Medal of Honor 2 | PC
mocna 9 Ludzie za tą fizykę w grze należy się mocna 7 + grafika itp reszta
Fizyka rewelacja WOW
Ja się naprawdę dziwie czemu gra ma takie kiepskie oceny ;p Kupiłem niedawno gre i muszę przyznać że się miło zaskoczyłem :) Naprawdę fajna strzelanka + mega epicki koniec z piosenką ,,castle of glass" xD
Gra jest niedoceniana. Owszem, zaraz po premierze miała niemiłosierne błędy (dziś to smutna norma - pośpiech - kasa, kasa, kasa...), ale ja mogę jej zarzucić jedynie to, że jest zbyt krótka. Poza tym bardzo mi się podobała. Interesująca fabuła - nie była mdła i banalna. Ocena? 8/10.
Gra jest świetna kupiłem w pre-order i podobał mi się single, a multi jest genianle. Gra ma swoje błędy, ale sam sposób rozgrywki wszystko nadrabia. W dodatku cała zakrojona społeczność fanów jest świetna, można powiedzieć, że każdy każdego zna i to też wychodzi na plus.
@WielkiStach mam podobny nick w grze Wielki_STACH_PL :)
@UP, to przeciwko tobie często grałem. Mój nick to X7ExecutorX7.
Daje 9/10 bo sam sposób rozgrywki jest świetny, a EA za to że tą gre porzucili i nawet nie chcieli oddać w ręce innych którzy chcieli za darmo patche robić, to należy im się porządny kopniak w dupę.
szczerze mówiąc gra mnie w ogóle nie wciągnęła ale jedynym plusem jest grafika moja ocena 7/10
Gra mnie znudziła.. tryb jednoosobowy-nawet w Call of Duty nie widziałem tylu skryptów zresztą tam sprawiały ze akcja byłą efektowna i wybuchowa, a tutaj? Nuuuda. Ide strzelam strzelam bo po 5 strzałach koleś dalej stoi i mi się odechciało. Multi? Nieee dziękuje, już w tym z 2014 było lepiej. Te 15 zł można było wydać lepiej na szczęście mam CoD'y i bf'a i inne gry a to szybko odinstalowałem po 40min. i dziękuje ;)
@UP, bo w mutli się tutaj gra bardziej taktycznie, a nie jak w bf4 gdze wszyscy campią
No właśnie grałem w bf3 nwm jak w 4 nie gram. Tak więc grałem i jedyną opcją na zajęcie punktów było jednoczesne współdziałanie czołgu technika z medykiem i potem jeszcze dołączył koleś z m249, a tutaj grałem na jakiejś mapce to:
raz facet stał i walił cały czas na drogę na respa z granatnika gdy reszta rozstawiała moździerze, km-y i inne cholerstwo
To fakt baardzo taktycznie ;)
Nwm czy na innych serwerach tak samo ale ja nie grałem i raczej nie wrócę i się nawet trochę wstydzę że to kupiłem ;(
Gra dla mnie jest za krótka, grafika jest świetna ale gra mnie nie za bardzo mnie zachwyciła
Model strzelania i poruszania się jest o wiele lepszy od tych w Bf i COD gdyż wymaga taktyki i coop -a . Oczywiście kochane EA wspierało grę przez 2 mieś i ją porzuciło.
Hej, ta gra jest na stema czy na origina??????? pozdrawiam
Kampania fajna , ale krótka :/ W Multi nikt nie gra , a jak znajdziesz hosta z graczami to tylko ruscy z 3 letnim stażem. 2/10
Ta odsłona ma to czego brakowało w MoH z 2010r. Fabuła nadal lepsza niż te z CoDa i BFa. Druga wersja bardzo udanego silnika graficznego chociaż sprawia problemy z kompatybilnością na wielu PC. Pościgi samochodami fenomenalne, usunięto niewidzialne ściany co 30 metrów i poprawiono AI wrogów. Skrypty się odpalają a gra pędzi do przodu. Jedyną wadę jaką znalazłem to żonę głównego bohatera (nazywał się jakoś na "P" ale nie pamiętam jak) nie chodzi o samą postać a o jej model który wygląda jak by kończyła własnie 50ątke przy czym nasz bohater wygląda na max 30 lat i te jej zachowanie na końcu przesadne troszkę ale do przełknięcia. Reasumując CoDAW może lizać buty MoHW mimo to BF lepiej wykorzystuje silnik w zamian za słabszą fabułę(bo jest robiony bardziej pod multi).
