Call of Duty: Black Ops [PC]
Wejdzicie na metacritics...ocena od użytkowników 3,5 /10 !!! Aha i nie ma w minusach ,że większości ludzi ta gra się przycina.Dziękuje za uwage :>
Czyli jednak następcą MW2 ta gra jest w 100% :)
8,5 w pełni zasłużone.Gra już nie laguje bo wczoraj wyszedł patch, multi 10x lepsze niż te z MW2
O gigantycznych problemach z płynnością na większości komputerów nawet nie wspomnieliście.
Szkoda, że najlepsze gry tego roku dostają niższe/takie same oceny jak ten kotlet, ten nowy system ocen miał niby przynieść poprawę...
HA HA HA i to zabugowane i zalagowane coś bije MW i MW2 na głowe? Czy jesteś pewien, że grałes w Black Ops? I ten durny tryb zombie to taki wielki plus tej gry?
Grał, a widze, że Ty prawdopodobnie nie. Od wczorajszego patcha problemy z płynnością i lagami przeminęły - pozostał miód. Na początku czytania recenzji zobaczyłem ocene - 8,5 - i pomyślałem, cholera, trochę za nisko. Po przeczytaniu jednak zgadzam się z autorem w 100 %
niezny_95 - Pomijając fakt że ocena raczej zasłużona, zauważyło dziecko że jest nowy system ocen? MW2 był oceniany na innych zasadach, a BO na innych. To obecne 9.0 dla MW2 to efekt prostej konwersji ze starego systemu na nowy...
Yaboll nie nie opłaca się tak samo jak się nie opłaca kupować BO.
ocena wporzadku, choc moglaby byc jeszcze o ta polowke mniejsza :
Yaboll - Na PS3 w MW2 na multi gra jeszcze mnóstwo osób.
Według mnie MW i MW2 jest lepsze od BO.
PS: WEDŁUG MNIE (żeby nikt mi niczego nie zarzucał) :)
No coż, kupię tę grę ale ogólnie gry Treyarchu są w ogólnej rachubie słabsze niż te od IW. CoDy są na pewno lepsze niż te battelfieldowskie gówno, ale grą życia to BO akurat nie jest. Moim zdaniem zgadzam się z redakcją:8.5/10
Grafika jest słaba? Najlepsza ze wszystkich części ewidentnie. I nie tylko grafika bo cała gra jest najlepszą częścią coda ;)
Wiedziałem! U.V. jak zwykle w minusach zamieścił wariant sakramentalnego "grafika mogłaby być lepsza". Tak trzymać!:D
Nolifer - wyglada jak sprzed kilka lat i jest brzydka, a optymalizacja tez nie grzeszy. Nie wiem czy wyszedl patch czy nie, ale gdy mialem z nia stycznosc u kumpla to mu dziwnie przeskakiwala. Najbardziej jednak wkurzylo mnie to, ze od 4rki sterowanie wraz z fizyka jest identyczne, jakby robili dodatki, a nie nowe odslony. Niech w koncu zmienia ta zamierzchla technologie, bo cala przyjemnosc sie traci.
Dziwi mnie, ze tak znane tytuly jak Call of Duty czy Medal of Honor sa brzydkie. Zbijaja na tych grach kupe kasy, a Activision nie chce wykupic licencji na normalny, godny dzisiejszych standardow silnik. W Medal of Honor sprawa wyglada inaczej, silnik dobry, graficzny i fizyczny - Unreal Engine 3 i Havok, a szczerze gra wyglada duzo gorzej od konkurenta, a fizyke rowniez ma taka sobie. Nawet artystycznie MOH lezy.
Szpaner94 - predzej twa konsolka ;) COD jest o lata swietlne za dzisiejszymi standardami, nawet Sniper wyglada od niego o niebo lepiej, duzo ladniejsze gry chodza u mnie cacy, wiec nie wiem o jakej wymianie karty mowisz, moze twoj pc do neta tego potrzebuje hehe.
Gra, która za rok odejdzie w zapomnienie dostaje 8,5/10?
Przecież to jest kotlet, który nie umywa się do poprzednich części.
A do tego AI na poziomie dzieł city interactive.
Dobrze przynajmniej, że optymalizacja jest świetna.
I tak pierwsza część CoD była najlepsza. Potem MW był spoko, reszta odgrzewane kotlety.
Od strony samej gry jest fajnie. Tylko TREYARCH znów poległo od strony technicznej.
Ja mimo patcha nie odczułem poprawy całe szczęście gra była pożyczona dziś kupiłem wersję na x-klocka tam gra na pewno mnie nie zawiedzie mimo to nie ukrywam że wolałbym pograć na PC
"grafika – wiemy, że lifting poprawia to i owo, ale chcemy nowych rozwiązań."
Bzdura ;> . Grafika jest OK, trzyma poziom. Nie ma sensu bardziej je podkręcać, bo gra jest na tyle zaje***ta, że najgorsza rzeczą jakom Acti mogło zrobić - to zmuszanie graczy do lawinowego kupowania nowych kart graficznych...
Do tych którym nic się nie podoba - FUCK YOU ! Wasze PC-ty nadają się na złom ! :D
Gra, która za rok odejdzie w zapomnienie dostaje 8,5/10?
Czyli więcej niż New Vegas, tyle samo co nowe Halo i Castlevania.. ocenianie gola ftw, nie ma co.
Szpaner94 ->
Wyluzuj i naucz się pisać panie "jakom"
Czytam na pclabie i purepc o problemach technicznych i lagach, w tekście nic wspomniane o tym nie ma.
Ogólnie to nie zawiodłem się na tej recenzji. :D
Gol schodzi na psy. Kupowanie recenzji jak widać stoi u was na porządku dziennym.
Przechodzę na inny serwis.
MultiSamuelson - a niby skąd tą recenzję kupili? Jak kogoś o coś oskarżasz to może przedstaw dowody.
@U.V. Impaler - nie zapomniałeś może o dodaniu kilku istotnych faktów dla potencjalnych kupców? Warto wspomnieć, że gra mimo wydanego wczoraj patcha (bez niego dla wielu osób gra była zupełnie nie grywalna - a czekaliśmy na niego prawie 3 dni!) nadal ma problemy z wydajnością. Może nie takie jak przed nim ale daleko jej do poprawnego działania.
Należy również wspomnieć o żenującej postawie community managera- gdy my borykaliśmy się z problemami z grą on .. chwalił się, że jest 25 w rankingu trybu zombie. Przez pierwsze 2 dni nie uzyskaliśmy żadnej konkretnej informacji o tym czy w jakikolwiek sposób gra jest poprawiana a pracownicy Treyarch jeżeli już o czymś napisali to było to zdziwienie czym my się w zasadzie denerwujemy.
GOL coś długo zwlekał z recenzją BO. Gdzie info o MEGA LAGACH, to powinien być minus NR 1. Coś mi tu zalatuje małym spiskiem. Kupiłem tę grę i żałuję, 5/10 to max ( głównie za optymalizacje ), ocena 8,5/10 to tylko dla ludzi z high endowym sprzętem.
"O gigantycznych problemach z płynnością na większości komputerów nawet nie wspomnieliście."
Haha! Ty sobie kpisz?! Przeczytaj recenzję jeszcze raz, ZE ZROZUMIENIEM. Impaler wspomniał o tych błędach.
@kumis - "Może nie takie jak przed nim ale daleko jej do poprawnego działania"
Czytałeś, co zostało poprawione? Jest poprawa, ale nie wszystko od razu naprawili. To chyba dobrze, co? Wolisz czekać tydzień na kompletnego patch'a, czy mieć szybciej jego część, a resztę poprawek później? To drugie chyba lepsze, hm?
I przestańcie narzekać, że nikt w recenzjach nie wspomina o zacięciach w grze. Impaler i tak zrobił bardzo dobrze pisząc o tym. To jest tylko problem PRZEJŚCIOWY, wyjdzie patch i jest ok. Właśnie dlatego takich bug'ów nie dodaje się do oceny ogólnej! Gdyby za rok ktoś przeczytał o tych błędach, a byłoby dobrze, to mógłby sobie pomyśleć - "kurde, o co im chodzi? u mnie jest wszystko dobrze".
@Szpaner94, dobrze gadasz. Nie można robić graficznej przepaści między dwoma tytułami, bo co chwila trzeba by było zmieniać sprzęt. Poza tym konsole... Póki nie wyjdzie nowa seria, nie będzie rewolucji w grafice.
Słaba ta recenzja. Bicie piany po prostu O wielu rzeczach wspomnieliście a o wielu, nie. Pooglądajcie sobie recenzje choćby na Gametrailers to się może czegoś nauczycie odnośnie pisania dobrych tekstów. Pozdrawiam
Po dwóch odsłonach CoD: MW nie wiem jakim cudem ludzie mogą się jeszcze tak jarać tą produkcją, przecież to jest istna kopia, a na dodatek do bólu efektowna co aż wywołuje mdłości, na ekranie panuje cholerny chaos taki ze nie wiadomo do kogo strzelać.
Jak można łyknąć znowu taką bajeczkę i jeszcze się tym zachwycać.Moim zdaniem gra nie zasługuje na miano gry roku 2010 a to że sprzeda się w kilkumilionowym nakładzie o niczym nie świadczy.
Za te lagi ocena powinna oscylować w granicach 75-80 %
@Tux101 - dobrze, że to poprawiają jednak uważam, że ta gra nie powinna trafić do użytkowników w takim stanie jak trafiła, również nie w takim jak znajduje się teraz. Rozumiem, że gra po wydaniu może nie grzeszyć wydajnością jednak nie powinno być problemów takie jakie były ( i nadal są - tylko w mniejszym stopniu) - gra potrafi się ciąć na dowolnym sprzęcie na dowolnych detalach. Od wyeliminowania takich błędów jest beta.
Szpaner94 -> Chyba Cię oczy bolą ;)
Grafika w tej grze jest co najwyżej średnio-dobra ;) id tech 3 już nie wyrabiał przy MW1 ,a co dopiero teraz. Prawda jest taka ,że ta gra technologicznie leży i kwiczy ,a to ,że jakoś da się na nią patrzeć jest zasługą dobrych projektantów leveli i zwiększanie/a polygonów postaciom. Ogólnie rzecz mówiąc w grze możemy spotkać się z levelami które wyglądają dobrze jak i z takimi których nie powstydziłby się gry z 2004 roku. :)
MOja ocena po polowie gry : efektowna , ciekawa ale na max 7.5 - 8/10. za duzo rażących błędów, za duzo akcji , za malo fazowych rzeczy.
"świetny dodatek w postaci trybu Zombie" omg wedlug mnie to jest tryb dla 10-latkow z adhd ale skoro dla was to jest jeden z 6 głównych + tej gry to ok.. kłócić sie nie bede..
* za dużo Bonda w tej wojnie, zarówno w kampanii, jak i w multiplayerowych gadżetach;
lol co to ma być wg chyba ktoś tu nie przeszedł gry która jawnie nawiązuje do jednostek specjalnych w armii o Bondzie już nie wspomnę
* tępi wrogowie, ich zachowanie niedopracowane przy niektórych skryptach;
z tym się zgodzę ale ta łatka która już jest w chwili publikacji recenzji chyba tez już była
* grafika – wiemy, że lifting poprawia to i owo, ale chcemy nowych rozwiązań.
co do grafiki jest naprawdę w mniejszości wg mnie i wielu recenzentów jest bardzo dobra i nie odstaje od innych produkcji
Co moge powiedzieć o tym produkcie hmm moze na początek to ,że WOW podobał mi sie bardziej bo trwał dłużej.Grafika taka dobra ,ale szału nie ma i dobrze.
Jednak cieniem na ta grę łada 3 sprawy:
po 1 Steam
po 2 gra na słabszych troche komputerach nie grywalna
po 3 jak już wspomniałem kolejna gra na chwilkę zbyt krótki SP ,ale cóz w końcu reszta będzie pewnie w DLC
Co do Multi sie nie wypowiadam bo dopiero jutro troche pogram.
Ogólnie widac ,że marketing zrobił swoje ,ale mam nadzieję ,ze kiedys ujrzymy MW3
Elo, czy może mi ktoś poradzić jaką grę wybrać. Chciałbym w dobrego multi pograć i zastanawiam sie nad markami COD lub BBC (chodzi mi o gre akcji FPS). Czyli albo COD Black Ops lub Battlefield: Bad Company 2. To jak sądzicie drodzy koledzy xD ......????????
zasłużona ocena - gra jest lepsza od MW2 i WaW, do MW1 troszeczkę brakuje - jestem pod wrażeniem, bo grę zrobił Treyarch a nie IW.
No to GOL'owcy na jakim serwerze ustawka? :D
Wczorajszy patch dużej ilości osób pomógł podobno jeszcze w niedziele ma wyjść następny.
@kumis, tu masz rację. Gra nie powinna wyjść w takim stanie. Chodzi jednak o to, że niektórzy niepotrzebnie "płaczą" i wyrabiają zła opinię grze. Potem ktoś, kto chciał ją kupić, już to sobie daruje. Zaraz będzie dobrze i po co to wszystko? Niepotrzebny krzyk...
Mimo że gra jest naprawdę bardzo dobra to już nie robi takiego wrażenia, jak kiedyś pierwszy Modern Warfare. Ocena zasłużona.
nie zgadzam się z oceną tej gry ta gra to przerost treści nad formą, przesłodzona recenzja, przykład: misja ze śmigłowcem to największy fail tej gry w porównaniu z tą samą misją z MoH, która w tej niby słabszej produkcji wygląda o niebo lepiej! ta gra to maksymalnie 7,5 na 10 .
No nieźle. Moje pudełko z grą już leży na biurku, za chwilę zabiorę się za instalację :)
Kolejny przykład gry lepszej od poprzedniczki ale na GOLu ocena gorsza. Najpierw NV a teraz BO.
Miałem okazję skończyć single na X360, i co tu dużo gadać - bawiłem się wyśmienicie. Fabuła jest... wciągająca. Może niezbyt odkrywcza, może naciągana - ale sposób jej przedstawienia niesamowicie wciąga, i aż chce się grać dalej. Do końca trzyma w napięciu, a zakończenie, choć cliffhanger, nie zostawia niedosytu. Nie jest aż tak krótka jak MoH, nie jest za długa, kończy się tam, gdzie powinna, a po drodze gwarantuje świetną zabawę. No, chyba że komuś same założenia serii (arcade'owa, daleka od JAKIEGOKOLWIEK realizmu rozgrywka w stylu "one-man-army" z fabułą jak z flimu) przeszkadzają, to nie wiem nawet czemu w ogóle interesuje się tym tytułem. Za sam single i świetne, absurdalnie zabawne i niesamowicie grywalne Nazi Zombies gra dostaje ode mnie mocne 8/10, a teraz czekam aż uzbieram kasę i sprawdzę multi na swoim pececie.
To BO ma problemy z optymalizacją? :O Jeśli tak, to o wersji na PC mogę sobie pomarzyć (i5 2.4 GHz do 2.93, 4GB Ramu i GeForce GT 330 M 1GB.
Wiecie co jest najlepsze ? MW2 w empiku kosztuje więcej niż Black Ops.
