StarCraft II: Wings of Liberty [PC] - StarCraft II - porównanie wersji językowych
Tak na marginesie DZIĘKI ZA SPOILER! JEEEZ!
Koniecznie musieliście tam novę wstawić? xD Teraz wiem że przez grę przewija się niedoszła bohaterka SC:Ghost :P. Jak chcieliście żeński głos to mogliście pokazać tylko Kerrigan, przynajmniej był bym zaskoczony jak już kupię grę...
Jako anglista będę niepatriotyczny i powiem, że wersja oryginalna jest taka, jak być powinna: wszystko tam pasuje na 100%, ale nasza wersja językowa nie jest zła. Jest inna. Może miejscami brakuje tego czegoś... Ogólnie nie jest źle.
Może ujdzie, ale jak możecie to wstawcie filmik z edytorem w starcraft 2
Oczywistą oczywistością jest, że dubbing zawsze(!) będzie gorszy od oryginału, a to z tego względu, że podstawowa gra jest tworzona od podstaw i pod postacie są dobierani aktorzy, a do tego (nie znam się aż tak) mają odpowiednie filtry, które sprawiają, ze całość nabiera tego samego "kształtu" jest jednakowa głośność, dźwięk jest "przytłumiony", a w polskim dubbingu nie dość, że brak tego "przytłumienia" (dźwięk słychać za wyraźnie i "czysto") to dodatkowo głosy niezbyt pasują do postaci, a przecież za pomocą wszelakich filtrów z głosu dziesięciolatka można zrobić tak, że będzie głos gościa mówiący "Starcraft dwa".
Na pochwalenie jednak zasługują niektóre efekty, które są podobne z angielskimi, ale to nadal jest za "czysto" (jeśli ktoś wie o co mi chodzi)
I tak się zastanawiam, albo mamy nieudolnych dźwiękowców i innych speców od modyfikowania dźwięku i głosu postaci, albo faktycznie aktorzy nie nadają się do dubbingu. Jednak bardziej przychylam się do tej pierwszej opcji, bo to oni powini umieć zmodyfikować głos aktora by był podobny do angielskiego odpowiednika.
Co do tłumaczenia, jak już ktoś zauważył jest synchro z animacją postaci, a to jest też ważne, bo co z tego, że będzie poprawne tłumaczenie, skoro nie będzie synchronizacji ust postaci?
Problem także można rozwiazać gdyby było pozwolenie na modyfikację w animację postaci, tak by można było zsynchronizować ruch warg postaci z polskimi wyrazami które wypowiada.
Tyle, że który producent na to by pozwolił?
Uważam więc, że jeśli chodzi o robienie dubbingu do gier, to chodźby polacy stawali na głowie, to nie dorównają oryginalnej wersji gry. Aczkolwiek nad dźwiękiem popracować mogą, bo głównie tutaj jest problem braku klimatu w wypowiedziach polskich aktorów podkładających głos pod postacie. Dziwi mnie więc, że jeszcze tego nie zauważono.
Oceniając dubbing z tej gry na podstawie tego filmiku mogę osobiście dać 7/10 bo jak jest dalej to nie wiem. :)
Nie wiem na co narzekacie, wersja polska jest moim zdaniem bardzo dobra apod wzgledem jakości ustępuje tylko gothic'om, a np. tuchus/tukus nawet lepszy niż w wersji oryginalnej. Po ang. taki trochę za wysoki lekko pedałkowaty głos a w polskiej niski męski. można trochę zarzucić że trochę tego specyficznego klimatu się przeniosło ale już w lokalizacjach tak jest. Choć angielski nie stanowi dla mnie problemu i tak wybiorę polską bo po prostu polskiego mi się lepiej słuch od angielskiego i lokalizatorzy oby tak dalej i jeszcze lepiej.
pozdrawiam
Jeśli na angielska wersje wydali 10x tyle co na polska to co narzekacie Oo.
Nie jest zle, ale tez i bez rewelacji, niektore glosy naprawde dobre, niekotere goresze... Mam mieszane odczucia. Jak wkoncu kupie gre to nie wiem ktore wersje wybiore.
Obie wersje są dobra a gra świetna
Ciekawe ile razy jeszcze padnie słowo o rakieterach Reynora, zanim ktoś przemyje sobie uszy :D To są rEkieterzy i w tym kontekście tłumaczenie z Raiders jest jak najbardziej sensowne.
Z pwenością angielska
Jeden z nich ma głoś beziego z gothica.Mi sie to osobiście podoba i szkoda że ludzie wolą wersję angielską.Osobiście wolę polską wersię i wiem że i tak jeszcze dużo ludzi sądzi tak jak ja.
No wersja oryginalna jest minimalnie , no trochę lepsza ale polska jest po polsku .
