Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Remake Jagged Alliance 2 bez turowego systemu walki

08.11.2010 09:50
nagytow
1
nagytow
146
Firestarter

Usuniecie z gry najlepszych elementow na pewno uczyni ja lepsza. Naprawde nie moge sobie wyobrazic JA2 bez tur. Usuniecie mgly wojny to tez porazka, nie bedzie zadnych niespodzianek czy zasadzek podczas misji skoro wszystko bedzie widac od razu. Cos mi sie wydaje, ze zapisywanie i wczytywanie gry bedzie troche trwalo skoro tworcy chca ograniczyc uzycie tych opcji.

08.11.2010 09:55
2
odpowiedz
TobiAlex
200
Legend

nagytow a ja mogę. Niech tylko dadzą aktywną pauzę i będzie git.

08.11.2010 10:03
3
odpowiedz
Winch2005
82
Pretorianin

Ha. Osobiście odbieram to jako dobry żart. To nie jest Dungeons and Dragons gdzie w trakcie aktywnej pauzy gracz bedzie w stanie wypić jakiegoś potiona. To jest Jagged Alliance w którym przy odrobinie nie uwagi ( a uwage gracz starał się zachować w turowym systemie) można była łatwo stracić członka drużyny. W dodatku brak fog of war? Co oni chcą zrobić? To nie jest, jasny gwint, Red Alert :D

Myślę że to dowcip. Taka koncepcja nie może się sprzedać, musi być niewypałem. Bardzo byłoby mi przykro gdyby po tylu latach oczekiwania marka poszła całkowicie w odstawkę przez takie zmiany.

pozdrawiam.

08.11.2010 10:05
Raistand
4
odpowiedz
Raistand
178
Legend

Wyjdzie coś takiego jak "remaki" UFO.

08.11.2010 10:22
Koktajl Mrozacy Mozg
5
odpowiedz
Koktajl Mrozacy Mozg
195
VR Evangelist

Mowilem, nie ma co sie napalac na remake'i bo one glownie maja ta sama nazwe lecz rdzen zmieniony.

08.11.2010 10:33
👎
6
odpowiedz
Foxer_mk
4
Junior

Koordynowanie ataków jest prostsze właśnie w systemie turowym, nie wiem jak rezygnacja z tur może ustanowić koordynowanie ataków prostszym. Rezygnacja z "fog of war" to również zła decyzja, bo jest posunięciem w brak realizmu, zaskoczenia i sprawia, że gracz nie musi być już tak ostrożny czym JA się charakteryzowało. Ja również jestem na NIE.

08.11.2010 10:44
Mortalking
7
odpowiedz
Mortalking
135
Senator

Pewnie twórcy musieli wprowadzić takie zmiany po to by gra sprzedała się w większej ilości egzemplarzy niż było by to gdyby system walki był taki jak dotychczas.

08.11.2010 10:44
8
odpowiedz
Diplo
175
Senator

Parodia jakaś :D

Koniec z taktyką - podzieleniem zespołu na małe, dwuosobowe grupki i skoordynowanym atakiem z dwóch albo trzech stron. Koniec z nocnym wykańczaniem przeciwnika tak żeby nie zorientował się że ktoś jest w sektorze.

Cóż, dobrze że jest v1.13 :-)

08.11.2010 10:51
JOY
9
odpowiedz
JOY
140
Generał

Rozumiem że mają zamiar wypuścić grę na konsole....

Aktywna pauza ? Przeżyje w Dragon Age też była i dało się grać, nawet przyjemnie chociaż akurat ja lubiłem tury.... Ufo mi się przypominało :) , a nastepne częsci ufo miały aktywną pauze i na dobre im to nie wyszło...

Widoczność na całości ekranu?? WTF? Mogli to zrobić jako opcje w trybie gry początkujący... Ehhhh

Nie ma to jak robić gry dla dzieci na PS i X czekam na demo pogram zobacze ocenie. Nie będzie dema nie kupie gry, proste.

08.11.2010 10:55
10
odpowiedz
zanonimizowany57898
90
Generał

nie gralem w Jaga duzo, ale czy tylko ja mysle, ze turowa czesc tej gry to wlasnie "ta gra" ?

08.11.2010 10:55
11
odpowiedz
zanonimizowany639476
1
Junior

"...okaże się wierny tradycją serii...". Chyba coś nie halo?
Powinno być "tradycji" lub "tradycjom", zależnie od tego co autor miał na myśli.

08.11.2010 10:57
ttwizard
12
odpowiedz
ttwizard
152
AzoriuS

Pewnie chcą zrobić port na konsole. Prawa rynku. Niestety seria JA umarła.

08.11.2010 11:03
😁
13
odpowiedz
zanonimizowany665627
40
Generał

I już się zaczyna "to wina konsol!". Dziwne, bo gra jest zapowiedziana tylko na pc. Pecetowi frustraci muszą się jakoś dowartościować.

08.11.2010 11:14
graf_0
14
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Ciekawe czy ci od reprodukcji JA grali w 1.13.
Pewnie nie, bo gdyby to zrobili to złapaliby się za głowy i zaczęli całą pracę od nowa, zatrudniając paru developerów od 1.13.

Bez zaadaptowania rozwiązań z 1.13 ta nowa wersja NIE MOŻE być lepsza od starej.

Chociaż jest jeden wyjątek - jeśli będzie to taki real time jak w 7.62 to mogłoby się udać.
Inaczej będzie to commandos, tylko z większą ilością broni.

08.11.2010 11:45
15
odpowiedz
zanonimizowany410350
51
Generał

Epic Fail, nic dodac nic ujac.

08.11.2010 13:02
JOY
16
odpowiedz
JOY
140
Generał

[13] - dasz sobie obie łapki odciąć że nie będzie zmiany planów?

08.11.2010 13:42
lordpilot
17
odpowiedz
lordpilot
218
Legend

@JOY,

dasz sobie obie łapki odciąć że nie będzie zmiany planów?

To była zawsze dość niszowa i mocno "hardkorowa" pecetowa marka, dlatego warto żebyś Ty (i Tobie podobni) wyhamował trochę z tą nienawiścią wobec konsol - zanim jeszcze sięgniesz granic absurdu i oskarżysz te maszynki o cale zło tego świata.

Myśl trochę człowieku - na konsolach ta seria jest kompletnie nieznana - to raz. Dwa - przerabiają turówkę na rtsa, znasz jakieś rtsy, które szczególnie dobrze sprzedały się na konsolach ? Bo ja nie bardzo... Trzy - czy deweloper cokolwiek wspominał o jakimś konsolowym porcie w przyszłości ? Bo nic nie słyszałem, więc może trzymajmy się faktów, a nie Twoich obsesji :)

Więc jeśli już robią grę "dla dzieci" (moim zdaniem niekoniecznie), to dla tych grających na PC. Po prostu rtsy cieszą się dziś na PC większą popularnością niż turówki.

Mnie osobiście szkoda - akurat tej serii (tak jak i HoM&M) nie potrafie sobie wyobrazić w real -time.

08.11.2010 13:48
ttwizard
18
odpowiedz
ttwizard
152
AzoriuS

misiek345 -> Wiele tytułów zostało zmienionych pod konsole(deus ex2, Fallout3, Oblivion, Supreme Commander2) i wymogi graczy z konsol. To nie jest żaden hate, czy frustracja. To są PRAWA RYNKU. Zamiast wydawać gry pod PC to są na siłe konwertowane pod konsole, bo więcej kasy wpada ze sprzedaży gier na takich platformach. Gry na konsoli różnią się. Muszą zostać odpowiednio skonwertowane aby na padzie grało się przyjemnie, co zmusza producentów do wielu uproszczeń, a nawet zmian w samym gameplayu. Zobacz na Dragon Age. Bioware zrobiło oddzielne wersje pod konsole i pod pieca. Różnica jest ogromna. Chwała za to, że podjęli się takiej operacji.

i nie jest to żaden hate na konsole, sam się frustrujesz. Ja uwielbiam większość gier konsolowych. Wipeouty, Super Street Fighter 4, seria Gran Turismo, Red Dead Redemption, Motorstorm, Heavy Rain, Tekkeny, Soul Calibur, gry o MMA i tak mogę wymieniać... Dałbym wiele aby pograć w te tytuły na PC. Co nie zmienia faktu, że gry, które chce widzieć na PC są robione wyłącznie pod konsole. Później dostajemy nieudane porty lub kontynuacje gier w wersjach uproszczonych.

08.11.2010 13:53
19
odpowiedz
zanonimizowany425253
89
Generał

ttwizard -> To niech gracze pecetowi sobie dadzą spokój z grami AAA, ich sprzęt jest najlepszym wyborem jeśli chodzi o gry niszowe, niech przekierują swoje zainteresowania w tamtym kierunku.

Po za tym nie mam pojęcia co konsole mają wspólnego z tym tytułem.

08.11.2010 13:56
20
odpowiedz
grzegorz2010
42
Pretorianin

To jaki z tego remake skoro oprócz nazwy to będzie całkowicie nowa gra? Bez sensu, zupełna porażka.

08.11.2010 13:56
21
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

[18]

I dlatego zmiana z turowki (na PS3 malo, na PS2 bylo od groma) na RTSa (na konsolach gatunek praktycznie nieistniejacy) jest pojsciem w strone konsol? Chyba kpisz.

08.11.2010 13:57
wysiak
22
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

ttwizard --> Jedyna praktyczna roznica miedzy Dragon Age na PC i konsole to mozliwosc swobodnego ruszania kamera przy pomocy myszki. Zadnych roznic w gameplayu nie ma.

I nie ma tez zadnego uzasadnienienia dla wywalenia tur "by na padzie gralo sie przyjemnie" - tury w zaden sposob nie kloca sie ze sterowaniem padem, ba, jako, ze z myszka generalnie jest w takich grach latwiej, to wrecz tury pomagalyby uzytkownikom padow.

Co zreszta jest rozwazaniem czysto teoretycznym, bo ta gra jest szykowana NA PC, a nie na konsole.

"Gry są upraszczane. W praktycznie każdej nowej produkcji producenci stawiają na dynamikę i maksymalne uproszczenie mechanizmów gry. Niektóre gry na tym cierpią lub mój gust zatrzymał się na Falloucie 2 i nie wyobrażałem sobie kiedyś, że zrobią z tego FPP z lootem ;)"
Zagraj sobie w New Vegas, moze byc i na konsoli. Zdziwisz sie jak malutkie i prosciutkie w porownaniu byly stare Fallouty.

