Czasem zdarza mi się mówić do siebie. Niektórzy moi znajomi twierdzą ,że to dziwne ,a wy jak uważacie? Też czasem zdarza wam się mówić do siebie?
Ja często mówię do siebie. Szczególnie jak się uderzę małym palcem w szafkę, albo podnoszę coś ciężkiego. Wg. mnie to normalne.
Jak wygląda te mówienie do siebie? Prowadzisz ze sobą dyskusje czy po prostu wymsknie Ci się jakieś słowo? Czy to dziwne według mnie? Tak. Ale ludzie robią wiele dziwnych rzeczy, i to że coś takie jest nie znaczy że jest złe. Dopóki za mówieniem do samego siebie nie pojawią się inne nietypowe nawyki, zachowania to nie masz się czym przejmować. W pewnych sytuacjach mówienie do samego siebie może być objawem lub prowadzić do zaburzeń lub chorób psychicznych. Na to warto zwrócić uwagę.
Ehh... Ja też często do siebie mówię, szczególnie jak się mocno wkur*wie :D
Czesto , robie to jak mam ochote porozmawiac z kims inteligenmtnym ;)
zawsze jak siedzę sam w domu
Czasem mysle do siebie, mowic tez mi sie zdarza, zeby moje mysli cialem sie staly. Moze i troche to dziwne, ale dla mnie dziwacznosc to zaleta, a nie wada.
Zawsze jak jestem sam w domu, czyli od końca szkoły od przyjazdu rodziców (14:00 - 18:30 :/)
Ja sie łapie na tym ostatni że jak pisze na gadu to mówie po cichu to co właśnie piszę :O
ja nie mówie do siebie ale spokojnie ludzie to da się leczyć jestem z wami...
Czasem w myślach tłumaczę "coś komuś" w celu utrwalenia sobie jakiś ważnych informacji :D
[16] hahaha moj kolega siedzi na widowni od 25 sekundy go pokazuja ^^
Dziwne. Ja co najwyżej przeklinam sam do siebie np. jak coś się złego stanie. Ale miej na uwadze, że właściwie wszyscy ludzie są dziwni (nawet bardzo) gdy nikogo nie ma w pobliżu i nikt nie patrzy.
[18] Tu masz rację.
spoiler start
Co? Ktoś mnie podsłuchuje?
spoiler stop
ja czasem jak coś mnie bardzo wk#r#i to mówie sam do siebie k#rwa. ostatnio jak jechałem na rowerze zahaczyłem z boku o krawężnik i prawie się wywaliłem wtedy wymsknęło mi się to dość głośno
Ponoć na ostatnim weselu moja panna wzięła mnie na świeże powietrze, żebym trochę wydobrzał, a ja zataczając się między samochodami na parkingu podsumowałem samego siebie słowami "No, teraz to przesadziłeś...".
Typowy polak... eh
Jedynym na prawdę nienormalnym zachowaniem jest to że się o to nas pytasz...
Ja często staję przed lustrem i rozmawiam sam ze sobą po angielsku. Tylko że wg mnie to dobre.
Normalka
Ja z psem gadam
Jak sam w pokoju jestem gadam z sobą
jak nad czymś rozmyślam gadam z sobą
Jak myślę o dziewczynie gadam z sobą.
Ja zawsze gadam z sobą bo rodzeństwa nie mam.
Ja zwykle jak gram, to zdarza mi sie komentowac temat tak ostro, że często komentarze zamieniaja
się w monolog.
Masa ludzi mówiących do siebie jest na uczelniach wyższych jak UJ, czy AGH... mówię o prowadzących zajęcia :).
Sam do siebie nie mówię w ogóle, ale często to spotykam i uważam, że po prostu każdy jest dziwny na swój sposób, ale nie jest to coś co by w jakikolwiek sposób przeszkadzało.
Mnie się zdarza czasami myśleć, tak w głowie... ;)
Ja żebym sam ze sobą gadał to nie, ale czasem ponarzekam sam do siebie
Lukas, teraz już wiem dlaczego, masz takie dziwne myślenie na temat gier. Wiedziałem, że masz coś z bania nie tak.