Bloodrayne wraca na konsole
Jedynka byla calkiem fajna i miala klimat, ale druga czesc dla mnie to jednak mala porazka i nawet nie przeszlem jej calej. Co do tej gry to wolalbym pelna kontynuacje niz prosta gierka przeznaczona na psn i xbox live.
Krzysiek364 ---> Jezeli dwie czesci wyszly na PC, to jest spora szansa, ze tym razem tez tak bedzie i gra wyladuje rowniez na Steam.
Już się cieszyłem że zrobią następną część, a tu tylko takie coś. Mam jednak jeszcze nadzieje że może zdecyduja sie na część trzecia i że będzie to gra lepsza od części drugiej która do dobrych gier raczej nie mależała.
Błe... kolejna mikrogierka bazująca na (kiedyś) znanej marce. Miło by było zagrać w pełnoprawną trójeczkę.
Nigdy nie rozumiałem tej serii, obie części były niedopracowanymi gniotami, nic w nich nie zachwycało, a i tak dostawały (zwłaszcza jedynka) przyzwoite oceny...
E tam, myślałem, że to pełnoprawne BloodRayne 3 a tu takie nie-wiadomo-co. BloodRayne może i były głupkowatymi grami, ale jako relaksator sprawdzały się świetnie.
Chociaż i tak najlepszą grą o wampirach jest dla mnie Vampire: The Masquerade - Bloodlines. I pomyśleć, że kiedyś Activision wydawało takie GRY (przez duże "G", "R" i "Y")... Ech...
"Firma Majesco ogłosiła dziś powrót dhampirzycy Rayne..."
O.o Nie znam żadnych "dhampirzyc".
Cziczaki - bo w Bloodrayne nie grałeś :P Tak się tam mówi na pół ludzi pół wampiry zdaje się.
Bloodrayne, piękna gra. Nigdzie indziej nie masakrowało się tak przyjemnie. Szkoda, że nie trójka i nie na PC.
Astaldo ==> Jeśli gra by miała reprezentować podobny poziom jaki miała "dwójka" to naprawdę nie ma czego żałować, bo ta gra jest po prostu słaba. Co innego część pierwsza - ta mimo upływu lat nadal może się podobać.
I tak nigdy nie przebije pierwszej części.
Radosne mordowanie nazistów to było coś!
Dwójka była bardziej złożona od jedynki i dużo trudniejsza. Z shootera stała się beat'em up. Jak dla mnie obie części były dość dobre. Jedynkę w swoim czasie uwielbiałem, ale z perspektywy czasu stwierdzam, że bohaterka o takiej charyzmie zasługiwała na lepsze tytuły. Tak czy siak może się na sidescrollera skuszę.
Tytuł jak dla mnie bardzo znany, chociaż nie miałem większej styczności z żadną poprzednią częścią serii.