08.11.2010 14:04
ttwizard
23
odpowiedz
ttwizard
152
AzoriuS

Asmodeusz -> RTS na konsolach istnieje i coraz częściej wychodzą nowe tytuły, chociażby R.U.S.E.

Ok niepotrzebnie skomentowałem dodając dopisek o konsolach. To jest mój wymysł i nie każdy może się z tym zgadzać. Najlepiej napisać o nowych, młodych graczach, dla których system turowy jest obcy. Gry są upraszczane. W praktycznie każdej nowej produkcji producenci stawiają na dynamikę i maksymalne uproszczenie mechanizmów gry. Niektóre gry na tym cierpią lub mój gust zatrzymał się na Falloucie 2 i nie wyobrażałem sobie kiedyś, że zrobią z tego FPP z lootem ;)

08.11.2010 14:14
24
odpowiedz
Emisariusz
20
Generał

kolejne usmiechy do konsol nawet taki klasyk ja JA robi sie pod konsole. ja jeszcze pamietam 1sza czesc czyli Deadly Games :)) na 10 dyskietkach ja mialem :)

Dziekujemy funboyom konsolowym.

08.11.2010 14:15
25
odpowiedz
zanonimizowany410350
51
Generał

To nie ma nic do rzeczy z konsolami samymi w sobie, gry sa poprostu maksymalnie ucasualizowane (popatrz nowe slowo). Nawet WOW ponoc (slowa graczy majacych zaliczone miesiace online) sie strasznie zmienil pod tym wzgledem od czasu kiedy go wydano do dnia dzisiejszego. EA jest warte tyle co firma robiaca gry o prosiakach na facetuba a to juz samo za siebie swiadczy o stanie dziesiejszego rynku gier.
Jak ktos bedzie mial ochote zagrac w hardcorowa produkcje (tak, gry ktore 10 i wiecej lat temu byly norma teraz sa uwazane za hardcore) to moze liczyc tylko i wylacznie na produkcje fanowskie ewentualnie niszowe projekty o bardzo ograniczonym budzecie robiobne gdzies w garazu.

08.11.2010 14:17
😁
26
odpowiedz
zanonimizowany610479
36
Konsul

Jesteście ŻAŁOŚNI.

Ta gra jest zapowiedziana TYLKO NA PC, a i tak zwaliliście winę na konsole. Leczcie się.

Emisariusz - j/w;)

W czym niby tury przeszkadzały by na konsolach? Przecież byłoby łatwiej ogarnąć grę.

08.11.2010 14:19
lordpilot
😁
27
odpowiedz
lordpilot
218
Legend

@Emisariusz,

Ty głupi jesteś czy się tylko zgrywasz ? Ten remake Jagged Alliance wychodzi tylko na PC - przeczytałeś w ogóle ten tekst, czy tylko sam nagłówek newsa ?

08.11.2010 14:21
😁
28
odpowiedz
zanonimizowany610479
36
Konsul
Image

przeczytałeś w ogóle ten tekst, czy tylko sam nagłówek newsa ?

Przecież Emisariusz to tru pecetowiec. On nie musi czytać newsa żeby wiedzieć że to wina konsol. To tak jakby wyższa rasa która już dawno temu wyprzedziła ludzi w ewolucji.

08.11.2010 14:24
Koktajl Mrozacy Mozg
29
odpowiedz
Koktajl Mrozacy Mozg
195
VR Evangelist

Ile w tym roku RTSow na konsole wyszlo? Mi sie kojarzy jedynie RUSE.

Co innego gdyby z tej gry zrobiono strzelaninke coop z widokiem tpp to moze bylaby wina konsol a tak jest co innego

08.11.2010 14:25
30
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

[23]

Chyba napisalem praktycznie nieistniejacy. Ile tych RTSow wymienisz? 5? To rzeczywiscie oznacza ze dany gatunek ma sie dobrze. W ostatnich latach wyszlo wiecej przygodowek niz RTSow na konsole, tak bardzo sa one popularne.

Z druga czescia sie zgodze. Gracze po prostu sa coraz to glupsi.

No i niestety najbardziej traca na tym "good old games" ktorych remake (lol) sa uposledzone.

08.11.2010 14:34
31
odpowiedz
zanonimizowany410350
51
Generał

Asmodeusz

Z druga czescia sie zgodze. Gracze po prostu sa coraz to glupsi.

To nie tak do konca. Graczy teraz jest poprostu o wiele wiecej, za sprawa takich serwisow jak facebook czy gry inne przegladarkowe. Dla przykladu kiedys twoja/moja/jego mama pykala sobie w pasjansa a teraz majac konto na facetubie/nk etc. pogrywa sobie w farmville. Z ta roznica iz mozna z tego zedrzec kase. Skoro juz gra w jakies gierki przegladarkowe to byc moze skusi sie i kupi te czy inna gierke, ale gra musi byc prosta aby osoba sie nie zniechecila i mogla kupic czesc kolejna, pozatym nie moze wymagac zbyt wiele wysilku bo taki gracz niedzielny chce sie zrelaksowac a nie podjac wysilek intelektualny. A graczy niedzielnych w porownaniu z tymi ktorzy faktycznie oczekuja jakiejs glebi z rozgrywki jest niestety znacznie wiecej.

08.11.2010 14:35
32
odpowiedz
zanonimizowany575374
62
Generał

KURNA! Ta gra nie wychodzi na konsole idioci!
W dodatku, zmiana z turówki na aktywna pauzę nie oznacza, że gra będzie łatwa. Poczekajmy i zobaczymy. Brak mgły to dość spory minus, ale zmiana z turówki na pauzę może się sprawdzić. Wiele gier tego typu jest fest dobra, choć sam wolałbym tury, ale tak psioczycie, a za cholerę nie wiecie, czy poziom trudności i inteligencja przeciwnika nie będzie dość wysoka.
TO, ŻE JEST BRAK TUR NIE OZNACZA, ŻE NIE BĘDZIE PLANOWANIA I NISKIEGO POZIOMU TRUDNOŚCI! Poczekajcie aż się pojawi demo, może dobrze to wyjdzie.

W dodatku coś mi się zdaje, że ta gra nie jest robiona pod starych graczy, tylko pod nowych. Fakt, że na PC stara gwardia pewnie to nawet nie połowa graczy PCtowcyh, ale mało ich nie ma, zaś większość to tacy którzy chcą tytuły AAA, wiec trza zrobić coś bardziej przystępne dla wszystkich graczy. Teraz budżety gier są tak wysokie, że jedna gra może oznaczać problemy finansowe u producenta, więc im więcej ludzi kupi, tym lepiej. Takie czasy.

wysiak - oj była jeszcze jedna dość spora różnica. Poziom trudności. Jak to twórcy powiedzieli, na PC normal to bodajże najwyższy poziom trudności z konsol. Sam sprawdziłem czy to prawda, DA:O na PC i na X360 sprawdziłem. Faktycznie wersja PCtowa była trudniejsza.

08.11.2010 14:37
graf_0
33
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Endex - nawet abstrahując od tych tur(bo w 7,62 pokazali że da się zrobić coś na kształt RT co działa DUŻO lepiej niż tury(tylko reszta gry do tego systemu nie dorosła)), to jak wyobrażasz sobie JA2 bez mgły wojny? Gdzie ryzyko jak wszystkich widzę? Wtedy liczy się tlyko siła ognia.

08.11.2010 14:40
34
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

[32]

Nom, gry PCtowe sa TAK trudne ze Elite z Killzone2 nadal jest jednym z najtrudniejszych poziomow w FPSach (i na sniadanie zjada wszystkie MW na najwyzszym) czy tez Demons Souls ktorego nie ma na PC bo gracze PCtowi pewnie by sobie nie poradzili (moze za wyjatkiem tych co wychowali sie w epoce Ghosts and Goblins/Contry - ktore nawiasem mowiac tez sa konsolowe).

Przykro mi ale zarowno te najlatwiejsze (casualowe cooking mama itp) jak i najtrudniejsze gry sa wlasnie na konsolach, PC to tylko sredniaki :) Ofc na PC zdarzaja sie wyjatki potwierdzajace regule ale jest to rzadkosc.

08.11.2010 14:43
_Luke_
😊
35
odpowiedz
_Luke_
260
Death Incarnate

Szkoda, ze sa najtrudniejsze ale manualnie a nie intelektualnie.

08.11.2010 14:46
ttwizard
36
odpowiedz
ttwizard
152
AzoriuS

emisariusz - troll.

Asmodeusz -> W tym roku jeszcze Sup Com 2. Jak kiedyś był tylko starcraft 1 na nintendo tak teraz coraz więcej wychodzi nowych tytułów. Próbują coś z tym gatunkiem zrobić. Napewno nie ma się dobrze bo RTS na konsolach nie istnieje. Dopiero raczkuje.

Młodzi, nowi gracze nie znają starych old schoolowych tytułów. Dla nich standardem jest realizm z Modern Warfare 2, a nie z Ghost Recon 1. Do tego poziomu próbują dostosować się programiści. Czy moje wspomniane konsole mają z tym coś wspólnego ? Wiem tyle, że nowa era zaczęła się od next genowych konsol. Multiplatformowość stała się normą tylko na zasadzie "Robimy grę na konsole, a potem port na PC". Jednak może też tak być, że jest to czysty przypadek i gry doznały rewolucji pod kątem młodych graczy. Na szczęście są jeszcze gry, które dają te poczucie starych czasów(ostatnio odkryłem Arma 2), a nawet wiele nowych tytułów pokazało się z dobrej strony(Left4Dead m.in).

08.11.2010 14:53
37
odpowiedz
maciekross
16
Legionista

Nie nie i jeszcze raz nie ;x zainstaluje zaraz stare JA 2 i wtedy odciagnie mnie od tych chorych pomyslow

08.11.2010 14:56
graf_0
38
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

ttwizard - niekoniecznie chodzi o młodych wiekiem graczy. Przede wszystkim młodych stażem.

