Przedpremierowy wyciek Killzone 3
Zabraklo informacji o tym jak to "wyciek Killzone 3 moze przyniesc szkode tej platforme" - analogicznego do wpisu dot. wycieku Crysisa 2.
Moze teraz wreszcie odwalicie sie od peceta i przyznacie ze piractwo to problem kazdej platformy?
komenty - co z tego że gry na konsole wyciekają szybciej skoro i tak sprzedają się świetnie? Czego nie można powiedzieć o pc...
Coraz gorzej... Najpierw Crysis 2 teraz KZ3. Cale szczescie trzeba jeszcze przerobic konsole, dzieki temu sporo osob (np. ja) poczeka na swoj pre-order i pobawi sie grą tak jak Bozia nakazała. :)
Mam nadzieje, ze Sony zajmie się tym jakoś (update itp) i zapobiegnie następnym razem takim incydentom.
Jak dla mnie piractwo jest mordęgą i problemem ale w kręgach gdzie rzeczywiście sprzedaż może na tym ucierpieć. Osoby, które nie kupią oryginału i tak go nie nabędą, bo z natury nie wydają pieniędzy na gry, a Ci którzy spiracą przejdą i zapomną wyrzucając obraz płyty nie są aż takim problemem, bo z natury również i tak nie kupują tego czego nie zamierzali.
Zobaczymy jak wyjdzie sprzedaż, wtedy będziemy mogli osądzić czy rzeczywiście sprzedaż ucierpiała.
A kiedy ludzie zrozumieją, że nie można sobie tak po prostu wejść do siedziby firmy produkującej grę i skopiować ją sobie na pendriva? Firmy, które dopuszczają do wycieku gry z ich własnego studia są winne same sobie, a piraci ściągają tę grę już po fakcie, z czystej ciekawości, tylko czy to robi z nich "przyczynę" wycieku?. Nie można ich obwiniać, bo oni są tylko skutkiem niedbalstwa producenta, a nie przyczyną.
Czy taki przedpremierowy "wyciek" gry jest faktycznie tak bardzo szkodliwy? Przecież to że gra pojawi się prędzej czy później na torrentach było pewne. Osoby które postanowiły już wcześniej kupić oryginał to i tak kupią, a ci co grają na piratach to czy ściągną przed premierą czy po nie ma dla nich wielkiej róźnicy.
Może dzięki temu ceny spadną, gry na PC mają już ceny akceptowalne - ok. 100 zł, konsole jeszcze nie.
gladius reloaded--> taa...po "złamaniu" xboxa ceny nie spadły więc niby czemu teraz miałyby spaść?
Zresztą, nawet gdyby obniżyli cenę np. o 10$ to dla piratów będzie to nadal o 50$ za dużo.
gladius reloaded -> I co z tego, że gry na PC mają akceptowalne ceny, skoro gry multiplatformowe sprzedają się i tak kiepsko, a piraci się na potęgę.
Akurat cena dla piratów mnie nie interesuje, natomiast interesuje mnie cena dla mnie. Uważam, że jest to ogromne kurewstwo sprzedawać grę na PC za 100 zł i TĘ SAMĄ grę na konsolę za 200 zł. Gdyby nie piractwo, to waliliby ceny po 300, bo by mogli. Jeszcze trochę i dupy im zmiękną, tak samo jak w przypadku PC.
gladius reloaded---> cena na pc jest niższa bo wydawca nie musi płacić Sony/MS. Ceny gier PC w Polsce i tak sa niskie chociaż można zauważyć że powoli juz się wyrównują z tymi światowymi.
gladius reloaded---> cena na pc jest niższa bo wydawca nie musi płacić Sony/MS
Ale kurde nie 100% ceny dodatkowo! Poza tym to jest TA SAMA gra.
Ja się zgodzę częściowo z użytkownikiem mateuszx20 na temat tego że studia są same sobie winne takim wyciekom. Jakoś nie wyobrażam sobie żeby pirat wszedł do nich i sobie płytkę wypalił z grom. Swoją drogą to o takich przeciekach słyszy się od czasu do czasu ale nigdy nie słyszałem żeby był znaleziony winny, ktoś to musiał jakoś wynieść po prostu. Jeśli było to zrobione jakoś inaczej to strasznie jestem ciekawy jak :). Natomiast co do piratów - gdyby nikt nie ściągał gier z torrentów to takie przecieki były by nic nie znaczące bo nikt by z nich nie korzystał.
