Gra End of Nations | PC

Jestem bo beta testach. Musze przyznać, że te kilka dni z grą były wciągające. Fajne tryby rozgrywki. Choćby "Hold the line" z innymi graczami, gdzie w 4 broni się przed falami rzucanymi przez PC. Albo odmiana wcześniej wspomnianego, gdzie bronimy się przed falami wraz z przeciwnikiem, kto dłużej przetrzyma. Oczywiście za odpowiednią kwotę można wykupować różne "utrudniacze", a żeby nasz żywy przeciwnik nie tylko walczył z falami AI, ale również z np. najemnikami. Trybu "utrzymywanie punktów na mapie", to standard w RTS'ach i nie mogło tego zabraknąć. Będzie dobrze jeśli uda się lepiej zbalansować klasy. W becie w każdej nacji były dwie. Np. ci od pojazdów ciężkich (silny atak i obrona) i druga - coś na wzór wsparcia taktycznego, którzy dysponowali m.in lotnictwem i wieloma jednostkami/budynkami od wsparcia. Prawda jest taka, że teamy, które grały czołgami szli jak burza przez mapę, a lotnictwo i lekkie pojazdy przeciwnika były dla nich jak ukąszenie komara. Jednostki mają umiejętności specjalne. Na mapie są porozmieszczane również struktury, które generują $, dają jakiś nalot, etc. Sami też możemy wykupować dodatkowe ataki obszarowe, jeśli wcześniej wykupiliśmy je w zbrojowni.

Jestem starym weteranem gatunku rts. Dune 2, wszystkie c&c, starcrafty, dawn of wary, battle for middle earth, age of..., total wary.... Nawet jakieś badziewia na konsolę. Przewinely sie wszystkie wazniejsze tytuły. To, że obecnie gatunek rts umiera nie jest tajemnicą i tylko ślepy tego nie zauważy. Widziałem w tym tytule pewną szansą, ale w zasadzie już pierwszy filmik dał mi do zrozumienia, że "to nie to". Mimo bycia naprawdę wygłodniałym i niedopieszczonym jeśli chodzi o strategię w ostatnich latach spędziłem z tym tytułem mniej niż godzinę. Nie widziałem sensu, by męczyć to dłużej. Może to trafi w czyjeś gusta, może ktoś lubi taki rodzaj rozgrywki. Dla mnie niewypał. Nie napisałem w sumie nic konkretnego, nie wymieniłem co mnie tak boli. I nie chcę. Nie poczułem tej gierki. Zaczynamy mając dwa rodzaje jednostek, reszta się pewnie zdobywa lub kupuję w sklepie. O ile w World in Conflict sprawdził się model rozgrywki z podziałem ról na graczy bez budowania bazy itp o tyle tu czułem tylko znużenie. Tytuł przekreślam.
Jak już mówiłem gatunek umiera. Jeden starcraft na parę lat wiosny nie czyni. Total War to jednak trochę inny rodzaj rozgrywki. Cała nadzieja w tym, że company of heroes 2 i generals 2 się sprzedadzą. Jeśli ten drugi tytuł zostanie skreślony i nie wejdzie do sklepów to uznam to za największą katastrofę branży gier ostatnich 10 lat i tym samym można będzie już bez owijania w bawełnę wystawić gatunkowi nagrobek.

@ozoq, gra nie jest genialna, ale też nie jest całkowicie nieudana. Żaden z tytułów RTS, które wymieniłeś, nie jest MMO. Tu dostęp do nowych technologii wypracowuje się wieloma rozgrywkami. To nie multi w zwykłym RTS'ie, gdzie do T1 dochodzi się po 1,5 min. gry. Dziwne, że ty na starcie miałeś ~2 jednostki, a inni gracze po kilka podstawowych. Poza tym po kilku lvl-ach, co przychodzi bardzo szybko, możesz już powiększyć swoją zbrojownię o kilka nowych typów jednostek, podstawowe ulepszyć, czy dodać nowe ataki. Jak na grę free-to-play poziom jest przyzwoity. Starcraft'a nazywasz wzorem strategii? Proszę Cię. Oczekujesz od RTS'a aby gra rzeczywiście była STRATEGICZNA, a zachwalasz strategię - papier, nożyce, kamień - gdzie liczy się tylko szybkie klikanie. Hipokryzja.

kopia red alert 3? dziękuje bardzo.

Gra jest bardzo słaba. Gdyby chociaż była kopią red alert... Wiem, że to dopiero beta, ale balans w tej grze kuleje. Chociaż trzeba przyznać, że nieco poprawili ostatnio, bo Shadow Revolution było w ogóle niegrywalne. Dodatkowo są straszne lagi, ale podejrzewam, że serwer po prostu stoi w stanach. Ogólnie rzecz biorąc nie polecam póki co. Może jak wyjdzie finalna wersja to sprawdzę ponownie.

@Haskell

Widzisz, ja grałem w Shadow Revolution bo dla mnie Liberation Front było niegrywalne, nie lobię tanków czołgających się po mapie, ja preferuje dynamikę gry. Gralem Stalker-ami i Defiant-ami. Jak na mapie za duzo tanków to wybierałem stalkerów, jak za dużo popierdulek to Defianty pod Criticala.

Jak nie bylo craschy to gralo sie miodnie, pytanie jest takie: Co na 20 poziomie? jak w 4 dni wbiłem 18 lvl.
Tylko te jednostki mi sie podobały, no moze jeszcze cyklopy z Liberation Front, wiec z tego co zaobserwowalem to jest to gra na miesiąc, oczywiście mowie tu o sobie.

@ poer
kopia red alert? chyba sobie kpisz.
To jest kopia SG.

@KR456
"Prawda jest taka, że teamy, które grały czołgami szli jak burza przez mapę, a lotnictwo i lekkie pojazdy przeciwnika były dla nich jak ukąszenie komara. "

Jak sie ma niezbalansowane teamy to tak jest, taki tank dla teamu Stalkerów jest banalnie latwym celem a z Blur tanki nic ci nie zrobią, tym bardziej Colosusy.

@ozoq
Jeszcze nie grałem w End of Nations ale się zaciekawiłem to poszukałem komentarzy. W sumie fakt dla mnie też RTS bez budowania to nie RTS. W 2013 ma wyjść nowy c&c generals 2 więc to już jest coś nowego. Dla mnie dalej brakuje nowego Warcrafta przecież każdy na to czeka.

@Ensilus Przy C&C Generals i później dodatku ZH spędziłem 1,5 roku! Tą grę wspominam najmilej ze wszystkich (Może jeszcze Total Annihilation). Gdy dowiedziałem się, że powstaje C&C 2 byłem bardzo ciekaw co z tego wyjdzie. Niestety zajmuje się nią BioWare i gra ma mieć wyłącznie multi F2P. Tak więc wniosek... Po cholerę zatrudniać speców od fabuły (RPG), jako wykonawców RTSa skoro nie ma historii opowiedzianej w kampanii?

@Ensilius Nie będzie Generals 2. Wyjdzie jakiś badziew w którym mechanika rozgrywki jest jak w End of Nations, i gra będzie mieszanką wszystkich command&conquer'ów

Jeśli ktoś chętny mam PaySafeCard'a na 5 Euro, dość tanio do opylenia :)

no ta i kolejna gra która nie wyjdzie w Polsce
obecnie brak planów wydania ( w Polsce )

naprawdę producenci maja gdzieś graczy jakieś G wydadzą a to co fajne nie wydaja albo
jak już coś wydaja to nawet nie jest w języku polskim

Grafika 512 GB ?!