Dead Space 3 | PC
A czy ktoś wie czy będzie wydana niedługo cała trylogia że można było kupić w markecie ? pozdrawiam
Witam, wie ktoś może czy jest możliwość gry przez lan ? chodzi oczywiście o coop.
emil kuroń - akurat oglądanie filmów z napisami jest dobre do nauki j. angielskiego! Chyba miałeś na myśli lektora oraz dubbing:) - dubbing jest w moim mniemaniu dla ludzi ograniczonych:) wyjątkiem są bajki:) Jeszcze nie kupiłem, czytając komentarze, a właściwie same spoilery....stwierdzam, że jest wiele rozwiązań które są dla mnie lepsze jeśli chodzi o poprzednie części....ale jeden cholerny minus - Mikropłatności! To już jest plaga! Nie dość, że zarabiają na grach....to jeszcze chcą wiecznego źródełka w postaci mikropłatności oraz dlc! To idzie w złym kierunku i powinno się to plewić! Jeszcze dobrze nie kupiłem za 130zł assassyna 3 a już za 80zł dodatek DLC....no litości! Mam nadzieję, że ludzie mają rozumy i nie ładują tej kasy w przestrzeń kieszeni twórców! Jednym słowem kupuję....ale jak zejdzie z 130zł:)
Po kilku godzinach gry naszło mnie na swoistą refleksję.
Jako wielki fan serii, muszę z ubolewaniem stwierdzić, że ta część, Trójka
pod względem graficznym, jest bez dwóch zdań gorsza niż Jedynka (!)
która moim skromnym zdaniem jeszcze dzisiaj wygląda na full b. dobrze.
W DS3 poziom detali, tekstury i wszechobecne piksele jest porażające!
Nie próbujcie wciskać mi, że grafika nie jest ważna. Jest, nie jest za to najważniejsza
ale mając porównanie z Dwójką, którą notabene mam zainstalowaną obecnie na dysku
po prostu serce mi się kraje jak widzę, co oni najlepszego zrobili. To zwykła kpina.
Nie rozumiem jak można było nie tyle poprawić oprawę ale jeszcze ją spieprzyć,
pogorszyć względem poprzednich części. Nie rozumiem tego zwłaszcza, że poprzednie
części również były portami ale tam się dało, były ostre tekstury, wysoki poziom detali.
Nie będę narzekał na konsole i ich wpływ na wygląd Trójki, bo dlaczego mam to robić
kiedy poprzednie części były robione też na konsole a wersje PC potrafiły wyglądać dobrze.
Także pod względem rozwiązań uprościli grę do granic możliwości dodając takie abstrakcyjne pomysły
jak uniwersalna amunicja. Chryste. Uniwersalna amunicja w grze action survival jakim była ta seria.
Przecież to jest jakaś paranoja. Nie wspomnę, żeby odblokować Classic Mode - który mam nadzieję
choć trochę przywróci mi ducha serii którego ta część przegoniła na tamten świat - trzeba przejść grę.
Nie po mojemu. Po ICH myśli. Z ich wspaniałymi rozwiązaniami i świetnymi pomysłami.
Jak na razie Visceral ma u mnie zajebistego minusa.
Ja miałem OGROMNE oczekiwania, bo Jedynka była fantastyczna a Dwójka świetna
i mnie nie zawiodła, ba byłem zaskoczony, że niczego nie spieprzyli, wręcz nawet
grało mi się - i gra dalej - bardzo przyjemnie, może nawet lepiej niż w Jedynkę.
A najważniejsze nie zatracając przy tym aż tak bardzo klimatu i atmosfery zaszczucia.
Mam zatem tylko jedno pytanie. Może dwa.
Co ONI do ciężkiej cholery tej grze zrobili?
Czym ona na to sobie zasłużyła?
Jeśli ktoś byłby zainteresowany, poniżej link do polskiej recenzji Dead Space 3
http://sthenno.blogspot.com/2013/02/dead-space-3-recenzja.html
No dobra, a powie mi ktoś, czy znalazł jakieś spolszczenie i czemu grafika jest taka słaba? -.- Twarz gościa na starcie przypomina mi grafikę z MK2, gdzie zdjęcia były robione, a potem przekształcane w animacje xD brzydko ;)
pod względem graficznym, jest bez dwóch zdań gorsza niż Jedynka
Chyba raczysz żartować. Dwójka i trójka wygląda tak samo, jedynka wygląda o wiele gorzej. Choć z tego co pamiętam w dwójce SSAO nie było, więc trójka może ciut lepiej od dwójki wygląda.
A sama gra niestety bez szału, nie wciąga, nie ma tego klimatu co jedynka.
Ostatnio jak grałem w DMC to byłem wciągnięty na maks, a tutaj gram praktycznie z musu, no bo to ds w końcu..
Twarz gościa na starcie przypomina mi grafikę z MK2
lol ludzie, wy chyba na minimalnych gracie.
Rubberface
Nie ma linka do spolszczenia i długo samego spolszczenia nie będzie.
Ta sama ekipa która zrobiła spolszczenie do Dwójki zabiera się do prac
dopiero za część Trzecią. Pół roku to jest chyba bardzo optymistyczny scenariusz.
Lukas172
Ja śmiem żartować? Ha, mnie nie jest kolego do śmiechu. Jak znajdę chwile czasu to Ci tu wrzucę zdjęcia i porównasz.
Ty chyba w ogóle Dwójki na najwyższych na oczy nie widziałeś skoro twierdzisz, że Trójka wygląda "trochę lepiej" od Dwójki.
Co z tego, że w ustawieniach nie masz SSAO jak gra wygląda po ustawieniu "Very High" rewelacyjnie. Ja sobie tego z kosmosu nie wziąłem.
Mam obie gry obecnie na komputerze zainstalowane i do przyjścia paczki grałem w poprzednią część. Weź sobie zobacz jak wyglądają włosy
Isaaca na samym początku w pierwszym rozdziale, jak wygląda śmietnik po wyjściu z mieszkania, jego zawartość. Jedna miazga, jeden piksel.
Porównaj sobie jak wyglądają we wszystkich częściach skrzynie z przedmiotami które rozbijasz by dostać się do zawartości. Jak wygląda w Jedynce, Dwójce i Trójce.
Zobacz sobie jak wyglądają modele, trupy po dekapitacji. Jeden piksel. Wszystko jest rozmazane, nieostre, pikselowate. Śmiech na sali.
A jak sam wiesz - o ile grałeś w poprzednie części - co jak co ale modele postaci, nekromorfy, sam RIG Isaaca były dopracowane
bardzo solidnie, wszystko pełne detali, gładkie i ostre. Po samych modelach widać jak oni to spieprzyli po całości. Coś co było chlubą poprzednich odsłon teraz kole w oczy.
Taki poziom graficzny nie reprezentowała nawet Jedynka. I to Ci mówi wierny fan poprzednich części a nie byle nerd który kupił Trójkę bez znajomości reszty.
Ja nawet w najgorszych snach nie przypuszczałem, że to tak spieprzą. Zwłaszcza, że obie poprzednie części, można mówić co się chce, ale po mimo upływu lat wyglądają zajebiście. A Trójka? Szkoda gadać.
Możecie mówić, że następny co się dla niego grafika tylko liczy. Nie oszukujmy się. Mamy rok 2013. Jeśli wychodzi gra segmentu AAA to ja mam wobec niej oczekiwania, prawda?
Zgadzam się z przedmówcą :) wszystko na FULL i gram w Dooma 3 tyle, że w HD :)
Econochrist - no nie wiem ;) może ty masz coś ze sterownikami nie tak? U mnie wygląda tak jak wspominałem identycznie co dwójka. Jak znajdziesz czas to wrzuć screeny bo nie wierze ;P
Ty chyba w ogóle Dwójki na najwyższych na oczy nie widziałeś skoro twierdzisz, że Trójka wygląda "trochę lepiej" od Dwójki.
Ja też tak twierdzę. Na trójkę przesiadłem się zaraz po skończeniu DS2 na v.high, i grafika w DS3 jest lepsza...
Upadek serii!
Już w dwójce można było zauważyć ze zmiany idą w złym kierunku, ale trojka to nie ten sam DS co jedynka.
Z survival horroru nic już praktycznie nie zostało - teraz to praktycznie czysta strzelanka.
spoiler start
Na początek o broni. Nieważne jaką wybierzecie wystarczy jedna giwera z 2 trybami strzelania. Pierwszy tryb to najlepiej jakiś kuzyn kałasznikowa a na drugi wystarczy coś o większym kopie.
I tym zestawem cała grę można przejść bez martwienia się o dobór odpowiedniej broni do konkretnego przeciwka.
Dodając do tego, że amunicja jest uniwersalna i wala się pod nogami to możemy być pewni, że nigdy jej nam nie zabraknie - nie to to w poprzednich częściach, gdzie liczyła się umiejętność doboru arsenału i oszczędzania amunicji. Teraz można pruć ile wlezie: w sumie to się nawet dziwie dlaczego autorzy nie dodali możliwości modyfikowania broni o ciągły ogień.
Klimat gry też nie ten co kiedyś. Może i gra prezentuje się graficznie lepiej, ale nie ma tego dreszczyku niepewności i zaskoczenia. Widząc przed sobą gęsto porozrzucane skrzynki z zapasami już się domyślamy: "wiedz, że coś się dzieje". Gdzie ten klimat DS, gdzie to wielu z nas: kur... akurat teraz jak pusto w magazynku.
Sam RIG (wyposażenie kombinezonu dla niewtajemniczonych) też jest porażką. Dostajemy sprzęcik, który praktycznie nie wymaga rozbudowy. Wierzcie mi, że dopiero 4 rozdziały przed końcem zajrzałem to opcji rozbudowy naszego graniaka. Bynajmniej nie przez to, że wymagała tego sytuacja, ale przez to ze nie miałem co robić z tym całym złomem.
Sam zasobnik tlenu jest na tyle duży, że nie ma go sensu rozbudowywać - zresztą butle z tlenem walają się jak amunicja. Kiedyś to człowiek się zastanawiał rozbudować zasobnik tlenu, może zdrowie a teraz myśli: po co mi to?
Brak tu również logicznych nawiązań do serii DS. Pamiętacie jak w poprzedniej części pewien nekromorf ciągle ożywał i dopiero upieczenie go płomieniem silnika załatwiło sprawę. Tutaj też pojawił się taki upierdliwy osobnik i kiedy zobaczyłem startujący silnik pomyślałem, że spale skubańca. Efekt był taki, że to ja zdechłem a "kolega" tańczył w blasku płomieni silnika.
spoiler stop
Reasumując DS3 to mój faworyt do tytułu "zawód roku". Gracze, którzy pamiętają klimat jedynki i liczyli, że zobaczą wielki "come back" mocną się zawiodą. Natomiast inni gracze, którym do szczęścia wystarczą wiadra amunicji i jeden przycisk w myszce będą zapewne wniebowzięci.
Chciałbym jeszcze przeczytać w miarę możliwości jak ktoś grę już skończy jak się prezentuje ten tryb Classic Mode.
A ja chciałbym się dowiedzieć, czy chociaż fabuła nadrabia tą niepodobną do poprzedniczek rozgrywkę :)
Ale bez spoilerów :) krótka, zwięzła odpowiedź :) Maksymalnie A4 :)
Rubberface - fabula jest bez sensu, pokrecona i duzo elementow wciskane na sile
jedyne co ratuje ta gre to coop
Skończyliśmy dzisiaj w COOPie niestety tylko 1 z 10 misji opcjonalnych i wynik ok. 75% ale gra świetna ! Po przejściu mamy 4 dodatkowe tryby. New Game +, następny to Oryginalne zasady Dead Space - brak schematów poza znanymi z pierwszej gry bez coopa, PS - następny tryb potwory nie zostawiają życia i amunicji wszystko trzeba robić samemu, i czwarty Hardcore gdzie śmierć praktycznie równa się śmierci.