8+ nie jest źle :P Ale chyba o jedno oczko mniej powinno być za optymalizacje ;p
przed chwilą skończyłem kampanię - świetny twist na końcu - do tych, którzy jeszcze nie grali - szykujcie się na (mały) opad szczeny.
swoją drogą, uwielbiam takie akcje w grach, kiedy na koniec wszystko okazuje się zupełnie inaczej, aniżeli tak jak wcześniej myślałeś...
kampania poza tym, że grafika ssie i ma problemy ze stałą płynnością na PC jest chyba najlepsza ze wszystkich Codów - choć waham się jeszcze - MW1 i Call of duty 2 też miały świetne kampanie. Na pewno jednak gra ma najlepszą fabułę z całej serii.
dassis ---> to zalezy czego szukasz call of duty typowo deatmetchowa gra bardzo mało wspołpracy miedzy teamami(zadko sa teamy) bardzo odczuwalni tzw Pro i chiterzy(którzy juz sa na bo) a battelfield bardziej taktyczna gra w której chodzi o współprace i wszystko zalezy od druzyny mniej denerwujaca gra je bc 2 wieksza dynamika mniejsze temp w bo masz jedna dynamike i bardzo szybka akcje mometami denerwujaca slabszych graczy
Kuba_362 > Nie mam PS3, Gram na Xbox-ie czasam też na piecu ale od kiedy mam konsople to żadko. W tym roku grałem jeszcze w pierwszy Modern warfare i nie było większego problemu z e znalezieniem meczu. Ostatni raz grałem w lipcu.
dassis--> kup sobie MAG-a !:)
Haha zgadłem xD Przed wejściem obstawiałem 85%, jest ocena 8.5, więc na jedno wychodzi.
A co się stało? Oceny podawaliście przecież w procentach.
MW2- toć to jeden wielki crap, grunt w tym że dobrze zareklamowany... BO jest świetną grą, najlepszą z historii codów. Nawet nie można jej porównywać do shitu jakim jest MW2.
Przede wszystkim, Black Obs to już nie Call of Duty. Ja bym to nazwał Serious Samem ulokowanym w owym starszym okresie historycznym i ciut innym świecie. Taka rozgrywka jest idealna dla ludzi znowuż nie szukających wymagających rozgrywek ani nie lubiących włączać mózgu (wręcz bym powiedział - konsolowców). Ogólnie, rekordem w moim wykonaniu, było przebiegnięcie całej gry bez oddania ani jednego strzału (nie licząc tych wymuszonych skryptowo/fabularnie i oczywiście nie na maksymalnym poziomie trudności, na full wypas hard musiałem strzelić ze 2 razy, kiedy skrypty nasyłały na mnie miliardy wrogich jednostek - ale to są szczegóły).
Jeżeli komuś podoba się (wielokrotnie wspomniany) Bondowski styl prowadzenia walk - czyli, jam ci jest nieśmiertelny bohater z nieskończona amunicją i nie lękam się milionowej armii wroga - niech kupuje Black Obsa z zamkniętymi oczami. Nie ma tu nic wymagającego, nic spójnego ani żadnej dozy realistyczności (uwierzcie mi, nawet super hiper futurystyczni żołnierze z JUŁESEJ nigdy w całym swoim życiu, nie uczestniczyli w tak prowadzonych walkach).
Ogólnie gra, nie prezentuje sobą zupełnie nic nowego - to całkowity klon Modern Warfare 2 i widać to po każdym, najmniejszym szczególne (nawet aktorzy podkładający głosy). W multiplayerze dodano jedynie inne mapy, inny tryb i inne bronie. Ogólnie - kotlet. Co boli? Właśnie zmiana prowadzenia walk. Multi i taktyka? Dwa wytrząsające się słowa. Nie ma w multi żadnej taktyki. Singie? Fabularnie - do dupy., no chyba, że ktoś jest pisarzem i 90% fabuły dopisuje sobie sam. Dźwięk - to krok w tył, w stosunku do CoDa.... 1? Poczucie pola bitwy (klimat) jest najgorsze w całej serii. Grafika? Taka sama jak w MW2 tylko w innym klimacie, boli fakt, że jej nie podkręcono chociaż można było. Wrogowie efektownie padają na ziemie, tak samo efektownie kilka sekund wcześniej przyjmują na klatę 10-15 naboi, urządzając przy tym piękny balet (ale to gra taneczna czy wojenna?).
Jeżeli ktoś lubi wojnę, poczucie wojny i zależy mu na realistycznej walce - skierujcie się w stronę MoHa lub Battlefieldów. CoDy od MW2 z pojęciem realistyka mają mało wspólnego.
Czym więcej recenzji czytam, tym więcej widzę w nich podobieństw. Wszyscy jarają się (że się tak brzydko wyrażę) iż jest to CoD. Na oczy nasuwają się różowe okulary wymuszone przez reputację innych portali z branży i czytelnik otrzymuje iluzję produktu, którego ta gra w rzeczywistości nie jest. Głównym argumentem przeciw najnowszemu Medalowi był fakt, że rozgrywka jest krótka i są skrypty w wielu miejscach całkowicie nie potrzebne, a gdzie nie gdzie przejawiała się jeszcze brzydka grafika. Brzmi znajomo? Tak! To najnowszy Call of Duty - tylko w tym przypadku, nikomu to nie przeszkadza. Tak zwana hipokryzja.
To jest tak zwana świadomość zbiorowa. Activision opłaca najważniejszych przedstawicieli w branży, ci robią odpowiedni szum (czyli codziennie jakiś news, nawet bezsensowny o CoDzie), ogłaszają grę najbardziej wyczekiwanym produktem roku (ukłon w stronę graczy, by ci się produktem jak najbardziej zainteresowały), a mniejsi przedstawiciele branży - taki GOL - kopiują "popularne tematy" swoich większych branżowych przyjaciół, by udostępniać na swojej witrynie jak najpopularniejsze tematy, by zyskiwać coraz więcej graczy zainteresowanych tematem, a to z kolei prowadzi do zwiększonych zysków z reklam i abonamentów. Tak się właśnie kreci rynek promocji gier. Nie ważna jest już ich jakość, ważne jest, by grę mocno spopularyzować by z jej popularności czerpać jak największe zyski w różnych formach. Tym dużym płacą wydawcy, tym małym reklamodawcy. Tak samo kręciła się reklama Call of Duty, Mass Effecta 2, tak samo kręci się reklama The Old Republic.
Prawdziwe oceny gier, można zobaczyć dopiero przy produkcjach nie zbierających medialnych pokłonów. Gdyby Black Obs nie nazywał się Call of Duty, tylko zwyczajnie Black Obs i wydany by był przez Ubisoft, nie dostał by więcej niż 5/10. Przeglądnijcie, nawet na GOLu może znajdziecie, gry, których oceny są ulokowane w 9/10 a nigdy w życiu ich nazw nie słyszeliście. Chociaż akurat na GOLu to może być już ciężkie, a wręcz nie wykonalne, bo portal ten od dłuższego czasu nie publikuje żadnych nie popularnych treści.
Single Player bardzo dobry, moim zdaniem. Aktualnie gram Multi i Zombie.
Gdyby ktoś chciał pograć to
Mój gt na X360 : Shodek155
Severius ->
Ale to jest tylko Twoje zdanie i nikt z nim nie musi się zgadzać, o co Ci chodzi, to czy komuś gra się podoba czy też nie, to jego sprawa, nie ma powodów do rwania włosów z głowy tylko dlatego że ktoś ma inny gust. A już pisanie: gra dla bez-mózgów jest arogancją, zakrawa na próbę dowartościowania się, uwierz to kto jakie gry lubi wcale nie musi iść w parze z inteligencją.
"hype" zniekształca prawdziwy obraz gry i do puki ludzie będą się na to nabierać nic się nie zmieni, będzie drogo i do dupy ...to w stronę tych wszystkich wydawców, środkowy palec !
Ogólnie, rekordem w moim wykonaniu, było przebiegnięcie całej gry bez oddania ani jednego strzału
Jesteś mym prywatnym Chrystusem. Mogę Cie dotknąc?.
Sorry, ale nie chce qutowac kazdej częsci z twoich wyssanych z paca bzdur.
Powiem tyle, jezeli komuś sie nie podoba znaczenie i sposób wykorzystania marketingu we współczesnych czasach ma problem. To działa, a jeżeli dziąła to szybko sie nie skończy.
a tak w ogóle to dowiedziałem się że ta gra została zakazana na Cubie właśnie przez scenę z zabiciem Castro, masakra .
[67] gratulacje, zdobyłeś status "najdebilniejszy post dnia" w sumie mógłbym przytoczyć i odpowiedzieć na Twoje niektóre zdania, ale wybacz, jesteś na to za głupi..
a teraz wybaczcie, idę pograć w gupie call of diuty bo jeztem noobek casual i ssie pale kotickowi.
zaczynaja sie powoli chiterzy chociaz gre złamali po 4h od premiery juz udestepniaja chaki vac2 fail total
grałem dziś od 24 do 6 rano i też było paru takich, jakichś super, mega, pro ale, że doświadczenie w strzelaninach na multi mam marne to jakoś nie zwracałem na to uwagi ...
jak pisza na forum call of duty to nawet na konsolach sa chiterzy jak narazie sa platne ale za dwa 3 dni pojawi sie wiecej
Ocena jakze przewidywalna , zastanawia mnie czemu w minusach nie ma "to juz bylo" .
Soplic ->
"Twoje zdanie i nikt z nim nie musi się zgadzać"
Dokładnie!
"to czy komuś gra się podoba czy też nie, to jego sprawa"
Tak, w sferze prywatnej. Recenzenci maja oceniać gry na podstawie wszystkich tytułów, które były i są, gdyż recenzja oparta na "podoba mi się" nie ma intelektualnego sensu. Jak już wcześniej wspomniałem, większość recenzji nawet nie jest oparta na "podoba mi się" czy porównań na tle, a wymuszeniem popularnościowym...
kil69 ->
"Powiem tyle, jezeli komuś sie nie podoba znaczenie i sposób wykorzystania marketingu we współczesnych czasach ma problem."
... który mi się nie podoba, a to z tego względu, że nie dam się "ruchać w dupsko" jak co poniektórzy bezmózgowicze. I to nie ja mam problem kolego, bo to twój otwór jest regularnie odwiedzany przez marketingowców :)
"Jesteś mym prywatnym Chrystusem. Mogę Cie dotknąc?. "
Oczywiście. Dotknij mnie, a mózg ci wyrośnie i chwała inteligencji na wieki! Chociaż ten wyczyn może powtórzyć dosłownie każdy, nawet niewidome dziecko. Aczkolwiek wody w wino zamieniać nie umiem, to poddam się woli społeczeństwa i zostanę obiektem twojej wiary.
Poza tym Soplic nie napisałem, że gra jest dla bez mózgów, tylko dla ludzi którzy nie lubią używać owego organu podczas gry (jeżeli wynikło inaczej, przepraszam).
Kreek ->
"a teraz wybaczcie, idę pograć w gupie call of diuty bo jeztem noobek casual i ssie pale kotickowi."
Smacznego! :)
Out of topic:
"Sorry, ale nie chce qutowac kazdej częsci z twoich wyssanych z paca bzdur. "
"
"[67] gratulacje, zdobyłeś status "najdebilniejszy post dnia" w sumie mógłbym przytoczyć i odpowiedzieć na Twoje niektóre zdania, ale wybacz, jesteś na to za głupi.. "
Wyborców PO, dzieci tefałenu czy innych amatorów taniego majeranku, proszę o wypowiedzi merytoryczne aby odpowiadały poziomowi, na którym sami się ustawiliście (mniemam że jest wyimaginowanie za wysoki, ale zawsze jakiś jest... no chyba, że to wszystko na co was stać).
[78] dobra dobra, tak to sobie pitolić każdy może, ale ja coś podejrzewam, że Ty w tą grę w ogóle nie grałeś.
np. fabuła - wiesz co? nawet osoby, którym wybitnie cod nie podchodzi, uważają historię zawartą w grze za bardzo dobrą, a już na pewno najlepszą z całej serii. Co jest w ogóle najciekawsze wytykasz jej brak spójności, jakby scenarzysta wyrwał z niej parę kartek, ale taki zarzut można stawiać co najwyżej mw2(może gry pomyliłeś?), bo black ops gra jest zamkniętą całością i wszystko jest dopięte na ostatni guzik. czekam na konkrety, co jest złe i najlepiej i przytocz przykłady z fabuły.
Ukończyłem i zwątpiłem w tą serię gier.
Nowy Call of Duty to już właściwie nie Call of Duty, i to właściwie tłumaczy całą resztę...
Modern Warfare (pierwszy) to dla mnie CoD idealny. Efektowny, dynamiczny, trzymający w napięciu, ale jednocześnie nie wybiegający poza pewne ramy gatunkowe i korzenie serii. Był pełen skryptów, miejscami zbyt dramatyczny i "wyreżyserowany", ale mimo wszystko dawał poczucie bycia współczesnym żołnierzem który uczestniczy w realnym konflikcie zbrojnym. Taki stan rzeczy był tworzony zarówno przez samą fabułę jak i przez styl oraz "feeling" rozgrywki (walka taktyczna w małych oddziałach, pozory współpracy i dzielenia obowiązków w drużynie, wykonywanie zagrywek i manewrów znanych z rzeczywistości).
Kontynuacja była już o wiele bardziej przekombinowana, przypominała film wojenny a nie samą wojnę... Oczywiście nikt nigdy nie wymagał od Modern Warfare bycia symulatorem współczesnego pola walki, ale poziom bzdurności w dwójce był trochę zbyt wysoki. Gra już nie tworzyła takiej iluzji bycia na froncie jaką dawała część pierwsza, czy nawet wcześniejsze (drugowojenne) odsłony serii. Mimo wszystko miała swój urok i dawała pewne poczucie realizmu, poczucie wiarygodności wykreowanego tam świata (choć nie obyło się bez absurdu, oj nie...). Sama geneza wojny (oraz reszta fabuły) była tam głupia i niedorzeczna, ale już ukazana wizja całości - palce lizać!
A Black Ops - niestety, jak dla mnie porażka na całej linii... Fabuła bezsensowna, naciągana, przekombinowana, miejscami aż żenująca. Znika wojna, konflikt zbrojny (no niby coś tam jest, ale to tylko tło które szybko zostaje przyćmione tymi wszystkimi pierdołami i bzdetami jakie wciska scenariusz BO). Trzeba jednak grze przyznać że fabuła (choć durna), opowiedziana jest w ciekawy sposób, jest całkiem spójna (chyba bardziej niż w MW2, gdzie większość zwrotów akcji pojawiała się "deus ex machina"), trzyma w napięciu do samego końca (choć finał i wyjaśnienie wszystkich wątków fabularnych spowodowało że nie byłem pewien w co ja właściwie gram, i czy to na pewno jest Call of Duty...).
