Call of Juarez: The Cartel [PC] - Call of Juarez: The Cartel - gadka z Techlandem!
ja też
Super się prezentuje gra :D
Dupa nie 3 miejsce!
Hehe a ta dupeczka na początku ^^ mm zbiła mnie juz z tropu calego filmiku buehehhe
Fajne :)
Szykuje się bardzo dobra strzelanka. Heh Ben McCal przypomina mi Geralda, a nawet jest dużo ładniejszy od tego, który będzie w Wiedźminie 2. Może powinniście wysłać CD Projektowi wygląd Bena albo chociaż dajcie im troche wskazówek co do tworzenia twarzy, bo Gerald w "dwójce" wygląda jak ...
Jeżeli chodzi o przejście z tego typowego, znanego większości dzikiego zachodu do miasta...
Myślę, że przekazanie klimatu dzikiego zachodu jest możliwe w każdej lokacji. Wystarczy standardowy kowbojski design postaci i ładnie zbudowane dialogi. Trzymam kciuki za Techland, ponieważ mam nadzieję, że pomoże przełamać stereotyp "słabych polskich gier". Pamiętajcie, że robiąc fajny zwiastun bierzecie na siebie odpowiedzialność ;) Życzę powodzenia!
Myśle, że ta zmiana wyjdzie serii na dobre. Gra zapowiada się świetnie. Jeśli będzie nadal dobra fabuła i niezła grafika to będzie sukces. Licze też na nutki dzikiego zachodu w Cartelu.
Ja jakoś tego nie czuje poprzednie części miały bardzo fajny klimat tamtych lat... zobaczymy co wyjdzie z nowego Call of Juarez.
Oj będzie klimat będzie... jak w szatni po wf.
Czyli porno, duszno, gorąco i gęsto.
Moim zdaniem przejście nowego "Call of Juarez" na XXI w. to bardzo fajny pomysł. Można podać kilka przykładów (początek tak jak z filmiku):
-nowe pojazdy,
-zróżnicowanie otoczenia,
-taki dziki zachód w innej otoczce (przypomina mi trochę film pt. "Bardzo dziki zachód" tylko że na odwrót),
-nowy silnik pokaże co umie (ale napisane :D),
itd.
Nie wiem co mogę więcej powiedzieć ponieważ, nie grałem w inne części "Call of Juarez". Już od pierwszej część zawsze mówiłem że: "ZAGRAM,ZAGRAM !!!" i nic z tego nie wyszło. Najnowsza część pt. "Call of Juarez: The Cartel" jeszcze bardziej mnie zachęciła do gry (i przyrzekam że zagram!).
Z tego co pamiętam, kiedy widziałem gameplay z poprzednich wersji to zawsze było mówione że konie w CoJ są pancerne i alpijskie/górnicze (czy jakoś tak). Mam nadzieje że samochody nie będą takie :P .
No cóż więcej pisać ??? Mam jeszcze raz nadzieje że moja wypowiedź wam się spodoba i uda mi się wygrać kolekcjonerkę (to będzie pierwsza rzecz/gra którą wygrałem).
POZDRO
Hoh. =D
Na początku miałem złe mniemanie, no bo CoJ w XXI wieku? Jednak po tym co usłyszałem (i zobaczyłem) to szykuje się bardzo mocna polska produkcja. Oby to wyglądało choć częściowo tak jak mówi Tomasz i będzie super.
Zacieram rączki.
Myśle ze zmiana klimatu na współczesny wyjdzie grze na dobre dlatego bo dziki zachód nie dokońca się skończył on się rozkręca.Fajnie ze się zmieni dlatego bo będzie więcej broni będą pojazdy granaty itp.ZACZĘŁA SIĘ NOWA ERA DZIKIEGO ZACHODU
Nie ma lipy! :) Chłopaki się postarają, mają ciekawą ideę, pomysł a o wykonanie nie mamy coś się obawiać w końcu to ich nie pierwsza gra :) Trzymam kciuki i cytaty z Biblii :D
Fajny pomysł. Fabuła, grafika będą zapewne na najwyższym poziomie i mi się to podoba.
Po prostu dla mnie bomba!! :D
według mnie tamte call of juarezy były lepsze
Rozgrywka na obecną chwilę wygląda dość płasko, system strzelania jak z Call of Duty. Zdecydowanie bardziej czekam na Dead Island...
Odejście od dzikiego zachodu(w sumie nie odejście a odnowienie) IMO jest dobrym rozwiązaniem.
Bo raczej 2 prequel to nie za dobre rozwiązanie. Mam nadzieje, że będzie tak samo dobry jak Bound in Blood albo lepszy!
Ja uważam że przeniesienie reali do czasów współczesnych jest całkiem fajnym pomysłem, bo prawda w COJ 1 i 2 wszyscy poumierali a widać twórcy mają pomysł na nową część więc trzeba dać im szansę
Bardzo przypadł mi do gustu pomysł w jaki będzie prezentowana fabuła, na grę czekam z niecierpliwością ;D
Szczerze na początku myślałem ze przejście z klimatów starszych do współczesnych to zły pomysł.Klimat westernowy wyróżniał CoJ od innych fps jednak teraz coraz bardziej przekonuje sie że gra będzie równie dobra (a może lepsza) jak poprzednie części. ;)
Oby nie zepsuli klimatu gry ; )
Super filmik 5/5 : )
Czekam na filmik z Crysisa 2, jutro : D
Pozdrowienia
W sumie to nie wiem co myśleć. W części CoJ'a mi się bardzo podobały ponieważ miały ten fajny, rzadko spotykany w grach ,,klimat dzikiego zachodu" Były naprawdę fajne, tak 80/100 :p, ale patrząc na the cartel, hmm... to już nie jest dziki zachód, niby są jakieś powiązania ale samochody i poczucie klimatu jak z filmu CSI ciężko ocenić. Jeśli będę miał okazje zagrać to zagram i sam na własnej skórze ją sprawdzę ale tak patrząc po trailerch to kota w worku nie kupie. Jeśli po zagraniu mi się spodoba to zapewne kupie, chociaż cały czas się waham :p
Według mnie to raczej wyjdzie serii na dobre właśnie ze względu na to o czym wspominaliście, że będzie znacznie więcej możliwości tzn. wybuch (bardziej efektowne) nowe bronie itd. , a poza tym połączenie dzikiego zachodu z czasami współczesnymi może być bardzo ciekawe. Na koniec jeszcze dodam że możliwość dowolnej eksploracji terenu to bardzo mocny element tej gry który sam z siebie przyciągnie graczy na wiele godzin, no oczywiście trzyosobowa kooperacja która jest kolejnym ważnym elementem, przynajmniej dla mnie.
Według mnie przejście między dzikim zachodem, a nowoczesnością jest ok ale to nie jest najważniejsze gdyż graczom jest chyba wszystko jedno. Najważniejsze jest to że w końcu będzie można przechodzić grę taktycznie czyli zachodzić przeciwnika z kilku stron itp.
Chcę wygrać bo mam zamiar z tej gry nakręcić Zagrajmy w :)
Techlandzie, dziękuja wam za spolszczenie kinowe a nie dubbing! tak trzymać!
Wywiad świetny. Co do samej gry - świetne przejście z końców XIX wieku do XXI gdzie tak naprawdę zmienia się tylko architektura, pojazdy i broń, a cały klimat i filozofia pozostaje ta sama.
W ogóle szacun dla Polaków ! Niby kiepski kraj ale ostatnie lata w branży ... hmm Bulletstorm, Call of Juarez, Dead Island ... hmmm a Cartel to będzie chyba jedna z dwóch wisienek (druga DI) na pięknym patriotyczno-gamowym torcie : )
Ogólnie dobrze, że jest zmiana czasów etc. ale brakuje jednej rzeczy... Małysza!
Główny bohater to powinien być Adam. On jest świetnym zawodnikiem MMA, więc powinniście go wykorzystać w grze!
Odejście od dzikiego zachodu do czasów współczesnych jest wspaniałym pomysłem nie tylko dlatego jak to powiedział Tomek z techladu że będzie można pokazać więcej pojazdów więcej broni oraz że wszyscy zginęli ale też dlatego że współcześni cowboye to jeszcze więksi twardziele niż cowboye z Dzikiego Zachodu. Osobiście czekam z nie cierpliwością na The Cartel
Od początku pomysł przeniesienia akcji w czasy współczesne bardzo mi się podobał. Pamiętam jak przed premierą Call of Duty: Modern Warfare, wiele osób mówiło, ”Jak to? Nie będzie II Wojny Światowej”, a wyszło to tej serii bardzo dobrze. Jestem bardzo zainteresowany możliwością co-opa. Często w wielu, nawet bardzo dobrych grach FPS, muszę odwalać całą robotę za drużynę, ponieważ towarzysze są bezużyteczni. Tutaj będę mógł przechodzić grę razem ze znajomymi.
Mhmm, pomyślmy. Aby zrozumieć takie przejście (bo aż o 150 lat jak było powiedziane) musimy się troszeczkę zagłębić w przeszłość. Klimat dzikiego zachodu ma już swoją przeszłość. Mieliśmu w 2006 roku CoJ, potem lipiec 2009 - CoJ: Więzy Krwi, na dodatek Rockastar stworzył Red Dead Redemption - kontynuację Red Dead Revolver. Teraz, tylko kwestią czasu było przeniesienie serii CoJ w czasy współczesne. Można to porównać do odmiany serii Call of Duty. Popatrzmy; był CoD, Cod 2, 3, World at War... wszystkie poruszały tę samą tematykę - II Wojnę Światową; aż tu nagle "ni stąd, ni z owąd" wyskakuje nam Modern Warfare i odnosi taki sukces, że konkurencja się załamuje. Bardzo dobra zmiana (z mojego punktu widzenia), tym bardziej, że przyszło nam żyć w latach "zmian sequeli" :P Całkowicie rozumiem posunięcie Techlandu i mam nadzieję, że gra odniesie podobny sukces jak FPS od Activision czy może idące obok Bad Company
Trzymam thumbsy
Niepotrzebna ta trzecia część. ;/ Call of Juarez miała być grą o dzikim zachodzie, a nie o "dzikim zachodzie" XXI wieku. I jaki ma związek gra z tytułem? Znowu szukanie skarbu?
Ja jestem na NIE!!!
Dziki zachód to dla mnie kowboje, gorączka złota i kaktusy, a teraz to wszystko uleci. Oczywiście nie mówię, że jest to złe, ale mnie się osobiście nie podoba. Ale jeżeli gameplay będzie dobry, a fabuła będzie wciągająca to na mojej półce zawsze znajdzie się miejsce dla dobrej gry.
Nie tylko w multiplayerze, ale przede wszystkim w kompani dla pojedynczego gracza.
Czytam te wszystkie komentarze i doszedłem do wniosku, że powinien wreszcie napisać ktoś, dla kogo to nie jest takie "różowe".
Nie twierdzę, że gra będzie beznadziejna, albo że mi się nie spodoba. Prawdopodobnie szykuje się świetna polska produkcja, ale ja z kolei mam bardzo dużo obaw. Dla czego? Już wyjaśniam:
Jestem fanem obu części CoJ. Naprawdę. Pierwsza zachwyciła mnie swoim klimatem, nie przeszkadzały mi etapy z Billym na które wszyscy narzekają, świetnie bawiłem się grając Ray'em. Gra była kapitalna. Gdy pierwszy raz zagrałem w CoJ Więzy Krwi oniemiałem z wrażenia. Kapitalny klimat, świetne postaci(Thomas wymiata!!!), dialogi i fenomenalne pojedynki.
To co było najlepsze w obu częściach CoJ to fabuła, rozgrywka i klimat dzikiego zachodu. Te wszystkie bronie, kowboje, skarb w Meksyku- po prostu miodzio :)
A teraz dowiaduję się, że wychodzi nowa część Call of Juarez. Pierwsza reakcja: TAAK!!! Druga, po przeczytaniu, że będzie się dziać w XXI wieku: NIEEE!!!