Bo co innego 15 latek z 8 latami praktyki a co innego 30 latek który na X gra od roku bo go żona na wódkę z kumplami nie puszcza :D

08.11.2010 14:58
aope
😁
39
odpowiedz
aope
198
Corporate Occult

Ahahaha :D Normalnie jak w szpitalu psychiatrycznym, gdzie szwędają się jacyś paranoicy :D Tytuł zapowiedziany tylko na PC, bez szans na jakąkolwiek konwersję (RTS na konsolach? Wolne żarty, to już w drugą strone bardziej RTS -> turówka, co na konsolach ma się bardzo dobrze), a niektórzy dopatrują się już jakieś chorej, nierealnej przyszłości. Widzę, że wielu tutaj "wróżków", którym idea "hardcore pc elity" jakby rozmywa się z rzeczywistością, nie jest w stanie pogodzić się z rzeczywistością. I to nie tylko przy tej grze. Urwaliście się z choinki? Współczuje paranoikom, naprawdę. Bo to, że gra przeznaczona tylko na PC wydawana jest w takiej formie jest winą konsol. Przecież oczywista oczywistość, a czarne jest białe. Zasilcie obrońców krzyża, bo coś podupadli. Ręce opadają.
No i nie zapomnijcie pograć w hardkorowe Farmville w czasie oczekiwania na Age of Empires Online i w przerwach "fragując hardkorowo" Battlefielda w przeglądarce :>

08.11.2010 14:58
40
odpowiedz
Emisariusz
20
Generał

hmmm... uproszczania wziely sie od konsol, ludzie sie przyzwyczaili i teraz nawet na pc robia tego typu akcje. nie musze czytac newsa zeby byc o tym przekonanym.

a konsole sam posiadam nawet 2 ale zawsze PC jest na 1 misejscu.

@asmodeusz Fpp na padzie to porazka :P

08.11.2010 14:59
41
odpowiedz
zanonimizowany575374
62
Generał

Asmodeusz - jako, że mam PS1, 2, 3 to wiem o czym mówisz, ale Demon Souls to jest trudne w jednej rzeczy. Jeden cios i już prawie energii nie masz. Nauczysz się grać, to nie ma z tym problemu i czemu też piszesz teraz, że PCtowiec sobie z tym nie poradzi? Już taki JA jest według mnie trudniejszy niż większość konsolowych gier.

MW to była dla mnie gra dla casuali właśnie. Nie sposób zginać (choć to może moja wina, że w strzelankach dobrze się czuje). KZ2 wymagał od gracza umiejętności, fakt, ale przesadnie trudny to on nie był (najwyższy poziom trudności). Pograj w stare Total Wary to zobaczysz, że poziom trudności to nie tylko siła ciosu, albo zwalone sterowanie kontra dość celni przeciwnicy. Na PC są gry, które mają często (mówię o tych na wyłączność) dość dobra sztuczna inteligencje u przeciwnika, wieeele różnych opcji itp. Sins of Solar Empire pograj, zobaczysz, że czegoś takiego na konsoli nie zobaczysz, a już jakby zrobiono, to na pada tego nie da się zrobić. Nie ważne jak bardzo chcieliby zrobić wierny port z PC, to się nie uda.

Przypomnijmy sobie God of War. Im wyższy poziom trudności, to tym więcej energii tracimy jak ktoś nas walnie. Żadnej różnicy w gameplayu, nie ma większej agresywności i pomyślunku u głównego bossa, zaś np. w takim Total Warze, komputer nagle miażdży nas swoja strategią, gdzie na niższym nic nie mógł Ci zrobić.

Co do gier trudnych, to w czasach Ghost and Goblins (miałem wtedy Pegazusa, Snesa, Amigi 600 (liczba mnoga, bo miałem 2 i Atari) i uważam, że na NESa gry były trudne, ale mam pytanie. Ty uważasz, ze gierki z NESa były podobnie trudne jak gry dzisiejsze z konsol? Zginąłeś w Uncharted? W Gearsach? Oczywiście, ze się zginęło, ale jaki był powód? Wysoki poziom trudności? Wątpię, to były raczej Twoje błędy, bo te gry są banalne. Jak nie miałem amunicji w Uncharted, to tylko podbiegałem i waliłem ich z piąchy, czasem tak cała arenę oczyściłem (na przedostatnim poziomie trudności). To właśnie Demon Souls jest dziś wyjątkiem na konsolach, kiedyś trudne gry sie pojawiały, teraz właśnie jest to sporadyczne. To samo się robi też na PC, bo nawet Total Wary są łatwiejsze niż poprzedniczki. Cywilizacja 5 jest niby łatwiejsza, ale rozbudowana tak mocno, że nie ma konsolowej gry która by tak była. Nawet Cywilizacja z konsol nie jest w połowie tak rozbudowana. Pamiętaj, poziom trudności, to nie tylko strata energii jak w Demon souls (nauczysz sie dobrze blokować i uciekać przed ciosami, to żaden boss nie jest Ci w tej grze straszny).
Nie żebym twierdził, że gry na konsole to casual, ale nie są tak trudne jak piszesz, jest wręcz przeciwnie, są łatwiejsze niż piszesz.

PS. Wiem, że pisze o strategiach, a takich na konsolach niby jest mało. Tu też się nie zgodzę, na konsoli strategii jest dużo :)
PSS. Demon Souls nie wyszedł na PC bo jest exem, a nie ,ze byłby za trudny dla PCtowca. Nie takie gry na PC już wychodziły :) Nie wiem dlaczego sądzisz tak jak wyżej napisałeś.

aope - teraz to już pierdoły pociskasz jak rasowy junior z przedszkola. Popytaj tych "hardkorowych paranoików", czy w ogóle graja w Farmville, a nie wmawiaj komuś, że w coś gra, bo inaczej sam się mało od nich różnisz (Ci wmawiają, że coś jest wina konsol).
Farmville to gra z Facebook, więc raczej w nią grają ludzie z Facebooka, którzy nie graja w na PC i konsolach za bardzo, a nie rasowy gracz konsolowy czy Pctowy który ma w co grać, a nie w taką pierdołę.

08.11.2010 15:05
aope
42
odpowiedz
aope
198
Corporate Occult

@Endex: to wyjasnij mi, czemu tak kultowe serie jak Age of Empires przenosza na przeglądarki, czemu Cywilizacja ma byc na Fecebooku a Zynga jest warta więcej niż EA ;) To też wina konsol? No tak, w Farmville, Battlefielda w przeglądarce i w gry na Facebooku nie grają ludzie, tylko kosmici i nie na PC tylko na pralce ;) Co ciekawe, świetnie te firmy robiące takie gry na tym wychodzą, ale to też wina konsol, bo z nich to się wzięło ;)

ps. Kto kto jest "rasowy gracz pc/konsolowy"? Bo nie rozumiem? A, elyta, rozumiem, a w PL na PC triumfy według list Empiku święci/ł Symulator Farmy 2010. Hardcore jak się patrzy ;)

08.11.2010 15:10
43
odpowiedz
Faolan
121
Człowiek Wilk

Te gry przenoszą się do przeglądarek bo jest cała masa 30 latków siedzących i nudzących się w pracy, którzy pomiędzy jednym a drugim "genialnym" wpisie na facebooku muszą coś robić. A że część z nich w młodości grała w aoe albo civ to i je się przenosi. Druga sprawa, że raczej bym się po nich zbyt dużego skomplikowania nie spodziewał - a nóż szef właśnie wejdzie do pokoju, boksu...

08.11.2010 15:10
44
odpowiedz
Emisariusz
20
Generał

przecierz to sa mini gierki ktore nie maja nic wspolnego z pelnoprawnymi produkcjami.

08.11.2010 15:12
aope
45
odpowiedz
aope
198
Corporate Occult

@Faolan: owszem. Typowe "zapełniacze czasu". Osobiście nie gram w tego typu gry, nie mam nawet konta na facebooku, ale u mnie w pracy ludzie grają. A grają i tacy, którzy wieczorami katują Left4Dead 2 i Counter-Strike, jak i tacy, którzy układają pasjansa. Zwykli, komputerowi gracze. Stąd tez moje zdziwienie odnośnie pojęcia "rasowy gracz" i "pełnoprawna produkcja" ;)

08.11.2010 15:12
46
odpowiedz
Emisariusz
20
Generał

A od kiedy to empik jest jakimkolwiek wskaznikiem popularnosci gier ? ktos kto gra, raczej nie kupuje w tym najdrozszym sklepie z grami jaki jest w polsce...

08.11.2010 15:13
aope
😁
47
odpowiedz
aope
198
Corporate Occult

@Emisariusz: z pewnością nie jest żadnym i z pewnością Ty wiesz lepiej kto/jak/co/za ile.
Swoją droga całkiem niezły z ciebie klon RPGfana, tyle, że w drugą stronę. Powodzenia ;)

08.11.2010 15:17
lordpilot
😊
48
odpowiedz
lordpilot
218
Legend

@Endex,

Na PC są gry, które mają często (mówię o tych na wyłączność) dość dobra sztuczna inteligencje u przeciwnika

Zgoda, na PC są takie gry. IMO nie ma ich ostatnimi czasy wiele, ale są - fakt trzeba więc odnotować :)

zobaczysz, że czegoś takiego na konsoli nie zobaczysz, a już jakby zrobiono, to na pada tego nie da się zrobić.

Hmm... odpal sobie dowolne jRPG. Może być choćby "Lost Odyssey" (to akurat na X360, ale na pewno PS3 a także starsze konsole mają tego typu gry) - zagadki i walki potrafią dać w kość. Zwłaszcza walki z bossami. Dodam, że wszystko odbywa się w turach - więc nie liczy się zręczność czy "mashowanie buttonów", tylko pomyślunek, planowanie i przewidywanie.

Nie zgodzę się więc kompletnie, że na konsolach nie ma gier wymagających (jak to ujął Luke) intelektualnie.

@Emisariusz,

Chłopie weź Ty wyjdź na świeże powietrze i się troche dotleń, bo wypisujesz takie bzdury, że ręce po prostu opadają...

08.11.2010 15:28
Koktajl Mrozacy Mozg
49
odpowiedz
Koktajl Mrozacy Mozg
195
VR Evangelist

Co do pada - wpiszcie na YT - TOP 10 Halo 3/Reach i zobaczycie jak wyglada granie padem. Nie jest to granie gdzie 30% oddanych w przeciwnika go trafi a 70% poleci w sciany.

