FIFA 11 [360]
Tylko małe poprawki, a ludzie wyrzucą kolejne pieniądze na praktycznie to samo co przed rokiem.
I bardzo dobre bo fifa 11 to podszlifowany diamęt
Emil1818 po co takie bzdury piszesz, grałeś chociaż w fife 10 albo 11 :?
Najpewniej nie gra ani w jedno, ani drugie, ale przecież trza mieć odpowiedni sznyt i szacunek na blokach, a nic tak nie dodaje bonusa do respektu jak pojechanie po FIFIE.
Mam Full wersje Fify 11 i Pes 11 na pc. Musze sie zdecydowac ktora kupie na ps3 zeby grac sobie z qmplem. Na pierwszy ogien poszla fifa w ktorej po piewsze nie podoba mi sie styl graficzny ( te ludziki jakies takie male, camera nie lata jak trzeba, widzielisice jak Male wydaja sie boiska ?! ), kolejna rzecza jest koszmarne sterowanie na PC - co nie pozwolilo mi sie wczuc ( ale to kwestia jeszcze do sprawdzenia bo na ps3 sprawdze jeszcze raz obie ). Sama rozrgywka jest ok. chociarz jako uzytwkonik PES 2009 od 2 lat bylem zdziwiony niektorych sytuacji.
Jak odpalilem PES 11 to poczulem sie jak w domu :) styl graficzny po prostu piekny, tutaj naprawde czuje sie wielkosc tego boiska, a takze dokladnie mozna rozpoznac swoich zawodnikow ( gram na 47 calach ). sterowanie na pc gdzie nie trzeba nic zmieniac :P rozgrywka dynamiczna i przy okazji mozna naprawde fajne akcje przeprowadzic.
Generalnie niechce mi sie wiecej rozpisywac bo dopiero wstalem. konkluzja jest taka: nie kupuje pilek na ps3 co rok bo to kompletny idiotyzm. kupujac 2 lata temu PES bylem swiecie przekonany o jakosci prodoktu i nie zawiodlem sie, watpliwosci wprowadzily we mnie oceny z zeszlego roku dla fify i PES tak wiec w tym roku postanowilem porownac zanim kupie :P Jeszcze sie nie zdecydowalem ale jak narazie PeS wygrywa po prostu czuje sie tak jak w domu... a gloryfikowana FIFa nie wprowadzila dla mnie nic nowego do rozgrywki... czekam na oceny pesa jeszcze no i decyzje qmpla z ktorym pykam na konsoli :)
pozdrawiam fanow fify :)
I w takiej sytuacji zwykłem łapać się za głowę i w myślach mówić: "Co ty człowieku gadasz?"
Emisariusz --- nie dość, że twój post zalatuje 'funboy'ostwem' :) niczym wprawny polityk demagogią, to na domiar złego wypisujesz istne farmazony.
Ale może zaczną od swojej krótkiej acz treściwej historii.
Niegdyś, jeszcze za czasów Fify 2002, kiedy to Winning Eleven (Nazwa Pro Evolution Soccer powstała później) było znane jedynie zagorzałym konsolowcom, wprost zagrywałem się w zacne dzieło Elektroników.
Z czasem jednak, kiedy to w moje chciwe łapska wpadła pierwsza wypuszczona przez Konami edycja pecetowa, tj. PES 3 na dobre porzuciłem wtórną Fifę. EA wypuszczało co roku podobny odgrzewany chłam, który jedynie niepoprawnym ortodoksyjnym fanom mógł przypaść (choć i to wysoce nieprawdopodobne) do gustu. Wraz z powstaniem konsoli nowej generacji ponownie fifa zbierała laury wysoko podnosząc poprzeczkę. Ostatni porządny pes jakiego pamiętam to wydanie z 2005 r. To co miało miejsce później nie jest nawet warte poświęcenia linijki tekstu.
Odnośnie najnowszych odsłon:
Elektronicy stanęli na wysokości zadania. Konami (grałem tylko w demo więc nie chcę osądzać) nie wiem. Bynajmniej demo było dość słabe.
