Crysis 2 - na siłę na modłę Call of Duty i na konsole. PO CO?
W 100% się zgadzam ze wszystkim oprócz oceny (za niska). Pierwsza część była lepsza prawie pod każdym względem. ;)
Lukas172_Nomad_ - ocena to subiektywne przedstawienie cholernie mocnego uczucia jakie pojawiło się u mnie po ukończeniu gry - "po kiego ch...... ktoś zmieniał tę wyjątkową konwencję w kolejne CoD!!"
Nawet "nowe" funkcje skafandra to jak dla mnie ukonsolowienie. Zastąpili klawisze Q i E czyli brak możliwości wychylania + brak leżenia. Faktycznie, Crysis to były również piękne widoki. W Crysisie 2 tego brakuje. Jest tylko kilka misji, w których widać jakąś panoramę miasta. Dalej są bit mapy, albo jakaś pseudo mgła...
3D to dla mnie graficzny szajs. Czasami mam problemy z płynnością animacji, klatkują się, rozmazują jak cholera, po co komu 3D? Nieraz jak patrze na dalekie wieżowce, bez poruszania ekranem, one stoją rozmazane...Przez 3D....
Nie mam nic do fabuły, ale ograniczenia rozgrywki względem C1 widać na każdym kroku. Widać również jak twórcy chcieli to zamazać. Po korytarzu przechodzimy na małą arenę, w której z góry określonymi sposobami możemy przejść dalej do następnego korytarza: "Uniknij", "Użyj" itd...
P.S. Nano skafander w C1 prezentuje się dużo ładniej niż w C2...
Absolutnie zgadzam się z oceną autora. 70% to adekwatna ocena. Grafika to nie wszystko. Ta gra mnie znudziła. Jedynka i Warhead duzo lepsze. Co do fabuly to przyznam ze sie pod koniec pogubilem :D Przyznam ze ciezko mi nawet to skonczyc bo niemilosiernie mi sie dluzy. Eh mocny zawod.
No cholerka brakuje tej swobody to trzeba przyznać. Coraz bardziej drażnią takie schematyczne gry.
Średni tytuł, ale na pewno lepszy od koszmarnej jedynki. Crytek niech się lepiej zajmie robieniem silników i ich sprzedawaniem, gry im w ogóle nie wychodzą...
Niech ktos mi tylko powie jak to sie stalo, ze teraz nagle kazdy chwali Crysisa pierwszego podczas gdy zanim ukazalo sie dwojka slychac bylo tylko ze to tylko pokaz silnika graficznego? Czuje sie teraz nieswojo.
Dla mnie osobiscie najlepsze gry fpp wszechczasow to wlasnie seria Crysis. 10/10
Acha, znalazłem błąd. W ostatnim zdaniu pierwszej zwrotki pisze: Dla była to istna magia - brakuje chyba ''nas'' pomiędzy.
Sad bad true, dlatego nie pokusilem sie o pogranie dluzej w te gre. Na dodatek glowny bohater bez twarzy, bez osobowosci, ktory caly czas sprawial wrazenie idioty. Tworcy zle to rozegrali, bardzo glupio, przez co nienawidzi sie postaci, ktora kierujemy.
W serii Half-Life w fajny sposob stworzyli postac Gordona Freemana. Dlaczego, zapytacie? Poniewaz tam dowiadujemy sie o glownym bohaterze od osob trzecich, co pozwala wczuc sie w doktorka z lomem w reku.
•Ładna grafika, najładniejsza z konsolowych schooterów, chyba jednak nie http://www.lensoftruth.com/head2head-killzone-3-vs-crysis-2-analysis/
"Kreek 2011-06-06 - 18:23
Średni tytuł, ale na pewno lepszy od koszmarnej jedynki. Crytek niech się lepiej zajmie robieniem silników i ich sprzedawaniem, gry im w ogóle nie wychodzą..."
Kojarzysz moze gre Far Cry?? To takze dzielo Crytek. I nie mow ze gry im nie wychodza..