Call of Duty 2 jest sequelem znakomitym
Większość moich kolegów i ja myślimy, że jest to jedna z najlepszych części COD'a
wspaniala gra, mega skilowe multi w ktore miliony gra do dzis w tym ja :)
Jak sobie przypomnę misję "Silos" to się aż zachciewa powrócić do CoDa2. :D Szkoda, że mam za dużo gier do przejścia/ciupania w multi...
Mimo wszystko multi był znacznie gorszy - włąsciwie to od CoD'2 zaczął się spadek jakości.
"Czy Call of Duty 2 jest lepszy od swojego poprzednika? Nie mam co do tego żadnych wątpliwości." - ale ja mam watpliwosci. Owszem dwojka jest bardziej efekciarska, szybsza, ale design map jak i zroznicowanie misji bylo lepsze w jedynce, klimat rowniez byl bardziej wojenny w pierwowzorze przez co latwiej bylo sie wczuc. Tutaj postawiono na efekciarstwo i szybkosc. Generalnie uwazam, ze dwojka to bardzo dobra gra, aczkolwiek koncowe misje nuzyli. Koncowka jedynki miazdzyla, a dwojki byla slaba i zapewne to jest glowna przyczyna mojego odbioru tej gry.
Black Ops może co najwyżej pucować buty dwójce, zarówno w singlu jak i w multi.
Nie wiem jak prezentuje sie multi w pierwszym CoD, ale w 2 jest znakomity dlatego uznaje go za najlepszy w calej serii. Nie jest przebajerowany, skillowy, wymagajacy, wiele satysfakcji daja rozne tryby. CoD4 mogl by byc idealem gdyby byl odrzut broni, a nie ma co jest nonsensem jak dla mnie. MW2 i noobtuby +bzdurne 'killstriki' , ktore obrzydzaja rozgrywkę.
Single: CoD1+UO
Multi: CoD2
Multi w dwójce to jakiś żart w porównaniu do tego co było w jedynce. Zagrajcie w zwykłe multi na codzie bez żadnych dodatków. Ach kto pamięta jeszcze mapy harbor, depot i pavlov- klasyka sama w sobie.
Wiadomo, ze najlepsza czesc ! Niesamowity klimat i fabula, a multi przebija kolejne czesci ! Tutaj w Multi trzeba umiec grac, a nie zdobywac kolejne levele i dopiero nasze umiejetnosci rosan. Serdecznie zapraszam na serwer ALLwelcomePL_
! Niesamowity klimat i fabula,
że co?
a co do gry- chyba ostatnia część, która oddawała w pełni klimat wojny - no i jeden z pierwszych fps-ów, w którego grałem:P polecam
Czy Call of Duty 2 jest lepszy od swojego poprzednika? Nie mam co do tego żadnych wątpliwości.
Dobre, dobre.
Taak, misja w Pointe du Hoc to jest klasyka, na najwyzszym stopniu trudnosci i zdobywanie, i obrona niezle dawala w kosc, nigdy pozniej nie bylo tak wymagajacej misji w CoD.
CoD2 udowodnił, że z gry, która i tak nigdy nie aspirowała do rangi symulatora, można zrobić coś tak skrajnie casualowego, że klasyczne przygodówki 2D wydają się przy tym hardcorem dla najbardziej wytrwałych zakapiorów. Ciężko znaleźć drugą grę, która w tak dużym stopniu zaszkodziłaby całemu gatunkowi jak właśnie druga część Call of Duty. A już autoregeneracja czołgu pobiła w swoim absurdzie wszystkie filmy Pythonów razem wzięte.
Również uważam COD'a 2 za grę lepszą od poprzednika. Jedynka jak dla mnie miała mnóstwo błędów w Gameplay'u, które na szczęście w dwójce zostały poprawione. Poza tym w dwójkę nadal można grać ,a jedynka przypomina mi jakąś budżetówkę (na dzień dzisiejszy). Rozumiem ,że Ci którzy uważają jedynkę za najlepszą odsłonę tej serii opierają się tylko na sentymencie?