Na gruncie rozgrywki nie jest niestety lepiej. Pamiętacie taktyczne potyczki z Modern Warfare? No to w Black Ops możecie o nich zapomnieć... Tutaj jesteś ty (gracz), kilka botów do "pomocy" (które udają że coś robią), i dziesiątki przeciwników którzy nieustannie się spawnują... Nie dość że wszyscy oponenci walą do ciebie (w sumie mają rację, twoi kompani są nieśmiertelni więc nie warto sobie nimi zawracać głowy), to jeszcze z uwagi na głupotę sprzymierzeńców, musisz wszystkich rozwalić sam! Ja raz po raz miałem już dość tego strzelania (sic!) oraz natłoku walki i biegłem czym prędzej do następnego skryptu, by akcja przeskoczyła dalej. Gra mimo że jest krótka, mnie szybko zaczęła nudzić (właśnie z tego powodu że w jednej tylko misji, rozwalamy czasem i z 80-100 wrogów!). Konstrukcja map (oraz spawnpointy oponentów) powodują że zazwyczaj walą do nas z kilku stron. Nie można sobie przycupnąć za jakiś głazem czy murkiem i spokojnie się ostrzeliwać (koniec końców i tak by to niewiele dało, bo skrypt zasypywał by nas bez ustanku masą kretyńskich przeciwników...). Zamiast tego trzeba być w nieustannym ruchu, a najlepiej sprawdza się metoda ze strzelanek z lat 90 - biegniemy w stronę wroga jednocześnie strzelając (ewentualnie można go pociągnąć z noża. W jednej misji mamy tylko toporek i musimy działać po cichu. Ja przez przypadek zaalarmowałem wrogów którzy natychmiast zaatakowali. Zanim ostatecznie pozbawili mnie życia, udało mi się zarąbać chyba z 15 z nich, n/c...).
Wszystko to powoduje że nie czujemy się jak żołnierz na froncie (mimo że gra wmawia nam że nim jesteśmy), nie czujemy się nawet jak zwykły człowiek z krwi i kości! Nie wiem jaki "feeling" chcieli osiągnąć twórcy, ale ja miałem wrażenie że gram w nową odsłonę Wolfensteina (superbohater, jednoosobowa armia która kosi wszystkich złych, jest nieśmiertelny i niezniszczalny). Jak na CoDa (czyli serię która od zawsze słynęła z oddawania perfekcyjnego klimatu bycia zwykłym wojakiem, jednym z wielu) jest to istny regres!. Klimat też szlag tarfił - kompletnie. Warto też wspomnieć że skrypty są bardzo nachalne, a gra miejscami zbytnio przypomina interaktywny (ale nudny) film (mamy dokładnie wyznaczone gdzie mamy stanąć, co i kiedy wcisnąć itd). Przykład: Skradam się z nożem za kolesiem, ale nie mogę go zabić kiedy zechce, lecz tylko wtedy gry gra mi na to pozwoli (a nawet wręcz każe), paranoja...
Na osobne wiadro pomyj zasługują kwestie techniczne - lagi i słaba optymalizacja to tylko początek... Podczas samej rozgrywki nie raz i nie dwa zdarzało mi się że skrypty zwyczajnie głupiały! Albo odpalały się w złym momencie, albo nie odpalały się wcale. W pierwszej misji z Wietnamu miałem sytuację że facet za którym miałem podążać, po prostu zatrzymał się i za cholerę nie miał ochoty iść dalej. Olałem go więc i ruszyłem dziarsko sam (oczywiście w jedynie słusznym kierunku, bo innego tam nie ma), a tu nagle po jakiejś minucie marszu, owy koleś przeteleportował się magicznie ze 100 metrów przede mnie. Niestety zainicjowało to skrypt odpalający artylerię (czy jakieś inne eksplozje), która waliła dokładnie w miejsce w którym wtedy stałem... (dlatego że powinienem się trzymać blisko tamtego faceta, ale skrypt nawalił i nie miałem takiej możliwości. Nie było też potem sposobności by go dogonić, bo po kilku metrach padałem trupem od sporych rozmiarów wybuchu). Skutek? Restart misji... I takich sytuacji niestety miałem więcej, co dodatkowo mnie wnerwiało. Wystarczyło pójść troszkę inną drogą, czy oddalić się na kilka metrów od wyznaczonej ścieżki, a cała gra głupiała (to samo było z resztą w World at War).
O grafice nie mam zbyt wiele do powiedzenia - nie zachwyca ale i nie straszy, a miejscami jest na czym zawiesić oko - jak dla mnie wystarczy. Oprawa dźwiękowa jest świetna, bez wątpienia najlepsza strona gry. Doskonale skomponowana i podłożona w odpowiednich momentach muzyka sprawdziła się wyśmienicie. Np. kawałek Stonsów podczas misji w Wietnamie idealnie przypasował do tego klimatu (gdyby jeszcze znalazł się tam "Rooster" od Alice in Chains, to było by genialnie ;P).
Ogólnie rzecz biorąc - czuję się zawiedziony i rozczarowany. Nie wiem może błąd leży po mojej stronie (bo oczekiwałem że BO będzie grą wojenną), a tą produkcję można spokojnie ustawić w szeregu z takimi grami jak Wolfenstein, Singularity czy Metro 2033 - science fiction łamane przez fantasy, gdzie cała akcja skupia się wokół jednego super-zabijaki, ratującego heroicznie (sobie znany) świat... Tyle tylko że w takim Wolfensteinie czy Singularuty wszystko do siebie pasuje, mamy super moce, dziwaczny świat, ratowanie ludzkości przez wybrańca. A BO to opowieść o zwykłym człowieku, który robi (bardzo) niezwykłe rzeczy.
PS. Teraz tylko czekam na nowe Call of Duty, w którym poprowadzimy mutanta wyhodowanego w tajnym amerykańskich laboratoriach umiejscowionym pod piramidą Cheopsa. Jego celem będzie spacyfikowanie rosyjskiej bazy na Marsie, w celu przejęcia zbudowanego przez nich wehikułu zaginającego czasoprzestrzeń. Przy jego pomocy Amerykanie będą chcieli zapobiec sklonowaniu się prezydenta Rosji (który okaże się być reinkarnacją antychrysta). W tym celu będą oni poszukiwali w starożytności śladów po cywilizacji Atlantydów. Wyjdzie na jaw że została ona zniszczona najprawdopodobniej przez kosmitów, nasłanych przez Lorda Xenu (bez obrazy dla scjentologów ;P), który chciał zdobyć jabłko edenu będące w ich posiadaniu, które potem przekazali Assassynom ;]... Rany, chyba się zatrudnię jako scenarzysta w Activision ;).
A ja po MW2, już nie kupie żadnej części, chyba że wrócą do korzeni albo zrobią dłuższą kampanię. Przechodząc te gry mam wrażenie że nie mam na to wszystko wpływu, ograniczony jestem jak tylko się da, coś tu dla mnie nie jest tak.
RedCrow - i więcej nie trzeba :)
Krek ->
"czekam na konkrety, co jest złe i najlepiej i przytocz przykłady z fabuły."
Nie odczuwam potrzeby wykazywania konkretnych wątków. Przeczytaj post wyżej, tam jest zawarte również to, co uważam za żałosne w fabule i wydarzeniach ukazujących się na ekranie.
Czemu nie jest spójna? Hmmm... nie wiem co chciałem przez to powiedzieć, ale użyłem tego pewnie jako skrótu myślowego. Prawdopodobnie chodziło mi o kolejne poczynania wojaka podczas misji i informacje jakie do nas docierają, niż o ogólny zarys fabularny. Aczkolwiek jutro dopiszę konkretnie, po ponownej instalacji gry i ponownym przebiegnięciu jej (o ile nie zapomnę).
"wiesz co? nawet osoby, którym wybitnie cod nie podchodzi, uważają historię zawartą w grze za bardzo dobrą"
:) jestem osobą, której wybitnie podszedł CoD4 i to co sobą reprezentował. W porównaniu fabuła BO z MW1, starszy brat jest o niebo genialny, a zabójstwo Zakayeva sprawiło mi jedną z największych przyjemności płynących z gatunku FPS (oczywiście mniejszą od zastrzelenia Fettela z FEAR czy uratowania tej fajnej pupci w białej kiecce z Duke Nuke 3D, ale jednak przednią).
Pamiętacie taktyczne potyczki z Modern Warfare?
Oświeć mnie, bo nie pamiętam. Dla mnie gameplayowo tak MW, MW2 i BO to to samo - "jednoosobowa" rzeź. Wprawdzie skala wszystkiego w BO jest znacznie większa niż w MW, a nawet MW2, ale to nadal te same założenia. Zresztą, moim zdaniem podane o wiele, wiele lepiej.
Jak na CoDa (czyli serię która od zawsze słynęła z oddawania perfekcyjnego klimatu bycia zwykłym wojakiem, jednym z wielu)
Chyba w inne CoDy graliśmy. IMO tylko CoD1 starał się taki być (nie wyszło). Od dwójki w górę (bez trójki - nie grałem więcej niż 5-10 minut, nie wypowiadam się) "towarzysze" to boty, z których jedni mają paść od przypadkowej kuli, a inni przeżyć kontakt z rakietą z RPG. Gdzie tu "odwzorowanie klimatu bycia jednym z wielu"?
I tak a propo narzekania na fabułę BO - jak dla mnie miała być naciągana. Do oporu naciągnięta, tylko po to, żeby dać pretekst tej całej akcji. Nie jest wybitna, jest po prostu niezła, ale sposób jej przedstawienia, każda kolejna misja i przerywniki z torturami naprawdę napędzały mnie, i zachęcały do przejścia gry. Przy wszystkim w napięciu trzymała swoją tajemniczością, i tym, czego w CoD nigdy nie było - głównym bohaterem z osobowością. Nasi herosi w CoD zawsze byli anonimowi, byli nikim - słowa nie powiedzieli (poza misjami kapitanem Price'em w MW i sytuacją z Soapem w MW2, ale gdy tylko stawał się ponownie grywalny, to nawet nie pisnął) - Mason jest... człowiekiem. Wprawdzie dokonuje rzeczy odrobinę nadludzkich, i zrobiono mu rzeczy odrobinę nieludzkie, ale i tak przemówił do mnie, w przeciwieństwie do jakiejkolwiek grywalnej postaci (z wyłączeniem Soapa, ale dopiero po premierze MW2). Chciałem odkryć jego historię. Nie zakończyć wojnę/zapobiec wojnie/wykonać misję. Tego w CoD nigdy nie było, i to spodobało mi się w kampanii najbardziej.
Kompletnie poza tym - fajnie było znowu postrzelać z pepeszy czy MP40 w grze z serii :)
RedCrow--> plany osadzenia CoD w nowej futurystycznej oprawie już są tak, że nie mylisz się co do przyszłości tej serii może nie będą one tak fantastyczne jak twoje ale zmienią bieg serii once forever :)
Następna cześć pewnie będzie jeszcze krótsza. 5h za pierwszym razem....epic fail.
rog1234 - Oj wiesz, CoD od zawsze był nastawiony na akcję, tyle tylko że sprytnie potrafił przekonać gracza że jest czymś więcej :). Np. z tą wspomnianą przeze mnie taktyczną rozgrywką: Jak w MW wygląda wchodzenie do budynku? Najpierw 2 wojaków z oddziału ustawia się przy drzwiach, a reszta przy ścianie po obu stronach. Drzwi zostają wykopane, wysadzone lub delikatnie otwarte. Do środka wpada granat błyskowy a zaraz potem żołnierze, którzy szybko penetrują cały obiekt i słychać tylko ich radiowe meldunki w stylu: "first floor clear", "tango down", "enemy spotted" itp. To tylko teatrzyk, skrypt, wyreżyserowane przedstawienie, spektakl - ale robi wrażenie i spełnia swoją funkcję budowania klimatu i "feelingu".
Podobnie jest z konstrukcją map, które zachęcają a czasem wręcz zmuszają do tego by korzystać z osłon, by sprytnie się pomiędzy nimi przemieszczać i wykorzystywać je w walce. Czasem np. nasz oddział się dzieli. Tamci osłaniają nas ogniem, a my z resztą oddziału dostajemy polecenie oflankowania wroga i wykończenia go. To nic że i tak byśmy to zrobili, bo jedyna droga prowadzi właśnie na flankę ;P, liczy się efekt, iluzja i ja to kupuję.
A to czy im w MW taki efekt wyszedł to oczywiście sprawa dyskusyjna. Dla mnie jak najbardziej tak, dla ciebie nie - cóż twoja strata, bo bez tego gra wiele traci i tak jak napisałeś staje się zwykłą rzezią... Mnie klimat przypasował i bardzo sobie chwalę.
MW2 było pod tym względem gorsze, efekciarstwo wzięło górę nad realizmem, ale i tak w ogólnym rozrachunku było nieźle. Niektóre sceny ze względu na swą epickość i widowiskowość na długo zostaną mi w pamięci (np. nocna bitwa w płonącym Waszyngtonie - świetnie przedstawione wizualnie, doskonały klimat, posępna i ciężka atmosfera).
I fakt, w jednym się w pełni zgadzam, główny bohater w BO jest o wiele bardziej ludzki od strony psychicznej (co niestety nadrabia nadludzkimi zdolnościami ;D), a co za tym idzie ciekawszy i bardziej realistyczny w całym swym nierealiźmie...
Niestety "czwórka" nadal pozostaje moją the best of jeśli chodzi o ten tytuł a na dodatek ostani raz kupiłem Cod-a w ciemno. Jak tu nie piracić.
Żałosna recenzja.
Jeżeli chodzi o Black Ops, to fabuła wydaje mi się w porządku. Jest dużo akcji, podobno wciągająca i te całe przesłuchania.
Ale multi jest noobski, camperski i debilny, dla prostych, mało wymagających ludzi. W gre co prawda nie grałem, miałem styczność tylko z MW2, ale z tego co widze niewiele się zmieniło od tego czasu w BO.
8,5 to dla mnie za wysoka ocena, zwłaszcza, że jest to kolejny odgrzewany kotlet z serii.
Ja dałbym...7-7,5
Ja to powiem tak
1.Jak masz MW2 to pomyśl czy opłaca ci się wydać kasę na to samo tylko trochę lepsze
2.Jak nie masz MW2 to kupuj Black Opsa bo jak możesz wywnioskować jest to dokładnie MW2 tylko trochę lepsze z nowymi trybami oraz z tego co widzę ciekawą fabułą choć dość krótką ale to już znak rozpoznawszy COD-ów
Dlatego ja osobiście kupię bo kompa mam całkiem dobrego i mam nadzieję że te poprawki na serio podziałały i już się da grać
Ta gra mi się wcale nie podoba, ciągła napiepszanka z odległości dwóch metrów do naszych wrogów, za dużo scenek za mało realistki. Ogólnie z COD zrobiono odgrzewanego kotleta, i tak wolę sobie pograć w Armę albo OF CwC
topik77--> Zauważ to ze wszystkie call of duty od mw 1 dzialaja na jdnym ilniku graficznym i są walsciwie kopia mw 1. Nie dodaja w fizyce gry powoduja ze gra staje sie nudna poniewaz grasz nastop w tego samego call of duty mogli by choaciac dac za darmo mapy z poprzednich zeby nie trzeba bylo kupowac ich
Znow zawiedliscie... Czemu nikt nie ma jaj by dac grze niska ocene? Schemat powielany od 3 lat, kiedys trzeba powiedzec dosc a tak to zacheta na kolejna czesc ktora juz jest obmyslana. Rozumiem ze single moze byc fajny do grania, multi z kilkoma usprawieniami ale czemu znow wysoka ocena? SWFU mial znikome zmiany ale daliscie 65% jak pamietam, Dog Days z 55% choc ten lepszy od Dead Man. Ale to COD...
Czasami mam wrazenie ze recki pisza fani serii a jak wiadomo dla nich kazda gra/czesc bedzie dobra ;). (podobnie z PB,Lostem, upadlo ale fani pisali ze nadal jest super)
MW2 slaby lecz grywalny - z 6+ mozna dac, hype opadl, bugi wyszly. Podobnie mialem z GTA4, po pierwszych godzinach "10/10", skonczylem fabule, pobawilem sie w sandboxa i wrazenia inne, slabe misje, malo zmian/nowosci poza grafika ktora sie najbardziej zmienila.