A po skończeniu zobaczyliśmy informacje o DLC w marcu Awakening (Przebudzenie) 9,99 USD i ma mieć kolejne przygody rozszerzające grę, w sumie to logiczne, świetny tryb COOP nie może się marnować liczę teraz, że więcej gier będzie miało tak rewelacyjnie dodane granie wspólne
Gdybym miał grę ocenić to solidna 9!, solo nie wiem czy grałoby mi się tak dobrze, zapewne nie, bo gra ewidentnie została stworzona pod wspólną zabawę.
Zarzuty do grafiki to istne nieporozumienie, albo coś z waszymi oczami, albo z komputerami, albo nie wiem DS3 to poziom graficznie absolutnej czołówki, a porównanie go graficznie do Dead Space I to już w ogóle jest komedia, DS3 zdecydowanie przewyższa poziomem część II, o pierwszej to nawet nie ma co mówić.
Na plus dodatkowo spora liczba nowych necromorfów, oraz dodanie obcych. Najgorsze jest to, że się skończyła, osobiście Dead Space I był najlepszy solo, Dead Space III jest najlepszy w COOPie, a Dead Space II jest najsłabszą częścią serii.
Pozdrawiam
Alex jak wygląda zatem system broni w trybie Classic?
Nie budujemy ich tylko kupujemy za schematy jak w poprzedniczkach?
Poza tym wracają stare, klasyczne bronie czy są to te "przebajerowane"
Giwery które są dostępne w zakładce Schematy w warsztacie?
No i jak z amunicją? Pozostaje uniwersalna?
solo nie wiem czy grałoby mi się tak dobrze, zapewne nie, bo gra ewidentnie została stworzona pod wspólną zabawę.
Dobra, nie spuszczaj się tak nad tą kooperacją... Gram solo i jest bardzo fajnie, niczym się nie różni to od poprzednich części. I co ważne (i czego się obawiałem) nie pałęta się za mną ta druga postać sterowana przez AI, więc nie gadaj głupot o scenariuszu napisanym na dwie osoby, skoro chodzimy jedną, a ten cały Carver ma tyle linii dialogowych co kot napłakał...
--->Econochrist - w classic mode jest tak jak w poprzednim Dead Space gramy solo, nie ma nowego systemu budowy przedmiotów, bronie pozostają stare znane.
Nowy system całkiem mi się podoba jak już opanuje się co jest z czego to można zbudować wiele różnych broni w sumie sam zrobiłem może z 30, nie mniej w poprzednich dead space tj. części I, bronie były o tyle ciekawsze że były unikalne. Amunicja pozostaje uniwersalna przynajmniej tak mi się wydaje, bo nie widziałem innej i też nie miałem innej broni jeszcze.
--->kęsik bzdura - nie masz pojęcia o czym mówisz, wszystkie cut scenki, dodatkowe misje dla Carvera itc. rozwinięcie fabuły itd. Grałem i w SP mode i grę skończyłem w COOP, tj. SP na chapter 10, COOP 19 cała gra i nie ma co nawet porównywać. Nie chodzi tylko o samą przyjemność w graniu z inną osobą, ale rozwiniecie fabularne i nadanie wszystkiemu większej głębi w scenariuszu. Nie przeczę że gra jest kompletna jako SP, ale w COOP ciekawie poprowadzona historia, wpleciono wiele fajnych akcji które musisz wykonywać razem. Nie masz na liście Origin nikogo znajomego ? Może najpierw sam sprawdź, a potem się wypowiadaj. Mogę się założyć ze zmienisz zdanie. Pozdrawiam.
Jakoś ciężko mi sobie wyobrazić grać w taką grę w coopie.
Nie chce mi się wierzyć że grając w dwie osoby można zachować taką atmosferę.
Teraz z innej beczki. Jakby ktoś był miły i udostępnił końcowy zapis byłbym bardzo wdzięczny.
Przyznam szczerze że chętnie zagrałbym od razu po systemu w Classic Mode.
Ludzie jak można spierdolić tak grę żeby nie dodać opcji multiplayer w ds2 była a w kolejnej odsłonie nie ma wtf ???? czy tylko ja mam takie zdanie czy wy też ????
Multiplayer w Ds2 był do dupy, a w Ds3 wiele by się nie różnił bo trudno zrobić dobre multi do takiej gry wiec po chuj na siłę dodawać coś takiego lepiej skupić sie na singlu.
Mam pytanie. O co chodzi z tym robotem co Isaac Clarke ma na ręku i można puszczać go na ziemie ? Wysyłam go to wraca po godzine tak w kółko. Ani żadnch bonusów, nic nie przynosi. Bezsens.
Mi się ta część podoba najbardziej, dużo akcji itd może nie straszy, ale gra niczego sobie. Przeszedłem, polecam.
Plusy:
-Miejscami klimat
-Fabuła
-Wiele emocjonujących scen
-Więcej swobody
Minusy:
-Brak Polskiej wersji
-Nie straszy
Ocena: 9/10
Mam pytanie pójdzie na karcie graficznej Intel Express E41??? Mam jakieś szanse
Zawsze znajdzie się ktoś kto będzie narzekał. A mi się nowy DEAD SPACE bardzo podobał, nawet przez chwile nie czułem znudzenia grą. Lokacje bardzo ciekawe, grafika zdecydowanie lepsza niż w 2 i optymalizacji to wręcz majstersztyk. Polecam wszystkim niezdecydowanym
@gothmok
Robot znajduje ukryte surowce które następnie w warsztacie umożliwiają Ci tworzenie różnych przedmiotów.
DEAD SPACE I DEAD SPACE 2 były kultowymi grami czego też oczekiwałem po 3 cześci kultowej seri na czym sie zawiodłem , może i zrobili super optymalizcje bo na 6 letnich kompach uciąga ale jak i z fabułą jak i z grafiką nie zaszaleli . Najbardziej co odżuca z grafiką to to że gdy sie np podejdzie do trupka leżacego na ziemi to on sie przesuwa jak lodzie . Co do fabuły rozkręca sie dopiero tak w 38%-42% gry na początku starszna żenada a gram na przedostatnim poziomie trudności . I jeszcze jak mogli usunąć tryb multiplayer ??! Zamiast tego trybu coperacji mogli wstawić zwykły MULTIPLAYER co by pomogło bardzo tej grze . Dla mnie gra jest bardzo łatwa w ciągu 1h przeszłem 35%gry na trybie przedostatnim jak wczesniej pisałem . Jeśli kojną częsć gry też tak zespują napewno nie kupie. Mam cała serie DS1-2-3 i chyba 4 u mnie nie zagosći chyba że dopiero na ps3 którego mam zamiar zakupić .
Chyba cie łeb boli jesli ta czesc jest latwa,bo jest najciezsza ze wszystkich juz nie wystarczy 1 strzal na urwanie konczyny a ostatni rozdzial jest ciezki w chu;;hh
jedno jest pewne bedzie dead space 4 co udawadnia bonus po napisach koncowych:)
Ponawiam prośbę: Nie zechciałby się ktoś podzielić końcowym zapisem?
[email protected]
Będę bardzo wdzięczny.
SPIEPRZYLI TEGO DEAD SPACE 3 BRONIE DO KITU CHODZENIE W JEDNO MIEJSCE I SPOWROTEM I JAKIES WIELORYBIE DŹWIEKI
to prawda, tutaj trzeba strzelić kilka razy w kończyne żeby padł na glebe. Chociaż to zalezy od broni z jaką sie biega. Ogólnie gierka jest dobra. Nie mam porównania do pierwszej części gdyż zacząłem swoją przygode z DS od "dwójki" i podoba mi sie ten klimat. Przypomina mi troche film "the thing". Ciekawe jest to że można samemu złożyć broń. Poboczne zadania też są dosyć ciekawe. Jeżeli chodzi o mnie to daje 9/10. Byłoby 10 gdyby były jakieś momenty gdzie można sie naprawde wystraszyć. Grająć w DS 2 na słuchawkach to był odlot a tutaj tego nie czuje alee i tak gra sie fajne :) iii ponawiam swoje pytanie jeszczeraz, czy wie ktoś czy mozna grać w coop'a przez lan ? chodzi mi o hamachi. Zależy mi na tym bo chętnie przeszedłbym poboczne questy gdzie mozna grać tylko w coop'ie bo już sie z takim spotkałem.
wozniaq
a co internetu nie masz zeby grac w coopie?
watpie zeby byl lan bo wtedy piraci by mogli grac w coopa a EA nie jest chyba tak glupie zeby pozwolic zlodzeija grac w COOPa
nie mam internetu ale sie tu wypowiadam -.- brawo.. xd poprostu popykałbym z kumplem przez hamachi bo jak narazie kupuje crysis'a i nie wiem czy kupić DS'a bo nie wiem jak wygląda coop w tej grze.
wozniaq
mogles pisac z komorki geniuszu
brawa to sie naleza do ciebie ze ukradles gre, oceniles ja na 9/10 ale zastanawaisz sie czy jak kupic
medal powinnines dostac, rob tak dalej to napewno bedzie wiecej gier ktore bediesz mogl ocenic na 9/10
Właśnie sobie gram i jestm prawie na połowie dla mnie kozak :P
Fabuła jest tak słaba i nędzna, że nie dziwię się iż EA Polska nie widzieli potrzeby lokalizowania tego tytułu..
Sam gra jest niestety najgorszą odsłoną Dead Space'a. Dla mnie ten tytuł był cholernie nudny. To co mnie najbardziej dziwi to, to że grafika jest gorsza niż w poprzedniku.
6.5/10
no i co ? masz z tym jakiś problem ? nigdy nie ściągałeś żadnej mp3, filmu, gry z sieci ? no patrz, człowiek idealny. Zanim zaczniesz na kogokolwiek naciskać spójrz na siebie synu. Co ma ocena do tego że mam ściągniętą gre ? Także zachowaj swoje mądrości dla siebie. Niektórzy kupują gry dopiero jak w nie zagrają żeby nie wydawać pieniędzy w błoto bo dany tytuł może okazać sie totalnym gównem. Widze że kolejny wyskakany dzieciak sie tu panoszy i próbuje pokazać co to nie on.
wozniaq
mowisz ze piracisz bo chcesz wyprobwac gre, a pare postow wczesniej pisales ze w gre grales i jest fajna i teraz szukasz sposobu zeby grac w coopa na piracie
gry nie kupisz i tyle, wiec nie dawaj kretynskich wymowek
zastanow sie co piszesz dzieciaku ;)
Grał ktoś w co-op ? Bo się zastanawiam nad zakupem zagrałem chwile u kumpla i stwierdzam, że gra jest wypas. Przez co-op nie można miec 100% gry podobno;/ idiota to wymyślił
Laki1231
COOP jest swietny i w COOPA mozna miec 100%, bo niekotre poboczne misje mozna zrobic tylko w coopie
skoro byłaby możliwość gry przez lan, skorzystałbym. Nie ma więc gre kupie, proste.
Właśnie ukończyłem gre na poziomie normalnym a i tak były momenty trudne, nie do przejścia, może dlatego że rzadko używałem stazy.
spoiler start
Moja ocena jest trochę mieszana, z jednej strony gra bardzo mi się podobała, lecz z drugiej uważam ją za przeciętną gre bez polotu.
Tak w skrócie, za dużo strzelania a za mało elementów horroru - ani razu nie bałem się wejść do jakiegoś pomieszczenia czy wykonać jakiegoś zadania. W Dead Space były takie sytuacje, które potrafiły człowieka wystarczyć, do tego ta muzyka która towarzyszyła nam od pierwszych chwili, w Dead Space 3 ani raz się nie wystraszyłem, a miałem nadzieje że w stosunku do poprzednika będzie choć troszkę lepszy.
