Witamy w wątku poświęconym motoryzacji!
Dyskutujemy tu o wszystkim co jeździ: samochody, tiry, trójkołowce, motory, itp.
REGULAMIN:
Zgodny z ogólnymi zasadami forum GOLa.
Chcesz pogadać o czymś innym: masz na to całe forum!
PRZYDATNE LINKI:
- Ogłoszenia kupna/sprzedaży:
http://www.gratka.pl
http://www.auto.pl/
http://www.otomoto.pl/
- Wiadomości ze świata motoryzacji:
http://www.autoblog.com/
http://www.carscoop.blogspot.com/
http://www.dieselstation.com/
http://www.topgear.com/content/news/1.html
- Tapety na Pulpit:
http://www.carwalls.com/ (duży wybór rozdzielczości !)
http://www.wallpaperbase.com/cars.shtml
http://www.dieselstation.com/archives.html
http://www.desktopmachine.com/
http://allcarwallpapers.com/
http://www.netcarshow.com/
- Galeria Kurzewa:
http://picasaweb.google.com/kurzew/CarsCoffeeIrvine#
http://exoticcars.pl/forum/viewtopic.php?t=9256&postdays=0&postorder=asc&start=0
Poprzednia część: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=10478777&N=1
Apropo motoryzacji, do Karski debil z PiSu jest w formie :D
Nawiązując do budowy trasy Salomea-Wolica wypowiedział się tak:
Karol Karski , warszawski poseł PiS: - Gwarantuję wszelkie wsparcie, jestem za każdą inwestycją w Warszawie i pod Warszawą. Problem w tym, że dotychczasowe plany nie są realizowane. Po wyborach okazało się, że nie będzie wielu obiecywanych wcześniej odcinków obwodnic i tras wylotowych z miasta. Czasem zdarza mi się jechać przez Janki do Wrocławia. To wąskie gardło, które już dawno powinno być rozładowane i jest to obowiązkiem rządu.
A szanowna droga zawalona jest zawsze w drugą stronę :D
3/3
Od czasów Supry Toyocie nie udało się jeszcze skonstruować samochodu, który by mi się podobał :(
Szybki przyciemnione :)
Głównie chodzi o względy praktyczne (chłodniej w środku latem, z myślą o dziecku), ale nawet karawan z tego nie wyszedł i na żywo b. mi się podoba ;)
Dostaję już szału bez samochodu...więc muszę coś kupić bo mnie strzeli coś za chwilę...
Chodzi mi po głowie 147 1.9 JTD - ktokolwiek widział/jeździł/wie ?? Jak to to się sprawuje oprócz skomplikowanego i drogiego zawieszenia i rdzewienia?
Miałem okazję sporo jeździć. Silnik rewelacyjny - niezawodny, dynamiczny i mało pali. Zawieszenie delikatne aczkolwiek jak zrobisz na oryginalnych częściach to jakiś czas podziała. Niska cena zakupu ale szybko traci na wartości i niełatwo sprzedać. Wybór należy do ciebie.
Rocznie to ja robię nie więcej jak 10k kilometrów więc raz zrobione zawieszenie jeśli będzie bez przeszkód to trochę powinno pojeździć chyba ;)
za ~16k można dostać 9-10 latka w dobrej opcji widzę, ale nie wiem czy warto cholera...:/ http://otomoto.pl/alfa-romeo-147-C16555536.html tylko OC praktycznie od razu do opłacenia...
Tylko wygląda (foto od środka) jakby lewe drzwi były ciemno-wyblakło-zielone od środka a nie srebrne :>
Mój znajomy sprzedał swoją w tym roku za 12k z 2001 r., skóra, klimatronik dwustrefowy, alufelgi. Dostała jednakże wcześniej w przód ale naprawiona rzetelnie. No i zawieszenie było od razu do robienia.
Snakepit- tu mam coś lepszego: http://otomoto.pl/mercury-marquis-v8-1975r-C14944942.html
Nie dziękuj :P
Simen - idealny samochód do miasta :D ;)
Sizalus - ja bym nawet dobrze naprawionego po dzwonie w czoło nie kupił, boje się, że nawet wymienione poduchy nie zadziałają w razie co ;)
Jak tylko wyzdrowieję jadę oglądać to "cudo" --->
Rocznik niestety 1998, silnik 1.9 JTD wydaje mi się, że nie kręcony bo przebieg 240.000.
PODOBNO regularnie robiony wymagany serwis silnika, rozrząd, olej, filtry.
Klima, ABS, 2 komplety opon z felgami 17" aluminiowe + 15" stalówki, 4x elektryka, 2x poduszka. OC do połowy czerwca, przegląd do końca kwietnia.
Pół roku temu zrobione zawieszenie przód, klocki + tarcze, tuleje i łączniki stabilizatora.
Cena do negocjacji 12k, dużo, wiem...dużo za stary samochód, ale mam zamiar go całego obwąchać i jeśli będzie ok to z 11 mogę dać :) jest śliczna i kolor mi odpowiada i felaśki ładne. Jeśli mechanika/rdza nie kuleje to biorę.
na zdjęciu obcierka, która na dzień dobry jest do opuszczenia 300-400zł na jej zrobienie :)
Linie chyba proste z tego co widać...
dupcia
pod machą
Alfa fajny samochód, 156 tyle że SW miał ojciec mojego kumpla. Generalnie rzecz biorąc fajnie się jeździ, ale trzeba bardzo dbać i serwisować.
Z tego co widzę po zdjęciach to autko jest kogoś z klubu Alfy Romeo. Może uda Ci się obczaić nick gościa i sprawdzić po wpisach co z działo się z samochodem, itp. :)
właśnie z tego klubu obczaiłem ogłoszenie :) będę wertował forum i szukał historii :)
Moim zdaniem miała z przodu dzwonka/stłuczkę. Foto pokazujące pod maską, patrząc w tą stronę, gumowy amortyzator maski z prawej strony jest wyżej wykręcony niż z lewej, i wtedy jest maska prosto. Gdyby były na takim samym poziomie macha by się z prawej strony z 0,5cm położyła i ciuuut większa szparka jest z prawej strony patrząc na foto nadkole/światło :)
zobaczymy :)
Więcej niż pewnym jest, że prawie 13 letni samochód miał w swoim życiu przynajmniej stłuczkę czy ma jakies elementy lakierowane z powodu np. szkody parkingowej. Najważniejsze, żeby unikać samochodu powypadkowego oraz źle naprawionego po stłuczce.
jasonxxx - moja 13 letnia Vectra B nie ma elementów lakierowanych z powodu szkod parkingowych itp., obecnie jest kilka rysek, otarc, ostatnio doszla nowa, dluga rysa na caly blotnik, az po przednie drzwi zrobiona przez kogos nudzacego sie kluczem, wiec obecnie lakier na calym aucie jest oryginalny, ale w tym roku to i owo sie zrobi aby pozbyc sie tych mankamentow.
Co do Alfy, nigdy bym nie kupil uzywanej, no poza 159, ale 156? Ktos musialby sie super cackac z tym autkiem aby bylo w miare w dobrym stanie, a jak wiadomo zele-lanserzy daja alfie wycisk, wiec prawie wszystkie te modele to istne gruchoty.
Ewidentny dowod na to, ze auto bylo holowane, u mnie zaslepki sa cale --->
Dziwnym trafem widzialem katowane diesle.
TS'y to może i są katowane, ale na boga nie diesle ;)
Ja z kolei bym w życiu nie kupił używanej Vectry :)
Widze, ze rowniez ma inny mankament, wgnieciony prog, czyli dowod na to, ze koles katowal auto i wpadal na rozne rzeczy krecac baczki czy robiac drifty. Jeden reflektor jest bardziej splowialy od drugiego co rowniez widac na zdjeciu gdzie pokazujesz przod.
Co do Vectr, jesli chodzi o B to w tej chwili tez bym innego egzemplarza nie kupil, bo widze jakie teraz buractwo jezdzi tymi autami, oprocz mnie, bo ja szanuje swoje rzeczy, a te rysy na zderzakach czy ta zrobiona kluczem nie sa z mojej winy, ale nigdy nie zlapalem nikogo za reke, wiec jest jak jest...
czyli dowod na to, ze koles katowal auto i wpadal na rozne rzeczy krecac baczki czy robiac drifty
o kurdę, jasnowidz! :D
A co innego mogl robic? Gdyby jezdzil normalnie to by nie mial wgniecionego progu, a widocznie lubi sobie pokatowac autko, a fizyka udowodnila mu, ze jednak nie jest na tyle dobrym kierowca za jakiego sie ma i bum wpadl na cos.
Akurat przyczyn wgniecionego progu może być dużo, co jednak nie zmienia faktu, że za chwilę może zacząć korodować, a żeby to naprawić zgodnie ze sztuką potrzeba niemałego wkładu finansowego.
Czy mi się wydaje czy silnik na fotce jest umyty??
BTW; mój sąsiad ma taką Alfę; co wyglądam przez okno żeby zobaczyć jaka pogoda to stoi z otwartą maską :P
Dobra poszukałem info na stronie klubu, chyba jednak nie pojadę go oglądać, miał problemy z immobilizerem i był holowany bo nie chciał zapalić, klima nieszczelna była i nie wynika z opisu by coś było porządnie naprawione, i zwracam honor razielowi, od młodzików nie kupuję samochodów z założenia a koleś ma 21 lat i samochód cały w hertzach, pioneerach, jvc i wzmacniaczach...nie podoba mi się to...
no i dupa, weź człowieku znajdź ładny samochód za 12-15k :/ bo więcej wydawać nie chcę :/ A AUDI A3 w tej cenie ma też...13-14 lat :/
mój sąsiad też ma taka alfę i w sumie oprócz zawieszenia nie robił nic przy niej poważnego przez chyba 6 czy 7 lat...no ukręcił świecę i 3 dni się z tym bawił, a tak to nic...
