Witam wszystkich, ostatnio pewien magazyn ogłosił, że poszukuje współpracowników, trzeba było napisać recke,zapowiedz lub felioton, limit był 3.5tyś słów(wraz z przerwami czyli spacją). No i tam wysłałem recenzje niestety nie udało mi się. Czy mógłby ktoś przeczytać moją recke i fachowo wyjaśnić mi co powinienem poprawić itp. Pozdrawiam
Call of duty Black Ops
Był piękny chłodny wieczór, patrząc na TV pełen podniecenia czekam, kiedy w końcu instalacja dobiegnie końca. Popijając przy tym pepsi i wyobrażając sobie, co mnie czeka, jak zachwalali się tą grą twórcy, kto brał udział przy produkcji. W końcu instalacja dobiegła końca. Ukazało się menu gry ii po sześciogodzinnym naparzaniu wszystkiego, co się rusza ukazały się napisy końcowe. To by było na tyle, nawet nie zdążyłem przetestować wszystkich borni, jakie są dostępne w grze!
Zacznijmy od fabuły, w której poznajemy Aleksa Masona. Nasz główny bohater jest przetrzymywany w dziwnym pomieszczeniu, wypytywany o różne wydarzenia związane z jego przeszłością(i tu zaczyna się rola gracza) a najważniejszym elementem fabuły jest szereg liczb potrzebnych śledczemu. Za pierwszym przejściem gry fabuła wydaje się być strasznie chaotyczna i nie zrozumiała. Co prawda występują tam jacyś bohaterowie, jakieś tam przerywniki. Trochę zawiodłem się na fabule, choć po spotkaniu Victor Reznov (stary towarzysz, z World at War) zapaliła się iskierka nadziei, że będzie się działo i gdybym nie pisał recenzji teraz a dajmy na to za miesiąc to zapamiętałbym z fabuły tyle, co nic. Na szczęście później jakoś zaczęło się dziać i koniec końców nie było aż tak źle, choć nawet nie chcę pomyśleć, co by się działo gdyby tryb fabularny trwał dłużej… Ogólnie rzecz biorąc za brakło tego czegoś, co według mnie było w Modern Warfare, tych postaci rozpoznawalnych.
Po mimo tego, że fabuła Black Ops nie powala z nóg to jednak są w tej produkcji rzeczy, które nokautują gracza! Misje, choć trochę kojarzyły się z innymi częściami Call of Duty to jednak były przeprowadzone na naprawdę wysokim poziomie. Nie ma tu czasu na zastanawianie się nad sposobem przejścia danej misji, (prawdę mówiąc inaczej się nie dało niż za ściśle określoną przez twórców ścieżką). Trupów w tej grze pada od groma! Co się tyczy misji kilka z nich naprawdę wywoła u mnie opad szczęki(m.in. Ta, w której uciekasz z więzienia lub, w której posługujesz się kuszą) pozwólcie, że nie będę się więcej o misjach rozpisywał, przy tak krótkiej rozgrywce tylko zabiorę wam frajdę, jaką sprawiają misje w tej grze. Oprawa graficzna daje radę i cieszy oko. Co do ścieżki dźwiękowej jest bardzo dobra, ale uwagi gracza nie przykuwa.
Po skończeniu trybu fabularnego postanowiłem wziąć się za Multi i pokazać swoje umiejętności na arenie międzynarodowej, dostępne są tryby deathmatch, capture the falg, znajdz i zniszcz, sabotaż i hardkorowe wariacje. Gracze mierzą się ze sobą na czternastu mapach, które zdecydowanie oddają ducha trybu fabularnego, są krótkie gdzie dzieje się dużo prze cały czas rozgrywki. Jak się srodze przekonałem moje umiejętności były na niskimi poziomie patrząc na innych graczy (starych wyjadaczy tej serii). Bardzo przydatny jest tryb Szkolenia dla graczy świeżych i niedoświadczonych w granie przez łącze internetowe. Nowością wprowadzoną do rozgrywek sieciowych jest gra o kasę, która wprowadza coś nowego, dzięki czemu można posiedzieć te kilkadziesiąt godzin dłużej przy Multi.
Podsumowując po mino zapewnień o powiewie świeżego powietrza dostaliśmy to samo, co zawsze z kilkoma nowymi pomysłami i jak zawsze świetnym trybem multiplayer. Szczerze polecam grę tym, którzy mają łącze internetowe natomiast ci, którzy nie posiadają Internetu radzę porządnie się zastanowić, ponieważ za pieniądze, które trzeba wydać na tą grę by pograć pięć godzin to chyba trochę za dużo?
