Niedługo pierwsze konkrety na temat gry S.T.A.L.K.E.R. 2
Napisałbym w ramach patriotyzmu "Słowianie do boju", ale słaby ze mnie patriota. Ukraińcy do boju :D
Nie grałem w poprzednie części (no może w Cień Czarnobyla na laptopie ok. 20min), więc nie mogę skomentować poprzedniczek, ale jeśli stalker2 będzie przypominał klimat Metro2033 to z chęcią pogram ;)
Jedna z ciekawszych serii jak dla mnie. Tylko Zew Prypeci został do zaliczenia ;]
Nie wiem jak się będzie grać na konsolach w to ( pewnie zaraz ktoś powie " Jak to jak ? Normalnie !. " ) ale pewnie nie będzie mieć klimatu , jak tak bynajmniej czuję.
Mimo tego, że stopniowo po premierze Cienia Czarnobyla
zaczęły mi opadać ręce nad czynami GSC GW
to czekam na zapowiedź STALKER 2 bardzo.
Chciałbym zobaczyć czy w końcu się uda
i Ukraińcy stworzą dobrą grę, taką
jaka miała wyglądać od początku.
4A Games z Rosji się odbili od dna.
Każdy chyba pamięta jak wcześniej wyglądało Metro 2033?
Będę powtarzał do znudzenia: Tylko wykupienie albo dofinansowanie
Ukraińców z GSC GW pozwoli, żeby STALKER 2 miał ręce i nogi.
Ja im życzę na nowy rok, żeby grze nie zabrakło klimatu ;) i mniej bugów :P
Mnie też zastanawia jak przeniosą mechanikę gry na konsole. Nie żebym był przeciwnikiem ale będzie to wymagało naprawdę dużej pomysłowości. No chyba że zrobią z niego przeciętnego FPSa bez takich szczegółów jak waga, wytrzymałość, czynniki zewnętrzne (promieniowanie, grawitacja, anomalie itp.) itd. czego sobie nikt z fanów nie życzy.
I trzymam kciuki, w końcu STALKER jest bardzo popularną serią a modów wyszła masa (w tym momencie żałuję trochę że nie znam rosyjskiego, co by niektóre z nich przechodzić bez czekania na tłumaczenie).
econochrist, cos ci nie idzie pisanie wierszem.
a co do stalkera - nie moge sie doczekac. Ewidentnie gsc nabyli sporego doswiadczenia, widac to po zewie prypeci. A skoro tak szybko udalo im sie zrobic tak swietna gre, to stalker 2 bedzie miazdzyl, nie mam co do tego watpliwosci.
wickywoo bo to nie jest pisanie wierszem.
Poza tym nie Tobie to oceniać czy idzie czy nie.
Przeniesienie gry na konsole powinno poprawić interface i sterowanie w kilku kwestiach - zawsze tak się dzieje bo ze względu na specyfikę pada sterowanie musi być LEPSZE żeby grało się tak samo dobrze.
Jest tylko jeden problem który zawsze będzie problemem w produkcjach crossplatformowych.
Celowanie i strzelanie. Strzelanie padem promuje walenie seriami (tak strzela się w większości fpsów konsolowych) i bronie najczęściej mają wbudowany neutralny (nie podrzucający do góry) rozrzut, który kompensuje niedostatki precyzji w celowaniu.
Jest to absolutnie odwrotne od tego do czego przyzwyczaił nas stalker (zwłaszcza z popularnymi modami). Mały rozrzut neutralny, kara za serie w postaci podrzutu, MAŁO amunicji i bawienie się w snajpera nawet bronią myśliwską i pistoletami bo ammo szkoda.
Ale ogólnie jestem jak najlepszej myśli. Na poprzednich stalkerach zarobili więc budżet nowego powinien być większy.