Może 147 będzie łatwiej znaleźć? Albo jeżeli nie Alfa to może BMW E36 (tyle tylko, że też nie jest łatwo znaleźć coś zadbanego).
E36 to tylko 4 drzwiowa, a stare diesle od BMW raczej nie są najekonomiczniejsze z tego co się orientuję. Znalezienie 15 letniego BMW E36 w full opcji jak na rok produkcji w dobrym stanie graniczy chyba z cudem...
A czemu akurat diesel? Aż takie przebiegi robisz?
Zdaję sobie sprawę, że E36 w dobrym stanie to w dzisiejszych czasach rzadkość, zresztą to samo dotyczy E46 czy Audi A3 i A4 z tamtych lat. W takim układzie ciężko mi poradzić czego możesz poszukać. Może Mazda 323 albo 626? Albo Corolla?
diesel bo spalanie dużo niższe niż benzyniak a zagazowanego samochodu już nie chcę...
Co do mazdy, nissana, hondy itd. to Japońca nie chcę z założenia...ostatecznie Civic jajko 1.4 ale cholera to 3 drzwiówka :/
Snakepit - Honda Civic 7 generacji jest rowniez w wersji 5D ->
Co do tamtej Alfy to widac, ze cos z nia nie tak, dlatego ci ja odradzalem.
och, najbrzydsza Civica w historii :P
ech dla mnie chyba nie ma samochodu :/ poczekam lepiej aż dozbieram do 20-25k i cos będę myślał...:/
Jak dozbierasz do 25k, to stwierdzisz że to mało i będziesz zbierał do 40 ;)
http://www.youtube.com/watch?v=jd2yWjDhLiI&feature=player_embedded#!
W sam raz na pierwsze auto Corvette Z06 - 1302 KM i 1662 Nm
[36] boże co to za gówniana muzyka...tego się słuchać nie da...
Ciekawe jak tam z trakcją u tej Corvetty :)
Jak dozbierasz do 25k, to stwierdzisz że to mało i będziesz zbierał do 40 ;)
Dokładnie.
Dzis zakonczylem mojego road tripa po Hawajach. Zjechalem cala wyspe Maui. Zrobilem cos ok 900km. Moj wybor padl na Jeep'a Wranglera. Teraz siedze na lotnisku i czekam na samolot do Oakland. Jutro rozpoczynam kolejna podroz przez Californie, Nevade i Arizone.
Moj bolid----->
WIecej na jego temat po powrocie.
Wrocław zazdrości! Wpisujcie miasta !
[39] Wrangler to chyba najczęście (obok Defendera) opisywana terenówka na świecie, ale z chęcią poczytam opinie z pierwszej ręki. Używałeś 4x4 czy tylko na tył? Coś offroadowego zaliczyłeś?
Kupiłem samochód, no prawie, jutro odbieram...nie przyznam się jaki bo miał być niemiecki/włoski 4 drzwiowy z dupą i w dizlu a jest na bank nie niemiecki ani nie włoski i do tego 3 drzwiowy benzyniak ;P za to za taka kase ze mozna za nia kupic telewizor, ale jeździ, jest w stanie jak na swoje nascie lat zajebistym, i dopiero co sprowadzony z włoszczyzny...ale i tak nie powiem co to bo to wstyd ;) abs ma, 4 poduszki, klime, elektryke i starczy ;)
Nie :P
pochwale sie jak bedzie juz u mnie wieczorem jutro ;) jesli mozna mowic o chwaleniu sie :P a wzialem go tylko dlatego ze od spodu jak nowy i jeździ i wydalem na niego 1/3 zakladanego budzetu :P w dupie mam musze czyms jezdzic, a jak dozbieram do 30-40 to bede myslal o czyms pozadnym :)
nope, ale pośrednio w sumie w jakimś stopniu blisko
silnik 1.6, 8 zaworów
Renault Megane, jesli nie hatchback to coupe.
50 - No nie mow, ze pedalskie Renault Twingo :O
Edit. Silnik 1.6? To na pewno nie Twingo, uff. ;)
Peugeot 206? Citroen Xsara?
"silnik 1.6, 8 zaworów" - mm, zamierzchla konstrukcja.
[48] NIE!
[49] na Boga nie !
:D
Jeśli kupiłeś francuza to nie pisz nic do mnie więcej na tym forum :P
Strzelam dalej, Megane albo Xara...
ABS, 4 poduszki, klimatyzacja, elektryczne szyby, elektryczne lusterka, 3 drzwiowy, 1.6l 8v, sprowadzony z Włoch, w Polsce od pół roku, opłacony do września, ~7500zł, kreatywna technologia ;) w środku jak nowy, od spodu śliczny, komora silnika 0 rdzy, sam bród ;), tapicera idealna, zawieszenie idealne, wszystkie szyby w oryginale, potwierdzony czujnikiem lakieru malowany prawy bok - tył i dolna część przodu
stanson - fuck off moj ojciec ma francuza i żyje... ;P
NIE TAK SIE PISZE XARA ;P
edit: dobra macie bo zgnijecie z ciekawości, tera możecie się śmiać a ja mam zamiar się tym turlać z rok :P trudno...lepsze to niż nic :>
wybacz, piłem, kobieta z dzieckiem u mamusi :P
czyli kupiłeś XSARa(ę)? :)
Ha! CO WYGRAŁEM?? :))
tia, nie tyle kupiłem co się na jutro umówiłem na odbiór więc jeszcze mogę zrezygnować ;) ale za 7 koła to chyba zaryzykuję szczególnie, że go obwąchałem i ma małe pierdoły tylko do zrobienia...
2 tuleje wahaczy z przodu, wężyk wspomagania, naprawić podgrzewanie tylnej szyby i wymienić hamulce z dupy strony
a, nówki 2 miesięczne opony zimowe, pocałuj mnie w zad z tymi felgami ;), i do tego aluminiowe jakieś z letnimi ktore i tak oddam ojcu i sobie kupie jakies 16" :P
EDYTOWALES! :> ha!
Alufelg nie ma? Wersja przed liftem czyli rocznik 1997-2000. 7 tysi? Sporo jak na takie auto, ale fakt na zdjeciu dobrze wyglada. Jesli jestes pewien, ze jest cacy to ok.
Poprzednio miales Nissana Almere, ktory byl mlodszy i ladniejszy od tego samochodu? Czemu sprzedales, bo nie pamietam, za bardzo. Chyba sie nie spisywal dobrze?
Edit. Mam dokladnie tak jak Stanson, pamietam jak mi kiedys nowy komp (nie ten obecny) sie zepsul i powrocilem na pewien czas do starego. To byl istny horror, zalamka.
Dobra teraz na poważnie, już nie dokuczam, mam nadzieję, ze się nie obraziłeś ;)
Zasada jest prosta; przesiadasz się zawsze do lepszego samochodu. Cokolwiek w tył to rozpacz kiedy musisz n-ty dzień z rzędu zasiąść za kółkiem nowego nabytku.
Almera (kiedy jest sprawna - sorry, musiałem :P) jest pod każdym względem lepsza i fajniejsza od Xsary (która często może być niesprawna :P).
raziel - bo poprzedni wlasciciel nie dbał w ogole i dosyc mialem wsadzania w niego pieniedzy by wymienic wszystko...ta cytryna w sumie oprocz pierdol to na 1 rzut oka nie ma co do robienia...0 rdzy, srodek zajebisty, kierownica jak nowa, gałka jak nowa, pedały nie wytarte, przejechane podobno 140k
aluminiowe są, ale tera to zima jest ;)
powiem tak - cytryna jest ubezpieczona do wrzesnia i koszuje ~7000zł, nissana bez ubezpieczenia sprzedalem za 9500 czy 9800 juz nie pamietam...i tak jestem do przodu bo w nissanie bylo do zrobienia zawieszenie i duperele za ~1200-1400zł...
Stanson - Xsara wydała mi się x razy wygodniejsza i przestronniejsza od Nissana z przodu, do tego ma lepsze wyposazenie, duzo lepiej wykonczona i nic w srodku nie skrzypi i nie trzeszczy w niej, nie jest powycierane i poobijane...w przeciwnienstwie do ex Nissana...:) i jest to samochod zastępczy aż dozbieram do czegos co ma jaja...bo musze sie czyms turlac...
która często może być niesprawna :P
nie ma samochodu bardziej niesprawnego niż moj ex nissan :P
Chyba, ze tak.
Mnie ciekawi co sie stalo z pierwszym autem mego ojca, Fiatem 126p z 1985 roku. Pewnie juz dawno zezlomowany, bo juz w 99 roku byl w fatalnym stanie. :P Przebieg oryginalny 180tys. km bez remontu! Pamietam, ze V-max drastycznie spadl i wyciagal najwyzej 70km/h.
"nie ma samochodu bardziej niesprawnego niż moj ex nissan :P" - sa, sa :D
Stanson - no mowie ci, ojciec mial to auto od poczatku. Nikt mu nie wierzyl, a nie nalezy do osob, ktore sciemniaja, wrecz przeciwnie. Poza tym wiedzialbym kiedy musialby remontowac Malucha, bo mialem juz kilka lat, a interesowalem sie samochodami, a nie zdarzylo sie aby auto stalo w naprawie dluzszy czas, no poza wyjatkiem gdy gosciu z przyczepka cofajac wgniotl przod i trzeba bylo nowy wstawic.