08.11.2010 15:30
😈
50
odpowiedz
zanonimizowany665627
40
Generał
08.11.2010 15:45
graf_0
51
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Pad nie stanowi o istocie problemu. Można grę przebudować tak aby trudność pojawiała się w innym punkcie niż tylko celowanie w FPS.

W gry gra coraz więcej ludzi. Ludzi którzy wcześniej nie grali i poziom trudność BĘDZIE spadał!
Zresztą to jest aktualny trend w gamemakingu. Zwiększanie ilości pozytywnych emocji gracza zwiększa jego satysfakcję z gry. To nie są czasy Mario, gdy ginęliśmy, ginęliśmy i ginęliśmy.
Teraz jak gra będzie frustrować to włączymy inną, włączymy farmville itp.
To jest inny świat.

Pewnie - dalej się gry hardcorowe - ale nawet one nie będą nas zabijać tak często jak kiedyś.

08.11.2010 15:48
aope
52
odpowiedz
aope
198
Corporate Occult

@graf_0: masz całkowitą rację :) Dodałbym tylko - niezależnie od platformy. Taki trend, taki rynek, tacy klienci, taka rzeczywistość.

08.11.2010 15:55
53
odpowiedz
Emisariusz
20
Generał

@aope troche krytycznego spojrzenia by Ci sie przydalo, zachowujesz sie jak przedszkolak broniacy swojej zabawki.

graf_0 masz racje, denerwujace jest tylko to ze niektorym to wogole nie przeszkadza...

i aope tak jak mowisz taki trend, taki rynek, tacy klienci a wiecej klientow to wiekszy zysk, i tutaj chtyba konsole przoduja w ilosci sprzedanych kopii prawda ?

kiedys byly to dwa jakby oddzielne rynki. teraz spora czesc gier jest multiplatformowa i to jej szkodzi. i niestety szkodzi bardziej PC niz konsoli

I nie krzycze na konsole ze sa zle, zle tutaj jest mieszanie tych 2 roznych platform jakimi sa PC i konsole.

08.11.2010 15:59
aope
😁
54
odpowiedz
aope
198
Corporate Occult

Emisariusz [ gry online level: 15 - Pretorianin ]

@aope troche krytycznego spojrzenia by Ci sie przydalo, zachowujesz sie jak przedszkolak broniacy swojej zabawki.

No proszę, do tego jeszcze hipokryta :D

08.11.2010 16:04
55
odpowiedz
zanonimizowany575374
62
Generał

aope - jeśli już mamy pisać w taki sposób to dobra, jak sobie chcesz.
"to wyjasnij mi, czemu tak kultowe serie jak Age of Empires przenosza na przeglądarki, czemu Cywilizacja ma być na Fecebooku"
Takie czasy, wyjaśnij mi dlaczego FPS w 3D jest na facebooku, a mógłby być normalnie zrobiony? Proste, na facebooku znajdą się amatorzy czegoś takiego, to samo gra pod przeglądarkę, będzie za free, wiec ludzie sobie pograją (w dodatku, Age ma być online, więc gracz kontra gracz, takie mecze przeważnie nie należą na łatwych, chyba, że się gra z totalnym noobem).

"Zynga jest warta więcej niż EA"
Dużo ludzie gra na facebooku w ich produkcje, to też sobie na wartości poprawili. A, użytkownicy facebooka to nie tylko PCtowcy, ale też mamuśki i... konsolowcy. Skoro tak uogólniasz, to ja Ci zacznę wmawiać, że PCtowcy i konsolowcy grają w tą kujową grę, a nie tylko PCtowcy żeby tylko komuś przygrzać jakąś ripostą.

No tak, w Farmville, Battlefielda w przeglądarce i w gry na Facebooku nie grają ludzie, tylko kosmici i nie na PC tylko na pralce
Tak jak wyżej, w to gra społeczność facebooka, czyli także konsolowcy, przykro mi.

Co ciekawe, świetnie te firmy robiące takie gry na tym wychodzą, ale to też wina konsol, bo z nich to się wzięło ;)
To możesz kierować do kogoś innego, bo mam może nawet więcej konsol niż Ty :) (albo może mniej, ale na pewno zacząłem tak dawno jak Ty). A to, że dobrze na tym wychodzą? Można to ironicznie odwrócić, bo Microsoft nieźle ostatnio zarabia na Kinect'cie, który sie dobrze sprzedaje, z każualówkami czasem nawet bardziej banalnymi niż facebookowy farmville :)

Kto kto jest "rasowy gracz pc/konsolowy"?
No dla mnie to osoba która zaczęła dawno temu i coś wymaga od gier. Dzisiejsze gry najczęściej nie są robione dla takiego targetu, tylko są takie by narajać kogoś na produkcje którą się przejdzie w 3 do 8 godzin i się szybko zapomni. Nie mów mi ,że nie masz żadnych wymagań!

A, elyta, rozumiem, a w PL na PC triumfy według list Empiku święci/ł Symulator Farmy 2010. Hardcore jak się patrzy ;)
No tak, a ja napiszę, że w świecie konsol świeci triumf Nintendo Wii, które jest znienawidzone przez całą Polskę, z powodu swoich gier. Dużo łatwiutkich gierek dla niedzielnych graczy, ale i w tym zajebiste produkcje. Jak dla mnie na Wii wychodzą super gry, ale to jak ty to piszesz "Elyta" konsolowa jedzie po produkcjach na Wii, że to dla dzieci itp. bo krwi nie ma. No nie chcę sie z tego śmiać, ale tak jest.

Lordpilot -
Zgoda, na PC są takie gry. IMO nie ma ich ostatnimi czasy wiele, ale są - fakt trzeba więc odnotować :)
Nie pisałem, że tak nie ma, nie pisałem, że jest :) Jednak uważam, że mimo iż jest ich mniej, to dalej jest ich wystarczająco dużo.

Hmm... odpal sobie dowolne jRPG. Może być choćby "Lost Odyssey" (to akurat na X360, ale na pewno PS3 a także starsze konsole mają tego typu gry) - zagadki i walki potrafią dać w kość. Zwłaszcza walki z bossami. Dodam, że wszystko odbywa się w turach - więc nie liczy się zręczność czy "mashowanie buttonów", tylko pomyślunek, planowanie i przewidywanie.
Nie nie, ja uznałem, że taka gra jak Solar Sins of Empire dla mnie jest niemożliwe do przełożenia na pada :)
jRPGi to jeden z moich ulubionych gatunków, niestety kolega od którego pożyczam X'a raz na jakiś czas woli strzelanki itp, a jRPG nie bardzo. Lost Oddysey chciałbym zagrać.
Co do gier nie wymagających intelektualnie, to nic takiego nie napisałem. Jako fan Zeldy, to raczej powiedziałbym, że to jest dla niektórych nie do przejścia bez opisu :) Mi chodziło o Sins od Solar Empire po prostu w tym zdaniu :)

08.11.2010 16:14
aope
56
odpowiedz
aope
198
Corporate Occult

@Endex: no widzisz. I wszystko znowu - jakże słusznie - sprowadza się do kasy. Osobiście nie znam żadnego gracza konsolowego, który gra w gry na fcb. Chociaż nie wątpię, że tacy są.
Napisałeś, że rasowy gracz to taki, który "dawno zaczął i czegoś od gier wymaga". Pełna zgoda. Tylko to "coś" dla jednego oznacza autoregeneracje zdrowia, a dla drugiego apteczki. Wygrywa te rozwiązanie, które przyniesie potencjalnie więcej kasy, czyli innymi słowy - jest popularniejsze, bardziej przyswajalne. Swoją drogą nie wznosiłbym na piedestał starych gier. Owszem, były perełki, ale większość nie była nawet w ćwiartce tak rozbudowana, jak dzisiejsze produkcje. I chyba niektórzy nie chcą tego do siebie przyjąć, tkwiąc w oparach nostalgii.
Proste gry na Nintendo Wii - pewnie, są takie. Ale ukończ takie Mario, to zrozumiesz, że to co wygląda na proste, niekoniecznie musi takim być. Warto rozróżnić również proste od prostackie.
I żeby nie było - ja nic do Ciebie nie mam. Po prostu niedobrze już mi się robi od tego "konsole są wszystkiemu winne", naprawdę. Winni to mogą być co najwyżej pseudo gracze, którzy swoją ulubioną platformę postawili w takim a nie innym miejscu, nie kupując na nią gier, a krzycza najgłośniej (ot, hipokryci). Wielka szkoda, że cierpi za nich ogół.
Sam żałuję tego remake. Demko JA2 skończyłem ogromną ilość razy (pomimo tylko jednego, z tego co pamiętam, poziomu). Na pełną wersję, którą TopWare przekładało czekałem z wywieszonym jęzorem, a jak juz dostałem - skończyłem kilka razy. Teraz będzie to inna gra? Trudno. Widocznie po badaniach rynku wyszło, że w takiej formie sprzeda się lepiej. Teraz sa inne budżety, po prostu. Czy zagram w remake? Pewnie. Sprawdzę, co tam zrobili. Nie traktuje gier ze śmiertelną powagą - to ma być zabawa, a nie powód do frustracji.
I na koniec - za 10 lat będziemy tęsknili za tymi grami i tymi rozwiązaniami, na których obecnie niektórzy wieszają psy. Wieszający też zatęsknią, a nowe pokolenie zacznie swoje wieszanie psów. To zawsze wygląda tak samo i zawsze tak samo się kończy.

Pozdrawiam

08.11.2010 16:23
Pan Dzikus
57
odpowiedz
Pan Dzikus
162
Generał

Śmiechu warte. Co to za remake skoro nie jest to nawet gra tego samego gatunku co pierwowzór. Jagged Alliance 2 i 2.5 mam od dawna ale jakoś nie miałem czasu zagrać. Potem napaliłem się na remake a teraz widzę, że to nie jest wcale remake tylko kpina. Trzeba będzie jednak pograć w dwójkę.