Przecież napisałem, że gry pecetowe są w Polsce tańsze niż powinny. Gre na konsole w dniu premiery można już kupić za 179zł jeśli się dobrze poszuka.
edit. http://allegro.pl/test-drive-unlimited-2-ii-tdu2-ps3-nowa-folia-i1451562141.html ;)
mike6rs---> byc może sie mylę, ale wydaje mi sie że większość takich wycieków jest spowodowana tym, że ktos podpieprzył kopie gry z tłoczni.
dranzer8---> przyznam się szczerze że o tym nie pomyślałem, ale jeśli zaistniała by taka sytuacja to studia mają tutaj całkowite prawo do narzekania bo taka kradzież z tłoczni to już nie jest raczej ich wina.
Przecież napisałem, że gry pecetowe są w Polsce tańsze niż powinny.
A ja uważam, że ich cena powoli zbliża się do przyzwoitości.
Gre na konsole w dniu premiery można już kupić za 179zł jeśli się dobrze poszuka.
Można, ale to i tak jest za drogo.
Uważam, że akceptowalna cena gry to 100 zł i szczerze mówiąc gówno mnie obchodzi pogląd producenta, bo ja głosuję portfelem. Inna rzecz, że gram mało i kupuję (w sklepie) 3-4 gry na rok. Gdyby gry były tańsze, to może zaryzykowałbym kupno jakiejś gry w ciemno, przy obecnych cenach jeżeli kupuję w sklepie a nie na allegro, to po naprawdę solidnym sprawdzeniu, czy mi się spodoba.
[13] o, akurat TDU2 to dobry przykład gry, której nawet kijem nie dotknę po tym, co o niej piszą.
"co z tego że gry na konsole wyciekają szybciej skoro i tak sprzedają się świetnie? Czego nie można powiedzieć o pc...". A może gry na pc sprzedają się kiepsko bo wydawcy i producenci cały czas mają tą platformę głęboko w poważaniu. Najprostszy przykład to chyba najnowsze GTA. Na konsolach można grać bez problemu, a na pc dopiero po wydaniu patchy gra stałą się grywalna. Nie potrafi sobie przypomnieć żadnej gry multiplatformowej, wydanej w ostatnim czasie, w której twórcy postawili na pc jako na główna platformę.
misiek345 - wiele gier konsolowych dobija do 1mln, często do 2. Na PC Multiplatforny sprzedają się słabiej,a le na tyle dobrze, że wydawcy dalej mają z tego zysk. Czasem zdaża się coś takiego, że multiplatforma sprzedaje się lepiej niż na jednej z platform. Chociażby Dragon Age Origins. Twórcy oznajmili, że wersja na Xboxa sprzedała się niewiele lepiej niż wersja PC, a wersja PS3 znacznie poniżej wyników wersji PC. Lub gry Valve które na PC sprzedają się lepiej niż wersje z konsol razem wziętych :)
Inna sprawa jest z exami na PC których jest bardzo dużo. Jedne lepsze inne gorsze, jedne kosztowały więcej, inne mniej. NA PC bardziej królują gry niezależne, na konsolach mainstreamowe. Zapytaj siebie co wolisz. Zobacz np. ostatnio popularnego Minecrafta :) Gra w fazie beta a już ponad 1mln kupionych kopii. Czyli już wyprzedziło wiele gier z konsol.
na PC można zarobić, tylko niech twórcy gier robią gry które zaciekawią PCtowca. Takie moje zdanie na ten temat.
Zaś co do tematu. Wyciek jak to wyciek. Kto kupuje raczej nie pobierze, ten kto nie kupuje pewnie pobierze. Tak przecież było od zawsze.
Ale ludzie dalej będą twierdzić że na PC jest największe piractwo...Gdyby obliczyc stosunek piratów do ilości użytkowników To konsole biłyby na głowę PC pod względem piractwa
Gdyby obliczyc stosunek piratów do ilości użytkowników To konsole biłyby na głowę PC pod względem piractwa
To chyba oczywiste? PC to nie tylko platforma do gier i ma wiele innych zastosowań.