Maluszek z przebiegiem 180 tysięcy bez remontu.
Jestem troszkę starszej daty niż Ty i takich kitów to ja nie łykam :)
No ale skoro bajka już została opowiedziana, dzieci mogą iść spać? :)
stanson przestań negować wszystko :P
i edytowac w kółko ;)
EDIIIT!!! :)
poprawiam literówki między innymi.
raziel88ck --> ok, nie neguję, cuda się zdarzają. Z dedykacją :) http://www.youtube.com/watch?v=eKRE_0u--9E
i zmieniasz zdania ;))))))))
a tak na serio co do Xsary to biorę ją z pełną świadomością popełnianego błędu i zmiany samochodu za kolejny rok :P przy czym jej stan wskazuje na to, że ktoś o nią dbał i jest mała szansa, że nie będę musiał pakować w nią ciągle kasy...:)
Znalazłem deal dla ciebie: bierzesz Xsarę za 7 tysi, a potem wymieniasz ów samochód warty 7 tysi na poniższego Mustanga wartego 11 tysi bez dopłaty:
http://otomoto.pl/ford-mustang-sprzedaz-lub-zamiana-C16660067.html
:)
Nie, żebym miał coś do Xsary, mój wujek ma taką (tylko po lifcie) i jako rzecz do jeżdżenia spisuje się znakomicie. A skoro twój ex-Nissan jest Najbardziej Niesprawnym Samochodem Na Świecie to przesiadka do 15-letniego Mustanga będzie dużym progressem :P
Almera (kiedy jest sprawna - sorry, musiałem :P) jest pod każdym względem lepsza i fajniejsza od Xsary (która często może być niesprawna :P).
Licz się ze słowami, chłopcze, Xsara wujka rzadko kiedy jest niesprawna :P
ed.: Starcze. Może być? ;)
ed2.: No, z tego co mówiłeś Mustang będzie autem mniej awaryjnym od Almery, więc może koszt napraw zredukuje się jakoś przez ich zmniejszoną częstotliwość :)
Simen - przeliczyłem $ w kieszeni i póki co nie stać mnie na amerykańca do którego sprzęgło kosztuje 1700zł i 1000zł montaż i który pali 15-18l/100km i ktorego ubezpieczenie na rok kosztuje tyle co 2 lata xsary ;)
za 11000zł mozna kupic mustanga ktory ma do zrobienia rzeczy za ~5000zł na początek :D wiem, szukałem ;)
potrzebuje dupoturlowozu i mam nadzieję, że się xsara spisze
stanson - a dziewczynko? ;) schudłeś, wyglądasz młodziej ;)
No, z tego co mówiłeś Mustang będzie autem mniej awaryjnym od Almery
chocbym nie wiem jak człowiek chciał wierzyc w bezawaryjnosc starych amerykancow to bańka złudy pęka wraz z dniem kupna ;)
Młodziej? Dzięki :)
Ponieważ to wątek o motoryzacji --> Moja nowa fura, napęd na żadne koła.
stanson - tym teraz się poruszasz? ;)))
napęd mięśniami stansonowymi ;)
Snakepit
Jeśli stan auta jest taki jak opisujesz to powinieneś się cieszyć bezproblemową eksploatacją. Prosta konstrukcja, silnik też nieskomplikowany i nawet ewentualne naprawy nie będą zbyt odczuwalne dla kieszeni. Do tego moim zdaniem wygląda dużo ładniej od Nissana i jest lepszy komfort podrózowania. Moim zdaniem dobry zakup.
Stanson - Napęd na nogi jesli juz ;)
Snakepit - czyzby ryska pod drzwiami? Nie to, zebym sie czepial takich pierdolek.
Reflektory wygladaja jak nowe, nie sa splowiale ani nie ma kropelek wody w nich +
Lakier tez nie jest splowialy, a wyglada na to, ze jest to akrylowy lakier, zazwyczaj auta w tym wieku nie sa takie czarne jakie byly w latach swojej swietnosci :P
Pomijajac niedzisiejszy z wiadomych wzgledow design, auto nie wyglada na swoje lata :D
raziel - 13 letni samochod, jest pare rysek :) nic powaznego i nadzwyczajnego
reflektory sa spłowiałe jak nalezy, w sumie nawet poszarzałe, rocznik 98 tak jak samochód
EDIT bo źle ująłem
lakier wszędzie oprócz prawego boku grubości fabrycznej :) prawy bok malowany, facet mowil o tym od początku wiec sprawdzilem i racja, a tak swoja droga polerowanie lakieru to 50-100zl ;)
Samochód już jest, jak się okazało 2xPP a nie 4xPP i chyba brak ABSu choć nie udało mi się zablokować kół, ale i tak go wziąłem...przepięknie utrzymany jak na 13 lat, ojciec jak zobaczył to się mocno zdziwił...;) Nic nie trzeszczy, nic nie stuka, nie puka, 0 rdzy, czyściutki, zadbany, w porównaniu do Nissana wygodny bardzo, dużo więcej miejsca w środku z przodu, nowe radyjko jvc, nowe głośniki z przodu i z tyłu, nóweczki GoodYearki zimowe, dodatkowo aluminiowe z letnimi, w środku wszystkie lampki, świecidełka i duperele sprawne, elektryka sprawna, klima sprawna, OC do połowy października :D przeciwmgłowe przód + tył, lakier w bdb stanie, pod spodem jak nowy...
ogólnie jestem mocno zadowolony jak za 7 koła :) wsadzę w niego 1-1,5k i mam samochód na długi czas mam nadzieję :)
ojciec go ode mnie weźmie jeśli będę się z nim rozstawał, już dziś mi zadeklarował, więc jeśli nie zdechnie/nie rozbiję go to zostanie w rodzinie na dłużej :) a 12 miesięcy to długo i tak :P Nissana przetrzymałem...9 miesięcy :P
Witam
Sprzedaję Honde Civic VII generacji:
http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C16990401
Jeśli ktoś szuka niezawodnego auta to gorąco polecam.
Dzisiaj pierwsza "awaria" Xsary ;) ZALANIE W DESZCZ ;P
Wsiadam do samochodu, wszystko ok, jadę, skręcam tu nagle sruuu woda z okolic światła kabiny (leje całą noc i dzień)...zatrzymałem się, patrzę co jest...zaparkowałem, wysiadam, ruszam antenę na dachu...wyszła z samochodu ;) co się okazało? Odkręciła się od środka i uszczelka puszczała przez dziurę na antenę w dachu. Antena już przykręcona porządnie na nowo, uszczelka dodatkowo obsrana dookoła od środka sylikonem, teraz niestety trzeba wymyślić sposób na szybkie wysuszenie fragmentu 5x20cm dość wilgotnej podsufitki :P
Czy u nas w Polsce można jeździć samochodem z kierownicą po prawej stronie?
Opłacałoby się kupno tego samochodu, czy koszta są zbyt duże?
http://moto.allegro.pl/toyota-supra-3-0-b-1994r-i1405287039.html
nie wiem czy sie cos nie zmienilo, ale w wyjatkowych przypadkach mozna bylo zarejestrowac auto z kierata po prawej stronie (w przypadku gdy nie wychodzila wersja z kierownica po lewej stronie, np nissan skyline)
[80] można czy nie można, a czy wyobrażasz sobie wyprzedzanie lub sprawne poruszanie się takim samochodem? Już olewając to, że są dostępne podwójne lusterka dla takich samochodów pokazujące co się dzieję z przodu po lewej. :)
[80] W polsce nie można zarejestrować samochodu z kierownicą po prawej stronie, wyjątek stanowią auto unikatowe i zabytkowe.
pr0gh0stpl - Pomijając to co napisali moi poprzednicy, ja dodam od siebie coś innego. Auto legenda, jednakże jest często dostępna w okazyjnych cenach przez co największe buractwo ma okazję pokatować ten samochód, a później pozbyć się wraka innemu napaleńcowi. Widać zresztą po zdjęciach w jakim stanie jest ten egzemplarz, tak więc ten kto kupi ten model musi koniecznie liczyć się z dużymi wydatkami na naprawy. Na dodatek jest to auto o sportowym zacięciu, a takie mają ciężkie życie...
No właśnie jeszcze ta cena mówi dokładnie o stanie auta, kupujesz wraka do robienia i przekładki...niestety. Zakładam nie działającą lub srającą do okoła turbinę, widać, że auto stoi przekrzywione na lewo więc i zawieszenie, przekładka, blacharz + lakiernik, bez 15-20.000zł nie ruszaj złomu :)
Dopiero teraz przeczytałem
# Przebieg (km): 60000
# Rok produkcji: 1994
To juz jest mega przegiecie, na pewno z 300000 km ma i to patrzac bardzo optymistycznie.
Śmiech na sali, 17 letni samochód z 60k przebiegu? Że niby ktoś nim robił 3,5k ROCZNIE?
Za takie ogłoszenie wystawiający powinien dostać w mordę.
Ha! Z nudów zacząłem rozbierać Xsarkę i myć ją w wannie, póki co części z wnętrza niektóre + uszczelka dolna przedniej szyby bo błoto się tam zrobiło ;)
PS. jakim specyfikiem zamalować na czarno małe obicia krawędzi drzwi? Kiedyś znajomy z którym nie mam teraz kontaktu robił coś takiego czymś co wyglądało jak lakier do paznokci, na pędzelek i sru. Chce założyć termokurczliwą osłonę na krawędzie ale wcześniej chcę to zamalować...tylko czym?
