The Neverhood - plastelinowy raj
Może autor wie gdzie ją kupić? Kiedyś patrzyłem na GOG-u ale niestety nie ma.
Na Allegro jest jedna sztuka, a tak to na eBayu. Generalnie jest to rarytas, bo sprzedano mniej niż 50 tys. sztuk tej gry.
Świetna gra, od dłuższego czasu zastanawiam się nad zagraniem w nią :)
Mam nadzieję, że kiedyś będzie można kupić na GOG w bardziej przystępnej cenie :)
Kurczę pamietam jak grałem w to jako dzieciak i za nic nie wiedzialem o co kaman:D
Powinni cyfrową wersje wydać.
Gdyby tylko była na GOGu, przydały się tam jeszcze System Shock i Torrin's Passage.
Re-we-la-cyj-na gra. Jedna z niewielu przygodówek, które ukończyłem. A muzyka oraz kilka scenek (jak choćby wstawiona w tekście gonitwa) to istne perełki.
Zabieram się do ponownego przejścia Neverhooda od dłuższego czasu. Gra majstersztyk, piękna, zabawna, ponadczasowa. Pewnie dlatego nie doczekała się kontynuacji. Neverhood wróóóóć!!!
Była druga gra z tej serii. Nazywała się Skullmonkeys i miała swoje "momenty":
http://www.youtube.com/watch?v=ozqdqnyusjw
Zabawne. Grałem w Neverhooda w okolicy 1999r. (własny komputer dostałem niedługo potem) u znajomych. Doszedłem do momentu ze składaniem manekina z TNT, z pięciominutowym bekaniem łącznie i grę odłożyłem. No ale wtedy to wychodziło więcej świetnych gier niż teraz.
Gdybym wiedział jaki to jest rarytas teraz to bym zaklepał grę i zabrał :/
Właściwie czemu gra nie jest dostępna za darmo, jakiś abandonware? Kto pilnuje jej praw?
PS. odpaliłem sobie na YT końcówkę gry, z motywem muzycznym
spoiler start
Battle of Robot Bill
spoiler stop
i aż mi łzy pociekły. Przecież ja jej nie ukończyłem wiec dlaczego zadziałała "siła nostalgii" na mnie?
Cholera niby 50 tys. sprzedanych egzemplarzy a mimo wszystko każdy w nią grał:)
ehh stare czasy, genialny soundtrack, jedna z moich pierwszych gier.
Fett
Trzeba dodać, że sporą popularnością wtedy cieszyły się pisemka z wersjami demo.
Popieram - klimat, wykonanie, humor. To już 15 lat - kurcze, czas za szybko leci :/
Ganialna gra, pamiętam, że dałem za nią 180 złotych i przejscie jej zajelo mi spoooro czasu :D
a teraz? jak nie ma żadnego filmu do obejrzenia to odpalam sobie Neverhooda i przechodze - 2 godzinki i po sprawie ;D
Skullmonkeys i Neverhood to gry pamiętne jak cholera. W Neverhooda zagrałem zachęcony Skullmonkeysami i mało które gry( jeśli nie żadne) im teraz dorównują. Dla mnie najśmieszniejsze gry na świecie.