Nie wiem po co mowicie ciagle o Crysisie 2. Toz to jakas lipna beta wyciekla, w ktora praktycznie nie sposob grac - jakie to ma znaczenie? Zadnego, dla sprzedazy.
A KZ3 i tak sie sprzeda, tak samo jak sprzedaly sie Gearsy, ktore tez byly piracone dosc mocno.
W Polsce gry są za drogie, ot co. Jedyna nadzieja w dystrybucji elektronicznej (Steam ma czasami ciekawe promocje). Wystarczy mieć szybkie łącze ale to z kolei stwarza kolejny problem: skoro mam tę grę ściągać, to czemu mam za nią jeszcze płacić i męczyć się z zabezpieczeniami? I tak koło się zamyka.
Endex - ale popularne gry na konsolach (multiplatformy) sa tez popularne w mniejszym lub wiekszym stopniu na PC (torrent).
Flare - tak? Spojrz na statystyki publicznych torrentow takiego SC2, Halo Reach czy ostatniego CODa. I ktora ma wiecej seedow/peerow?
Drau - jesli 2mln w ciagu roku dla ciebie to sprzedarz to watpie aby KZ3 sprzedal sie zdecydowanie lepiej niz KZ2 ktory nie wywoluje takiego zamieszania jak 2 pare latek temu i dlugo przed premiera
A mawiają, że to na PC tylko istnieje piractwo.
Bullshit propaganda.
misiek345 - slabsza sprzedaz na PC to splot kilku czynnikow, niekoniecznie piractwa.
Po pierwsze, uzywanych gier pecetowych nie da sie sprzedac (tzn. jest to trudne i malo praktyczne), wiec gracze sa ostrozniejsi w zakupach (na konsoli kupuja, przechodza i sprzedaja po kilku dniach).
Po drugie, na PC jest masa gier darmowych (tzn. legalnie darmowych), wiec pecetowcy rzadziej musza kupowac gre, zeby miec w co grac.
Po trzecie, gry typowo pecetowe starczaja na dluzej - stad mniejsza sprzedaz. Sa to strategie, przygodowki czy symulatory oraz oczywiscie MMORPGi. Gry typowo konsolowe mozna czasem przejsc w 5-6 godzin, sprobowac multi i odlozyc na polke.
Po czwarte, na PC jest wiecej hardkorowcow, ktorzy o grach dyskutuja, czytaja, interesuja sie nimi. Na konsolach jest stosuknkowo wiecej niedzielnych graczy, ktorzy kupia gre pod wplywem jednego trailera.
gladius reloaded -> chcialbym zeby piractwa nie bylo wcale i zeby wydawcy wprowadzili ceny po 300 zl. Bo wtedy tych wtornych gier prawie nikt juz nie bedzie kupowal, a pojawi sie porzadna konkurencja z grami w kazdej kategorii cenowej - od 50 do 200 zl, czesto ciekawszymi od tych rozreklamowanych "hitow".
Drau - nie prawda. Liczy sie tez reklama i jakosc gry. Gearsow 2 poszło (podobno) 6kk. Kz2? 2.5kk. Jak wielka to jest roznica chyba widzisz.
Rod - ceny konsolowych gier w polsce sa troche za drogie (220zl w empiku, ofc 'normalni' ludzie kupuja sobie na allegro w dniu premiery za 160-180) za to gry na pc sa tanie. Ceny za granica - 50$ pc 60$ konsole. U nas gry na pc mozna kupic za 100zl. Choc jak ktos slusznie zauwazyl powoli drozeja.
Przy okazji exy xboxa w polsce sa na prawde tanie. Zobaczcie allegro. Ile kosztuje Killzone 3? 190zl i ludzie kupuja. Ja kupilem Reacha w dniu premiery za 160zl a 2 tygodnie potem kosztował 120-130. A na pewno nie jest gorsza gra :> o, albo LBP2 - 160zl. Po miesiacu. Po takim czasie reach/fable 3 stał 120zl;)
komenty - takie powody wymyślone na siłę by jakoś obronić PC. Np. pierwszy powód działa w zupełnie inną stroną niż sobie to wymyśliłeś.