08.11.2010 16:50
58
odpowiedz
zanonimizowany575374
62
Generał

aope - i o to sie rozchodzi :)
Proste gry na Nintendo Wii - pewnie, są takie. Ale ukończ takie Mario, to zrozumiesz, że to co wygląda na proste, niekoniecznie musi takim być. Warto rozróżnić również proste od prostackie.
Do mnie własnie Mario pokazuje, gdzie jest casual, a gdzie nie :) Ja tylko czasami pieje z tych co ciagle mówią, że Mario jest dla dzieci i nie ma na Wii gier ambitnych (ktoś tak ostatnio napisał dodając "takich jak na X360 i PS3" :)

Co do Farmville, ja właśnie nie znam (a mam wielu znajomych i dosc pokaźna rodzinkę) osoby która gra w tą grę, a mam znajomych konsolowców (zawsze rypiemy w Soul Calibur lub w piłkę kopaną (ostatnio w boks)), ani PCtowca który w to gra.

I żeby nie było - ja nic do Ciebie nie mam. Po prostu niedobrze już mi się robi od tego "konsole są wszystkiemu winne", naprawdę. Winni to mogą być co najwyżej pseudo gracze, którzy swoją ulubioną platformę postawili w takim a nie innym miejscu, nie kupując na nią gier, a krzycza najgłośniej (ot, hipokryci). Wielka szkoda, że cierpi za nich ogół.
Też nic do Ciebie nie mam, czasem się zezłoszczę ale szybko mi przechodzi (na szczęście :)) i sam pieję z tych co widzą ciągle winnych w konsolach. Choc też czasem mam takie wrażenie (choćby z Supreme Commander 2 który nagle ma być wydany na PC i konsole w tym samym czasie, a nie tak jak jedynka z dość dużym odstępem i różnicami).

I na koniec - za 10 lat będziemy tęsknili za tymi grami i tymi rozwiązaniami, na których obecnie niektórzy wieszają psy. Wieszający też zatęsknią, a nowe pokolenie zacznie swoje wieszanie psów. To zawsze wygląda tak samo i zawsze tak samo się kończy.
JA tam ogólnie nie wieszam, nawet przyzwyczaiłem sie do tej regeneracji (choć brakuje mi apteczek którymi trza było zarządzać czasami, żeby mieć na później). Jedyne czego nie mogę przeboleć to tak małą ilość gier w 2D :)

Swoją drogą nie wznosiłbym na piedestał starych gier. Owszem, były perełki, ale większość nie była nawet w ćwiartce tak rozbudowana, jak dzisiejsze produkcje. I chyba niektórzy nie chcą tego do siebie przyjąć, tkwiąc w oparach nostalgii.
Zgadzam się, ale stare gry miały często klimat i ciekawą fabułę, teraz wszystko jest już prawie oklepane, że się mówi, "ehh, znów to samo..." Teraz ciężko zrobić coś ciekawego, w dodatku gdy twórcy prędzej bawią się w ułatwiacze (PC czy to konsola jeden kit), efektowność i przystępność. Troszkę to drażni na dłuższą mete, choć z drugiej strony z tego powodu głośniej jest na temat gier niezależnych. Ludzie maja dość, to szukają i piszą o tym co znaleźli. Potem się okazuje, ze to taka perełka jak Limbo.

Pozdrawiam.

08.11.2010 16:52
graf_0
59
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

aope - wyjdzie inna gra, ale nie dlatego że tak mówią "badania rynku". Wyjdzie równiez inna bo robią ją inni ludzie, bez takie talentu lub praktyki w robieniu gier taktycznych.

Ja na miejscu właściciela marki JA autentycznie spróbowałbym zatrudnić kogoś od 1.13(problem tylko jak okaże się że ci którzy najwięcej się do tego przyłożyli to developerzy konkurencji :) ).
W grze pójść na niewielkie kompromisy z dzisiejszymi wymaganiami, poprawić interface, tak aby dało się grać na padzie i zainteresowanie byłoby dużo większe. Raz starzy gracze, dwa nowi zwabieni dobrymi recenzjami "zawodowców."

A tak dostaniemy pewnie grę która trafi na dolną półkę w empiku i bedzie sprzedawana z gazetką...

Ja muszę przyznać że o ile regenerację wytrzymam to po prostu nie potrafię grać we współczesne "skryptowane" fpsy. Ja tam nie chcę wcielać się w żołnierza, ja chcę jak w doomie czy quaku - zabić wszystkich :D

08.11.2010 16:56
👎
60
odpowiedz
Tomczyk27
47
Centurion

Kurde, żałosne są te tłumaczenia twórców, jakoby nowsi gracze mieli jakiś problem z turowym systemem walki. Owszem, lenie którym nie chce się grać w grę która nie narzuca w pierwszych 15 minutach szaleńczego tempa a'la COD będą psioczyć, ale są na tym świecie ludzie, którzy do gier mają większą cierpliwość. . Jak jest remake, to ma być rdzeń rozgrywki identyczny, odmłodzone i doszlifowane mogą być np grafa, interface itd a nie zupełnie inna gra tyle że o podobnym tytule. JA2 bez turowego systemu nie jest JA2. ;) Proste.

08.11.2010 16:56
aope
61
odpowiedz
aope
198
Corporate Occult

@graf_0: myślę, że tym wszystkim co podałeś zajmą się modderzy :) I zrobią to naprawdę dobrze o ile sama gra nie będzie absolutnym gniotem.

@Endex: z ta nudną historia i "znowu to samo" kompletnie się nie zgodzę :) Chyba, że masz na myśli stare gry rpg, gdzie w kazdej widziales z oczu postaci, poruszales sie skokowo a jedynym zajęciem było tłuczenie potworów w lochach uzasadnione naprawdę głupią historyjka o ratowaniu świata ;) A tak było latami ;) Oczywiście - znowu - były perełki, a generalnie - było IMO gorzej, niż jest teraz. Znacznie gorzej.

08.11.2010 17:02
62
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

[41]

Przykro mi, ale Total Wary sa banalne. W kazdym z nich znajdziesz exploita albo przegieta jednostke ktora kasuje wszystko. Wszystkich nacji teraz nie wymienie ale z tego co ostatnio gralem (Medieval2 Kingdoms) polowa jednostek Teutonow (szczegolnie bracia zakonni) sa w stanie w 30-60 wykosic 500+ przeciwnikow. Hiszpanami muszkiety kosza wszystko w Americas. W Medieval 1 arbalesty byly remedium na wszystko. Itd. Jest to dobra strategia ale nie najbardziej wymagajaca z tych co widzialem. Zreszta sam to zauwazyles (i IMO medieval 1 > medi 2).

Co do DSa. Nauczyles sie grac i unikac ciosow, gra stala sie prosta? BRAWO. Wlasnie o to chodzi w poziomie trudnosci - gra wymaga cos od gracza (nauczenie sie - damn, jakie to trudne nauczyc sie czegos) zamiast powielac ten sam schemat dajac wrogom wiecej hitpointow albo wiecej mobkow do zabicia. to nie jest zwiekszenie trudnosci tylko zwiekszenie monotoni.

Wlasnie skonczylem fallouta:NV. Gra ogolnie dobra, ale koncowka z dupy. Wlasnie trudnosc polegala na tym ze zwykly czlowiek wytrzymywal 2-3 headshoty ze snajpy/gaussa (pretorianie). Boss przynajmniej z 6+.

Wracajac do tematu: bedzie to kolejny fail dla nowych graczy i bedzie znowu krzyk ze sie nie sprzedal. jak zawsze.

I przy okazji ktos u gory napisal ze padem w FPSy nie da sie grac. Damn, ciekawe wtedy jak graja chociazby w MW2 na konsolach (a konsolowych zeszlo wiecej niz PCtowych). A moze tylko do kolekcji kupili?

08.11.2010 17:11
Bieniu05
63
odpowiedz
Bieniu05
152
The100

Jak dla mnie mogli by wprowadzić te zmiany, mi to odpowiada. Za długo się czekało na turę przeciwnika i to było nużące, teraz będzie rzeczywisty z pauza super. Do tego dochodzi to że będzie można widzieć wszystkich przeciwników, bardzo dobre posunięcie w końcu koniec z ciągłymi zapisami..

08.11.2010 17:20
64
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

[63]

Lol. Przeciez bedziesz save robil przed kazdym strzalem ze snajpy aby przypadkiem nie spudlowac :)

Ot zmienilo sie tylko miejsce zapisu.

08.11.2010 17:24
graf_0
65
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Asmodeusz - no, chyba że savy zablokują :D

Ale coś w tym jest, w JA2 było za dużo sejwowania.

08.11.2010 17:36
66
odpowiedz
zanonimizowany575374
62
Generał

Asmodeusz - no to tutaj moje pytanie. Oprócz DSa, jaka gra na konsole coś od gracza wymaga w tej chwili? To chyba jedyna produkcja która wymagała jakiegoś skilla od gracza. Nawet w Killzone 2 można było sie szybko przyzwyczaić tutaj nauczyć. Jakaś inna gra poproszę. Piszesz tak jakby ich teraz było wiele. Pierwsza lepsza strategia z PC wymaga nauki żeby ją przejść, bo interface zapchany możliwościami, ekonomią itp. wiec nie mów mi, że na PieCu nie ma trudnych gier tylko średnie :)
Daj zagrać casualowi w Total Wara, a potem DSa. Zobaczysz w co by zaczął grać na poważnie, a co by zostawił :) Oczywiście Total Wara, bo za dużo wszystkiego tam jest. Wiesz to także jest czynnik poziomu trudności. Ilość opcji, musisz podejmować różne decyzje z kim wojna, z kim sojusz, co da ci korzyści a co cię zniszczy. To jest właśnie bajer według mnie, zaś w DS trza umieć zabić i zarazem przeżyć. Chcąc nie chcąc to jest łatwiejsze i szybsze do opanowania. Nie od dziś skomplikowanie rozgrywki jest czynnikiem, przez co wielu pada na początku grania, z tego też powodu nowsze gry są coraz to łatwiejsze w odbiorze.
W każdym razie takie moje zdanie.

Fenomenem jako takim były gry Blizzarda, wszystko przystępne i czytelne, ale jak sie nie potrenowało, to nawet 4 misji ze starcrafta ludzie nie potrafili przejść, albo przy Diablo padali jak muchy, bo za duża horda ich zakatowała.