Przejdźmy do nowości. Ogromnym plusem jest to że pozbyli się tych stacji w których zapisywaliśmy grę. Nie musiliśmy teraz łazić i szukać save-pointu. Kolejnym plusem jest stacja tworzenia broni, sporo można w niej zrobić. Przez całą grę udało mi się skonstrułować bodajże 10 modeli z czego najbardziej przypadła mi do gustu bron, która strzela trzema seriami coś w stylu karabinu maszynowego, ale zamiast kul posiada strzały, oraz piła, na krótkich dystansach sprawiała się znakomicie.
Fabuła była bardzo ciekawa, przez całą grę coś się działo i to w różnych miejscach, akcja za akcją. Troche narzekania, bo do fabuły nie chcę się zagłębiąć. Przeciwnicy, czy nie było ich czasem zbyt dużo? Czemu pojawiali sie nawet za naszymi plecami, z miejsca skąd przed chwilą przyszliśmy i które spustoszyliśmy? System poruszania się jaki stworzył VG ni jak nadaje się do takich sytuacji, Isaac jest za wolny, biega jakby miał w gaciach, a do tego musimy uporać się z przeciwnikami, których też mało nie jest. W poprzednich częściach było ich zdecydowanei mniej, ale gra bardziej miała szanse nas wystraszyć bo nie mieliśmy pewności czego mamy się spodziewać - w Dead Space 3 można było wszystko przewidzieć. Nie żebym się jakoś czepiał, ale bywały takie sytuacje, w których przeciwnik po prostu nie miał prawa się pojawić 1 czy 2 m kilka metrów za nami. Upadki, upadki, upadki. Isaac powinien w grze zginąć 4 razy. Niby ma ten swój kombinezon, ale twórcy powinni pomyśleć że i tak nie wpłynąłby on tak bardzo na upadek z wysokości. A teraz o Ellie. Przykro mi się zrobiło, kiedy musiałem ją zostawić samą w pomieszczeniu pełnym gazu i płomieni. Jedna z moich ulubionych postaci w całej serii. Pomyślałem "biedaczka się pewnie zesmażyła", ale po chwili doszedłem do wniosku i pomyślałem ponownie "nie zdziwiłbym się jakby w niewiadomych okolicznościach pojawila się pod koniec gry". Jak się stało każdy wie. Wytłumaczcie mi jak mogła się z tego pomieszczenia wydostać? Czysty absurd. Owszem, każdy z nas oczekiwał tego że Ellie jednak przeżyje, no ale bez przesady. Nie ukryje tego że jednak uśmiech na twarzy miałem.
Przejdźmy do "nieśmiertelnego" Isaac'a, który spada i jest super i ostatniego chaptera. Końcówka gry, gdy udaliśmy się na sam szczyt. Jakie było moje zdziwnie kiedy zobaczyłem Carver'a na szycie. Wiem że ten etap jest typowy pod co-op'a, ale jednak troszkę razi w oczy. Mniejsza z tym, pojawia się cutscenka i nasza kochana Ellie z bronią przy głowie. Nie powiem, trochę rozśmieszyła mnie ta sytuacja, po prostu jest to troche oklepane już w grach i filmach. Nie wiem jak tam pojawiła się Ellie, lub jak ją przywłaszczyli, skoro cała załoga uciekła z kompleksu badawczego.
Przejdźmy dalej, pojawia się scenka miłosna, sex, całusy .. i Isaac znowu spada, ale upadek przetrwał. Byłem przekonany że Isaac zginie poświecając się dla ludzkości, ziemii, ale jednak stało się inaczej. Walka z bossem była dosyć prosta (już walki ze stadami "pająków" były dla mnie o wiele trudniejsze). Myślałem że fabuła potoczy się inaczej, ale jednak nie, pokonujemy bossa, udajemy się do Codexu i go unieruchamiamy, bum! Eksplozja! Jak już zauważyłem Isaac'a bez kasku, który "pływa" między gruzami oraz jak z ręki odlatuje mu zdjęcie Ellie (wiadomo jak można to zinterpretować, odlatujące zdjęcie mogło oznaczać pogodzenie się ze śmiercią i/lub stratę najbliższej, której już nigdy w życiu nie spotkamy - jeśli przeżyjemy), już wiedziałem że to koniec przygód naszego bohatera. Po obejrzeniu ostatniej sceny z rozpaczoną Ellie w statku, postanowiłem obejrzeć napisy końcowe z nadzieją na jakąś ukrytą wiadomość. Miałem racje. Po napisach można było usłyszeć slowa Isaac'a "Ellie? ... Ellie...". Cud że przeżył - jeśli jest tu jakiś specjalista, niech mi to wytłumaczy.
Ostatecznie spędziłem z grą kilkanaście dobrych godzin, jest sporo niedociągnieć, ale na niektóre z nich można przymknąć oko. Moja ocena to mocne 7/10 za cały ogół, za fabułe, historie, za zadania, nowości oraz za bohaterów. Najbardziej wkurza fakt, że gra z horroru przeszła na typową grę akcji z drobnymi elementami horroru. Po napisach końcowych, mogę stwierdzić, że w przyszłości czeka na nas kontynuacja tej gry, ale niby jak miałaby ona wyglądać? Dead Space to dla EA i VG żyła złota, wątpie żeby tak po prostu z nią skończyli. Niby cel gry został osiągnięty, ale ukryta wiadomość, trzyma nas w przekonaniu, że jednak znowu może będziemy grali Isaacem. Jeśli faktycznie tak będzie, jestem ciekaw, czy zdołamy odszukać Ellie, która odleciała nie wiadomo gdzie.
spoiler stop
dead space 3 jest najleprzą grą w jaką grałem. Jest straszna, jezeli sie gra w nocy na słuchawkach. Dobra grafika, moze nie rewelacyjna ale napewno dobra. Nowe bronie i zbroje sa kurw... zAjebist........e sa mega poprostu. Gra jest trudniejsza od pozostałuch częsci, ciekawsza. Dłuższa... Oczywiscie ogarniecie craftowania broni nie jest łatwe i takie dzieci zawsze beda mówiły ze dead space 3 jest gorsza od 2 czy 1. Ale jak dla mnie i dla kolegi z ktorrym przechodzimy co-op campain. Ta gra jest 2x lepsza od pozostałych częsci. Nie załuje ani grosza na ta gre. Gdyby robili takie gry jak dead space 3 to kupywal bym kazda gre za 200zł+ (pc). Naprawde polecam.
Wie może ktoś co trzeba zrobić z tym ostatnim wielkim potworkiem co ma takie wielkie oczy !?
Econochrist
Ściągnij zapis z odblokowaniem i tyle http://m0001.gamecopyworld.com/games/pc_dead_space_3.shtml
Plik Dead Space 3 UNLOCKER
Ja osobiście ŻAŁUJE, że tego nie zrobiłem, grę ukończyłem, a tu się okazało, że ulepszenia 3 poziomu się odblokowują po przejściu gry, k*****
NIENAWIDZĘ takich bzdur, przejdź grę, aby odblokować pakiety, inne tryby, no k**** dno, gra jest dobra, ale ja nie jestem aż takim fanem by grać kolejne 15h, już przeszedłem, znam fabułę, ponowne przechodzenie, bo tym razem dodadzą pakiety poziom 3 i inne bzdurki to nuda dla mnie i porażka.
Żałuje, że tego odbloka nie pobrałem od razu.
W dodatku te mikropłatności, żałosne, wszystko jest mega drogie (surowce), a tego tungsten jest malutko, ja sobie dorobiłem go trainerem, walę złodziejstwo EA, żeby bulić za grę i jeszcze takie cyrki.
I JAK MOŻESZ WRZUĆ TE SCREENY BO JESTEM CIEKAWY, gra ma małe wymagania, wygląda, według mnie bardzo dobrze, na pewno nie razi w oczy.
metiusek
spoiler start
Łap telekinezą latające mini markery stojąc na wzmacniaczu (to koło) i w ślipie mu!
spoiler stop
"metiusek" Musisz za pomocą "gravitygun" brać te małe "marker" (nie wiem jak to się poprawnie nazywa.One podświetlają się na niebiesko i unoszą się w powietrzu gdzie nie gdzie) i walić nimi w jego oczy. A poza tym gra fajna. Podoba mi się. Tylko nie wiem czemu mam 70% gry skoro przeszedłem całą ?
Cóż. Mam wobec DS3 uczucia mocno ambiwalentne.
Niestety - gra stoi kompletnie w rozkroku. Z jednej strony próbuje być tym, czym poprzednie 2 części (kompletnie nieudolnie jednak :(), z drugiej strony próbuje stać się grą akcji (również nieudolnie - ze względu na to, że próbuje być tym czym były części poprzednie).
Grę na normalu skończyłem w niecałe 21 godzin. Więc gra jest faktycznie dłuższa, niż poprzednie części. Szkoda że tylko tym jest w stanie je przebić :(
Z plusów de facto mogę wymienić tylko lokacje (poza powierzchnią planety). Fantastyczny design statków kosmicznych czy baz na planecie - czuć klimat, czuć talent twórców. Niestety to za mało, żeby dać tej grze wysoką notę. Inna sprawa, że gdyby nie ten element, to w ogóle DS3 byłoby grą na ... 3/10 najwyżej :(
Niestety minusów jest zbyt dużo, żeby ot tak przejść nad nimi do porządku:
- idiotyczny system auto save, bez znanych z poprzednich części punktów zapisu. (w skrajnym przypadku miałem moment, że wykonałem cel misji pobocznej, zrobiłem save w następnym pomieszczeniu i wyszedłem z gry - po czym po ponownym odpaleniu gry byłem w miejscu skąd całą misję poboczną zaczynałem - no debilizm jakich mało).
- zmieniony workbench i surowce. Kolejne pudło. Od cholery schematów, od cholery wymaganych surowców. I żadnego zastosowania - całą grę przeszedłem z plasma cutter-em. Oczywiście dorzuciłem mu dodatki polepszające obrażenia czy magazynek - ale schemat broni jako takiej był nietknięty od samego początku. I nie miałem żadnej potrzeby zmieniać tej pukawki na cokolwiek innego. Niestety ale to krok wstecz względem poprzednich części.
- coop. Gdyby sobie był jako dodatkowa opcja, to by mnie to ani ziębiło ani grzało. Kto chce to zagra, kto nie chce - nie zagra. Ale jaki skończony idiota wymyślił, że do przejścia gry na 100% _koniecznie trzeba_ zagrać w koopa?
- fabuła prostacka wręcz jak drut. elementy które miały wprowadzić jakieś zaskoczenie sprzedane są niezbyt elegancko, nie budząc w sumie żadnego poruszenia
- DLC. Już myślałem, że niewiele mnie w graniu zdziwi. Niestety goście z EA potrafią zaskoczyć. Każda operacja w warsztacie czy kiosku z kombinezonami firmowana była informacją, że mogę sobie pozaciągać DLC, żeby się samemu nie męczyć. Niech spadają na drzewo - prędzej trainerem wrzucę sobie surowce, niż kupię DLC na przyspieszenie czasu zbierania i ilości surowców przez roboty. ROTFL.
- ilość przeciwników. Zarówno w DS jak i DS2 widać, że Visceral nie bardzo radził sobie z grą w końcowym stadium. Ostatnie levele wspominam jako zbytnio przesycone przeciwnikami. To był duży minus. Niestety ktoś sobie uwidział, że takie rozwiązanie w DS3 będzie "lepsze". I w efekcie w DS3 na wejściu jest przesycenie przeciwnikami - a im dalej, tym gorzej.
- w końcu spłycenie problemów Isaac-a. Brakowało mi tych jego wizji z DS2 choćby. W DS3 jego problemy sprowadzają się do problemów klasy brazylijskiej opery mydlanej! Bleee.
No i to by było na tyle. Tak jak DS3 był moim pewniakiem zakupowym, tak każda następna gra jeśli wyjdzie w tym uniwersum, ciężko będzie miała się do mnie (i mojego portfela) przebić. Prędzej wrócę do DS i DS2. Tam rozgrywka jest dużo ciekawsza i wciągająca niż w DS3.
P.S.