OCENA 7+
Opisy pięknych chłodnych wieczorów z pepsi w łapach byś nam darował. Nikogo to nie przekona do gry. Co najciekawsze, zaraz na początku piszesz nam jak to już grę skończyłeś. Szybki jesteś. Ogólnie nic ciekawego o grze nie napisałeś. Tylko, że ci się podobała i wszystko daje radę. Po za tym mnóstwo błędów, literówek i wpadek interpunkcyjnych.
No i tam wysłałem recenzje niestety nie udało mi się.
Nic dziwnego. Poprawić powinieneś wszystko.
Gdybym ujrzał taką reckę np CDA to bym się zdziwił. Pisz więcej, ciekawiej, z mniejszą ilością błędów.
Oh, Raziel to ładniej podsumował. To bardziej pasuje do komentarza, niż recenzji. Gdyby to był konkurs na najlepszy komentarz to bym cię typował na zwycięzce.
Drogi Szymku, takie opinie możesz pisać jedynie w komentarzach do gier. -> https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=10812234&PAGE=1
Natomiast to jest właściwa recenzja, przyjrzyj się i porównaj ze swoim tekstem, następnie pomyśl i wyciągnij wnioski. -> https://www.gry-online.pl/recenzje/call-of-duty-black-ops-recenzja-gry/zb1b80
P.S. Nie zapomnij poprawić literówki w nazwie wątku - "Recejnzji"
Jesli poslales to do CDA, to ciesz sie, ze to nie ja to czytalem...
Bez urazy ale tekst nie nadaje sie nawet do srednio ambitnego zinu :/
Dluga droga przed toba.
Jesli poslales to do CDA, to ciesz sie, ze to nie ja to czytalem...
Faktycznie ma chlopak szczescie, ze nie trafil na goscia, ktory zarabia obsmiewajac 12latkow...
Jak widac robota lekka, latwa, przyjemna i dobrze platna. :) Jest "fan" a "boi" nie ma.
Zazdrosc dupke sciska?
Wez sie juz tak nie lansuj, masz 50 lat, pora znalezc prace dla doroslego mezczyzny, a nie obnosic sie z tym na forum, myslisz, ze komukolwiek kto skonczyl 15 lat tutaj imponujesz? :(
Czyli co - kopanie rowow, czy wbijanie cyferek w Excellu przy biurku w hurtowni spozywczej, od 8 do 16?
Podrzuc, o madry, prace godne doroslego mezczyzny, bo widac glupim lansiarskim 50-latkiem (?) i nie wiem co mi w takim wieku wypada robic, zeby gimbus sie na mnie nie wykrzywial z pogarda.
No i poslij kopie do Wojewodzkiego, tez mu sie moze przydac.
Nie do końca rozumiem skąd się nagle pojawił wątek Wojewódzkiego. To trochę tak jakby w temacie o Dodzie ktoś nagle zaczął gadać o Tusku. Wojewódzki i Smuggler to dwa rózne światy, pierwszy jest zabawny, a drugi bardzo się stara :)
Bycie redaktorem naczelnym w największym piśmie technologicznym w kraju brzmi nieźle, ale bycie pogromem trzynastolatków i próba imponowania im zmyśloną pensją, gdzie większość z nich pieniądze oglada tylko w urodziny i święta jest już trochę ubogie, zwłaszcza, że czytać to wszystko muszą ludzie, którzy zarabiają porównywalnie, więcej, czasem nawet lżej i w bardziej dogodnych okolicznościach, bez konieczności budowania własnego ego na wyżywaniu się na glupkowatych dzieciach :)
E, szmugler, mam propozycję.
spoiler start
nie kompromituj się.
spoiler stop
Zazdrosc dupke sciska?
Co 45min na przerwie slysze smieszniejsze zarty/lepsze punchline'y niz te, ktore kiedykolwiek pojawily sie w AR, wiec raczej nie masz sie czym szczycic.
Czyli co - kopanie rowow, czy wbijanie cyferek w Excellu przy biurku w hurtowni spozywczej, od 8 do 16?
Nie, np. odkurzanie redakcji, tak jak zwykles to robic po pracy. ;)
Nie jest to recenzja na poziomie, ot tekst napisany przez szóstoklasistę na teście kompetencji..