Mephistopheles -> Jedynka nie była "każualowa" ? Była i jest tak samo każualowa jak i dwójka. Co z tego ,że w jedynce masz apteczki skoro pojawiają się one często gęsto? Obie gry są banalne nawet na najwyższym poziomie trudności.
P.S. Te apteczki z realizmem też nic nie mają wspólnego.
Te apteczki z realizmem też nic nie mają wspólnego.
Czyli, leczenie się apteczkami jest tak samo nierealistyczne jak moc Wolverine'a? Ciekawe.
Rozumiem ,że Ci którzy uważają jedynkę za najlepszą odsłonę tej serii opierają się tylko na sentymencie?
Hę?! Gralem w jedynke nie dalej niz pare miesiecy temu i grywalnoscia ciagle bije na glowe zarowno CoD2 jak i Modern Warfail. W calej serii lepsza gra byla tylko UO.
CoD2 w sumie tez jest bardzo dobry tylko mam straszny do tej gry zal za spopularyzowanie autouzdrawiania - najidiotyczniejszej rzeczy w historii gier komputerowych.
szarzasty --> w dwójce spotkałem się z serwerami z starymi paskami życia, widocznie jakieś mody powstały.
Dla mnie multi w 2 jest jednym z najlepszych w serii Call of Duty, stawiam je na pierwszym miejscu wraz z MW (grałem tylko w części 1-5).
Ja tam wole jedynke - ja przeszedlem z 10 razy z cod2 moze z 6 :P
Poza tym w dwójkę nadal można grać ,a jedynka przypomina mi jakąś budżetówkę (na dzień dzisiejszy).
Ze co??? No ale w sumie kazdemu przypominac moze co innego... Lepiej nie bede pytal co ci przypomina dzisiaj Doom 2 ktorego odswiezylem sobie (jednak z modem na myszke itp) z tydzien temu i dla mnie nadal jest to gra z ogromna sila razenia.
I do CoD1 tez niedlugo wroce, a do innych czesci jakos mnie nie ciagnie.
Multi w jedynce kopało dupę i nadal kopie. Moja ulubiona gra ever, jak zobaczyłem jak spierdolili Harbor w multi II - podziękowałem.
Ach, te mecze BMF - FF, świetna gra!
Nadal pykam na multi (rifle) i wątpię żeby kiedyś mi się znudził. Szkoda, że Infinity zrezygnowało z otwartych, dużych map z czołgami i innymi pojazdami, ale i tak rozgrywka jest przyjemna ;) Chociaż czasem się denerwuję, gdy jakiś low mnie u*ebał lub ktoś z wh czy aimem .. Raczej każdego to denerwuję.. ;/ Singiel 2 i 1 pobija MW2 czy inne COD' y.
szarzasty -> Kwestia gustu. Ja właśnie gram w jedynkę i jakoś nie widzę tutaj żadnych elementów nad którymi można się "spuszczać". :D
MoH i misja plaża Omaha wyszły wcześniej niż COD2. Omaha była wisienką na torcie całej gry i z utęsknieniem na próżno szukało się podobnej misji w grze, niestety MOH nie udało się uniknąć zestarzenia( tekstury, modele, dźwięki- choć intro muzyka jest the best) w przeciwieństwie do COD2 bo ten trzyma się nieźle i graficznie jest piękny! złożone misje ta zaprezentowane na filmie od razu przywodziła na myśl tą z omaha beach. ale potem było jeszcze lepiej, i misje dawały kopa. i tak cod seria się rozwijała a MOH szedł po bocznej lini oporu nawet z nowym Airborne czy MOH 2010 jest podobnie złom dla mnie i koniec
"Jedynka nie była "każualowa" ? Była i jest tak samo każualowa jak i dwójka."
