Eksperci od psychologii krytykują Bulletstorm za seksualne aluzje
To już mnie denerwuje.Krew może lać się hektolitrami można wyżynać całe miasta niewinnych ludzi a i tak najgorszy jest seks.Ludzie zachowują się jakby częściej mordowali innych niż uprawiali seks jeżeli chcą zabezpieczyć dzieci przed takimi rzeczami to trzeba wszystkim niepełnoletnim pozabierać komputery.Zwracają uwagę na seks a na krew już nie według "specjalistów" seks jest gorszy niż morderstwo.Brawo za pomysłowość więcej takich ludzi nam potrzeba to przestaniemy się rozmnażać i będziemy się zabijać.
Większego idiotyzmu w życiu nie słyszałem, po za tym rodzicie powinni mieć kontrolę nad swoimi dziećmi i zabraniać im grać w gry takie jak bulletstorm, bo fakt pegi itp. i tak każdy olewa, po za tym większość młodych graczy, którzy tym bardziej nie są kontrolowani przez rodziców to piraci.
przez co 9-latkowie bez problemu mogą zagrać w takie produkcje, jak właśnie Bulletstorm.
Niech rodzice pilnują swoje dzieci a nie pozwalają im na wszystko.
@GaidenNinja to prawda duża część "piratów" to właśnie dzieci od 12 do 18 roku życia rodzice nie zwracają na to uwagi.A tak nawiasem mówiąc to mam ich w du..... Bulletstrom rządzi!!!!!!!!!!!!!!
"GŁĘBOKIE GARDŁO" i "WEJŚCIE OD TYŁU" jakos moja dziewczyna nie mowila ze jest brutalnie :D
Miałem napisać to samo, co Chudy. FoxNews. Nigga, please. Stek bzdur, reklama jest, świat się kręci.
1/10 dla Fox News. Już GOLowi trolle robią lepsze prowokacje.
o fajnie, darmowa reklama:)
Powariowali. Nie mają się czego czepiać i jak zwykle najłatwiej zwalić na gry. Zgwałcą cię? Wiń za to Bulletstorma. Paranoja.
Tylko gość który ma coś z głową wyleczy drugiego gościa który ma coś z głową , przecierz muszą się rozumieć :P więc nie dziwcie im się że są po prostu śmieszni.
W [1] napisano prawie wszystko co miałbym napisać.
W tylu grach przekleństw jest więcej niż normalnych wyrazów, a hektolitry krwi tryskają na wszystkie strony, a tutaj czepiają się o takie słowa jak "topless" czy "gangbang". To jest śmieszne i idiotyczne.
Pierwsza i podstawowa kwestia - jesli cos jest nie tak z dzieckiem (ma sklonnosci do przemocy, wulgarnosci itp.) to na 100% cos jest nie tak z rodzicami a nie z grami, filmami, ksiazkami czy muzyka i to starych powinno sie karac za wypuszczanie do spoleczenstwa kolejnych psycholi. Inna sprawa, ze wiekszosc lewactwa na swiecie promuje bezstresowe wychowanie i (np. Szwecja) zacheca dzieci do donoszenia na wlasnych rodzicow, ktorzy probuja je wychowac, wiec o czym mowimy - sami sobie kreujemy taki swiat...
"Wzrost liczby gwałtów może być w dużej części przypisany odgrywaniu scen seksu w grach."
Ale o tym jakie tematy są przytaczane w szkołach podczas dyskusji ze znajomymi nikt nie mówi.
Nie wiem co oni takiego znaleźli w tych skillshotach.
Wiceprezydent EA wystosował oświadczenie wobec artykułu FoxNews. Ogólnie nic specjalnego - chodzi o to, że gra jest przeznaczona dla dorosłych odbiorców, tak jak "Kill Bill" Tarantino czy "Sin City" Rodrigueza, i że Bulletstorm dostał ocenę M (Dla dorosłych).
O czym tu w ogóle pisać? Że jacyś kretyni nie rozumieją, że skoro gra jest od 18 lat, to może być w niej cokolwiek? Bulletstrom jest dla dorosłych odbiorców, więc krzyk jest o nic.