Nie wiem, czy zmiana klimatu na współczesny jest taką dobrą decyzją. Strzelanek o współczesności mam już powoli dosyć. Nie twierdzę, że ta zmiana skazuje serię na porażkę. Kiedy dowiedziałem się, że Call of Duty 4 będzie się działo we współczesności zareagowałem podobnie. Teraz uważam, że Cod 4 to najlepsza część serii. Możliwe, że z CoJ: The Cartel będzie tak samo(a mam taką nadzieję). Co do fabuły nie mam żadnych wątpliwości- będzie świetna. Chłopaki z Techlandu(z Techlanda- nie wiem jak się to odmienia ;p) udowodnili już, że znają się na rzeczy.
Podsumowując: w CoJ The Cartel zagram na pewno. Jestem pełen obaw, ale ufam Wam i wierzę, że wiecie co robicie. Być może pora już na Western XXI wieku :)
obiwan777 przemówił.
Bardzo sie ciesze ze polska Branża gier staje sie coraz bardziej znaczaca. Call of Juarez 2 bardzo mi sie podobal i nie moge sie doczekac Call of Juarez: The Cartel !!! i ded island tez !!!!!
Pozdro z Wloch i tylko tak dalej !!!!
zapowiada sie niezle szkoda ze wychodzi dopiero w lato
Wszystko fajnie ale dlaczego wychodzi dopiero w lato...
Sądząc po tym co widziałem, to moim zdaniem dobrze, że rozgrywka będzie się toczyć w XXI wieku, to doda takiego urozmajcenia. Szczerze mówiąc to ten dziki zachód już mi się trochę znudził.
Wszystko fajnie, tylko mam jedną wątpliwość.
Dlaczego Ben McCall jest z LAPD? Czyżby akcja miała miejsce w Kalifornii? Po gameplayu widać, że z pewością nie. W takim razie co robi gliniarz z LAPD na południu Stanów / w Meksyku??
Najważniejsza w Coj_ach była fabuła, grafika była na drugim planie. Najlepsze było to ,że Panowie z Techlandu nie starali się by gra była tak zasykryptowana jak Cod MW black opsy, chcieli by gracz wciągnął się w fabułę Dzikiego Zachodu jakich nikt nie widział ani nikt nie słyszał. Bardzo się wciągnąłem w dziki zachód po zagraniu w CoJa. I niedawno wyszedł zwiastun nowego CoJa i byłem zaskoczony w dobrym tego słowa znaczeniu grze przydał się taki klimat Dziekiego Zachodu ale nowożytnego mnie się to rozwiązanie bardzo spodobało i myślę, że innym graczom też się spodobało jak i spodoba gdy położymy łapki na nowym CoJu.
P.S Życzę Panom z Techlandu by CoJ Cartel się bardzo dobrze sprzedał bo na pierwszy rzut oka to gra na miano gry ever 2011 ale zobaczymy czy napewno tak będzie.
Pozdrawiam
Tę grę powinni nazwać PDG Kartel!
Tylko konkurs się rozpoczął i już wszystkie komenty długie i rozbudowane :]
Ja od siebie powiem że gra jest bardzo fajna ogółem i bardzo podobał mi się design Raya z CoJa BiB i widzę że jego potomek bardzo podobny co doda mi osobiście smaczku w całej gierce!
Pozdrawiam i życzę Wam powodzenia w wydaniu tej gry!!
Niech Polska pokaże że robi również świetne gry !!!!
sympatyczny filmik :D
Bardzo dobrze, że chłopaki wzięli się bardziej za fabułę niż za funkcjonalność, bo wiadomo gierkę, która ma przeciętną fabułę dokładnie spamiętamy na 6-8 miesięcy, a coś co nas przeniknie -jak mnie np. Halo: Reach- będziemy pamiętać dobre kilka lat. Co do otwartości map, to mam nadzieję, że naprawdę tak będzie, trochę w tej kwestii martwią mnie te "duszki", które mówią gdzie mamy iść, czy jak najlepiej to zrobić, zaprezentowane na niektórych gemplay'ach. Grafika stoi na wysokim poziomie - osobiście przypomina mi to Red Dead Redemption (chyba tak się pisze). Teraz przejdę do głównego bohatera, otóż mam nadzieję, że będzie poprowadzony na początku jakiś dobry prolog, albo co najmniej dobrze wyreżyserowana wstawka filmowa, bo ciężko wczuć się w postać, której się nie zna od podszewki. Dajmy na to Mafię 2 tam było to świetnie zrobione - gameplay z walki w Sycylii, wstawki jak tam wylądowaliśmy, później kolejne jak trafiliśmy z powrotem do Ameryki- natomiast w GTA 4 RG zawaliło sprawę. Dało kilka słów o emigracji podczas 3 minutowego filmiku wprowadzającego i tyle. Kończę ostatnią rzeczą -chyba dla nas najważniejszą- a mianowicie językiem polskim, sądzę, że wyciągniecie wnioski z poprzedniej produkcji i zagwarantujecie Polską wersję w podstawce, bez zbędnych i kłopotliwych pachy.
Pozdrawiam
Mat3nsz
Hmm... Może być ciekawie, CoJ: Więzy Krwi przeszedłem, szkoda że wyłączyliście serwery z multiplayerem. ;/ Może by się pograło.
Przejście z starszych czasów może być bardzo dobre, więcej broni = więcej zamieszania. Mam nadzieje że fabuła będzie na dobrym poziomie i miło będzie się przechodziło, w Więzach Krwi była fajna. Chętnie przejdę tą grę 3 razy, za każdym razem inną postacią, by poznać wszystkie zakamarki gry i misje.
Czekam :).
Nie jestem pewien czy odejście od klimatu prawdziwego dzikiego zachodu jest dobrym pomysłem. Dwie poprzednie części osadzone w czasach dzikiego zachodu urzekły swoim poczuciem bliskości tych czasów. Oczywiście tą bliskość gwarantowała też fabułą, ale głównym czynnikiem w tym właśnie aspekcie było przedstawienie świata. Dla graczy głębiej obeznanych z CoJ-em może to być pewnego rodzaju malutki szok, ale jestem pewien po, zobaczeniu materiałów z gry, że załączone nawiązania do dzikiego zachodu zaspokoją nawet najbardziej zgłodniałych fanów. Trzymam kciuki.
Połączenie dzikiego zachodu z czasami współczesnymi może być bardzo ciekawe. Samochody, nowe postacie, bronie, to wszystko "urozmaica" kolejną część gry. Fabuła (z tego co widziałem na filmiku) nie będzie aż tak bardzo odbiegała od poprzednich części. Potomek Rey'a to super pomysł, ten sam charakter, rany na twarzy, zły gliniarz. Agentka FBI to także super pomysł, to sprawi, że (mam nadzieję) Ben będzie ukrywał niektóre rzeczy. Jeśli chodzi o Edy'ego to myślę, że był gangsterem, więc będzie fajnie. I dobrze, że będzie bardzo ciekawa fabuła, w większości gier brak fabuły. A co do coop'a, to dobrze, że będzie w końcu coop dla trzech osób, mało jest takich gier akcji. Sądzę, że to będzie super produkcja, na pewno się kilka milionów egzemplarzy sprzeda. Call of Juarez: The Cartel - Dziki zachód XIX wieku.
Ja jestem przekonany do gry ale niech ona nie będzie krótka. Więzy krwi skończyłem w 7 godzin więc mam nadzieję że tutaj czas wydłużą o kilkanaście godzin zabawy.
Na taki materiał czekałem ;) A jeśli chodzi o przeniesienie czasu akcji do teraźniejszości to wydaje mi się znakomitym posunięciem. Gracze na pewno będą chcieli sprawdzić co upichcą twórcy dwóch wcześniejszych części gry. Tak jak już koledzy wcześniej pisali nowe bronie, pojazdy, efekty eksplozji, odświeżona grafika są dużymi plusami ale dla mnie i tak najważniejsza jest FABUŁA
(i grywalność ), która zapowiada się naprawdę interesująco. Jedną obawą dla mnie jest ilość FPSów na słabszych komputerach, ale modlę cie co wieczór żeby twórcy dobrze zoptymalizowali grę.
Na koniec mojej wypowiedzi chcę zachęcić młodzież do nauki i zainteresowania się tworzeniem gier(grafiki itp.), aby w przyszłości pokazać światu ze Polacy też mogą ;P
Pierwszy wywiad w tym roku!! Szkoda, ze zmienili CoJ :(. (Heheh Materiał sponsoruje zapuszczanie wąsów dla Małysza- Małysz rządzi!!)
Do dzikiego zachodu nigdy nie byłem przekonany, nawet Red Dead Redemption mnie nie do końca przekonało, także takie przejście 150 lat w przód jak najbardziej mi odpowiada. Jestem bardzo ciekawy jaki będzie efekt końcowy, ale sądząc po ostatnich zwiastunach Technlandu, zwłaszcza Dead Island, jestem pełny nadziei. Tytuł obowiązkowy!
Ja bym proponował połowę gry w dzikim zachodzie jak w Więzach Krwi, a z rozwojem fabuły przenosilibyśmy się do bliższej nam współczesności jak w The Cartel. Mimo wszystko trzymam kciuki za fabułę i Techland!
uważam że przejście między "starym" dzikim zachoden a "nowym" moze być dobrym pomysłem noo i ogólnie podoba mi się ten pomysł lecz gdy seria coj byla najlepszą serią gier o dzikim zachodzie teraz przeszla w współczesność i upodobnila się do reszty więc wielkiej sprzedaży za granicą nie przewiduje bo w końcu lepiej jest zagrac w prawdziwego cod-a niż jego tanią podróbkę (chodzi mi o odbiór produktu za granicą- ja tak nie uważam :D) ogólnie chodzi mi o to coj był serią jedyną w swoim rodzaju teraz będzie nowym cod-em a poza tym już po krótkich filmikach widzę że "feeling" strzelania będzie średni odrzut jest taki drętwy po prostu do góry a przybliżenie na celownik jest bynajmniej dziwne (w ak47 widać tylko muszkę- jak celować beż szczerbinki?!)
Jeśli poprawicie co nieco wróżę wam wielki sukces :D
A mi się podoba.
Przeszedłem dwie części CoJa i wydaje mi się, że nie ważne czy będzie to w "nowożytności" czy na dzikim zachodzie. Chłopaki z Techlandu robią gry dobre i nie wydaje mi się, że miejsce rozgrywki może zepsuć gameplay albo wrażenia wizualne. Czekam i powodzenia ;)
PS. Chwała Wam za planowanie kinowej wersji.
Pozdrawiam.
Kurde ale mi się to wogóle niepodoba prawdę mówiąć.Ta gra wogóle nieprzypomina starego dobrego dzikiego zachodu.Może (a raczej napewno) i sama gra będzie świetna ale to absolutnie nie to samo.Ja miałem w głowie taką myśl że następną część jaką będą robić to będzie to coś w stylu że jesteśmy starym już indianinem który wspomina o swoim synu i fabuła to będą właśnie wspomnienia albo jakiegoś dzikusa albo kogoś tam.Coś w tym stylu.Ale czegoś takiego co ma powstać wogóle.Niepodoba mi się to absolutnie.
Dla mnie połączenie westernu ze współczesnością jest całkiem ciekawym pomysłem i myśle że jest to dobry pomysł.Daje to o wiele więcej możliwości i w wyborze broni i w wyborze pojazdów więc według mnie gracze to docenią i wyjdzie z tego solidna, ciekawa, fajna i urozmaicona produkcja.Pozdrawiam.