Ominąłeś fragment o nie aspirowaniu do mianu symulatora w przypadku jedynki, że się pytasz? I nie - stężenie elementów nooby-friendly w obydwu grach nie było takie samo. Jedynka wymagała od gracza wykazania przyzwoitego minimum umiejętności, aby ją przejść. United Offensive w paru miejscach nawet zaskoczył mnie podniesieniem poprzeczki w tej kwestii. Wciąż nie był to Operation Flashpoint, ale przez myślenie "będę sobie chodzić i strzelać i zobaczę co się stanie" parę razy po dupie dostałem. W porównaniu z tamtymi grami, CoD2 praktycznie przechodzi się sam.
"Te apteczki z realizmem też nic nie mają wspólnego."
Srutututu. Tak samo jak jeden żołnierz obsługujący każdą możliwą broń i maszynę wojenną, używanie skomplikowanych urządzeń takich jak np. radiostacje w ciągu sekundy za pomocą jednego kliknięcia, napierdzielanie jednego headshota za drugim czy używanie każdego rodzaju broni palnej bez jakiejkolwiek zmiany w jej efektywności przy dowolnych panujących warunkach .
Apteczki w grach były umownym symbolem, podobnie jak magiczne uzupełnianie różnicy brakujących pocisków w magazynkach po zdobyciu amunicji lub broni przeciwnika (to już w ogóle niezły dowcip), bezdenne kieszenie czy którakolwiek z wyżej wymienionych czynności. Ale ten umowny symbol przynajmniej zmuszał gracza do odrobiny myślenia nad swoimi akcjami i planowania następnego ruchu. Szachy to to może nie były, ale pochwalenie się kolegom-graczom z zaliczenia gry nie wywoływało jedynie wzruszenia ramion i parsknięcia śmiechem.
A zresztą... Po co się powtarzać...
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=9782406
Oczywiście, multik w 2 był super (trza było mieć skilla...), ale np.
jakiś low mnie u*ebał
to mnie denerwuje. Koleś miał taką szansę, żeby cię ubić, jak ty jego. Co z tego, że może gra rzadziej, krócej i w ogóle nie jest "pr0 el0 h4xor3m"? :D
Chętnie bym wrócił jeszcze raz do dwójki, tylko GDZIE JEST PŁYTA?!
Call of Duty 2 jako pierwszy z FPS-ów wciągnał mnie tak bardzo. Niesamowita fabuła , opcja z 3 postaciami , Cpt. Price - cud , miód !!! :)
Mam teraz nadzieje ze wyjdzie coś jak CoD : MW 3 bo zakonczenie dwojki daje wiele do myslenia :)
Świetny artykuł eJay ! :)
Apteczki w pierwszym CoD były abstrakcyjne bo walały się na mapach w ilości 100 ton. Nie było chyba zakamarka, w którym nie można było znaleźć paczuszki. W starych fpsach medykamenty zdobywało się zazwyczaj po ubiciu jakiejś większej gromady wrogów, a tu mamy je na każdym kroku. Dlatego regeneracja w sequelu aż tak mocno nie działa na niekorzyść.
"Lukas172_Nomad_ - Rozumiem ,że Ci którzy uważają jedynkę za najlepszą odsłonę tej serii opierają się tylko na sentymencie?" - a tu cie zaskocze, bo pierwszym COD'em jakiego przeszedlem i w jakiego gralem bylo 4: Modern Warfare, nastepnie przeszedlem 2, a dopiero po World at War przy premierze Modern Warfare 2, ktory mnie zawiodl, odpalilem 1 czesc, ktora mnie pochlonela. Czyli pod koniec 2009 roku zagralem w jedynke, ktora zadebiutowala w 2003. Wiec to nie o sentyment chodzi.