Myślę, że wiesz o co mi chodzi. Możliwe, że po prostu pod nazwą poziom trudności to myślimy o innych czynnikach. Jeśli tak, to się prawdopodobnie za bardzo nie dogadamy :)

EDIT:
aope - wybacz, zapomniało mi się odpisać :)
JEsli chodzi o cRPGi, to masz racje, kiedyś wychodziło wiele kitu, szitu i nie wiem jak to jeszcze nazwać, ale jak już się pojawił jakiś dobry, to po prostu była uczta dla człowieka :) Dziś więcej dobrych wychodzi, ale nie widać tego przebłysku geniuszu. Miałem nadzieje, ze Fable 3 to zmieni, ale też czegoś tutaj brakuje co miała jedynka. Żeby nie było, Fable 3 jest bardzo dobre, ale jednak w jedyneczce przyjemniej odkrywało mi się fabułę.
Co do FPSów, to dziś jest trend robić strzelanki efektowne z masą oskryptowania, a wiesz, ze dla fana oldschoolowych strzelanek to po prostu strzelanka jakich dziś wiele :) Ja chcę rozpierduchy w stylu Painkillera (dobrze, że będzie Bulletstorm, ale tam też poszli w efektowność, ale przynajmniej jest taki Painkiller z tego :))
Np. na grze TPP, strzelanej oczywiście, to ostatni raz jak się świetnie bawiłem to był Max Payne. Gearsy sie pograło i dość przyjemne, Uncharted też, ale jakoś nie wywarły na mnie tak wielkiego wrażenia. Z tych 2 serii nie grałem tylko w 2 część Gearsów i może one by to zmieniły, bo z tego co wiem są znacznie lepsze od jedynki. Niestety los chciał, że jak juz miałem boxa w domu, to klupałem w Halo, a Gearsy leżały obok. Halo jest dla mnie rewelacyjne :)

graf_0 - nie będę gdybał, może masz rację. Ja się tylko cieszę, że jeszcze coś takiego się czasem pojawia :) Żeby też nie było w nowe gry też lubię pograć, ale czasem lubię się po gimnastykować przed grą :)

Blackthorn - coś na wzór pierwszych Commandosów było by genialne :)

08.11.2010 17:39
graf_0
67
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Endex - ale teraz uznaje się że jeśli gra wymaga ciężkiego uczenia się na starcie to znaczy że gra jest ZŁA. Źle zaprojektowana.

08.11.2010 17:42
68
odpowiedz
zanonimizowany425253
89
Generał

A gdzie fabuła w tych waszych wyliczeniach, bo zawsze jej brakuje przy takich okazjach jeśli chodzi o udowadnianie wyższości gier na pc, a dla mnie to jest jeden z najważniejszych czynników.

08.11.2010 17:51
69
odpowiedz
meloncom
118
Graczu

Co za idioci!!! Fallout Tactics...bardzo dobry przykład jak można zmieścić w jednej grze system turowy oraz walkę w czasie rzeczywistym, wystarczyło zmienić jedną opcję w menu!!!!!!!!

08.11.2010 17:54
70
odpowiedz
zanonimizowany668247
168
Legend

Niech zrobia z tej gry cos na wzor Commandos i bede w niebo wziety :D Turowy system walki jest beznadziejny.

08.11.2010 17:59
71
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

[66]

Chociazby Ninja Gaiden Sigma 2. Disgaea 3 jest trudnoscia na poziomie "strategii z PC" (a dla kogos kto gra w gry od NIS to Disgaea jest po prostu banalna). Sa to gry "easy to learn hard to master", gdzie wiekszosc tytulow na PC jest albo "easy to learn easy to master" albo "hard to learn easy to master". Mowie oczywiscie tylko o single, bo multi to zupelnie inna para kaloszy.

Strategie na PC sa w wiekszosci wypadkow zalosne. Podaj mi jakas na prawde TRUDNA strategie z PCta, prosze. I jak wyzej - taka gdzie AI jest wyzwaniem a nie inny gracz.

Aha i przeceniasz mozliwosci dyplomacji w total warach. Dyplomacja to po prostu metoda na powiedzenie AI "poczekaj, zginiesz nastepny jak tylko uporam sie z tym kolesiem". Jest prawie ze bezuzyteczna.

[69]
Yup. Ot chociazby X-COM apocalypse mial turowke + real time(+pauza).

08.11.2010 18:07
72
odpowiedz
zanonimizowany205467
53
Senator

Fani tak zacnej serii jak JA powinni mieć trochę więcej oleju w głowie. Tymczasem jak czytam opinie twardogłowych zgredów i malkontentów to rzygać mi się chce. Remake to ma być remake, ale mamy XXI i autorzy oprócz kodu muszą też zadbać o swoje przetrwanie. Wyobrażacie sobie np. remake filmu "Na zachodzie bez zmian" bez choćby kosmetycznych efektów komputerowych?. Zmiany być musiały i uważam, że pochodna SPM to krok w dobrą stronę. Gra będzie albo zła albo dobra, ale skutecznie działający tryb aktywnej pauzy będzie z pewnością zaletą.

08.11.2010 18:13
73
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

[72]

Jestes ignorantem :)
Proponuje zobaczyc: God of War collection, ICO/SOTC collection, remake final fantasy dostepne na PSN. Jedyne co w nich poprawiono to zgodnosc z nowymi systemami (aby sie odpalaly, np na PS3 dla finali) i ew podciagnieto grafike (GOWy, ICO/SOTC). Nie trzeba bylo poprawiac rozgrywki mimo, ze niektore finale licza sobie po 10 lat. Sprzedaly sie? Oczywiscie ze tak. No, ale niektorzy wierza, ze to niemozliwe i KONIECZNIE trzeba gre zrobic jeszcze latwiejsza.

08.11.2010 18:21
DogGhost
😡
74
odpowiedz
DogGhost
146
The Way of The Samurai

Cooooooo takiego???!!! Czy ich całkiem porąbało?! Jakim prawem ta gra będzie się nazywać Jagged Alliance, przecież to chyba jakiś nieśmieszny żart :/ Ja właśnie od kilku dni zagrywam się w Jagged Alliance: Deadly Games (wszyscy uczestniczący w becie GOGa dostali go za darmo), a oni mi tu z takimi nowinkami wylatują?! Po prostu ręce opadają :(

08.11.2010 18:21
aope
75
odpowiedz
aope
198
Corporate Occult

@Endex: z tego co pograłem w Fable III (jakies 3 godziny) mogę powiedzieć, że jak na razie jest lepiej od jedynki, ale przy dwójce to ta gra nawet nie stała...

08.11.2010 19:29
76
odpowiedz
fijau
9
Legionista

Bluźnią! Herezja!

08.11.2010 19:44
77
odpowiedz
zanonimizowany205467
53
Senator

@Asmodeusz

Co to ma do ciężkiej cholery wspólnego z ignoranctwem?. Uważaj na słowa. To takie łatwe w necie, nie?:->. Grałeś w 7.62?. Bo jeżeli nie to też mogę cię nazwać ignorantem i też zapewne błędnie.

08.11.2010 19:55
Pan Dzikus
78
odpowiedz
Pan Dzikus
162
Generał

"Fani tak zacnej serii jak JA powinni mieć trochę więcej oleju w głowie. Tymczasem jak czytam opinie twardogłowych zgredów i malkontentów to rzygać mi się chce. Remake to ma być remake, ale mamy XXI i autorzy oprócz kodu muszą też zadbać o swoje przetrwanie. Wyobrażacie sobie np. remake filmu "Na zachodzie bez zmian" bez choćby kosmetycznych efektów komputerowych?. Zmiany być musiały i uważam, że pochodna SPM to krok w dobrą stronę. Gra będzie albo zła albo dobra, ale skutecznie działający tryb aktywnej pauzy będzie z pewnością zaletą. "

Dune 2000 była remakiem Dune 2 i była RTSem a nie, dajmy na to, strzelanką. StarCraft II różni się od StarCrafta grafiką jednostkami ale nadal jest to RTS a nie np. FPS. The Secret of Monkey Island: Special Edition to ta sama gra co niegdyś tyle że z poprawioną grafiką i dźwiękiem. Kolejne HofM&M różnią się właściwie tylko coraz lepszą grafiką. Ten "remake" Jagged Alliance 2 to nie jest żaden remake bo Jagged Alliance to taktyczna gra turowa na heksach a nie taktyczna gra w czasie rzeczywistym z aktywną pauzą. Jakby zrobili prawdziwy remake to by sporo zarobili a w takie coś mało kto będzie chciał zagrać.

08.11.2010 20:06
😁
79
odpowiedz
zanonimizowany205467
53
Senator

"Dune 2000 była remakiem Dune 2 i była RTSem a nie, dajmy na to, strzelanką. StarCraft II różni się od StarCrafta grafiką jednostkami ale nadal jest to RTS a nie np. FPS. The Secret of Monkey Island: Special Edition to ta sama gra co niegdyś tyle że z poprawioną grafiką i dźwiękiem. Kolejne HofM&M różnią się właściwie tylko coraz lepszą grafiką. Ten "remake" Jagged Alliance 2 to nie jest żaden remake bo Jagged Alliance to taktyczna gra turowa na heksach a nie taktyczna gra w czasie rzeczywistym z aktywną pauzą. Jakby zrobili prawdziwy remake to by sporo zarobili a w takie coś mało kto będzie chciał zagrać. "

Oczom nie wierzę:-D. Grałeś w nowsze UFO, ALFA Antiterror, 7.62?. Wiesz w ogóle o czym mówisz?. System podobny do Smart Pause Mode idealnie sprawdza się w grach taktycznych gdzie dowodzi się drużyną. Uproszczenia są ale dotyczą tylko i wyłącznie sterowania i nie mają one nic wspólnego z duchem cRPG które nadal tkwią w tych grach. Chodzi o zwiększenie dynamiki i dobrze wiem, że to się sprawdza rewelacyjnie.

Zawsze będzie tak, że die-hard fan danego tytułu będzie wieszał psy na nowej wersji jeżeli zauważy jakiekolwiek zmiany. Nawet jeżeli obawy będą bezpodstawne i irracjonalne to siła przyzwyczajenia będzie zdecydowanie większa.

EDIT:

Co nie zmienia faktu, że w przypadku z którym mamy do czynienia developerzy powinni bardzo rozważnie używać słowa "remake" by nie drażnić fanów;-).

08.11.2010 20:16
80
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

[77]

Ignorancja (a nie ignoranctwo) - wypowiadanie sie na temat o ktorym sie ma male/bledne pojecie.
Jesli mialbym byc (i bede) dupkiem to powiedzialbym ze "ignoranctwo" to tez przejaw ignorancji z twojej strony.