Gdybym nie miał pancerza wzorowanego na Mass Effect (swoją drogą to pancerz z DS2, tylko z innymi teksturami :P), to nie miałbym żadnego fajnie wyglądającego pancerza w całej grze. W każdym jednym dostępnym w grze Isaac wygląda jak za przeproszeniem dziad borowy. Żadnego polotu w designie tych "ubranek".
waldi0880 Dzięki za info !!! A masz tylko 70 % gry i jak piszesz już skończyłeś to dlatego bo wszystkiego nie zebrałeś i może wszystkich misji pobocznych nie zrobiłeś !
Pozdrawiam !
Ile to ma chapterów? Bo jestem w 14 i grać mi się póki co nie chce, ale jeśli jest to ostatni.. To z chęcią bym go przeszedł jeszcze dzisiaj.
Na razie jak dla mnie mocne 7.5/10
Gra jest lepsza od dwójki która była strasznie monotonna, ale też dużo gorszy od jedynki
@up
spoiler start
19
spoiler stop
Zapraszam na mój [CO-OP]➘ Let's Play / Zagrajmy w Dead Space 3 PC Poziom HARD! PL HD. /watch?v=oKmEz3ioVnQ Codziennie Nowe Odcinki! 18 lat i bardzo dobry mikrofon!
Wkurza mnie debilizm twórców żeby mieć full to co-op i gówno z tego, bo k*** ja kupię legala a ze znajomych nikt, i 100% nie będzie żałosne, jakby ktoś był chętny wziąć moje save i mi zrobić co-pa ze wszystkimi znajdzkami byłbym wdzięczny. Brakuje mi właśnie 3 misji żeby mieć full gry, impossible w tej grze to jest tak banalne że głowa boli, amunicja i enegri tyle, że musiałem odkładać a w 2 to trzeba kupować było bo brakowało. Kupiłem Crysisa 3 ale tego nie kupie, grałem na kopii kumpla, bo płacić za grę a tu mikropłatności
@Laki1231 Przeciez coop masz otwarty, tzn. publiczny. Mozesz sobie znalesc kogos do gry. Poza tym sa fora o DS3 gdzie na pewno mozna umowic sie na coopa
Po tym co widziałem i co mowia gracze już wiem ze DS3 podzieli los DS2 i poczeka na serie classic lub inna obnizke ceny, zrobili z gra dokładnie co przypuszczałem, zrobili zwykla gre akcji, szkoda.
niby gra akcji, ale mało się nie zesrałem, gdy po otworzeniu windy wyskoczył do mnie jeden brudas.
gra na 7
Gra nie jest taka zła jak twierdzi większość graczy. Są momenty gdzie można się wystraszyć ale nie jest tym już samym DS jakim był ( w jedynce na każdym kroku czuło się zaszczucie gracza , bało się każdego kroku i szmeru ). Co do co-op nie jestem zwolennikiem grania w takim stylu wole singla a taki rodzaj rozgrywki psuje nastroju i nie można zrobić samemu 100% kompani. Grafika jest ładna w szczególności gdy jesteśmy w kosmosie i oglądamy widoki na planecie ( gdy nie pada śnieg oczywiście :P).
spoiler start
Co do fabuły miałby pewne obiekcje ale sądzę że można na to przymknąć oko gdy rozwalamy setki potworów a zakończenie daje nadzieję na DS 4
spoiler stop
Grę za jej klimat i oprawę oceniam na 8.5 oraz polecam niezdecydowanym.
Właśnie przeszedłem gre. Dla mi gierka kozak 9,8/10
Tak, klimat w grze jak najbardziej jest. Oprawa graficzna tez prezentuje sie bardzo dobrze. Jednak gdyby w DS3 pojawiło się nieco więcej scen z prawdziwego survival horroru, byłbym bardziej zachwycony. Niestety, często można zauważyc nieudolne proby wystraszenia gracza przez tworcow, co troche psuje moja opinie na temat tej gry. To pierwszy Dead Space w jakiego gram i musze powiedziec ze jestem naprawde zadowolony. Strzelanie do potworow jest czesto bardzo przyjemna i satysfakcjonujaca rzecza. Co prawda jestem dopiero w 6 rozdziale gry, ale co nieco ocenic juz moge. Powiem tyle: na razie jest ok i mam przeczucie ze bedzie jeszcze lepiej z kolejnymi rozdzialami gry. Rowniez jestem zadowolony i polecam wszystkim niezdecydowanym fanom i niefanom serii. :)
Dla mnie lepsza 3 część od pierwszej, ale słabsza od drugiej niestety. Głupie są komentarze że "grafika słabsza od ds1" wcale nieprawda mam wszystkie części i wiem co widze. Wszystko fajnie poza 2 małymi szczegółami. Pierwszy to zagmatwany ten BENCH. Na początku zajmuje troche czasu ogarniecie majstrowania giwerek. Drugi szczegół to taki, że niemal w każdym rozdziale jest cos takiego że idziemy na przód dochodzimy do miejsca by coś wziąść, czy zrobić po czym trzeba się spowrotem tak jakby do punktu wyjścia wrócić. Ciągle się trzeba wracać by przejść zauważyliście to, tak skonstruowane są poziomy niestety, ale dobra jak powiedziałem wcześniej że to tylko szczegół. Co-op fajny, gra jak najbardziej fajna i grywalna.
Ktoś może mi powiedzieć, czy gdy w jedynym miejscu goni nas nieśmiertelny necro, a potem wrócimy w to sam miwjsce, to nadal tam bedzie? Chodzi mi konjretnie o kolejke na statku,gdzie pierwszy raz go spotykamy
Zapraszam w olnej chwili do obejrzenia naszego let's play'a z tej właśnie gry w co-opie :)
http://www.youtube.com/watch?v=TEqpkwHsAQM
HeadCrab na 8 screenie :).(SPOILER) Pamietacie Half life 2 Episode Two ? tam wystrzelalo sie Lamarr'a (wlasnie tego headcraba) w kosmos to pewnie on :) .(SPOILER)
Smutne zakończenie, a przecież pokonał Aliens: Colonial Marines. Były dobre recenzje, lecz widać twórcy nie będą wkładali sił w następną część. Jeśli jednak ukaże się ten sam mod (z happy endem), jak w ME3, to sprzedaż wzrośnie do 80%.
PS: Mam taką nadzieję. Wtedy będzie pewnie kolejna część (ale o innym bohaterze).
Gra świetna bardzo mi się podobała, fabuła też świetna. Widać po rozgrywce że twórcy postarali się zrobić dobre zakończenie trylogii bądź kontynuowanie sagi. Polecam tą grę dla fanów strzelanek połączoną horrorem. :D
@Maciej70b bardzo dziekujemy za "spoiler". Nie ma to jak wejsc w komentarze i dowiedziec sie co czeka na koncu gry :/. GRATULACJE
Właśnie przeszedłem. Byłem bardzo sceptyczie nastawiony na grę , ale bardzo się myliłem. Strasznie mnie wciągneła. system tworzenia broni naprawde jara. Nic nie stoi na przeszkodzie by stworzyć karabinek maszynowy z kuszą w jednym. Przez przypadek takie coś zrobiłem i ciągle używam tej broni. Grafika też miła dla oka. Dopiero w 7 rozdziale gra nabiera rumieńców. Moja ocena to 9\10
Dla mnie wręcz odwrotnie część słabizna 8.0 zdecydowanie ocena przesadzona. Jak dla mnie 5,5 to max. Nie to, że liniowa do bólu to nie które rozdziały wydłużone na siłę a tego wręcz nie na widzę. I jednocześnie nie lubię gier przechodzić na mus, ale jednak z musu przelazłem, bo grę grałem na koncie kuzynka więc za friko można było zagrać.
up@ Przepraszam Ty oczekiwales od Dead Space otwartego swiata? :o To zawsze był liniowy survival - horror - shooter i tym nadal jest...
Ja wlasnie wyszedlem na powierzchnie planety, jako fan poprzednich dwoch czesci jestem zadowolony i nie zawiodlem sie. Klimat jest mega, sekwencja na tych rozbitych statkach na orbicie planety jest swietna, super klimat, muzyka niczym w obcym. Do tego gra wyglada bardzo ladnie i chodzi plynnie. Wystraszyc sie juz nie wystrasze jako weteran serii, DS nie jest w stanie mnie juz zaskoczyc, ale gra sie nadal swietnie. Po ok 5h gry mocne 8/10, zobaczymy dalej.
sir Qverty pewnie, że nie. Przecież dwie poprzednie odsłony także grałem i nawet dałem Elektronikom zarobić bo mi się podobały a zwłaszcza jedynka. A i w tych poprzednich odsłonach takiej głupowatej sieczki nie było co przy tej. Już bardziej mi się podobał Afterfall InSanity. Ale z pewnością ją tam kiedyś nabędę do uzupełnienia serii.
Jak dla mnie gra mega... lepsza od 1,2 ktorych byłem fanem. 100x lepsza fabuła, mega nowe bronie, zbroje, potwory. choć jest pare zeczy ktore bym poprawił ale gra nigdy nie bedzie idealna wiec niema co sie czepiac, jak dla mnie chyba najlepsza gra w jaka grałem a grałem w mnustwo gier ;D moja ocena to 8.5/10 Polecam kazdemu.
@Andre25
Zwróc uwagę że w grze występuje coop, a liczba przeciwników nie zmienia się w zależności czy gra się samemu czy z kumplem.
Jedyne co można by tu zarzucić to to, że nie skaluje się liczba potworków do ilości graczy ( są pewne wyjątki ). Jednak uważam że jest to naprawdę niewielki mankament. Z resztą skoro grałeś w jedynkę i dwójkę, to doskonale wiesz czego się spodziewać i już tak nie jesteś zaskoczony jak przy poprzednich częściach. Tak to sama gra jest naprawdę świetna. Jest w niej wszystko co powinno być w Dead Space plus kilka innowacji które IMO wyszły naprawdę fajnie. Mam nadzieję na jakieś fabularne DLC do tej gry.
Spróbuj zagrać z kimś we współpracy. Zobaczysz że to naprawdę fajne i gra nabierze innego koloru :)
Dlaczego wszyscy tak chwalą ten crapowaty pomysł w postaci coopa?
Tak się składa, że zmęczyłem coop-a w DS3. I powiem tylko, że jedyną atrakcją jest wtedy możliwość pogadania z drugą osobą (tak jak w każdej innej grze po sieci, więc ciężko tu mówić o plusach). Niestety balans wtedy już totalnie leży i kwiczy - gra w pojedynkę nie stanowi specjalnego wyzwania, w coopie jest po prostu straszliwie nudna (i nie będzie inaczej, jeśli na dokładnie te same ilości wrogów ma się 2 graczy zamiast 1). O śledzeniu fabuły już nie wspominam - gadanie na ts-ie totalnie zabija resztki klimatu, które ta gra miała.
@up
A kto Ci każe gadac na TSie podczas sekwencji dialogowych? To jest tylko i wyłącznie Twój problem.
Co w tym trudnego przejść sobie grę najpierw raz ( dla fabuły ) a później drugi właśnie w trybie współpracy?
Nie masz wyzwania? Zagraj na trudniejszym poziomie?
Coś mi się wydaje ze tak prosta rozrywka jaką są gry komputerowe tez wymagają nieco kreatywnego myślenia przy korzystaniu z nich.
Akurat tak się składa że znakomita większość grających chwali sobie coopa, czyli nie jest do końca takim crapem jak to się teraz mawia ( swoją drogą zbyt często nadużywane słowo teraz i czasami nie adekwatnie do znaczenia )
Mało tego, tego typu rozgrywka nie jest chyba zbyt często w grach widziana. Zazwyczaj jak multi to deathmatch i wariacje na temat.
Nie rozumiem czemu jak komuś się gra nie podoba, będzie ją męczył do usranej śmierci zamiast po prostu sobie odpuścić i zagrać w coś co trafia w gust :/
Maddred --->
Po pierwsze primo - nie ruszyłbym tego badziewia (lepiej?) jakim jest koop, gdyby jakiś zidiociały kretyn nie wpadł na pomysł uzależnienia od koopa odkrycia 100% zawartej w grze treści.