O, a tak jest zachowane wnętrze w 13 letniej Xsarze :)
cholera, kompresja dużo psuje :(
U mnie w 14 letniej Vectrze wnetrze jest w podobnym stanie, wiec nie masz sie czym chwalic. Moze kiedys wrzuce zdjecie robione telefonem, bo innego wyjscia nie mam w tej chwili to pokaze. Co jest w gorszego?
Kierownica jest lysawa, meszek na skrzyni miejscami przetarty oraz ostatnio na podlokietniku znajdujacym sie na prawych drzwiach, gumka popekala, nie wiem czemu?
Snakepit - a ty zbyt powaznie podchodzisz do moich postow :P
U mnie w 14 letniej Vectrze wnetrze jest w podobnym stanie, wiec nie masz sie czym chwalic.
Uwierz mam czym się chwalić, po pierwsze to cytryna czyli powinna się sypać we wnętrzu, a po drugie biorąc pod uwagę wnętrza samochodów moich znajomych (mowa o samochodach 10+ lat) to cytryna wygląda jak nowa. Swoją drogą się nie chwalę "patrzcie jak zajebiście to wygląda" tylko po prostu wstawiam fotę nowego zakupu. A Ty raziel jakoś cholenie do wszystkiego z góry podchodzisz, wyluzuj.
PS. ta Toyotka zawsze mi miejsce parkingowe zajmuje ;P
[92] starzeje się ;P
Rozmawiałem z tym sprzedającym i nie opłaca się, zbyt duży wkład. Gdyby taka cena była za auto w co najmniej dobrym staniem to bym brał bez zastanawiania się :p Dzięki za odpowiedzi.
Szukam auta do 10tys, koniecznie napęd na tył, benzyna, minimum 130km...
Auto przez najbliższy rok eksploatowane byłoby dość rzadko, miesięcznie około 400/500km max.
Po tym okresie ma trafić na warsztat, możliwe iż chciałbym przygotować go do driftu.
W takim razie Nissan 200sx to dobry wybór czy poszukać czegoś innego??
[96] supra w dobrym stanie z kiera po prawej stronie to ~15-20.000zł :)
w tej cenie i z takimi wymaganiami to bym szukał E36 :) można trafić i lekki remont na początek
[96] BMW E36 Coupe, byle bez "wiejskich tuningów". Tani, dobry, mocny samochód z napędem na tył.
bez "wiejskich tuningów"
Nie planuje takich :P
BMW E36 Coupe prezentuje się całkiem ciekawie, a co z Nissanem 200SX ?
200SX za 10.000zł?
1. nie dostaniesz takiego
2. jak dostaniesz to drugie tyle na remont :)
Akurat E36 w cupeji wygląda tragicznie.
200SX za tą cenę chyba też nie dostaniesz w miarę dobrym stanie, chociaż do driftu auto jak znalazł :)
BTW
Nie jeździłem nigdy autami RWD i jakoś nie jestem przekonany do tył napędu. Może dlatego, że nie jeździłem..ale FWD albo AWD wydają mi się hmm bezpieczniejsze.
driftuj FWD ;)
200SX za 10.000zł?
My bad, nie określiłem się jaki :) Więc rozchodzi się o Nissana 200SX S13
Taki jak ten tutaj
http://moto.allegro.pl/nissan-200sx-s13-1-8-turbo-i1415849596.html
Miałem okazję przejechać się samochodem na tył napęd.Jest spora różnica, szczególnie na śliskiej nawierzchni gdy czuć jak ucieka tyłek :)
Aktualnie korzystałem z auta ojca Renault Espace III, gdzie jest FWD więc miałem okazję zobaczyć różnicę :P
ale FWD albo AWD wydają mi się hmm bezpieczniejsze.
Zapewne tak, ale rozchodzi się tutaj o "możliwe iż chciałbym przygotować go do driftu. " :)
Nissmo było składane z czesci sprowadzanych ze stanów i po małych modyfikacjach papierkowych w dowodzie rejestracyjnym jest wpisany rocznik 1997 :-)
Nie kombinuj tylko szukaj BMW E36 ktore jest proste i najwazniejsze - nie ma awaryjnego turbo ktorego regeneracja kosztuje parę tysięcy :)
uzytkowany bardzo mało, w przeciągu 2 lat przejechał jedyne 5000 tys km
Znaczy się, 5 000 000km w dwa lata... Nie polecam :D
Ostatnio widziałem Chevroleta Sparka z 8-litrowym silnikiem, ale to musiało mieć kopa... Wyglądał bardzo zwyczajnie :P
Ludzie :P Aukcja była przykładowa
Wstrzymam się jeszcze z kupnem, jak coś będę na razie jeździł Espace'em.
Dobra dzisiaj samochód oddany na prawie kompletny serwis po kupnie, głęboki wdech i lecimy:
- wymiana świec
- czyszczenie silniczka krokowego i przepustnicy (nie będę tego robił przy 3C na dworze, brrr)
- wymianę tulei tylnych w wahaczach przednich
- wymianę gum drążka stabilizatora
- płukanie gównianym olejem Comma skrzyni biegów a później zalanie Castrolem SMX-S :>
- wymianę przewodu od pompy wspomagania
na czwartek wymiana hamulców z tyłu oraz we własnym zakresie wymiana filtra powietrza i kabinowego, filtr oleju i sam olej wymieniane 3500km temu, rozrząd robiony 15.000km temu :)
w porównaniu do tego co miałem po kupnie Nissana to jest ultra light, mega light ;P
No i jeździ się zupełnie inaczej, gumy z zawiechy nie skrzypią, silniczek nie szarpie na 1 i 2 biegu :) alem zadowolony :)
Za chwilę przyjadą do mnie nowe bębny na tył - CZYM JE POMALOWAĆ NA CZARNO TAK BY NIE MUSIEĆ PATRZEĆ ZA MIESIĄC NA RDZĘ? Jakim sprayem/farbą? Konkretnie jaką :)
Nie kłam! Nie lubisz francuzów! ;)
Powiedz mi lepiej czym obsrać nówki bębny by wytrzymały trochę czasu bez korodowania...na czarno chcę je obsikać czymś...
Zobaczysz, jak bedziesz tak zachwalal Xsare to Stanson sprzeda swoja Honde aby odkupic od ciebie auto, pozazdrosci ci bezawaryjnosci i bedzie jezdzil po japonskich samochodach, chwalac sobie francuskie.
Sa jakies takie specjalne spraye, wiem bo ojciec malowal na czarno pojemnik od kola zapasowego, ktory znajduja sie na zewnatrz, bo rdzewial, po zastosowaniu jak reka odjal.
Umiejscowienie wspomnianego elementu, przykladowego samochodu z neta -->
Edit. Nie pamietam nazwy niestety, to bylo kilka lat temu.
[113] wyrośnie mu 3 noga na czole ;)
wiem, że są spraye, wiem, że są farby ale mi chodzi o to JAKĄ KONKRETNIE kupić by obsrać bębny :) Wiem tyle, że musi być odporna na wysokie temperatury, ale nic ponad to...
Musisz podjechać do lakiernika i spytać, bo to nie taka oczywista sprawa jak się wydaje. Farba na bębny / zaciski musi mieć odpowiednią odporność na wysoką temperaturę i jednocześnie być antykorozyjna.
Sam raczej więcej popsujesz niż pomożesz, bo trzeba odpowiednio przygotować powierzchnię - czyszczenie, podkład itd.
Gallain - czyszczenie = benzynka, podkład nie wiem :P Znajomy pojechał kiedyś hammeritem i trzymało mu się 3 lata zanim zaczęło wyłazić rudo :P
Zobaczysz, jak bedziesz tak zachwalal Xsare to Stanson sprzeda swoja Honde aby odkupic od ciebie auto, pozazdrosci ci bezawaryjnosci i bedzie jezdzil po japonskich samochodach, chwalac sobie francuskie.
Mój Accord jest z 2005 roku i oprócz standardowych przeglądów + materiałów eksploatacyjnych od nowości z napraw wymienione miał tylne gumy stabilizatora za 50 zł i jeden przedni łącznik za 100zł. Także u mnie daleka droga do pozazdroszczenia bezawaryjności innej marce ;)
Czym pomalować bębny, nie mam pojęcia...
JPD gwóźdź w oponie...250zł w dupu :[
nie da się naprawić...w takim miejscu przebicie...chłopy w serwisie próbowali i nie dali rady zakleić dziury, oddali do wulkanizatora obok który tylko parsknął śmiechem jak zobaczył w jakim miejscu jest dziura...gdyby była 1,5cm w inną stronę to nie ma problemu, ale jest idealnie w miejscu gdzie się nie łata...
bębny po szlifie + nowe szczęki, sprężyny i cylinderki :)
To w takim razie powinieneś wymienić obie opony na tej samej osi, albo kupić identyczną jak po drugiej stronie, ale podobnie zużytą.
tak też mam zamiar zrobić, tak se krzyczałem 250zł ;)
aktualnie jadę na zapasie tego samego rozmiaru, ale to letnia :P właśnie przeszukuję alledrogo szukając goodyeara
[125] ach te małe uszczypliwości ;)
Nie wiem czemu, ale darzę sympatią Stansona i Hohnera.
Tylko bez podtekstów!