[95] tylko że swfu 2 pomijając to, że był klonem jedynki, był w dodatku o gorszy pod każdym względem, a BO jest lepszy od mw2 chociażby, które dostało 9.0... oczywiście, że jest to odgrzany kotlet, ale lepszy od swych poprzedniczek, i chociażby za to dostaje wyższą ocenę...
A Black Ops - niestety, jak dla mnie porażka na całej linii... Fabuła bezsensowna, naciągana, przekombinowana, miejscami aż żenująca.
co jest niby żenujące w fabule? jest bardzo dobrze opowiedziana, świetna narracja, i genialny twist na końcu - a to że jest naciągana - a czegoś ty się spodziewał? żadnia fabuła w grach nie była realistyczna i oddawała rzeczywistość - to samo tyczy się twojego ukochanego mw1 - cpt price, griggs, gaz i soap czyli główny bohater łażą po świecie i zabijają milionych złych, by na końcu wpakować kulę wielkiemu bossowi - oczywiście przez 80% gry łażą we 4...to nazywasz realistyczną fabułą?
Jak na CoDa (czyli serię która od zawsze słynęła z oddawania perfekcyjnego klimatu bycia zwykłym wojakiem, jednym z wielu)
że co? chłopie, mamy rok 2010, a nie 2005 - cody już od pierwszego mw przestały oddawać klimat wojny - co prawda nadal mamy pewne poszlaki, ale gra reprezentuje od 4 lat "grupy żołnierzy, którzy ratują świat przed zagładą" nie udawaj, że tego nie wiedziałeś...
generalnie wytłumaczę Wam dlaczego BO wam się nie podoba - bo ciągle ta sama formuła - mw1 był na swój sposób oryginalny i dlatego zachwycał, ale świat nie stoi w miejscu - jak ktoś gra w cody co roku, to nawet pomimo dobrej kampanii jaką zrobili chłopy z Treyarch w BO, będzie narzekał, bo to ciągle to samo - gdyby BO wydano w 2007 roku zamiast mw1, nikt by nie narzekał, wierzcie mi.
Severius ma troche racji w tym co pisze. COD jest supcio, Halo slabe bo kolorowe
Kreek - wszystkie nowosci BO mozna wypusic jako DLC, cos ala Vietnam do BC2. Nie gralem w SWFU2 ale w 1 tak, bardzo mi sie podobala, nawet jesli bedzie gorsza od "slabej" 1 to potrafie znalesc mocne strony tytulu i sie bawic. Nie jedna gre z ocena 5-6 skonczylem, miala swoje wady ale miala rowniez cos czego inne nie mialy np. Dog Days - filtr, kamera,hitboxy,klimat, Fracture - zabawa podlozem, przyjemnosc z fragowania przeciwnika, itp
Co z tego ze gra daje fun, napewno na wysoka ocene nie liczyc jesli to 4 czesc tego samego stylu ktory niezmienil sie od czasow MW1, COD2 zapocztowal arcadowy styl grania, MW1 perki,ks,lvl potem WAW,MW2,BO - kilka nowosci. Ja mowie: dosc. Kase maja niech tworza nowy silnik, tworza cos nowego, nawet wprowadzenie wielkich terenow ala BC mnie ucieszylo, nowosc w serii niz 5 broni, 3 perki (pewnie malo uzyteczne ;)), i durne KS jak RCXD... No i customiacja 2.0 - wiecej obrazkow, grafik,itp... NFS z tego sie robi.
Do MW2 powstal mod - One in Chamber ;)
[97] podobno nowa część ma zostać osadzona w klimatach science fiction - mi się to podoba, bo chociaż klimat się zmieni no i na pewien sposób rozgrywka - a na nowy silnik to można liczyć, ale dopiero po nowej generacji konsol.
Kreek - Nieeee....
"co jest niby żenujące w fabule? jest bardzo dobrze opowiedziana, świetna narracja, i genialny twist na końcu"
Co? No proszę cię:
spoiler start
Amerykański żołnierz któremu wyprano mózg, by stał się żywym dekoderem i zabił swojego prezydenta (co z resztą mu się udało). Do tego dochodzi neurotoksyna, współpraca ruskich z nazistami, tajne kompleksy laboratoryjne... Jeszcze tylko Bonda zabrakło i tajemniczego medalionu kultu Thule dającego super moce...
spoiler stop
Owszem jest nieźle opowiedziana i w miarę ciekawa, ale tak się składa że ja takich opowiastek nie trawię. Przejadły mi się gdy 10 lat temu była moda na takie hollywoodzkie "hiciory" za miliony dolców, gdzie dzielny śmiałek, dosłownie w ostatniej chwili, ostatkiem sił ratuje całą ludzkość - i wszyscy się cieszą. (mimo że nawet średnio rozgarnięty widź, po obejrzeniu 1/3 filmu wiedział jak wszystko się skończy). Baaaaanał, nuuuuuda.... Żeby nie było, Modern Warfare też jakiś odkrywczy nie jest, ale przyznaj że takiego finału się nie spodziewałeś ;), zwłaszcza że nie było wiadomo czy Soap oraz Price przeżyli... Poza tym MF przy całym swym nierealiźmie nadal można sklasyfikować jako interaktywny film wojenny, a przy BO można by umieścić spokojnie 007 w tytule...
"a czegoś ty się spodziewał?
Szczerze? Biorąc pod uwagę długoletnią historię serii - gry wojennej. Może naciąganej, zbyt dramatycznej i patetycznej (na amerykańską modłę) ale mimo wszystko gry traktującej o wojnie, pozwalającej poczuć się jak prawdziwy żołnierz (ale bez przesady, to nie symulator). Zamiast tego dostałem... napisałem wyżej. Może błąd leży po mojej stronie (bo nikt niczego nie obiecywał), ale wydawało mi się że wiem czym jest ta marka - no cóż myliłem się.
"żadnia fabuła w grach nie była realistyczna i oddawała rzeczywistość - to samo tyczy się twojego ukochanego mw1 - cpt price, griggs, gaz i soap czyli główny bohater łażą po świecie i zabijają milionych złych, by na końcu wpakować kulę wielkiemu bossowi - oczywiście przez 80% gry łażą we 4...to nazywasz realistyczną fabułą?"
Ja bym to określił jako realizm filmowy, pewna umowność która jest do przełknięcia (i nie jest to takie trudne ;P). Jasne z BO może być podobnie, ale już napisałem - nie trawię takiego robienia ze mnie durnia i wciskania mi kitu. Takie "dzieła" zazwyczaj omijam szerokim łukiem, bo mnie skręca gdy słyszę/widzę takie pierdoły... Jestem w stanie dobrze się bawić z takim Singularity czy Wolfensteinem bo tam jest gra w otwarte karty - od początku wiadomo z czym mamy do czynienia. A BO to takie "kitowanie" niby mamy normalny świat, normalnych ludzi, żadnego mistycyzmu, magii, futurystycznych wynalazków, a tu nagle wyskakuje mi fabuła o globalnym spisku i ratowaniu ludzkości... OMG. I jeszcze miałem takie poczucie że cały czas chcieli mi wmówić: To mogło by się zdarzyć!
To taki zonk jak z MoH:Airborne - niby gra o WWII, a pod koniec walczysz z super mutantami - frustracja niezła...
"że co? chłopie, mamy rok 2010, a nie 2005 - cody już od pierwszego mw przestały oddawać klimat wojny - co prawda nadal mamy pewne poszlaki, ale gra reprezentuje od 4 lat "grupy żołnierzy, którzy ratują świat przed zagładą" nie udawaj, że tego nie wiedziałeś..."
Dobra, zauważ że misje w MW dzielą się na 2 zasadnicze typy: Misje specjalne gdzie mamy działania komandosów, oraz normalne potyczki z frontu. To że w tych pierwszych bierze udział 4-5 naszych jest uzasadnione (komandosi nie atakują po 50, tylko właśnie w małych grupkach, po cichutku, z zaskoczenia). Do tego ilość wrogów jaką musimy wtedy zlikwidować jest dosyć proporcjonalna, nie jest to tak rażące że 4 zabija 60, tylko powiedzmy 20-30 (co jest jak najbardziej możliwe, pooglądaj sobie programy na Discovery ;P). W tych drugich rodzajach misji, ZAWSZE towarzyszą nam boty (i to w sporych ilościach). Ich zadaniem jest robienie sztucznego tłoku, sprawianie wrażenia że też biorą udział w konflikcie, i choć zasadniczo większość musimy robić sami, to i tak efekt jest jak najbardziej pozytywny. Gracz czuje się jak cześć wojennej machiny a nie samotny zbawca ludzkości (tak jak w BO)...
Część druga MW to już inna bajka i bardziej przypomina to o czym piszesz (dzielni żołnierze ratują świat), ale sam wspomniałem o tym i też mi się to nie podoba.
"generalnie wytłumaczę Wam dlaczego BO wam się nie podoba - bo ciągle ta sama formuła - mw1 był na swój sposób oryginalny i dlatego zachwycał, ale świat nie stoi w miejscu - jak ktoś gra w cody co roku, to nawet pomimo dobrej kampanii jaką zrobili chłopy z Treyarch w BO, będzie narzekał, bo to ciągle to samo - gdyby BO wydano w 2007 roku zamiast mw1, nikt by nie narzekał, wierzcie mi. "
A ja Ci nie wierzę ;P. A tak na serio, ja był bym zadowolony gdybym dostał grę w stylu MW czy nawet MW2 - serio. Może nie jest to szczyt realizmu, ale wszystko trzyma się kupy i nie sprawia uczucia zażenowania... Choć sama fabuła w MW2 jest bzdurna, to już rozgrywka trzyma poziom. Trafiają się też dziwne misje (np. ta na lotnisku - 4 kolesi morduje 200 cywili, potem około 60 gliniarzy z AT [czyli typowi komandosi, a do tego z tarczami]), ale te skupiające się na ukazaniu wojennej zawieruchy, zasługują na najwyższe uznanie. Innymi słowy można olać fabułę w MW2 i cieszyć się samą rozgrywką, w BO już niestety nie.
Jak dla mnie jest to najlepsza część Cod-a obok czwórki. IMO nawet nie ma co jej porównywać z naprawde słabą szóstką. Trzymająca w napięciu kampania z ciekawą fabułą, przemyślany i zbalansowany multiplayer i świetny tryb Zombie. Gorąco polecam!
@Kreek-taa jak oni zrobią kolejną część w klimatach science-fiction to wyjdzie coś na stylu "dnia niepodległości"-jeden super żołnierz znajduje sposób na uratowanie ludzkości przed UFO lub złymi Chińczykami z polskiego bazaru. Oczywiście to amerykański kosmiczny marines leci myśliwcem na Marsa lub stacje kosmiczną by uratować ludzkość-może przyjąć na siebie tysiące kul ołowiu, tysiące super latających zmodyfikowanych włóczni z napędem rakietowym i kosmiczną artylerię.Wszystko to na pustym polu.Oczywiście mu pomaga zgraja niezniszczalnych botów.W końcu genialnym sposobem dostają się do kosmicznego Shanghaju, mordują tysiące kosmicznych okupantów oraz ich Chińskich sprzymierzeńców by zabić ich przywódcę prymitywnym magnumem, mającym 200 lat.To zabiło wszystkich kosmitów i ludzkość została uratowana.Chiny postanawiają się poddać i na statku kosmicznym im.Baracka Obamy podpisują aneksję swego kraju, który staję się 76 stanem ameryki.
wiec co oplaca sie kupic nowe call of duty czy nie?? bo nie wiem mam MW i MW2 i zastanawiam sie nad black ops. Jest ono podobne do poprzedniczek czy nie? No i czy multi jest lepszy niz w MW2 po przeciez glownie w multi bede gral :) Kupic czy nie?
(kolega nademna jak tys to rozkminil :D)
W recenzji moha złe cechy np. liniowość , skrypty i inne takie to 3/4 recenzji a w CoDzie to tak ukradkiem wspominacie. A ci co atakują panów z długimi postami to chyba poczuli się urażeni że ktoś obraża ich coda.
co jest niby żenujące w fabule? jest bardzo dobrze opowiedziana, świetna narracja, i genialny twist na końcu
A ja nie mogłem się doczekać kiedy ten końcowy "twist" sie skończy. Dłużyło się to coś niemiłosiernie.
Fatalnym pomysłem jest także to, że co chwile rozgrywka przerywana jest przez te cut-scenki. Irytujące do n-tej potęgi.
MW I MW2 dawały nam możliwość wczucia się w graną nam rolę. Nasz bohater nie odzywał sie, nie widzieliśmy jego twarzy. A tu mamy jakiegoś krawaciarza z cia 07 zgłoś sie.
Ostatnia misja na statku i zmiana widoku na bardziej przybliżony coś jak z Q3. Po przejsciu całej gry na normalnym widoku taka nagła zmiana zmusza nas do przyzwyczajenia sie na nowo do sterowania. Nie wiem jaki cel tego był ale to straszny fail
Oprawa dźwiękowa - nie wiem co tu takiego wybitnego, jest pare fajnych klasycznych utworów ale po nich pojawia się okropny rock który demoluje cały klimat. Rock, który nie pasuje do tych czasów w przeciwieństwie do MW i MW2
Jeśli chodzi o fabułe jeszcze to pisarze za dużo naoglądali się filmów Richiego. Trzeba sobie robić notatki kto jest kto i po co bo co chwile wcielami się w kogoś innego w innym miejscu i w innym czasie.
Ogólnie: gra wyszła w miare no bo jak sie kopiuje bardzo dobrą gre to trudno, żeby nie wyszła. Treyarch dorzucił garstke zmian od siebie ale dorzucił też swoją główną wade czyli niechlujstwo. Bugi jak przenikające sie pojazdy czy postacie, znikające granaty to standard no i przedewszystkim te zacinanie się animacji. Nie napracowali się a kosztem IW poprawią swoją reputacje i wyjdą na pozycje czołowego dewelopera gier FPS. To straszne
Może mi ktoś powiedzieć jakim kurwa prawem Modern Warfare 2 chodzi na maxymalnych a to jebane gówno tnie sie jak nie powiem co...../???
Czytam wypowiedzi niektórych zarówno na tym serwisie jak i opinie userów na metacritic i powiem jedno. Nie kupuje tego. Tak jak się najarałem na trailerach i zapowiedziach że "to będzie najlepsze Call of Duty w historii" tak teraz nie mam zamiaru tego dotykać. Z resztą tak jest w wielu grach które wpływają tak na mnie przez wszelkie zapowiedzi. Przykład: Dragon Age który był zapowiadany na następce Baldur's Gate. pokazywany w samych superlatywach że będzie genialny i wgl.
A Dragon Age nie dorasta kompletnie poziomowi do Baldura. Ale to już tak na marginesie daje inny przykład.
Jeśli chodzi o Cody to grałem w trzy części- pierwszą, drugą i czwartą. Wszystkie mi się podobały. Dobre, żywe FPSy które na pewno są jednymi z lepszych w tej dekadzie jeśłi chodzi o , tempo rozgrywki, odpowiednie umiejscowienie skryptów, multiplayer(szczególnie w MW rzecz jasna). Wiadomo że długością singla nigdy ta seria nie grzeszyła ale i tak kampanie dawały sporo satysfakcji.