Wiele błędów: zły początek (kogo obchodzi twoje pepsi, chłodny wieczór i wyczekiwanie na skończenie instalacji?), całość nie jest napisana poprawnie gramatycznie i stylistycznie, jest to bardziej opinia, którą możesz powiedzieć koledze ni jeżeli recenzja. Po trzecie forma! - masło maślane! Zdania są źle złączone, tekst nie jest po kolei (np. na wstępie napisałeś ile trwa gra).
Murinio [ gry online level: 3 - Konsul ]
Nie do końca rozumiem skąd się nagle pojawił wątek Wojewódzkiego. To trochę tak jakby w temacie o Dodzie ktoś nagle zaczął gadać o Tusku. Wojewódzki i Smuggler to dwa rózne światy, pierwszy jest zabawny, a drugi bardzo się stara :)
>>>Obaj sobie zyjemy z tego, ze tacy jak ty maja nas za blaznow itd. On naturalnie zyje duzo lepiej, no ale nie wpadam z tego powodu w rozpacz. Umiem sie cieszyc tym, co mam i nie zazdroszcze innym, ze maja lepiej/wiecej itd. A ty? No i nie dziwi mnie fakt, ze czego nie rozumiesz. To chyba norma dla osobnikow twego pokroju?
Bycie redaktorem naczelnym w największym piśmie technologicznym w kraju brzmi nieźle, ale bycie pogromem trzynastolatków i próba imponowania im zmyśloną pensją, gdzie większość z nich pieniądze oglada tylko w urodziny i święta jest już trochę ubogie, zwłaszcza, że czytać to wszystko muszą ludzie, którzy zarabiają porównywalnie, więcej, czasem nawet lżej i w bardziej dogodnych okolicznościach, bez konieczności budowania własnego ego na wyżywaniu się na glupkowatych dzieciach :)
>>>Tacy jednak nie znizaja sie do komentarzy typu "znajdz sobie lepsza prace" itd. Takie komentsy wstawiaja natomiast ludziki zazdrosne i zawistne.
Poohatch [ gry online level: 12 - The Evil Candy ]
E, szmugler, mam propozycję.
nie kompromituj się.
>>>A dlaczego nie? I co to w ogole znaczy? Moje ego jest na tyle mocne, ze naprawde jakies golowe komenatrze nie pozostawiaja na nim najmniejszej rysy. Dlatego czy twoim zdaniem sie kompromituje, czy nie - szczerze mowiac nie ma dla mnie zadnego znaczenia.
Fanboi [ gry online level: 0 - Chorąży ]
Zazdrosc dupke sciska?
Co 45min na przerwie slysze smieszniejsze zarty/lepsze punchline'y niz te, ktore kiedykolwiek pojawily sie w AR, wiec raczej nie masz sie czym szczycic.
>>>Spisuj i podrzuc, bedziesz slawny. Swoja droga na adres podany w CDA ludzie podsylaja rozmaite "smieszne zarty/sytuacje", ktorych byli swiadkami i mam nadzieje, ze moje teksty mocno sie od tego, co jest teraz uwazane w szkolach "za zabawne" sie roznia.
Czyli co - kopanie rowow, czy wbijanie cyferek w Excellu przy biurku w hurtowni spozywczej, od 8 do 16?
Nie, np. odkurzanie redakcji, tak jak zwykles to robic po pracy. ;)
>>>O, czekaj, to jeden z tych zabawniejszych tekstow, ktore bez przerwy slyszysz w szkole, czy tez sam wysililes si na jakis docinek?
Ps. Jak dorosniesz to zrozumiesz, ze praca fizyczna tez nie hanbi i naprawde nie widzialbym nic zlego w tym, ze odkurzylbym redakcje, gdyby mi za to dano dodatkowe pieniadze. Ale widac mama wszystko wokol synka robi, wiec sprzatanie jest zdaniem takiego osobnika czyms godnym pogardy?
Bycie redaktorem naczelnym w największym piśmie technologicznym w kraju
Ty masz na myśli CDA?
[13] podczas wakacji 2-3 lata zarabiałem 3 tys. w rękę sprzątając wieczorami biura w Warszawie. Statystycznie to o 30% więcej od smuga
Tacy jednak nie znizaja sie do komentarzy typu "znajdz sobie lepsza prace" itd. Takie komentsy wstawiaja natomiast ludziki zazdrosne i zawistne.
To nie prawda, nie ma ci czego zazdrościć, naprawdę. Tylko tyle chce ci uswiadomic, bo sądząc po twoich postach na forum chyba zyjesz w jakiejś ułudzie.
