Hah. Ależ dzisiaj był dzień...
Nudny nauczyciel informatyki na dzisiejszej lekcji wyjawił nam - opowiedział - kim był, albo kim nie był.
Okazało się bowiem, że jest egzorcystą, "magikiem", tj. "szamanem", kucharzem, a wszystko to wchodziło w proces nauczania w szkole tzw. "Haulin" czy jak się ona tam zwała.
Po tym wszystkim zrobiłem wielkie "WOW".
Więcej info o mienionym nauczycielu: http://shifu.republika.pl/
Proszę nie uznać tego za jakiegokolwiek typu prowokacje gdyż ta sytuacja na serio miała miejsce.
Taki mały offtop: to chyba najgorsza strona internetowa, jaką kiedykolwiek w życiu widziałem.
Podobna strone napisalem w 3 klasie podstawowki, 15min po przeczytaniu prostego kursu HTML. Serio.
To na pewno jest nauczyciel informatyki, a nie WFista?
[2] Miałem pisać coś w podobnym tonie- jeśli wszystkie wymienione umiejętności ma opanowane tak jak javascript to naprawdę nic wielkiego...
[2] ---> Była ona pewnie robiona na szybko i nie miała wyglądać powalająco. Poza tym to nie ja ją tworzyłem. =D
[3] ---> czytaj jak wyżej. Aktualnie informatyk, ale był też WFistą. Prowadzi własną akademię o Kung Fu...
Na samy dole przeczytajcie Moje niezwykłe przygody ... ciekawe
świetnym musi być informatykiem, skoro takie extra strony robi
[5] - na szybko to ja bym lepszą zrobiła..
Bardzo ładna i przejrzysta strona, nie wiem czego się czepiacie.
Już pisałem ludzie, że strona nie ma przedstawiać tylko tekst. Nic więcej.
Sytuacja miała miejsce, a do tej pory, szczerze nie lubiliśmy tego gościa.
[6] ---> nie jest to konfabulacja, bo widziałem filmiki tego gościa, a poza tym na portalu społecznościowym ma zdjęcia z Japonii.
tak, jesli "taka" osoba ma uczyć dzieci, to dyrektora placówki powinni postawić pod ścianą :/
http://shifu.republika.pl/woff.html
Studiowałem na Uniwersytecie Łódzkim, na kierunkach:
Zarządzanie i Marketing,
Psychologia
Filologia Romańska
Na razie dorobiłem się jedynie skromnego tytułu magistra.
Dzięki za poprawę humoru z rana : )
Przeciez dzień ma 24 godziny a dla zdolnego człowieka takie rzeczy jak zarządzanie to jak odebranie dziecku lizaka. Widać że gośc ma duże zdolnosci językowe więc inne zdolności są w dużej mierze pochodne.
Wiem ze dziś proma aprilis ale tacy ludzie się zdarzają i wcale nie ma ich tak niewielu, jeśli nie znacie choć jednego geniusza w swoim otoczeniu to ... zmieńcie otoczenie :)
To nie jest Primaaprilisowy żart. Spójrz na datę utworzenia wątku.