Tu mamy Black Ops. Była zapowiadana jako "the best of" która bez problemów zgarnie tytuł gry roku. A tak jak pisałem po opiniach wydaje mi się, że jest dokładnie na odwrót. Kampania przekombinowana jak w MW2, poczucia że jest się na wojnie też niby nie ma, że to gra o supermenie a nie kompani żołnierzy, skrypty niepotrzebne. Fabuła tak jak w MW2 dziwna do bólu.
Dlatego też myśle że Black Ops lepiej zostawić w spokoju. Chociaż nie grałem to opinie graczy mówią same za siebie czyli że jet to kalka MW2 które też było słabe. Wiadomo nie zawsze polega się na recenzjach(tu już tym bardziej...) i opiniach innych ale wole wydać te 120 zł. na coś innego i mieć pewność, że nie wydam je w błoto. Ja natomiast muszę przestać wierzyć w zapowiedzi twórców czy różnych serwisów i czasopism jakie to gry będą genialne... mówie tu o Black Ops, TFUII czy Arcani. Choć tą ostatnią traktowałem już przed premierą jako średniaka ale też miałem jako takie nadzieje.
COD jak COD, jeżeli ktoś się spodziewał OFP albo ARMY no to sorry... Fabuła do przełknięcia, oczywiście z lekkim przymrużeniem oka, ale satysfakcjonująca. Nie podobały mi się dwie pierwsze misje, za dużo nonsensów i patosu nawet jak na tę serię, a
spoiler start
motyw z jazdą na motorach rodem z Terminatora 2 w drugiej misji niszczy system.
spoiler stop
Tryb zombie jakoś do mnie nie przemawia, multi jak zwykle efektowny, a singiel do przejścia i zapomnienia. Szkoda, że w całej grze nie usłyszałem Gimme Shelter (używanego w trailerach), a zamiast tego dwa razy powtórzono Sympathy For The Devil. Tak czy siak, duży plus za wykorzystanie jakiejkolwiek "zewnętrznej" muzyki w grze. Przejście gry zajęło mi około 7 godzin na normalnym poziomie trudności.
Kolejny niewypał. Optymalizacja - tragiczna. Efekciarstwo do bólu - 0 realizmu (wiem ze to nie symulator ale bez przesady). Grafika - odgrzany kotlet. Przestarzały engine (Frostbite i Cryengine to inna liga). Dzwięk - bronie brzmią gorzej niż w cod2. Model strzelania - dla noobów (większość czasu ładujesz po wszystkim co się rusza). Zamiast miodności - męcząca lawina fajerwerków, cutscenek i fabularnej miernoty. Po MW każda następna część to tylko rozdmuchana kampania reklamowa i nabijanie kasy.
@SzymEn
Dokladnie. Dragon Age kicha jakich malo. Duzo szumu, a gra wedlug mnie slaba. Nie ma nawet co porownywac do Baldur's Gate bo to dla DA za wysokie progi....... Wystawilem niezbyt pochlebna opinie na temat DA w sklepie gry online, ktora niestety do tej pory sie nie pojawila. Chyba moderatorzy nie maja zamiaru akceptowac opinii, ktore nienajlepiej oceniaja dany produkt - a szkoda.....
BO jest lepszy od mw2 chociażby, które dostało 9.0.
Chyba tylko w twoim wyimaginowanym świecie. Średnia ocen MW2 -> 94%, średnia ocen BO -> 89%. Czyli nie tylko GOL sądzi ,że to MW2 jest lepsze. Jak dla mnie BO nawet nie ma startu do MW2. ;)
[111] a dla mnie BO niszczy mw2 - no i kto ma rację - heh możemy się tak kłócić do końca świata i jeszcze dłużej...
Kosapoz!!! Sprawa tego typu, że BBC 2 kusztuje w tej chwili chyba 120 zł a Black Ops 99 (mówie o PC). Wiec troche przemawia cena z BO, ale znowu kumpel mówił że mam lepiej kupic BBC2 bo niby fajniejsze. Ja osobiscie troche sie boje ze BBC2 bedzie nie dla mnie bo za mało akcji (osobiscie nie wiem bo sam w nią nie grałem, wiec nie chce sie zbytnio wypowiadać bo po prostu nie wiem). Za to znów Black OPS czy mi sie szybko nie znudzi bo chyba BBC2 ma wiecej trybów multi.
[111] - MW 2 to najgorszy COD za sam multiplayer,tak samo to słabość BO że Treyarch kopiuje no ale przynajmniej dedyki dali i troche go polepszyli a nie jakieś killsteraki typu walenie atomówki,ale co prawda minigun w HUEYu i śmigłowiec szturmowy to też masakra
Szacun dla U.V. Impalera ze nie dał sie komercyjnej świni ! :D
Zbyt wysoka ocena. Według mnie gra zasługuje nie więcej niż na 5/10
Coś mi się wydaje ze autor owej recenzji w ogóle nie grał w owa grę zwłaszcza w tryb multi , bo owe problemy techniczny odbierają jakkolwiek przyjemność z grania, no może jest masochista , a co do tego ze twórcy starają się poprawić owe problemy mam jedno pytanie, dlaczego owa gra została wydana w takimi błędami technicznymi?. najbardziej dla mnie denerwującym błędem jest problem z wykrywanie kart graficznych, nawet twórcy pisali ze błąd powoduje jakiś sterownik i badają sytuacja, a owy problem powoduje zacinanie oraz spadki PFS nie ważne przy jakich ustawieniach graficznych, czy to low czy high i tak klatki spadaj nie wiadomo z jakiego powodu( przynajmniej ja mam taki problem), czekam cierpliwie na tego patcha zobaczymy może coś da, żeby nie było jak w przypadku GTA IV ze wszystkie patche ukazały się dla zamydlenia oczu, troszkę to dziwne ze gra się ukazała z tak poważnymi błędami technicznymi to pokazuje że gra nie była w ogóle testowana na PC przed jej wydaniem, ludzie maja prawo narzekać na ową sytuacje bo przecież gry nie dostali za darmo tylko ja KUPILI , jak bym w menu głównym pisało ze jest to BETA to bym nie marudził, ale ludzie przecież jest to pełna finalna wersja gry do tego nie grywalna
PS: Cały dzień dzisiaj próbuje się dołączyć do jakiegokolwiek serwera, ale żaden nie kontaktuje, wyszukuje mi tylko max 50 z 1000 niby dostępnych, do których i tak nie mogę wejść, nawet do ulubionych nie mogę ich dodać, oto przyczyna
http://www.modernwar.pl/kolejne-problemy-z-wyszukiwarka-i-serwerami-w-black-ops.html
To kolejny przykład jak to twórcy szybko i sprawnie naprawiają błędy, po prostu rewelacja
Ale, usunęli moje komentarze, które nie zawierały ani przekleństw ani ''zakazanych'' treści... Bo oceniłem grę na 5/10 i żałowałem zakupu gry... Ale wolność słowa haha. Może karajcie za SMS'y, za czytanie recenzji buahahaha. Złodzieje! Ściągnięcie poprawki = płać.
P.S Ani słowa o licznych bugach w grze? Gdzie wiele zagranicznych serwisów wyraźnie je podkreśla... Co z tą Polska?? Przereklamowany bubel!!!!
idz do prokuratury ...
Seria na BO się kończy. Co rok będą odgrzewać to samo, aż mikrofalówka się popsuję. Czyli teraz, bo za kolejne części biorą się jakieś "dziwne" studia. Podobno ma być MMO? .. Szkoda gadać, ta seria się kończy..
Edit: Co do BO. Patrząc na newsy ukazane na modernwar.pl jeszcze trochę poczekam zanim kupię.
@Psychol, jak zajdzie potrzeba, to zrobię tak.
COD skończył się na United Offensive. Gry o Wietnamie na Vietcongu. Czekam na zmianę tego stanu, ale w to nie wierzę.
Ile w to to nowe BO się gra? Jeśli znowu mniej niż 7 godzin to nawet tego nie tykam.
Mam pytanie do Was.
Mój brat ma problem z tą grą a konkretnie trybem single.
Uruchamia go normalnie, ogląda tę pierwszą odprawę i w momencie
gdy startuje normalnie pierwszy etap pojawia się czarny ekran, ale nie znika
i nic się nie dzieje. Dopiero po jakichś kilku minutach gra startuje pierwszą misję.
Czy miał ktoś z Was taki problem?
Dodatkowo pytanie ode mnie.
Pisałem już o tym chyba 2 razy ale nie otrzymałem odpowiedzi.
Czy zapraszanie znajomego do gry multiplayer MUSI się odbyć
z poziomu uruchomionej rozgrywki, bezpośrednio na mapie?
Przykładowo chciałbym zaprosić znajomego przed uruchomieniem
z poziomu menu, ale opcja ta jest zablokowana. Jakieś pomysły bądź rozwiązania?
lukas_dion --> to pewnie przez to, że twoje posty powodowały zmniejszoną sprzedaż gry w sklepiku gry-online ;D
Co to za recenzja, która nie bierze pod uwagę problemów z multi, że o innych bugach nie wspomnę?!
To tak jakby oceniać sam projekt, a nie jego wykonanie. Według mnie ocena zawyżona - przynajmniej jeżeli chodzi o wersję PC'ową.
Meno1986--> w sumie ta recenzja nie jest taka zła, przeczytaj sobie recenzje na ps3site tam to dopiero koleś poleciał ... za co oczywiście został skrytykowany ...
Chyba tylko w twoim wyimaginowanym świecie. Średnia ocen MW2 -> 94%, średnia ocen BO -> 89%. Czyli nie tylko GOL sądzi ,że to MW2 jest lepsze. Jak dla mnie BO nawet nie ma startu do MW2. ;)
Jeśli chodzi o średnie ocen to tu nie ma dużej różnicy a ja nie mam pojęcia skąd średnia ocen MW2 to 94. Oceny powinny być o wiele niższe, nie mam pojęcia czym się recenzenci kierowali. A czy jest lepsze od Black Ops to raczej nie, jeśli mamy porównywać to mnie wydają się być na podobnym poziomie.
mikecortez--> może to już poza tematem ale no odpowiem jeśli chodzi o Dragon Age'a. Mnie się całkiem podoba.;> Ale jak gram i jak sobie przypomne że jeden koleś z BioWare'u powiedział że Dragon Age to ich najlepsza gra to nie wiem co miał na myśli. Jeśli chodzi o marketing- fakt najlepsza, ale jeśli chodzi o kwestie samej gry to chyba się temu panu coś pomyliło. Albo nie grał w poprzednie gry tej firmy.
Gra ma totalnie beznadziejny dźwięk, to chyba nie wina producenta że ludziom słoń na ucho depnął
Gram spokojnie ponad 8h na weteranie i jeszcze mi 2-3 misje do końca zostały więc nie jest za krótka ja się nie czuje oszukany
ps misje w wietnamie i tym mieście gdzie mamy wsparcie helikopterów są kapitalne i zostawiają lepsze wspomnienie niz całem MW2(ale tych dobrych misji jest i tak za mało)
Ukończyłem całą grę i jak dla mnie ta gra jest po prostu zaje***** bardzo efektowne misje i kilka dość ciekawych innowacji.
Odgrzeany kotlet? Chyba wlasnie o to chodzi nie? Gra jest hitem i prawie kazdemu sie podoba
Dla mnie moga zrboic jescze 10 takich Codow jak Black ops, napewno kazego z nich zagram bo ta gra ma najlepszego singla w jakiego gralem i kazda czesc ma nowa fabule i nowe postacie wiec to sie nie moze znudzic
Jakie problemy z multi? Mi gra smiga na full bez laga... kupcie lepszy sprzet a nie narzkajcie
gra ma odemnie 9/10 - Mogla by byc troche dluzsza
@rebornnarsil, no to słuchamy...
Ja mam takie pytanie o misje z Black Birdem, widzialem gramy, kolesie w strojach kosmonautow, byly tez screeny tego pojazdu na "granicy" planety i kosmosu ale jakim cudem koles ma statyczny obraz z kamery w dodatku sa najprawdopodobniej b. wysoko skoro ich tak ubrali? Nie prosciej uzyc satelity? :) Bo nie czaje tego SR71 jak dobrze pamietam, wstawili go na sile?
Kolejny plus: Świetna cena! Gra jest o 30 zł tańsza od poprzedniej części. (MW2 kosztował 130zł)
Za Black Ops w dzień premiery w sklepie Media Markt zapłaciłem 99 zł. Nie chcę robić żadnej reklamy, ale ta cena mnie po prostu mile zaskoczyła :)
Severius nie obrażaj Serious Sama przez porównywanie tej serii do COD
Koktajl Mrozacy Mozg -> wiesz co to żyroskop? pomijając ze gra nie jest realistyczna
Filip550 - ja mam to samo zdanie
Co do gry to powiem tak kupiłem ją po przeczytaniu tych komentarzy że gra jest nie grywalna i takie tam myślę sobie "kurcze kupię i sprawdzę a co tam"
Pojechałem do media patrzę a tu za 99 zł jest no to do ręki i do kasy potem do domu instalujemy i gramy
Instalacja poszła bardzo szybko chyba jakieś 10 min
Odpalam patrzę i fakt kurcze przycina lekko lagi na multi są jeszcze żeby było fajniej to wyszukiwarka serwerów nie mogła ich wyszukać pokazywał mi się jeden niemiecki serwer na dodatek cały zawalony 18/18 myślę sobie "jeju po co ja to kupiłem -.-"
Ale potem ustawiłem na max ustawienia uruchomiłem znowu kompa odpalam grę i nagle
ŁAŁ !
Wszystko śmiga na full nie ma żadnych lagów wyszukiwarka działa super nic dodać nic ująć
Nie wiem czy to jakieś moje czary czy to po prostu STEAM coś pobrał w między czasie i działa ale grunt właśnie że DZIAŁA i to jest najważniejsze
Ogólnie jakbym miał oceniać BO to jest to jeszcze lepsze MW2 ma na serio fajne nowe tryby gry mapy są super i jeszcze te COD-s punkty dzięki którymi można dokupywać broń oraz inne dodatki ogólnie gra wyśmienita
Single też super tylko krótki ale to każda część COD-a nie miała jakiś super długich kampanii dlatego też jakoś mnie to nie zasmuciło
Tryb z zombi jest super ale jednak samemu gra się bardzo ciężko
ja osobiście dochodzę do 6-7 rundy i wymiękam może jestem słaby ale jednak widać że ten tryb ma sens tylko w tedy jak gra się ze znajomymi a nie samemu
Osobiście jako ktoś kto nie grał w MW2 w multi jestem na prawdę zadowolony oceniam tę grę na 9+/10
Dodam jeszcze że jest to moja najlepiej wydana prawie stówa w życiu :D
No, nareszcie na GOLu normalna ocena dla kolejnego odgrzanego kotleta za zmienioną fabułą. Nie ma "Rekomendacji Gry-Online" jak to było przy MW 2 (m.in. dlatego niestety kupiłem MW 2...:/). Teraz 8.5 (ja bym dał 8, bo nie twierdzę, że to zła gra, tyle tylko, że prawie taka sama co MW 2 ze zmienioną fabułą i kilkoma bajerami) to dobra ocena dla BO. CoD skończył się na pierwszym Modern Warfare, wtedy to było coś przyjemnego, teraz dwie kolejne gry (MW 2 i BO) to "odgrzane kotlety".