Dzięki za odpowiedzi, wiedziałem że można na was liczyć. Pozdrawiam
pora znalezc prace dla doroslego mezczyzny
Czyli co - kopanie rowow, czy wbijanie cyferek w Excellu przy biurku w hurtowni spozywczej, od 8 do 16?
Wysmiewasz ludzi pracujacych fizycznie, a teraz
Ale widac mama wszystko wokol synka robi, wiec sprzatanie jest zdaniem takiego osobnika czyms godnym pogardy?
chyba kpisz pan, panie dorosly.
O, czekaj, to jeden z tych zabawniejszych tekstow, ktore bez przerwy slyszysz w szkole, czy tez sam wysililes si na jakis docinek?
Pamietam jak kiedys pisales w AR, ze jestes operatorem urzadzenia ssacego po pracy, tak, kupuje CDA. I nie, nie mam nic do ciebie, po prostu mi sie nudzi.
>>>A dlaczego nie? I co to w ogole znaczy? Moje ego jest na tyle mocne, ze naprawde jakies golowe komenatrze nie pozostawiaja na nim najmniejszej rysy. Dlatego czy twoim zdaniem sie kompromituje, czy nie - szczerze mowiac nie ma dla mnie zadnego znaczenia.
Tak, tak i właśnie dlatego odpowiedziałeś na mój komentarz.
Recenzja jest w porządku, lecz wydaje mi się, że mógłbyś - przynajmniej ja - wycisnąć z niej o wiele więcej. Stosuj więcej określeń, przymiotników.
Ludzie wy myślicie, że macie ze smuggler'em szansy? Przecież on ma lata praktyki użerania się z takimi jak wy. Przypierdalacie totalnie bez sensu, szukacie zaczepki żeby móc pochwalić przed kolegą, że smugg was zjechał. Bo trochę nie łapię takiej agresji do przedstawiciela fajnego pisma które ma już..em. 15 lat? I dalej trzyma się bardzo dobrze, to chyba świadczy o czymś co nie? Który do tego pisze mocno powyżej poziomu ogólnego tego forum.
[20] Skoro juz posmarowales, mozesz juz wchodzic.
Przecież smuggler traktuje was jak dorosłych i używa całego swojego talentu aby was zjechać ... przecież o to chodzi nie ? "Żeby w końcu traktowali mnie jak dorosłego" ... a smugg wychodzi naprzeciw waszym oczekiwaniom ! On wie czego dokładnie potrzebujecie !
Murinio
To nie prawda, nie ma ci czego zazdrościć, naprawdę.
>>> Wiem, dlatego smieszy mnie jak czytam te hejterskie wpisy. :) Pracuje ciezko, praca jest stresujaca zarabiam niezle acz wcale nie tyle, co niektorzy mysla, a oni i tak sie pluja, jakbym byl jakas Obciachopek i zgarnial 60.000 za dwugodzinny wystep :)
Tylko tyle chce ci uswiadomic, bo sądząc po twoich postach na forum chyba zyjesz w jakiejś ułudzie.
>>>Nie trzeba mnie uswiadamiac, juz wiem skad sie biora glupie dzieci. ALe doceniam ze kolejny "gniewny nastoletni" uwaza, ze jego odkrycie pt. "a smukler jezd gupi i mu sie wydaje, ze cos tam osiagnal" ma dla mnie jakies znaczenie i nikt na to wczesniej nie wpadl i mi tego nie napisal. Choc w sumie w tym tygodniu to jestes pierwszy.
Fanboi [ gry online level: 0 - Chorąży ]
pora znalezc prace dla doroslego mezczyzny
Czyli co - kopanie rowow, czy wbijanie cyferek w Excellu przy biurku w hurtowni spozywczej, od 8 do 16?
Wysmiewasz ludzi pracujacych fizycznie, a teraz
>>>Niczego nie wysmiewam, bo w mlodosci zdarzalo mi sie wakacje spedzac z lopata i grabiami, zamiasta skamlec by mama rzucila troche kasy. Znam prace fizyczna i w przeciwienstwie to osobnikow, ktorzy najwiecej w zyciu sie napracowali jak puszke z piwem unosili do ust wiem jak to jest i jak boli grzbiet gdy sie wagon wegla szufla rozladuje. Dlatego wlasnie pytalem czy kopanie rowow jest odpowiednia praca dla doroslego mezczyzny, bo to ciezka praca, a nie stukanie w klawisze.
Ale widac mama wszystko wokol synka robi, wiec sprzatanie jest zdaniem takiego osobnika czyms godnym pogardy?
chyba kpisz pan, panie dorosly.
