Syndrom Tony’ego Hawka
ja za to kocham część 2 :> nawet chyba mam niezłego skilla, ale nie mnie oceniać :D
Jakis czas temu udalo mi sie okazyjnie zakupic TH RIDE i po kilkuminutowym zachwycie deska (podoba mi sie nawet bardzo ta decha) i kilkunastu minutach grania, gra zostala odlozona i tak tez lezy przy telewizorze juz od 5 miesiecy nietknieta.
Zakupilem to ze wzgledu na pamiec o trojce w ktora gralem jak najety swego czasu... dobre to czasy byly :-P
Podpisuje się pod wszystkimi komentarzami wspominającymi genialną część trzecią :)
tmk13 - nie, skąd taki pomysł?
Brucevsky
Na ilustracji zdobiącej wpis jako żywo widzę znak wodny "agito.pl". Może mam coś z oczami bądź komputerem?
Żeby każdym wpisem nie odbiegać od tematu, dodam od siebie tylko, że druga odsłona serii ma najlepszą ścieżkę dźwiękową, jaką słyszałem w grach komputerowych, o!
THPS4 to dla mnie pod pewnymi względami gra życia. Zmieniła moje życie, gdy usłyszałem w niej Iron Maiden ;) Od razu stałem się fanem, najpierw tylko Maiden, potem metalu ogólnie, a to bardzo mocno odcisnęło się na moje życie, a i gameplayowo grze nie brakowało niczego. Idealne połączenie starej idei i grywalności THPS3 z otwartym światem.
A ja najbardziej lubię Pro Skater 4 :) Pomimo że każdy jakoś tak lubi 3 one nie trafiła we mnie tak bardzo jak PS4, ogólnie każdy Tony Hawk do PS4 był świetny potem był spadek jakości serii, najpierw undergroundy, które jeszcze mogły być i były całkiem grywalne, a potem już american wasteland i tu się zaczęło, od AW seria była już tylko coraz gorsza. A szkoda bo seria była naprawdę świetna, aczkolwiek kto wie, może kiedyś znowu wrócą dla niej dobre czasy tak jak ostatnio dla fify czy nfs?
Jeżeli autor mówi o przywracaniu blasku na przykładzie marki Need For Speed, to w moim odczuciu powinien wymienić Slightly Mad, zamiast Criterion... Tak chciałem się czegoś czepnąć, gdyż z żadną grą z serii Tony Hawk nie miałem dłuższej styczności i doświadczeń.
"Po słabszym okresie w swojej historii, w ciągu ostatnich kilkudziesięciu miesięcy Need for Speed odzyskał nieco dawnego wigoru. Fani otrzymali znowu tytuły dopracowane, także bliskie pierwszym częściom serii. " - Autor tekstu raczy żartować.
Kolejnym syndromem jest chociazby seria Call of Duty.
Moim ulubionym Tony Hawkiem byla czesc 2.
[9] Dla mnie taka była już dwójka, gdzie zamiast hip-hopu zacząłem słuchać punku i ogólnie pojętego rocka, do tego wziąłem się za jeżdżenie na desce :)
Dla mnie najlepszy Tony Hawk to Pro Skater 4, zagrywałem się w nią strasznie na PS2, również dzięki niej zacząłem lubić punk, metal itp. choć byłem jeszcze wtedy stosunkowo mały :P. Dzięki niej zacząłem też trochę jeździć na desce, takiej z Kerfura wtedy, ale później jakoś przestałem. Gdy dostałem Xboxa zacząłem grać w Skate'y i moja pasja do deski wróciła, niedawno kupiłem sobie porządną deskę i znowu zacząłem jeździć, na razie prawie nic nie umiem, ale z czasem przyjdzie :).