Ja tam wolałbym zostać przy dzikim zachodzie, ale zobaczymy jak to wyjdzie.
po pierwszych doniesieniach o przeniesieniu akcji we wspolczesnosc bylem przekonany ze to bedzie straszna klapa, ale jak obejrzalem ten wywiad to diametralnie zmienilem poglad na ta gre. fragmenty gamepleja swietne graficznie tez niczego sobie , CZEKAM
Moim zdaniem przejście jest jak najbardziej słuszne :) z dwóch względów . Po pierwsze Red Deada nic nie przebije :) ... a po drugie to nie ma gry w nowoczesnym dzikim zachodzie ;) ... a nowoczesny dziki zachód jest ( tu muszę użyć tego słowa bo inaczej się nie da ) zaje****ty !! kasyna ... panienki ... kasa ... panienki ... a jak się do tego dołoży rozpierduchę na całego ... w stylu CoJ'a to gra będzie zajefajna ... szkoda ze powiązanie z poprzednią częścią jest tak małe :) .. ale to ze podczas strzelania będziemy słyszeć cytaty z biblij jest dojechane ... no za co największy szacunek !! nie będzie polskich dialogów !! które tylko by popsuły klimat ... no i liczę ze będzie to angielski z teksasu :) ... ostry i z przytupem :D:D... to ze będziemy mieli trzech bohaterów ..i każdy będzie miał wlane motywacje to juz w ogóle ooooodlot !! ... oby więcej takich rodzimych produkcji na rynku ... !! no i mam nadzieje ze po studiach ( za 1,5 roku) zapale się do ekipy Techlandu i dołożę cegiełkę do następnej zaje**tej produkcji !!
... super, że autorzy postawili na coś nowego. Po części jest to samo co Kięzy Krwi ... ALE i tu uwaga ALE ... nie ma numerku w nazwie. Techland nie odcina kuponu, co by nie było od znanej serii CoJ-a. Nowe pomysłu, fabuła, stary-nowy świat i wiele pomysłów (i ten co-op) to najlepszy pomysł na grę, rozwój firmy i marki ... kto mi teraz powie, że nad Wisłą nie można robić dobrych gier ...
PS. ... czekamy na wywiad na temat Dead Island ...
Hey, świetna robota z tym przeniesieniem akcji, ale w Call of juarez jedna rzecz wyróżniała się najbardziej, a mianowicie feeling broni, świetnie pokazana głębia ostrości i pokazany odrzut, sam strzelam w klubie strzeleckim i tylko CoJ w miarę oddaje strzelanie z broni palnej. Widząc fragmenty rozgrywki z Cartelu wyraźnie widać to że celownik rozsuwa się po strzale, świetnie, ale pytanie jest co do systemu niszczenia broni, o ile broń z okresu CoJ często się psuła, o tyle ,,nowy" kałach czy M9 już tak łatwo się nie niszczą, prędzej się broń zatnie, a sądząc po ilości przeciwników i broni nie będzie z tym problemu. I o ile lokalny coop na konsolach jest prawie pewny, to czy będzie ona na PC? Klawiatura i mysz plus pad, i można z kumplem pograć w coopie, obsługa steam itd. już pewnie nie od was zależy więc o tonie ma co się pytać. bardzo fajne wygląda gameplay, ale 2 sprawy:
1. Murzyni w białych koszulkach pojawiają się za często :)
2. Nie widać gdzie przeciwnik dostał. Mimo iż ma białą koszulkę to po śmierci wygląda jakby dopiero co się ubrał.
Powodzenia techland. Ja też z wrocka :)
Bardzo ciekawy wywiad, ale szkoda że mało konkretów. Nic tylko czekać do lata :) A moim skromnym zdaniem ten skok w świat współczesny przyniesie wiele dobrego tej marce :) Jak sobie pomyślę, że mogę być takim Chuckem Norrisem przynajmniej w grze, od razu pojawia mi się uśmiech na twarzy :D No i doliczyć do tego co-op z kumplami i zabawa w kamień/papier kto będzie grać laską;> Ja już się doczekać, nie mogę i nic tylko czekać :)
W klasycznym dzikim zachodzie mozna bylo sobie zrobic dobrze poprzez oglądanie pięknychg krajobrazów ówczesnych zwyczajów oraz wizerunku "innego świata" a gdy przechodzimy do nowoczesnego dzikiego zachodu, gra troche traci na blasku , ale nie sądze , że wyjdzie to na złe, mam tylko wrażenie, że jeśli sę zaczęło Hardcorowo i mieliśmy doczynienie z "soczystym" dzikim zachodem, to i tak nie powinniscie za wszelką cenę tego uwspółcześniać, jak zrobiono to w "Crysisie"
To jest moje zdanie, ogólnie tylko powiem , że CoJ to jak dla mnie druga zaraz po Red dead redemption najlepsza gra osadzona na dzikim zachodzie :)
Pozdrawiam, redakcję TvGry oraz dzisiejszego przedstawiciela Techlandu, Czeeść !
Moim zdaniem historia potomka głównego bohatera z poprzedniej części to dobrze przejście. Dobrze, że gra sie rozwija i idzie cały czas do prodzu. Tylko w kolejnych odsłonach robotów nie chciałbym widzieć :D Tak na poważnie, przejście ze "starego" dzikiego zachodu na nowy to dobry wybór. Jak wiemy(UWAGA SPOILER) w poprzedniej części wszyscy zginęli, więc naprawdę jak to powiedział pan od Techlandu nie ma sensu robić kolejnych prequeli. Gra ma szanse odnieść duży sukces i tego jej życzę. Jakbym miał trochę pieniędzy z pewnością bym zamówił CoJ'a, ale chyba pogram sobie w niego dopiero jak stanieje gdzieś w 2012... Wszystkie polskie gry są porządne, więc ta nie powinna nas zawieść. Powdzenia Techland. PS: Kiedyś będę u was pracował przy kolejnej części<lol2>!
Jak techland mnie czyta To proszę POPRAWCIE do jasnej cholery aktywny cień bohatera, którym gramy, a nie jak miało to miejsce w poprzednich częściach że tułów jest nieruchomy,a nogi biegają jak szalone !
dziki zachód stary od nowego różnić się będzie tylko brońmi, konie na konie mechaniczne i tylko otoczenie się zmienia. Klimat zostaje ten sam więc będzie dobrze. A no i te otwarte przestrzenie ( tego nie da się zapomnieć)
ciekawie się zapowiada, bo jako taki sztampowy dziki zachód no cóż, ile można :D podoba mi się motyw unowocześnienia ponieważ nie przypominam sobie takich rzeczy gdziekolwiek indziej, a poza tym nie lubie jeździć konno ;] liczę na sporo czarnego humoru
Mówcie co chcecie, każda gra ma swoich fanów/zwolenników i przeciwników, wychodzę z założenia, że jeżeli gra mi się nie podoba to nie sięgam po nią stojąc przed półką z grami. Osobiście mi się podoba zmiana, można w pewien sposób poprowadzić dalej fabułę gry, ponieważ tam gramy rodzinką Ray'a, gdyby miała być cały czas wałkowana historia braci z dzikiego zachodu to się założę, że gra by była mniej ciekawa od The Cartel... Z drugiej strony robienie nowych bohaterów na dzikim zachodzie już w ogóle by nie było ciekawe moim zdaniem. Uważam, że "nowy" CoJ będzie równie ciekawy jak poprzednie części, pwonniśmy być otwarci na nowości, a grę oceniajmy po recenzji lub po przejściu jak trawi do sklepów ;)
Hm... też napiszę komentarz, a co mi tam.
No dobra grałem w poprzednie części CoJ''a i mi się spodobały jak to wspominaliście w filmiku o fabule i tym klimacie dzikiego zachodu co w grach zdarza się raz na milion (no dobra za wiele, ale to jest przykład), a jak się już zdarzy taka gra to jest albo słaba albo średnia. Zaś Call of Juarez okazało się bardzo dobrą grą jak na tamte czasy. No dobra teraz kwestia przejścia o te... 150 lat?
hmm tutaj będzie jak z Call of Duty Modern Warfare ludzie mówili "Nie to nie przejdzie" "Co to ma być to już nie będzie ten sam CoD", a wyszła z tego jedna z najlepiej sprzedających się gier. Ponieważ wprowadzili wiele nowych broni, bajerów i fabuła dość krótka, ale pamiętna do dzisiaj. Tak samo będzie z CoJ ludzie kupią grę chociażby dla ciekawości sprawdzenia czy jednak to jest nadal ten sam porządny Call of Juarez. Więc na zakończenie jest to dobry pomysł nawet znakomity wiele nowych broni, ciekawsza fabuła w realiach nowożytnych i chyba lubiany przez większość graczy Cooperative.
Pozdrawiam.
Spoko filmik, a co do gry to mi nie przeszkadza że nowy COJ będzie w teraźniejszości. W sumie to nawet lepiej bo nie będą nic na siłe wpychać w poprzednią fabułe. Teraz mają duże pole do popisu. Mam nadziej że the cartel nie będzie średniakiem.
Bardzo zaciekawiło mnie stwierdzenie ,że "zwiastun jest esencją wszystkich emocji i rzeczy które będą działy się w grze ".Co to dead isladn zwiastun był zajebisty jednocześnie wzruszał i chwytał za serce ale wątpię ,żeby to samo było zawarte w grze o charakterze rzeź zombi. Natomiast Call of Juarez: the Cartel miało zwyczajnie dobry zwiastun, który pokazuje jakieś aspekty związane z dzikim zachodem i współczesnymi latami. Co do samego pytania ,podejście to na pewno da dużo świeżości głównie dzięki zmianie oręża, pojazdów i wielu innych aspektów.Jednakże dziki zachód kojarzy mi się z rewolwerowcem w czarnym płaszczu i kapeluszem mający dwa rewolwery i własnego konia a w nowym CoJ będzie podobny cwaniak tylko w potężnym samochodzie i ze strzelbą a to już bardzo nie kojarzy się w dzikim zachodem więc lepiej było by aby nie robić drugiego Szwarcenegera z giwerą i w płaszczu tylko prawdziwego rewolwerowca osadzonego w współczesnych czasach .
Mnie bardzo cieszy, że polscy twórcy gier nie boją się ryzykować. Tym bardziej, że fabuła gry będzie bardzo oryginalna. Kartele narkotykowe, ville szefów ... i ten klimat współczesnego dzikiego zachodu. Techland udowodnił już, że potrafi stworzyć świetną grę z niebanalną fabułą, która do tego fantastycznie wygląda. Trzymam za was chłopaki kciuki i nie tylko dlatego, że jesteście polską firmą. Pierwsze dwie części COJ były bardzo dobre, więc jestem przekonany, że na tej również się nie zawiodę.
A mnie się podoba to przejście w XXI wiek.. widać że twórcy nie boją się zmian i dobrze ;]
PS. czekam na The Cartel jak i również Dead Island ;D
Ja nie patrzę negatywnie na przejście do czasów współczesnych. Jestem raczej zaciekawiony tym zabiegiem i zastanawiam sie jak w jaki sposób wpłynie on na sam klimat gry. Techland kilkakrotnie podkreślał, że mimo przeniesienia gry do czasów nowożytnych nie utraci ona westernowego klimatu i pozostaje mi jedynie wierzyć im na słowo. W sumie oglądając scenki na pustyni faktycznie można odnieść wrażenie, że aż tyle się nie zmieniło. Pożyjemy zobaczymy ;).
W momencie, gdy pierwszy raz usłyszałem/dowiedziałem się, że kolejna część CoJ będzie osadzona w czasach współczesnych, pomyślałem sobie:' "Kurcze, kto to wymyślił?" Byłem bardzo sceptycznie do tego nastawiony, zresztą chyba dalej jestem, choć nie da się ukryć, że coraz mniej. "Jedyneczka" i Bound in Blood podobały mi się, nawet bardzo, a do trzeciej części ciężko mi się będzie przekonać, ale ten wywiad i fragment gameplay'ia działa na korzyść gry w moim osobistym mniemaniu. W sumie nie jestem jakoś bardzo wybredny jeśli chodzi o gry, więc jeśli będzie to wszystko fajnie zrealizowane to dam się przekonać. Czy mogę coś powiedzieć o współczesnym Dzikim Zachodzie? Raczej nie, bo się tym nie interesuje, ale dorosłość, w pewnym sensie powaga tej gry do mnie trafia. Podoba mi się styl graficzny, ogólnie gameplay niczego sobie - trzymam kciuki i życzę powodzenia. Hmm, złapałem się na tym, że z chęcią bym w to zagrał, choć niestety nie ujrzę już (najprawdopodobniej) tak klimatycznych etapów Billy'm. Myślę, że od teraz będę obserwować przebieg powstawania tej gry. Cóż, pozostaje czekać.