Jeśli twierdzisz, że Fifa 11 nie ma nic wartego poświęcenia uwagi, to widocznie twoja styczność z nią była pobieżna. Naprawdę im dłużej grasz, tym więcej zauważasz zmian, chociażby w samym gameplay'u.
Słowem podsumowania: Należy zaprzestać faworyzowania, opartego na sentymentalnych nic nie wnoszących odczuciach. Tu nie chodzi o to kogo darzysz większą sympatią, czy która firma pierwsza zagościła w twoim domu, ale o to Co Teraz jest lepsze.
Emisariusz haha chyba za dużo łyknąłeś koki PES to dno. Jamam fifę i mi się bardzo dobrze gra.
Emisariusz -> Ty się czujesz jak w domu, a ja się czuję jak na boisku. To tyle jeżeli chodzi o porównanie tegorocznych edycji Fifa / PES.
na tym malutenkimi boisku ktory jest w fifie ? Ja to az klaustrofobii tam dostaje, WTF?! gdzie tu jest skrzydlo ? to takie male jest !
Fifka dostaje ocenki po $$$ leca od EA, gorszy marketing i mniej reklam... druga sprawa jest to ze wiekszosc "tatuskow" kupuje swoim dzieciom na gwiazdke fife :P bo widzi ja pierwsza na polce ..
nie przesadzaj... nie jest takie małe... jak dla mnie jest idealne...
i nie mówcie więcej takich rzeczy że PES może się z tym równać http://www.youtube.com/watch?v=hoihOvA3fXo&feature=player_embedded
powiem wam tak! w pesa zagrywałem się od wersji nr 6 do 2010 przy czym ta ostatnia już nadszarpnęła moją cierpliwość! fifa 10 na pc była słaba więc grałem w pesa... ale to co oferuje fifa 11 na pc w porównaniu z pesem 2011 to kosmos! to jest najlepsza gra piłkarska w jaką kiedykolwiek grałem :) pes... trochę szkoda, może za rok konami coś poprawi bo to co wypuścili na rynek to... sami wiecie :)
@ Emisariusz - oj widziałem, na PC (max detale i rozdzielczość) i na PS3 (720p niestety w Full HD się nie odpala natomiast Fifa skaluje do Full HD i gra ewidentnie wygląda przez to lepiej...) i szczerze mówiąc nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia... jedynie blur na powtórkach wygląda efektownie ale podczas samej rozgrywki jest strasznie ubogo, nic nadzwyczajnego... ale tu przecież i tak grafika nie jest najważniejsza... to w końcu gra piłkarska...
Wszystko super ale tryb kariery w fifie 11 jest żałosny, żadnego treningu, żadnej szkółki, żadnych dokładnych statystyk rozwoju piłkarza... no bieda, pes wygrywa w tym dziale i nie tylko zresztą...
Hmmm najbardziej grywalna czesc serii wiec zakladam ze jest to najlepsza gra pilkarska w histori...mimo to ocena gorsza niz FIFY 10...cos mi sie tu nie zgadza.
zagrałem w końcu w demo PESa dla domiany od fify... jak dla mnie lipa.
Nie wiem jak można pisać że PES jest ładniejszy, przecież nowa FIFA pozostawia go daleko w tyle. Aliasing sprawia że oczy krwawią, niektóre mordy zawodników są słabo zrobione (o dziwo nawet Messi z okładki nie wygląda najlepiej) oświetlenie jest dobre ale daje wrażenie takiego nierealistycznego, nie czuje się też klimatu meczu. Dodali jakiś chujowy blur na powtórkach - nie wiem po co? Słabo o wygląda.
Animacja też mocno odstaje od Fify, dalej bieg wygląda dziwacznie, po faulach piłkarze chyba padają tylko na 2 sposoby.
Co do gameplaya to hmm miałem okazje ostatnio dłuzej pograć w PES 2009... i PES 2011 niewiele się różni. Oczywiście przyznaje że gra się ciekawej, mniej drewniano... ale to nadal nie jest poziom fify.
