Microsoft ukarze posiadaczy pirackich wersji Halo: Reach
Jedynych, kogo mogą ukarać w tej sprawie to goście, którym udało się ściągnąć grę z liva. Gra jest tylko w wersji jtag (czyli nie obraz gry, tylko pliki, które można wrzucić na dysk usb/pendrive i z tego odpalić grę, jednocześnie jtag eliminuje możliwość podłączenia się do xbox live /równoznaczne z natychmiastowym banem/) więc ich gadki o złapaniu wszystkich są hmm śmieszne.
Ta gra i tak sprzeda się w kilku milionach egzemplarzy już w pierwszym miesiącu.
m$ może im skoczyć , to konsole na jtag i tak nie podłączane do live.
misiek345 -> No ba, sam mam już zaklepaną wersję limitowaną, bo jedyna różnica z legendarną to figurka a ta mi nie jest potrzebna.
Thun - ja też miałem brać legendarną, figurka nawet fajna, ale po co mi takie pudło?
Jak bym miał kasę to bym zamówił pre-order'a, ale wole poczekać aż trochę stanieje. Poza tym muszę ukończyć pozostałe Halo. :*
To akurat było do przewidzenia, z resztą o ile dobrze pamiętam to tak samo było z ODST.
I co z tego jak mało kto ją odpali , potrzeba jtag-a , a taką modyfikacje mało kto ma , by najmiej tu w Polsce
Co za debil gra przed premierą w grę będąc podłączonym do Xbox Live??
ja i tak zamówiłem legendary edition xD
Czy wy czytacie ?
Grają wszyscy co ściągnęli tą grę z neta, bo to działa tylko na konsoli jtag a takie nie są podłączone do neta więc wisi im to co m$ mówi bo i tak im nic nie zrobią.
A konsole z jtag ma mało osób, wystarczy spojrzeć na zatokę w sumie ponad 200 ściągnięć, co to jest jak normalne gry "schodzą" w tysiącach.
też bym chciał zobaczyć u nas w tv reklamy gier :(
No to ja się nie dziwie, dlaczego gry są takie drogie. Jak barany wsadzają kupę kasy w reklamy, to czego tu się dziwić?
Ja mam wrazenie ze MS to robi celowo, tym razem wypuscil jtagowa wersje bo ich jest najmniej, niz osob znajacych francuski czy nawet brak angielskiego nie utrudnilby ukonczenie jej bo sam mialem pierwszego Xa bundla z H1 w wersji niemieckiej i skonczylem praktycznie gre. Bo to byloby za duzo przypadku aby gra z serii Halo byla dostepna co roku ze 2-3 tyg przed premiera
Dodajmy tylko, ze obecne wycieki Reach sa tylko dla konsoli JTAG.
Nie da sie tej gry odpalic na normalnej konsoli ze zmienionym fw, co bardzo mocno ogranicza ilosc piratow samych w sobie.
@M4GiK [ gry online level: 9 - Legionista ]: konsoli JTAG jest znikoma ilosc, wiec nie jest to do konca tak jak mowisz, ze to offlinowa wersja, bo zadna inna konsola, niz JTAGowana tej gry nie odpali.
Duża reklama = duża sprzedaż. Hamburgery i tak to kupią w masowych ilościach, przecież to pierwszy z trzech exlusive`ow dla x boxa w tym roku.
@Drau nie wiem jak z mojego postu wyciągnąłeś taki wniosek? Mam jtag i w temacie siedze, więc wiem o czym mówię
flavorflav69---> Ja widziałem już z 2 reklamy :) POP 2008 i MW2...
co to jest jTag?
Nazwa kojarzy mi się z czymś japońskim, sam nie mam pojęcia:)
Ogólnie to fajnie :) Ciekawe czy ktoś poleciał za to?
@M4GiK [ gry online level: 9 - Legionista ]: masz racje, jakos niedoczytalem o jtagu w twoim poscie. Moje przeoczenie.
Natomiast mimo wszystko uwazam, ze jtagowanym konsol jest znikoma ilosc, wiec robienie problemow akurat z tego wycieku aktualnego - jest bardziej zabawne, niz powazne.
I tak większości piracki wersji nie są w stanie wyśledzic. Microsoft chce pokazac, że coś robi w tym kierunku. Niestety na razie bez efektu.
Jest dużo takich konsol, tylko temat jest praktycznie nieznany w polskim internecie, wystarczy wejść na np. se7ensins - tam temat żyje. A właściciele takich konsol wolą zarabiać na modowanych lobby do mw2 niż odpalać halo online na kilka h.
@21
Modyfikacja która umożliwia odpalenie dowolnie podpisanego jak i niepodpisanego kodu :)
http://img840.imageshack.us/img840/7518/img2906d.jpg
Brawo, oby tak dalej ... ;p.Przynajmniej ambitni i uzdolnieni ludzie mogą się wykazać.
Ach biedny Micro$oft, te 1000 osób z jtagiem no po prostu doprowadzi do bankructwa tej malej firemki pana Billa.
spoiler start
No i ile razy można powtarzać, że piractwo to kradzież?! Przecież to kompletna bzdura. Kradniesz przedmiot = ty masz przedmiot, ofiara nie. Ściągasz grę = ty masz przedmiot i "ofiara" też. A więc jest to sprzeczne z definicją kradzieży i jest to po prostu kopiowaniem. Tak jakbyś wszedł do supermarketu i skopiował sobie telewizor, chleb, masło i cokolwiek. Nie ukradłbyś tego, tylko skopiował. Oczywiście gdyby każdy tak mógł, doprowadziłoby to do załamania gospodarki na całym świecie, itd. Tak czy siak, po prostu ktoś z góry, zarabiający miliony/miliardy, nie chce, żeby zwykli ludzie jak my, mieli się... dobrze. :)
spoiler stop
Przecież jak ktoś ma pirata i wie, że mają być bany to na pewno nie podłączą się do livea, a po za tym piracenie jest bez sensu