@SpecShadow [ gry online level: 0 - Chorąży ] >Mnie też zastanawia jak przeniosą mechanikę gry na konsole. Nie żebym był przeciwnikiem ale będzie to wymagało naprawdę dużej pomysłowości. No chyba że zrobią z niego przeciętnego FPSa bez takich szczegółów jak waga, wytrzymałość, czynniki zewnętrzne (promieniowanie, grawitacja, anomalie itp.) itd. czego sobie nikt z fanów nie życzy.
Ale jaki problem w grawitacji, anomaliach cyz wadze itd? Nie bardzo rozumeim - to wspolczynniki jak kazde inne, a tych na konsolowych fpsach jest dostatecznie duzo, by stwierdzic, ze to absolutnie nie jest zadnym problemem.
Na pewno interfejs na konsoalch bedie nieco uproszoczony, w koncu obsluzyc ma raptem pare(nascie) glownych klawiszy, a nie paredziesiat, ale to nei znaczy, ze bedzie np niemozliwe przeniesienie nawigacji na mapie takiej, jaka jest w Shadow of Chernobyl - bo to zaden problem, podobna nawigacja jzu jest w paru innych fpsach. Nawet taka rzecz jak normalny segmentowany interfejs ekwipunku da sie przeniesc na konsole bez wiekszego bolu, co tez przez pare gier zostalo jzu udowodnione.
Imo mechanika tu nie jest problemem zadnym, interfejs zostanie tylko bardziej dopasowany do pada, a nie mechanika.
Ja osobiscie licze, ze gra bedzie bardziej "streamline'wana", a toporna i kanciasta mechanika zmieni sie w przystepna dla gracza i wygodniejsza, co zaowocuje calosciowo lepsza grywalnoscia.
Drau - ja się boję że fabułę oskryptują, jak to we współczesnych fpsach mają w zwyczaju.
"Będzie się działo" ale tylko jak przejdziesz przez odpowiednie triggery, a wroga bossa zabijesz tylko ze specjalnego działa znajdującego się gdzieś na wierzy, itp itd.
Ale przeciez STALKER tez jest oksryptowany.
Sa moze jakies elementy losowosci i ograniczonej dowolnosci, ale koniec koncow fabula to zawsze - zawsze - jeden wielki skrypt.
I osobiscie chyba wole skrypt [choc nie w takiej formie, jak to ma miejsce w CoDach], niz freeroaming bez celu, bo fabula jest na tyle niezauwazalna, ze nawet nie ma sie ochoty probowac jej podjac [dosc dobrym przykladem tutaj sa gry Bethesdy, w ktorych poboczne questy sa czesto ciekawsze, niz glowny watek...].
jak tak bynajmniej czuję. [4]
ja tak wcale czuję?
znasz w ogóle znaczenie słowa "bynajmniej"?
Pewnie że jest oskryptowana i pewne działania są na graczu bezczelnie wymuszone - pamiętam jak w clear skayu miałem przejść przez niedokończony wieżowiec bo z boku przejścia bronił płot z siatki... (z tym że ja miałem moda który pozwalał przenikać przez płotki i siatki, bo taką przeszkodę uznałem za bezsensowną - siatkę przetnę a płotek przeskoczę, więc mod to rozwiązał :)) , ale ze względu na rozmiar przestrzenny gry i odstępy czasowe pomiędzy odpaleniem poszczególnych skryptów nie odczuwa się tego w przykry sposób.
Chciałbym aby mocniej przyłożyli się do anomalii i artefaktów.
Anomialie powinny zmieniać naturę czasu i przestrzeni a nie powodować wybuchy czy podnosić temperaturę. Podobnie artefakty - w stalkerze 1 to raptem zwykłe magiczne amulety z bonusem +5 do pancerza czy regeneracja zdrowia. A to powinno być coś dużo potężniejszego ale i dziwniejszego.
O, nawet mam "piknik na skraju drogi" (wydanie z 74 roku :D ) na półce więc sobie przeczytam.
Mam tylko nadzieję, że złożona mechanika STALKERa nie zostanie uproszczona na potrzeby konsol (bo jakoś sobie nie wyobrażam żeby w obecnej formie, było to do obsłużenia padem - chyba że z jakąś aktywną pauzą czy coś).