Co nie znaczy, że jestem uprzedzony do CoDa. Po prostu nie trawię robienia po raz kolejny tego samego. Nudne to już.
grimero - wiem ze nie jest to realistyczna gra ale SR71 mocno pokazywali na screenach czy trailerach, choc niczym specialnym to nie bylo. Poczytam wiki na temat samolotu
Coś na temat dzisiejszych FPSów
Właśnie Black ops skończyłem, gra nie zasługuje na tak wysoką ocenę. 7.0 to max, głównie za ostatnie misje. Do Modern Warfare się nie umywa.. Ocena GOL`a to jakiś żart, widać, że fan boy serii ją pisał.
Koktajl Mrozacy Mozg - WTEDY NIE BYŁO JESZCZE SATELIT... JAK WIDZISZ DOPIERO CO SIĘ NP. SABOTUJE RADZIECKI PLAN KOSMICZNY... A BLACKBIRDY ZAMIENILI NA WSPÓŁCZESNE UAV
Haha ludzie?! To nie może startować do MW2?! Przecież MW2 to totalny szajs i pic na wode! Według mnie to MW nie może się równać BO. Dla mnie BO to miazga, dawno nie grałem w tak wciągającą strzelankę. W ogóle nie ma co porównywać a ci którzy się podniecili MW2i nie widzą nic poza tym niech stąd idą i niech żałują ;)
W końcu ktoś porządnie ocenił wersję PCetową.
http://www. [ link zabroniony przez regulamin forum ] /art_9wrqGO4_Call_of_Duty_Black_Ops_na_PC_recenzja.html
Dzisiaj przeszedłem Black Ops'a i w sumie jestem zadowolony. Spodziewałem się, że będzie to tak samo wypełniona akcją gra jak MW2. Liniowość i skrypty są na każdym kroku i podoba mi się to. Czasy gdy wystarczającą zabawą było samo strzelanie już minęły i wydaje mi się, że dla dorosłego gracza lepsza jest 6h intensywna akcja niż 30h przebijania się przez skomplikowane poziomy.
Na samym początku chciałbym wymienić błędy.
1. Największym minusem jest wspominane przez każdego zachowanie współtowarzyszy i przeciwników. Czytając o tym przed zagraniem myślałem, że nie może być tak źle, bo nie przypuszczałem, że można zrobić w takiej kwestii krok wstecz. A tu niestety tak jest, co prawda nieczęsto i na poziomie średnim nie sprawia to większych trudności ale psuje odbiór gry jako dobrego filmu akcji. Poprzednie części lepiej sobie z tym radziły
2. Raz też trafiło mi się, że mój współtowarzysz zablokował się w pokoju - zaklinowany w rogu próbował biec przez ścianę do punktu zbiórki i blokował całą grę. Po chwili namysłu rzuciłem mu granat pod nogi i to go otrzeźwiło :)
3. Trochę źle dobrane miejsca save'ów. W paru miejscach jak np. misja skradankowa z Reznovem pod koniec gry - zaczyna się od wyjścia z wagonika, zabójstwa, odciągnięcia zwłok. Za każdym razem jak się nie uda przekraść dalej ( a na początku pewnie zdarza się to każdemu parę razy ) oglądamy wyjście, zaciukanie, odciągniecie.
Te parę minusów jednak nie zmienia faktu, że gra ma świetny klimat. Jeżeli nie przewijasz przerywników, słuchasz wszystkich dialogów buduje się na prawdę bardzo fajny obraz zimnowojennego konfliktu który zbliża się do granicy wybuchu. Poziomy są skonstruowane w ciekawy sposób, strzelanie daje sporo frajdy i fabuła jest bardzo dobrze spleciona i zaskakuje co najmniej parę razy. Do tego dochodzą smaczki jak motyw z utworem Rolling Stones'ów - "Sympathy for a devil" - gęba uśmiechnęła mi się i do samego końca fragmentu taka pozostała. Dla tej w sumie nieskomplikowanej misji warto zagrać :) Gra bardzo ładnie wykorzystuje historię i motywy z filmów co dla mnie jest bardzo ważne, bo np. w Halo bym nie zagrał - brak obecnego lub historycznego klimatu powoduje, że się nie wczuwam w grę. Tutaj to jest i świetnie razem gra.
Gra jest na pewno warta zagrania, historia warta poznania. Dlatego zgodziłbym się z oceną GOL'a - jest parę błędów, można by ją zrobić nieco dłuższą i wrzucić parę innych wątków ale i tak jest to dobra ciekawa i dająca frajdę gra.
Nie piętnowanie w kolejnych grach z serii CoD (powiedzmy po pierwszym MW) mega wtórności dyskwalifikuje recenzenta jako kogoś z kim można poważnie porozmawiać o grach.
Od lat przykładają ten sam szablon, mnożą skrypty razy x w odniesieniu do ostatniego tytułu i nazywają to "nową" grą... wolne żarty.
Ale trzeba mieć jaja, żeby o pewnych rzeczach pisać i nazywać je po imieniu.
Oczywiście nikomu nie odmawiam lubienia tej serii i świetnej zabawy jaką zapewne czują grając. Ale recenzent jest przede wszystkim o rzetelnego przedstawienia faktów. GOL jak zwykle o tym zapomniał i mamy hypu ciąg dalszy w tym tekście.
Ludzie nie rozumiem was. Gra jest naprawde dobra (fakt faktem znajdzie się kilka błędów) i daje sporo frajdy. Wy byście jej dali słabą ocene bo CoD: WaW i MW2 były słabe, ale to nie znaczy że następne CoDy też będą na niskim poziomie. Ja kupiłem orginał za stówke i jest zadowolony z tego zakupu. Kampania daje sporo radochy, a multi jeszcze więcej.
Ezio18--> gdybyś dodał do tej stówki jeszcze jedną stówkę to byś inaczej gadał ;)
Ja właśnie skończyłem kampanię.
Mówcie co chcecie, mnie ona się bardzo podobała.
W moim osobistym rankingu bije Infinity Ward z ich MW2 na głowę.
Może jest trochę przekombinowana ale na pewno tak jak MW2 nie.
Dodatkowo scenariusz trzyma się kupy i jest wciągający.
Nie powiem, dałem się trochę zapętlić a końcówka jest niezła i mocna.
Oceny nie będę wystawiał, bo po co ona komu. Słowa się liczą.
Co do multiplayera to jest bez mała TRZY RAZY LEPSZY od tego z MW2.
Wszystko działa sprawnie, bez problemu. Jest niesamowicie bogaty w zawartość.
Jedynie denerwuje mnie dziwny sposób zapraszania znajomych do gry ale ogólnie jest świetnie.
Treyarch podołał moim oczekiwaniom i Ja jestem zadowolony, zdania innych mnie nie interesują.
8,5?
Moim zdaniem ocena jest trochę zawyżona,owszem gra jest dobra i to trzeba przyznać,fabuła oraz wartka akcja jest mocną jej stroną,cutsencki wymiatają,klimat dosyć mocny,ale gierka posiada błędy,takie jak np. niekończąca się liczba przeciwników,trzeba przeć non toper do przodu,bo jak stoimy w "jednym miejscu" to ciągle wychodzą nowi przeciwnicy.
Kolejna sprawa optymalizacja,nie wiem jak oni optymalizowali tą grę,grafika jest ciut lepsza od MW2,a wymagania o wiele wyższe,w MW2 miałem ustawione wszystko na maxa i gra praktycznie chodziła zawsze w 60 FPS,tu jest o wiele gorzej,o ile w zamkniętych lokacjach wyciagam 60 FPS to przy otwartych już max 30 FPS i mam przycięcia ,najgorzej chodziły misję w Vietnamie.
Nowy COD jest napewno o wiele,wiele lepszy od nowego MOHA pomimu paru błedów,także jeżeli ktoś się zastanawia nad tymi dwoma grami to bardziej polecam CODA
Moja ocena 7,5/10
Pozdrawiam
@DOWN
Nie wiem czy zauważyłeś ale w poprzednich częściach aż tak nie było,chodz były też oskryptowane na maxa.
Niekonczacy sie przeciwnicy to nie jest blad gry, tylko zalozenie ktore bylo z gory przemyslane. Innymi slowami 'skrypt' :)
Widać że ci co krytykują BO to sami fonboye MW 1 i 2 i ja się nie zgodzę z powiedzeniem że to jest odgrzewany kotlet jeszcze nie było gry osadzonej w czasach zimnej wojny fabuła wogle nie nawiązuje do MW jak dla mnie gra jest świetna pod względem fabuły to najlepsza cześć cod'a multi jeszcze nie sprawdzałem i go nie chcę oceniać.
Nie no, beczunia się kręci jak się czyta Kreeka broniącego BO jak dziewictwa.
Nie napisano tu o największych błędach tej gry. Magazynki od M16 i Colt Commando w realu mają po 20 naboi (krótkie stanagi, tz. vietnam), a nie 30. Używamy FAMAS'a, kiedy były tylko pierwsze, ledwo działające prototypy. Colt Commando nie ma chwytu transportowego, takie M'ki powstały dużo później, a M203 na RIS'a nie istniał. Muszka oraz szczerbinka typu KAC występująca na G11, czy wspomnianym Commando nie miała prawa istnieć, firma, która ją produkowała, Knight's Armament Company powstała w 1982 roku. Granatnik China Lake został wprowadzony dopiero w 1968 roku, czyli wtedy, kiedy były ostatnie misje gry. Colt 1911 wygląda dość dziwnie, nie przypomina pierwszej wersji, raczej przypomina hi-cap'e, czy inną nowoczesną modyfikację. Pomijam, że M14 w wersji DMR powstała też trochę później i miała 20, a nie 8 naboi w magazynku (patrz. tryb zombie).
Historia jest niedorzeczna i głupa, reszta CoD'ów miała w miarę przyzwoitą historię, która mogłaby się wydarzyć, a tu sowieci programujący ludzi. Multi to rzadna nowość, tylko odgrzany kotlet, który powiela błędy MW2.
Małe sprostowanie, mówicie o kawałku Rolling Stonesów, który pojawia się na początku misji w Wietnamie, ale chodzi o tą piosenkę: http://www.youtube.com/watch?v=ec0XKhAHR5I , która była w Forreście Gumpie oraz epizodzie American Dad (też nawiązującym do wojny w Wietnamie :))
Po raz kolejny nie rozumiem oceny GOL'a i tak jak pisali wcześniej albo coś jest na rzeczy albo się mózgami pozamienialiście z... A czemu to piszę, bo grę (X360) kupiłem po waszej recenzji ale kolejny raz wprowadziliście mnie w błąd.
Nie faworyzuję żadnej gry z tego cyklu - lubię obie. Ale recenzja powinna być obiektywna a taka nie jest.
1. Broń w grze - Jakim cudem w latach 60'ch wzieła się taka broń jak FN2000, WA2000, Colt M4 Commando, CZ-75 i inne. O latadłach z przyszlości już nie wspomnę.
2. Fabuła - W grę w ogóle nie można się wczuć i nie wciąga czyli skończ i zapomnij.
3. Rozgrywka - Niby dużo się dzieje ale nic z tego nie wynika, bo robimy za widza.
4. Inteligencja przeciwników - BEZ KOMENTARZA.
5. Spawan przeciwników - Nie widziałem takich od czasów COD 2.
6. Checkpointy - nie przejdziemy do określonego punktu to armia chińczyków na nas ruszy. Wyprzedzimy naszych towarzyszy to do odpowiedniego miejsca się teleportują !
7. W MOH długosć gry jest wadą w nowym COD jest "regułą w grach" WTF!
Wolę po raz czwarty przejść MOH, bo to gra ma klimat.
Także ja grę kupiłem, przeszedłem i nie zamierzam do niej wracać, bo dzisiaj idę ją odsprzedać do komisu (dobrze, że takowe istnieją) ale i tak będę co najmniej 50 PLN w plecy.
Jednym słowem nie wiem co u Was się porobiło ale biorąc pod uwagę wpływ jaki macie na oglądających was młodych dzieciaków i ludzi trochę starszych takich jak ja, zastanówcie się dwa razy nad oceną danej gry. Lepiej wolno niż w pośpiechu i do dupy.
Dla mnie gra 5/10.
Treyarch potrafi robić dobre gry (COD:World At War) i seria COD nie musi skupiać się cały czas na II WŚ. Jest jeszcze Korea i Wietnam.
Po misji w Wietnamie widać, że mogła by im wyjść świetna gra jeżeli chodzi o ten konflikt.
No tak, Medal of Honor jest zajebisty, wolisz go przejść po raz czwarty, w końcu w nim nie robisz za widza, fabuła miażdży, przeciwnicy zaskakują swoją niesamowitą inteligencją, a checkpointy (chyba skrypty?) są zrobione tysiąc razy lepiej. Długość rozgrywki? 6 godzin w Black Ops kontra niecałe 4 w Medal of Honor. Jeśli przy tym pierwszym tytule można się skrzywić to co powiedzieć o Medal of Honor?
OoO...
U.V.I chyba wielki anty-fan MoH'a. ;p
Co do Black Ops'a to podoba mi się, lecz Mo(c)H też był swego rodzaju - jak dla mnie - fajnym rozwiązaniem w wolne chwile, ale niestety nie zaskakiwał długością. Wręcz przesada...
BO sobie kupuję, ale multi.? Trochę się boję, bo nikt nic nie mówi. Może jest nudny? Nie wiem, no w każdym razie zobaczymy.
Jaki tam antyfan. MOH mnie po prostu zawiódł, bo spodziewałem się czegoś dużo, dużo lepszego i wreszcie jakiejś realnej konkurencji dla Call of Duty, bo to gry klepane według tego samego wzoru. Nie udało się, a szkoda.
Black Ops w ogóle nie rajcował mnie przed premierą - po raz pierwszy od lat - więc podszedłem do tej gry wyjątkowo luźno. W głowie siedział mi God of War: Ghost of Sparta i nowy Assassin's Creed.
Marco Polo [ gry online level: 12 - Centurion ] [143]
Coś na temat dzisiejszych FPSów
Kiedyś drzewo w grze składało się z 3 tekstur, 2 na krzyż na koronę i jedna na pień, teraz każdy listek ma osobną teksturę i jest jeszcze osobno animowany. Kiedyś muzyka to bylo rytmiczne uderzanie w garnek, teraz cała orkiestra gra kawałki do niektórych gier, kiedyś w cutscenkach mieliśmy ramki z kwestiami dialogowymi, teraz dubbing to absolutny standard, kiedyś...można tak ciągnąć w nieskończoność, ale wniosek jest jeden - kiedyś twórcy mieli więcej czasu na przygotowanie gry co się równa z tym, że mieli więcej czasu na jej wydłużenie i rozbudowanie. Czy to naprawdę, aż tak trudno zrozumieć???
A co do reszty, cóż, widzę, że niektórzy mają jakąś perwersyjną radość ze swojego narzekania. Czasami mi się wydaje, że niektórzy piszą tylko po to ażeby narzekać. To chore!
PS: Fanboye CoD-a przeciwko...fanboyom CoD-a ??? co się na tym świecie dzieje....
Może nie w multi, ale w singlu MoH jest zupełnie inną ligą dla BO... Jak widać CoDBO składa się z samych niedorzeczności, fantazji - typowa papka odmóźdżająca dla mało wymagającego odbiorcy - ale lubiącego wodotryski i 5 eksplozji w każdej sekundzie. MoH przegrywa tylko długościa rozgrywki - wszystko inne jest w nim racjonalne i prawdziwe - to taka ARMA2 dla niecierpliwych fanów akcji... :)
Jedyna udana rzecz w BO to licencja na 3? klasyczne piosenki rockowe, choc po wcześniejszych komunikatach, że activision wybiera soundtrack można bylo oczekiwać tego co w BF:V...