Co bym nie spamował napiszę - ładne bębny ;)
bo my wyluzowane (luźne?) chłopaky yesteśmy ;)
ba! bęben w pytę! a jak zaczął samochodzik hamować no no no...a łożyska SKF w nim siedzą, ha! ktoś kiedyś o niego dbał widzę ;)
i kupiłeś jedną nową oponę ?
nie, jeżdżę na zapasowej goodyeara w tym samym rozmiarze, ale letniej ;)
dziś przejechałem się fragmentem S8 na Bemowie...zajebioza :D w 5 minut z Bemowa nad Wisłę :P przetestowałem wozidło ;)
Potrzeba matką wynalazków, nie mam już możliwości zwrócenia nowego za dużego filtra kabinowego do sklepu bo minęło 7 dni od kiedy kupiłem a w intercarsie jest 7 dni na zwrot...więc zrobiłem mixa :P
Podczas wyprawy do Gruzji jechaliśmy kilkadziesiąt km w pyle za innym samochodem. Kiedy dojechaliśmy na miejsce, wyjąłem filtr powietrza, wytrzepałem go o kolano i włożyłem z powrotem :]
powietrza pod maską czy kabinowy w...kabinie? ;)
No filtr powietrza to filtr powietrza, czyli ten pod maską :]
Filtr kabinowy wymieniłem dopiero po powrocie. A swoją drogą znajduje się on u mnie między maską, a szybą, dziwne, że u Ciebie w kabinie :O
u mnie znajduje się nad nogami pasażera za 1000 klapek i zatrzasków ;) Zupełnie jak w nissanie :)
no niektore samochody maja tak jak u Ciebie, w Xantii bodaj do wymiany tego filtra trzeba odczepić wycieraczki 0_o
U mnie wystarczy wyjąć schowek, otwiera się klapkę i wymienia. Cała operacja zajmuje od 20 do 30 sekund w zależności od wprawy "mechanika" :)
No ale to japończyk, a nie jakiś francuz.
U mnie zajmuje to około 1,5 minuty, sprawdziłem...:] zartowalem sobie z 1000 klapek i zatrzaskow, sa 3 torxy/zapinki i klapka pod ktora jest filtr :) i nie porownuj 5 letniego japonca do 13 letniego francuza z innej klasy :P
Honda Accord VII generacji ma pewna wade nie do przyjecia. Cena uzywanego auta jest tak wysoka, ze musialbym upasc na glowe aby kupic to auto. Wolalbym poszukac mlodszego konkurenta, np. Mazde 6, ktory moim zdaniem jest duzo ladniejszym samochodem, szczegolnie w wersji kombi, bo Accord VII Tourer ma paskudny tyłek, jak 50 letnia, otyla kobieta. :D
Nie jestem zlosliwy, to tylko moje zdanie. Takze kosmiczna cena + paskudny tylek wersji kombi to najwieksze wady tego pojazdu. Na szczescie sedan wyglada juz w porzadku, ale takiej ceny nigdy nie zaakceptuje. W sumie w przypadku japonskich marek dodam jeszcze jedna wade, czasem brakuje czesci i trzeba czekac, az sprowadza, wiec z dostepnoscia nadal bywaja problemy.
A co do Mazdy 6 to z technicznego punktu widzenia wcale nie ustepuja Hondzie Accord VII. :)
Czyli sumując powyższe najlepszy jest ostatni terenowy Jeep Grand Cherokee, czyli WJ :P
raziel88ck ---> przychodzi taki etap w życiu, że nie liczy się wygląd a funkcjonalność ;)
Spróbuj zapakować się na wczasy z żoną i dzieckiem do sedana, czy chociażby pojedź na promocje do Media Markt. Nigdy w życiu nie kupię nic innego niż kombi i jest to jedna z niewielu rzeczy, których jestem więcej niż pewien :)
Do tego Accord ma naprawdę duży kufer a tylną kanapę składa się jednym ruchem ręki. Pod tym względem mistrzostwo.
Do tego Accord ma naprawdę duży kufer a tylną kanapę składa się jednym ruchem ręki. Pod tym względem mistrzostwo.
To wyjmij jeszcze spod podłogi tego kufra dwa dodatkowe siedzenia, jak w C4 Grand Picasso :P I może zabrzmieć dla Cb strasznie, że tylne fotele składa się aż trzema ruchami ręki, ale za to każdy z nich można osobno regulować, składać, rozkładać i co tylko chcesz :)
Przed kilkoma dniami wrocilem z wakacji. Gdyby ktos chcial poczytac i zobaczyc jak wygladal moj wyjazd pod katem motoryzacyjnym (i nie tylko) to serdecznie zapraszam.
Gdzie ja to już widziałem ? Aaaa Dodge Journey.
Co sądzicie o nowym Fiaciku ?
http://www.autogaleria.pl/news/index.php?id=3656
kurzew super wakacje sobie zorganizowałeś. Szczególnie interesujące dla mnie były fotki i relacje z Vegas i Hawaii.
kurzew - biorac pod uwage to ile wycieczek sobie organizujesz to mi sie zaczyna wydawac ze Twoja praca/zycie polega na wakacjach :P
Niech ktoś skombinuje to dla mojego ojca --->
tyle, że z silnikiem 1.6, elektryką i klimą :) ale by tak wyglądał :)
Zapoczątkowałeś modę na Citroeny w rodzinie ?
kurzew --> rewelacja.
Ja mam w planach 3-miesięczną podróż ze wschodu na zachód USA. Jest to odległy plan, ponieważ chcę, aby córka to zapamiętała, czyli mniej więcej za 8-10 lat. To będą moje najdłuższe wakacje w życiu i spełnienie największego życiowego marzenia :)
Mam pytanie, ile wydałeś na te 3 tygodnie ze wszystkimi atrakcjami + samolot (czyli suma, łącznie)?.
siwCa - ojciec BXem jeździ od nie wiem, 10 lat? Tylko podstawowym 1.4 a chciałbym mu załatwić mocniejszego 1.6 w full opcji :)
Stanson---> Swietny plan. Tez kiedys mam zamiar przejechac ta trase. Liczac na bardzo okraglo wydalem 4000 euro na 2 osoby.
Snakepit---> Nawet nie wiesz jak bardzo bym chcial i jak wiele mi brakuje aby moje zycie bylo ciaglymi wakacjami. Mimo wszystko staram sie. W zyciu chodzi o to aby spelniac mazenia :)
on nie chce XMa bo za duży...on chce BX'a...
http://allegro.pl/lanos-1-5-100-km-tuning-optyczny-i-mechaniczny-i1411292252.html
Spojler the best! Martwi mnie tylko, że na zdjęciach to wygląda tak jakby klapa tylna się przez niego nie otwierała :)
"Auto po małym tuningu"
jasonxxx - Lodowke dostawczakiem mi przywiezli, a Ty i tak bys jej w kombiaka nie wsadzil, o! :P
kurzew - Jak wezme tygodniowy abonament za gole to umieszcze Twoj link do wstepniaka, bo warto.
bogi1 - Fajny, ale szkoda ze to Dodge ze znaczkiem Fiata. Widzialem kilka nowych aut roznych marek i moje odczucia wzgledem designu sa mieszane.
Snakepit - BX jest jak pradziadek ;] Przez Ciebie koszmary z Citroenami mi sie snia. :D
Agent_007 - Wlasciciel tego wyjatkowo brzydkiego Lanosa, brzydszego nie spotkalem, powinien napisac, ze auto jest po wies tuningu. Kompletna katastrofa, amatorszczyzna i kompletny brak jakiegokolwiek gustu.
raziel - po lewej moj zasypany, po prawej ojca BX ;P snij o nim ;)
Snakepit -> Nie wiem, ale gdzieś chyba pisałeś, że kupujesz fiata 126p. Kupiłeś go? Może to Ty od kilku dni ślizgasz się bez przerwy wieczorami po parkingu pod tesco? ;)
[162] to legrooch kupuje 126p z tego co wiem, mi do takiego pomysłu daleko :) a ślizgać się wolę na parkingu auchan ;)
Gdy moj tata mial jeszcze Malucha to odpalalo sie go za pomoca dzwigienki umieszczonej pomiedzy fotelami. Jedna dzwigienka byla od ssania, a druga od odpalania. Ciekawe dlaczego konstruktorzy wpadli na taki pomysl, nie latwiej byloby im zrobic normalne odpalanie z kluczyka jak w innych autach? Dopiero w pozniejszych modelach z alternatorem zamiast pradnicy mozna bylo odpalac z kluczyka.
Mam pytanie - z tego sie orientuje zazwyczaj do aut dolaczone sa dwa komplety kluczykow. Czy istnieje mozliwosc aby zamknac za pomoca jednego kompletu od zewnatrz samochod odpalony za pomoca drugiego kompletu? Czyli - kluczyki numer jeden tkwia w stacyjne, silnik pracuje, kluczykami numer dwa zamykamy auto z zewnatrz.
Da sie?
Da się na pewno w starszych modelach. W nowszych kluczyki zazwyczaj są programowane, nawet jesli po nich tego nie widać i różnie może być.
W koncu znalazlem chwile czasu i przygotowalem galerie.
Cars & Coffee Irvine. California.
Zapraszam
http://picasaweb.google.com/kurzew/CarsCoffeeIrvine#
Kurzew - piękna galeria, super fury, cały przekrój przez motoryzacje ... oto ameryka jak namalowana ;)
Powiedz coś wiecej o swojej wyprawie, jak tam sie znalazłeś, z kim, na jak długo jak wrażenia itp, pewnie niejedna osoba jest ciekawa ;)
Szczerze? Pierwszy raz w Polsce widziałem ostatnią generację Thunderbirda --->
aparat miałem przy sobie przypadkiem :D
si ;)
Dziś widziałem 2 śmieszne sytuacje.
1. U mnie na osiedlu są progi zwalniające. No to podjeżdża do progu łysy młodzik, który garbił się przed kierownicą i kiwał do przodu i do tyłu, usta miał otwarte, a wzrok przepity. Szybę miał otwartą i zapewne zamierza w ten niebezpieczny sposób wywietrzeć. Już nie pierwszy raz widzę, jak się popisuje i katuje biednego Seata Leona z 99 roku. Mam nadzieje, że nikt tego auta od niego nie odkupi, bo pewnie będzie niedługo w stanie nadającym się do złomowania.