A gdzie w twoim poscie [72] byly przejawy ignorancji? Ot tutaj:
Remake to ma być remake, ale mamy XXI i autorzy oprócz kodu muszą też zadbać o swoje przetrwanie. (...)Zmiany być musiały i uważam, że pochodna SPM to krok w dobrą stronę.

Albo jest to remake i jest zgodny z oryginalem, albo wprowadza zmiany u podstaw tylko wtedy rimejkiem tego juz nie mozna nazwac.

Jesli juz mozna uzyc okreslenia reimagine/renovate, zgodnie za wiki:
In recent years, the terms reimagine (or re-imagine) and, to a lesser extent, renovate have become popular in reference to remakes which do not closely follow the original. The terms are used by creators in the marketing of films and television shows to inform audiences that the new product is not the same as the old one. Reimaginings and renovations often contain tongue in cheek references to the original, with characters of the same name and similar concepts, while remaining significantly different from the original.

[79]
Tia. To przypomnij mi tylko dlaczego stary X-COM nadal jest uwazany za gre o wiele lepsza niz nowe UFO, mimo ze nowe ma niby lepsze rozwiazanie w postaci aktywnej pauzy?

I przy okazji:
Nawet jeżeli obawy będą bezpodstawne i irracjonalne to siła przyzwyczajenia będzie zdecydowanie większa.

Obawy nie sa bezpodstawne i irracjonalne gdyz wiekszosc nowych gier uzywajacych tytulu starszych serii ssie gdy je porownamy do swoich "rodzicow". Przyklady takowych gier sa wyzej w tym watku.

08.11.2010 20:22
81
odpowiedz
zanonimizowany205467
53
Senator

@Asmodeusz

Bardzo Ci dziękuję za definicję. Mimo, że obaj ją znamy to trafiłeś kulą w płot.

Spójrz na ostatnie zdanie w poście nr. [79]. Zdaje się, że EOT w tym temacie. A zdanie przez ciebie wyboldowane można faktycznie uznać za niefortunne.

"Tia. To przypomnij mi tylko dlaczego stary X-COM nadal jest uwazany za gre o wiele lepsza niz nowe UFO, mimo ze nowe ma niby lepsze rozwiazanie w postaci aktywnej pauzy?"

No chyba mi nie powiesz, że aktywna pauza była główną przyczyną "porażek" tych gier?:-).

"Obawy nie sa bezpodstawne i irracjonalne gdyz wiekszosc nowych gier uzywajacych tytulu starszych serii ssie gdy je porownamy do swoich "rodzicow". Przyklady takowych gier sa wyzej w tym watku."

W mniemaniu niektórych rzeczywiście zasysają. W wielu przypadkach dlatego, że są po prostu inne (vide Fallout 3 którego uważam mimo wad za udaną kontynuację).

"(...) ale niech nazywaja to po imieniu."

Cóż, zgoda.

EDIT:

Ja bym się naprawdę wkurzał gdyby te niby złe wieści dotyczyły totalnego uproszczenia i wykastrowania mechaniki, wycięcia wątków ekonomicznych i zrobienia z Jagged Alliance takiej gry jak na przykład Cold Zero:

https://www.gry-online.pl/gry/cold-zero-the-last-stand/z21089#pc

Tymczasem to z tego co mi wiadomo nadal to będzie tactical/strategy a nie action/tactical w pełnym czasie rzeczywistym i na tym się skupiam.

08.11.2010 20:25
82
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

Odpowiadalem na posty w kolejnosci ich napisania, ale z tym sie zgodze. Jesli remake to remake, jesli chca robic zmiany prosze bardzo - ale niech nazywaja to po imieniu.

EDIT: (strasznie nie lubie odpowiedzi nad postem)
Szczerze to nie aktywna pauza mnie dobija w tym "remake'u" ale brak fog of war. To jest dopiero przyklad uproszczenia aby dzieci przypadkiem nie daly sie zajsc AI od tylu. No bo jak to, AI wyrolowalo gracza? Przeciez tak nie moze byc! AI jest glupie, gracz nie!

I taka mala adnotacja: jesli chodzi o turowki IMO starutki X-COM nadal ma jeden z najlepszych AI/skryptow ze wszystkich gier. Kosmici potrafia byc "slepi" jesli wogole nie widza jednostek gracza, jesli widza je to zapamietuja lokacje (i nawet po kilku turach potrafia ja sprawdzic), do tego jednostki AI wspolpracuja ze soba. Zabawne ze po 15 latach w turowkach AI jest glupsze zamiast byc sprytniejsze. Z drugiej strony turowek to juz niewiele zostalo.

08.11.2010 21:36
83
odpowiedz
zanonimizowany575374
62
Generał

Asmodeusz - niestety nie podam Ci przykłądu super trudnej strategii, bo niestety strasznie lubię grać w tego typu gry, więc jestem nieco w tym wyrobiony, więc jako nowy gracz moglem mieć jakieś problemy,teraz szybko je przeskakuje. Jednakże, grając w pierwszych Kozaków strasznie ciężko mi było na początku wygrywać. jeden cios i zgon. masz woja ze sto, jeden strzał ze statku już połowę armi ci rozwalał.

"easy to learn easy to master" albo "hard to learn easy to master".
Dalej się nie zgadzam. To brzmi jakby to pisał ktoś kto nigdy nie grał w coś na PC. Wiele gier trzeba sie nauczyć, nie raz jest to trudne, w dodatku też trza stracić czas na wygrane i przegrane.
Ja bym właśnie powiedział, ze Demon Souls jest właśnie taką grą "hard to learn, easy to master". Wystarczy że nauczysz się grać i nie ma nic trudnego, w dodatku gra jest dość krótka.
Takie uogólnianie, że PC łatwe, a konsole trudne to jest na tyle śmieszne, niektóre multiplatformy na PC są właśnie trudniejsze niż na konsolach. Dragon Age właśnie przykładem.
Wybacz ale piszesz nieco strasznie nieobiektywnie. Jak już pisałem, poziom trudności, to też złożoność rozgrywki, a co jest złożonego na padzie? Sam mam wiele konsol i nigdy nic złożonego nie widziałem. Klupanie kombosów, jazda w samochodówkach, FPSy, nawet strategie zagrałem (takie stare na PS2). Strategie były fajne, choć sterowanie co najwyżej było do dupy, ale nie było skomplikowane. FPSy na konsolach często mają coś takiego, że przeciwnik sie wychyla i strzela z opóźnieniem. Na PC tego nie zauważyłem nigdy, a w takim Blacku czy Killzone 2 to dość często widziałem takie rzeczy. Myślisz czemu to służy? Czemu służy aim? (w Halo 3 wyłączyłem, a i tak leciutki był i naprowadzał na przeciwników którzy byli blisko). Odpowiedz sobie na to pytanie, dlaczego na konsoli tak, a na PC nie.
Nie chce być niemiły, czy nieprzyjemny, ale jak na razie dalej mnie nie przekonujesz do poziomu trudności na konsolach, bo ja dość często na nich gram (w Końcu je mam) i zawsze trudniej mi się gra na PC niż na konsoli. Zagraj w STALKERa np. zobaczysz trudniejszego FPSa niż Killzone 2 :)

Proponuje zobaczyc: God of War collection, ICO/SOTC collection, remake final fantasy dostepne na PSN.
Co do tego to mam do powiedzenia tylko tyle, że to jest strasznie cholerne zdzierstwo z graczy. To jest sprzedawanie jeszcze raz tego samego. Usunęli z konsoli wsteczna kompatybilność, by naciągnąć graczy. Co więcej, naciągają, a oni się jeszcze cieszą. Tylko z tego powodu grafa się nie zmienia, tylko rozdziałka. Nie ma sensu skoro oni chcą sprzedać ta grę 2 raz bo i tak ktoś kupi.
Co do samej sprzedaży to bym nie powiedział, że to jakaś rewelacja. Niby najlepszy Final Fantasy 7 nie osiągnął jak na swoją popularność jakieś wysokiej sprzedaży, a reszta gier nie przekroczyła z tego co pamiętam tego Finala.

aope - jak na razie Fable 3 mi się podoba, ale bez szczególnego zachwytu. Nie nudzi, a to wielki plus. Niestety mam takie coś teraz że gam w 2 gry na raz. .Hack na PS2 i właśnie Fable 3. Muszę coś wybrać bo mi sie już z tego niezła mieszanka robi :)

08.11.2010 21:56
84
odpowiedz
Econochrist
115
Nadworny szyderca

Moim skromnym zdaniem aktywna pauza to równie dobry pomysł co tury.
Jestem wielkim fanem serii Jagged Alliance i w Dwójkę zagrywam się do dziś
ale potrafię zrozumieć zachodzące zmiany. Tury bywały czasem bardzo denerwujące.
Aktywna pauza występuje np. w sadze Baldur's Gate i bardzo ułatwia rozgrywkę. Bez tur się obejdzie.
Najważniejsze, żeby nie zmienił się content gry, historia, tło i postacie. Mechanika choć jest ważna
i dla wielu fanów nierozerwalna, to ja nową witam z zadowoleniem. Nie psów zawczasu.

08.11.2010 22:06
85
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

Piszesz tak jakbym nie mial PCta. Hint: gram od okolo 20 lat stad naprawde ciezko mi znalesc gry "trudne". Taki DS zgadzam sie - jak sie nauczyles, bylo latwiej. Ale czy latwo? New Game++++, flamelurker z uzyciem broni bialej. Nawet znajac jego ciosy koles WCALE nie jest prosty. Podobnie z maneaterem i bronia biala. To ze wykorzystujesz czary (a zakladam, ze tak) wcale nie znaczy ze nauczyles sie walczyc wrecz - ot znalazles workaround. A gra jest w stylu "easy to learn hard to master" gdyz sama nauka (czyli tutorial) to kwestia 3 minut: triggery = rece, poruszanie sie po "inventory", koniec. To jest wlasnie "learning" part. Gdzie na PC czasami niepotrzebnie wszystko jest komplikowane (vide: elemental, gdzie menu i tutorial byly jak salatka po rzuceniu granatem).
"Master" part to praktycznie wszystko poza tutorialem - czyli jak grac aby wygrac. W powyzszym elementalu bylo to banalne: budujemy najwieksza jednostke dostepna i rzucamy najlepszego summona, done. W DSie jednak musiales nauczyc sie unikow. Mozna przejsc gre bez nich? Mozna. Ale nauczenie sie ich to wlasnie jest czesc "mastery".

