Metro 2033 z pełnym wsparciem pakietu Steamworks
ok.200zł ? o_O
Nie trzeba kupować na steama, a w wersji pudełkowej za chyba 100 zł
Chyba ich pogieło.
1. 200 zł wtf
2. Gierka wcale taka dobra nie będzie, więc twórcy sobie grób kopią.
weźcie pod uwagę, że to Steam - oferta w euro skierowana jest na Zachód, a nie dla przeciętnego zjadacza chleba z Polski
Panowie. U nas za stówkę będzie można grę dostać.
Nie przeżywajcie jak stonka wykopki.
Nie da się ukryć że jest to praktycznie normalna cena za premierową grę na Steam'ie, więc nie wiem czemu jakieś takie dziwne oburzenie/zdziwienie tym faktem. Fakt, nie jest to cena atrakcyjna dla nas, Polaków, ale na zachodnich rynkach jest normalną ceną.
Jezu, że 50 euro to u nas dużo to nie znaczy że na zachodzie tego nie będą kupować. U nas cena będzie pewnie dużo mniejsza.
200zł - Tyle w przeliczeniu na złotówki kosztują mniej/więcej gry na PC poza naszymi granicami. Polskich cen gier na PC zazdroszczą nam inne kraje, było o tym głośno nie jeden raz ;) U nas Metro 2033 wyniesie około połowy ww. ceny. Przydałoby się więcej podobnych gier, musimy wszak "odbudować" CD Projekt ;)
dla mnie tanie kupilem gre za 70euro na playa 3 to 50 euro mnie nie zbawi hahaha
niewiem jak wy, ale ja 16 marca pojade rowerem do pobliskiego empika i nabęde tę gre. a piratom ch*j w dupe
200 zł bo w cenie jest też Red Faction
[10] Nie, gry na PC poza naszymi granicami kosztuja ok 120 zl - polecam zapoznac sie z cenami w UK.
@_Luke_: tak, tak, 120 PLN jak w pysk strzelił http://saturn.xplace.de/saturn_frontend/games.html?wtMssOutletId=130
No daj daj jakiś sklepik internetowy :>
<------------------------------
aope --> przecież _Luke_ wyraźnie napisał o cenach w UK, nie u naszych germańskich sąsiadów.
Zresztą - zerknij tam: http://www.game.co.uk/
Cenom gier pecetowych bliżej jednak chyba do tych 120, niż 200 pln.
@Llordus: napisał za granicą. A co do UK, to mnie interesują sklepy stacjonarne a nie internetowe :) Game.co.uk to taka Ultima, oni zawsze mają taniej. Najbliżej z cen marketowych jest Amazon z RRP na poziomie 40 funtów. Przynajmniej jak odwiedzam czasem Anglie, to nie widziałem w sklepach poniżej 35 funtów premierowego tytułu. Z drugiej strony gier pecetowych w angielskich marketach jest jak na lekarstwo. Wystarczy sprawdzić ofertę Tesco, największej sieci sprzedaży w Anglii. W ich ofercie na stronie jest...jedna gra na pc. Konsolowych dziesiątki :) Z Niemczech to się nawet pofatygowałem z Saturnem, żeby _Luke_ nie wytrzelił za chwile z gry_u_zdzicha.de :> No i w Niemczech granie pecetowe jest przed konsolowym, dlatego też podałem DE. Ale _Luke_ i tak uzna to za trollowanie, on inaczej nie potrafi, za to swietnie wychodzi mu wypisywanie bzdur.
aope -->
dokladnie, to napisał:
gry na PC poza naszymi granicami kosztuja ok 120 zl - polecam zapoznac sie z cenami w UK.
Bynajmniej nie oznacza to, że wszędzie za granicą tyle kosztują, ale że da się w takich cenach dostać, w tym w UK.
A co do stacjonarności sklepów - zerknij tutaj.
http://www.gamegroup.plc.uk/gmg_plc/about/locations/
Jeśli dobrze rozumiem, to jest ta sama grupa sklepów, co ten internetowy. Aczkolwiek może być i tak, że ceny w sklepach stacjonarnych są nieco wyższe - niestety póki co nie mam jak tego sprawdzić i prawdę mówiąc nie potrzebuje - jeśli będę chciał coś z tego sklepu, zdecydowanie bardziej opłaci mi się skorzystać z wersji internetowej :)
Nasza Ultima przy tym nie ma do czego startować. Nie ta wielkość i kapitał.