Po drugie primo - nie będę co chwila pouczał kumpla, żeby był cicho, bo teraz chcę sobie poczytać dialogi. Zwłaszcza, że jak prowadzimy rozmowę, to ją prowadzimy a nie będziemy ją rwać bo akurat cut-scenka wyskoczyła.
Po trzecie primo - włączyliśmy najtrudniejszy poziom. Stopień nudy płynącej z "walki" nie zmienił się ani na jotę.
I nie - nie męczę DS3 do "usranej śmierci" jak ładnie to "poetycko" ująłeś. Niestety, ale ze względu na to, co gra oferuje, już o niej zdążyłem zapomnieć.
Skoro jednak kupiłem produkt (bo tym DS3 jest, niestety niczym więcej), to mam pełne prawo też wypowiedzieć się na temat jego bylejakości.
I nie mam nic przeciwko kooperacji w grach - byle był ten tryb dopasowany. Do DS jako takiego nie pasuje ten tryb gry kompletnie.
A o moją kreatywność martwić się nie musisz. Tam gdzie jest dla niej miejsce, tam ją używam. DS jednak tego miejsca nie ma. Dawno nie grałem w tak szablonową i przewidywalną grę.
@up
Nie ma czegoś takiego jak po pierwsze, po drugie i po trzecie primo ( to tak na marginesie ) może ta wiedza przyda Ci się w życiu jak i w szkole.
Tak jak powiedziałem, nie możesz skupić się na grze przez paplanie kolegi... Twój problem, a nie globalny wszystkich grających.
Grasz w coopa i nie możesz odblokować 100% zawartości? No to nie wiem jak grasz widać jednak jest trudniej niż myślałeś.
No i jeszcze jedno. Nie wierzę że ( grasz ) przeszedłeś grę na najtrudniejszym poziomie. Tam giniesz i zaczynasz od nowa. Za łatwo? Nie sądzę, przesadzasz i to grubo. Piszesz bzdury kolego.
Tak czy inaczej. To Twoja subiektywna ocena z która wiele osób się nie zgodzi. A czemu? Odpowiedz sobie sam.
Maddred ==>
Koop nastawiony jest na interakcję pomiędzy grającymi. To oczywiste. Nie da się całej gry przejść w milczeniu, tudzież ograniczać się jedynie do "z prawej", "z tyłu", "od góry" etc. A jeśli już z kimś (a szczególnie z dobrym znajomym) zaczyna się rozmowę, to nie rwie się jej z powodu filmiku. Tak po prostu. Nauczysz się mieć relacje i rozmawiać z ludźmi - zrozumiesz.
Klimat gry - nastawionej w swojej naturze na samotne przejście i wywołanie uczucia strachu - musi w takiej
konfiguracji ucierpieć, co byś nie robił.
Dalej - naucz się czytać ze zrozumieniem, zanim odeślesz kogoś do szkoły. Dosyć powiedzieć, że koop jest niezbędny, żeby te 100% uzyskać. I to dokładnie napisałem, a nie to, że mimo grania w koopa nie mogę mieć tego 100%. Takie proste, a Ciebie to przerasta. Zabawne, może jednak dla Ciebie nastał czas wrócić do szkoły? O ile ją skończyłeś :D
Jedyne do czego mogę się przyznać to nieprecyzyjność wypowiedzi. Przez "najtrudniejszy" miałem na myśli trudność "impossible", a nie tryb gry hardcore. Tego ostatniego nie zamierzam nawet tykać. Nie ze względu na walkę - ale ze względu na zręcznościowe elementy w "lataniu" których po prostu nie lubię i nie zamierzam masterować.
Edit:
Odnośnie "primo" - to taka figura retoryczna, użyta raczej żartobliwie. Jednych ubawi, drugich nie - ale nie zaczaić takiej trywialnej sprawy? Shame on you.
@UP
Proszę ucz mnie mistrzu!
Widzę że strasznie do siebie bierzesz co kto pisze i odbierasz to jako atak. Może czas skorzystać z pomocy specjalisty?
Czytać ze zrozumieniem i wyciągać wnioski to Ty się naucz, bo jak na razie to u Ciebie leży.
Wszystkie Twoje problemy są spowodowane innymi czynnikami niż gra!. Pomijając może 100% ukończenie gry bo to w coopie, jednakże grałeś w tym trybie i jakoś nie udało Ci się go ukończyć. Czym to spowodowane bo w końcu w/g Ciebie gra nie jest wyzwaniem?
Z relacjami międzyludzkimi to właśnie Ty masz zdaje się kłopot. Skoro nie możesz dogadać się z kolegą, żeby przez chwilę był cicho, bo Ty na dialogu skupić się nie możesz. Ja nie mam tego problemu, ze swoimi znajomymi dogaduję się świetnie.
Klimat gry jest nastawiony na akcję ale to zapewne też gdzieś Ci umknęło prawda? Wystarczy poczytać o grze i wiadomo co sobą reprezentuje.
Proponuję mniej się mądrować, a zacząć logicznie wyciągać wnioski z rzeczywistości. Tego chyba uczą w szkole ale, ja widać, te zajęcia opuściłeś o ile w ogóle w szkole byłeś.
Co do używania "primo" w formie którą zaprezentowałeś, dla mnie równa się to z nieuctwem, a nie z żartem. Shame on u
Ok... dalsza dyskusja w tym temacie nie ma sensu
Pozdrawiam
Maddred --> W sumie fakt, dalsza dyskusja z Tobą mija się z celem.
Nadal nie wiem jednak, skąd wytrzasnąłeś fakt, że nie skończyłem koop-a na 100%? Normalnie Sherlock z Ciebie, jak nie wiem co.
Llordus---> nie mozesz przerwac rozmowy z kumplem na cutscenkach? Serio?
<<<<
Po wyjsciu na powierzchnie odjalbym pol oczka i w tej chwili po 10 rozdzialach dalbym 7.5/10...Zero strachu, za duzo nekromorfów na metr kwadratowy...Ale klimat nadal jest
sir Qverty --> Naprawdę nie przeszkadza Ci gadanie z kimś w czasie gry takiej jak DS? Nie zabija to poczucia immersji? Nie przeszkadza Ci, że gra jest kompletnie nie wyskalowana do gry w 2 osoby? I że to granie kompletnie nic nie wnosi? (hiciorem jest jedna z misji, gdzie każda z postaci zajmuje się tylko i wyłącznie sobą! - w trybie "współpracy").
Pewnie - mogę kumplowi powiedzieć żeby był cicho, bo chcę posłuchać. Tylko że jak z nim gadam, i to tak kawałek sceny (początek) zawsze przez to gadanie "przepada". Dla mnie to totalnie zabija immersję. Może jak ktoś chce tylko poklikać i "zaliczyć" 1000 nekromorfów w ramach postrzelania, to to jest ok. Ja jednak - próbując zagłębić się w to uniwersum chociaż w minimalnym stopniu (choćby z sentymentu do pierwszych dwóch części) - nie mogę tego pogodzić z grą z drugą osobą. Druga osoba świetnie mi pasuje w BF3 - ale nie w DS3.
Przed chwilą przeszedłem ;) gra jest bardzo dobra, wg. mnie lepsza od dwójki, gorsza od jedynki.. O dziwo wydała mi się jakaś trudna (w porównaniu do poprzednich), pewnie to przez to, że w niektórych momentach było w uj dużo przeciwników, a może także i przez to, że teraz grałem na padzie od 360tki..
Gra ma bardzo fajny klimat i co ciekawe najbardziej klimatyczne były dla mnie lokacje zimowe. W przeciwieństwie do innych w ogóle nie czułem żadnych skojarzeń z Lost Planet. Z resztą zróżnicowanie miejsca akcji jest chyba największym plusem tej odsłony bo w poprzednich czuć było jednostajność, a tutaj tego nie ma.
Niestety pewne rzeczy w nowej odsłonie też spieprzono.. Np. sterowanie - okej do 1 czy 2 to jeszcze w miarę pasowało, ale tutaj gdzie pełno akcji już nie bardzo, niby dodano chowanie się za niektórymi przeszkodami, ale wyszło to maksymalnie drętwo. Drugi minus i to najpoważniejszy to słaba fabuła. Te wszystkie pogawędki naszych kompanów, a także niektóre rozwiązania wypadły sztywno jak nie wiem co. Ogólnie fabuła jest niezwykle głupia i naiwna. Szkoda bo poprzedniki były pod tym względem lepsze.
Nie do końca przekonała mnie też grafika, która straszy niezwykle słabymi teksturami.
Ogólnie gra jak najbardziej warta polecenia.
Takie słabe 8
Mnie ta gra bardzo się podobała . Może i jest liniowa ale ma mocny klimat , szeroko rozbudowana modyfikacja broni lub jej tworzenie jak dla mnie 10/10 . Się zastanawiam czy nie będzie 4 części , bo przecież nie jest pokazane jak Issac ginie .Jestem nastawiony optymistycznie że będzie 4 część .
Somaro---> Dzięki za SPOILER
cóż właśnie skończyłem
strasznie bzdurna gra. Postacie - idioci. Szkoda mi czasu na wypisywanie wszystkich minusów i plusów. Mało dead space w dead space'u
gra na 7
Zagralem z 30min w "demo" i już mam dosyć, nie wiem od czego zacząć..., dwa razy sprawdzałem czy to na pewno jest DS3 a nie jakiś klon od CI, kurcze co oni zrobili z ta gra, w prologu jak wyskoczyly potworki zza drzwi to sprawdzałem czy na pewno gram w 1080p bo wygladaly jak zlepek pikseli z VGA.
Dalej ciala nie maja masy i radośnie fruwają po potraceniu, dalej v-sync oznacza smieszne 30fps, co jak w poprzednich daje się obejść na szczęście.
Animacje, zachowanie wrogow a nawet sceny i ich oświetlenie to jakas porazka, wszystko wygląda sztucznie i tandetnie.
Nie wiem co jeszcze bo wiele nie widziałem ale szczerze nie chce już dalej tego ogladac, może kiedyś kupie w taniej serii aby zaliczyć "3" do kolekcji ale coz szkoda ze tak zniszczyli serie, spodziewałem się z pojda droga "ku zagładzie" jak Fear, sprawdzilo się.
Dla tych wszystkich, którzy liczą na 4 część:
spoiler start
Po końcowych literach po zakończeniu gry okazuje się że Isaac żyje. Jak to się stało, że przeżył, jeszcze nie wiadomo. Dowiemy się o tym w nadchodzącym w marcu DLC Awakening, które podobno ma wiać okrutną grozą i horrorem. Na ile to się sprawdzi, zobaczymy.
spoiler stop
Zajefajna gra!. Niestety Realistyka w Grze podniosła się o 30% Przez co nowi gracze starych części, będą mieli na początku wielkie problemy.
@Hauka dziwne, jestem w połowie czy pod koniec drugiego rozdziału i uważam ze gra na normalnu jest okropnie prosta, apteczek i ammo wszędzie pełno, można brawurowo atakować tych ślamazarnych przeciwników, nawet jak trzech na Ciebie wyskoczy nie stanowi większego zagrożenia, nawet jak Cię dopadną to prawie na pewno z któregoś z nich wypadnie apteczka aby się podleczyć.
Nie wiem może dalej gra staje się trudniejsza ale to co do tej pory przeszedłem było raczej łatwe i nie dawało specjalnie wyzwania, dodam ze gram jak zwykle padem.
Gra Dead Space 3 najlepsza gra wdgm w europie!!!! Polecam grę san ją dzis skonczyłen zajeło mi to 2 tyg w ciągu 1 dnia po 5 gdz dziennie Polecam
Gra jest niestety tylko przecietna, daleko jej do DS, trochę bliżej do DS2, najbardziej dziwi poziom trudności, na normalu gra jest latwiejsza niż DS na latwym, chcialem przejsc 2 rozdzialy dla testu, w zapisie okazało się ze doszedłem do 4, nie wiadomo gdzie koniec rozdzialu i widać sa dość krótkie bo wiele nie gralem.
