Następne plotki o Project Natal. Premiera w październiku?
Ja tam zostanę przy myszy i klawiaturze.
Może kiedyś zmienię zdanie, ale na chwilę obecną stwierdzam, że to nie dla mnie. Lubię nowe technologie, ale ta nie robi na mnie najmniejszego wrażenia, podobnie z resztą jak chińskie pałeczki Sony. :P
Te technologie są wymyślone po to by przyciągnąć nowych graczy i zmienić nastawienie rodziców(ogólnie ludzi starszych) do elektronicznej rozrywki. No i wg zapowiedzi z myślą o ludziach otyłych ("całe" amerykańskie społeczeństwo).
Dla "starych" graczy jest to tylko zwykła ciekawostka (nie licząc dzieciaków), no chyba, że ktoś lubi machać rękami przed monitorem...
http://www.youtube.com/watch?v=QGvYFAYqRRw
o co chodzi?
przyszlosc gier jak widze to odbijanie jakichs pilek :D
nieudolne odbijanie nalezy dodac...
Meno1986 grywam jakieś 15 lat i konsolę Wii kupowałem tylko dla tych kontrolerów.
Być może gusta, a może klapki w oczach, ale trza spróbować lub spojrzeć na to szerzej by wiedzieć, że taki rodzaj kontrolera z czujnikami ruchu to połączenie zalet myszki i pada + pomysły na ciekawe sterowanie.
Akurat niekoniecznie casuale muszą to docenić, bo ja np. propsuję tą technologię. Nie musisz tak jak w reklamach machać, starczy ruch nadgarstkiem - przynajmniej z tego co do tej pory zaobserwowałem w grach na Wii. A poczucie immersji i "fun'u" jest ogromne chociaż w poważniejszych grach w które grałem wykorzystywanie czujników ruchu dopiero raczkowało.
badziewie!! z "klocka" na sile chca zrobic Wii dla niedzielnych "graczy" :C
A jak będzie się grać w gry typu Gothic, różne strzelanki itd. Chcąc obrócić się w grze o 180 stopni, odwrócilibyśmy się od monitora i byśmy nie widzieli co się dzieje na ekranie, a kamera dalej by wychwytywała nasze ruchy.
Druga sprawa, co się stanie jeśli obok nas będzie się poruszać jakaś osoba, lub za nami? Skąd kamera czy tam jakieś czujniki będą wiedziały czyje ruchy wychwytywać?
Natal? Ach, to to Wii bez kontrolera? Fajnie, fajnie :P
Serio, nie rozumiem Micro. Nie widzą wyników sprzedaży Wii? A Natal nie nada się do innych gier, jak tylko do casualowych, imprezowych i rodzinnych. Denerwują mnie proroctwa, że to rewolucja i zmieni oblicze gier. Jakby sami siebie próbowali przekonać...
Lagi są przecież zawsze do poprawienia, Microsoft ma jeszcze sporo czasu na poprawę błędów. Mnie natomiast interesuje cena Natala. Były plotki o dość wysokiej cenie tego urządzenia, mam nadzieję, że jednak nie będzie aż tak dużo kosztować.