Co wy na to, by Polska przerodziła się z demokracji parlamentarnej na republikę federalną? Żeby zamiast prezydenta najwięcej do powiedzenia miał kanclerz? Może to trochę poprawiłoby naszą sytuację polityczną? Jak uważacie?
Przecież w Polsce de facto największą władzę ma kanclerz (u nas nazywany premierem).
[2]
Mysle, ze kanclerz Angela Merkel faktycznie powinna miec wiekszy wplyw na wladze w Polsce, niz prezydent RP.
Jacksonowi chyba znudziło się ładować cię w dupę i zaczął jebać cię w uszy. Styki w mózgu ci się poprzepalały od nadmiaru białego płynu.
Hmmm, to USA nie są federacyjne skoro mają prezydenta?
Swoją drogą, to Merkel faktycznie chyba ma więcej do powiedzenia niż cudowny syn Kaszub.
Instytucje nigdy nie ulegają "przerodzeniu" a co najwyżej stopniowej, powolnej ewolucji. Zresztą, doskonale widać to w pierwszym poście. Co z tego, czy "człowiek, który ma najwięcej do powiedzenia" nazwiemy prezydentem czy kanclerzem? Sama zmiana nazw (do których zwykle sprowadza się każda gwałtowna przemiana) nie daje żadnych korzyści. Poza tym, federacyjność nie wymaga nawet demokracji - kraj może być np.: federacją i monarchią stanową.
Polska może stać się republikę federalną, ale jedyną drogą do takiej przemiany jest stopniowy rozwój samorządów i osłabianie (oraz przekształcanie) władzy centralnej przy jednoczesnym wzmacnianiu sytuacji politycznej w Polsce (aby uniknąć tendencji separatystycznych). W ciągu najbliższych dziesięcioleci na razie się na to nie zanosi.
Dziękujemy ci Dzikouaku - ja bym chciał zapytać - Bunsch czy Sienkiewicz?
nvm
Myślę że indiański wódz na początek wystarczy, tym bardziej że mamy już wytrawnego myśliwego to i nie trzeba będzie szukać. Skoro mamy iść na wspólne polowanie z czarnym człowiekiem to wiosce z kobietami zostanie rada starszych: "Czarny Okular" czy "Old Kałasznikow" . W końcu przejdziemy jako kraj w wyższe stadium ustrojowe od etatystyczno-urzędniczej komuny do kultury wigwamowej opartej na zbieractwie i łowiectwie.
wytrawnego myśliwego
Lepszy wytrawny mysliwy, niz maminsynek z 200zl kieszonkowego na zakupy. :)
No przepraszam ale mam jeszcze tą drukowaną tabelkę z Civilization IV na której były wszystkie technologie i jestem wręcz pewien że myślistwo i zbieractwo były na samej górze ewolucji, i uważam że minęło zdecydowanie za mało dosyć magicznych tur na taki skok jakościowy.
No racja, ale Tuskizm daję nam +20% korupcji we wszystkich miastach i +10% utrzymania systemu prawnego, nawet cud Chrystusa Króla w mieście Świebodzin dający +1 do szczęścia obywateli nic tu nie pomoże, chcąc uniknąć anarchii musimy przejść przez wigwamy do lepszych systemów.
A jakie niezupełnie magiczne bonusy otrzymuje nasz kraj za to że Pan Myśliwy jest naszym przywódcą frakcji?
-5% edukacja
+20 wesołości mieszkańców
najsłabsza dyplomacja ze wszystkich nacji
A jakie specjalne/ prawie magiczne surowce są w naszych granicach terytorialnych? Co prawda na kość słoniową nie ma co liczyć ale chyba nie jest tak źle.
+ niewolnicy
+ banany (reimportowane)
+ węgiel (ale od kilku tur to miasto się buntuje)
O, to nasza cywilizacja jest już na etapie Niewolnictwa!!?? Albo mamy złoty wiek, albo ktoś wysoko postawiony wpisał niemagiczne czity. No to co teraz odkrywamy, domyślam się że to coś związanego z religią, Politeizm?
Monoteizm?
Racja, trzeba mieć heh, platformę pod Chrześcijaństwo.
Co wy na to, by Polska przerodziła się z demokracji parlamentarnej na republikę federalną? Żeby zamiast prezydenta najwięcej do powiedzenia miał kanclerz? Może to trochę poprawiłoby naszą sytuację polityczną?
Trzy zdania - trzy bzdury. W kolejności:
1. Co wy na to, by Polska przerodziła się z demokracji parlamentarnej na republikę federalną?
Demokracja parlamentarna ogólnie to forma wyboru władzy. Republika Federalna Niemiec też jest demokracją parlamentarną.
2. Żeby zamiast prezydenta najwięcej do powiedzenia miał kanclerz?
W Polsce mamy system "kanclerski". Rządem faktycznie kieruje premier, prezydent pełni funkcje reprezentacyjne - identycznie jak w Niemczech. Tam tylko na premiera mówi się "kanclerz", stąd określenie system kanclerski.
3. Może to trochę poprawiłoby naszą sytuację polityczną?
Chyba nie muszę komentować.
1. O republice federalnej poczytajcie sobie na wikipedii.
2. Republika federalna daje duże autonomie w stanowieniu prawa województwom, co jest lepsze od tego co mamy teraz.
3. Model ten mają : USA, Szwajcaria, Niemcy, Wielka Brytania itp.
Odpowiednio rozplanowana dałaby nam same korzyści.
