Ja chcę płakać z padem w ręku!
Warto wspomnieć przy takim temacie o końcówce Mafii. Mistrzostwo.
Uczucia wywoływała też druga część Silent Hill.
Fahrenheit jak Heavy Rain również stawiał na emocje.
A inne gry? No i tutaj pojawia się problem, bo rzeczywiście jest mało takich motywów. Ogólnie gry nie posiadają żadnych rzeczywiście doroślejszych motywów fabularnych. Zazwyczaj fabuła to jest pretekst do grania. Dlaczego emocje nie są eksploatowane w grach wojennych? Przecież przy odrobinie wysiłku można by było cholernie poruszyć gracza. A tak to mamy nudne MoHy i CoDy, gdzie wyrzynka wrogów nie ma większego znaczenia dla bohatera. (ostatnio coś tam próbował zmajstrować Homefront) Brakuje mi odrobiny poetyki w grach. Takich właśnie ciekawych ujęć.
... a dla mnie w AC II było kilka momentów w których serce zwolniło a powieki zadrżały ... np. początkowa śmierc rodziny Ezia, lub scena rozmowy Ezia z Rosą w Wenecji ...
Końcówka Red Dead Redemption i Mafii to mistrzostwo!!! a przykład z Heavy Rain jest bardzo na miejscu, bo kiedy widzę co ten ojciec robi by uratować syna naprawdę chwyta za serce.
PS. Wzruszający był dla mnie moment w BiA EiB kiedy irol Doyle ratuje Reda od śmierci sam krwawiąc od kul. W ogóle w trylogii BiA było kilka dobrych wzruszających momentów niczym z Szeregowca Ryana w końcówce
Wszystkie części MGSa niosą ze sobą coś emocjonalnego. I to nie w samych zakończeniach, w całych historiach postaci, wydarzeniach.
Śmierć protagonisty w RDR, Śmierć Ojca bohatera w Fallout 3, Śmierć Bill'a w dodatku do L4D2(może nie tak jak poprzednie). Smutne jest też najgorsze z możliwych zakończeń w ME2 czyli przetrwa tylko Joker.
- Końcówka pierwszego Assassin's Creed
- Wiele momentów z Fahrenheit
- Końcówka Portala 2
- Końcówka Max'a Payne'a 2
- Końcówka z Mirror's Edge
- BioShock i Would You Kindly?
- Hitman Blood Money, też końcówka :D
- Kane & Lynch Dead Man (moment w którym przestępcy zabijają córkę Kane'a na jego oczach)
[5] A może trzeba zacząć używać spoilerów?
Końcówka RDR, Halo 3 i Rech, Bioshock. Tylko tak na prawdę zasmuciłem się
spoiler start
jak zginął Gaz i Ghost :) Dziwne, że ich nie znaliśmy i odezwali się parę razy, a byli tak ważni.
spoiler stop
Jedyne gry, które bez zastanowienia mogę powiedzieć, że mają świetne fabuły to seria GTA, seria Gothic, seria (niedługo) Risen, i Mafia 2 (w 1 nie grałem... :/).
Przy czym o wzruszeniu mogę powiedzieć przy Mafii 2, naprawdę świetna gra, nie rozumiem tych rozczarowań. Oczywiście nie był to poziom wzruszenia jak przy niektórych filmach (np. Radio, Forrest Gump (chyba się wzruszyłem na nim), i oczywiście śmierć Mufasy...
Dziwne czemu nikt nie wspomniał o The Darkness. Scena w której
spoiler start
zabijają dziewczynę głównego bohater
spoiler stop
wbiła mnie po prostu w fotel. Klimat w tej grze po prostu cały czas wylewa się z ekranu, a zakończenie gdy
spoiler start
jesteśmy prawie niezniszczalni, żarówki strzelają gdy tylko się do nich zbliżymy, wrogowie krzyczą gdy tylko nas zauważą, na niebie widzimy zaćmienie słońca i jednocześnie tracimy zmysły, mamy zaniki pamięci, a tytułowe The Darkness przejmuje nad nami kontrole, jest po prostu cudowne. Niestety cierpi na tym trochę gameplay, bo połowa poziomu "przechodzi się sama", ale dla takiej immersji, chyba warto.
spoiler stop
Wruszyć się nie wzruszyłem ale bywały takie chwile że chwytało się za głowe mówiło ' ja pier***', i zadajesz sobie pytanie - czemu !? Najbardziej dotknęła mnie śmierc Price'a i Gaza w Modern Warfare bo przez rozgrywkę zżyłem się z nimi cholernie !
Najwięcej emocji wzbudziła we mnie końcówka MGS'a 3. Mistrzostwo świata, po prostu. Dla takich chwil warto być graczem.
KamilosD - Grałem, grałem oczywiście, tylko jak skończyłem MW to nie miałem zielonego pojęcia że Price w MW 2 będzie żywy. Tak wogóle Ghost = Gaz ? Wiem tylko że głos podkłada ten sam aktor.
Apropo to końcówka Hitman : Contracts również bardzo kozacka. DOdam jeszcze że nie przepadam za happy endami - zabrzmi to dziwnie ale 'lepiej' jest gdy któryś z bohaterów w trakcie lub na końcu gry umiera.
Momenty śmierci ważnych postaci w Mass Effect mimo kiepskich animacji twarzy potrafią zasmucić...