>>>Niesamowite, masz racje - kpie sobie.
Pamietam jak kiedys pisales w AR, ze jestes operatorem urzadzenia ssacego po pracy, tak, kupuje CDA. I nie, nie mam nic do ciebie, po prostu mi sie nudzi.
>>>Rozbierz sie i pilnuj ubrania. To ciekawsze i pozyteczniejsze.
Poohatch [ gry online level: 12 - The Evil Candy ]
>>>A dlaczego nie? I co to w ogole znaczy? Moje ego jest na tyle mocne, ze naprawde jakies golowe komenatrze nie pozostawiaja na nim najmniejszej rysy. Dlatego czy twoim zdaniem sie kompromituje, czy nie - szczerze mowiac nie ma dla mnie zadnego znaczenia.
Tak, tak i właśnie dlatego odpowiedziałeś na mój komentarz.
>>>Odpowiadam kazdemu, kto ma do mnie waty - zal mi gosci, ktorzy sie wysilaja, a ktos ich zlewa. Wiec odpowiadam. Ale po prostu traktuje to lekko, jako rozrywke. I moje docinki i wasze riposty - to tylko slowa. Nic wiecej.
Konrad Wallenrod [ gry online level: 33 - Major ]
Przecież smuggler traktuje was jak dorosłych i używa całego swojego talentu aby was zjechać ... przecież o to chodzi nie ? "Żeby w końcu traktowali mnie jak dorosłego" ... a smugg wychodzi naprzeciw waszym oczekiwaniom ! On wie czego dokładnie potrzebujecie !
>>>No ba, rozszyfrowales mnie. :) Z subtelnoscia taka, ze "calego talentu" to nie uzywam, to raczej rozgrzewka przed treningiem. :)
>>>Rozbierz sie i pilnuj ubrania. To ciekawsze i pozyteczniejsze.
Nareszcie cos innego od "splywa to po mnie, mam to gdzies". Mam dalej drazyc temat, zebys ukazal nam rabek swojego geniuszu punchlinowego?
Założyciel wątku musi być z siebie dumny - napisał byle jaką recenzję, i od razu Smugglera przywiało:D
smuggler
Ty chyba musisz klawiaturę raz na miesiąc kupować, na użeranie się z takimi amebami. Podziwiam cierpliwość. :)
Nie trzeba mnie uswiadamiac, juz wiem skad sie biora glupie dzieci. ALe doceniam ze kolejny "gniewny nastoletni" uwaza, ze jego odkrycie pt. "a smukler jezd gupi i mu sie wydaje, ze cos tam osiagnal" ma dla mnie jakies znaczenie i nikt na to wczesniej nie wpadl i mi tego nie napisal. Choc w sumie w tym tygodniu to jestes pierwszy.
zieff, dobra, widze, ze dla ciebie "ktos nie ma racji w internecie" to chleb powszedni, mnie szkoda na "ty jestes glupi, a nie bo ty" czasu, pas!
Fanboi
>>>Rozbierz sie i pilnuj ubrania. To ciekawsze i pozyteczniejsze.
Nareszcie cos innego od "splywa to po mnie, mam to gdzies".
>>Ale tez nic oryginalnego - stary tekst. Nowki trzymam na lepsze cele - nie wali sie z armat do wrobla.
Mam dalej drazyc temat, zebys ukazal nam rabek swojego geniuszu punchlinowego?
>>>Obawiam sie, ze nie dasz rady zmusic mnie do prawdziwego wysilku, no ale probowac zawsze mozesz.
Kreek [ gry online level: 22 - Senator ]
Założyciel wątku musi być z siebie dumny - napisał byle jaką recenzję, i od razu Smugglera przywiało:D
>>>Aj tam, ja jak sep, byle padlina mnie wabi, o ile wystarczajaco smierdzi z daleka :P
Murinio [ gry online level: 3 - Konsul ]
zieff, dobra, widze, ze dla ciebie "ktos nie ma racji w internecie" to chleb powszedni, mnie szkoda na "ty jestes glupi, a nie bo ty" czasu, pas!
>>>Tak, ziefff - do nastepnego watku, gdzie znow mi sie u nogawki uwiesisz, co czynisz dosc regularnie. Ale jasne, jasne, zieffffff i w ogole... jak sie nie ma co powiedziec, to sie zieeeffffa :]
do nastepnego watku
Kaczynski zrzekl sie immunitetu. Juz masz kolejny temat.
