Witam! Może od razu przejdę do rzeczy - mam dylemat. Jest pewna dziewczyna, rok młodsza ode mnie, która mówiąc po chłopsku "leci na mnie". Wszystko byłoby ok, gdyby nie jej były chłopak... Jak myślicie - narazić sie mu i jego koleżkom i zaczac się spotykac czy odpuścić sobie?
ach te dylematy gimnazjalistów
boisz się wpierdolu od młodszego kolesia, który w dodatku jest jej ex? :D
Się przejmujesz kumplami.
Bierz małolatę- wychowasz jąsobie jeszcze;)
Skoro ten koleś to jej ex, to czym się przejmować? Bierz ją póki możesz.
Brać to bym brał. Ale ten koles jest mówiąc delikatnie powalony, często się bije z innymi.
Bardzo mi się ona podoba, ale mieć obity ryj to też żaden interes.
Uwiedź ją i zjedz!
Bardzo mi się ona podoba, ale mieć obity ryj to też żaden interes.
W takim razie pizda jesteś, nie skoczek... I jak tu się qrwa drugiego Małysza dorobić?
[9] Nom, problem będzie z Małyszem II
A wiesz że tamtemu dalej zależy na tej dziewczynie? Bo jak nie to Ci nic nie zrobi.
Zresztą jak będziesz się bał każdego, który umie się bić lepiej od Ciebie to już Ci współczuje.
zerżnij ją i zostaw. też mi problem.
Podoba ci się ze względu na charakter, czy ze względu na ładne i duże "oczy"?
a co za roznica z jakiego powodu? Przeciez to nie partnerka na cale zycie.
Bierz i ucz sie nowych rzeczy :)
Kolesiem sie nie przejmuj, pewnie sobie odpusci!:)
Podoba ci się ze względu na charakter, czy ze względu na ładne i duże "oczy"?
12/13 latki raczej nie mają dużych "oczu". A co do wątku, to autorowi bym proponował uważać na tego ex, bo nigdy nie wiadomo co może zrobić
----->
Jesteś za głupi na dziewczynę.
dresX94 --> Zdziwiłbyś się, że mają dziewczyny w takim wieku duże ''oczy''.
A co do autora tematu. To czego się boi? Jak coś, to nie warto się przejmować i jak będzie się ''pruł'' tamten koleś, to ''walić go''. W dodatku, miał on szansę i ją zmarnował z tamtą dziewczyną, a na smyczy nie będzie jej cały czas trzymał. Znajdzie się pies ogrodnika (Czy jakoś tak), który sam nie weźmie i drugiemu nie da.
Panowie, "oczy" dopiero wtedy rosną i nie można powiedzieć, że są duże.
Oj ja powiem co innego, bo jak ja chodziłem w tym wieku do szkoły to było parę którym mogły dorosłe kobiety pozazdrościć. Po prostu takie olbrzymie dwa melony (Czy coś takiego), że szok. Aż chciało się złapać ;).
ZDJĘCIE!
chociaż, rok młodsza... Nie, z podstawówki nie dawaj.
Walcz. Może to uczucie na całe życie?!
Podsumuje. On ma 14, ona 13. Mlodziez wali sie w miedzy "oczy" w tak mlodym wieku ? Uwazaj zeby jej byly nie polecial na ciebie.
Buddyści powinni wyrzekać się cierpienia, więc olej lale i idź sobie pomantrować.
Bardzo mi się ona podoba, ale mieć obity ryj to też żaden interes.
Daj spokój. Z takim podejściem szkoda marnować jej czas.
poproś ją o chodzenie
What? O.o
Wybadaj grunt. Upewnij się czy naprawdę jej na Tobie zależy. Jeśli tak będzie, to poczekaj. Powiedz jej o swoioch wątpliwościach i niech ona zrobi co się da, żeby wyklarować tę dziwną sytuację z jej byłym chłopakiem. Kiedy odziewczyna się określi czy jest wolna w 100% czy nie, wtedy Ty nie będzieesz musiał się narażać. Albo w jedną, albo w drugą:P
A dla mnie sprawa jest prosta. Kto się piz.. urodził, ten kanarkiem nie będzie. Jeżeli autor tematu ma z takim czymś problem (Co jest banalnie proste), to życzę mu powodzenia w kolejnych decyzjach.
Jak ją kochasz, to zaryzykujesz. Jestem dziewczną, ale na Twoim miejscu nie przejmowała bym się kimś innym, dla miłości warto zaryzykowac. Dla mnie tu nie ma żadnego dylematu. Widac, nie kochasz jej tak bardzo, żeby się dla niej tak poświęcic ;/
Jak ją kochasz, to zaryzykujesz. Jestem dziewczną, ale na Twoim miejscu nie przejmowała bym się kimś innym, dla miłości warto zaryzykowac. Dla mnie tu nie ma żadnego dylematu. Widac, nie kochasz jej tak bardzo, żeby się dla niej tak poświęcic ;/
Co odpowiedź, to lepsza komedia. Nie ma co, idę po popcorn.