Pewnie, lepiej żeby dzieci wyszły na dwór , do krainy mlekiem i miodem płynącej czyli na ulicę do swoich kumpli gdzie będą pili,ćpali, napadali na sklepy, przechodniów,bili itd itd :>
Co za ŻAL , czyli analogicznie do sytuacji w Niemczech (przypominam - była strzelanina w jednej z szkół i w komputerze sprawcy znaleźli BRUTALNĄ grę bodaj counter strike która mogła spowodować to zachowanie , tak Policja mówiła na początku sprawy) jeżeli w USA zdarzy się jakiś gwałt, i na komputerze gwałciciela znajdą grę Bulletstorm lub na półce, to od razu jest winowajca! TAK GENIALNE!
Przecież wszyscy doskonale widzieliśmy, jak tę grę będą odbierać niekompetentni redaktorzy, pracujący w niekompetentnej stacji telewizyjnej, która jest bądź co bądź potentatem na rynku, co może przynieść grze wiele rozgłosu, ale może się też wiązać z zakazem sprzedaży na terenie jakiegoś państwa. Ktoś wie, czy gra zostanie wydana na terenie Niemiec?
Trudno się nie zgodzić z psychologami, że treści zawarte w BS mogą negatywie wpłynąć na psychikę małoletniego odbiorcy... Tyle że takowy w ogóle nie powinien mieć z grą kontaktu! Produkt jest przeznaczony dla dorosłych, a jeżeli dostaną go w swoje łapki dzieci, to należy winić przede wszystkim opiekunów - ot i cały problem. Równie dobrze można się czepić brutalnych filmów, pornografii, sex shopów czy czegokolwiek innego. Bo przecież mogą być nieodpowiednie dla dzieci... (jakby nie było oczywiste, że nie wszystko jest dla dzieci).
To tak jak z filmami "tylko dla dorosłych", alkoholem itd. Ostatecznie nie mamy wpływu, czy dziecko po nie sięgnie.
eksperci wynajęci przez ea krytykują bulletstorma żeby ktoś o tym powiedział w wiadomościach
W sumie, jak nie będę wiedział w co by pograć, to sprawdzę, co FoxNews zjechał. ;D
Po pierwsze - jest to prawdopodobnie, jak zauważali inni, "trolling w slużbie człowieka", czyli akcja reklamowa, którą telewizja łatwo łyknęła.
Po drugie - to USA, w których cenzura była oparta na sensownych załozeniach, ale kiedy prawodawcy podeszli do niej od tyłu, pomysł został postawiony na głowie i jest karykaturą idei przyświecającej jej autorom.
Po trzecie - być może jest to gra wstepna przed wprowadzeniem zmian systemu ratingowego bądź zmiany prawa mającego utrudnić nabywanie pewnych treści (może nawet nie chodzić o gry, bo przepisy mogą zostać przyjęte w pakietach). Warto śledzić zmiany w prawie. Wypadałoby się przyjrzeć też statystykom przestepczości, bo kiedy idą w górę, zwykle na gwałt szuka się fikcyjnych sprawców.
Zna ktoś tytuł kawałka, który leci w tym trailerze?
Ja zwróciłem uwagę na inną rzecz. Psychologia - przynajmniej dla ciemnej masy mojego pokroju - wydaje się być ciekawym, intrygującym działem nauki - pełnym obserwacji, wniosków i teorii na temat działania ludzkiej psychiki, w tym roli społeczeństwa. Dlatego trochę ciężko mi przełknąć, że prawdziwi eksperci psychologii, którzy specjalizują się w tych intrygujących tematach, zajmują się rzeczami oczywistymi nawet dla mojego pokroju ciemnej masy. Czyżbym miał wygórowaną opinię o tej dziedzinie nauki?
@krzychu2k7 - Możesz mi powiedzieć, dlaczego utożsamiasz dziedzinę nauki z kilkoma jej przedstawicielami wypowiadającymi się w kontekście nienaukowym? Bo wiesz - wypowiedź największego eksperta w telewizji można odbierać wyłącznie w kategoriach rozrywkowych. To nie jest wypowiedź naukowa poparta dowodami z badań, jakie zazwyczaj prezentuje się na konferencjach czy w fachowych publikacjach.