Tak wiec poczekam na classic i kupie za max 50zl aby mieć do kolekcji tez "3", a puki co instaluje DS i DS2 i sobie przejde jeszcze raz.
lubie_grac krótkie? Ciekawe, 60% gry i ponad 17h na liczniku. I dobrze, że nie widać, gdzie się zaczyna rozdział (aczkolwiek widać, bo pojawia się stosowny napis), przynajmniej gram w grę jako całość.
Przeszedłem DS1, DS2, a teraz DS3 i uważam, że gra jest godna polecenia, chociaż straciła to "coś" z poprzednich wersji. Przestraszyć się można rzadko. Klimat nadal jest, fabuła wciąga, ale sama rozgrywka... No nie jest już częścią starego Dead Space. Zdecydowanie więcej strzelania.
A co do ginięcia Clarke'a... Wygląda na to, że nie zginął. Wszystko można zobaczyć po obejrzeniu napisów końcowych. ;)
Najlepsi są "eksperci" którzy osądzają grę po demie albo po przejściu 5% gry. Brawo panowie, więcej takich jasnowidzów i mędrców forumowych :/ Żal
Co do zakończenia DanLipman wrzucił mały spojler kilka postów wyżej i jak ktoś jest ciekawy może sobie zerknąć.
Hmmm Dead Space 4... pewnie że fajnie by było jednak EA nie uważa Ds'a za markę flagową. Cóż.... zobaczymy co czas przyniesie.
OSTRZEGAĆ PRZED SPOILERAMI KRETYNI !!! Ludzie tu czytają by zobaczyć opinie graczy a nie żeby zniszczyć sobie całą frajdę z przechodzenia gry!!
ja narazie jestem na poczatku gry jak dla mnie 1 czesc byla najlepsza ,drugiej nie przeszedlem bo wylaczylem w polowie jakas dziwna mi sie wydawala w trojke narazie gram też uważam że jest duzo pateczek i amunicji
Teraz potwierdzam, dość wtórna, może i grafika nie powala ale jest fajna dźwięki super lokacje hmm czasami nudnawo, ale wymagania są też spoko i dzięki temu dotrze do większej grupy os, za dużo shootera, za mało horroru w tym horrorze.. co zrobić, no ale pograć można, ogólnie OK ale szału nie ma. i czy na pewno 8.0 ocena? heh jak dla mnie najlepsza gra to Far Cry 3 i Crysis 3... choć w niejedną np Black Ops nie miałem okazji zagrać ale kiedyś będzie w mojej biblioteczce ;)
Macie link do filmiku jak działa Dead Space 3 na karcie graficznej GTX 670, procesorze i5 2500K i 8GB RAM
http://www.youtube.com/watch?v=x5WJJ5290dA&feature=youtu.be
Przeprosilem się z gra i jednak kupiłem, za bardzo lubie ta serie żeby odpuscic:), w 4 rozdziale czy wcześniej jednak lapie dobry klimat, zapominam o wszystkich "ale" do gry, słuchawki na uszach i wsluchuje się w szmery, stuki i inne dzwieki zapowiadające kłopoty, owszem jest to przewidywalne ale jak się zalapie klimat nie przeszkadza w niczym.
Skurczybyki sa naprawdę szybsze i wytrzymalsze nie wcześniej, w poprzednich uzywalem spowalniania mało kiedy a tu przydaje się bardzo często, no nic 2h za mna i jest oki, na razie jak dla fana serii 8.5 w porywach do 8.7.
Gra jest wspaniała tak samo jak 1 i 2. Ale kilka razy w grze zauwarzyłem licznę błędy z powtarzającymi się animacjami, bądź przedmiotami. Tak czy siak łatka by tej grze nie zaszkodziła.
Gra jest spoko ale za duzo jest tych wyskakujących maszkar, z czasem robi się to irytujące, jedyna dobra rzecz w tym ze przynoszą ze sobą zapasy amunicji i inne przydatne rzeczy:)
Bardzo mozliwe ze bedzie 4 czesc bo po napisach koncowych Issac wola jeszcze Eliie!! Bardzo bym chcial zeby byla 4 czesc bo gralem we wszystkie 3 i sa super. Moim zdaniem to najlepsza gra jaka kiedykolwiek gralem...
Jak czytam te wszystkie negatywne komentarze to się zastanawiam czego oczekiwaliście. Dla mnie gierka na 9 jak w pysk strzelił choć nie ukrywam że liczyłem na odrobinę lepszą grafikę. Nie ma klimatu poprzednich części? Hahaha uśmiałem się.
@Szymuch oczekiwałem ze gra nie będzie wyglądac jak mix GoW z LP2, gra nie jest zla ale tylko miejscami ma klimat DS reszta to nawalanka w stylu wspomnianych gier.
Że co kurwa? Eh.. kolejny Dead Space bez wersji polskiej ;/ A tak zazwyczaj EA przecież wydaje z polską wersją gry tak tu tego niema znów w tej marce ; /
Dziwna jest ta czesc :/ Jakos nie przemówiła do mnie ludzkim głosem. Taka nudna, jednoliniowa i nawet nie straszna . Zasnac idzie. Może, zaznaczam "może' pogram kiedyś jak już na prawdę nic nie będzie do grania. Yo
siemka chciałem się spytać czy ta gra ma coś wspólnego ze steamem bo teras jak się kupi grę to wszędzie ten pierdolony steam ? jeśli jest steap to pierdole i pirata ściągam
Niedługo zamierzam sobie kupić dead space 3, pytanie tylko czy warto. Jestem fanem części drugiej i pierwszej, ale nie wiem czy trójka spełni moje oczekiwania. Więc niech ktoś powie, czy warto. Aha, dodatek jest do kupienia od razu z podstawką?
@jacobo18 trudno powiedziec, ja jakos nie moge skonczyc DS3, sa etapy gdzie gra sie fajnie a sa i takie gdzie ziewa sie masakrujac ciagle te same potworki, gra jest nierowna i za bardza przypomina GoW i LP2 niz DS, sa nieliczne momenty gdzie przypomina o sobie klimat DS ale generalnie jest srednio, jak bardzo lubisz poprzednie odslony i DS2 bardziej Ci sie podobal to mysle ze bedziesz zadowolony, jak bardziej lubiles pierwsza czesc to mozesz czuc sie zawiedziony.
Właśnie jestem świeżo po skończeniu Dead Space 3 i muszę powiedzieć, że jestem zaskoczony... pozytywnie :-). Trójka nie odstaje od poprzednich części - oczywiście można się spierać, że jest mniej straszna od 1, zgadzam się - jeśli chodzi o straszność to 1 króluje, ale historia w 2 i 3 jest po prostu niesamowita, nie wiem w sumie dlaczego, może tylko na mnie tak działa, pewnie przez wyraziste postacie jak np Ellie, które grają na moich uczuciach i przez to czuje się tak jakbym w tych wydarzaniach sam uczestniczył.
Jeżeli podobały się wam poprzednie części, to 3 na pewno was nie zawiedzie :)
1 i 2 rewelacja 3 beznadzieja 7/10 jak dla mnie jestem w rozdziale 10 i nie chce mi się już grać.
No moim zdaniem ta gra została wydana wręcz w złotym stylu. Wyjaśniam: Cieszę się z tego że chociaż mam możliwość zagrania w dodatek, nie to co z Dead Space 2 w który nie dość że edycja na PC nie posiada połowy ekwipunku w sklepie, to do tego dodatek do gry jest tylko na konsole. Dead Space 3 został zaprojektowany o niebo lepiej od pierwowzoru. Grając w tą grę mam ogromne wrażenie że gra z przeciętnej strzelaniny RPG poważnie zmieniła się w walkę o przetrwanie!. Polecam tę każdemu co lubi brutalne i krwawe walki z Wrogiem, i dobrze wiem co mówię bo jestem jej fanem.
Hauka wiesz może, jak dodatek jest sprzedawany, w pudełku czy cyfrowo, a może da się kupić podstawkę razem z nim? Jeśli grałeś już w niego to powiedz, czy fajny.
Da rade grać w to na padzie na PC? Jak tak to obsłuży zwykłe pady czy tylko ten xboxowy?
@pagfym padem xboxowym gralem we wszystkie czesci, jak pad nie jest zgodny z xinput zawsze mozesz uzyc emulacji, dziala z kazdym padem i wszystkie gry chyba poza GoW (sprawdza wersje xinput i te z emulatora nie przechodzi testu) dzialaja poprawnie, jest tez mozliwosc pelnej konfiguracji pada tak aby dzialal jak ten o xbox.
http://code.google.com/p/x360ce/
Zdecydowanie lepsza od 2 jednak wciąż nie dorasta do pięt 1ce. Gdyby fabula byla lepsza moglbym wystawic nawet 9.
Mam nietypowy problem w rozdziale 13 a dokładniej rzecz biorąc w jego końcówce - nie mogę rozwalić tego robala na harpunie - próbowałem kilkanaście razy i ciągle to samo - robal się urywa, nie można go rozerwać... miał lub ma ktoś podobny problem? Będę wdzięczny za jakiekolwiek podpowiedzi
3 część jest dobra ale już rewelacji w nim nie ma. "Gdyby fabula była lepsza mógłbym wystawić nawet 9." Minusem jest to że na moim sprzęcie ścina trochę ale da się grać. Gra zasługuje tylko na...
Założyłem konto specjalnie po to by wyrazić opinie o grze dead space 3. Jestem grą na prawdę zawiedziony, zupełnie odskakuje od poprzednich 2 części, według mnie mogę ją porównać do resident evil 5 gra akcji!! a nie żaden survival horror, potwory jakieś takie nie podobne do tych z poprzednich części ale mniejsza z tym. DS3 nie ma tego klimatu zupełnie inna gra, pamiętam grając w DS1 bałem się cały czas przemierzając lokacje w tej grze, te stwory dosłownie budziły grozę, niesamowita gra. Równie przyjemnie grało mi się w DS2, niesamowity klimat, muzyka trzymająca cały czas w napięciu, i nowe potwory które mnie przeraziły, to jakie one odgłosy wydawały nie zapomnę, oj najadłem się strachu walcząc z nimi, świetna robota twórców, kto grał w DS2 powinien się domyślić o jakie stwory mi chodzi :). Tak więc do DS2 wrócę jeszcze nie raz, a 3 chyba nie skończę, po prostu nie czuje tej gry w ogóle się nie boje, domyślam się gdzie i kiedy pojawią się potwory :/, szkoda byłem nastawiony na hicior a tu tak się zawiodłem, DS3 porażka.. pada na łopatki przy 1 i 2. Nie polecam DS3 graczom którzy są zachwyceni DS 1 i 2 to już nie to samo :(
Nie straszy tak jak 1, ale działa na mnie tak, że nie mogę się od telewizora oderwać(gram na ps3). Wg mnie klimat lepszy od 2, ale niestety liczne dialogi między ekipą zupełnie eliminują uczucie strachu(jestem dopiero na 6 chapterze i praktycznie co 3 pokoje to główny bohater ma jakiś dialog). W 1 najlepsze było to, że miało się poczucie bycia samemu i nieświadomość z czym właściwie ma się do czynienia. Moim zdaniem tylko gry z paranormalnymi aspektami mają szansę straszyć przez więcej niż 1 część.
spioszeq* dobrze to ująłeś, DS3 to już współpraca z kilkoma osobami z którymi mamy cały czas kontakt, od początku gry było zaplanowane gdzie i co mamy zrobić, i to głównie zepsuło klimat tej gry porównując ją do 1 i 2
Jeszcze nie grałem /czekam na spolszczenie/ ale widać, że 3. to już nie to co poprzedniczki.
