Pierwsze DLC zwiększy limit poziomu doświadczenia w Fallout: New Vegas
Ja musiałem wgrać mod na max. level 40. Po 98 godzinach poświęconych tej pięknej grze, odsłaniając każdy zakamarek i wykonując każdy queścik - zakończyłem ją na 37 levelu. Pierwotne 30 leveli nie wystarcza na dokładne zbadanie i zasmakowanie świata. Nie ma nic gorszego w erpegu gdy w pewnym momencie przestajesz levelować i nie jesteś niczym, oprócz kasy czy przedmiotów nagradzany.
naprawdę wystarczyło ci 98 godzin?! ja po 113 godzinach gry nadal nie odblokowałem połowy lokacji i nie wykonałem ani jednego questa dla żadnej frakcji/organizacji powszechnie uważanej za złą (powder gangers, grate khans, legion itp.) trochę dziwi mnie taka szybka zapowiedź dodatku DLC, premiera gry była niedawno. Większość graczy na pewno nie miała wystarczająco czasu aby ukończyć content podstawki.
Mam pytanie zna ktoś nazwe moda ktory zwiększa limit doświadczenia w F:NV. Dzięki wielkie ROJO
Defiman - Fakt, całkowicie olałem Legion. Z resztą gangów można było umiejętnie pobrylować. Natomiast pod koniec gry zrobiłem sejwa w momencie gdzie konkretnie opowiadamy się po stronie Housa, Yes Mana lub NCR. Przejście, load, przejście, load, itp.
gothmok - proszę Cię bardzo, do wyboru:
LEVEL CAP 45: http://www.newvegasnexus.com/downloads/file.php?id=35658
LEVEL CAP 100: http://www.newvegasnexus.com/downloads/file.php?id=34782
Ja opowiedziałem się za Legionem :). Frakcje wcale nie są podzielone na dobre i złe, przynajmniej w moim odczuciu.
Ale żenada z tym poziomem bohatera.Płacić za dodatkowe 5 lvl kiedy na pececie można odblokować limit jednym pliczkiem...
[7] Nie umiesz czytać? DLC doda także nowe perki, no i nowe questy rzecz jasna. Nie płacisz za samo podciągnięcie level capu.
A co do tego DLC. Mam nadzieję, że sprzeda się jak gówno na Xboxie. Kupiłem grę za pełną cenę, chcę się ją tak samo cieszyć jak inni.
po raz kolejny zawiodlem sie na obsidianie. Wszystko super pieknie, gra fajna, klimat jest. Ale tu nagle
spoiler start
ede zostal mi zabrany, wraz z nim moje cale najlepsze wyposazenie, 'cos tam ARCHEE, ktory jest potrzebny do questa z Veronika, po zwroceniu byl pusty, na dodatek chcac wyjsc z ukrytej doliny po tym fakcie gra mi sie zawieszala i nie bylo mozliwosci pchniecia jej dalej. Po raz kolejny obsidian zmarnowal mi kilkanascie/dziesiat godzin zycia.
spoiler stop
Ja właśnie po wgraniu moda Level Cap 100, pod koniec gry, zacząłem mieć dziwne crashe i w miarę często wywalało mnie z gry. Nie wiem na ile to wina moda, ale grając przed i po instalacji tego moda na patchu bodajże 1.2.0.285 przed jego instalacją takich rzeczy nie miałem.
wickywoo :: Przedmioty da się chyba odzyskać, poszukaj w necie odpowiedniej komendy i wklep do konsoli.
Wiem że dodaje nowe questy ale limit poziomu mogli zdjąć jednym paczem... i do tego ta śmieszna liczba 5 lvl.
Nie narzekałem na DLC w wypadku F3, nie będe narzekał i tu. Zwłaszcza, że z kazdym dodatkiem jest szansa na nowego patcha, i odbudowanie kolejnych rzeczy, i dopracowanie świata, który mam wrażenie jest jakby troche bardziej na odczep zrobiony, niż ten w Falloucie Bethesdy.
Oczywiście, nie zrozumcie mnie źle - ogólny zarys fabuły, ciekawi NPC, fajny pomysł, charakterystyczne widoczki jak pomnik pojednania, czy dinozaur w Novac, to fajna sprawa, ale jakby gra kuleje w detalach. Np. zawiodłem się, gdy wróciłem po kilku godzinach gry do pierwszej wioski, a tam kompletnie nic nowego, zaden NPC nie dodał ani słowa na temat mojej już znacznie bardziej zaawansowanej ingerencji w świat gry, i tego, ze prowadziłem aktywną wojnę z Powder gangersami.
Jak skonczysz wszystkie questy w danej miescinie, to czas zmienić mapę, iśc dalej i nie wracać już. Troche jak w Neverwinter Nights 2, świat gry jest taki jakby pustawy i raz predefiniowany. F3 w swoim czasie robił lepsze wrażenie, bo oszałamiał ogromem detali i drobnostek. Tego jakby brak w New Vegas, albo po prostu F3 był pierwszym F na nowym enginie, Vegas jest drugi przez co wszystko jest takie jakby wtórne.