Zróbcie Gramy z Operation Arrowhead:)
Błagam...
z pewnościom polska jest lepsza a gra jest dobra
Po pierwsze trzeba przyznać, że praca jaką wykonali tłumacze oraz aktorzy, którzy podłożyli głosy pod postacie z gry wykonali kawał dobrej roboty. Klimat wg mnie pozostał, a bardzo wnikliwie porównywałem wersje ang i pl. Gra się przyjemnie na obu wersjach. Mam tylko jedno zastrzeżenie rozumiem, że tłumacze byli skrupulatni przy tłumaczeniu nazw jednostek ale ERK albo Piekielnik może to przeszkadzać na multi. Ogólnie jest OK, jednak do multi polecam pobrać jednak ang na pewno zrozumiemy co pisze do nas oponent, sojusznik.
No, no Polska wersja wcale nie wypada gorzej niż angielska
Czytając wiele wcześniejszych komentarzy można by wywnioskować że jakikolwiek świat nie będący realnością nie mógłby istnieć razem z językiem polskim bo nie byłoby klimatu itd. Moim zdaniem Polska wersja językowa Starcrafta 2 wypada całkiem dobrze. Część głosów wydaje się nieco bezuczuciowa ale reszta dubbingu to nadrabia. Tłumaczenie niektórych nazw też jest bezsensowne ale na to już nic nie poradzimy. Cieszyć się należy z tego że Blizzard odważył się spolonizować grę w całości i jest to moim zdaniem duży znak przyszłych zmian w tłumaczeniu gier. Skoro tak znana firma zrobiła Stara po Polsku to dlaczego inne gry nie mogłyby być również w naszym języku. Trochę zasmucające jest jednak że gry tak tłumaczone tracą to coś. Według mnie gdyby osoby odpowiedzialne za Polską wersję językową naprawdę się postarały (nie mówię że się nie starały) i wszystko dobrze obmyślili, przeanalizowali oraz zapytali się fanów o niektóre treści to Polskie tłumaczenie tej gry byłoby wykonane z jajem. Strasznie się rozpisałem więc zakończę stwierdzeniem że jaki darowany koń jest każdy widzi ale zęby mógłby mieć czystsze.
A miałem taką nadzieję, że polonizacja wyjdzie tak świetnie jak w Assassin's Creed. Niestety tak nie jest, ale daje radę. Całe szczęście, że nie miałem ostatnio 200 zł przy sobie, bo właśnie bym pykał w polską wersje.
Nie widzę jakiejś ogromnej różnicy, ta i ta jest fajna. A może jest tak że przywykliśmy do amerykańskich filmów sf i dlatego lepiej jak ludzie gadają tam po angielsku :) ??
Jest lepiej niż w ME2, co nie oznacza, że jest dobrze. Jest przyzwoicie, ale damskie głosy tragedia. Nie było żadnych kobiet z jajami?
Zazwyczaj mocno faworyzuje wersje PL tym bardziej że w ostatnich czasach ich jakość rośnie. W wypadku Starcrafta 2 uznaję, że jest remis. Po prostu niektórzy bohaterowie mają lepszych lektorów PL a inni oryginalnych.
Mnie w wersji PL nie przypadł do gustu głos Kerrigan, reszta uszła w tłoku :D Czyli dla mnie remis.
No jak dla mnie to obie wersje są bardzo dobre:)
Niektóre głosy w polskiej są lepsze a niektóre w oryginale:)
Aczkolwiek po tekście z szafą grającą stwierdzam że cenzura w polskich wersjach zawsze gdzieś się wkraść musi:/
Wg mnie polska wersja daje radę. ,,Mroczne'' kwestie są świetne , budują fajny klimat.
Jedynie w Polskiej wersji językowej żałuje głosu tego kolesia z cygarem. Sory ale zapomniałem jak się nazywa ;P
nie wiem co wy macie do polskiej wersji językowej.wg mnie wyszła świetnie :p
To z pewnością wielki krok w jakości polskich lokalizacji. Szkoda tylko, że w tył...
Pamiętam polską wersję Warcrafta 3, była bardzo podobna do angielskiej, praktycznie wszystkie głosy były dobre i ja czułem, że te wersje są takie same, tylko w innych językach. Jak widać na przykładzie W3 można zrobić dobrą polską wersję.
Także filmiki w wersji polskiej były świetne, głos Arthasa, mimo, że znany z telewizji i wielu gier, pasował i było słychać, że aktor trochę się wczuł.
A swoją drogą to bardziej mi się podobała kampania single player w Warcrafcie 3 niż w Starcrafcie 2. W W3 były ciekawsze postacie, większe zżycie z nimi (szczególnie z Arthasem), nawet zalążki "wyższych lotów fabularnych" w postaci przemiany bohaterów. W S2 była lepsza oprawa, przerywniki miedzy misjami świetne, ale jak dla mnie nie miało to takiego klimatu jak W3. I gdzież się podziały słynne filmiki Blizzarda?! W W3 filmy z Arhasem miażdżyły, wciskały w fotel tak mocno, że jak się skończyły to człowiek padał na ziemię bez sił. A w S2 te filmiki były bardzo standardowe, bez emocji. Końcowy filmik był ok, ale Blizzard przyzwyczaił mnie do czegoś więcej niż "ok".
ale na tych filmach gra wygląda do $$#$! nie sądziłem nawet że może SCII tak źle wyglądać, czas na zmiane komputerów w redakcji oraz ustawień, bo wygląda to paskudnie, w stosunku do tego jak ta gra wygląda.