Mark24 -> nie sa wymyslone na sile, pogadaj z pecetowcami dlaczego czesto nie kupuja gry w dniu premiery - lista powodow bedzie podobna do tej powyzej. A pierwszy argument jest wlasciwy - poczekaj az Sony wprowadzi na konsole te swoje kody przypisujace gre do konta gracza (i w praktyce uniemozliwiajace odsprzedaz) a zobaczysz ze sprzedaz spadnie.
Na tydzień przed premierą wycieka 99% gier. Rozumiem, że gol będzie informować o wszystkich?
Może załóżcie jakiś nowy dział, np. "Dziś na torrencie"?
no niestety jest to piractwo na PS3, ale nie ma go sensu porównywać z tym na PC bo to zupełnie nie ta skala. Jaki może być procent shackowanych konsol? stawiam na jakieś 5% i to jest zupełny max, w przypadku PC to chyba jakieś 60% albo i więcej.
komenty - raczej nie zobaczę bo Sony tego nie wprowadzi. I dalej twierdzę, że to co zabija rynek wtórny, podbija sprzedaż na rynku pierwotnym. Prosta zależność.
RexNebular - ja tam na to liczę, jeszcze jakby podawali jakiej grupy to realese oraz krótka notka o jakości :)
A ja mam bardzo prosty sposob na to , by piraci nie grali w gry na ps3 przed premiera, nawet jak wyciekna, niech dadza w kz3 jakis przymus , ktorego sie nie bedzie dalo obejsc, aby gra wymagala softu, ktorego jeszcze nie ma i wypuscic aktualizacje w necie dopiero w dzien premiery. tylko ze nie moglbiy go dawac na plycie z gra, a to by z kolei prowadzilo do niezadowolenia graczy, ktorzy nie maja podpietej konsoli pod neta. zapewne tez piraci jakos by to obeszli
Myszor - takie cos mialo PSP i rozpykano to :P. Nie ma zabezpieczenia ktorego nie da sie obejsc, mozna jedynie spowolnic jego obejscie i tyle. Co zrobic by unikac piractwa? Robic gry ala Minecraft czy Magicka ktore w sobie sa mala rewolucja niz taki KZ3, schemat za schematem
@Koktajl Mrozacy Mozg - nie da się robić tylko małych rewolucji, fast foody też są potrzebne. Ja na przykład nie wyobrażam sobie bym miał nie zagrac w uncharted killzone czy gears of war. Ba, psiocze na nowego coda ale gdy włączam i gram to jaram się jak dziecko. Potrafiłbyś tak zrezygnowac z całego mainstreamu?
Ciekawe co by bylo, jakby za gre na piratach, banowali kompa :D
Prawda jest taka, ze jak sie kupi gre to bardziej cieszy.
- "Crysis 2 padł ofiarą piratów"
- "Przedpremierowy wyciek Killzone 3"
Jak to zupełnie inaczej brzmi. Prawda?
Piractwo jest na każdej platformie, począwszy od gier java na komórke, na PS3 kończąć. ale jest inny powód, dlaczego gry na konsole sprzedają się najlepiej.
Świat gier podlega, pod 2 główne rynki - USA i Azji, w tych krajach (zwłaszcza w krajach Azjatyckich) konsola służy tylko i wyłącznie do gier, i do tego się jej używa. Grzechem jest grac na PC w tytuły, które można sobie odpalić na kanapie przed telewizorem, i jeszcze w tych ciężkich czasach, co róż wydawać coraz to ciężej zarobione pieniądze, na niezbędne modernizacje ów sprzętu. W tych krajach tytuły wypuszczone na kilka platform, zawsze osiągały satysfakcjonujące wyniki sprzedaży wśród posiadaczy xbox 360 i PlayStation 3 - USA i NDS, Wii - Azja. Dlatego, że to co napisałem na początku oraz to, że to są kraje bardzo dobrze rozwinięte i tam stać średniej klasy ludzi, aby bez większego żalu wywalić 70$ na grę, tyle w przeliczeniu kosztują nowe gry na konsole za oceanem co równa sie z tym, że nawet kiepska gra która rozeszła się ledwie w nakładzie 500.000 i tak wyjdzie na "+" aniżeli gry na PC, które sa o kilkadziesiąt $ tańsze i maja mała popularność.