Niektórym przychodzi bardzo łatwo opinia o wyższości danej gry nad inną. Prawda jest taka, że dużo zależy od gustu. Ja tak samo jak Whatson zawsze byłem zwolennikiem PES'a. Mam dużo wspaniałych wspomnień z pojedynków ze znajomymi w PES 5 i w PES 2009(z nieoficjalnym wielkim patchem dodającym mnóstwo elementów i wpływającym na gameplay). Teraz jednak wybrałem grę, która mi bardziej odpowiada, a to za sprawą jednej rzeczy. Gameplay. FIFA 11 po wyłaczeniu asyst zbliża się ku symulatorowi piłki. Wyłączenie asyst powoduje, że wszystko można wykonać przy 360 stopni, a dodając do tego dokładność w mocy strzału/podania/dośrodkowania powoduje odejście od schematów. Teraz ograniczeniem jest nasza wyobraźnia oraz boisko. Dla mnie jest to przełom na PC. PES jest świetny, ale zawsze wypracowywało się pewne schematy. Nowa odsłona dodała swobodne podania, ale jeszcze na tym polu przegrywa z nową FIFĄ.
Problem jest też ze stereotypami. Wielu krytykujących Fife robi to dlatego, że jest to modne. Przykładowy post Emisariusza(psot nr 11) o tym, że fife kupuje się dzieciom na gwiazdke... a sam nie wyłączył asyst. Ocenił grę na poziomie dla tumanów gdzie podania idą jak po sznurku. Fifa jest uniwersalna. Przeznaczona zarówno dla młodszych(asysty) jak i dla tych starszych, szukających czegoś więcej od gry o piłce nożnej.
Jest bardzo dobrze grałem 2 mecze online i wrażenia są bardzo pozytywne gierkę warto kupić
Nawet bez grania online jest masa kontętu
Od kilku lat zagrywam się w PESa oczywiście tego na PC i FIFA jak do tej pory mogła się schować, ale edycja "11" wyraźnie pokazuje jaki PES jest sztywny i schematyczny, to widać gołym okiem, wystarczyło zainstalować oba dema włączyć pierw FIFE a potem PESa. W tym roku to FIFA zwycięży i tylko największe fanboye nie będą mogły pogodzić się z tym faktem. Nie mam zamiaru grać w coś co jest gorsze na siłę bo jestem fanboyem, będę grał w to co jest lepsze i koniec. Czas na wielki powrót do FIFY po tylu latach.
@ttwizard odpalilem bez assyst jakos niema tak ogromnej roznicy. wasza spraw kupujcie fife, ja jeszcze zobacze jak sie gra z zywym przeciwnikiem
Emisariusz - domyślam się że grasz na klawiaturze skoro twierdzisz że nie ma różnicy z assystami i bez :P bo w rzeczywistości jest ogromna różnica... po prostu ogromna...
Oczywiscie ze gram na klawiaturze! bo to jest gra pc i wymagam takiej samej jakosci grania na klawie jak na padzie, co da sie osiagnac bez zbednych wygibasow.
Do grania na padzie mam PS3 ktory bedzie docelowa platforma na ktora kupie w tym roku pilke
Czekam na recenzję w wersji na PC, może pokusicie się o artykuł porównujący nową FIFĘ z nowym PESem ?
Emisariusz -> Mylisz się, na klawiaturze praktycznie nie możliwa jest gra z przełączonymi wszystkimi opcjami na manual. Nawet na padzie jest wtedy trudno, na klawiaturze nie wyobrażam sobie takiej gry.
Właśnie grałem on-line :) Pierwszy mecz 4:0 dla mnie :)
Kapitalna sprawa to możliwość zapisywania bramek z meczów on-line! Tego brakowało!
A reszta... to jest to co się chce mieć w piłce kopanej na konsoli, miodzio :) Kolejny rok wirtualnego kopania wieczorami :)
Emisariusz - jak chcesz podawać, strzelać i dośrodkowywać na klawiaturze w 360 kierunkach skoro masz tylko 8 ? do tego jest potrzebny ANALOG !!!!! jak chcesz poczuć różnice w Fifie grając na manualnych ustawieniach to ściągnij sobie demo na PS3 i tam zobacz na padzie na czym polega gra na manualnych ustawieniach... na klawiaturze nie masz szans by to poczuć...