2. Drugi koleś w starym jak świat Peugeocie 106 robi sobie wycieczkę z jednego parkingu do drugiego. Auto zgasło mu kilka razy. Od razu przy zapaleniu silnika, podczas wycofywania, a także podczas ruszenia. To na pewno nie była wina kierowcy, lecz samochodu. Mimo wszystko śmiesznie to wyglądało.
pewnie każdemu znana, ale i tak polecam pastę TEMPO polerująco-woskującą ;)
Snakepit jak będziesz sprzedawać cytrynkę to daj znać najpierw na forum. Szykuje się kolejne dobre autko z twojej stajni.
Zanim go będę sprzedawał to trochę czasu minie bo podoba mi się ten trup, ale ok, dam znać :) póki co picowanie trwa :D 2 dni temu byłem na szrocie i nakupiłem nowych plastików do środka by podmienić te co połamałem własnymi rękoma ;)
Dobiłem dziś katalogową prędkość (wg wskazań i licznika i GPSu, co ciekawe licznik mi nie przekłamuje!) w 2 osoby w samochodzie, jestem zadowolony :P mam nadzieję, że nie było fotoradaru ;)
si :)
Katalogowa wynosi ?
BTW ładnie ją wypastowałeś. Masz jakiś sprzęcik czy palcyma ? ;]
Ja byłem w Wawie w zeszłym tygodniu i również zamknąłem szafę na S8 na Bemowie. Fajny kawałek trasy.
tymy rencamy! ;P 4 godziny...a efekt na 3+ jak dla mnie, więc na wiosnę będzie 8h ;)
katalogowa to 180, więc dużo tych koników chyba przez te 13 lat nie zdechło :)
nie zauważyłem, a GPS póki co też nie ostrzega mimo najnowszych map...:)
http://www.youtube.com/watch?v=C5lyOcrXymA - S8 - 2:10 po lewej moje osiedle :P
120 czy tam 130...kogo to obchodzi jak człowiek samochód testuje ;) jeśli są stare przepisy to 120, jeśli nowe to 130, sam nie wiem czy już wprowadzili czy nie...
No dla mnie różnica, bo podobno za podwójne przekroczenie prędkości można stracić prawko (260 nie pojade) :P
raziel - 8zł w Auchan, to pasta lekko ścierna (usuwa drobne rysy) i nabłyszczająca --->
stanson - co jak co, ale 240 szczerze wątpię by Honda poleciała jeśli przy 190KM ma 220 v-max, 230 to wszystko co obstawiam :P
230 jechałem świeżo po zakupie, zmierzone na gps'ie i ani kilomtera szybciej się nie dało - jeszcze przed drobną modyfikacją oprogramowania, potem nie miałem niestety okazji sprawdzić. Katalogowo wersja z automatem podaje 212 km/h a tyle to miałem na czwartym biegu ;) No ale wiadomo, te dane zawsze są zaniżane.
BTW; z tego co piszą koledzy na accordklubpolska seryjnym manualem 2.4 da się polecieć 240.
w sumie ja się dziwię, że u mnie 2 różne GPSy pokazują tyle co jest u mnie na liczniku a koła mam oryginalne fabryczne, rozmiar opon też...
o ile się nie mylę to 130km/h jest ograniczenie, więc możesz próbować z GPSem :)
pier**licie hipolicie ;) ja nagram jak zdobędę kamerkę HD i będę miał wszystkie opony takie same ;P
[184] - po ostatnich zmianach to 120 km/h, zwiększyli o 10km/h. A na autostradzie było 130, zmienili na 140
no i sie wyklarowało, 120 :)
pewnie każdemu znana, ale i tak polecam pastę TEMPO polerująco-woskującą ;)
pffff, mój samochód najfajniej wygląda jak jest ubabrany po dach w błocie :P
w życiu go nie pobrudzę pastą polerską, hehehe
BTW: błagam, zmieńcie w pierwszym poście słowo 'motory' na 'motocykle', bo skręca mnie za każdym razem jak na to patrzę...
Stanson, nie ma czegoś takiego jak zabranie prawka za podwójne przekroczenie prędkości. Za 100 na mieście byś tracił prawko.. słyszałeś o takiej sytuacji ? ;]
Prędkość podnieśli o 10, dodatkowo za przekroczenie o 10 nie ma żadnych kar ( wcześniej to było widzimisie policjanta ) czyli autostrada 149km/h, a ekspresówka 129km/h.
siwCa --> obiło mi się kiedyś o uszy, chyba tylko planowali coś takiego wprowadzić...
Tak dziś wieje, że 160 to max -_- ależ mi się nudzi, zakatuję ten samochód ;P ale w następny weekend remont silnika, uszczelka pod głowicą, wszystkie inne uszczelki, planowanie, prowadnice zaworów, zawory, uszczelniacze...i będzie jak nowy :D:D:D i nie będe już go katował :)
Haha, osiągi auta uzależniać od wiatru :D
--
Moja Iza idzie 206km/h i ani jednego więcej, niezależnie od wiatru, ilości osób w środku i całej reszty czynników.
siwCa - ty wytłumacz mi, czemu jak nie wieje to 180 a jak wieje jak skur*** to 160? :>
S8 moimi oczami ;) - http://www.youtube.com/watch?v=iLtgXcj6MoE
Nie mówię, że to nie możliwe, ale po prostu śmieszna opcja. "Słuchaj będę pół godzinki później, bo wiatr wieje i nie mogę się rozbujać do v-maxa" :))
Volkswagen Commercial: The Force
http://www.youtube.com/watch?v=R55e-uHQna0&feature=player_embedded
Chyba, że mi silnik odmawia już posłuszeństwa ;) Ale ok, na dziś dosyć jeżdzenia, napiłem się już browarka, teraz jem pizzę i zara popizzowa drzemka ;)
Iza? co to Iza? Jebiza?
Jebiza jebiza.
Dziś śmiagłem... 407-tką coupe 2.7 HDi, motorek pracuje jak benzynowe V6, gdyby nie ten znaczek na masce i fakt, że wózek nie wlezie do bagażnika to bym sobie kupił, autko jak dla mnie, super pozycja za kierownicą, ekstra wyciszenie, motorek nawet całkiem żwawy. Cool ;)
"bym sobie kupił", masz 180k na wydanie od tak? ;P
ODKUPILIŚMY? To już kupiłeś? 0_o
spoiler start
czy firmowo?
spoiler stop
"gdyby nie ten znaczek na masce" - Jesli juz tak Cie boli znaczek na masce i klapie bagaznika zawsze mozesz wyrwac i przykleic np. od uwielbianej przez ciebie Hondy.
Albo zerwać wszystkie i nakleić magiczną naklejkę //M. Jak wyjedzie poza obrzeża stolicy,albo nawet niekoniecznie, to będzie lansik.
Aż tak wątpisz z Peugeoty ? :)
Co sądzicie o czipowaniu aut? Mówie oczywiście o wirusy w profesjonalnych zakładach, a nie bezpieczniki z allegro :) Myślę o podniesieniu jebizy do ~160km, ale boję się trochę. Szczególnie o sprzęgło i ten niszczęsny dwumas. Więc nie wiem czy jest sens pakować 1200/1500zł w program by za jakiś czas ew. musieć płacić dwa razy tyle żeby w ogóle jeździć. Choć z drugiej strony buta by wtedy miała ładnego ;>
Ja myślę, że zdecydowanie warto, tylko tak jak piszesz pod warunkiem, że zrobisz to u specjalistów. Dwumasę i tak będziesz musiał prędzej czy później wymienić, a przecież i tak nie katujesz przecież non stop samochodu - czasem jak się chce szybciej pojechać to sprzęgło nie ucierpi. Gdybym ja miał co chipować to zrobiłbym to już dawno ;)
Skutki dzisiejszej zabawy poza drogą ->
Zapamiętać - miejsca przejezdne gorącym latem lub skute mrozem nie tak samo dobrze przejezdne podczas roztopów...
I po zabawie. Pasta woskująca o nazwie "błoto" ->
Muszę zainwestować w wyciągarkę, z tym że chcę ją schować między fabrycznym zderzakiem a chłodnicą, bo nie chcę instalować brzydkiego metalowego, bo do aż tak h/c offroadu nie będę go używał.
ale by ślicznie wyglądał nawoskowany ;)
A teraz by dobić Stansona i innych przeciwnych francuzom - jutro ojciec odbiera Xantię ;)
mój ojciec ma ciekawy sposób kupowania samochodów...znajduje w necie np. jak Xantię z Łodzi...ja kupuje przez KUP TERAZ na alledrogo. Ojciec wpłaca zaliczkę a koleś przyjezdza nią do Wawy na daną godzinę, jeśli dojedzie o własnych siłach i zgadza się opis z tym co ojciec zastanie koło domu to bierze :P
http://allegro.pl/audi-a4-avant-1-9-tdi-116psi-super-stan-i1440305294.html Co myślicie o takim aucie, akurat w mojej okolicy?
matmafan - Kiepska relacja ceny do rocznika. Nie mowiac juz o tym ze to naprawde stara buda.
Snakepit - C5 mogl kupic, Xantia to stare auto. :P
[229]
Cudo! 10-letnie Audi tdi przebiegiem jedynie 190 tys prosto z Niemiec! To jest prawdziwa okazja!!! Perłła! Nie palone w środku! Jeżdżone przez kobietę! Oryginalna blacha! I D E A Ł !!!