Jeżeli edycja kolekcjonerska będzie tak dobra jak w przypadku dwójki, to biorę na 100% :DD
Oby nie pośli w stronę Coda bo ta gra straci urok poprzednich wersji. Ogólnie gra zapowiada się ciekawie zobaczymy co z tego wyjdzie.
Zapowiada się soczyście i naprawdę ciekawie :)
a przejście do nowszych czasów na pewno nie będzie złym ruchem bo jak widać gra nadal trzyma westernowy klimat. a Czasy bardziej zbliżone do współczesnych są na topie chyba wiec zostaje tylko czekać aż gra trafi na sklepowe pułki !
Pomysł z wprowadzeniem Call of Juarez do reali współczesnych rzeczywiście jest pomysłem najlepszym, gdyż tak jak powiedziano już wszyscy MCallowie zginęli i trzeba byłoby wymyślać uzupełnienia fabuły a to raczej nie byłoby przyjęte w sposób pozytywny. Teraz gdy fabuła jest już dobrana myślę, że pozostaje kwestia grafiki. Zauważyłem, że na tych filmikach z gry nie było śladów krwi po strzałach co w FPS-ach troche mnie irytuje(strzał z Glocka bez krwi, czy chociaż dziury od kuli ) ale w Call of Juarez jedynce ślady były i to mi się podobało. Myślę, że powinniście nad tym pomyśleć. Ale ogólnie jest i tak ekstra.
Nie mogę się doczekać lata tego roku :D
A zmiany na czas współczesny bardzo mi się podobają .
Będzie coś nowego , a nie jak w reszcie FPS'ów ( chodzi mi o wojny USA z innymi państwami jest to w każdym FPS'ie )
Mam nadzieje , że CoJ będzie hitem z polski jak Bulletstorm .
Jedynka była strasznie słaba i skutecznie odstraszyła mnie od spróbowania dwójki.Wiec na trójkę nawet nie czekam.
Cieżko jest mi powiedzieć czy dobrze że Techland przeszedł do nowożytności. Mi osobiście Więzy Krwi bardzo się podobały, fabuła, styl rozgrywki no i klimat dzikiego zachodu, który jest rzadko widziany w grach. Sorry, ale Red Dead Redemption nic nie pobije(chociaż nie przeszedłem, grałem tam godzine) więc jeśli by zorobili grę westernową to by były odrazu porównania do RDR lecz na PC to znam dwa tytuły o tematyce westernowej Wantedguns(raz w gazecie widziałem :D, śrdnia gra, jak źle nazwe napisałem to sr) no i Call of Juarez, który bardzo mi się spodobał i chciałbym pograć jeszcze w jakiegoś dobrego westerna na PC. Więc są zalety i wady odejścia od dzikiego zachodu, ja jestem bardziej za westernem, bo The Cartel to będzie podobne to gta lecz od strony groźnych policjantów, nie mówie że to będzie słaba gra bo wierze w Techland, że jak zwykle zrobią full wypas gre. :D pzdr
OK, here's what I think.
Początkowo, gdy dowiedziałem się, że akcja najnowszego CoJa rozgrywać się będzie we współczesności poczułem się.. rozczarowany. Tak niewiele gier osadzonych jest w realiach dzikiego zachodu, a te, które istnieją zwykle nie reprezentują zbyt wysokiego poziomu. Jasne, mamy doskonałego RDRa (konsole only :( ), przeciętnego Gun i genialne (my personal best) Desperados, ale to przecież wciąż niewiele.
Po obejżeniu tego materiału zaczynam jednak rozumieć developerów, którzy postanowili obrać właśnie taki kierunek. Faktycznie ciężko byłoby wycisnąć cokolwiek więcej z historii rodu McCallów; można wprawdzie stworzyć zupełnie nową opowieść, z nowymi bohaterami, ale to już nie to samo. Po głębszym zastanowieniu zaczynam sobie uświadamiać jak wiele Dzikiego Zachodu "zachowało się" do czasów współczesnych. Wprawdzie na miejscu pomniejszych gangów mexicanos i innych czerwonokarkich maruderów pojawiły się ogranizacje przestępcze (tytułowy kartel?), miast bębenkowych Coltów bohaterowie używają półautomatycznych Barett, Glocków i tym podobnych gnatów, a napady na dyliżansy zastąpił bardziej dochodowy handel prochami.
[muzyka Country w tle] Chyba rzeczywiście na południu czas płynie wolniej... [/muzyka Country w tle]
Świetne wrażenie robi południowoamerykański skalisty krajobraz, pełen charakterystycznych kaktusów i piaskowców rzeźbionych od stuleci przez wiatr. Chrome 5 daje radę, już na pierwszy rzut oka widać różnice względem czwórki. Osobiście cieszy mnie nieco rozjaśniona paleta barw - wrogowie zlewający się z tłem to irytujący mankament CoJ 2. Efekty wybuchów mogą się podobać, podobnie efekty oświetlenia (szczególnie w zaprezentowanej misji nocnej), animacje śmierci postaci można by trochę urozmaicić (szkoda że gra nie wykorzystuje Havoka, cóż nie można mieć wszystkiego). Zastanawia mnie tylko czy zupełny brak interfejsu (a nawet celownika) wynika z tego, że mamy do czynienia z wczesną, nieukończoną wersją gry, czy też jest to faktyczne zamierzenie twórców, celem urealnienia rozgrywki.
Cieszą też nawiązania do poprzednich odsłon CoJa, które uosabia potomek rodu McCallów i jego zamiłowanie do parafrazowania cytatów z Biblii ("...and his name is death... and he has a bullet with your fuckin' name on it" : D ). Oby w finalnej wersji tego typu onelinerów było więcej.
Na koniec co-op - zapowiada się ciekawie, mam nadzieję, że twórcy przyłożą się do stworzenia dobrego AI, niema bowiem nic gorszego niż towarzysz broni co chwila klinujący się w drzwiach i pchający się pod lufę przeciwnika (kto grał w Daikatanę wie o czym mówię :) ).
Pewne obawy żywię względem długości kampanii singlowej. Dwójkę można było ukończyć w 6-8 godzin (na szczęście jest też całkiem dobry multi), niestety ostatnio twórcy prześcigają się w robieniu coraz krótszych gier (vide MW2, Homefront itd).
Tyle jeśli chodzi o pierwsze wrażenia, czekam na kolejne materiały.
BTW
Osobiście cieszy mnie BRAK pełnej polskiej lokalizacji - akcent Amerykanów z południa jest nie do podrobienia :).
Po raz pierwszy jak zobaczyłem wiadomość na gry-online, że powstaje nowy COJ powiedziałem spoko, ale gdy przeczytałem, że będzie w klimatach XXI w. to się przeraziłem i powiedziałem "nawet nie pożyczę" , a teraz wysłuchałem co ma Techland do powiedzenia i stwierdzam, że to może być nawet ciekaw.... Pozdrawiam..
polik50- jedynka słaba? Skoro pierwsza część tej fenomenalnej gry Ci się nie podobała, to pewnie nie lubisz gier akcji.Jedynka była świetna.Dwójka chyba nawet jeszcze lepsza.No ale nie każdemu musi się to samo podobać.
Mi tam nowy pomysł aby przenieść się w czasie jest bardzo fajny i mie się osobiście podoba w żadną część Call of Juarez nie grałem ale chętnie bym pograł. Myślę że The Cartel to będzie naprawdę bardzo dobra gra i trzymam kciuki. A materiał jak zawsze super :)
Cartel choć zmierza w stronę uwspółcześnienia od razu przypomina klimatem Dziki Zachód. Epicki trailer pokazuje, że ponownie zanosi się na światowy hit. Troje bohaterów, trzy kampanie i masa funu płynącego z rozgrywki - tego się spodziewam.
Widzę że gra obrócona została o 180 stopni. Po pierwsze nowe czasy=nowe możliwości (nowe bronie,miejsca itd.). Po drugie- zmiana nastawienia postaci (zło zmienione na dobro).
Martwi mnie jedno, z wywiadu dowiadujemy się że bohaterka dla FBI, i bardzo przestrzega panujących tam zasad, co mnie w tym martwi? Że wyjdzie to samo co z bulletstorm.
spoiler start
Trishka bardzo przestrzega zasad oddziału "Final Echo", lecz w pewnym momencie ma wszystko w dupie i o tym zapomina. Niby urozmaicenie, ale bardzo mi się to nie podobało-to było zbyt płytkie.
spoiler stop
No i ostatnia obawa multiplayer.
Kochałem multi jedynki za "to coś",w tej części prawdopodobnie multi będzie takie jak jest teraz w każdym FPS (tylko z drobnymi urozmaiceniami), jak dla mnie w multi przydał by się tryb gry "retro" (czyli klasyczne bronie,klasyczne mapy,i bez tych "udoskonaleń" z CoJ:WK-tak mówię o pieniądzach).
Dużo ryzykują tą zmianą ale mam nadzieje że Polacy znowu pokażą na co ich stać . Trzymam kciuki .
zapowiada się świetna gra :) już od teraz zaczynam na nią znierać;) jak by troche w stylu mafia2 jak uważacie??;D
MI się to przejścię od dzikiego zachodu do nowożytnego nowego zachodu BARDZO podoba PONIEWAŻ będę więcej rodzajów broni, pojazdów i innych FAJNYCH rzecze XD pozdrawiam TECHLAND (POLAND IN TOP)!!!!!!!!
Nie spodziewałem się że w tym materiale zawarte zostaną urywki gameplaya za to wielki plus :) Co do gry to przejście do współczesnego dzikiego zachodu jest dobrym rozwiązaniem bo w końcu współczesne czasu są bardziej niebezpieczne. Mogę dodać że na Cartel czekam z zapartym tchem ^_^
Mi się bardzo podoba, z początku nie powiem że byłem sceptyczny w stosunku do tego jak fajna ta gra będzie ale nie bardzo trafiało do mnie to przejście. Jednak po wysłuchaniu tego dlaczego to przejście zaistniało i po głębszym zastanowieniu się sądzę że to naprawdę ma sens. O tym że ta gra będzie świetna a przynajmniej bardzo dobra przekonuje mnie między innymi to że ostatnio rynek polskich gier się niesamowicie podbudował i świeci przykładem na całym świecie (moim zdaniem) wydaje mi się że zapoczątkował to wiedźmin a potem było (i jest) tylko lepiej. Z grubsza każdą grę techlandu chce mieć w swojej kolekcji (o ile wyjdzie na xbox'a bo mój pc ssie) POZDRAWIAM
Oczywiście przejście z dzikiego zachodu na nowoczesny będzie czymś innym ale czy lepszym? Tego się dowiemy kiedy gra wyjdzie, ale na razie wygląda to masakrycznie (czyli bardzo dobrze).
Już samo strzelanie z nowym sprzętem wygląda dobrze a co dopiero te sceny kiedy wywalasz drzwi, twój partner zabija jednego po lewej a ty musisz strzelić do tego po prawej(najlepsze jest to że ten gość to dresiarz a ja zawsze chciałem zabić dresiarza w grach :D), więc na zwiastunach wygląda to pięknie a jak pan z techlandu powiedział : zwiastun jest esencją samej gry, takim jej przedsmakiem. Z tego powodu ja jestem prawie pewny, że to unowocześnienie gry wyjdzie im na dobre i czekam na nią tylko że troche jestem niecierpliwy xD.
Mam nadzieję że gra będzie bardzo dobra
Dalej mnie to nie przekonało wręcz przeciwnie, pokazane fragmenty gameplaya też nie wyglądają zachęcająco płomienie i wybuchy wyglądają znacznie gorzej jak w coju 1. Mimo wszystko mam nadzieję że przynajmniej mp zrobicie lepiej niż w BiB w które gra ~20 osób (może teraz więcej po 15 urodzinach CD Action) tak czy siak Coj 1 był i z tego co widzę będzie najlepszą częścią serii.