Co do przyszłości serii...--------------------------->
Nie no mnie się bardzo przyjemnie gra, tylko nie jest to już survival, a tym bardziej horror. Za to mnóstwo akcji i ciekawych skryptów.
jacobo18 Jeśli mam być szczery, to dodatek zdobędziesz legalnie tylko i wyłącznie przez zakup internetowy ze strony EA. Nie można go kupić w pudełku, mhh przynajmniej w tym kraju. Ale można go też ściągnąć. Oczywiście nie polecam tego graczom platformy Orgin bo wprowadzi to szereg złych zmian w grze: mianowicie blokadę konta i osiągnięć.
Ech.. a tak dobrze zaczęli. Fenomenalna jedynka, całkiem dobra dwójka i teraz ta nieszczęsna trójka którą z pierwszą łączy już tylko nazwa. Nie wiem czy to przez to, że od DS oczekiwałem czegoś innego, niż gry akcji z wybuchami na każdym kroku i na siłę wciśniętego Co-opa, czy rzeczywiście coś poszło nie tak, ale nie dałem rady ukończyć tej części. Od początku czekałem kiedy w końcu skończy się ten wstęp z akcją i zacznie survival horror, ale się nie doczekałem.
Myślałem, że to może postęp w grach, poznanie kolejnych tytułów w międzyczasie sprawiło, że DS3 wydał mi się nieciekawy, więc z ciekawości zainstalowałem sobie jedynkę, i wiecie co ? Bawiłem się świetnie !
Jak dla mnie trójka nie ma kompletnie nic wspólnego z Dead Space-m jaki dane nam było poznać w 1 części, ot kolejna strzelanina akcji jakich wiele, nie wnosząca nic nowego i pozbawiona prawie wszystkich zalet jakim stała część pierwsza.
p.s.
Jedna z najbardziej irytujących dla mnie rzeczy w tej grze to silnie oskryptowane fragmenty, które będziemy powtarzać kilkanaście razy, aż nauczymy się dokładnie jak i kiedy skrypty zaskakują, żeby ukończyć krótki etap według ściśle określonego z góry schematu.
Parę dni temu kupiłem dead space 3. Póki co, jestem zachwycony. Jest w niej dużo akcji i nie straszy tak jak jedynka, ale mnie to nie przeszkadza. Poza tym, potrafi czasem trzymać w niepokoju. No i nekromorfy wciąż budzą respekt. To jedne z najorginalniejszych stworów, jakie widziałem w grach.
Gra łba nie urywa, ale potrafi zadowolić przeciętnego gracza :)
Oj słabo słabo, do czasu opuszczenia przestrzeni kosmicznej jest ok ale potem to już coraz bidniej, są momenty tak monotonne że grac się nie chce, są frustrujące a miały być chyba straszne, po co mi te uniki skoro nie da się przetoczyć obok grupy wrogów, dlaczego już nerwowo nie zaciskam zębów i nie liczę każdej sztuki amunicji, nie sunę powoli korytarzem zaglądając w kąty tylko biegnę hurrrra przed siebię. Kurcze a miałem taką chętkę na tą grę i nie zrozumcie mnie nie tylko psioczę aby popsioczyć ale szczerze się na tej części zawiodłem, klimat i miodność poleciały na pysk. Jedynki i dwójki jestem wielkim fanem, zaliczyłem po kilka przejść a coś czuję, że trójki nie będzie mi się chciało nawet raz ukończyć, szkoda oj szkoda.
Zabawne - patrzę na komentarze pod Dead Space - najczęściej pojawia się opinia - fajna , ale mało straszna. Dyskusja pod Dead Space 2 - gra jest ok ale nie straszy. Wchodzę tutaj i komentarze, że jedynka i dwójka to były straszne, a trójka kupa... To w końcu jak? Były czy nie były? Bo mi się wydaje, że to prostu zwyczajowe narzekanie na kontynuacje...
EA dobrze wie jak zniszczyć tak porządną markę. Co prawda już przy części 2 mogliśmy mieć pretensje co do elementów survival horroru, jednak to co zrobione zostało w części 3 to już grzech. Twórcy dodali chowanie się za ścianami, dodali coop oraz przeciwników którzy do nas strzelają. Twórcy całkowicie zniszczyli mroczny klimat Dead Space. Żeby tego było mało, twórcy nie poprawili znacznie grafiki, zniszczyli potencjał fabularny, nie dodali większych zmian od czasów 2, do tego zrobili naprawdę nudną kampanię. Oczywiście dodano np. robienie broni oraz ciekawe scripty przez które da się w tą grę jakoś grać.Moja ocena - 6/10
zawiodłem się, tyle powiem. kilka dni temu skonczylem dead space jedynke, wczesniej zaczalem grac od dwojki (dawno temu). obie gry mnie zachwyciły. i polecam każdemu robic tak. zagrac od najgorszej czesci po najlepsza czyli 3,2,1. i powiem wam, ze jedynka gniecie. tak jak poprzednicy wspominali, czaisz się za rogami, by czasem jakis powtor z dziwnymi odgłosami nie wypadł, liczysz amunicje do ostatku, zeby moc ladnie ustrzelic jakas nozke. najgorsze powtory? juz mowie, one maja wlasne nazwy wiec napisze - lurkery. no biegaja takie dzieciaki po scianach i strzelaja z macek, no jak to potrafi wkurzyc, a jak ciezko w te macki trafic. Leapery - łażą po scianach i tez biją tymi ogonami, ciezko zabic, chodz ogolnie nie sa tak straszne ale uprzykrzaja zycie. pregnanty bardzo wkurzaja dzieki temu ze wypuszczaja z brzucha swarmy, dlatego czesto nawet bijac pregnanta chowalem sie dalej w drzwiach by tamte sie rozproszyły. ale moj idol - http://www.youtube.com/watch?v=I6QVZLu1vcc. nie wiem czy linki mozna dawac. guardian. przyczepiony do sciany to raz, ma chyba z 8 macek i wystrzeliwuje jakby dzieci-bomby, ktore tez strzelaja w nas. ale to co mnie ujelo to odglosy tego, no taki krzyk/wycie, ze nadaje to mega klimat. i zawsze czekalem, by takie cos stalo za rogiem. coz, wiecej napisalem o dead space 1. dwojeczka - malo juz pamietam z tego (ale slaba pamiec mam xD), ale naprawde zrobila na mnie mega wrazenie wtedy. bardzo podobna do 1 , ale jednak ciut mniej straszy. a trojka, no pomine milczeniem, akcja, akcja, akcja. szkoda ze nie dali widoku FPP, to by dopiero bylo. a dodging czy chowanie za scianiami, no prosze. moze dalo to wiecej funkcji, ale proste gry, w ktore "topornie" sie gra i wkurza sie na celowanie/strzelanie są... bardziej survivalowe, yes? bo mamy jakies ograniczenia. a tutaj raczej duzo efektow, malo starego, klasycznego DSa. pozdro dla fanow serii.
jako gra akcji moze i dobra, ale oceniam przez pryzmat tamtych części. to tak jak przesiadac sie z arcade na symulke, tak z horroru na akcje.
Witam!Wlasnie ta gre mozna kupic za dolara plus kilka gier od ea w tej cenie .Pozdrawiam!
Napiszę krótko, jeśli byłby ktoś chętny do zagrania ze mną co-opa w dead space 3 to niech się odezwie :)
Czytałem recenzje ze duzo akcji, ze walczy sie duzo z ludzmi itd.
Sam zagrałem i Dead space 3 jest prawie taki sam jak dead space 1 i 2.
Poprostu solidny horror surival, żadnej jakieś wielkiej akcji w stylu hurr durr call of duty nie ma.
Nawet trudny jest jak się gra na impossible a rzadko to mówię bo dzisiejsze gry robione są TAK pod causaly że mi się niedobrze robi czasem. Zamiast easy, normal, hard i tam impossible czy jak se zwą ten ostatni poziom trudności to powinni nazywać je "For Moneky", "For smarter monkey", "For baby" i "For little 2 old years children".
Czy ukończenie gry w co-opie można nazwać pełnoprawnym ukończeniem wątku fabularnego (czy nie jest on w jakiś sposób okrojony względem kampanii solo)?
Świetna gra ;)
żelazna_pięść=> jeśli coś jest okrojone to gra solo :)
Dlaczego?
Choćby brak misji coopowych (tylko normalne poboczne) albo uproszczone elementy gry. Przy współpracy w coopie druga osoba dostaje coś do roboty, w solo jest to automatycznie robione przez grę.
I nie chodzi o mini gierki ale bardziej skomplikowane 'zagadki'.
Warto przejść coopa i warto solo (zwłaszcza jak robisz grę na 100% acziwów- i tak musisz).
Dead Space 3
Świetna gra, kupiłem za 43 zł wraz z kolegą , żeby przejść w kooperacji.
Grafika bardzo dobra (dużo lepsza niż na screenach), muzyka uszy cieszy a skrypty oraz płynna animacja sprawia że oczy się radują.
Fabuła się klei, świetne rozwiązanie z brońmi.
Nie jestem fanem serii, ale polecam tę grę każdemu.
Czy jak zacząłem kawałek w COOP to nie mogę tej części teraz skończyć w singlu?? Na drzwiach pisze COOP i nie mogę dalej wejść....
O O O O ! Dead Space jest od Ea świetnie już szykuję pieniążki $
Jak już wcześniej pisałem, gra jest świetna, choć w niektórych momentach stawała się lekko nudnawa, ale tylko na chwilę i rzadko. Ogólnie ma kilka atrakcji, które do niej przyciągają: nekromorfy, sekwencje w zerowej grawitacji, crafting. Do tego, chociaż jest przepełniona akcją, to wciąż czuć w niej horrorowy, niepokojący klimat.
Teraz muszę tylko znaleźć kogoś do coopa, bo póki co grę przeszedłem na singlu.
każdego z dead space'ów przeszedłem po 2x. Trzecie część jest równie zajebista co poprzednie. Oczywiście 1 wygrywa klimatem, ale 2jeczka ma super multi, a 3ka super co-pa oraz crafting! ;) Aha no i jest najdłuższa z wszystkich części :) Polecam wszystkim
Kto chętny do co-op'a od nowa. Origin nick Rysixx
Dead Space 3 to dobra gra, niestety trochę odbiegająca tradycjami od pierwszych części, jednak na pewno nie można na tą grę rzucać się ze wszystkimi nam znanymi obelgami. Gra może rzeczywiście jest mało straszna, jednak twórcom udało się zrobić porządną, ciekawą grę akcji. Gra zasługuje na dobrą ocenę. :)
Chętnie pogram Co-op. Pisać na [email protected]. Bez ciśnienia. Chodzi o zabawe. Nie przechodziłem singla ale mam za sobą dead space 1 i 2 więc klimat mi obcy nie jest. Mam tez pytanko, czy tylko mi nie śmiga multik w dead space 2? W ogóle nie mogłem ani razu uruchomić tego trybu, a szkoda, bo zapowiada się bardzo smakowicie :/. Mam komunikat, ze mój NAT jest restrykcyjny, połączenie zostało przerwane i d.. . Nie wiem czemu tak się dzieje. Jestem podłączony bezpośrednio do switcha, mam osobny adres mac i takie hocki klocki.
jakby ktos szukal DS3 w dobrej cenie to sa na znanym portalu aukcyjnym ;) klucze ponizej 10 zl!!
Witam! Jeżeli ktoś jest chętny na zagranie w CO-OPerację to mój profil PS3: januszewskii
Pozdrawiam!