Problem polega na tym, że ludzie przywykli traktować popularne media jako źródła wiarygone także pod względem naukowym, co jest akurat zjawiskiem bardzo groźnym, bo przedstawiana w mediach "wiedza" jest w rzeczywistości odpowiednio ocenzurowanym przez owe media wycinkiem. Nawet jeżeli przedstawi się w nich największe bzdury, to z faktami skonfrontują je już ludzie, którym będzie zależeć. Inni uznają, że to, co powiedziano w telewizji jest prawdą, bo przecież zostało powiedziane w telewizji.
@jetix200 - Skądś te tematy rozmów się biorą. To akurat ma sens, tylko że cała idea jest wypaczona, bo wszyscy mówiący o wpływie mediów zapominają o moderującym wpływie rodziców i otoczenia.
@tommik85 - To nie jest takie proste. Ocena M to nie jest "dla dorosłych" tylko "od 17 roku życia". ESRB ma oznaczenia M (17+) i AO (18+), przy czym AO wiąże się zwykle z obostrzeniami obrotu, co przekłada się na niższą sprzedaż, więc producenci walczą o ocenę M, co wykorzystują "strażnicy moralności" mówiący, że takie treści powinny być dostepne wyłącznie dla dorosłych. U nas nie ma tego problemu, bo oznaczenie 18+ nie wiąże się z dodatkowymi ograniczeniami.
P.S. Przypominam, że nadal nie ma żadnych poprawnych metodologicznie i znaczących statystycznie badań, które udowodniłyby izolowany szkodliwy wpływ gier :o)
P.P.S. Niestety, psychologia nie jest nauką ścisłą (a tak naprawdę w ogóle nie jest nauką, a raczej dziedziną wiedzy), więc propagowanie metod naukowych przez rozrywkę w postaci "Pogromców Mitów" jest raczej niemożliwa. Eksperyment fizyczny można przeprowadzić w laboratorium, do solidnego eksperymentu psychologicznego trzeba setek osób. Ale kto wie, może w przyszlości ktoś wpadnie na taki pomysł.
Jakie to typowe, najlepiej jest usunąć z rynku produkt przeznaczony dla dorosłego odbiorcy, tylko dlatego, że nieodpowiedzialni rodzice mogą dostarczyć ten produkt swoim dzieciom...
Same kategorie ESRB są słabo zaprojektowane. Chodzi głównie o kategorie M (+17) i AO(+18). Te dwie kategorię różnią się właściwie tylko tym, że ta druga pozwala na materiały pornograficzne. Twórcom gier nie robiłoby różnicy, którą kategorię uzyskać, ale sieci sklepów po prostu nie sprzedają produktó AO, co w efekcie prowadzi do tego, że nawet producenci konsol pozwalają na wydawanie gier najwyżej z kategorią M.
PEGI jest pod tym względem lepsza, bo jest jedna kategoria +18 i nie ma problemów co można, a czego nie.
Logadin -> Dzięki. Aha, wiesz może czy ta wersja gry:
http://www.empik.com/bulletstorm-pc,prod59616839,multimedia-p
będzie w sprzedaży i w jakiej cenie? Chwilowo pre-order można składać na Edycję Limitowaną, która jest dość droga.
http://www.empik.com/bulletstorm-edycja-limitowana-pc-people-can-fly,prod59660397,multimedia-p
Kurka wodna, już dawno nie było takiej dramy wywołanej przez grę. I to poza sezonem ogórkowym. Fajowo.
W Sieci ukazał się artykuł, w którym pani psycholog cytowana wyżej bardzo dokładnie wypowiada się nt. skutków przemocy w grach:
http://kotaku.com/#!5757307/the-doctor-who-said-video-games-cause-rape-explains-what-she-meant
Rod - jak się nei myle ed. zwykła będzie w tej samej cenie. Limited ed. jest po prostu dla osób które składają preorder jako dodatkowy bonus. Cenowo zaś jest to samo.