XCOM [PC]
Tylko jedna rada dla twórców: zmieńcie nazwę i usuńcie wszelkie nawiązania do serii X-COM! Więcej od was nie wymagam...
ŻAL
[3] wytlumacz prosze co to cos wynioslo ze swiata xcomu z pierwszych 3 czesci serii?
Tuminore - w ktorym miejscu jest tam "swiat XCOMu"? Bo mi sie nie udalo go dopatrzec.
Ale kupa. Nie ma to jak spaprać fenomenalny styl X-COM'u jakąś durną strzelanką.
Moze byc ciekawa gra. Chetnie zagram, tylko niech usuna X-COM z tytulu. Samo to przysparza tworcom sporo krytyki. Chociaz moze taki ich cel, przynajmniej o grze sie mowi...
Azmodeosz - przeczytaj obawy na końcu recenzji i zastanów się, czemu użyłem cudzysłów.
Mam mieszane odczucia, ten X-com wpleciony na siłe.... na razie nie wygląda to zachęcająco!
Dla mnie seria UFO skończyła się na Terrorze - wszystkie późniejsze gry z tej serii były w mniejszym lub większym stopniu beznadziejne, więc nie boli mnie już, że próbują zrobić restart w innej konwencji. Jeśli będzie to rozbudowana strzelanina - lepsza od obu BioShocków, które pod koniec potwornie przynudzały - to jestem za. Lepsze to niż kolejny klon EU/TFTD, który swoim pierwowzorom nigdy nie dorośnie do pięt.
Nie bardzo wiem co by mial zmienic na lepsze brak nawiazan do serii x-com. Strzelanka bedzie tak czy siak, a bardziej swojsko bedzie postrzelac do starego znajomego sectoida niz do calkowicie nowych (ale jak zwykle niezbyt oryginalnych i nowatorskich) potworkow-wynalazkow. Jezeli gra bedzie na poziomie (i odpowiednio rozbudowana) to nie widze przeciwwskazan by byla opatrzona tytulem xcom.
Osobiscie wolalbym zapowiadana tu strzelanke na przyzwoitym poziomie niz takie dno jak apocalypse czy wynalazek jak interceptor. Nikt tez chyba nie powie, ze brakuje strategii x-comowych (afterlight, aftershock, aftermatch). Kilka bylo, ale zadna nie byla rewelacja. Teraz wiec stfu i dajcie sie marce rozwijac.
Fajnie. No to strategie "xcomowate" koncza sie na 15 letnim EU i TFTD oraz 5-10 letniej serii after- :) Od groma lol.
@StoogeR - może inaczej. Gdyby Fallout 3 nie nazywał siebie Falloutem, byłby grą zdecydowanie lepszą. I tutaj jest podobnie.
2K Marin. To dawne Irrational Games? Kurna, mięli się wziąć za SWATA 5, a nie. :(
Spaqin => Hm no ta, gdyby fo3 nazywal sie np Vault 101, to automatycznie bylby lepsza gra... bo... bo by inaczej sie nazywal. Logiczne... nie czekaj, chyba jednak nie nadazam za Twoim tokiem myslenia -_-
@sebaabes
Że ktoś woli coś z lepszą grafiką nie znaczy że jest idiotą...
To tak jakby ktoś patrzał na starego VW i mówił: "ale kaszana, wolę moje Lamborghini Murcielago" i zaraz odzywa się fan VW drząc morde na owego posiadacza Lambo...
Wiesz kto to jest cwel? Byłeś kiedyś w więzieniu? Wiesz że na ulicy za nazwanie kogoś "cwelem" możesz zostać połamany. Przyjdzie taki dzień, że wpadnie kiedyś kosa na kamień.
Tak BTW. Uspokój się, weź zalecaną przez lekarza dawkę pavulonu/aviomarinu, następnie wyłącz komputer i zajmij się czymś pożytecznym (np. seksem , ale nie z ręką) a nie zaśmiecasz to forum swoją patologią...
Spaqin - hahaha ale się ubawiłem. Gdyby Fallout 3 nie nazywał się Fallout, to jedyne co by się zmieniło to ilość sprzedanych egzemplarzy (na niekorzyść twórców). Sama gra... posiadałaby taką samą wartość, bo niby dlaczego miałaby być lepsza/gorsza?
up <i parę innych> ---> No nie wieżę, że ludzie są aż tak głupi... chociaż nie, powinienem się już do tego przyzwyczaić. Nie rozumiesz? Jeżeli poprzednie części są super świetne to automatycznie oczekujemy tego samego od nowej części. Nie wyszło im - trudno. Jak dajmy na to nazywałaby się "Vault 101" ludzie oczekiwaliby po prostu średniaka i nie było by tak ogromnego zawodu. Tak działa psychika.
No nie wieżę, że ludzie są aż tak głupi...
O ironio i kto to mowi...
Widocznie zbyt inteligentny jestes (nie to co my glupi...) by zrozumiec do konca wiec wyjasnie - Tytul gry nie ma nic wspolnego z jej jakoscia. Oczekiwania wzgledem gry nie maja nic wspolnego z jej jakoscia. Nie mowimy o psychice i o tym jak odbierana jest gra przez gracza, ale o jakosci gry odnosnie stwierdzenia pana Spaqin'a, ze Gdyby Fallout 3 nie nazywał siebie Falloutem, byłby grą zdecydowanie lepszą., ktore jest bzdura. By ironie wyczuc w poprzednim poscie tez pewnie zbyt inteligentny jestes...
Wykorzystanie licencji legendarnego tytułu jako zabieg czysto marketingowy i niezobowiązujący do żadnych nawiązań? To powoli staje się normą...
Panowie, Panowie - Prób stworzenia dobrego UFO, po Enemy Unknown i części drugiej było wiele - wszystkie równie badziewne. Naprawdę chyba już czas spróbować podejść inaczej do tematu, bo jak widać taktyczne strategie, to gatunek w którym chwilowo nie wprowadzi się żadnych innowacji - A strzelanki rozwijają się w kosmicznym tempie, więc myślę ze pomysł przerzucenia się na FPP'a całkiem niezły.
Byleby nie powstał z tego Modern Warfare, a będzie dobrze.
Saed wymień kilka tytułów w których nie ma żadnych nawiązań, a jest wykorzystana licencja legendarnego tytułu. Ja niestety takich gier nie znam.
Dark Messiah of might and magic to juz jeden. musialbym sie zastanowic a pewno znajde inne.
Zapowiada się ciekawie. Mam nadzieję, że będzie to dobra gra, a nie jakieś badziewie, które będzie można odłożyc po przejściu i już więcej do niego nie wrócic.
nie miałem styczności z 1 częściami więc jestem nastawiono neutralnie do tej gry póki co niech się tworzy ;p
wolałbym jakby to była strategia a nie FPS