Sieciowy Warhammer 40.000 pokaże innym MMORPG-om czym jest akcja
Trzymam kciuki ;)
I bardzo dobrze, jestem całym sercem za szukaniem nowych rozwiązań w mmo. EVE udowodniło, że można zrobić niekonwencjonalne mmo, trzymam kciuki za W40k
W40K obok SW i Mass Effect to jedno z najlepszych uniwersum SF, mam nadzieje że w końcu ktoś wykorzysta potencjał który drzemie w W40K i zrobi ostry najazd orków :]
Dzięki darksiders, pokazali mi że nie mam czego się obawiać od ich WIELKIEJ produkcji :) ta gra jest nadzieją na rynek MMO, mam nadzieję że będą jakieś beta testy przed premierą, aby zachęcić, pozostałych niedowiarków do kupna ;) ja tam biorę w ciemno :D Universum W40K ma o wiele większy potencjał niż universum warcraft'a ;)
Kolejny MMO które chce pokazać "Co to znaczy akcja" i zginie po 2 miesiącach ? :)
Brawo, chwała imperatorowi.
Czekam z niecierpliwoscia, ale juz nie jeden wydawca probowal pokazac co to jest akcja. Graczy nie mozna zmuszac do niczego, musi byc balans pomiedzy walka a innymi rzeczami. Niektorzy wola sie skupic na zarabianiu wirtualnego zlota, niektorzy farmowaniu instantow itd.
Dobry przyklad to wlasnie WoW, jest w nim w sumie wszystko i dla wszystkich. W zasadzie kazdy element gry ma w sobie cos co mozna zbierac i kolekcjonowac. Miedzy innymi dlatego tyle osob w to gra.
Zobaczymy. Jest to de facto ostatni MMO w jakim pokladam jakiekolwiek nadzieje na cos nowego. Jesli wyjdzie kolejny MMO grinder - gatunek pewnie bedzie mozna uznac za martwy...
Ja rowniez trzymam kciuki :)
Cale to uniwersum jest poryte, nie wiem czemu ciagle to robia, probowalem grac w warhammera i nie, nie pasuje mi wszystko.
Oj chciałbym już sobie pograć "chaosowymi chłopakami".
Oby niczego nie spieprzyli.
Takie podejście mi odpowiada . Taką grę już mamy mniej więcej (Vindictus) i sprawdza się to na prawdę nieźle
No wszystko wymienione wyżej to przyczyny dla których każde MMO uważam za shit a na to może się skuszę nawet jak będzie abonament
[10]
Poryte, nie poryte - jest jedyne w swoim rodzaju. Nie znam innego gothic sci-fi.
Nolifer Vindictus? Pograj w mutli Two Worlds II, jest od wiele lepsze i bardziej rozbudowane. A swoją drogą z tego Vidictus'a to takie samo mmo jak z Gulid Wars czy APB, tyle że w przypadku Guild Wars to sami twórcy nigdy nie mówili iż GW to mmo. Gdzie w V czy APB jest mmo w 100 osobowych hubach? Żarty. Wspomiany TWII mieści więcej graczy w jednym obrembie a jakoś RP nigdy tej gry nie zaliczył do mmo. I aby nie było, Vindictus to świetna gra (czekam na europejską premierę, bo przez proxy nie raz ciężko się gra), ale jest też grą bardzo klaustrofobiczną.
To sie raczej jakos coop szykuje a nie mmorpg.