Nie wiem jak multi bo jeszcze nie grałem, ale singielek jest cudowny - pierwsza klasa. Grafika wygląda rewelacyjnie, a rozgrywka jest po prostu zajebista. Kilkanaście złotóweczek i radochy po same pachy ;D
Kampania nawet długa, strzelanie bardzo przyjemne. Opinie wystawiam po ograniu Crysisa 3, Snipera 2, Batelfielda 3, Bordelansach 2. Daje mocną 9, jeden minus za brak innowacji.
Grafika daje rade ładne filmy, fabuła lepsza od B3. Strzelanie jest moc, fiiling.
Jak na produkt z fabryki daje radę.
Początek gry niezły, a później? Tragedia.
Masa bugów i błędów, a w MP prawie nikt nie gra.
Nie polecam tej gry, nie warta nawet 10 zł.
Zwrócił ktoś uwagę, jak nieudolnie i nagminnie, EA próbuje "pożyczać" wszystko od Call of Duty ? EA cały czas mówi tylko jak CoD jest słaby, jak upadnie itd. itp. a tymczasem kopiuje od niego praktycznie wszystko. Nie ma co nawet wspominać o np. głównym wątku w BF 3 (przesłuchanie żołnierza, wracanie pamięcią do przeszłych wydarzeń, ostatnia misja już w teraźniejszości, czyli CoD: Black Ops w wersji dla ubogich), ale chciałem pokazać kilka przykładów "zapożyczeń" które zauważyłem w Warfighterze:
~ Misja nr 2, czyli trening na pokładzie samolotu (sama miejscówka, to już chyba nieudane nawiązanie do etapu z MW 3). Misję przechodzi się na czas, za który otrzymujemy konkretną rangę - zupełnie jak w Modern Warfare. W misji gra się również arabusem, co też chyba służy jako nawiązanie do misji w MW 3 w której gra się ruskiem.
~ Misja nr 3, moment w którym aktywuje się robota, a kamera pokazuje widok z jego "oczu" jest kropka w kropkę skopiowany z misji w Black Ops II w której też kierowało się dronem.
~ Inne przykłady z całej gry: np. ksywki żołnierzy nad nimi jak w CoD, bohater Mother z wyglądu to wykapany Price, wyważanie drzwi w bullet-time, kilku grywalnych bohaterów (tak jak zresztą w ostatnim MoH-u), przedstawienie postaci i miejsca akcji na początku misji w lewym dolnym rogu itd.
Nie twierdzę, że CoD nie kopiuje od innych rozwiązań, ale sposób w jaki robi to EA (również w Battlefieldach) i przy okazji jeszcze gnojąc grę, na której wyraźnie się wzorują jest naprawdę żałosny.
Odkop bo odkop, ale odpiszę:
Bardzo ciekawa wypowiedź zwłaszcza, że:
BF3 wyszedł rok po Black Opsie co wyklucza całkowicie zgapienie motywu przesłuchania bo przy takim skoku technologicznym względem Bad Company 2 byłoby głupotą układać scenariusz na niecały rok od premiery, bo żaden programista by się nie wyrobił z zaprojektowaniem poziomów w tak krótkim czasie, że o multiplayerze nie wspomnę.
Trening w MoH:W fakt był moim zdaniem w takiej formie niepotrzebny i dalej nie kumam po co on tam jest, ale wątpię by ktokolwiek zgapiał go od CoDa bo wtedy równie dobrze mógłbym się doczepić o to Titanfalla 2 czy Insurgency gdzie tak samo strzelamy do celów i biegniemy na czas.
MoH:W wyszło miesiąc wcześniej przed Black Opsem 2 jest to niemożliwe, żeby ktoś od kogoś zgapił etap z robocikiem przy tak krótkim odstępie premier, szczególnie, że w multi robocik jest jednym z bonusów do wykorzystania przez jedną z klas.
Inne przykłady z butów wyjęte bo równie dobrze mogę się przyczepić, że CoD pożyczył strzelanie w trybie FPS z Wolfensteina 3D czy Medal of Honor, a możliwość skakania z Mario.
Ukazanie miejsca akcji pamięta pierwszy Half Life więc nie jęcz kolego.
Gdyby w multi połowa ludzi nie używała cheatów to dałoby się normalnie pograć. Choć multi trzeba zarzucić m.in. respawn, który jest kompletnie gówniany, bo dziesiątki razy rodziłem się pod czyjąś lufą, no i niektóre bronie są kompletnie niegrywalne, bo ich rozrzut i celność są kompletnie z dupy w porównaniu do innych. Singla nie będę oceniać, bo woła o pomstę do nieba, nie znalazłem w nim nic dobrego, kompletnie nic. No może poza fabułą, które jest OK, ale to tyle. Reszta to bug na bugu, idiotyczne AI, hitbox wrogów jest też do dupy, bo z 10m celując prosto w głowę z ACOGa można w nią nie trafić... Podsumowując, gra nie warta więcej niż 10zł, bo jest bardzo mocno zawodząca.