Hmm.. ja nigdy nawet nie gram na padzie analogiem, nienawidze analogow i jakos niemam problemu robienia 360 na strzalkach od pada.
juz powiedzialem: decyzji jeszcze nie podjalem, zdecyduja o tym mecze z qmplem z browarkiem na ps3. sa rowne szanse bo on woli fife ja wole Pes'a tak wiec bedzie zazarty boj.
No pięknie, tylko zaimplementować kulturalne przyśpiewki z naszych polskich meczów :D
@up lol ja to eksraklase omijam szeeeeerokim lukiem, przecierz to jest poziom 4 ligi angielskiej. a jeszcze sluchac polskich kiboli do tego... dno. Jesli pilka to nie polska :P
Emisariusz - heheheh... nie masz problemu z 360 na strzałkach ? przecież ja nie mówię o rulecie... haha ... tylko o 360 stopniach kierunku... na strzałkach masz tylko lewo prawo dół góra i na skosy... na analogu masz 360 możliwości wychylenia analoga co daje 360 kierunków danego zagrania... i tego na klawiaturze i na strzałkach na padzie nie uzyskasz choćbyś nie wiem jak się gimnastykował i jak bardzo chciał...
ale poprawiłeś mi humor... hehehe....
swoją drogą też kiedyś sobie nie wyobrażałem gry na analogu... mam nadal kilku kumpli którzy grają w PESa na strzałkach i patrzą na mnie z jakąś taką dziwną pogardą że gram na analogu... ale ja sobie teraz nie wyobrażam gry na strzałach.... to strasznie ogranicza możliwości... w grach z poprzedniej generacji to ok nie było różnic pomiędzy analogiem a strzałkami ale teraz kiedy mamy do dyspozycji 360 stopniową skalę granie strzałkami traci jakikolwiek sens...
Emisariusz -> A więc testowałeś oba tytuły na klawiaturze ti na twojej klawiaturze mogles podawac na zasięg 360 stopni tak ? Pogratulować klawiatury w takim razie :) Koniec tematu z mojej strony, bo to nie ma sensu :) Mam nadzieje, że twoje opinie o grach ludzie będą przyjmować z przymrużeniem oka.
"Oczywiscie ze gram na klawiaturze! bo to jest gra pc i wymagam takiej samej jakosci grania na klawie jak na padzie, co da sie osiagnac bez zbednych wygibasow. "
Gdyby tak było to symulatorów lotu, wyścigów samochodowych nie byłoby na PC.
EOT z mojej strony.
kto ci buty ukradł ?
Jak tak czytam te wszystkie komentarze pod wszystkim co jest związane z fifą 11 ,oraz po obejrzeniu wszystkich materiałów ,a także po zagraniu nowej fify na pc oraz x360 to nie dziwię się zazdrosnym komentarzom chłopców od konsol bo oni dostali ten sam kotlet co rok temu z nie wielką ilością zmian zaś PC-towcy dostali w porównaniu z padakami jakimi nas raczono od kilku lat całkowicie nowa grę za która trzeba będzie wydać max do 130zł zaś konsolowcy minimum 250 za to samo i nie dziwię sie ich rozczarowaniu.
W końcu!! W końcu jest zapisywanie bramek na dysku! To jest to, na co czekałem.
Gram w konsolową FIFĘ od części 08, strzelałem mnóstwo bramek przewrotką, pięknymi strzałami z dystansu, piętkami, wolejami, i jeszcze na inne sposoby, i nigdy nie dało się zapisać(prócz wysłania bramki na serwery EA, ale trzeba mieć Xbox Live Gold...)
Teraz to co innego, już zamówiłem.
Gra jest super PES się chowa grałem dzisiaj już i muszę powiedzieć że gra wymiata.
ttwizard --> FIFA 11 po wyłaczeniu asyst zbliża się ku symulatorowi piłki.