A jakie nadzieje związane z kontynuacją? Oczekuję lepszej fabuły, bardziej różnorodnych zadań oraz ładniejszej grafiki - cała reszta jest już IMO perfekcyjna (zwłaszcza klimat).
ze Stalkerów klimat wylewał się z ekranów wiadrami, miłe zaskoczenie że już niedługo S2, bo szczerze powiem nie było o tym za głośno.
@RedCrow [ gry online level: 37 - Generał ]: nei gralem w dodatki, ale mechania z podstawki jest spokojnie do przeniesienia, nawet na zywca, bezproblemowo.
Z tą mechaniką chodzi mi o to, że czasem w STALKERze trzeba wykonywać pewne czynności niezwykle szybko i precyzyjnie, co nawet na PC (posiadającym myszkę) bywa trudne, zwłaszcza gdy wokół szaleje promieniowanie lub latają pociski (albo jedno i drugie ;P)... Przykłady? Czasem na szybko trzeba zmienić pancerz (np. z wojskowego typowo bojowego, na naukowy który lepiej chroni przed anomaliami i daje lepszą noktowizję), przyczepić inny celownik do broni (np. z nocnego trzeba zmienić na termowizyjny), analogicznie z tłumikiem czy granatnikiem (bo nie wiem czy wiecie, ale tłumik w STALKERze, choć czasem bardzo pomocny - negatywnie wpływa na celność i zasięg broni). Podobnie bywa z artefaktami (u mnie to bardzo częste, przerzucam np. z udźwigu na promieniowanie albo na gojenie ran, czy krwawienie). Często trzeba też użyć jakiegoś kluczowego przedmiotu (jedzenie, apteczki, bandaże, leki czy inne chemikalia). Zostało to znacznie ułatwione poprzez wprowadzenie paska skrótów, choć i tak 4 sloty to IMO za mało. A jak to zorganizować na padzie? Ja wiem że są specjalne menusy, że można np. na krzyżaku coś takiego ustawić, ale obawiam się że bez aktywnej pauzy (jak np. w Prototype), mogło by być z tym słabo.
Szybkość obsługi interface'u ratowała mi często dupę jeszcze w jednej sytuacji - zbieranie lootu. Nieraz miałem tak że po oczyszczeniu (a przynajmniej tak mi się zdawało ;D) kawałka terenu, wchodziłem pozbierać cały złom. Kończę podnosić zdobyczne żelastwo (będąc już mocno przeciążonym), a tu nagle coś zaczyna do mnie pruć... Gdyby nie to że szybko mogłem wyrzucić coś z ekwipunku, zmienić artefakt, albo użyć anabolików (zwiększają udźwig), było by zapewne po mnie i musiałbym wczytywać stan gry ;).
I o to właśnie chodzi, aby takie sytuacje były w grze nadal, by ich nie usuwać dla "wygody" graczy wszystkich platform... STALKER na konsolach - jak najbardziej, ale nie kosztem samej gry.
W tym roku brakowało mi nowej części bo jestem fanem STALKERa. Jak wyjdzie druga część będzie bombowo ale jeszcze dłuuuuugo.
@RedCrow: nie rozumiem. To Ty cały czas myślisz, że wersja pc i konsolowa będą miały takie same interfejsy użytkownika? Ło matko... Zgadzam się z @Drau, co do przenoszenia. Nie widzę problemów. Problem widzę jedynie w tym, co napisał @graf_0. A z hasłami "Mam tylko nadzieję, że złożona mechanika STALKERa nie zostanie uproszczona na potrzeby konsol" nawet nie zaczynaj, bo to już jest do wyrzygania nudne.
