UV ocenia grę Battle: Los Angeles
UV, czy nie czujesz się lżejszy o 10 dolców jakie woła za ten szmelc dystrybutor? To jest przecież skrzynka piwa.
Ocena adekwatna do poziomu gry. 40minutowa kampania-to chyba są jakeś jaja.Już produkty z City Interactive są o niebo lepsze pod tym względem .W życiu bym nie wydał kasy na takie coś... bo tego nawet nie można nazwać grą.
<---
Widzę że gierka zacna. Od tego momentu rynek FPS-ów nieodłącznie będzie sie kojarzył z Battlefieldem, Call of Duty i oczywiście z Battle:Los Angeles.
A czy ta ,, gra " ma multiplayer ?
Do niektórych filmów gry po prostu nie powinny powstawać. Może to kwestia tego, że przez jakiś czas Battle: Los Angeles było liderem amerykańskiego Box Office'u? Nie wiem, ile mógł trwać cykl produkcyjny takiego programu, ale patrząc na długość gry i wykonanie, to pewnie nie za długo.
https://www.gry-online.pl/gry/battle-los-angeles/za61c#pc
Na GOL'u w encyklopedii pisze, że ta gra jest od Saber Interactive, a nie od Lice Action Studios.
Tak swoją drogą. Co to jest za gra, której ukończenie trwa 40 minut? Litości! Niby mało kosztuje, ale jest krótsza od niektórych DLC. Kpina ze strony twórców, wydawcy i nie wiadomo kogo jeszcze.
"PS. Ta gra ma limit trzech aktywacji. Już widzę te tłumy piracące ów hicior..." - I hahaha, dobre, dobre. :D
Mam pytanie. Czym jest ta odblokowana dodatkowa zawartość?
40 minut ?! ja pierdole co za idiota stworzył tą grę i to jeszcze kosztuje 40 zł
Widzę, że wreszcie się pojawił kandydat do gry roku 2011.
Popieram, i chętnie bym na nią zagłosował.
Kupuję Battle: Los Angeles zamiast Battlefielda 3... Tutaj ocena zasłużona, a Homefronta chyba za wysoka... (60, a raczej 95 punktów :D)
haha, myślałem, że ten obrazek z "o ku*wa" to jest fotomontaż jakiś, a to jest w grze. o kurde, ale nieźle się uśmiałem. a gierka? już kupuję, zaraz.
Największym dzisiejszym problemem producentów jest to, że z każdego produktu nie ważne czy to film bądź gra starają się na siłę wycisnąć ostatnie soki($) Dlatego nie potrafię sobie przypomnieć żadnej gry która wychodzi teraz niemal z każdym filmowym "hitem" aby osiągnęła jakiś sukces. A to dlatego, że owe "produkcje" są robione na szybko zazwyczaj przez jakąś niszową firmę (bo tak jest taniej) Potem otrzymujemy grę, taką której nie chcielibyśmy nawet widzieć jako darmowy dodatek do płatków śniadaniowych bądź gazety codziennej. Przysłowiowemu wyciskaniu cytryny mówię stanowcze nie! Swoją drogą film widziałem i jest bardzo przeciętny i niczym nie zaskakuję więc nie polecam!
A ile zajmuj przejście tej "niby" gry ?
Najleprze FPS w tym kwartale to są chyba jak dopiero Bulletstorm i Crysis 2 a i jeszcze Killzone 3 (choć według mnie nie)
zarith - Z tym, ze Homefront trwa chociaz te 4 godziny, a nie 40 minut. :D
piotr432 - Gdybys uwaznie czytal to bys wiedzial, ze 40 minut.
Czemu się dziwić - grę zrobiło studio, które nazywa się "wszy".
ja wtą gre nie zagram choćby mi ją dawali za darmo(no może gdyby mi jeszcze zapłacili)
"Killer application" dosłownie.
Na GOL'u w encyklopedii pisze, że ta gra jest od Saber Interactive, a nie od Lice Action Studios.
Producentem gry na pewno jest Lice Action Studios, bo Saber takiej kiszki nigdy by nie stworzył ;) przecież TimeShift to był naprawdę porządny, aczkolwiek mocno niedoceniony fps. ;)
Mogło to i zrobić Saber - na zamówienie a że mieli ograniczony hajs to i na wiele nie mogli sobie pozwolić.
Gra od strony technicznej nie jest zła - długość, "fabuła", niedopracowana grafika to efekt pośpiechu i małego budżetu. Poza tym gra na motywach filmu to nie jest dostarczanie zawrotnych wrażeń tylko czerpanie garściami z fejmu filmu, który jest na "topie".
Gdy tej grze dać rok więcej czasu i 10 milionów dolarów to coś by wyszło a tak ehhh.
Live Actions Studios to studio podległe Saber Interactive, więc wszystko się zgadza.
Taką grę równie dobrze mógłby stworzyć jakiś student na pracę i wrzucić ją do sieci.
Nie ma potrzeby grania w nią i tyle. Po filmikach na YT, bo jej kupno byłby to grzech dla gamera, wnioskuję, że gameplay jest kulawy, animacja brzydka, a grafika nie stoi na, aż tak dobrym poziomie jak U.V.I pisze, bo Homefront na PC wyglądał dość ładnie. Podkreślam "dość", bo zaraz ktoś wyskoczy, że jestem ślepy.
Szkoda, bo gdyby się przyłożyli mogłaby być nawet... nie, nie dokończę tego zdania. Nie chcę bluźnić. Jest to poprostu kolejny gniot na podstawie filmu.
Kto by pomyslał, że tą gre zrobili twórcy TIMESHIFTA :D