Zbliża się? Trochę na wyrost. Jest od tego celu lata świetlne. Brak właściwego indywidualizmu piłkarzy (Personality+ to tylko namiastka, hasło reklamowe), kompletny brak głębi taktycznej, kiepskie odwzorowanie bezwładności piłkarzy (swobodna zmiana kierunku ruchu) i stawiania kroków na murawie. To tylko początek wymieniania niedoróbek.
Nikt nigdy nie wyda gry o podobnej tematyce, która choćby zbliżała się do miana symulatora. Czemu? Bo to się nie sprzeda.
Fifa 11 jest naprawdę super i ocena także w pełni zasłużona. W porównaniu z PESem Fifa zawsze będzie miała to coś, co będzie dawało jej przewagę. PES jest trochę przereklamowany, zapowiadano wielkie zmiany, a wyszło jak zawsze. W tym roku znowu króluje Fifa :)
Cały czas drewniana. Wystarczy pograć w NBA 2k i FIFA natychmiast traci swój blask.
PES jest trochę przereklamowany
Jakoś w radiu,telewizji,prasie widzę więcej reklam tej drugiej DUŻO więcej:)
maciek_ssi ->
"Zbliża się? Trochę na wyrost. Jest od tego celu lata świetlne. "
Jako całokształt ? Masz absolutną rację. Oczywiście, że się nie sprzeda, ponieważ nikt nie będzie chciał męczyć się 90 PRAWDZIWYCH minut gry w jednym meczu :) Zauważ, że napisałem "po wyłączeniu asyst", czyli odnoszę się do samego rozgrywania meczu i tutaj podtrzymuje swoją opinie, że gra się czasami z taką pomysłowością jak w prawdziwym życiu dodając do tego jak oddziaływują na siebie piłkarze(mnóstwo kontaktowej gry :) Każdy mecz, który rozgrywam wygląda prawie jak z ekranu telewizora, a wspomniane 360 stopni daje nam ogromne pole manewru, niespotykane w poprzednich tytułach gier o piłce nożnej. Oczywiście, że jest jeszcze mnóstwo elementów, które można dodać, ale ja tutaj widzę SZKIELET, który można szlifować. Tak pozatym kojarzę Cię z dawnych czasów i Twojego poradnika bodajże do... PES 3 ? Miałeś swoją stronę, przyznam, że bardzo pomocną. Jestem ciekaw Twojej opinii o Fifie ? Jak Ci się gra ? Jest to mój pierwszy kontakt z next genową Fifą i jak narazie bawie się niesamowicie :)
Właśnie jestem po maratonie nocnym w Fife 11 ze znajomym i każdy mecz, który rozegraliśmy wyglądał zupełnie inaczej
Hahaha...Emisariusz musi miec bardzo duzo przyciskow kierunku na tej klawiaturze albo strzalek na padzie jesli nie ma problemu z poruszaniem sie i podaniami 360 stopni:D
ZAPRASZAM na gre Online! W FIFE11 i inne gry... Mój PSN to KOCELINHO, w tle wiadomości napiszcie, że znacie mój login dzięki tej stronie. Pozdrawiam! ;)
Ładnie, ładnie lecz trochę niepokoi mnie oprawa graficzna na PC.gra ma tylko 256 MB RAM więc może być nie wyśmienicie.
A ja myślałem, że Fifa 11 nie pokaże nam zbytnio wielu nowości i praktycznie nie będzie się różnić od 10, a jednak z tego co tu wyczytałem jest to gra którą warto kupić i w nią grać :D
Autorzy zrobiliby lepiej, promując od początku AI, bo to jego poziom czyni FIF-ę 11 grą lepszą od poprzedniczki. Konsolowy oponent nareszcie regularnie stosuje drybling. Nie parę zwodów na mecz, by zaakcentować, że próbował wyrafinowanego ataku, lecz całe serie kiwek, urozmaicone klepkami z partnerem. Sztuczna inteligencja najrozmaitszymi metodami próbuje obejść naszych obrońców przez cały czas spotkania. Najlepsze jest to, że nie odnosimy wcale wrażenia, iż wdając się w drybling, przeciwnik wpadł w trans, z którego nie da się go wytrącić – wyczuwając odpowiednio tempo, możemy przerwać sekwencję zwodów jockeyem (pod lewym triggerem), bez potrzeby uciekania się do brutalnego faula. Inna sprawa, że kartki za przewinienia zdarzają się w „jedenastce” dość rzadko, a arbiter przez zauważalnie dłuższą chwilę stosuje do faulowych akcji przywilej korzyści. Przy liberalnej postawie sędziego AI jest w swoich działaniach bardziej zdecydowane – nie odpuszcza krycia przy stałych fragmentach gry i rozpycha się łokciami nawet przy naszych wyrzutach z autu i wykopach od bramki.