Normalnie nic tylko brać!!!
lol :D
natrafiłem przypadkiem, szukając info o swojej hani :)
hardcore wieś (za dużo NFS, co te gry robią z ludźmi! :) :)
Co w tym aucie jest złe? Przecież to audi, i niby za drogie? Chce jakieś dobre markowe auto a nie jakieś kilku letnie rozpadające się i gnijące, jak np vectra c. A czemu miała być by buda stara, mnie sie podoba, na b6 mnie nie stać.
kolego
w Niemczech to z 5 dych rocznie lekko musisz liczyc.
teraz pomnoz to przez 10 i otrzymasz realny przbieg tego 'cuda' ;)
Mówicie że takie złe to podajcie mi wiarygodną ofertę takiego audi a 4 po lifcie diesel 1.9 kombi minimum 2000 rok do 20 tyś zł. Albo jakieś auto które będzie lepsze od audi do 20 tyś też
Jak będziesz kupował od pierwszego właściciela to masz większą szansę, że obejdzie się bez przewał.
Zrób prosty eksperyment - wejdź choćby na http://www.pl.mobile.eu/strona-glowna/index.html i zobacz jakie ceny aut kształtują się na zachodzie i jak wyglądają przebiegi.
Te auta poniżej średniej cenowej trafiają do Polski jako 193k km :)
Złapałem się na tym jak kupowałem swoje drugie wozidło i ceny mojej wersji w Polsce były niższe niż na zachodzie. Wszystkie w Polsce były oczywiście sprowadzone.. ;]
Kolega mi wysyłał linka z tej strony z autami i były audi po 4-4.5 tyś eurasów i miały przebiegi po 250 tyś kilometrów w przybliżeniu. A co myślicie o takim pasku? http://moto.allegro.pl/vw-passat-b5-fl-1-9-tdi-2001-kombi-warszawa-i1441883303.html Kolega coś mnie bardzo namawia żebym sobie sprowadził z Niemiec (jego ojciec sie tym zajmuje) bo mówi żę w Polsce sie nie opłaca kupować i chyba nie skorzystam z tej oferty.
"kilku letnie rozpadające się i gnijące, jak np vectra c."
Drogi kolego, wiesz o tym, ze Vectry C nie gnija, a jak to ujales samochody markowe spod znaku Mercedesa owszem? Nie zyj stereotypami.
Dla ciebie samochody, ktore nie sa trojca Audi, BMW, Mercedes to podrobki z chin? W latach 70s Opel byl bardziej prestizowy niz Audi, z ktorego kazdy sie smial, ze to VW z innym logiem.
Moj ojciec szukal takiego paska, ale czulo sie stara konstrukcje, to raz, a dwa, ze wszystkie pozostawialy wiele do zyczenia.
Generalnie to napiszę tak. Chce kupić jakieś auto, ma być diesel 1.9, kombi bądź ostatecznie sedan, rok minimum 2000, i wybór pada na 3 typy, Ford mondeo MK3, Audi A5 B5 po lifcie, albo passat B5 bądź B5 po lifcie, więc co wy byście doradzili? Albo ewentualnie jakieś inne. A z tym oplem to trochę przesadziłem, bo mój kolega ma i jeździ i nic się nie dzieje.
To może napisze tak, polećcie mi jakieś dobre auto bym długo pojeździł do 20 tyś.
Masz zaufanie do Forda, a do Opla nie? Diesle w Mondeo to istne padaki, w Oplu sa duzo lepsze, ba mozna wlac byle co i pojedzie, a takie TDI od VW sie rozsypie, chociaz ja i tak nie jestem za dieslami, bo w kazdym aucie turbo i wtryski moga pojsc niestety, a to juz kosztuje konkretnie.
Zerknij na Mazde 6.
Jesli chodzi o auto to tylko od 1 wlasciciela, zajrzyj do ksiazki serwisowej, przez 3 lata mial ja podbijana, spojrz ile rocznie robil i pomnoz przez lata. Oczywiscie gosciu mogl juz wtedy krecic licznik, ale zazwyczaj przebiegiem zajmuja sie nie wlasciciele, a posrednicy. Przynajmniej gdy auto jest nowe to raczej wlasciciel nie bedzie cofal licznika.
"To może napisze tak, polećcie mi jakieś dobre auto bym długo pojeździł do 20 tyś." - Z tym to roznie bywa, nigdy nie mozna byc pewnym danego egzemplarza, to nie jest zalezne od samej marki. Przynajmniej to nie jedyny czynnik wplywajacy na stan auta, bo wazne jest tez to jak wlasciciel obchodzil sie z autem, ale to rowniez nie wszystko.
A diesela kupuje bo będę miał tanio ropę, tak to tylko benzynę bym brał. No i diesel trochę mniej spali.
Nowa gama Lancii. Co się dzieję z Włoskimi autami ? Co raz więcej kopii.
Lancia Flavia
http://images.noticiasautomotivas.com.br/img/f/lancia-thema-grand-voyager-flavia-3.jpg
http://images.noticiasautomotivas.com.br/img/f/lancia-thema-grand-voyager-flavia-4.jpg
Lancia Thema
http://www.autowereld.com/imagesDB/800/121495233138_110214_L_T.jpg
Lancia Grand Voyager
http://media.autoweek.nl/m/m1fyx6qbd79r_800.jpg
i jedyny nie skopiowany model (Chyba, że Chrysler coś przygotowuję) Lacia /Chrysler Ypsilon
http://www.autoinfo.pl/sites/www.autoinfo.pl/files/imagecache/gallery_620/lancia1_0.jpg
edit : To w Europie będą sprzedawać Chryslery pod znaczkiem Lancii ? Czy obie marki będą dostępne w Europie?
bogi1 - To swiadczy o tym jak nisko upadla Lancia. Prawde mowiac brakuje im wlasnych aut, no poza brzydka Delta i rownie brzydkim Ypsilionem. Widocznie kasy nie maja, zreszta ta marka miala juz upasc, ale jak widac Fiat laczac sily z Chryslerem postanowil w "tani" sposob utrzymac swoja "eksluzywna" marke z dluga historia jaka jest Lancia. Oby w przyszlosci Alfa Romeo nie podzielila tego losu.
http://www.groupon.pl/oferty/warszawa/szkolajazdyekstremalnej-warszawa/256675
Zachęcam do zakupu, może spotkamy się na torze :)
Bym był chory jakbym z tego nie skorzystał ;)
niechlujna wizualka Xsary z nowymi, zamówionymi właśnie, felgami :D
to i ja swoje dziewcze wrzuce ;]
najbliższe plany --> muszę zrobić zawiechę, bo jest nie za dobrze .. i chyba wrzucę blow offa. zawsze jarałem się tym sykiem :D
[e] nie dodało się ;]
no wrzuć w końcu :D
[254] ładna, bo czarna i 3 drzwiowa :D
Tylko czarna wchodziła w grę, ew. żółta, ale miałem mieszane wrażenia. 3 drzwiówka, bo ładniejsza. na auto rodzinne przyjdzie czas jeszcze :)
żółtków jest za dużo ;)
ps. ojciec zamówił dla mnie opony na lato bieżnikowane, poprzez moje konto allegro, on płaci...DAMN no to trzeba będzie uważać :P mam nadzieję, że nie rozbiję samochodu przez to -_-
205/50R15
[258] a dla mnie jedyne ładne w dostępnej dla śmiertelnika cenie ;) reszta to jakieś srebrno czarne, szaro kolorowe, lśniące...czarno jakieś...a fuuu...:D
Opony bieżnikowane to najgorszy możliwy wybór. Jeśli zależy Ci na oszczędnym zakupie to o wiele lepiej zainwestować w używane, ale markowe. Nawet w te z niższej półki. Jeśli masz jeszcze możliwość to moja rada, wycofaj się z tego zakupu...
ojciec jeździ na tym od dłuższego czasu i nie narzeka, a z zakupu się nie wycofam (a w sumie ojciec) bo już zapłacone...przejeżdżę parę miesięcy, a jak będę miał robotę to kupie sobie TOYO moje wymarzone ;)
edit: i zeby nie było, to wiem ze to wybor najgorszy z mozliwych prawdopodobnie, ale moze to mnie tez powstrzyma przed ostrą jazdą...? inna sprawa, ze nie ja płace...taki tego plus...
Moj ojciec jak kupil dawno temu Vectrę B to od razu wymienił te bieżnikowane opony, które były wsadzone do auta, bo hałasowały niemiłosiernie, a przy większych prędkościach wręcz wibrowały i auto dostawało turbulencji.
Snakepit - No akurat moj tata kilka razy w miesiacu wybieral sie na dalsze trasy.
Ej, spokojnie, na parę miesięcy można bieżnikowane założyć jeśli po mieście jeździ się do 80km/h i nie szykują się jakieś wyjazdy dalekie :) Jak mi się nie spodobają to oddam ojcu ze stalowymi 15" felami i niech sobie używa :D
EDIT: ja chce kupić Toyo T1R i jak będzie kasa to je kupie, a póki co...widać co ;) byle co ;)
T1R mam akurat na tamtej fotce założone. Oponki świetne na suchej nawierzchni, właściwie do tej pory nie jeździłem na lepszych gumach. Natomiast jeśli chodzi o deszcz nie są już takie rewelacyjne, potrafią się uślizgnąć.