Polska wersja językowa jest bardzo dobra wiadomo że brakuje jej troszeczkę do oryginału bo oryginał to oryginał ale wole po polsku
"Przychodzę z przyjacielską ofertą biznesową"
To mnie rozbawiło :) Czasem brakuje też trochę emocji w wypowiedziach jak np "Ileż można czekać". Trochę to niezbyt klimatyczny tekst jak na bohatera który to wypowiada. Ogólnie jednak całkiem nieźle wyszło i jeśli zagram w StarCraft 2 to tylko po polsku.
Tychus i Rainor bardziej podobają mi się w PL ale Kerigan i Zeratul w ang, w polskiej Kerigan ma chyba za słodki głosik a Zeratul brzmi jak stary dziadek :D. Reszta raczej remisuje co co według mnie wskazuje na poprawę polskiego dubbingu :)
Aha no i nasz "dredzik" i Nowa chyba lepiej wyszli w ang.
ANGIELSKA bez dwóch zdań. Niewiem skad polacy biora tych ludzi. Żadne spolszczenie z angielskiego nie wyszło dla polaków dobrze. Zamiast wczuwać sie w klimat to skupiamy się na śmiesznych głosach wypowiadanych przez nasze postacie. Dla Polski jeszcze daleko do przynajmniej dobrych polonizacjii...
A powiedzcie mi, w której innej przetłumaczonej na polski grze będziecie mieli na bilbordzie coś takiego:
"LINK 4000
20 % zniżki na OC i AC twojego krążownika!".
Obrazek na tej stronie: http://skocz.pl/dcdxk (na dole, razem z opinią o spolszczeniu gry).
Według mnie, Polska wersja językowa wypada lepiej od angielskiej. Starcraft2 to chyba gra z najlepiej wykonanym polskim dubbingiem.
Deską się można zabić - zero klimatu, zero napięcia, zero przejęcia w głosach aktorów... jak w reklamówce czopków. Teksty jak teksty, aktorzy gadać coś muszą, a że akurat głupoty pierdzielą autorstwa tłumacza to nikogo nie obchodzi. Niemniej sposób w jaki mówią... o h y d a ! ! !
Gdyby nie fakt, że Blizzard miał potężny budżet i nie skąpił kasy na odpowiednie pogłosy i efekty dla aktorów oraz na wrzucenie polskich napisów na wszystkich billboardach itede w grze, to uznano by to za najgorszą lokalizację w dziejach...
Są gry ktore naprawde ladnie wypadaja w wersji PL. chocby GOW3 . ale starcrafta 2 tylko w orginalnej wersji. musi byc ten klimat.
Polska wersja jak dla mnie jest dobra , trochę słabsza niż Angielska , ale w końcu to Polska wersja :)
najgorsza z tej całej ferajny jest Nova, tragicznie brzmi.
Nie no ja mam Oryginał Star Crafta II i musdze powiedzieć że polska wersja językowa wcale nie odstaje od wersji angielskiej... Powiedział bym nawet że w niektórych przerywnikach filmowych wypada lepiej :)) Wiec jak dla mnie polska wersja jest OK ! :)
Ogólnie bardziej podoba mi się polska wersja, jest ona całkiem sensownie i dość dokładnie przetłumaczona.
nooo... polska wersja w wielu miejscach jest lepsza od angielskiej. a tłumaczenie... nie zawracam sobie nim głowy...
A tutaj film dokumentalny o tvgry
A tutaj film dokumentalny o was
O porównaniach wersji językowych mogą się wyrażać najbardziej znawcy obu języków. Ale polski się nieźle sprawuje. Spoko filmik.
Polska wersja jest całkiem pozbawiona klimatu jaki został oddany przy wersji Angielskiej moim zdaniem Angielska jest lepsza
Jesli ktos uwaza ze polska wersja jest lepsza od angielskiej, jest tylko jeden ku temu powod - nie rozumiecie po prostu po angielsku.
Jak mozecie mowic ze glos Tychus'a pasuje w polskiej wersji? Przeciez to jest twardy zbir i zkazaniec a nie jakis chloptas z reklamy TV.
Polski Tosh?!?!?!?! Co to ma byc? Jak mozna mowic ze ten glos jest lepszy od orginalnego, jamajskiego akcentu?
Juz nie wspomne o Piekielnikach i innych poranionych tlumaczeniach. Na szczescie wszyscy powazni gracze uzywaja wersji angielskiej wiec nie bede musial googlowac jak wyjasnic jakiemus noobowi z ktorym zdarzy mi sie grac 2v2 zeby zbudowal wiecej Sentry.. oh, sorry, mialem na mysli "wartownikow".
Głosy Novy i Kerrigan są dobijające . Mogliby by zrobić stacrafta 2 w angielskiej wersji jezykowej z polskimi napisami do dialogów , a nie . Osoby podkładające głos pod grę w ogóle nie czuły chyba klimatu gry .
Starcraft II tylko w angielskiej. Polska to niestety profanacja, oczywiście są gry które w naszej ojczystej mowie wypadają rewelacyjnie ale nie w tym przypadku.