Fatalny stan techniczny IL-2 Sturmovik: Cliffs of Dover
nie mam pojecia jak ktos na takich grach w ogole potrafi cos zarobic, to sie w ogole oplaca?
No niestety padłeś ofiarą indoktrynacji wielkich przedsiębiorstw, że one są tak biednie słabo zarabiają, w ogóle są na skraju bankructwa od 10 lat, i jeszcze to straszne piractwo, gier nie opłaca im się robić, potem wychodzi że już mała firma nie może zaistnieć na tym rynku wcale skoro giganci tak narzekają, zapewniam że się opłaca, jednak gra nie może mieć takich błędów jak to cudo.
Z drugiej strony daliby opcję wyłączenia systemu anty epilepsji.
Powinni dać tryb epileptic hardcore z wyłączonym filtrem :P.
No rzeczywiście jedna na 100k może osoób będzie mieć przez to epilepsje i ładują kasę w takie gówno .
oo ludzie, przeciez ta gra byla w produkcji od wielu, wielu lat, a tu takie cos...
Bibel- sa na swiecie ludzie, ktorzy maja jakies swoje pasje- np. lotnictwo 2WS i dzieki takim grom moga sie swietnie bawic. takich ludzi jest calkiem sporo...
@Bibel - widzisz. Możesz zrobić symulator który jest niszowym produktem, ale ma swoich fanów i jeśli nie schrzanisz sprawy (jak to na przykład zrobili twórcy Whirlwind over Vietnam) to zarobisz. Chociażby taki DCS: Warthog jest na tyle wymagającym produktem, że przy nim tzw. hardcorowe gry z mainstreamu od gierek na iPhone się wiele nie różnią. Twórcy serii DCS jakoś wydali już kilka tytułów i mają się nieźle.
Możesz z drugiej strony zrobić FPSa który teoretycznie powinien się sprzedać dużo lepiej, ale będzie on konkurować z Call of Duty i innymi podobnymi produktami. W takim przypadku szanse na utopienie dużej ilości kasy są o wiele większe niż w przypadku gier niszowych. Do tego w takim przypadku musisz się związać z Ubi, czy Activision, a co to znaczy dla małego developera widać na przykładzie Il2: CoD.
Czasem lepiej zrobić grę dla mniejszej ilości wiernych fanów, niż pchać się w dżunglę mainstreamu, który przynosi kokosy pod warunkiem, że robisz seriale pokroju Call of Duty, czy Assasins Creed.
Nolifer przestań pierdolić.
Ludzie mają swoje zainteresowania i nie nazywaj gry dla pasjonatów gównem.
@mycota
Nolifer'owi chodziło o ładowanie kasy w "system" zapobiegający wystąpieniu epilepsji
Gra wygląda ładnie, wymagania z kosmosu. Zobaczymy jak im to wyjdzie.
mam nadzieję że gra będzie świetna, bo czekam na nią, a wymagania no cóż to nie problem.
System może i zapobiega epilepsji lecz może wywołać apopleksję gdy kogoś krew zaleje widząc jak jego wypasiony substytut kobiety nie radzi sobie z framerate ;)
Oczywiście, dochód firmy mniejszy, to i wpompować mniej mogą. Standardy cen wyznaczają największe przedsiębiorstwa na rynku przecież, więc studia tworzące gry dla bardziej niszowych odbiorców mają zawsze problem. Widocznie, im bardziej się rozrasta branża, tym większy problem. Prawa rynku...
Straszna szkoda, bo miałem wielką ochotę polatać sobie nad UK, a dawno nie wyszedł żaden dobry symulator.
Kiedyś benchmarkiem PC był Crysis teraz będzie nim IL Sturmovik :D.
No to dali niemiłosiernie dupy. Chociaż szczególnie mnie to nie dziwi, Ubikacja trzyma swój niski poziom.
Ehh, a wiązałem z tym tytułem duże nadzieje.IL46 troszeńkę już mi się znudził no i polatanie nad Anglią kosząc heinkle jest kuszące.
Przemysł growy raczej na tym nie ucierpi. Conajwyżej garstka łysiejących staruchów posapie na forach jaki to niedopracowany produkt dostali.
Mam wrażenie, że gracze grający w tego typu gry to też pewien ewenement. Taka subkultura w subkulturze graczy hardcore. Czy Wy też tak uważacie czy jest to tylko błędnie doczepiony stereotyp?
Człowieku jaka subkultura jaki hardcore, zrozum, że są ludzie z nieco szerszym spektrum zainteresowań od przeciętnego Kowalskiego.
Nie jestem łysiejącym staruchem z dużym brzuchem, tylko 30-latkiem z dobrym wykształceniem i bujnie rosnącymi włosami. Od 6 roku życia interesuję się militariami, w tym czasie zamiast bawić się zabawkami wolałem z ojcem czytać książki historyczne bądź sklejać modele wojskowe.Dzięki temu może zrozumiesz, że niektórzy posiadają bardziej wysublimowane gusta od szarych niewymagających mas.
DARKI - ale nie musisz sie tak cisnieniowac MaGazynieRze... Nie mówiąc już o wycieczkach osobistych i "uczłowieczaniu". Po prostu zapytałem grzecznie i tyle. Też chętnie bym popykał gdybym miał taki zakres wiedzy jak Ty. Czas pewnie też by się przydał.
Peace. :) Zwiastun właśnie obejrzałem i podszedł mi.
Przyłączam się do poglądu DARKI na ten temat.Interesuje mnie zarówno historia jak i lotnictwo więc trudno o lepsze połączenie tych dwóch rzeczy.Symulatorami lotniczymi interesuje się stosunkowo wąskie grono graczy ale są oni chyba przeciwieństwem stereotypu który opisałeś ;)
Jestem trzydziestoletnim hardcorem! :D
@meryphillia, podobnie jak ja, tylko ja trzydziestodwuletnim, ale jeszcze nie łysieję ;)
Il-2 Sturmovik 1946 lub jakieś wcześniejsze wersje :)
https://www.gry-online.pl/gry/il-2-sturmovik-1946/zb1cd3#pc