tytuł zdechnie przez konsole z miłej wymagającej gry akcji stanie się bajecznie prostą schadzką po zonie mając średnią broń ustrzelimy nibyolbrzyma jednym strzałem w głowę a hp będzie tyle że równie dobrze mogliśmy wpisać god mode i to będzie na weteranie na mistrzu to będzie stalker Cień Czarnobyla na poziomie trudności stalker
aope - nie rozumiesz, albo nie chcesz zrozumieć (jak zwykle...). Ja nie mam żadnych uprzedzeń odnośnie konsol. Cieszę się że STALKER na nie zawita, bo oznacza to same plusy (więcej graczy pozna to wspaniałe universum, więcej kasy wpadnie developerowi). Co więcej nie uważam że konsola = uproszczenia dlatego że użytkownicy konsol to casuale i debile - NIE. Obawiam się uproszczeń z jednego, prostego powodu - pad nie zastąpi w pełni myszki i klawiatury. Darujmy już sobie dyskusję o precyzji obu urządzeń bo to niekończąca się opowieść. Ja mam tu na myśli różnice konstrukcyjne, i (chyba) oczywistym jest że pad ma mniej przycisków i mniej możliwości niż combo klawiatura + mysz... (co nie znaczy że jest gorszy, ale nie oszukujmy się - pewnych barier to nawet pomysłowy projektant nie przeskoczy...).
A odpowiadając na twoje pytanie - Ciężko powiedzieć czy interface będzie taki sam czy nie. Znając życie... Poza tym nie bardzo wierzę że może tak dostosować interface do konsol, by odbyło się to bez zmian (czytaj uproszczeń z perspektywy PCtowca) w samej rozgrywce... Bo czasem jest po prostu tak, że musisz coś wykonać szybko, 2-3 kliknięcia i po sprawie, bez otwierania masy okienek i zakładek. Gdybyś był do tego zmuszony w takiej grze jaką STALKER jest obecnie (w obecnej postaci), najpewniej prędzej byś padł marwty z kulą w głowie, niż wykonał zamierzone czynności... Wyjścia są więc (IMO) 2 - albo tak zaplanować interface by dało się wszystko zrobić szybko, wygodnie i sprawnie używając pada (nie do końca wierzę w możliwość takiego rozwiązania, a dlaczego to zaraz napiszę), albo uprościć nieco grę (np. obniżyć poziom trudności, albo wywalić kilka aspektów samej rozgrywki, by wykonywanie takich czynności na szybko było całkowicie zbędne - nie ma potrzeby robienia niczego szybko, więc nie ma problemu... prawda że proste?).
Popatrz z resztą na Dragon Age - twórcy wiedzieli że pisząc jednakową wersję pod konsole i PC, ci ostatni poczują się zawiedzeni, oszukani, znów będą psioczyć na konsolowe uproszczenia (w tym wypadku bardzo słusznie). Stworzyli więc dwie odrębne mechaniki, inaczej zbalansowali poziom trudności, trochę inaczej rozłożyli ciężar rozgrywki itp. Prawie tak jakby napisali dwie, oddzielne gry. Czy możemy liczyć na podobny ruch ze strony GSC? Jaaasne...
A dlaczego nie wierzę że GSC podoła? Nie oszukujmy się, Ukraińcy wpisują się w ten sam nurt programowania gier co np. Niemcy czy Polacy - jest cholernie klimatycznie, ale od strony technicznej chce się płakać - toporność, siermiężność, masa błędów i niedoróbek. I wyobraź sobie że ta właśnie firma, która (jak widać) ledwo "włada" PCtem, nagle wymyśli doskonały interface, dzięki któremu gra nie straci niczego ze swej tożsamości, a padem będzie się sterowało tak samo dobrze i wygodnie jak klawiaturą i myszą... Wierzysz w to? Bo ja nie. Powiem więcej - nie zdziwcie się jak z konsolowego STALKERa 2 wyjdzie tama maszkara jak pierwszy Two Worlds czy Risen na konsole... Bo takie są efekty, gdy stricte PCtowy (i do tego mierny) developer, bierze się za rzecz nieporównywalnie trudniejszą - czyli konsole.