Myślę że to dość odważny krok na taki obrót sprawy szczerze powiedziawszy byłem zaniepokojony wieścią o zmianie nastawienia gry na inny tor bo ceniłem sobie Call of Juarez: Więzy Krwi właśnie za ten klimat i pewną świeżość w tym zaniedbanym temacie dzikiego zachodu,lecz cieszy mnie że gra u podstaw zostaje nie zmieniona i ufam że the cartel będzie kolejnym hitem którego będę przechodził po raz któryś z rzędu tak jak to było z poprzednikiem bo to kawał dobrze wykonanej roboty z której wyszła super gra
Ja uważam, że to dobry pomysł, aby nowy CoJ odbiegł od "starego" dzikiego zachodu. Lubie westerny, ale dużo już gier o tej tematyce. Western XXI wieku? To jest to! Techland wnosi do branży coś nowego, coś, czego chyba jeszcze nie było. To połączenie może być bardzo ciekawe, więc czekam z niecierpliwością na nowego CoJ. To będzie coś nowego, nie odgrzewane kotlety pokroju Call od Duty.
Gdy ogłoszono prace nad grą i usłyszałem, że to nie będą już czasy westernu bardzo się zmartwiłem. Zawsze właśnie ceniłem serię CoJ za niesamowity klimat i coś czego nie mają inne gry, jednakże w miarę z kolejnymi dawkami newsów moja opinia o kartelu jest coraz lepsza. Po pierwsze zapomniałem, że gry Techlandu nie są takie jak gry innych producentów, zawsze jest w nich coś innowacyjnego, niezwykłego - coś, za co się te wszystkie gry doskonale pamięta i przyjemnie wspomina. Dlatego zacząłem coraz więcej czytać informacji o grze i powiem jedno - oni mają na to dobry pomysł, a poza tym trzeba zaznaczyć, że akcja gry dalej będzie toczyła się na dzikim zachodzie, nie zabraknie kanionów, kaktusów i pustyni, a na pewno będą one jeszcze piękniejsze niż w Więzach Krwi. Pojawi się również coop - coś czego zawsze brakowało, a skoro teraz go ujrzymy, to myślę, że będzie świetny i dostarczy kupę zabawy. Gra pewnie będzie dłuższa - praktycznie 3 kampanie, a z wywiadu można wywnioskować, że przechodzić "kartela" każdym bohaterem będzie o wiele bardziej warto niż w Więzach Krwi. Na pewno twórcy mają pomysł na fabułę, a przez przeniesienie czasu akcji produkcji do współczesnych lat mają ogromne pole do popisu, oby to wykorzystali. Liczę też na momenty w których powiem "wooow, niesamowite", ale z tego co widzę owe będą, już nie mogę się doczekać jazdy samochodem. Jak już wspominałem, trochę martwię się o klimat, ale trailer pokazał, że raczej będzie dobrze. Muzyka w zwiastunie była wspaniale wkomponowana w obraz, oby w całej grze tak było. Mam nadzieję, że będzie świetne multi bo po-obcować z innymi graczami walącząc na śmierć i życie w "miastach zła" będzie na pewno baaardzo ciekawe ^^
Podsumowując, mimo średniego pierwszego wrażenia, po głębszy przyjrzeniu się produkcji można dostrzec, że Techland nie zrobi bubla - oni chcą być dobrzy i jak na razie im to świetnie wychodzi. Pewnie mają masę pomysłów i oby umiejętnie je wykorzystali. Czekam i kibicuję.
Spoglądając nieco podejrzliwie w stronę odtwarzanego trailera najnowszego CoJ, zaczynałem powoli się rozluźniać, by w pewnym momencie poczuć uśmiech, który niespodziewanie podsumował to co myślę o najnowszej produkcji Techlandu. Jestem zdecydowanie zaskoczony tym, że słychać pomruki niezadowolenia i głosy sprzeciwu kierowane pod adresem gry, która niewątpliwie ma na siebie pomysł. Wałkowanie tematu braci McCall nie miałoby żadnego sensu, ponieważ autorzy mogliby wpaść w pułapkę fabularną, z której wyszedłby marnie, nieudolnie pokierowany FPS klasy C. Z kolei taki stan rzeczy mógłby doprowadzić do zastoju w produkcji dobrych gier w Polsce a na to nie można się zgodzić zwłaszcza, że rynek growy w naszym kraju nabiera rozpędu i jesteśmy coraz bardziej doceniani przez Zachód. A pro po Zachodu - myśląc o jego Dzikiej przeszłości kręci mi się w oku łza, szczególnie gdy wspominam takie klasyki jak ''Rio Bravo'', ''Alamo'', czy wreszcie ''Wieli Jake'' z John'em Wayn'em. Jednak The Cartel otwiera całkiem nowe spojrzenie na to co tak ściśle związane jest z okresem kolonizacji na terenach zachodnich stanów USA, wojną secesyjną, czy chociażby budową kolei transkontynentalnej. The Cartel chce pokazać, że pomimo upływu lat prawdziwi kowboje nadal istnieją i nadal ''polują'' na przestępców. Nawet jeśli konie znajdują się pod maską samochodu. Moim zdaniem należy dać szansę tej grze i docenić pracę chłopaków z Techlandu. Osobiście jestem im wdzięczny, ponieważ starają się pokazać, że prawdziwy potomek kowboja zawsze nim będzie bez względu na otaczającą go rzeczywistość. Myślę, ze to jest główny zamysł tej części CoJ. Oby szersze grono graczy doceniło tę oryginalność. JA zdecydowanie jestem na TAK.
Ja mam takie małe pytanie zastanawiam sie czy świat przedstawiony w tej świetnie zapowiadającej sie grze bedzie tego typu jak GTA czy RDR że bedzie jakiś duży obszar i bedzie można dowoli go eksplorować bo na filmiku wyglada jak by własnie można było chodzić gdzie sie da i chce...
Co ja mam do powiedzenia? To że w końcu pojawił się w studio TVGry rzetelny człowiek, który ma coś konkretnego do powiedzenia o swojej grze. :) Co do samej gry to będąc szczerym jedynki nie przeszedłem, ale za to druga część zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Może nie samym gameplayem, ale fabularnym (podobnie jak Kane & Lynch - pierwsza część ofc).
Rozmawiałem na ten temat z kumplem i stwierdziliśmy, że szkoda przechodzić we współczesność w związku z taką niszą na gry westernowe, (tak naprawdę to pierwsza właściwa westernowa gra która liznąłem to właśnie COJ: BIB) ale stwierdzam, że nie ma co pitolić bo podobnie działo się z serią COD jak to każdy wieszał psy na serii bo nagle zachciało się IW zrobienia gry we współczesności (bo ile można lądować w Normandii od strony plaży, na spadochronie, od strony innej plaży etc.) i jak się po tym okazało? Każdy gracz wie... ;) Rokowania są dla mnie takie, że zmiana klimatu może wnieść coś świeżego na rynek gier (mam ostatnio problem ze skończeniem gier w signlu bo wszystko już ***** było!), ważne jest dla mnie żeby Techland wykreował takich dobrych skurwieli jak w COJ: BIB :) IMO to jest siła m.in. SP, żeby wykreować postaci, które potrafią przyciągnąć do monitora, a nie banda płaczków zakuta w uber zbroje i zastanawiająca się co ma kurnia zrobić ;)
BTW Fabuła, klimat, postaci mają być lepsze niż w COJ bo gracze, którzy zwrócili na to uwagę w poprzedniej części będą niezadowoleni... :P
Mi się to wciąż nie podoba. Uważam że przejście serii z czasów dzikiego zachodu do czasów współczesnych może nie wyjść sefii na dobre. To że Historia Bohaterów z poprzedniej części dobiegła końca nie oznacza wcale że musieli przenosić fabułe do innych czasów, na dobrą sprawe mogli wymyśleć nowych bohaterów i nową hiostorie osadzoną w czasach dzikiego zachodu tak jak w przypadku poprzednich części. I jeszcze do tego obecne czasy , XXI wiek. to może mieć negatywne skutki.
Jak dla mnie pomysł przeniesienia dzikiego zachodu jest jak najbardziej trafny, nie dość ,że stanowi powiew świeżości dla serii ,to tak jak powiedział pan Tomasz ,daje znacznie większe możliwości niż poprzednie części gry. Pojazdy ,nowsze bronie i współczesne klimaty na pewno będą bliższe graczom. Do tego ta wspaniała grafika i olbrzymia przestrzeń nieograniczająca w żaden sposób gracza. Kooperacja też zapowiada się świetnie, wróżę grę roku i czekam z niecierpliwością!
Jak gra będzie miała fabułę i klimat jak z filmu Desperado to tylko kupować i grać.
Techland jednak wcześniej mógł by zrobić moim zdaniem historię związaną dalej z dzikim zachodem ale tym razem coś związanego z Jesse Jamesem, jednym z najbardziej sławnym gangsterem czasów dzikiego zachodu, poszukiwanym listami gończym w kilku stanach...
Ale pomysł zły nie jest, byle tylko nie zabijali my policjanci całą armie skryptów, wolałbym walczyć z małymi ale sprytnymi grupkami kartelowymi które są dobrze uzbrojone, zwinne, szybkie i mają wszędzie wtyki w policji. Chciałbym też by był jakiś etap ze śmigłowcem-że my musimy go zniszczyć bo nas obserwuje a nawet jak jesteśmy podejrzani to strzela.
I jeszcze bronie. Fajnie gdyby była Lupara(skrócona dubeltówka u lufy), rewolwery S&W i colta, colt m1911, beretta m9, strzelba remington lub winchester, oczywiście M10, Uzi, MP5 lub UMP 45, może też M1928 Thompson choć był w czasach prohibicji, jakaś bazooka do rozpierduchy i jazda.
I tyle... mam jeszcze nadzieje że tak jak w mafii 2 jeżeli to możliwe będzie dużo ciekawych przerywników filmowych.
Lubie sluchac jak ktos opowiada o grach "od kuchni", pewnie dlatego ze zawsze mnie krecil game developing ;]
Jestem osoba obiektywna, nie gralem w CoJa, ale mam nadzieje ze to nadrobie. Czy przejscie w terazniejszosc jest sluszne? Moim zdaniem tak. Dlaczego? Otoz, jak bedzie gra nonstop ta sama, w tym wypadku "stary, dziki zachod", to sie znudzi. Przy Codzie4 chyba tez bylo marudzenie, ze glupia jest wojna taka jak wyglada teraz, a tu prosze jest modern warfare 2 i plotki mowia ze bedzie mw3...CoD4 byl slaby? Nie. Wyjdzie MW4 bedzie jeczenie ze caly czas to samo. Mam wrazenie ze tworcy CoJa dobrze zagrali, CoJ3 w starej stylistyce mogbyc nudny jak flaki z olejem bo w poprzednich czesciach mozna bylo poczuc co sie kiedys dzialo na starym dzikim zachodzie. Call of Juarez3 pewnie bedzie dobry, jesli to co uslyszelismy w tym materiale bedzie prawda.
pastor może mieć rodzinę, panowie.
A ja mam pytanie z innej beczki :) Czy tak jak w CoJ BB udostępnicie edytor?
Przechodzenie tej samej gry 3 raz za każdym razem inną postacią. Czy to trochę nie brzmi jak by powiedzieć przejdę gothic 1 3 razy za każdym razem w innym obozie? COJ więzy krwi było dobrą grą, Trochę szkoda ze nie wydana z polskim dubbingiem , a co do przeniesienia w czasie może pomysł wyjdzie ale na siłę przenosić styl dzikiego zachodu w czasy współczesne ? Trudne zadanie.
No chyba ze ktoś mieszka w teksasie i lubi contry. Ogólnie gdybym nie zobaczył wcześniejszej wersji był bym na "nie" ale trzymam kciuki i mam nadzieje ze będzie dobra jak COJ WK lub lepsza.
