy dzisiaj o 1:30...Dalej uważam, że najnowsza trylogia I-III jest lepsza niż stara IV-VI, zjedzcie mnie ale jak patrzę na to:
http://www.youtube.com/watch?v=rjCyZ2P9bCA
A potem na to:
http://www.youtube.com/watch?v=pSwy412nttI
To jakoś tak nie mogę wytrzymać tej pierwszej walki ;p
Już znalazłem na YT wszyskie 3 episody z Dubb.
Jak można katować swoje uszy oglądając SW z dubbingiem...szkoda słuchu i filmu bo dubbing zabija klimat...Robi się z filmu bajeczka dla dzieci...
Pytanie za 10 pkt: Czy w starej trylogii występuje pojęcie Sith?
A ja dalej nie mogę z ludźmi którzy twierdzą o tej nowej trylogi że jest gorsza. Dla mnie obie są świetne i nie myslę o tym jak o gorszej i lepszej trylogii a jak o najlepszej sadze s-f!
Ja pierdole co za dyskusja, która trylogia lepsza. Obie są w uniwersum SW, obie są fajne, i to się liczy.
A ty Saul Hudson się nie znasz, traktujesz SW jak zwykły film.
Pytanie za 10 pkt: Czy w starej trylogii występuje pojęcie Sith?
Z tego, co pamiętam to nie. W ogóle Darth było tam traktowane jako imię, a nie jako tytuł. To w Nowej Trylogii dopiero takie rewolucje były. Tak samo wprowadzenie tych całych midichlorianów w Mrocznym Widmie.
Ja pierdole co za dyskusja, która trylogia lepsza. Obie są w uniwersum SW, obie są fajne, i to się liczy.
A dlaczego mam niby nie mówić, która trylogia była wg mnie lepsza? Moim zdaniem cała Nowa Trylogia miała tragiczne dialogi, a część aktorów była po prostu drętwa (Christensen w Ataku Klonów). Uwielbiam Lucasa za wymyślenie całego uniwersum, ale w w tych częściach jako scenarzysta przechodził sam siebie.
Dialog z pamięci:
Anakin: "Jesteś piękna"
Padme: "Tylko dlatego, że jestem zakochana"
Anakin: "Nie... to dlatego, że to ja jestem tak zakochany w tobie"
Padme: "Więc miłość Cię zaślepia?"
...błagam.
Ale nie są to złe filmy i nigdy nie będą. Po prostu w kontekście całości, Nowa Trylogia moim zdaniem była dużo słabsza, niż Stara.
Dialog z pamięci:
Anakin: "Jesteś piękna"
Padme: "Tylko dlatego, że jestem zakochana"
Anakin: "Nie... to dlatego, że to ja jestem tak zakochany w tobie"
Padme: "Więc miłość Cię zaślepia?"
...błagam.
SKORO NIE TRAFIA DO CIEBIE TEN DIALOG TO NIE WIESZ CO TO PRAWDZIWA MIŁOŚĆ!!!
Pytanie za 10 pkt: Czy w starej trylogii występuje pojęcie Sith?
Owszem, występuje jeśli nie w samym filmie to w źródle kanonicznym.
Książkowa adaptacja Nowej nadziei G. Lucasa, opis postaci Vadera wkraczającego na pokład Tantive IV:
Dwa metry wzrostu. Dwunożny. Luźna czarna szata i funkcjonalna choć dziwaczna metalowa maska ekranu oddechowego osłaniającego twarz – Czarny Lord Sith…
Tak więc o ile terminologia na wczesnym etapie sprowadza się głównie do jasnej i ciemnej strony Mocy, to Sith pojawia się literalnie obok Jedi już w Epizodzie IV
THX za punkty ;)
10 punktów zasłużone i jeszcze 100 ode mnie za przypomnienie kanonu
bo TO jest prawdziwy kanon , nie wszyscy pwenie wiedzą ;->