Mam dokładnie takie same odczucia jak Impaler. Pomimo, że gra jest niezła, zupełnie mnie nie wciąga. Po prostu od kilku lat dostajemy ciągle to samo, tyle że w innej otoczce. Za duży popisów kaskaderskich, a za mało ostrych wymian ognia rodem z pierwszych części CoD. Do tego kupa niedorzeczności (super-jednostki przeciwnika przyjmujące na klatę cały magazynek z Kałacha). Po prostu nowy CoD już nie bawi jak dawniej.
DM ---> Problem polega na tym, że Call of Duty od dłuższego czasu ma w dupie realizm i mniej więcej wiadomo, czego się spodziewać. Elektronicy poszli w drugą stronę, ale niekoniecznie dobrą, bo taka "ARMA 2 dla niecierpliwych fanów akcji" sprawdziła się średnio. Poza tym Medal of Honor ma też swoje wady i to takie, które podważają jego rzekomą racjonalność i prawdziwość. Np. komandosa kozaka, który biega po nocy w okularach przeciwsłonecznych.
No i tak, po 2 dniach testów Call of Duty - Black Ops,
Mogę jasno stwierdzić, że gra w wersji Multiplayer jest bardzo przekombinowana, niedopracowana i wydana zdecydowanie za szybko. Na wersje PC potrzebny jest Patch, który nie wiadomo kiedy wyjdzie....!!!
Moja ocena na dziś w skali od 1-10 to.... 7+
...Lepiej by to wyszło jak by firma wydała kolejne mapki do Modern Warfare 2, niż wydawać niedopracowaną wersję nowej gorszej gry.
Szkoda...:(.. bo gra zapowiadała się bardzo interesująco.
Mam tylko nadzieje że jak tylko wyjdzie łatka do Black Ops, to poprawi wszystkie niedociągnięcia.
MOH i COD BO to dwie dobre gry, u mnie ze wskazaniem na na CODa, ze względu na to iż to pełna gra, ma początek, środek i zakończenie w przeciwieństwie do MOHa, składającego się tylko z początku i środka...
Co do realizmu to nie przesadzajmy: MOH stara się trochę udawać prawdziwą wojnę, aczkolwiek tak naprawdę z realizmem także nie mając wiele wspólnego... Obie gry są odrealnione i nieprawdopodobne, w końcu to tylko wojenne gry akcji z prawdziwą wojną mające tyle wspólnego co "Tylko dla orłów" czy "Parszywa dwunastka"...
Pogralem multi, jako ze sa boty to gralismy 2vs6 i trybie "specops" :). Przyjemnie sie gralo, wczucie sie w role, gadanie "czysto", "rzucam granat", "laduje",itp ciekawe doswiadczenie na splitscreenie. Sam tryb nadal nic nie wnosi nowego, styl ten sam od MW1, perki 95% starych, killstreaki podobne do poprzednich, nie ma jakis wielkich nowosci, kupowanie broni ok, lepsze choc myslalem ze bedzie mozna kupic wszystko ale jeszcze trzeba miec odpowiedni lvl. Po MW2 mnie to nudzilo i tutaj podobnie, zmiany modowskie, nowe mapy, pare ks, perki i inne bronie. Nie dla mnie, raczej to patch/mod ktory naprawia MW2, koniec tub, 5 harrierow od 1 kolesia, itp. Naprawione ale juz nie rajcuje. Ide w strone BC2/V
Totalna żenada, niski poziom wykonania, mam już dosyć odgrzewanych kotletów pod marką Call of Duty .... lepszy już pusty serwer w counter strike'a.
Shock odniosę się do Twojego komentarza dotyczącego broni.
"Jakim cudem w latach 60'ch wzięła się taka broń jak"
FN2000 - nie wiem jakim cudem bo tej broni w grze NIE MA!
W2000 - Prototypy: lata '70
CZ75 - Prototypy: lata '70
CAR 15 a nie M4 zwany popularnie Colt Commando - Prototypy lata '60.
Idźmy dalej.
Famas - Prototypy: Lata '60-'70
Galil - Prototypy: późne lata '60
FN FAL - Produkcja seryjna: lata '50
G11 - Prototypy: lata '70
Tak, że nie poszło Ci przyjacielu. Wszystko można znaleźć w sieci.
Co prawda większość z nich miała prototypy w latach '70
łatwo jest wybaczyć twórcom że trochę to zaokrąglili.
U.V. Impaler - no to niech będzie. Co do AC: B to racja, ale jakoś mnie God of War nie interesuje. Fajny jest, ale jakoś nie przepadam.
U.V. Impaler ->
Mistrzu, ty się odznaczasz tutaj czystą hipokryzją. Jeżeli BO ma 8,5 to jakim prawem/cudem/kosmicznym wybuchem gwiazdy śmierci - MoH ma 6,4? Weź mi to wytłumacz, bo nie jestem pojąć rzeczy tak nie pojętej.
WSZYSTKIE wady MoHa, mają dokładnie to samo odzwierciedlenie w CoDzie. Wszystkie plusy CoDa, mają odzwierciedlenie w MoHa (wyłączając długość gry i grafikę). Z twoich słów wynika, że MoH dostał 6,4 tylko dla tego, że nie okazał się CoDowatym shooterem nastawionym w singlu na nic innego, niż rozwalanie miliardów wrogów na czas. Dalej idąc można wywnioskować, że gdybyś luźno podszedł do MoHa - dostał by ocenę 9+ (tak samo irracjonalnie, jak BO ma 8,5).
Opisz mi proszę ja ciebie, czym się kierowałeś wystawiając te oceny? Uzasadnij samo ich wstawienie, a nie zgrabny opis wad i plusów jak w recenzji.
W jeżeli mam porównać te dwie gry:
Długość rozgrywki - CoD
Grafika/efekty wizualne - CoD (CHOCIAŻ powinien być MoH, gdyż BO tak na prawdę tylko skopiowało MW2, a w multi zdecydowanie ładniej wygląda Frosbite. Jednak znajcie CoDowcy łaskę pana. )
Dźwięk - MoHa
Grywalność - MoHa (no chyba, że sz. p. Impaler też lubi niewymagającą niezobowiązującą sieczkę)
Fabuła/świat - MoHa
Poczucie nowoczesnego pola walki - MoHa
Poczucie wojny ogólnie - MoHa
AI - jeśli mam być całkowicie szczery, to mózg botów w CoDzie kuleje tak samo jak w MoHa, tylko że w tym drugim przypadku, sytuacje takie jak "wróg stoi metr od naszego kompana, a ten znowuż zaczyna rzucać granat" powtarzają się znacznie rzadziej niż w produkcie Treyach - a więc MoHa
Bugi - CoD
Optymalizacja - MoHa
Realizm - MoH
Wyposażenie naszych dzielnych wojaków - CoD (fajnie się steruje samochodzikiem, ale już w przypadku tego porypanego Tomahawka - żal, panowie z Treyach. Ilością dużo, jakością żałośnie)
Modele postaci - tutaj nie mam zdania.
Strzelanie/rozgrywka - MoH (i tutaj jedno wielkie pytanie do wszystkich, panowie, narzekaliście, że w MoHa jest mały wręcz zerowy odrzut - jak wam się podoba DOKŁADNIE CHOLERA TO SAMO w CoDzie? Zasrani hipokryci... lekka irytacja już mi przeszło :> )
"Ciekawość misji" - CoD
Złożoność misji i ich przebieg - MoH
Skrypty - CoD
Dalej mi się nie chce. Więc panie impaler (recenzencie, który poddał WNIKLIWEJ krytyce obie produkcje) czekam :) (tylko mam nadzieję, że teraz bez wulgaryzmów).
OffImpalerQuestion:
Ktoś tam na górze stwierdził, że sprawia nam frajdę sama krytyka i występuje jakaś wojna CoD vs CoD etc. Otóż nie, my po prostu mamy jaja by stwierdzić, że BO jest produkcją cienką i nie spełniającą wymagań, na które zapracował dla serii rewolucyjny Call of Duty 4. Obecnie przeglądam wszystkie serwisy z reckami o CoDzie - jak najmniej wad, jak najwięcej plusów. Tylko dwa portale ładnie i dosyć rzetelnie oceniły grę. Jeden ocenił na 7/10 a drugi lekko przegiął i dał 2/6 :)
Ej, czy wy wszyscy bawicie się krytyków, czy jak? Co dokładnie wam się nie podoba w tym BO? Rozumiem, odgrzewany kotlet, ale skoro tak, to CO BY WAM DOGODZIŁO?! Coś w stylu BC2? Zaraz byście beczeli, że kopia Bad Company 2. Coś w stylu MW? Jest teraz - beczycie. Coś w stylu MW, tylko że II WŚ? "Odgrzewany kotlet, tylko że inne czasy". Przestańcie do cholery płakać, a jeśli już macie to robić, to sami powiedzcie, czego wy chcecie -.-' nikt nie będzie wywalał z gry czegoś, co się sprawdziło i jest dobre. Z drugiej strony, jak zrobi kompletnie coś innego, to znowu narzekania, że to nie CoD. Weźcie zacznijcie ogarniać trochę.
U.V. Impaler---> mógłbyś mi doradzić co mam wybrać. Chodzi mi o dobrego multiplayera i własnie zastanawiam sie między CoD: BO lub BBC2. Jak uważasz przy której grze bede miał wiecej zabawy!?!?!?. Bede wdzieczny jesli odpowiesz i mi poradzisz. ;-)
MoHer zapamiętam przez 1 aspekt: można zabić kogoś ze strzelby z odległości większej niż 2 metry :D
A recenzja CODBO na PC powinna być przegrana na PC, bo odnoszę wrażenie że jest pisana na podstawie konsolowych wersji które nie mają tak wielkiej ilości błędów. Ta ocena zgadza się z wersjami PS3/X360, ale nie z PC. Z tymi wszystkimi błędami gra nie zasługuje na więcej niż 6.5.
Cały czas czekam na pacze, wtedy zakupie swój egzemplarz. Testowałem u na swoim sprzęcie uzywając konta STIM kumpla (który nieszczęśliwie grę zakupił), za nic nie mogę przejść misji Vorkuta, bo gdzieś zawsze musi wystąpić błąd który resetuje mi komputer. Narazie panowie nie polecam. Zobaczymy jak będzie po paczach.
Bless Jah.
Tux - przeciez nikt nie mowi aby COD stal sie druga OPFL/ARMA/AM3. Chodzi o sama zmiane kilku rzeczy, dodania nowych trybow, itd Przeciez wstawienie perkow i KS bylo przeciwne rdzeniowi CODa, zmiany sie podobaly. W COD3 byly pojazdy ale ze nie gralem online nie wypowiem sie na ich temat lecz o pojazdach w WAW - byl czolg, b. wytrzymaly jak i dobry we fragowaniu ale 1 pojazd byl zlym pomyslem. Skoro go wstawili mogli dac kilka innych, 2 duze mapy i bylaby zabawa ala BF, klimat wojny chyba bylby lepszy, ludzie, pojazdy, zabojcze ks, to samo w MW2 - te naloty steath, airstrike, i inne ks lepiej by odgrywaly swoja role w trybie ala BF niz na malutkich mapach
Zrobienie z tej gry bardziej druzynowego stylu grania wyszloby na dobre, tak to wciaz quake w trybie TDM z bomba/walizka,itp. Nawet nie Quake bo tam sie dluzej zabijalo ;). Zrozum tez ze czesc tutaj grala od czasow pierwszych CODow na sieci do pozniejszych i chyba mozna sie znudzic grajac w to samo tylko lekko zmienione z innymi bronami.
@Koktajl Mrozacy Mozg - Nie należę do tych, co słyszeli tylko o BO (trochę przesadnie ujmując). Po prostu zobacz, co te dzieci odwalają. Albo graficzka im się nie podoba, albo zacięcia, albo odgrzewany kotlet, błeee. Każdy narzeka od cholery, a sam dokładnie nie wie, czego on chce. Będzie lepsza grafika, to znowu wymagania za duże ; nie będzie zacięć, to będzie narzekanie na camperów ; producenci zrobią coś innego, to "to już nie jest CoD". Raz dostaliście rewolucję w postaci MW i teraz oczekujecie na równie wielką (ba! większą, co najmniej dwa razy) rewolucję, z każdym nowym CoD'em (nie mówię bezpośrednio do Ciebie, Koktajl ;P ). Może w końcu czas zrozumieć, że takich rewolucji nie będzie? A już na pewno nie tak często. I tak w BO dużo rzeczy zostało dodanych/poprawionych względem poprzednich części.
Aha, i z tym teamwork'iem masz absolutną rację, ale powiem Ci coś. Po kiego coś takiego, skoro jakieś 10% grających w CoD'a potrafi i chce współpracować? Wejdź sobie na chociażby na jakiś S&D - 70% leci na pałę, reszta kampi. Jak znajdziesz w tym choć jednego obcego chętnego do współpracy, to osiągnąłeś wielki sukces. A szkoda, bo powinno być na odwrót i właśnie tak, jak mówisz.
[156] beke to można mieć co najwyżej z Ciebie, w BO nawet nie grałeś, a pyskujesz na każdym większym forum o grach, że ssie, że niedorobiony - mówisz to na podstawię gameplaya obejrzanego na youtubie? a może screenów co?
aha no i zapomniałem o najważniejszym - Halo ssie! że co? że sie z tym nie zgadzasz? no tak bo w końcu halo to najbardziej zajebista gra wszech czasów, każdemu się podoba, a jak nie to won! a BO trzeba jechać! na każdym kroku! nic z tego, że gra się sprzedaje jak świeże bułki, ma dobre oceny w mediach, i gra w nią kilka milionów osób dziennie - to wszystko to przez ten gówniany marketing activision! ludzie się dali owinąć wokół palca!
no ale reach też dostaje świetne oceny, ma ogromną sprzedaż i jest oblegany na multi - ale to są uczucia szczere pochodzące od graczy dla graczy! nie to co w tym gównie black ops!
Panie Tux, ja tylko chce by hipokryzja wyszła na jaw. Nie chce oceniania gier przez różowe okulary. Przeczytaj sobie jeszcze raz reckę Impalera i zadaj sobie pytanie - czy to jest rzetelne i w pełni oddające twoje wrażenia z gry? Jeśli tak, to się nie dogadamy. Jeśli nie, to listę ZŁA napisałem wyżej.
Co do Kreeka - fanboyu idź pan stąd :)
Tux101 - takie to sa zasady trybow gdzie nie ma odradzania :), kampisz lub grasz ostroznie ale kamper cie zabije;). W TF2 nie ma problemu, sa limity klas, kazdy chyba stara sie grac jak najlepiej, robi co potrzeba podobnie w starym ET - nie mialem klanu czy grupy, zawsze gralem z nieznajomymi i dobrze mi sie gralo.
Nikt tez nie oczekuje rewolucji ala MW1, jedynie jakis wiekszych zmian bo grajac w MW2,WAW, BO masz uczucie grania w MW1 - perki sa (+ pare nowych, wiekszosc znana z poprzednich), lvl wciaz dobywamy (+ kasa jako nowosc), killstreaki sa (wiecej i mozna wybrac ktory chcemy), duzo broni.