Kiedy po raz pierwszy przeczytałem informacje na temat nowego Call of Juarez to się trochę obawiałem o fabułę, ale w tym momencie zmieniłem zdaniem i uważam, że w czasach XXI wieku to bardzo dobry pomysł. Podoba mi się pomysł na temat postaci Bena McCalla, że to potomek Raya. Poza tym po obejrzeniu tego wywiadu i jak zobaczyłem urywki gameplaya to jest pod wrażeniem grafiki już widzę, że to będzie gra na wysokim poziomie. Przeszedłem wszystkie części COJ wszystkie mi się podobały i na pewno kupię nową część :). Pozdrawiam fanów.
Jak dlamnie to bardzo dobre posunięcie w strone swieżości. Widać że Techland stara się i bardzo chce zrobić coś nowego. Fabuła w poprzednich CoJ'ach była super, szczególnie w pierwszym CoJ i mam nadzieje że nowy CoJ także pójdzie w strone swojch starszych braci. Świetnie wyglądają postacie, każde jest inna na swój sposób i każda ma inne poglądy co mi się cholernie podoba. Kiedy pierwszy raz była zapowiedziana ta gra byłem nastawiony bardzo sceptycznie, ale po obeznaniu się ze zwiastunem i tym materiałem stwierdzam że czekam na grę z wielką niecierpiliwością i mam nadzieje że gra wyjdzie bardzo bardzo fajna i spełni oczekiwania czekających.
Pozdrawiam Joker1.
Podoba mi się pomysł i nie chcę wygrać kolekcjonerki, kupię ją w game, gdyż nie opłaca się kupować ze sklepu gry-online z powodu przepłacania za przsyłke do wielkiej brytanii, pozdrawiam !
Pomysł przejścia dzikiego zachodu do nowszego to jest coś.Na początku jak dowiedziałem się że wychodzi nowa gra Call of Juarez: The Cartel.To myślałem e tam coś na pewno będzie w po dobie 2.A to się okazało że kompletnie myliłem się ta gra to coś nowego coś co gracze zapamiętają na długo wyrazista grafika postacie.Ale najfajniejsze że twórcy zdecydowali się na coś co ini twórcy gier nie robią czyli chodzi o trzy zakończenia.
Ta gra jak wyjdzie to namiesza tak na rynku że hej.
Myślę że przejście z klimatu starego dzikiego zachodu na nowy "dziki zachód" nie jest takie złe,jak się domyślam będzie to mieszanka westernu z klimatem Bad Boys :D Gra napewno oczaruje miło mojego pc-ta,pierwsza i druga części wciągneły przed ekran na długie godziny mam nadzieje że i ta część mnie oczaruje Pozdrawiam ekipę Techlandu i owocnej pracy życzę
Krótka "podnieta" przed piątkową recenzją gry Crysis 2 zapewne, Techland gdzieś to słyszałem chyba wieki temu była to gra point&click ale serio ten nowy silnik wygląda niezbyt ciekawie chociaż otoczenie jest ładne - w dwie pierwsze części jeszcze nie grałem i pewnie czasu już nie znajde .
Hmmmm przejście od klasycznego dzikiego zachodu , do "zmodernizowanego " jakby to tak można było nazwać wydaję się być dobrym pomysłem. Ponieważ, ostatnio dużo gier zostało odwzorowanych w prawdziwych realiach dzikiego zachodu np. "Red Dead Redemption" . Jak już Mr. Gawlikowski wspominał nie było by sensu robić pre - quela. Myślę , że wyjdzie to całej serii na dobre, jednak... będzie mi brakować tych pojedynków z starych CoJ :)
Call of Juarez lubie tą gre wszystkie częśći grałem i na to tez czekam
Miałem wątpliwości co do tej unowocześnionej produkcji, ale patrząc na gameplay'e czuć klimat z dwóch poprzednich części, dobra robota!
Wywiad więc zmienił mój pogląd na nowego COJ'a z "może nie będzie najgorsze" na "na pewno będzie świetne".
Martwi mnie natomiast ten pomarańczowy kontur postaci pojawiający się w filmikach i jak się domyślam ma on pomagać graczom jak się ustawić. Jeśli tak, to dobrze byłoby, gdyby dało się to wyłączyć (bo np. nie będzie tego na trudnym poziomie trudności).
Poza tym wielki pozytyw i czekam na premierę gry, która, mam nadzieję,(podobnie jak Wiedźmin 2) odniesie wielki sukces!
Nie no proud to be Polish po prostu. Techland trzymam za Was kciuki, podbijcie świat!
Jedna rzez wzbudza mój sprzeciw, że będziemy instruowani za którą ścianą się chowac. Trochę bez sensu, po tylu CoDach i Gearsach gracze chyba potrafią sami sobie znaleźć odpowiednie miejsce do flankowania.
Natomiast to co lubię w tego typu grach najbardziej to to co w nich zarazem najgorsze, czyli dziwki, prochy, wóda i naparzanie z giwery. Klimat tak jak w GTA tylko mroczniej.
Dla mnie takie przeniesienie fabuły do współczesnych realiów nie jest aż takim złym pomysłem, ale zdawało by się że w dobie tych wszystkich FPS'ów z dzisiejszych czasów nie będzie to niczym zaskakującym. Nie mniej liczę, że klimat jaki przyniesie nam Meksyk będzie miał nadal to coś. Samo przedstawienie fabuły z perspektywy 3 postaci wydaje się ciekawy, ale czy to tak na prawdę będzie potrzebne ? Wydaje się, że będzie to takie zmuszanie gracza do przechodzenia gry jeszcze raz i jeszcze raz. Oczywiście jeżeli historia będzie naprawdę wciągająca to z wielką przyjemnością będzie można przeżyć ją na nowo. Jak na razie nie mam jako takiej perspektywy na taki typ rozgrywki, pozostaje jak na razie tylko czekać i zobaczyć "z czym to się je" licząc że warto było czekać na koleją część CoJ'a.
Same murzyny do odstrzelenia xD Nice xD
trailer bardzo fajny ale dlaczego polska firma robi polskie gry z angielskim dub. Moim zdaniem powinna to być pełna polska wersja a amerykańce niech sobie czytają. Pozdrawiam
Pierwsze dwie czesci Call Of Juarez mocno stawialy na ciezka fabule, mozna nawet powiedziec ze mroczne klimaty momentami. Gra od techlandu osadzona w czasach dzikiego zachodu, wygladala ladnie od strony wizualnej a sam gameplay sprawial nie mala frajde.Tworcy gry obrali kierunek czasow wspolczesnych co wielu moze przeszkadzac.Jednak mimo tak ogromnych a jednoczesnie malych zmian wierze ze wielu graczy z dzikiego zachodu, chetnie kupi gre o dzikim zachodzie w czasach wspolczesnych, tworcy gry maja wieksze pole do popisu jesli chodzi o rozwiniecie fabuly czy tez projektowania poziomow gry.Zmiana jak najbardziej pozytywna i wierze ze nasze rodzime studio Techland stanie na wysokosci zadania i odda w me rece dopracowana, porzadna produkcje ktora zbierze pozytywne opinie recenzentow i graczy tak jak poprzednie czesci.
Rozumiem ludzi z Techlandu, że porzucili starego CoJa (bo faktycznie tam już nie było do czego dobudowywać kolejnych historii. Można było strzelić kolejny prequel albo jakiś spin-off, np. Ray i wojna secesyjna ;], choć to by pewnie nie wypaliło).
Mimo tego mówiąc szczerze, nie wróżę nowej produkcji techlandu wielkiego sukcesu. Za dzikim zachodem 19 wieku przemawiało wiele czynników, między innymi specyficzny i niepowtarzalny klimat, oraz to że w tej kategorii, dobrych gier jest jak na lekarstwo (dlatego IMO CoJ:BiB cały czas trzyma tytuł najlepszej gry na PC w tematyce dzikiego zachodu, i pozostanie tak jeszcze długo, mimo że grze do ideału sporo brakuje).
No więc pozbawiamy CoJ klimatu (klasycznego) dzikiego zachodu, i zostaje nam... no własnie co? Moim zdaniem zwykła, współczesna strzelanka jakich na rynku wiele, i która wypada jakoś średnio na tle licznej konkurencji (bez urazy dla twórców ;P). Jak dla mnie bez znaczenia jest ten "odświeżony" dziki zachód, grę i tak wrzucam do jednego wora z napisem "współczesne strzelanki". (bo gameplayowo nie zapowiada się żadna rewolucja). Co za tym idzie, cała magia westernowego świata przestaje tu oddziaływać (przynajmniej na mnie). A to dlatego, że 21-wieczny dziki zachód jakoś specjalnie nie funkcjonuje w popkulturze, nie ma swojego charakterystycznego klimatu, swojego "feelingu", swojej grupy fanów/odbiorców, rozpoznawalnych elementów budujących jego tożsamość (jak np. pojedynki w samo południe, rewolwerowcy, poszukiwacze złota, walka z Indianami itp). Jedyne odstępstwo od tej reguły, to Rodriguez'owski klimat rodem z El Mariachi czy Desperado, ale na to raczej nie ma co liczyć (zwłaszcza że ciężko go podrobić)... Jak dla mnie ta gra po prostu nie ma pomysłu na siebie, nie za bardzo widzę czym ona miałaby przyciągnąć potencjalnych nabywców. Ja w grach najbardziej cenię sobie właśnie klimat, a w tej grze jakoś go nie czuję :/ A bez klimatu to kicha. Szczerze mówiąc, gdyby pozbawić go CoJ:BiB to zostałaby niemal budżetówka...
Krzychu zapuszcza wąsy dla "Adama"
o samym przejsciu za wiele sie nie da powiedziec do puki sam nie zagram i ocenie ale z tego co widac to bedzie no typowe nowoczesny dziki zachod policjanci w texasie czy innej prowincji w kapeluszach strzelajacy do tych zlych mam nadzieje ze same postacie nie okaza sie czarnobiale lecz no beda mialy te dobre i zle (zroznicowanie i wlasne podejscie do zycia) strony a nie typowi stroze prawa bez zasad to sie w filmach itp. robi nudne taki schemat... chociaz zycze temu tytulowi jak najlepiej to narazie jestem nastawiony dosyc pesymistyczniepoczekamy zobaczymy :)
Nie grałem jeszcze w żaden tytuł,ale ta nowa część zachęca mnie coraz bardziej do zagrania w tą serie.Sądze,że to bardzo dobry krok dla serii przeniesienie akcji do współczesnych czasów.Na pewno klimat dzikiego zachodu może nie będzie tak w pełni oddany jak to było w wcześniejszych częściach,bo czas odpowiedni też dodaje uroku,ale sądze że będze też bardzo dobry.Podoba mi się,że będzie to przeniesienie akcji do czasów współczesnych,bo to coś nowego dla takiego klimatu.Bohaterowie mi się podobają oprócz tej kobiety,bo mi jakoś nie pasuje do takiego klimatu walki z złoczyńcami jak na dzikim zachodzie takie podejście cały czas trzymając się według prawa,bo było raczej w takich czasach być ponad prawem,żeby upora się ze złoczyńcami.Pozostali bohaterowie idealnie pasują mi do klimatu.