Sztuczna inteligencja sprowadza się tylko i wyłącznie do odczytywania z kontrolera wykonanego przez gracza zagrania. Wydając piłkarzowi komendę automatycznie informujemy CPU, o naszych zamierzeniach. Zanim gracz de facto wykona dane zgranie (odpali się animacja), CPU wykonuje ruch w celu odebrania mu piłki. Idealnie to widać w przypadku sprintu, oraz krótkich podań. W pierwszym przypadku stojący przed nami obrońca wykonuje nagły zwrot w naszym kierunku, dokładnie w momencie kiedy nie będziemy wstanie zmienić kierunku ruchu. W drugim przypadku CPU posiadające możliwość zobaczenia piłkarza znajdującego się za jego plecami, ustawia się w punkt przecięcia linii podania.
Nadmiar złego w obronie CPU panuje wojskowy rygor. Nawet najsłabsze drużyny przez 90 minut utrzymują nakreśloną przez trenera pozycję. Wyjątkiem jest kontratak, ale 360 stopniowy kąt widzenia pojedynczego gracza CPU, nie pozwala na wykonanie zaskakującego przeciwnika zagrani. Brak „radom” w elemencie defensywnym to jedna z największych wad gry.
Przypadków boskości SI, nadprzyrodzonych umiejętności SI, jak zwał tak zwał można mnożyć w nieskończoność. Powtórki są dla tej produkcji niezwykle bolesne.
Grywalność jest bezsprzecznie największym atutem tegorocznej odsłony cyklu.
Absolutnie się nie zgodzę. Rzeczywiście w trybie dla wielu graczy FIFA 11 prezentuje się niezwykle grywalnie. Aż miód spływa. Natomiast w trybie dla pojedynczego gracza… zbyt widoczne schematy w zachowaniu naszych zawodników w ataku, oraz linii defensywnej sterownej przez CPU podcinają każdej akcji skrzydła. Po pięciu dniach zabawy Górnikiem Zabrze nie odczuwam jakiegokolwiek pędu na rozgrywkę w single player.
Boli, że diametralnej zmianie nie uległ system podań. Po kilku godzinach grania w konkurencyjny produkt – wypełnionej setkami wad –, nie raz chciałem wrzasnąć w niebogłosy „oddajcie mi wolność”. Naprawdę nie jestem pojąć, jak w opcjach menadżerskich można zmienić szybkość z jaką podają nasi zawodnicy. Totalny obłęd. Siła podania nie zależy od gracza, a od mylnego jak nigdy SI. W przypadku Górnika Zabrze 1-2 na 10 podań były wykonane z optymalną do tempa akcji siłą. Reszta, pomimo, że zawodnik miał wysokie parametry wyglądała nazbyt baloniasto. Absolutnie nie naturalnie. Nic nie dają opcję zmian asyst. W trybie manualnym siła podania nie ma nic wspólnego z naładowanym do czerwoności paskiem.
FIFA 11 nie jest złą grą. Mnogość animacji, ich zmienność porażą pięknem wykonania. Sytuacji w których na widom zagrania piłkarza opadła mi „koparka” jest bezliku. Animatorom ze studia EA należą się brawa. Model walki bark w bark, system fauli to wisienki na torcie tej produkcji. Jednak w piłce nożnej chodzi przede wszystkim o kreacje akcji. Tutaj artysta malarz nie ma czego szukać (tryb dla pojedynczego gracza). Pokojowy tak, ale wizjoner nie.