To jest prawdziwy MOH.
https://www.youtube.com/watch?v=-ELFxB-tGhE
Niestety,ale seria umarła próbując udawać Coda i Bf gdzie mogłaby wrócić na piedestał FPS-ów wydając nową grę w Wietnamie albo w II wojnie światowej.
Marna podróbka Coda buahahha Cod rozwalił gre na strzępy nic nie zostało
Trochę niedoceniona
Z perspektywy czasu to kampania jest jak najbardziej niezła. Opowiada o czymś rzeczywistym, a nie wydumaną historyjkę o Rosjanach. Gdyby multi było jak z Battlefielda mogłaby porządzić, Może czas na powrót do Medala? Singiel lepszy niż w Battlefieldach 1, 4 i chyba też przynajmniej Hardline.
Całkiem niezła. Nie wywarła na mnie takich emocji jak poprzedni Medal of Honor z 2010 roku ale też mi się podobała i warto było zagrać. Niestety jest bardzo krótka (można ukończyć za jednym razem) ale nadrabia to efektami, akcją, pięknymi widokami i dobrym zakończeniem. Do tego menu w tej grze oraz muzyka w nim jest jednym z najfajniejszych w grach.
Ma też trochę minusów i niedociągnięć ale nie chce mi się ich komentować bo nie są na tyle rażące.
Dla mnie 8,5/10 i polecam
Nie rozumiem czemu ludzie tak nisko oceniają te grę.W porównaniu do Battelfielda czy CoDa gra jest naprawdę genialna.Ma świetną fabułę, pięknie wygląda, ma fajny klimat(czego moim zdaniem bardzo brakuje w nowych grach), jedynie można się przyczepić do multi który można było by trochę poprawić ale gra jest naprawdę świetna, warta zagrania chociaż ten jeden raz.
gralem w 97 w pierwszego medala i nigdy sie nie zawiodlem, medal zawsze stawial na miodną opowiesc
Ostatni MEdal of Honor, kazda czesc to wydarzenie. Seria nie majaca sobie rownych jesli chodzi o swiat realistycznych strzelanin .100% miód.
od 6 lat tworcy nie wydali zadnej czesci widzac jak gimbaza pokolenia jednorecznych telewfonow zachwuca sie multisroczem
Po wielu latach stwierdziłem, że muszę zagrać w ostatnią część mojej ulubionej serii strzelanek więc nie mogąc się doczekać na przecenę tej gry (nie da się jej dorwać na żadnej promocji, zupełnie jakby EA o niej zapomniało), kupiłem za pełną cenę 30 zł.
Szczerze mówiąc spodziewałem się crapa jakich mało, ale na szczęście całkiem pozytywnie się rozczarowałem.
W porównaniu do MoH 2010 jest słabiej to fakt, a to głównie za sprawką odejścia od realistycznych klimatów na rzecz widowiskowego filmu akcji w stylu CoDa, ale lepiej niż w rok starszym BF3 czy młodszym BF4 gdzie kampanie są męczące. BF3 świetnie pokazywał walki na bliskim wschodzie, ale w pewnym momencie odjechał w kierunku filmu sensacyjnego na podstawie książki Toma Clancy'ego. MoH:W robi podobnie, ale podpiera się przy tym autentycznymi wydarzeniami jak np. ratowaniem porwanego kapitana statku przez somalijskich piratów (ukazanym zresztą w filmie "Kapitan Philips" z Tomem Hanksem w roli głównej). Po za tym gra ciekawie oddaje działania wojsk specjalnych, co prawda nie tak dobrze jak pokazywała to poprzednia część bo miejscami jak już mówiłem odlatujemy w kierunku TF141 z CoD:MW2 i walących się budynków w towarzystwie setek wybuchów i odłamków. Do tego dochodzą dwie ciekawe misje gdzie siadamy za kierownicą samochodu, które mogą irytować, ale wprowadzają do rozgrywki świeżości i są fajnie poprowadzone.
Sama fabuła jest "ok" i ma elementy, które wprowadzają w nią wiarygodność. Nasi bohaterowie to nie kolejne kupy mięśni bez krzty człowieczeństwa tylko zwyczajni mężowie i ojcowie co ma wpływ na opowiadaną historię i robi to dobrze.
Jedną z ciekawostek jest fakt, że w trakcie kampanii mamy okazję powalczyć wspólnie z operatorami polskiego GROMu. Miłe mrugnięcie ze strony twórców zwłaszcza, że Navy Seals z naszymi specjalsami łączą dość przyjacielskie stosunki (w grze jak i w prawdziwym życiu).