Zwyczajnie obawiam się że metodą kabaretu TEY ("równaj do małego") zostanie stworzony jeden, słaby produkt, napisany pod bardziej ograniczoną platformę (czyli konsole), a potem tenże sam produkt, zostanie wciśnięty PCtowcom jako pełnoprawna kontynuacja... Wybacz, ale szlag mnie trafia gdy interface w grze wygląda tak jak choćby w Force Unleashed czy Two Worlds II - masa okienek i zakładek które trzeba przerzucać, zamiast załatwić wszystko za pomocą 2 kliknięć myszą. Albo gdy mam wspomaganie celowania, którego nie mogę wyłączyć. Albo gdy zamiast przycisków w klawiszologii mam ikonki z pada. Albo gdy broń w strzelance nie posiada odrzutu itp. A tak niestety coraz częściej wygląda ta multiplatformowość, PC dostaje prosty port bez większych zmian względem konsolowych wersji...
PS. Jak chcesz to rzygaj - na pewno Ci ulży ;].
@RedCrow: pad ma 14 przycisków do wykorzystania + analogi. To wystarczająco. Nawet na klawiaturze się z tylu przy Stalkerze nie korzysta. Naprawdę nie rozumiem o co Ci chodzi. Ten tekst o "upraszczaniu" jest naprawdę taki "cool"? Dobrze byłoby dołączyć do niego ten o "zepsuciu gry", wtedy byłby już super cool pewnie. Na padzie naprawdę można robić skróty i to na różne sposoby. Nie widzę problemu.
A co do tego czy GSC podoła...Ukraińcy już pokazali, jak potrafią Metro sportować w bodajże tydzień. Nie obawiam się w żaden sposób o jakość.
aope - a ja mam w dupie bycie "cool" czy "fajnym". Wyrażam swoje wewnętrzne obawy i mam do tego prawo. A kto ma rację (sceptycy czy optymiści), to się przekonamy najpóźniej w chwili premiery...
A co do Metro 2033 - zrobiło je A4 games (podobno jacyś dawni pracownicy GSC, którzy opuścili studio jeszcze przed premierą pierwszego STALKERa...), więc jakby nie patrzeć inny developer niż GSC. Poza tym od strony technicznej, mówiąc kolokwialnie Metro SSIE!. Na moim sprzęcie mogę odpalić Crysisa na full, Lost Planet 2 i Dirta 2 z obsługą DX11 też na full - i chodzą płynnie. A Metro? Lepiej nie gadać... Z resztą pamiętam jak "pięknie" opowiadali przed premierą na temat wymagań: "No 8 giga ramu to trzeba będzie mieć - z resztą im więcej tym lepiej, prawda?" Dorzućmy do tego masę bugów, brzydkie modele i tekstury świata zewnętrznego i ogólne niedopracowanie, a będziemy mieli doskonały obraz umiejętności Ukraińców...
Uważaj sobie co chcesz wisi mi to, ale IMO GSC nie podoła temu wyzwaniu.
W dodatku oprócz mnogości przycisków w grach konsolowych stosuje się wspaniały patent jakim jest przeciążanie (overload :) ) przycisków.
Czyli w zależności od sytuacji dany przycisk służy do czego innego. Super rozwiązanie, doskonale usprawnia gameplay.
Oczywiście są pewne ryzyka związane z portem, ale to de facto detale.
Mnie bardziej interesuje w jakim otoczeniu i czasie umieszczą rozgrywkę - przed czy po poprzednich stalkerach?
Ja najchętniej widział bym tą grę jako mocny prequel. W czasach gdy strefa nie była jeszcze poznana, poszczególne organizacje nie były w niej zadomowione i nie miały swoich baz.