Mnie wzruszyła końcówka w Okami. To co się działo przy ostatniej walce w grze :)
Pewnie niektórzy powiedzą, że jestem śmieszny, ale po prostu na mnie zadziałało :)
Podobnie endingi ICO i Shadow of the Colossus.
Końcówka gier z serii .hack, ale tej czteroczęściowej. Tej starszej.
Myślę, że to by było na tyle :)
[5] Śmierć protagonisty w RDR, wtf? Tylko nic nie mówcie, bo nie skończyłem jeszcze gry.
Wiele razy to pisałem i wymieniałem tą grę gdy tylko zostawał poruszany ten temat, a mianowicie pierwszą i chyba jedyną grą w której naprawdę bałem się o losy swoich bohaterów i wiele razy wstawałem z fotela z krzykiem "nieeeeee!!!", na dodatek którą od początku do końca wzruszyła mnie, a fabuła ciekawiła i zaskakiwała jest Heavy Rain. I nie obchodzi mnie, że użyto tam w większości przypadków tylko złudzeń, ja będę bronił tej produkcji po wsze dni!
Do tej pory gdy słyszę muzykę z gry lub przypominam sobie jej fragmenty to roni mi się łza w oku :')
Liczę tylko na to, że Quantic Dream nie poprzestanie na laurach i dalej będzie tworzyć "małe arcydzieła".
Jak dla mnie akurat Nico Bellick, mimo kilku mankamentów był postacią w miarę realną - bez wyboru sciezki jaka podaza, msuiał zabijac zeby przetrwac... koniec jegho historii abrdzo mnie poruszył
spoiler start
wybor miedzy Kate, ktora sie nigdy do ciebie nie odezwie, lub jej śmiercią oraz zyciem Romana...
spoiler stop
Co do AC:B, koncowka powinna byc bardziej poruszajaca, zgadzam sie zdecydowanie z autorem, a mnie jakos... zwisała?
zgodze sie rowniez z przedmowcami, ze koncowka Mafii to jeden z najznamienitszych momentow w historii gier, również... uniesienie (?) czułem przy zakończeniu LoK:Defiance... wlasciwie rozczarowanie ze to juz koniec, ze historia Raziela dobiegła końca, przepowiednia się wypełniła...
tak samo przy pierwszym Assassin's Creed - bylem wrecz wsciekly - jak w taki sposob mozna bylo skonczyc gre, chyba przez tydzien lamentowalem z tego powodu ;p
ogolnie jednak rzecz biorac na przestrzeni ostatnich trzech lat ciezko mi znaleźć gry, które mnie poruszyły - moze Dead Space wywoływał emocje, ale to horror, tam człowiek musi podskakiwac, Kane & Lynch zaskakiwał rozwiązaniem historii, FEAR 2 w pewnym momencie poruszał, nawet taki Braid w rozwiazaniu historii mógł kogos ruszyć
filmowych emocji - dramatow i wzruszen ze swieca jednak mozna szukac, bardziej pojawiaja sie w formie "jak oni mogli zabic tego i tego bohatera - sku****" ;p
"Devil may cry 4" ma takie momenty przy których można się wzruszyć.
np.
http://www.youtube.com/watch?v=xEa2K4Z4vM4&feature=related
lub
http://www.youtube.com/watch?v=Ro1PsaD3NwQ&feature=related
Końcówka Crisis Core: Final Fantasy VII ...
Sathorn Dlaczego gry wideo nie chwytają za gardło i nie wyciskają łez?
bo grasz w nieodpowiednie gry?
bo za duzo wymagasz i jestes za leniwy?
a teraz nie mam już czasu ani cierpliwości na nadrabianie zaległości
bo wolisz grac w jakas wspolczesna miernote zamiast zagrac w naprawde porywajace stare tytuly?
Osmiele sie generalnie polecic gre dostepna tez na PC Grandia 2, takiego natloku zwrotow akcji i wyciskaczy lez to chyba ze swieca szukac
http://www.youtube.com/watch?v=iCLPc2yi76w&feature=related
praktycznie wszystkie produkcje od Team Ico wlacznie z nadchodzacym The Last Guardian (zagadka brzmi kto tam zginie?)
http://www.youtube.com/watch?v=T4E0e-ZCn14
Mordercza pod tym wzgledem jest tez cala seria Kingdom Hearts, ktora powinni zreszta przemianowac na Kingdom Hearts: You will Cry! zreszta tam pada na kogo popadnie, Mufasa tez tam ginie ;(
Bardzo wzruszajace jest tez Beyond Good and Evil
a tu link do wywolujacych lzy gierek na TvTropes (oczywiste ciezkie spojlery!)
http://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/TearJerker/VideoGames
Final Fantasy VIII i piosenka "Eyes On Me" coś w tym jest :) ale rowniez popieram serie metal gear solid to sa gry ktore naprawde wzruszja swoja fabula..
A mnie ostatnio wzruszyła Passage (jak nic od dawna), choć to półtora megowa, niezależna "popierdółka".
Ech uwielbiam współczucie tym pikselom. Dobra gra to ta która potrafi wzruszyć i przyznam się, że w niektórych grać miałem łezki w oku
spoiler start
min. śmierć ojca w Falloucie 3
spoiler stop
albo końcówka The Whispered World
Jak ja pierwszy raz przechodziłem Devil May Cry 3, to mnie wzruszyła ta cutscenka: http://www.youtube.com/watch?v=OVgvJ1zbbcQ
Ehh... Dobrze to pamiętam...