STALKER byl dosyc banalny. Naprawde dla mnie KZ2 na elite (szczegolnie ostatnie 2 etapy) byly o wiele trudniejsze niz cokolwiek w stalkerze. Jesli zas chodzi o aim wystepuje on chyba we wszystkich konsolowych FPSach, zazwyczaj na spray-pray (widoczne w BC2). W iron sights zazwyczaj nie (w KZ2 byl na multi przy muszce/szczerince ale w koncu go wywalili). Czemu istnieje? Chyba jest to oczywiste - nie dlatego ze gracze konsolowi sa uposledzeni tylko dlatego ze analog ma pewien stopien bezwladnosci przy szybkim namierzaniu. Czy daloby rade grac bez niego? Tak, chociaz ludzie zaczeliby narzekac ze sterowanie wyglada jak w KZ2 (wlasnie tym by sie objawialo to - opoznieniem celowania i czestym przeskakiwaniem z lewa na prawo).

I jeszcze jedno:
Wiele gier trzeba sie nauczyć, nie raz jest to trudne, w dodatku też trza stracić czas na wygrane i przegrane.

Naprawde chcialbym zobaczyc te tytuly w ktorych sie przegrywa :) Serio. Od circa 10 lat nie widzialem gry ktora mozna byloby przegrac. F5-F8 (quick save-load) = niesmiertelnosc. W razie czego save przed wazniejsza walka (total wary), przed decyzja/rozmowa (cRPGi) czy co kilka tur dla pewnosci (autosave w turowkach).

Te ktore teraz pamietam to ADOM i DEMISE no i oczywiscie DS (chociaz tu przegrana wyglada troche inaczej).

08.11.2010 23:13
Lothers
86
odpowiedz
Lothers
197
Senator

Już się nawet pisać nie chce...

08.11.2010 23:44
87
odpowiedz
Nathandrel
52
MOLON LABE!

Żal patrzeć jak developer zidioca tak wspaniałą markę jak Jagged Alliance. Pozostaje Dosbox i nieśmiertelna "jedynka".

09.11.2010 00:49
88
odpowiedz
rpg-7
87
Pretorianin

Moja pierwszą reakcją było zaopatrzenie się w obydwie części na GOG. :-)
Jedyna zaletą tej serii był właśnie turowy system walki, dość realistyczny zresztą. Jak to wywalą, z gry zostanie tylko strzelanina grupki najemników w jakiejś bananowej republice. Nie brzmi to zbyt zachęcająco. Taki "remake" mogą sobie sadzić, głęboko.

Co do czepiania się konsol. Całe zjawisko przerabiania wszystkiego co się da na Real Time narodziło się właśnie na PC wraz z gatunkiem zwanym RTS. Sam dobrze pamiętam, że za czasów pierwszego Playstation ciężko było znaleźć jRPG inne niż w systemie turowym plus cała masa fajnych gier taktycznych, od Final Fantasy Tactics po Front Mission 3.

09.11.2010 10:22
ttwizard
89
odpowiedz
ttwizard
152
AzoriuS

ojej :) Przez mój post utworzyła się niepotrzebna dyskusja. Przepraszam :)

09.11.2010 10:53
90
odpowiedz
zanonimizowany575374
62
Generał

Asmodeusz - spoko :)

Co do samego STALKERa vs KZ2 to właśnie STALKER sprawiał mi więcej problemów :)
Pilnowanie by nie było za dużego obciążenia, jak się ma kijową broń to trudno zabić, bo na halo nie da się zawsze wejść do obozu wroga i go przejść paroma celnymi strzałami. Problem częsty z amunicją. Jak już mówiłem, dla mnie nie jeden czynnik jest odpowiedzialny za poziom trudności, a znam laików którzy grając z STALKERa wymiękli na początku, bo broń mieli kijową.

Miałem raz taką sytuacje na początku gry, że zaatakowałem patrol wojskowy, nie dało się w nich trafić, bo kijowa broń miała rozrzut i nie sposób było trafić, wiec uciekłem, później to się zrobiła rzeźnia w pierwszym obozie STALKERów :) Wszyscy zginęli i musiałem zacząć od nowa, bo gra ma takie coś, że jak załadowałem od początku zrobisz to często gra pamięta co się działa zanim to zrobiłem i zaś wojsko atakowało. Musiałem od nowa grę włączyć :)

Jako, że gram na PC przez większość życia, to jakby co FPS na padzie także nie sprawia mi problemu, bo mogłeś tak pomyśleć. Może gram częściej na komputerze, ale konsole równie często eksploatuje, najczęściej jRPGi :) KZ2 był dla mnie trudny, ale jak już chyba pisałem to była wina laga w sterowaniu. Nie jestem typem który reaguje z wyprzedzeniem :) Nawet w takim Demon Souls uniki lub blok często robiłem w ostatniej chwili :)
Aha, można powiedzieć, ze jeśli chodzi o poziom trudności w FPSach to wychował mnie CS grany przez sieć, wiec cela mam, nawet jeśli chodzi o pada (tu się wyuczyłem grając w Black, potem już wiele FPSów przeszedłem na konsolach).

Naprawde chcialbym zobaczyc te tytuly w ktorych sie przegrywa :) Serio. Od circa 10 lat nie widzialem gry ktora mozna byloby przegrac. F5-F8 (quick save-load) = niesmiertelnosc.
Dla mnie samo użycie Load Save to już przegrana :) Jak inaczej można wyjaśnić zgon podczas grania, albo stratę jakiegoś terenu w strategii? Load to po prostu próba przejścia aż do skutku. W STALKERze np. zginąłem nieporównywanie więcej razy (najwyższy poziom trudności) niż w Killzone 2 (też najwyższy, żeby nie było). W KZ2 ginąłem jak laik przy takim szybko latającym bossie który strzela rakietami.
W KZ przede wszystkim grało się wygodnie tak to ma być na konsoli, w STALKERze się trzeba nie raz przyłożyć, np. w akcjach grupowych na bandytów, bo jedna kula czasem oznacza koniec.
W KZ można przeżyć wybuch rakiety niezbyt daleko od Ciebie :)

Wiem, że mogę być wkurzający, ale serio nie przekonuje mnie to, gdyż sam gram na konsolach.
Nigdy nie widziałem tam złożonej, skomplikowanej gry co najwyżej z dziwnym sterowaniem lub z przesadną jak na dzisiejsze trendy mocą ciosów przeciwnika, jak np. w Demon Souls jeden hit może oznaczać zgon (jakby co to już pisałem, że złożoność, skomplikowanie to też dla mnie czynnik poziomu trudności).

09.11.2010 11:00
Molzey
😉
91
odpowiedz
Molzey
114
Generał

Czyli fani nie kupią i nie zagrają, bo wycięto to co czyniło JA2 zajebistym. A reszta nie kupi i nie zagra bo gówno ją obchodzi jakieś Jagged Alliance, o którym nigdy nie słyszeli. To się nazywa strategia marketingowa 2.0.

Czyli zostaje 1.13...

09.11.2010 11:40
Koktajl Mrozacy Mozg
92
odpowiedz
Koktajl Mrozacy Mozg
195
VR Evangelist

Trudnosc gry to nie tylko poziom HARD gdzie Ai poprostu oszukuje, gra wyznaczonym sposobem, wzrasta im celnosc, dmg a tobie wszystko obniza. Trudnosc polega na tym ze nawet na normalu mozesz czesto ginac, co zmusza cie do innego sposobu wejscia w ta strefe. Brak regeneracji by sporo utrudnil w dzisiejszych grach

09.11.2010 13:22
Krondar
93
odpowiedz
Krondar
89
Death Avatar

Koktajl Mrozacy Mozg -> Amen! :) Podpisuje się oboma rękoma! :)

09.11.2010 14:50
94
odpowiedz
zbyszko35
34
Centurion

Asmodeusz -> wspomniałeś właśnie moją ukochaną od 10 lat grę /nie licząc Jagged Alliance 2/ czyli DEMISE. Muszę przyznać że naprawdę trudna i długa. Ale co to jest ten ADOM to nie za bardzo wiem i co najważniejsze - warto w to zagrać? Muszę przyznać że kiedy wymieniłeś tę grę w towarzystwie DEMISE i to z takim komentarzem to nieco mnie to zainteresowało.

11.11.2010 20:43
95
odpowiedz
zanonimizowany624753
23
Generał

Nie ma to jak sp********ć grę fanom serii. Widać, że studio "wie" czego oczekują Ci, którzy chcieliby kupić ten remake.

11.11.2010 20:59
96
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

[94]

ADOM? Warto? OCZYWISCIE !

1. jest to roguelike - NIE MA grafiki
2. jest jeden save slot. Save mozna zrobic TYLKO jak wychodzisz z gry (opcja save+quit). W momencie zaladowania save'a jest on automatycznie kasowany. Ergo jak umierasz - to koniec.
3. Jest od groma ras i profesji do wyboru
4. Skilli jest jeszcze wiecej
5. Gra jest trudna. Trzeba grac zachowawczo a i tak czasami zrzadzenie losu cie zabije.
Ot przyklad: Na 50 max leveli mialem 35 level, czyscilem wszystkich na lewo i prawo. Na moich "uslugach" mialem Dżina ktory mogl zabijac smoki na ciosa. Mialem amulet wskrzeszenia (1x wskrzesza) zajebista bron i skille... Zginalem. W ciasnym korytarzu (dzin byl za mna) dorwal mnie zwykly robal. Trafil mnie paralizem (no bo po co mi odpornosc na paraliz) i hitpoint po hitpoincie mnie zabil. Amulet zadzialal ale dalej mialem paraliz. 30+ godzin poszlo sie walic :)
Co zrobilem? Zaczalem nowa gre inna postacia :)

13.11.2010 19:05
👎
97
odpowiedz
zanonimizowany746238
12
Centurion

Czyli kolejna gra specjalnie wykastrowana z tego co najlepsze dla idiotów. Tylko że starzy gracze ją oleją a dla idiotów i tak bedzie za trudna będą woleli pograć w jakiegoś fps. Gra dla nikogo jednym słowem.

Wiadomość Remake Jagged Alliance 2 bez turowego systemu walki