@smuggler - Odkąd siedzę na forum GOLa zacząłem cię postrzegać w ten sposób --->
Fanboi - pokazesz mi jeszcze jak sie wode spuszcza w toalecie, czy ewentualnie co mam zjesc na kolacje? Kup sobie lalke Barbie jak sie chcesz kims zajmowac...
Wydaję mi się czy redaktorowi naczelnemu największego czasopisma o grach w Polsce nie przystoi kłócić się niczym dzieci w piaskownicy, rzucając coraz to bardziej żałosne teksty w stylu gimnazjalistów ?
Osobiście nic do Ciebie nie mam Smuggler, ale czasem chyba zapominasz iż reprezentujesz tutaj nie tylko siebie, ale i całe CDA....odpuść póki nie jest za późno (szczególnie wątki z polityką...)
Co do recejnzji
co powinienem poprawić itp
Wszystko, Twoja recenzja jest długości informacji o grze na golu, powtarzasz często niektóre słowa, strasznie uogólniłeś wszystko...
Weź kartkę spisz plusy i minusy gry, to Cię zachwyciło, wkurzało, co nowego zauważyłeś, zrób sobie np pkt Multiplayer - pod tym w podpunktach wszystkie informacje, jakie klasy, nowe bronie w stosunku do poprzedniczki, jak podobały Ci się mapy, ilość graczy, możliwość modyfikacji....to kilka przykładów z całego mnóstwa jakie powinny się znaleźć w recenzji.
Panowie, jesli tu pisze w imieniu redakcji, to to mowie. Jesli zas nie mowie, to reprezentuje tylko siebie.
A nie widze sensu zebym sobie zakladal drugi fikcyjny profil, gdzie bede mogl mowic to, co mysle. Mam jeden nick i nie zamierzam sie go wstydzic.
Szczegolnie, ze nie uwazam, ze pisze tu rzeczy naruszajce prawo, czy dobre obyczaje. Jesli rozumiecie wolnosc slowa tak, ze wam wolno wszystko, a innym mniej, to coz...
ale spam...
postów na temat jak na lekarstwo
szymcio - początek jest do kitu, szczególnie powiązany z resztą tekstu. Jeśli już zaczynasz w sposób narracyjny, to bądź konsekwentny, ciągnij temat w taki sam sposób. Ale fakt, jak to ktoś stwierdził, czytelnika mało interesuje, czy instalując grę piłeś pepsi czy robiłeś kupę. Ale... sam tak zaczynałem wiele tekstów dawno dawno temu :) 3,5k to mało na recenzję, można opisać swoje wrażenia z gry, ale ty napisałeś jakiś jeden wielki mętlik, uporządkuj ten tekst, napisz coś więcej o samej grze, o tym jak ją odebrałeś, nie zakładaj, że czytelnik grał w poprzednie części, bo tak nie musi być.
No i podstawowa sprawa, przy kolejnych próbach zrób korektę tekstu. Pomijam przecinki - bo sam radośnie stawiam je tam, gdzie uważam za stosowne, ale ortografia, stylistyka, to obszary nad którymi musisz popracować. Nie wiem ile masz lat, ale jeśli naście bliżej dziesięciu, to próbuj dalej, pierwszy, najważniejszy krok, czyli wysłanie gdzieś swojego tekstu masz już za sobą, nic ci to nie da, bo tekst jest kiepski, ale pewności siebie trochę powinno dodać.
Życzę więcej konstruktywnej krytyki ;
Był piękny chłodny wieczór, patrząc na TV pełen podniecenia czekam, kiedy w końcu instalacja dobiegnie końca. Popijając przy tym pepsi i wyobrażając sobie, co mnie czeka, jak zachwalali się tą grą twórcy, kto brał udział przy produkcji.
Zrezygonwałem po tej części tekstu. Odrzuca totalnie, niczym ryża kobieta w miniówie.
NEDIT: nie ujałbym tego lepiej od [35].
Ale jaja, człowiek prosi o ocenę recenzji a ludzie się kłócą, czy Smuggler jest prawdziwym mężczyzną skoro ma pracę taką jaką ma.
Przed autorem tematu długa droga, tekst bez żadnej rewelacji, gdyby opisywał książkę w szkole na klasówce to by dostał gałę. Ale nic innego nie zostaje jak właśnie pisanie i nabieranie doświadczenia, widać, że jesteś młody, nikt od razu nie zaczął pisać tekstów godnych nagrody Pulitzera.
No i mysle, ze tym podsumowaniem dyskusje mozna zakonczyc. :)