Rajdy wojska wgłąb strefy, odmienieni mieszkańcy którzy byli zaskoczeni przez emisję, liczne ofiary pierwszych nieznanych anomiali. To by było fajne.
graf_0 - zgadzam się co do pomysłu osadzenia gry, przed Cieniem Czarnobyla. Takiej zony chciałem zawsze - dzikiej, niebezpiecznej, wyludnionej, niezbadanej - ale przez to cholernie fascynującej i klimatycznej.
redCrow - nie do końca wyludnionej. Ja bym zrobił w fabule kilka mocno stresujących spotkań z dawną ludnością strefy. Mało tego - wypasionym pomysłem byłoby np. zrobienie z jakiegoś mieszkańca strefy władcy danego miejsca, władcy z boskimi możliwościami. Oooo tak.
Mam głęboką nadzieję że w tą stronę pójdą twórcy, bo strzelania do żołnierzy/monolitów/bandytów itp itd jest mnóstwo w każdej innej grze.
A w stalkerze mamy takie przeżycia jak spotkanie z controlerem itd. To jest kwintesencja gry. Plus kałach i pso-1 :D
@Up
Dobre, jak bym dorzucił jeszcze małe wizje/retrospekcje, w których wcielamy się w jakiegoś uczestnika wydarzeń z 1986 roku (wojskowego, naukowca, a może zwykłego człowieka?). Moglibyśmy w ten sposób prześledzić całą katastrofę, pojąć dramat tamtych ludzi, i zrozumieć w jaki sposób powstała Zona. A może nawet poznać "prawdziwą", (alternatywną) przyczynę jej utworzenia ;). Nawet jeżeli nie przez całą grę, to IMO powinno znaleźć się choćby takie zadanko do wykonania. (np. znajdujemy pamiętniki, a czytając je "przenosimy" się w czasie).
Może wyślę to do GSC na konkurs, jako pomysł na questa ;].
Grałem w Cień Czarnobyla i Czyste Niebo i nic mnie tak nie wciągnęło i nie wpadło w pamięć jak Zew Prypeci. Po prostu masakra. Takiego klimatu nie czułem w żadnej grze czy to Fallout 3 a teraz New Vegas. Z polskim lektorem bardzo przyjemnie się gra w stalklera i jeżeli jeszcze lepiej oddadzą i tak już świetny klimat w prypeci i nadal lektorem będzie Utta to raczej nie trzeba się obawiać. Mam nadzieję, że będą ulepszać to co jest dobre a nie dokonywać rewolucyjnych przeróbek.
ps.
Każdy kto grał w Call of Prypat chyba pamięta te nocki z latarkę i nastrojową muzykę brrr... :)
Modlę się, aby stylistyka została zachowana mianowicie, aby tak nie szli za bardzo w kierunku świecidełek i wszystkich tych nowych technologi, bo wolę takiego surowego z ciemniejszą paletą barw Stalkera. Właśnie Half-Life 2 i Stalkera uwielbiam za taką grafikę (oszczędną, ale realistyczną - bez oczojebnych świecidełek, plastiku sztucznego itd.). Co do gry to pewnie powali na cyce, bo Stalker to najlepszy FPS, bo jest najbardziej innowacyjny, post apokaliptyka z systemem ekwipunku, NPC, otwartego świata i A-Life (brak skryptów, NPC zachowują się w nieprzewidywalny sposób). Fallout 3 to średniak, nie ma szans z Stalkerem, bo klimat jest znacznie lepszy. W Stalker 2 liczę tylko na lepszą optymalizację gry (no niestety silnik ze stalkerów jest słabo stabilny w dniu premiery, później z patchami nie jest już aż tak źle) i wprowadzenie elementów skradania, bo tego mi strasznie brakuje! Bo aż się prosi aby w nocy z nożem zakraść się i wyeliminować paru wrogów. Przenoszenie ciał jest, więc tutaj dodatkowo super możliwości i dodanie realizmu. No i musi być Mirek Utta (lektor), bo dla mnie to inaczej się nie da! Szkoda, że więcej gier nie ma lektora, bo to genialny pomysł.
Mi tam się grafika podobała, była mega klimatyczna, jak ją polepszą to sam nie wiem co z tego może wyjść...