Hmm, co mogę powiedzieć, nowy CoJ wygląda naprawdę dobrze. Jeśli chodzi i zmianę czasów rozgrywki myślę że to będzie urozmaicenie dla graczy, więcej możliwości itp. Dobrze że w grze pojawia się potomek słynnej rodziny McColl, Ben. Do tego jest dołączony Co-op, co przyciągnie więcej graczy (dość nietypowy, bo 3 osobowy). A ja mam pytanie do twórców : czy będzie kontynuowany wątek ze skarbem Juarez ?? Pozdrawiam :)
Sądzę że przejście do czasów teraźniejszych jest bardzo dobrym pomysłem. Zresztą, pan Tomek idealnie wyjaśnił dlaczego studio podjęło taką decyzję. Ja mogę się z tym w pełni zgodzić. XXI wiek daje tyle możliwości, tyle opcji, których nie mogłoby być na Dzikim Zachodzie. Z pewnością będzie to urozmaicenie. Pierwszy i drugi COJ był fajny, RDR także był super. Ale czy tego nie zrobiło się teraz za dużo? Dlatego ciesze się, że The Cartel przyniesie świeżość. Nie znam gier westernowych, które umiejscowione są w tym (naszym) okresie czasowym, dlatego sądzę że to świetny projekt. Trzymam kciuki za Techland. Oby więcej takich gier :)
Mi się bardzo podoba przejście z dzikiego zachodu w czasy teraźniejsze. Wiadomo, tamten klimat był świetny, ale i tutaj praktycznie nie odczuwam po trailerach jakiejś znaczącej zmiany klimatu. To będzie stary, dobry CoJ, tylko, że z pojazdami, lepszymi broniami i innym światem. Generalnie to bardziej czekam na CoJ: The Cartel niż na poprzednie osłony, ta będzie rządzić. :) Biorę na pewno! Brawo Techland!
to jest trohe bez sensu rzeby z dzikiego zahodupszejśodrazu do wspułczesności ale myśle rze sie tołusa
Nie będę się bardzo rozpisywał więc powiem tylko że gra na fragmentach wygląda bardzo ładnie (prawie jak w Crysisie 2) i bardzo lubię gry które mają mocny nacisk na fabułę, więc zapewne ją kupię. (niechaj fabuła mnie zaskoczy)
Urywki z rozgrywki prezentują się dla mnie rewelacyjnie, jedna z lepszych strzelanek się szykuje w tym roku. A widoki jeśli chodzi o grafikę to jak zwykle Chrome Engine daje nie źle po oczach.
A jeśli chodzi o przeniesienie historii do czasów współczesnych to wyjaśnienie Tomka Gawlikowskego rozwiewa wszelkie wątpliwości dotyczące tej decyzji.
Fajne te przejscie. Mam nadzieje, ze nie trzeba znac fabuly z CoJa BiB bo nie gralem. ale tego napewno kupie. :)
Ja uważam że to przejście nic nie zmieni w grze. Jedyną różnicą może być brak pojedynków których raczej nie będzie. Oby panowie z techlandu nie spieprzyli multika bo to on będzie miał chyba największe znaczenie w grze . Bez względu na wszystko będe czekał do lata na premiere i licze na jakiś wywiad na temat Dead Island ;D
Dziki Zachód w teraźniejszych czasach-Nowość. Ciekawa i rozbudowana fabuła-Super. Otwarte przestrzenie-Bomba. Po prostu czego chcieć więcej. Sam pomysł bardzo mi się podoba, nowoczesna broń, samochody,FBI i to wszystko w klimacie westernu. Nie mogę doczekać się lata
Miły gościu :)
grafika powalajaca nie jest, ale przede wszytkim liczy sie przyjemnosc z rozgrywki, trzymam kciuki
Na YouTube oglądałem zwiastun. Zapowiada się świetnie. Uwielbiam klimaty dzikiego zachodu. Najnowszy CoJ na pewno dołączy do mojej kolekcji. Kiedy rodzina będzie się opalać to ja przeniosę się w świat The Cartel-a. Pozdro dla tvgry.pl ;)
Taki odskok na pewno wyjdzie na dobre i podejrzewam że dzięki tej części więcej osób przekona się do COJ-a
Szczerze mówiąc nie bardzo chciałbym po raz kolejny grać w grę osadzoną w klasycznym Dzikim Zachodzie, dobrze że klimat został nieco zmieniony. Bez rozpisywania się życzę powodzenia ekipie Techlandu :)
mi sie zmiana czasu pozytywnie podoba jest to stary dobry Coj tylko ulepszony ten pozniejszy okres moze pokazac nie tylko mozliwosci gry ale i (mozliwe) ze pokaza to jak naprawde zmieia sie dziki zachod
DO TECHLANDU:
Pierwszy CoJ był grą naprawdę świetną. Piękna grafika, świetna fizyka oraz świetny klimat dzikiego zachodu, za co wszyscy kochaliśmy pierwszego CoJ'a.
Drugi CoJ również był grą świetną, jednak nie przebijającą pierwszej części. Mimo wszystko, również była świetna ze względu na grafikę oraz klimat dzikiego zachodu.
Uważam, że Cartel jest dosyć miłą odmianą jeśli chodzi o klimaty [jest tam troszkę klimatu dzikiego zachodu, lecz w czasach teraźniejszych (ciekawy pomysł, jak dla mnie) :D], lecz niektórym graczom nie może się spodobać nowe miejsce akcji. Fajnie by było, gdybyście zrobili DLC (oczywiście jeśli macie czas, droga ekipo Techlandu), które pokazuje te luki, o którym mówiliście w tym filmie. Gracze, którzy miło wspominają pierwszego CoJ'a, mogli by być wniebowzięci chociażby małym DLC nawiązującym do pierwszej części w dużo lepszej grafice. Oczywiście to tylko moje zdanie, nikt z Waszej ekipy nie musi się ze mną zgadzać. To tyle, co chciałem napisać.
Pozdrawiam
kaper2302
Bardzo zaintrygowało mnie to, że CoJ przechodzi do czasów współczesnych. Myślę, że to będzie bardzo dobre posunięcie ;)
Kiedy pierwszy raz dowiedziałem się, że seria Call of Juarez ma przenieść się do teraźniejszości - lekko pukałem się w głowę. Ucieczkę od standardowego Dzikiego Zachodu tłumaczyłem sobie zbyt wysokim poziomem Red Dead Redemption (oczywiście ciężko jest porównać FPS z TPP, ale chodzi tu głownie o klimat i historię).
Po cichu jednak wierzyłem w Techland - nie raz udało im się pokazać, że wiedzą co robią. Im więcej materiałów promocyjnych trafiło do sieci, tym coraz bardziej przekonywałem się do tego pomysłu. The Cartel może być grą z fantastycznym (wcale nie tak innym od poprzednich Call of Juarez) klimatem, a współczesność daje zupełnie nowe możliwości. Teraz twórców ogranicza jedynie wyobraźnia (no, po części jeszcze budżet, ale UbiSoft skąpcem raczej nie jest;))
Żeby nie było, że zdanie wyrobiłem sobie po obejrzeniu filmiku, polecam przeczytać mojego newsa z 17. lutego 2011:
http://onezine.pl/co-juz-wiemy-o-call-of-juarez-the-cartel.html
I moje komentarze pod nim:)
Mi bardzo podoba się perspektywa Dzikego Zachodu w dzisiejszych realiach. Taka strzelanka w klimatach Strażnika z Teksasu ( przynajmniej takie są moje odczucia ). Mam nadzieje, że wszystko się uda i gra będzie równie dobra co jej poprzedniczki które można uznać za najlepsze polskie produkcje tego typu.
spoiler start
Ciekawe co będzie w czwartej części ( stawiam na odległa przyszłość i jakąś stacje kosmiczną ). Wiem, że seria zmierza w dobrym kierunku i trzymam za nią kciuki.
spoiler stop
Nie podoba mi się przeniesienie akcji do współczesności ale to tylko pikuś w porównaniu z tym, jak bardzo nie podoba mi się fabuła.
Walka z handlem narkotykami jest z gruntu niemoralna i bezsensowna.
Jeśli chcemy zmniejszyć narkomanię to narkotyki świetnie się do tego nadają bo są uzależniającą trucizną. Im bardziej swobodny do nich dostęp, tym więcej ludzi się zaćpa na śmierć i tym bardziej zmniejszy się narkomania. Im mniej ćpunów tym lepiej.
Handlarze narkotyków to uczciwi biznesmeni, którzy dostarczają klientom pożądany przez nich produkt a policjanci to nędzne pijawki, które za zrabowane podatnikom pieniądze ścigają osobników próbujących dokonać dobrowolnej transakcji handlowej.
Gdyby w Call of Juarez: The Cartel bohaterami, w których wciela się gracz, byli ciemiężeni przez państwo handlarze i producenci narkotyków, to byłaby to bardzo fajna gra a tak to po prostu kolejny element pro-prohibicyjnej kampanii.
Wolni ludzie mają prawo zrobić ze swoim ciałem co im się podoba, mają prawo jeść co chcą, wciągać nosem co chcą, wstrzykiwać sobie do żył co chcą. Bez znaczenia czy to będzie etanol, kofeina, benzyna czy heroina. Tylko niewolnicy nie mogą tego robić. Ktoś, kto produkuje grę o tym jak tłamsić wolny rynek i penalizować produkcję i handel ekstraktami z roślin wykazuje postawę proniewolniczą.
Podoba mi się ten pomysł. Moim zdaniem gra się powinna rozwijać, a nie stać w miejscu. Pozdro
Myślę że dziki zachód to już stary temat jak na grę. Do tego na konsolach dziki zachód jest okupowany przez Red Dead Redemption i cały świat chyba by wybrał produkcję R* , więc CoJ miało by tylko szansę na PC. Natomiast jeszcze nie było gry o tematyce dzikiego zachodu w XXI w! To może być kolejna doskonała polska gra a w tym roku będzie ich jeszcze więcej ! Myślę że CoJ nie zrezygnowało z dzikiego zachodu, bo przecież chyba dalej tak będzie tylko zmienią się bronie, stroje i sprzęt kowbojów XXI wieku.
Spodziewałem się, że pomysł nowoczesnego dzikiego okaże się pomyłką i mi się nie spodoba, ale jak to zobaczyłem to jestem strasznie podekscytowany i kompletnie zmieniłem zdanie mimo, że nie jestem jakimś wybitnym fanem westernowych klimatów, to dla tej gry przełamię się chyba pierwszy raz od dawna :) Pif paf pif paf nie mogę się już doczekać :p
a ja uwielbiam westerny i się zawiodłem, że nie kontynuujecie serii. Jako posiadacz PC pokładałem nadzieje w Techlandzie, bo mam jedynie PC, a RDR nie wychodzi na niego, wiec pozostawała seria CoJ ( która jest świetna.). Ale i tak czekam z niecierpliwością na Kartel.
Ja tam wierzę w Techland jeszcze na żadnej ich grze się nie zawiodłem, a już trochę tych gier wydali w swojej karierze: świetny Chrome, bardzo dobra seria rajdowa Xpand Rally, również z bardzo dobra fabułą seria Call of Juarez, swoją drogą wszystkie były/są w CD Action! Call of Juarez: Więzy Krwi jest w aktualnym numerze!!! Więc kto jeszcze w nią nie grał to polecam kupić.
Witam.
W filmiku mówiliście, że do wygrania jest Edycja Kolekcjonerska gry Call of Juarez Więzy Krwi.Dobrze się składa ponieważ zamierzałem kupić edycje kolekcjonerską.Prosiliście aby pisać komentarze dotyczące zmiany "wieków".Zabierzmy się do pisania:)
Najpierw pomyślałem "zmiana dzikiego zachodu na XXIw??!!Ogłupieli?!"...Tak myślałem...aż do dzisiaj.Po obejrzeniu wywiadu jestem jak najbardziej na TAK!!
Skrawki gameplay'u są naprawde widowiskowe! Misja w której podczas sexu gangstera wpadamy do jego pokoju i... no niemiła sytuacja;). Spowolnienie czasu natomiast, według mnie wypadło znacznie lepiej niż w części drugiej. Co do postaci- szkoda, że nie będe miał przyjemności wcielenia się po raz 3 w Ray'a McCall"a, ale zastąpiony on został naprawde niesamowitymi postaciami. 2 "bad boys" i 1 "bad girl" robią na mnie spore wrażenie. Następna kategoria- bronie. Bronie są OK, ale szkoda, że nie będe mógł sobie postrzelać z rewolwerów:D.