Generalnie gdyby koncowe misje byly tak wypasione jak w jedynce to mozliwe, ze wolalbym dwojke, ale bylaby to niewielka przewaga. Obie odslony roznia sie wlasnie jesli chodzi o apteczki/regeneracje, a to powoduje zmiane w rozgrywce.
raziel88ck -> Ja jedynkę przeszedłem nie dawno (jakieś 4 miesiące temu) i nie zachwyciła ona mnie. Większość misji była nudna ,a te fajne można było zliczyć na palcach jednej ręki.
Niesamowita fabuła
Akurat fabuły w tej grze praktycznie nie było :) tak samo z resztą jak i w jedynce. Dopiero COD4 posiadał fabułę która notabene była dość słaba, dopiero nie dawno wydany Black Ops pokazał ,że w COD'zie fabuła też może być świetna :)
Co do najlepszych części to jak dla mnie :
- Black Ops
- Modern Warfare 2
- Modern Warfare 1
- World at War
- COD 2
- COD 1
- United Offensive
Pieknie przydała by się ta gra na ps3 z obsługa trofeów
ma to więcej klimatu w tym małym fragmęcie z Yt niż całe przehajpowane i z dupna fabuła black ops
dupna fabuła black ops
Chyba kpisz!
A ja w ten weekend przeszedłem CODa z dodatkiem (jedynke) i muszę stwierdzić że pomimo 9 lat ta gra wciąż daje tyle samo funu, oraz zauważyłem że mimo iż minęło 9 lat to ta seria non stop jedzie na tej samej mechanice i praktycznie nic a nic się w tej sferze nie zmienia, a mimo to seria nadal odnosi sukcesy. Tak czy inaczej szczerze polecam powrócić do 1 coda gdyż zabawa jest przednia, a i w warszawie powalczyć można ;] A coda2 trzeba upolować na allegro bo póki co to jedyna część serii w którą nie grałem.
GaidenNinja - jakie 9 lat? Od premiery jedynki minelo 7 lat, bo gra jest z 2003 roku.
Mam pytanko co do COD 1 dużo ludzi gra w multi ?? czy świeci pustkami ? planuje sobię kupić na święta ale jak servery świecą pustkami to sobie daruje.
Z CoD 2 mam bardzo miłe wspomnienia. Gra mi się bardzo podobała i jak na tamte czasu zrobiła na mnie duże wrażenie :)
To ta gra wprowadziła odnawianie się zdrowia, zamiast apteczek. CoD 2 przeszedłem jakieś 10 razy, najczęściej na poziomie Weteran. Klimat jest niesamowity. Klasyka.
wspaniala gra, mega skilowe multi w ktore miliony gra do dzis w tym ja :)
Call of duty 2 nie jest "skillowe", żadne Call of duty nie jest skillowe, wystarczy dobry ping i szczęście, grami w których trzeba się wykazać skillem są; Quake'i, Unreal Tournamenty, Enemy Terittory.
37-> chyba malo grales i na byle jakim serwerze
CoD 2 to jedna z najlepszych FPS jakie kiedykolwiek się ukazały czego nie można powiedzieć o beznadziejnym Black Klops
37-> chyba malo grales i na byle jakim serwerze
340 godzin wg mojego licznika Xfire, pograj w którą z wyżej wymienionych gier, zrozumiesz pojęcie "skilla".
gralem i to nie zmienia faktu, ze nadal twierdze ze granie w CoD2 wymaga sporych umiejetnosci, a szczescie i ping wszedzie jest potrzebne ;) owszem uzywanie UAVu, nalotow i innych nubskich broni ktore sa w CoD4 nie swiadczy dobrze o graczu co nie zmienia faktu ze granie na wysokim poziomie wymaga skilla.
pamietajmy, ze to rozne produkcje gameplay jest inny a laczy jest to ze sa strzelankami. jednak kazdy gracz cod poradzil by sobie w QL i odwrotnie.
CoD2 jest lepsze od takiego Ghosta, Advanced Warfare czy tym podobnym. Zdecydowanie najlepsza część całej serii