Potrzebne zmiany, wiecej myslenia niz zabijania, wprowadzic druzynowe granie a nie samotne wilki, w BC2 daja za to wiecej XP, skonczyc ze smiesznymi kilkoma trafieniami i zgonem, wstawic tryb ala rush z bc2 czy ten z MOH gdzie mamy 4 cele do wykonania. Przykladowe zmiany niz nowe mapy, inne bronie, 4 perki z czego 3 sie nie przydaja, itp
Econochrist --->
"FN2000 - nie wiem jakim cudem bo tej broni w grze NIE MA!
W2000 - Prototypy: lata '70
CZ75 - Prototypy: lata '70
CAR 15 a nie M4 zwany popularnie Colt Commando - Prototypy lata '60.
Idźmy dalej.
Famas - Prototypy: Lata '60-'70
Galil - Prototypy: późne lata '60
FN FAL - Produkcja seryjna: lata '50
G11 - Prototypy: lata '70"
Tak, że nie poszło Ci przyjacielu. Wszystko można znaleźć w sieci.
Co prawda większość z nich miała prototypy w latach '70
łatwo jest wybaczyć twórcom że trochę to zaokrąglili."
Hmm... Co do M4 to konkretnie 68'69 i nazywał się XM177E a był do wywalenia bo miał za długą rurę gazową przez co szybko dochodziło do nagminnych zacięć więc zrobili XM177E2.
CAR-15 kolego to nie M16. AR-10, AR-15 (M16) czy inaczej XM16 trafiły do Wietnamu w 63 roku do testów w liczbie około 1000 sztuk.. W roku 66 nadani im oficjalną nazwę US Rifle M16A1. Ponad 800 tyś M16A1 trafiło do Wietnamu w roku 67. W roku 1970 dostarczono niewielkie ilości podlufowych granatników M203 (w grze masz od zaraz).
CAR-15 to inaczej M4 lub XM1772E2 - to jest to samo. Acz jest krótszą wersją i BYŁ POPULARNIE NAZYWANY M4.
Car-15 Cold Commando jest wersją ze składaną kolbą.
Wiki coś Ci nie służy.
Co do FN2000 to ja tą broń w grze znalazłem (X360). Nie wnikam.
Co do reszt broni samo postawienie przy nich numerka (CZ-75) oznacza sam fakt wprowadzenia ich do produkcji.
Do G11 nie wnikam bo do tej pory jest prototypem i oprócz trzech wersji testowych innych nie ma.
Nie jest to małe nieporozumienie ale DUŻE przegięcie.
Chcesz korzystać z internetu czy wiki ? Nie korzystaj, oba zawierają tyle błędów ilu tworzących wpisy. Korzystaj z fachowej literatury.
Bronią zajmuję się już 12 lat, bo taki mam zawód. Chcesz polemizować na ten temat zapraszam na komunikator lub PW.
Severious dość obiektywnie to podsumował... chyba najbardziej obiektywna ocena obu gier na tym forum - uczcie się panowie recenzenci, bo CoD zbiera lepsze opinie tylko i wyłącznie za markę, jedzie na opinii, a po MoH ludzie spodziwali się rewolucji na miarę misji Omaha - niestety, dopóki nie wyjdzie fotorealistyczna grafika na jakimś przyszłym enginie cryteka, to rewolucji w FPSach nie będzie - wszystko będzie coraz bardziej spłycane, by konsolowcy dali radę ogarnąć grę
a pan Econochrist popłyną trochę za bardzo... wikipedia niestety nie jest wyznacznikiem życia i historii... to że jakiś karabin miał prototyp, to nie znaczy, że CIA od razu go używa, a agent w polu musi mieć broń sprawdzoną a nie zagadkową
poza tym misja na bajkonurze - 1965 czy 63, MP5K - wynaleziony w 1976r... i nie pisz, że MP5 miał prototyp w latach 60tych to od razu że kurz istniał też, bo ci wiarygodność spadnie below zero :)
nie ma co się kłócić czy był FN2000 - bo wszystkei bronie tam są stylizowane na prawdziwe i bliżej im tych z crysisa....
nie wspominam w ogóle o jakiś pseudo kolimatorach otwartych wtedy nawet
Zapomniałem wspomnieć o urządzeniach optoelektronicznych w grze ;)
Owszem były już pierwsze w późnych latach 60'ch ale takie zaawansowane jakie są w grze, głównym bohaterom dostarczyli chyba obcy prosto ze S51.
Sorry ale jestem zboczony na tym punkcie przez pracę. A jestem też graczem :)
Złożoność misji i ich przebieg - MoH
W jakiego ty MoHa grales? Na pewno nie tego z 2010r.
Dalej,
MoH single i MoH multi to 2 rozne gry. Multi MoHa zasluguje na 4+ maksymalnie, single na 7+.
Black Ops ma multi lepszy od tego z MW2. Fabula CoDa jest o wiele ciekawsza, bardziej zlozona i wyrazista.
Co do recoila, nie wiem jak bardzo slepym trzeba byc, zeby nie dostrzec recoila broni w CoDzie. 15min temu gralem w Multi, obecnie mam ~800 killi i ~500 zgonow i oglaszam wszem i wobec ze recoil w nowym CoDzie jest, i ma sie dobrze.
Grafika/efekty wizualne - CoD (CHOCIAŻ powinien być MoH, gdyż BO tak na prawdę tylko skopiowało MW2, a w multi zdecydowanie ładniej wygląda Frosbite. Jednak znajcie CoDowcy łaskę pana. )
Szkoda, ze DICE tak duzo czasu poswiecilo na silnik graficzny, ze zapomnieli ustawic dobre spawn pointy.
Bugi - CoD
Niby gdzie? To w MoHu co chwila natrafiamy na niewidzialne sciany, nawet w multi. Co do konstrukcji poziomow Treyarsu nie ma sie do czego przyczepic, wszystko jest ladnie poprowadzone.
Grywalność - MoHa (no chyba, że sz. p. Impaler też lubi niewymagającą niezobowiązującą sieczkę)
W ktorym miejscu MoH przebija CoDa grywalnoscia? Single odpada juz w przedbiegach, a na multi szkoda klawiatury.
Koncz wasc, wstydu oszczedz. Srednia ocen w necie to ~88% dla Black Ops, wiec nie mam pojecia o co przypiedalasz sie do U.V. Impalera.
Recoil, recoil i recoil. Wyjdź człowieku czasami z domu i przejdź się na strzelnicę zamiast siedzieć cały dzień przed grą i chwalić się "kilami"
Po polsku to nie można - odrzut broni inaczej mówiąc. Skąd możesz wiedzieć co ma jaki "ricojl" jak nigdy w życiu z broni nie strzelałeś.
Jezeli zalozymy temat o strzelaniu z prawdziwej broni, wtedy cie zawolamy, aight?
różnice w odbiorze gier na pewno biorą się też z wieku...
dziecko i nastolatek z oczywistych powodów wybierze CoDa i znajdzie tam same plusy, osoba bardziej stateczna doceni MoHa... w sumie nie ma się o co kłócić, bo podobnie mozna dyskutować czy lepsza jest Saga zmierzch, czy wywiad z wampirem...
różnice w odbiorze gier na pewno biorą się też z wieku...
dziecko i nastolatek z oczywistych powodów wybierze CoDa i znajdzie tam same plusy, osoba bardziej stateczna doceni MoHa... w sumie nie ma się o co kłócić, bo podobnie mozna dyskutować czy lepsza jest Saga zmierzch, czy wywiad z wampirem...
Naprawde sadzisz ze 6mln sprzedanych kopii gry w 1szy dzien to dzieci? A kto niby chodzil na imprezy z okazji premiery w Europie i USA?
no właśnie... w pierwszy dzień... dlaczego sprzedaje się gra w pierwszy dzień, kiedy nikt w nią nie grał w ogóle..? bo gra jedzie na opinii, sprytnej kampanii reklamowej itp, a nie na tym, że jest dobra
na imprezy chodzi młodzież głównie, bo dorośli nie mają czasu... gre kupują rodzice swoim dzieciakom, to dzieci bawią eksplozje, i trigger happy - kiedy gra polega na trzymaniu palca na spuście non stop, w CoD nie ma momentów kiedy nie strzela się do kogoś... może z 1-2 minuty na te 5 godzin grania
Charlie - twój jedyny argument "CoDa kupiło 6mln ludzi więc MUSI być dobry".
Otóż mylisz się i to bardzo poważnie - to właśnie z ciemnymi ludźmi robią media. Ale nie mam ochoty dzisiaj na rozjaśnianie mroku w czaszce. Aczkolwiek powoli zaczynam się zgadzać z tezą "amerykańskich naukowców", że inteligencja ludzi grających na przestrzeni lat, sukcesywnie spada w dół. Zacznij używać argumentów - a nie tylko "singiel MoHa odpada już w przedbiegach". Twoja siostra też (porównanie sytuacyjno-sarkastyczne, nie czepiać się) i weź mi udowodnij, że tak nie jest ;]
Nie chodzi tu o stwierdzenie "to mi się podoba", bo zdziwił byś się, ale niektórych podniecają drzewa i to się nazywa dendrofilia - tu chodzi o proste porównania na tle tytułów z ostatnich minimum 3 lat - i tutaj CoD ledwo ledwo ciśnie na liczniku 6/10.
Poza tym nie może w recenzji wystąpić taka sytuacja, aby jedną grę ocenić na 6/10, wypisać 10 błędów, niedoróbek, minusów itd. a grze od konkurencji całkowicie te słabości zignorować. Bo co? Bo się nazywają inaczej? Nie było by afery, jakby GOL dał ocenkę BO taką samą lub ciut lepszą od MoHa, ale o DWA OCZKA?! Chyba kogoś mocno przyćmił hype.
"Bugi - CoD
Niby gdzie?"
Czytałeś ten topic? WSZĘDZIE! Bugów ze znikającymi granatami nie widziałem w żadnej grze od 2005 roku...
Reszty mi się nie chce wyśmiewać, bo nie warto marnować czas.
I ty do mnie tutaj wyjeżdżasz z Potopem? Napisz maturę, wtedy będziesz mógł do mnie cytatami pisać, a na poważną rozmowę zapraszam za jakieś 15 lat, kiedy się od rodziców wyprowadzisz.
Ludzie! MÓZG ON!
Severius ---> Oj, to znowu Ty :) Co tam słychać? Twoje nazwisko pozwoliło Ci zagrać w Black Ops przed wszystkimi czy sprzeczka z prezesem to skutecznie uniemożliwiła?
Wybacz że nie odpowiem na Twojego posta, ale po pokazie Twoich możliwości w wątku o beta teście Arcanii, obiecałem sobie, że nie będę tracił więcej czasu na dyskusje z Tobą. Jakiekolwiek, dotyczące czegokolwiek.
Obwieść zwycięstwo trollu.
Severiu tu ma rację, bo podtytuł to Black Ops czyli operacje utajnione a tutaj co chwile wybucha kilka ulic, część miasta, kawał dżungli się pali a tam coś się wali.
Czemu takie gry jak Red Orchestra, Vietcong, Silen Hunter nie sprzedają się w takim nakładzie ?
Bo są prawdziwe na ile to możliwe a przez to nudne dla młodszego odbiorcy, bo nie ma tylu wodotrysków na ekranie, trzeba myśleć a wychylenie "głowy" grozi kulką i zaczynaniem wszystkiego od nowa.
Akurat BO omijałem szerooookim łukiem. I gdyby ludzie do Arcanii nie podeszli jak do "klona gothica 2, kontynuacji prawdziwej" tylko do zupełnie nowej produkcji z uniwersum Gothica, to twoja recenzja nadawała by się tak jak ta - do podcierania.
I spytaj kolegi moderatora, który usunął mi posta ze screenshootami Arcanii (moim niechlubnym pseudo-dołączeniem frakcyjnym) które ci obiecałem, żeby ci je wydobył z kosza ;]
@Shok - dokładnie
większość gier nie jest robiona teraz z wizji samej gry, a ściśle pod klienta - twórcy wiedzą, że tworzą głupoty, ale księgowy im mówi, że to się sprzeda i ma być to to i to... a skoro jak mówią badania, do kina najczęsciej chodzi 12 letni afroamerykanin, to kto niby gra w gry najbardziej...? :)
na szczęście tworzy się jeszcze gry dla tcyh bardziej wymagających - zwykle nie są one wydawane na konsole... ciekawe dlaczego.. :)
DM ---> Bdzury opowiadasz. Medal of Honor jest po prostu grą słabszą, z przeciętną kampanią i słabiutkim multiplayerem skierowanym nie wiadomo do kogo, który zawiódł tak mocno, że miesiąc po premierze siedzi przy nim znikoma liczba osób.
Popatrzyłem sobie z ciekawości na rankingi z Xfire - wiem, że nie wszyscy używają tego programu, ale powiedzmy, że daje on jakiś pogląd. W rankingu popularności (według liczby spędzonych przy nim godzin), MoH jest na 43 miejscu. Bardziej popularny jest... Allied Assault - miejsce 23. W pierwszej dziesiątce cztery gry z serii Call of Duty. Ale w sumie jakie to ma znaczenie. MoH jest dla tych statecznych, CoD dla dzieci. Reszta jest nieistotna. LOL
Wystarczy porownac strzelanie w takiej grze jak BC2 - ubersniperzy z MW2 padaliby jak muchy bo w BC2 pocisk nie leci xxxx m prosto tylko opada, gdy widzimy kogos biegnacego nie strzelamy w niego tylko przed nim by pocisk dolecal. COD ma wiekszy recoil od MOHa ale tylko ciutke, wciaz to celujesz-zabijasz, snajperem zdejmujesz bez problemu osobe z 300m dalej, odrazu celownik na glowe i HS. MOH ma w 100% brak recoila, w COD jedynie w 95%. Nic dziwnego ze ta dobra gra mniejsza baze graczy bo jest bardziej wymagajaca, nie celujsz w kolecia 500m dalej i trafiasz bez problemu. To w COD jest zaleta ale po tylu grach z ta nazwa to stalo sie poprostu nudne - normalnie Q3 na Raile gdzie one zadaja mniej obrazen i szybciej strzelaja ;)
UV ale na Steamie nowy MOH mial lokate w TOP10, czyli potwierdza to ze nie trzeba sporej ilosci kupionych gier by tam sie znalesc. A mowilem to przy okazji Lead and Gold w TOP10 Stima gdzie nadal bylo malo graczy ale KMN to funboj xboxa. Potwierdzilo sie skoro na konsol gra z 3000 osob to ile moze grac na PC. Jeszcze kupic majac demo pod reka czy opinie ludzi
Severius ---> To wrzuć go raz jeszcze. Chętnie popatrzę jak w Arcanii dołączasz do frakcji.
A jak niby Impaler twoim zdaniem MoH miał zdobyć popularność, jak panowie z mediów skutecznie go utopili i to całkowicie nie słusznie? Dobrze wiecie, że czyta was 80% graczy i na podstawie waszych recek dokonują zakupu, dlatego tak łatwo wam kierować tą ciemną masą. Te 80% czyta "o 9/10 od Impalera lecę kupić" "o 6/10 od Impalera, pewnie chłam, nie gram". Skutecznie żerujecie na tym, że nikt was z tego nie rozlicza, a ci co próbują - są wyzywani przez redaktorów od trolli. ;]
EDIT.
haha jeszcze czego! Ja się męczę, przechodzę pół gry jeszcze raz tylko po to, by wielkiemu Impalerowi wgrać screeny na forum, a ktoś mi 5 minut po wrzuceniu kasuje posta. Takiego wała, sam sobie poszukaj ;]