Jako ciekawostkę dodam, że zmieniałem opony jak spadł śnieg i T1R na śniegu zachowywały się jakbym założył reklamówki na opony. Przy nawet delikatnym wciśnięciu hamulca auto gasło, bo ABSy się nie załączały - nie było oporu.. ;]
Generalnie solidne oponki, które można polecić z czystym sumieniem. Tyle co musisz pomyśleć czy do Twojego potwora opłaca się inwestować w droższe ogumienie.
siwCa - wiesz, mój znajomy T1R bodaj 205/45/16 kupił za 219zł/szt NOWE na promocji...mi wylazły gały...:/ a teraz ten sam sklep ma je za 300z hakiem ech :(
Tylko, że wiesz 205/45/16 to dość hardkorowy i mało popularny rozmiar. Ja za 195/55/15 płaciłem koło 249zł też w jakiejś tam promocji niby.
Nie wiem jak tam u was, ale jazda po Wrocławiu z oponami o profilu mniejszym niż 50 jest samobójstwem.. a przynajmniej jest skrajnie problematyczna.
siwca - w Wawie jazda na 50 to minimum minimum, ja mam teraz problemy na 185/65R14...
Ouuu yeee ;P
No ładne, ładne, tylko poczekaj do końca tej cholernej syberii co jest za oknem, szkoda teraz zakładać.
Aluski poprawiają urodę kazdego autka :)
spoiler start
nie za dobrze Ci na tym bezrobociu? :P
spoiler stop
a dziękować, a zakładać będę dopiero jak będzie +10 i więcej na dworze stałe już...:)
i spoilerek na klapę zamontuję od wersji VTS i chodzi mi po głowie swap na 1.8 16v 110KM 0_o
edit: zmieniłeś spoilera :>
na bezrobociu bardzo dobrze, właśnie dostałem 2,5 ;P
Zmieniłem bo obiecałem Cię nie drażnić ;)
Za mną chodzą takie dezenciki od pewnego czasu, tyle, że muszą to być 17" - optymalny rozmiar do mojej krówki (na obecnych 16" wygląda fatalnie), ale boję się spadku komfortu, autko i tak jest dość sztywno zestrojone... No i pozostaje koszt, 2000zł za felgi + letnie Michelin Primacy HP 225 45 R17 2000zł, do tego za chwilę zimówki 2000zł - robi się 6 koła - nie w kij pierdział... Szczególnie, że rano mogę auto zastać na cegłach :( Pewnie się zabiorę za to w przyszłym roku, akurat nadchodzący sezon jest ostatnim dla obecnych zarówno letnich jak i zimowych gumowców.
i spoilerek na klapę zamontuję od wersji VTS
no to będziesz mógł jeszcze szybciej zakręty pokonywać
[271] o właśnie, u mnie na osiedlu już 2 samochody stoją na cegłach...skąd wziąć śruby złodziejki? I czy w ogóle dla domorosłych złodziei to jest problem zdjąć takie koło?
[272] co najwyżej lepiej będzie Xsara wyglądała :P
A i tak głośno myślę o 1.8 16V 110KM + LPG V generacji :) Bo buda i zawiecha w stanie idealnym :)
EDIT: spoilerek na tył brać z ABSu czy z włókna szklanego? różnica 120zł vs 150zł
ja nie z wieś tuningów :P chciałbym by wyglądała moja Xsara jak wersja VTS i tyle :P
a, no i podgrzewane lusterka montuje :P i zmieniam nagłośnienie...i full polerka lakieru na lato nie ręcznie ;) i...eee...podsufitka nowa może :P
Stanson ocipiałeś? 0_o :D:D:D
taki nabyłem --->
Już się umówiłem na tą swoją jazdę ekstremalną ;)
Wrócę i będę googlował Imprezy :P
Hohner --> cool, ale zabiera Ci 0,002 sek w sprincie do setki ;)
[278] aktualnie jeżdżę jak emeryt i wkurzam innych użytkowników dróg, zanim ja się do 60 rozpędze to hohoho ;) a w mieście jak jest znak 50 to jadę sobie z 55...jak 80 to ~70...:P ogólnie oszczędzam paliwo, hamuję silnikiem itd. ;) samochód już przetestowałem, jak będę chciał więcej to zrobię swapa :D
Rozpędzając się powoli marnujesz energię, należy przyspieszać dynamicznie wcześnie zmieniając bieg przy możliwie niskich obrotach (czyt. wciskaj gaz na 3/4 i zmieniaj bieg przy 2,3 obr...) - ze szkoły eko jazdy ;) Tyczy się benzyny nie td.
Raz próbowałem swoją hanią zrobić eko test; wytrzymałem dzień :P
stanson ==> Też śledzę grupon i się zastanawiałem nad tym :) Póki co czekam na jazdę Lambo w Poznaniu jak się poprawi pogoda :) A szkoda, że się rozmyśliłem, bo Słomczyn to rzut beretem... :(
ja nie z wieś tuningów :P chciałbym by wyglądała moja Xsara jak wersja VTS i tyle :P
A śmieją się z samej naklejki M na BMW xD
Rozpędzając się powoli marnujesz energię, należy przyspieszać dynamicznie wcześnie zmieniając bieg przy możliwie niskich obrotach (czyt. wciskaj gaz na 3/4 i zmieniaj bieg przy 2,3 obr...) - ze szkoły eko jazdy ;) Tyczy się benzyny nie td.
biegi zmieniam przy około 2,2-2,4 i ruszam dość dynamicznie, ale nie tak jak ruszałem do tej pory :P ogólnie nie jeżdżę jak wariat, raczej jak osoba powoli przechodząca na emeryturę i tym samym spalanie spało mi o 1,7l :P
Snakepit- czy mi się zdaję, czy przypadkiem nie miałeś kupować Xsary do "turlania się"? Bo co chwilę czytam, że zmieniasz nagłośnienie, jakieś aluski, spoilerki...
Na tyle mi się spodobało turlanie się Xsarą, że chce ją doprowadzić do perfekcji :P Po prostu podoba mi się to coś :) Dziewczynie się podoba, znajomym się podoba, jeździ, nie psuje się (!)...
zróbcie coś by ten obrazek miał ręce i nogi ;) tzn te tło na felgach :P nie wiem co z nim zrobić :D
wiem, że przynudzam, ale mi się nudzi a wątek leży martwy :)
spoiler już jest, oddany do lakierowania, wstępnie przymierzony, pasuje jak ulał i co ciekawe ma wybite logo Citroena i numery seryjne itd. Może nawet trafiłem oryginał? ;)
Zrobilem maly update mojej galerii o auta ktore trafilem podczas mojej ostatniej wyprawy do Stanow.
Ciekawych zapraszam :)
http://www.flickr.com/photos/kurzew/
Szachuje, zakladam kolejna czesc za kilkanascie postow, poniewaz trzeba wprowadzic kilka poprawek.
Hohner - Daj spokoj z tymi zdjeciami, bo znow beda mi sie snily koszmary z Citroenami w roli glownej :P
Kurzew - konkret! :D
[288] dobra następne będzie już jak go poskładam do kupy :P
Marka i model: Fiat 126p
Rok produkcji: 1985
Zakupiony w roku: 1985
Sprzedany w roku: 1999
Kolor: Zółty (Piasek Pustyni)
Nie wiem ile lat mial ten Maluch, ani ile ja miałem na tym zdjęciu, mniejsza oto. Pierwsze auto mojego taty zakupione w fabryce (nie bylo wtedy salonow). Dzielnie sluzylo nam przez 14 lat, choc na kilka przed sprzedaniem jego stan byl pod znakiem zapytania. Przejechane mial ok. 180 000 km bez remontu silnika! Swietna wersja, przez pierwsze lata byl garazowany. Mam sentyment do tego autka, mile oraz smieszne wspomnienia*. Pamietam tez, ze pod koniec przygody z Fiatem 126p jego predkosc maksymalna wynosila okolo 70 km/h oraz to, ze pewien dziadzius w Trabancie z hakiem cofajac rozwalil przedni zderzak (auto mialo waskie plastikowe zderzaki, ale po kupieniu nowego zderzaka, z przodu znajdowal sie juz szeroki). Auto zostalo sprzedane za smieszna kwote wynoszaca 450zl.
*Smieszne, bo np. raz sie kolo wgniotlo w nadkole gdy autko mialo 14 lat.
W nastepnej czesci poznacie historie kolejnego auta. Jesli macie pytania dotyczace tego Fiata 126p, piszcie.
Zapewne ten Maluszek dzis jest przerobiony na zyletki czy cos w tym stylu.
Nie wytrzymałem, zamontowałem...:P I nawet jeździłem i się nie zabiłem ;)
O kurna :O Wygląda super...
Z Espero coś się chrzani, gaśnie na gazie... No, swoje lata ma...
Z Espero coś się chrzani, gaśnie na gazie... No, swoje lata ma...
raczej to nie wina wieku, sprawdź instalację, parownik, wtryski, filtry :)
http://www.autokrata.pl/artykul/czy-to-koniec-evo-10639/0/4#photo-gallery-box
Koniec kolejnych generacji Mitsubishi Lancer Evolution! Normalnie szok, co za czasy... :|
Snakepit - Zadbana Cytryna.
Simen_01 - Problem z instalacja, uzbieraj kase na cos porzadnego i zmien auto. Dlaczego? Otoz dlatego, ze moj wujek ma VW Polo i podobne problemy z powodu instalacji gazowej. Naprawiali mu i nic to nie dalo.
raziel- czemu zmieniać auto, skoro to jeździ dobrze, a gaśnie tylko na gazie? Można w ostateczności jeździć na benzynie... I co masz na myśli, mówiąc, żeby uzbierać kasę na "coś porządnego"- LPG czy markę?
Co do linka- idę umrzeć
Nowa część już gotowa! - https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11124320&N=1
Obiecałem poprawki i kilka zmian.