A co z Europą?
Europa? toż to ledwie 5 państw na krzyż, których obywatele w dzisiejszych czasach są w stanie wydawać kase na takie luksusy, do Niemiec, gdyż od polski zaczyna się wschód gdzie konsola jest droższa od niejednej pensji, a aby zarobic na grę do niej dziecko musi ścinac trawniki nawet w zimę. Pirackie konsole także mają mała popularnosc, gdyż dobry poczciwy dres po gimnazjum i po wypiciu setki litrów alkoholu i wypaleniu kilkunastu gram dopalaczy, nie jest w stanie przerobic kazdej gry innym IXtrimem czy tam Jalibreak'em, to nie na jego nerwy i czas, więc zostaje przy poczciwym "kopiuj/wklej scrackowaną zawartość". Ogólnie w EU akcje PC wyżej stoją, ale jak mówiłem tylko w kilku krajach. Wiec Europa, Afryka i inne są "gorzymi regionami"
Ponadto, zrobienie gry na konsole jest mniej uciążiwe, aniżeli Na PC, gdzie pierwszego dnia premiery na stronie producenta na forum, w dziale "Problems" jest już ze 100 postów, przez co ciężej jest się skupić na kolejnej produkcji, co rusz dopieszczając starą bo na C2D 8600 Jankowi_pl gra nie chce ruszyć.
Jezeli gra wycieka 10-15 dni przed premiera, to jest to wina developera/wydawcy. A NIE ZADNYCH PIRATOW JESUS CHRIST OMG.
@AlienShooter - dawno nie czytałem równie rozsądnego posta na tym forum. Szkoda tylko że do tak niewielu to dobrze i wciąż będzie "głupie konsole !!! bo rdr nie na pc które rzondzi" i takie tam bzdety.
_MyszooR_ -> nie da się zrobić tego w sposób nie dający się obejść. Intel już kombinował z zabezpieczeniami w procesorach i nic z tego nie wyszło :)
PS3 to zupełnie inna zawiła architektura, całkowicie programowalna i na którą trudniej się tworzy. Zresztą twórcy gier nie raz wypowiadali się jak ciężko się robi gry na PS3, dlatego przystępniej dla nich robić na Xbox360, którego architektura jest prostsza, dlatego też została szybko złamana. Coś za coś, kosztem czegoś :)
Wszystko kwestia architektury urządzenia.
mateusz_l87 - tak, dla mnie to nie zaden problem, olac "kopiujwklej+dodaj 2 nowe rzeczy+ogranicz swobode" na rzecz gier typu Minecrafta, Magicka, Meatboy i wielu innych giereczek. Mnie granie w ta sama gre lecz pod innym tytulem, zmieniona epoka, dodaniem 3 nowych rzeczy, itd dawno temu znudzilo i wielokrotnie powtarzalem ze gry powinny isc do przodu, zatrzymac grafike bo ciagle tylko ona sie rozwija a gry jak stoja tak stoja a w najgorszym wypadku jeszcze sie cofaja! (szutery)
@Koktajl - lubię meatboya, ale pomyśl, jeżeli rynek odciąłby się od tego co jest teraz nazywane papką to z czasem to co teraz nie jest papką samo by się nią stało. Pomysły się kończą, można zmieniać realia do woli ale jeśli chodzi o mechanikę to ciężko coś nowego wymyślić. Ja nie narzekam, od hitów AAA mam ixa psa i wii, a od gier takich jak wymieniłeś mam xbla psn i vc. Równowaga jest:)
@Koktajl Mrozacy Mozg [ gry online level: 56 - Senator ]: oczywiscie, ze to nie to samo, co w przypadku Gearsow, ale jest to jednak sprzedaz niezla.
@oskarxdd [ gry online level: 15 - Generał ]: nie wnikam w jakosc, to ocena dosc subiektywna. Reszta sie zgadza, ale imo KZ3 jest i bedzie promowane na tyle dobrze i imo jest na tyle dobrze wykonana gra, ze pare mln sprzeda, mimo wszystko.