W 2010 spotkało mnie ogromne rozczarowanie. Po tylu latach oczekiwania na rynku gier nie ma produktu, który chodź trochę przypominałby realną piłkę nożną. Pro Evolution Soccer 2011 to produkcja pisana na błędnych fundamentach (powielanie tych samych błędów). FIFA 11 to produkcja chcąca wyjść z cienia wersji poprzedniej, jednak sposób w jaki to czyni jest nazbyt banalny. SI ma zaskakiwać, a nie odczytywać zagrania z kontrolera.
65%
ujemny --> Zupełnie OT, ale zapytam z ciekawości.
Pro Evolution Soccer 2011 to produkcja pisana na błędnych fundamentach (powielanie tych samych błędów).
Jakie to są błędne fundamenty?
[55] maciek_ssi
Muszę ciebie przeprosić, ale nie będę pod recenzją produktu Electronic Arts pisał dłuższej wypowiedzi na temat dzieła konkurencji. "Jednym" zdaniem. W produkcie KONAMI od lat leży mechanika gry, przez ciągłe kopiowanie kody - żadna z odsłon od 6 wersji nie był pisana od zera - programiści powielają te same błędy. M.in błędy w animacji (poszczególne animacje nie scalają się w jedno, zawsze występuje martwa strefa, w której "piłkarz" nic nie robi, udaje trupa), przenikanie (m.in. piłka potrafi przeniknąć przez but bramkarza, nogi defensora CPU zbyt często przechodzi przez nogi gracza), SI bramkarza (goalkeeper wskakuje do własnej bramki, zamiast wykonać pad po linii bramkowej), sypiąca się formacja (często obrońca wchodzi do bramki), biegający po wytyczonych torach napastnicy (od punktu A, do punktu B). i tak dalej.
Jest tego mnóstwo. Na powtórkach, które w przypadku wersji demonstracyjnej odpalał co ~30 sekund zauważyłem wiele niedoskonałości. Niestety.
Jeden (edycja: albo dwa) z moich zrzutów ekranu:
http://img826.imageshack.us/img826/1979/pes2011demo201009151752.jpg
http://img814.imageshack.us/img814/5875/pes2011demo201009151745.jpg
Myślałem, że napiszesz o prawdziwych fundamentach piłki nożnej (ruch, podania, odbiór piłki itd.), które chce odwzorować w swojej grze Konami. Trochę się zawiodłem.
Chętnie bym rozwinął, co naprawdę mam na myśli, i co chciałem przeczytać, ale ostatnio jestem ograniczony czasowo. Chyba, że podyskutujemy przy okazji recenzji PES-a. I o ile czas pozwoli. ;-)
Vercetti bijesz rekordy w fantazjowaniu z każdym rokiem. Nie zaopatruj się już w żadne "Dopalacze" przed pisaniem recenzji o Fifie i Pesie. Pompujesz recenzję nie prawdziwymi pustymi frazesami i sam podkręcasz jeszcze bardzo drogi marketing EA Sports mający na celu sprzedaż kopanki na naszym rynku. Ile Ci chłopaki z EA długopisów i smyczy zostawili że takie bzdety wypisujesz? Fifa 11 jest niemal identycznym produktem jak ta zeszłoroczna i należy to podkreślić. Zero wysiłku i totalna olewka, za to żeby była równowaga w przyrodzie pompowanie akcji marketingowej no i rzeczone długopisy oraz smycze. Zarówno Pro passing jak i P+ to zwyczajny marketingowy kit. Panowie z EA w tym roku nie zrobili dla nas nic co poprawiłoby rozgrywkę meczową. „XIX wieczny biurokrata nie mógłby powiedzieć że wynaleziono już wszystko” bo Fifia wynalazła niewiele: system podawania z naciąganiem paska nie działał jak należy w zeszłym roku i nie działa również w tym. Bardzo często piłka podana po ziemi z "całej siły " ląduje u zawodnika znajdującego się tuż obok podającego. Warto zwrócić uwagę, że takowy system jak pro passing działa ale w nowym Pesie i to bezbłędnie, daje swobodę podań zarówno dołem jak i górą a siła podania jest adekwatna do naciągnięcia paska podania. O P+ się nie będę rozwodził bo sam przyznałeś że to lipa. W Fifie można nagrywać powtórki na dysk? No tenże wynalazek zaiste jest niesamowity:
Fifa posiada beznadziejny, nie ergonomiczny i nieczytelny system powtórek. Jest nie lada wyczynem samo obejrzenie powtórki z ulubionej kamery czy dowolnej pozycji, ze zbliżenia itp.- porażka. Zapisywanie powtórek na dysku? Śmiech na sali ISS 1998 posiadał już taki tryb. Opanuj się człowieku bo wodę z mózgu ludziom robisz.
