Dragon Age II: Klasy #2 Mag
Ten Mag mocy tak jakoś dziwnie brzmi. Tak Gwiezdno Wojenie. Ciekawie jak to przetłumaczą. Archont? Teurg? Arcymag? A co do maga pod koniec dema klasa ta może wyrzynać całą obstawę w sumie trzema zaklęciami.
Chyba do tekstu wkradł się błąd rzeczowy (zaraz na początku) - Templariusze ścigają w świecie DA tylko apostatów, a nie wszystkich magów.
Albo Autor nie rozróżnia pojęć Mag i Apostata, które na początku przygody z DA:O też mi się myliły ;)
Mag zapowiada się fajnie, ale jakoś nigdy nie wybieram tej klasy dla mojej głównej postaci. Koleś w sukience nie pasuje mi na bohatera ^^ Co nie zmienia faktu, ze w pierwszym DAO była to chyba najciekawsza klasa.
Ciekaw tylko jestem czy nie będzie problemu z "jedynki" czyli nadmiaru umiejętności i czarów. Postanowiłem wreszcie zaliczyć Przebudzenie i strasznie mnie wkurza milion skillów na pasku. Dużo zdolności do wyboru to atut gry, ale jak w trakcie zabawy możesz zdobyć niemal wszystkie, to pojawia się problem... Cały rozwój polega praktycznie na wyborze specjalizacji i jej wymaksowaniu.
Ty mi kwiściu powiedz lepiej jak tam Darkspore, które męczysz. Spoko H&S to będzie, czy przekombinowana Sporo-Simso-Diablo hybryda. Do czego byś porównał?
@Rojo
Też mam klucz do bety Darkspore.... i do Mythos. Niestety żaden od Was - nie załapałem się. No i przez te klucze stanęło przede mną pytanie - Grać w pierwsze czy drugie?
Rozwiązałem to w sposób dyplomatyczny - nadrobiłem zaległości ze starymi DLC do Dragon Age, zagrałem w demo DA2, znowu jedno DLC ii... na razie na tym skończyłem. Ale to tylko chwilowe zaniedbanie, bo muszę przecie nadrobić zaległości na GOL-u, gameplay'u, tvgry i pozostałych stronach, a Marcin z Gameriddles się wścieka.
Poza tym całkowicie zgadzam się z Kwiściem - kiedy widzę takiego małego maga jako zbawcę całego świata, to aż mnie skręca. No i druga sprawa, że faktycznie mimo to był przepakowany... Chociaż w Przebudzeniu dopakowali Wojownika. Cały dodatek przeszedłem używając praktycznie trzech-czterech umiejętności, a walki (na koszmarze) nie zajmowały powyżej minuty (może z małymi wyjątkami i Bossami)
@ROJO jutro mam dwa długie okienka, to napisze więcej od Darkspore na GP :) Teraz w skrócie:
1. Ze Spore ma wspólny tylko edytor (całe szczęście ;P), ale jest on dośc ograniczony. Jest to raczej dodawanie pancerzy, broni itp. niż zmienianie wyglądu całego stwora, chociaż dzięki powiększaniu elementów można dokonać calkiem dużych modyfikacji.
2. W Mythosa grałem tylko godzine, ale DS bije go na głowę pod względem frajdy jaką daje zwykłe zabijanie stworów (wielkie wybuchy krwii FTW!!! :P).
3. Gra przypomina połączenie Diablo i DOTA. Wiele rozwiązań jest na prawdę oryginalnych i rewolucyjnych jak na H&S.
4. W becie dostępne było tylko kilkanaście stworów (na 100) i kilka etapów, więc trudno stwierdzić jak się to wszystko rozwinie, ale potencjał jest OLBRZYMI :) Niestety obawiam sie, ze przez specyficzny klimat i "spore" w nazwie, gra może być najlepszym tytułem 2011, w który nikt nie zagra... Obym się mylił ;)
@Radanos
Musze cie zmartwić. EA odpala bete Darkspore tylko co kilka dni i na każdy taki event trzeba mieć nowy klucz :( Ja miałem dostęp do kompa tylko ostatniego dnia, więc grałem non-stop, żeby poznać jak najwięcej herosów ^^
Zapomniałem dopisać - Mag nastawiony na ofensywę nie powinien nazywać Mag Mocy, a MacMagic ;p