@Econochrist [ gry online level: 28 - Nadworny Szyderca ]: kto i gdzie tak powiedzial?
proof or it didn't happened.
To teraz każdy przedpremierowy wyciek będzie miał swój wątek?
Gryonline niedługo będą tak szybko ogłaszać wycieki, co nfohump.
proof or it didn't happened
<----
Pocwicz past simple.
gotta catch 'em all !!!
hmmm komu u nas by się chciało ściągać 22 GB? jak w większości regionach net jest cienki jak sik pająka. Po drugie, nie wyobrażam sobie wsadzić do mojej PSiuni :D pirata.....
@nocobro [ gry online level: -1 - Centurion ]: nie ma to jak argument w dyskusji :)
mateusz_l87 - pomyslow jest wiele na gry czy nowe rozwiazania tylko one nie maja szans z markami czy przyzwyczajeniami gracza do prostoty multi jak w COD
hmmm komu u nas by się chciało ściągać 22 GB?
skoro ludzie ściągają piraty gier, które są wydawane w cenie 15zł, to uwierz... motywacja dla gry za ~ 180zł jest proporcjonalnie większa :)
a argument z kiepskim internetem to był dobry 10 lat temu przy SDI :)
Zabawniejsze jest co innego. 99% gier na PS3 wycieklo PRZED premiera. I nie mowie o grach z tego czy zeszlego roku. Mowie tez o grach sprzed 2-3 lat. Tak, KZ2 tez byl na sieci w okolicy premiery (chyba ciut wczesniej), mimo ze nie dalo sie grac w pirata. Tak wiec nie ma co podniecac sie tym, ze wyciekl do sieci. Zupelnie nic nowego.
aby gra wymagala softu, ktorego jeszcze nie ma i wypuscic aktualizacje w necie dopiero w dzien premiery.
Podmiana pliku EBOOT i jedziesz na starym FW. Wszystko da się obejść.
News specjalnie szokujący nie jest.
Sztab Antypiracki informuje, że uzyskanie programu komputerowego (gry komputerowej) bez licencji (bez zgody podmiotu uprawnionego) – np. jego ściągnięcie lub instalacja w komputerze – w celu osiągnięcia korzyści majątkowej podlega odpowiedzialności karnej w postaci kary pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Sprawca musi się także liczyć z obowiązkiem naprawienia szkody.
Podstawa prawna: art. 278 § 2 Kodeksu karnego.
Ponadto czyn taki podlega odpowiedzialności cywilnej przewidzianej w art. 79 ust. 1 ustawy o prawie autorskimi i prawach pokrewnych, w tym obowiązku zapłaty potrójnej wysokości stosownego wynagrodzenia (opłaty licencyjnej) – jeśli naruszenie ma charakter zawiniony – lub podwójnej wysokości, jeśli jest niezawinione a także wydania uzyskanych korzyści
______________________________
Kolejny sukces Policji w walce z piractwem w firmach! Zabezpieczono nielegalnie oprogramowanie w jednej z białostockich agencji reklamowych! Więcej informacji na <http://sztab-antypiracki.pl/pl/aktualnosci/pokaz/137> Bądź bezpieczny. Audytuj oprogramowanie, więcej informacji znajdziesz na stronie www.reo.org.pl i http://zrobtosamo.pl/firma/dostawcy.php
Kolejny sukces Policji w walce z piractwem w firmach!
Medale im dać!
@Drau nie ma to jak szpan jezykiem, ktorego sie nie zna.
Dajcie ku**a spokój :( na torrenty.org właśnie jest wersja 41 GB Killzone 3 :( ! ( już tam napisałem odpowiedni komentarz ;D ) ale niestety nie ma na to rady, może za kilka lat to się zmieni i zniknie piractwo raz na zawsze.... sam się oszukuje co nie ? takie życie i tacy ludzie na tym pojeban*m świecie żyją ! ;/ a My - odliczajmy dni do premiery a potem grajmy i cieszmy się zakupioną w pełni legalną kopią Najlepszej gry pt. Killzone 3 :) ! Pozdro