Boisko w fifie 11, z resztą w 10tce tez, sprawia wrażenie ciasnego chociaż jest to moja subiektywna ocena. Nie ma czasu na rozklepanie akcji i przygotowanie odpowiedniego ataku. Odnoszę wrażenie że nie jest nas 22óch ale ze 30tu. Nie ma swobody. Rozpychanie łokciami natomiast urasta w najnowszej Fifie do rangi zagrania tak powszedniego ze często zawodnicy wykonują animację odpychania zanim jeszcze inny zawodnik podbiegnie do nich na kontakt. Rozpychanie wygląda w fifie nienaturalnie poprzez jego nadmierne występowanie. Regularnych kiwek się nie doszukałem chyba że rozumiemy inaczej to pojęcie. Raczej od czasu do czasu rzekłbym. No ale już "całe serie kiwek" to sorry ale jedynie na youtube widziałem filmiki gdzie napastnicy rozprawiają się z całą obroną i bramkarzem jak cyrkowcy (bez ironii tutaj bo wygląda to rewelacyjnie i robi wspaniałe wrażenie „fifa 10 – beautiful game”) ale nie CPU tylko żywy gracz. Jesli chodzi o CPU to na żadnym poziomie trudności nie uświadczy się choćby w połowie takich jak to nazwałeś "serii" kiwek chyba że masz od EA jakąś super-wersję (co jest prawdopodobne czytając twoje recenzje).
W zeszłym roku Fifa jedynie osiągnęła poziom podobny do Pesa odrabiając prace domową. Tryumf faktycznie w zeszłym roku był bo fifa stała sie zupełnie przyzwoicie grywalna i jak wspomniałem zbliżyła sie do pesa. W zeszłym roku ganiono Pesa że niewiele zmienił w rozgrywce od 2009 i że konami się nie wysiliło a w tym roku piszesz o piłce która nie różni się od przedniej w samych superlatywach nawet nie wspominając że producenci właściwie nie kiwnęli palcem.
Kończąc na minus w fifie 11 nie przemawia to że przereklamowała P+ ale że przereklamowała cały produkt który nie różni sie prawie od poprzednika. Piłka dalej lata jak balon, bramkarze prawie w ogóle nie odrywają się od własnej linii bramkowej kiedy bezpańska piłka leci w pole karne (nie wiem gdzie tu realizm - jest to bug), pro passing to absrtrakcja - nie działał i nie działa (nie ma wolności i swobody w podaniach), słabiutkie powtórki. Jak można nie wspomnieć olewcze podejście do zapisywania zdobytych bramek tak dla graczy ważne - przecież to jest jakas kpina, zawodnicy wciąż wyglądają jak woskowe figurki (bez polotu i ulepszeń również w tym roku czyt. zlewka EA)a nie jak fotorealistyczni zawodnicy
Czekam z niecierpliwością na recenzję PESA 10. Konami niestety bez marketingu u nas (de facto byłoby to miłe) jednak przynajmniej prawdziwie ENGINEERED FOR FREEDOM. pozdro
Ogólnie Fifa11 bardzo mi się podoba jedynie wg. mnie tryb kariery zawodzi, za mało opcji, brak łowcy talentów, udoskonalania stadionu, trenerów itd. Także zawiodły mnie statyskyki profilu w którym są tylko mecze, procent wygranych meczy oraz strzelone bramki jak dla mnie to zdecydowanie za mało. Czy jest teoretyczna możliwość aby poprawić te braki dając update??
Dobrze że ulepszyli wreście wersję PC