Ale nie oszukujmy się. Zawsze mażyłem aby podczas pościgu w CoJ'u wziąść potężny karabin i poroz*******ać wszystkich. Wszystkich złych oczywiście:). Bronią wyszło to na dobre:). Przejdzmy więc do następnej kategori- pojazdy. Do pojazdów nie mam się jak przyczepić. Też trochę szkoda, że nie będzie koni, ale konie w XXI wieku? (chodzi oczywiście o przemieszczanie się, bo konie jak konie na farmach są:) IHAAAAA:D). Co do Co-opa... marzyłem o nim w Więzach Krwi!! Gdy przychodził do mnie kumpel z zamiarem pogrania w CoJ'a zawsze graliśmy na zmiane. Wtedy pragnąłem Co-opa w CoJ'u 2. W the Carter na szczęście będzie i to do 3 graczy więc ZAJE*****E!! Co do misj w grze, jestem jak najbardziej na TAK. Pościgi, ostra wymiana ognia, rozdzielanie się postaci (narazie widziałem jak Kim i Eddie osłaniają Ben'a, ale liczę, że w grze będzie tych smaczków więcej:D). Szykuje się świetna gra!!
Także kończę tą krótką opinię o zmianie "wieków" w grze.
Dziękuje za uwagę i życzę Techland'owi więcej taki świetnych produkcij.
PS. Za wszystkę błędy ortograficzne przepraszam.
Narazie, Cześć!
Dziki zachód dziś? Po przejściu CoJ: Więzy Krwi nie spodziewałem się w ogóle kolejnej części. Teraz miłe zaskoczenie. Ciężko mi się wypowiedzieć czy mi się podoba to co Techland robi z CoJ. Muszę pochwalić oryginalność. Zaskakujące jest właśnie to, że nadal macie pomysły, a inni kontynuują serie bez najmniejszego ryzyka. Ryzykujecie i to mi się podoba. Gameplay jest mimo wszystko jest podobny (mimo nowych broni). To też na plus. Czekam z niecierpliwością. Może nawet kupię w dniu premiery.
Hmm... ciekawy pomysł z przedstawieniem dzikiego zachodu w dzisiejszych czasach. Ciekawy jestem fabuły ,bo poprzednie części bardzo mnie wciągnęły. Czekam na wersję konsolową i mam nadzieje ,że będzie wyglądała tak jak przedstawia zwiastun.
Jest to bardzo ciekawy pomysł przejścia na nowsze czasy, będzie to o tyle ciekawe jak będzie się działa fabuła gry.Bardzo ciekawi są bohaterowie w porównaniu do ostatnich części.Także może być zaskakujące jak będzie wyglądać "Dziki Zachód" w grze.Czegoś takiego Jeszcze nie było w grach i być może będzie to sukcesem TECHLANDU.
Mnie tam o wiele bardziej ucieszyłoby przejście na klimat steampunkowy, coś na styl Wild Wild West. Alternatywna przyszłość zawsze ma wzięcie, mimo to na rynku brakuje właśnie takich tytułów.
Dopóki nie zagrałem w 2 to uważałem pomysł za zły ale jak nie mogłem przejść misji co się jedzie w wozie i strzela to uważam, że to dobry pomysł. Nie lubię starych pistoletów, które zbyt wolno strzelają.
Moim zdaniem jest to dobry pomysł aby przejsc z klimatow westernow do wspolczesnosci. Po pierwsze fabula sie juz zkonczyla i nie ma co jej przedluzac bo to by grze na dobre nie wyszlo. Swiat wspólczesny daje duzo wiecej mozliwosci i bradziej wciaga niz inne klimaty. Dla przykladu mozna podac GTA SA, w ktore gralem 1 rok a taka Mafia ktora miala misje bardzo fajne i cekawa fabule to jakos po miescie nie chcialo mi sie chodzi bo nie bylo co robic. Mam nadzieje ze w grze pojawia sei helikoptery, moze jakeis lodzie, garaz w ktowym bedzie mona ulepszyc samochod( zmienic kolor, opony, silnik , dodac jakies napisy ). DObrze by bylo aby bylo mozna okradac domy i bandki :) <<<<------------------- to bedzie najlepsze
Myślę że przeniesienie CoJ'a do XXI wieku to nieco nie trafiony ruch ze strony Techlandu.
Dlaczego ?
Chociażby dlatego że pierwsza oraz druga część gry utrzymywała jednak ten klimat dzikiego zachodu, którego do końca nie doszukałem się w Red Dead Redemption.
Jednak nie mam zamiaru oceniać "The Cartel" przed zagraniem i mam nadzieję że gra będzie trzymała w napięciu (tak jak poprzednie części) oraz przedstawi graczom świetną, wciągającą fabułę dzięki której spędzę przy tej grze ładne kilka godzin :)
DOpiero co zainstalowalem CoJ 2 i juz wiem jakie jest zakonczenie :(
Dlamnie to nie jest to samo co 1 i 2
marass87
Ja nie lubię gier akcji?haha to mnie rozśmieszyłeś, założę się ze w życiu przeszedłem więcej gier akcji niż ty rozpoznajesz.I właśnie dzięki temu widzę jak CoJ odstaje od reszty, jak się trochę wkręciłem to nawet i sprawiała frajdę ale np. jakby porównać do MW4 to niebo a ziemia.
Zapowiada się bardzo dobra gra, czekam :)
Podoba mi się przejście do czasów współczesnych. Jedynka i dwójka opowiadały spójną i wciągającą historię, ale ta historia niestety już się zakończyła. Mam nadzieję, że w The Cartel będzie również bardzo dobra fabuła, która wciągnie i będzie się chciało przechodzić tę grę 3 razy, jak będę mógł to składam pre-order ;].
Jest konkurs to od razu 5 stron komentarzy.
gra morze byc wajna pomysj jest super nowoczesne czasy ok mam nadzeje , ze pedze erz wunkcja wolnego chodzenia jak w GTA. mam terz nadzjeje ze bedze demo na ps store to samo DEAT ISLAND
jak wszystkie gry techlandu będzie ok! albo lepiej albo gorzej ale i tak kupię ze względu na to że jestem fanem CoJ'a, bardziej czekam na DeathIsland , no cóż tylko pozostaje czekać, kupić,!GRAĆ!
Fajny materiał :) Według mnie przejście z Dzikiego Zachodu do współczesności jest dość dobrym pomysłem. Nie oszukujmy się, że CoJ, choćby nie wiem jak się starał, nie uniknąłbym porównania z RDR. Póki co gigant jakim jest Rockstar nie ma sobie równych, więc po co od razu skazać się na porażkę, jak można zrobić coś naprawdę ekstra, co widać na tym gameplayu. Od strony wizualnej także nie prezentuje się to źle, Polacy mają tendencję do tego, że gry na miarę światową zawsze robią bardzo ładne i mam nadzieję, że The Cartel też znajdzie się wśród docenionych gier.
Fajny filmik. Czekam na Grę. Mam nadzieje że wyjdzie szybko. Ta Gra....
Szczerze, to z początku nie byłem zainteresowany The Cartel właśnie z powodu tego przejścia w czasu współczesne, ale po tym wywiadzie jak najbardziej na tą grę czekam :D W przeciwieństwie do Bound in Blood bardzo spodobały mi się motywacje postacie, gdzie każda jest inna, dzięki temu gra na pewno stanie się o wiele ciekawsza i będzie motywować do kolejnych jej przejść :) Mam nadzieję, że nie będzie żadnych opóźnień w premierze ^^
Mam nadzieję że zostanie klimat starszych odsłon i super wyglądające rozmazwanie się obraz na pustyni.Przejście wczasy współczesne daje wiecej moliwości i dlatego uwarzam że będzie to najlepsz z odsłon cyklu.Ciekawe czy zostanie system osłon który nadawał trochę dynamiki.
do dupy. grałem w coj-a dlatego że akcja rozgrywała sie na starym, westernowym dzikim zachodzie a teraz gra upodobni sie do innych...
Myślę, że gierka będzie wypasiona. Bardzo lubię klimaty dzikiego zachodu a w połączeniu z teraźniejszością gierka może bić na głowę serię GTA ;)
"Call of Juarez 150 lat do przodu , ale jest to wciąż dziki zachód" Bardzo dobre ujęcie ;) czuć ten klimat po krótkich filmikach z gameplayu , jak dla mnie jest to strzał w dziesiątke , Licze na to ze gra będzie równie dobra co Call of Juarez i CoJ BB , btw . Krzysiek ogolił byś się :D
Bardzo ciekawy i interesujący pomysł by przeskoczyć 150 lat do przodu :) . Oczekiwania są duże bo 2 pierwsze części wypadły Bardzo dobrze. I co trzeba dodać nie tylko w Polsce , ale i na forum innych Krajów . Dlatego liczę że 3 część tak samo mnie pochłonie jak dwie pierwsze części :). Pozdrawiam
Bardzo fajnie że jest takie przejście między czasem gry to przecież nadal przemoc i rozwałka, Dziki Zachód nigdy nie zginie tam zawsze się coś dzieje.
Bardzo fajny materiał i wywiad z Panem z Techlandu :) Uważam, że przeskok 150 lat do przodu to dość ciekawy i po części fascynujący mnie motyw ponieważ jak zdążyłem już zauważyć w tym materiale całość jako całość to jest dziki zachód a jeżeli chodzi już o "kulisy" gry mamy współczesne pojazdy, dyskoteki i ogólnie mówiąc 21 wiek :) Bardzo ciekawy i chyba jeden z pierwszych zabiegów tego typu :) Raczej trudno pogodzić te 2 fakty ze sobą ale jestem w 100% pewny, że Techland da rade jak w przypadku Więzów Krwi i będzie kandydat do gier roku :)
Nie ma co za wiele dodawać. Zapowiada się świetnie. CoJ idzie na przód, dokładny ten sam ruch wykonał BioWare jeśli chodzi o Dragon Age 2. Miazga będzie :)
Co ja tu mogę powiedzieć ... Call of Juarez zawsze kojarzył się z zachodem, ludziom podobało się to i dlatego gra zebrała sympatię wielu graczy. Przejście z dzikiego zachodu na 150 lat później, moim zdaniem nie było dobrym pomysłem. Ludzie mogą tego nie kupić, bo dziki zachód to jednak dziki zachód.
Po Krzyśku, widze, ze akcja Zapusc was dla Małysza nabiera tempa!! Oby tak dalej panowie!!
Oryginalny i bardzo przemyślany pomysł. Takiego czegos jeszcze chyba nigdy nie było. Trzymam kciuki aby nowe dzieło techlanda udało się. Narazie idzie wszystko na dobrej drodze. Niech gra idzie w ślady COJA!
Myślę, że przejście do czasów nowożytnych ma plusy i minusy.Plusy : wykorzystanie nowoczesnego uzbrojenia i pojazdów, ukazanie policji z innej strony , możemy zobaczyć jak zmienił się dziki zachód od czasów "Więzów Krwi" . Minusy : myślę że jedynym , ale za to dużym minusem jest zmiana klimatu. Jednak Dziki zachód w poprzedniej grze był bardziej "dziki" , a teraz wydaje mi się że nie będzie efektu odczuwania bezprawia, które ciśnie się zewsząd (wolnych strzelców, samotnych podróżników itp.). Taka jest moja opinia , ale zobaczymy po premierze.
Z początku miałem mieszane uczucia co do The Cartel lecz zwiastun gry i wypowiedź pana z Techlandu jednak przekonała mnie co do tego projektu. Mam nadzieje, że gra będzie utrzymana w takim klimacie jak to było w Call Of Juarez Bound in Blood i wierze, że tak będzie. Z jednej strony szkoda, że przenieśliśmy się do czasów współczesnych ale z drugiej strony i tak jestem bardzo ciekaw co wyjdzie z takiego mix'u dzikiego zachodu z czasami współczesnymi.
Dla mnie przejście ze starego dzikiego zachodu do współczesności jest dobrym pomysłem. W Cartel na pewno będą takie i większe możliwości jak w Więzach Krwi. Mam nadzieje że ludzie będą się rzucać na tę grę tłumami. Ja na pewno w nią zagram.