Multiplayer jest martwy, a szkoda. Na jedynym serwerze spotkałem raptem 10 graczy i o ile grało się miło to jednak mapy są przez to puste. Gra wprowadziła bardzo intuicyjny system wyboru odrodzenia, który dopiero teraz został zaimplementowany w najnowszym Battlefieldzie (widok zza pleców partnera i pojawienie się za jego plecami) oraz dwuosobowe oddziały, w których można się nawzajem leczyć i użyczać dodatkowych magazynków. Do tego dochodzą klasy postaci, które dzisiaj nazwalibyśmy zrzynką z Rainbow Sixa i oczywiście szeroki wybór jednostek specjalnych, w których pojawia się m.in. wspomniany GROM jak i inne sławy jak np. SAS, SOG, SEAL itd.
Co mnie najbardziej wkurzało w tej grze to strona techniczna. Jest dużo bugów związanych z dźwiękiem przez co czasami na naszych oczach wali się budynek, którego w ogóle nie słychać, albo znowu wszystkie oskryptowane zdarzenia są tak niesamowicie głośne, że co rusz trzeba grę przyciszyć, żeby nie pękły nam bębenki, a potem podgłaśniać bo nie słychać strzałów ani dialogów. W misji gdzie uciekamy łodziami pontonowymi nie słychać było w ogóle silnika ani wody, którą nią przecinaliśmy, musiałem ładować ostatni checkpoint by to naprawić.
Kolejną głupawą rzeczą jest spawn wrogów. Nie dość, że wszyscy strzelają tylko do nas i są tak twardzi jakby ostro przyćpali to jeszcze często respią się na naszych oczach (najbardziej jest to widoczne w ostatnich misjach), aha i jest ich stanowczo za dużo. Gra nas bombarduje wręcz wrogami. Przy każdej wymianie ognia czułem się lekko poirytowany.
Ogółem z Warfighterem nie jest źle jak ludzie mówią, ale nie jest znowu jakoś super. O ile Black Ops 2, który wyszedł w tym samym roku może odrzucać przestarzałą grafiką z brzydkimi teksturami i futurystyką to podejrzewam, że gra się w niego lepiej. Poza tym czuć, że gra była tworzona z myślą o amerykańskim odbiorcy głównie z uwagi na przedstawienie relacji rodzinnych bohaterów przez co ciężej jest się wczuć w historię.
Jeśli miałbym porównać MoH:W do innej gry to wybrałbym polskiego Snipera Ghost Warrior 2 - moim zdaniem jest identycznie i tylko budżet się różni, bo poziom podobny - ani źle ani jakoś szczególnie dobrze.
Ta gra to słabizna. Podchodziłem kilka razy do tej części i za chwilę miałem dosć. Dla mnie za dużo absurdów, przez co tytuł jest niegrywalny dla mnie. Plus że na silniku BF3, lecz do Battlefield-a to nie ma co podjeżdzać nawet. Tym tytułem zabili tą markę... Stare Medale to było to... Klimacik i grywalność...
Bardzo dobra gra z wciągającą fabułą która toczy sie po wydarzeniach z poprzedniej czesci.Grafika jest na wysokim poziomie,tak samo muzyka i przerywniki filmowe.Gra posiada dobrze wywazony poziom trudnosci,samo strzelanie rowniez sprawia frajde.Gra jest mniej monotonna niz poprzednia czesc,misje sa rozsiane po całym swiecie a nie tylko w jednym kraju.Polecam
Ta gra to hańba dla marki Medal of Honor, ktora jest najlepszą strzelaniną wszechczasów o 2 wojnie swiatowej. Przysłowiowy gwóżdz do trumny.
Szkoda że wszystkie te gry Medal of Honor nie działają na Windows 10.
Gra jest świetna ! Dopiero teraz znalazłem czas na nią ! Gra działa bez problemu na windowsie 10 ! Polecam ! Dobra fabuła jak i grafika a mam słabego PC !
Kontynuacja poprzedniej czesci.Dobra gra,ma trochę rzeczy niedopracowanych.Szkoda że ostatnia część serii medal of honor,pamiętam jak grałem kiedyś w pierwszy allied assault,kiedy to było.Seria podupadła, dwie ostatnie części gry warte zagrania ale już średnie, mam wrażenie jakby gry były robione w pośpiechu, tą część również.Alernatywa kiedyś dla Call od duty.Grabfraficznie wygląda dobrze,nie zestarzała się,mechanika gry jest odpowiednia,pomimo błędów można spokojnie zagrać.