Świetna gra !
gra jest fajna ma miłą fabule i kocham strzelac do potworów
Beznadzieja, trójka w ogóle nie oddaje klimatu 2 i 1 części. Ocena 6.0
Ja uwazam ze kolejna dobra produkcja.Mam cala serie DS na ps3 i jestem zadowolony.Seria dobrego horrorru zaraz za Silent Hillem(Nie porownuje bo to inny rodzaj rozrywki) Ci co narzekaja w COOPa nie musza grac.COOP jest dla ludzi ktory maja slabe nerwy i wola z kolega sie pobac.Dla mnie super motyw.Przyznaje ze starcia z ludzmi nudne ale wiadomo...musialo dosc do tego w fabule (logiczne ze ludzie musze sie mieszac:) ) Oby Dead Space 4 wyszedl straszniejszy i np w 2016 bo to dobry termin:)
ta gra jest do dupy popierdolone punkty zapisu dziękuje dobranoc
Minusem są na pewno autosavy. Oprócz tego że jest słabsza od poprzedniczek moim zdaniem to już wszystko jeśli chodzi o większe wady. Gra rekompensuje nam to samą długością rozgrywki (grając pierwszy raz spędziłem przy niej prawie 30h + DLC) oraz genialnym trybem coop. Już dawno miałem ochotę na dobrego coopa a tu proszę... znalazł się w jednej z moich ulubionych serii. Grafika wygląda pięknie, a optymalizacja jest bardzo dobra.
Porównując DS3 do poprzedniczek to klimatem oczywiście wypada słabiej i na tym tle można by jej dać niższą ocenę ale patrząc obiektywnie na nią jako oddzielny produkt daję jej 9.5 ponieważ mnie zachwyciła innymi aspektami i wraz z przyjacielem niesamowicie się przy niej bawiliśmy. Tak szczerze to przed premierą zastanawiałem się czy jej nie spie#szą, ale myliłem się. Moim zdaniem jest to godna kontynuacja.
Ten kto grał w F.E.A.R. wtedy może sobie porównać jak tam wypadła 3 część która była kaszaną psując tą genialną serię i w którą to część już nigdy nie zagram bo jest beznadziejna. (podobne porównanie można przytoczyć ostatnio wydanego w lutym Thiefie 4 - też straszna kiszka)
Ale i bez tego porównania w DSie nie ma o czym mówić. Produkcja wyszła znakomicie i mogę spokojnie wszystkim powiedzieć że seria DS to arcydzieło.
gra jest świetna co prawda nie ma klimatu jak w 1 i 2 ale co-op rekompensuje klimat:) jak ktoś chce pograć to mój nick wiktorw1112
Poczekam z nabyciem tejże. Chcę ją zaliczyć ale z polskim tekstem nad którym pracują ludzie z "gramy po polsku". Życzę im powodzenia !!
W 1 dopiero zaczynam grac wiec sie nie wypowiem,dwojki nie mam,ale za to trojka poezja:)...
sliczna grafika,fajnie wygladajace kombinezony,ma swoj klimat szczegolnie poczatek, nasze pierwsze kroki na statku
i moglbym w nieskaczonosc mowic plusy ale....sa i tez minusy a mianowicie....najwazniejszy brak polskiej wersji
momentami zbyt duzo stworow na raz,Serious Sam'a mam na mysli ale to sa tylko drobne bledy, moja ocena 9/10
Cześć wszystkim. Napaliłam się na DS3 ale powiedzcie mi proszę, czy granie ma sens, jeżeli nie przechodziłam poprzednich części? Czy będzie to bardzo przeszkadzało, czy jednak brać się za tę część?
Jest streszczenie na początku ale należało by zaliczyć 1. i 2. bo warto. Mają spolszczenia.
POJEBAŁO ich z tym bossem na 42%, zjebali grę 2 o wiele lepsza, zero strasznej muzyki, zero akcji 2,0/10
Może chciałby ktoś zagrać w co-opa? PC Origin - nick bialybizon93
Po pierwsze, fenomenalna optymalizacja. Na rozdziałce 1650x1080 i ustawieniach średnich (nie bawiłem się z ustawieniami) ani razu się nie zaciął, a mój komp jak na dzisiejsze czasy dość słaby (C2D e8200 2,66; 9600GT; 2GB RAM). Po drugie, gra mi sie badzo podobala. Jasne, niby nie ten klimat co w poprzednich częściach, ale mimo wszystko świetna fabuła i perfekcyjne zakończenie całej trylogii. Mam nadzieje że to ostatnia część
Dead Space 3 to zajmująca gierka. Plusy... Około trzydzieści godzin zmagań na wysokim poziomie trudności robi swoje. A nie zawsze było łatwo. Przyznać muszę jednak, że wciągająca to produkcja. Jak zwykle przywitano mnie mocnym początkiem, bym po chwili mógł poczuć się jak w domu. Większość dobrze znanych elementów z poprzednich części cyklu pozostało niezmienionych – i chwała za to. Ponownie trafiamy na oszałamiające widoki w kosmosie, świetne projekty lokacji, doskonałą fizykę i animację, fenomenalne odgłosy w przestrzeni oraz bardzo ładną muzykę. Obecny jest również tak charakterystyczny dla serii i tak przeze mnie lubiany interfejs. Nie zabrakło także kluczowych dla rozgrywki elementów jak wykorzystanie kinezy i stazy oraz związanych z nimi zagadek. Gameplay jest dość mocno urozmaicony. Czeka nas wiele ciekawych zadań o różnych celach oraz kilka nowatorskich rozwiązań. Szczególnie podobały mi się zimowe etapy z utrzymaniem odpowiedniej temperatury ciała. Opowieść pisana jest w podobnym i równie intrygującym klimacie co poprzednie odsłony. Zrealizowana została w iście filmowym stylu, gdzie Isaac przedstawiony jest jako bohater z krwi i kości. Rozgrywka płynnie przechodzi na kolejne poziomy i dzięki temu wciąga. Sama fabuła jest zaś wystarczająco zrozumiała i wiele wyjaśnia. A teraz temat uzbrojenia. Długo się zastanawiałem nad tą kwestią i tym, jak ją ocenić. Mimo wszystko, pomysł tworzenia broni odbieram pozytywnie. Może najpierw o moich obawach. Z początku nie mogłem się połapać o co chodzi w całym tym nowym warsztacie. Wyglądało to dla mnie zbyt chaotycznie i skomplikowanie. Po pewnym czasie jednak zacząłem zauważać zalety takiego rozwiązania. Przede wszystkim możemy bazować na różnych komponentach i dobierać je wedle swoich upodobań, by stworzyć wymarzoną giwerę do alternatywnych zastosowań. Możliwości jest naprawdę wiele. Szkoda jedynie tego, że możemy nosić przy sobie tylko dwie pukawki. Aha, znalazłem też inny argument przemawiający za ideą craftingu. W końcu Isaac Clarke to inżynier! Minusy... Niedociągnięcia, których niestety sporo. Były sytuacje, że pojedyncze przedmioty znikały, gdy się do nich podejdzie. Niektórych zaś nie dało się wziąć lub aktywować. Inny bug polegał na tym, że po zamknięciu i ponownym otwarciu drzwi, zasoby w pomieszczeniu odnawiały się, umożliwiając bogacenie się bez końca. Błędy zdarzały się również w fizyce ciał, co psuje estetykę. Poza tym zauważyć się dało dziwne skrypty powodujące to, że krok w tył sprawia, iż potwory szybko uciekają, a po przekroczeniu magicznej linii znów chcą nas dopaść. To z kolei odbiera uczucie zagrożenia. Często też przechadzając się tą samą ścieżką musiałem jeszcze raz pokonać zabite chwilę wcześniej żądne krwi kreatury. Co do samych stworów, to w „trójce” zyskują one miano najbardziej irytujących. Szczególnie, gdy nie mamy odpowiedniej do danej sytuacji broni. Ogólnie Dead Space 3 jest grą zdecydowanie nastawioną na akcję. Wydała mi się przy tym bardziej przewidywalna, schematyczna, no i praktycznie pozbawiona strachu. Denerwowało wielokrotne powtarzanie sekwencji, czasem niejasne zagadki, niezbyt szczęśliwe działanie autozapisu i beznadziejny system osłon. Słabszymi stronami produkcji są według mnie również postaci i dialogi. Podsumowując, kontynuacja oferuje więcej zawartości w szerszym zakresie, jednak nie zawsze lepszej jakości. Na pochwałę zasługuje jednak fakt, że twórcy dość konsekwentnie kroczą wybraną ścieżką, tworząc bardzo ciekawe uniwersum. Moja ocena – 8.0/10
W pierwszą i drugą chciało mi się grać, w trójkę się zmuszam i zmuszam. Chcę ją skończyć z sentymentu do serii i jak najszybciej odinstalować ale możliwe że odwrócę kolejność. Irytująca i mało wciągająca fabuła. Crafting skomplikowany do przesady, mało ciekawy. Nieśmiertelny potwór, który nie wejdzie za tobą po drabince ale przelezie przez wentylację i będzie po każdej stronie drzwi. System save-owania to mega porażka. Po kilka razy muszę zaczynać od tego samego miejsca pomimo tego że wydawało by się że już etap mam za sobą.
Grafika bez zarzutu ale rozgrywka miałka.
Post powyżej, jest tak ewidentnie widoczny, że jest napisany na zamówienie, że ja bym za takie coś nie zapłacił.
No w zasadzie nie wiem po co. Może ktoś ma w tym jakiś cel. To może być jakiś eksperyment obcych albo scjentologów. Badania na temat odruchów wymiotnych.
Tak, to jest oczywisty spisek EA. Teraz wszyscy rzucą się na Dead Space 3. Albo tylko Twoja mania prześladowcza...
alienexpress -> Naprawę nie wiem, jak można tak twierdzić. Mam wrażenie, że nie przeczytałeś wszystkiego, bo obok oczywistych zalet, wymieniam tam również w sposób dobitny wady tej gry. Poza tym spójrz na inne moje komentarze do gier. Zawsze staram się opisywać swoje osobiste odczucia bardzo rzetelnie. Pozdrawiam! (:
Masz na myśli ostatnie zdanie, że rozgrywka płynnie przechodzi na kolej... ? to ta wada?
Hehe. Nie wiem jaką część wypowiedzi widzisz, ale to nie jest ostatnie zdanie. Jak widzę jest to jakaś 1/3 całości. Mniej więcej od połowy wypisałem minusy. (:
Witam wszystkich miłośników DS i mam nadzieję, że będziecie w stanie mi pomóc z małym problemem.
Podczas gry w 9 rozdziale jest krótka sekwencja QTE, która ratuje nas przed katastrofą wielkiej ciężarówki, niestety podczas jej wykonywania Clark w pewnym momencie(pod sam koniec) zatrzymuje się nad siedzeniem i po kilku sekundach spada w przepaść.
Sprawdziłem już cały internet, ale nigdzie nie mogłem uzyskać odpowiedzi, a z filmików na YT wygląda to tak jakby brakowało mi jeszcze jednej sekwencji. Gram na komputerze i cała akcja wygląda tak. Naciskam "W" dla wspinaczki potem "E" żeby postać wskoczyła do kabiny i jeszcze raz "W" następnie Isaac zatrzymuje się przed drugimi drzwiami i po chwili spada w przepaść, jeśli ktoś miał podobny problem i go rozwiązał to będę wdzięczny za podzielenie się w jaki sposób to zrobił.
To już historia ale dla zainteresowanych :
[W] nie naciskamy lecz trzymamy wciśnięte.
do 1up
może sobie sprawdź na innym komputerze albo się nie loguj, bo nie bez kozery powiem że widoczność twojej recenzji kończy się na zdaniu "Rozgrywka płynnie przechodzi na kolej ..." i tyle. To jest ostatnie zdanie.
@ alienexpress
Widocznie czytasz wpisy z poziomu strony o grze, a nie z poziomu forum. W pierwszym przypadku właśnie ucina wypowiedzi przy określonej ilości znaków.
Link z wyszukiwarki prowadzi do strony, nie do forum więc chyba oczywista oczywistość, że czytam tyle ile jest na stronie. Dokopałem się do pełnej recenzji. W całości wygląda na mniej cukierkową. W międzyczasie wywaliłem grę. Jest tyle innych, lepszych.
Pewnie jestem dziwny, ale mi ta część najbardziej podobała się z całej serii ;) Fajnie by było, gdybyśmy doczekali się czwórki, ale na razie pewnie nie ma co na to liczyć.