Bohaterowie mocy i magii, cz. 2
a mi sie akurat heroes 4 bardzo podbal ze mozna bylo krolem walczyc
Papisotoromek , jakbyś nie zauważył to tytuł tego artykułu to "Bohaterowie mocy i magii" nie trudno się domyślić że chodzi o Heroes of Might & Magic.... Apropo artykułu to super , swoją drogą nie wiedziałem że Ubisoft wykupił sobie prawa do serii might & magic... Nie ciekawiła mnie zbyt ta seria ale Heroes III mnie przykleił na parę dni do fotela.
He he, nie wiedziałem że to Rosjanie odpowiadają za Heroes 5. Wynika z tego że wszystkie obecnie liczące się turówki są od rosyjskich developerów( King's Bounty, HOM&M, Disciples).
Artykuł super :)
IV faktycznie nie była zła, powiedzmy była średnia, ale wszyscy porównywali ją do 3, która była genialna.
Za to V jest lepsza faktycznie od czwórki, choć nigdy nie grałem jeszcze w te dodatki ( Kuźnia Przeznaczenia itp).
Teraz tylko czekać na zapowiedź VI.
kompletnie sie nie zodze, czworka jest u mnie na rowni z 3, ewentualnie tuz za. Zmiany spowodowaly ze gralo sie w nowa gre a nie odgrzewany kotlet, poza tym praktycznie wszystkie te zmiany byly na lepsze, nie rozumiem jak moglo sie nie podobac walczenie bohaterem. Muzyka chyba najlepsza z wszystkich serii, a grafika tez nie byla brzydka, wrecz przeciwnie, wszystko wyrenderowane, moje oko cieszylo. Co do serii M&M - faktycznie wielkim fo pa jest nie uwzglednienie dark messiaha, ktory mimo ze tez kompletnie inny, to uwazam ze byl swietny. Arkane widac lubi robic gry fpp i im to dobrze wychodzi, mam nadzieje ze bethesda zrobi z nich dobry uzytek przy jakims fantasy/rpg/fpp. A hirous 5 mnie wogole nie porwal, stracil przez ta bajkowa grafike na klimacie.
o ile oddanie spraw ruskim w ręce powiodło się z HOMM V o tyle Disciples III okazało się klapą...
straszna szkoda, że cykl MnM skończył się (jak na razie) właśnie w taki sposób. "Hirołsy" oczywiście trzymają poziom i jakaś jest z tego pociecha, ale to jest jednak zupełnie inna gra i miło byłoby móc jeszcze raz zagrać w coś pokroju MnM VI (VII też złe nie było, ale mimo wszystko tendencja raczej spadkowa...). Nie wydaje mi się, aby taki gatunek rpg był koniecznie skazany na porażkę, w 2001 o ile pamiętam wyszło Wizardry 8, a jedynymi wadami tej gry były bugi i poziom trudności, więc jednak może coś dałoby się w tej dziedzinie zrobić. Miło byłoby zobaczyć MnM X z ładną grafiką i grywalnością dorównującą najlepszym częściom cyklu.
Szkoda że artykuł w pewnym momencie zszedł wyłącznie na temat heroesów, miłoby powspominać coś więcej o samym might and magic, czy coś więcej usłyszeć o wspomnianym Dark Messiah (notabene bardzo fajna i przyjemna gra).
Odnosnie niefortunnej czwórki, gameplay i fabuła kampanii mi sie bardzo podobała, ale w grze zapomniano o tym co najwazniejsze w heroesach - ładna, bajkowa grafika fantasy, w zasadzie to co ja najmilej pamietam z heroes 2/3 to rozbudowa zamku, na pejzażu ...(krajobrazku tudzież :>) tworzymi piękną twierdze z miasteczkiem, a w tle pomrukuje muzyka zawsze świetnie pasująca do zamku (ach ta straszna nekropolia czy dzika barbażyńska forteca), to było po prostu piękne. A w czwórce... elementale jako wielkie kwadratowe łby, spasione smoki, wilki, tygrysy, motylki czy cukierkowe demony, po prostu żenada. Dla mnie właśnie to było mankamentem czwartej części.
Piątka już na szczęście powróciła do klimatu Heroesów.
Autor mógł wspomnieć o świetnym modzie do trójki "In The Wake of Gods" znanym także jako "WOG".
Dodawał on dowódcę (na wzór bohatera z czwórki) którym można było kierować i rozwijać. Dodatkowo
można było werbować ósmy tier jednostek (jak archanioły w zamku...) i szereg pomniejszych zmian i ulepszeń.
Te ty wyżej to jest część 2 artykułu WOG juz był opisany.
W wszystkie te gry grałem i faktycznie powiem ze w HoMM 4 naj mniej ale też nie mogę powiedzieć złego słowa o New World Computing i o 3DO bo to właśnie te nazwy przez tyle lat musiałem widzieć jak odpalałem Heroska III i też chcę was zachęcić do grania w HOMMO co prawda jest blokada IP ale jak się ma Proxifire to można grać ja gram od Bety i gra się tak samo ciekawie jak w 3 i tak samo wciaga.
polskie opinie o Heroes of Might and Magic IV są dla mnie rozbrajające. Wystarczy sprawdzić średnią ocen na metacritic albo na gamerankings by wiedzieć, że przynajmniej przez recenzentów ilość zmian była pozytywnie przyjęta. Grafika mnie się bardzo podobała, ale na mapie głównej. Mapa bitwy wyglądała fatalnie, zgadzam się.
dodam jeszcze, że opinię o HOMM4 popsuły fatalne dodatki, które dodawały kilka nowych stworów i misji, a tak naprawdę niczego super nowego. DZsiaij takie dodatki by nie dziwiły, kiedyś wkurzały. Dla mnie Homm4 to najlepsza cześć serii, w dodatku z genialną ścieżką dźwiękową.
Mnie tam H4 się podoba. Mocne zaklęcia i najlepiej przedstawiona fabuła ze wszystkich części. Po ustaleniu kilku zasad między graczami gra była lepsza od H3.
Ale i tak uważam że od Seri HoM&M jest lepszy Age of Wonders 2 ;P
@robak8: zgadzam się! Age of wonders jest lepszy od Homm3 a AoW2 jest lepsze od wszystkiego! Age of wonders to moja ulubiona seria tego typu i moim zdaniem kładzie na łopaty wszystkie inne. Raz, że dwójka miała cudną grafikę (jedynka już nie, ale to nieważne), to jeszcze stawiała na naprawdę taktyczne bitwy, multum ras do wyboru, świetny rozwój jednostek i herosów, dużo czarów...
O tak... Age of wonders to genialna gra. Szkoda, ze zapomniana :/
podobnie z kilkoma moimi przedmówcami muszę się zgodzić, że heroes 4 była równie dobra co 3, naprawdę w Polsce wygląda to jak napalanie się na csa - tylko 1.6 to jedyna prawdziwa wersja podobnie jest własnie z herosami :)
Wspaniała gra , wspaniały artykuł i co tu więcej powiedzieć , miło się czytało i poznawało historię " Hirołsów" , ponieważ grałem tylko w 3 i 5 ;p