A jeśli polityka cenowa w marketach w UK na gry jest ustalana w podobny sposób, jak u nas (management w końcu ten sam), to prawdę mówiąc muszą to być najdroższe z możliwych miejsc do robienia zakupów. W odniesieniu do naszych realiów - prędzej pojechałbym do empiku na zakupy niż do marketu. A empik w moim mniemaniu (i doświadczeniach) to raczej najdroższy sklep jeśli idzie o gry i jeśli nie ma tam jakiejś ogólnopolskiej promocji, to unikam go jak ognia.
I jeszcze jedno. Jakie to ma znaczenie czy sklep jest stacjonarny czy internetowy? Ważniejsze jest tak naprawdę w tym przypadku to, gdzie jest taniej i czy da się do nas sprowadzić. Gila mnie oficjalna premierowa cena wydawanych gier w UK. Za to bardzo interesuje ta w sklepach internetowych, bo jeśli już coś będę z UK sprowadzać, to właśnie z internetowych :) Co więcej - tak właśnie zrobiłem z premierowym wydaniem HoI III - sprowadziłem z angielskiego sklepu, a kuriozum tego polega na tym, że gdybym chciał zdalnie zamówić to w Polsce, to wyszło by mnie drożej o koszt przesyłki. Żeby było jeszcze śmieszniej, to grę miałem w domu dokładnie trzeciego dnia od złożenia i opłacenia przeze mnie zamówienia, gdzie w Polsce przy zamawianiu zdalnym zdarzało mi się czekać dłużej.
Dokładnie tak samo zrobiłbym w przypadku innych gier ostatnio kupionych - Dragon Age i Mass Effect 2, gdybym tylko miał jakiś uraz do wydawcy na Polskę (tak jak to ma miejsce w przypadku cenegi).
@Llordus: w Empiku sa po prostu ceny dyktowane przez dystrybutora :) Czasem zdarzają sie jakies promocje, ceny szybka spadają po premierze, ale jednak. W Ultimie, marketach typu Tesco/Media markt jest czasem trochę taniej (nakłady), ale i tak drożej, niż w większości sklepów internetowych :) Polecał zapoznac się z cenami w UK, bo już ten wątek przerabialiśmy, o innych nie ma pojecia ;) No i podałem właśnie Niemcy z uwagi na to, że pc trzyma sie u nich naprawdę mocno w przeciwieństwie np. własnie do UK :) Zresztą niewazne, nie mowa w temacie o cenach w Anglii/UK. Chciałem tylko pokazac, że ta cena na Steamie nie jest niczym wielkim dla kogoś zza granicy (w przeciwieństwie do nas, gdzie gry sa bardzo tanie). Po prostu rozbawiło mnie 120 pln za granicą :)
Sam często zamawiam w UK gry na konsole, bo to co z cenami i okrajaniem zawartości robią Polscy dystrybutorzy woła o pomstę do nieba :) Peace :)
aope -->
Polecał zapoznac się z cenami w UK, bo już ten wątek przerabialiśmy, o innych nie ma pojecia ;)
Cóż :) Wybacz, ale nie jestem w stanie śledzić wszystkich możliwych konwersjacji pomiędzy userami gol-a ;)
Chciałem tylko pokazac, że ta cena na Steamie nie jest niczym wielkim dla kogoś zza granicy (w przeciwieństwie do nas, gdzie gry sa bardzo tanie).
To jest raczej oczywiste - inna skala zarobków swoje robi :)
Peace
peace.
@Llordus: zarobki zarobkami, jasna sprawa, ale mnie zastanawia sens samego Steama w kwestii sprzedaży. No bo tak:
- nie ma kosztów produkcji
- nie ma dbania o dystrybucję
- nie ma marży dla dystrybutora
- i wielu wielu innych rzeczy
A ceny są takie, jak w edycjach pudełkowych. Szczerze nie widze sensu kupowania na Steamie gier z wyjątkiem promocji (które sa naprawde fajne), bo to zwykłe draństwo. Kompletnie nie rozumiem sensu tego sposobu dystrybucji na dzień dzisiejszy. Niech mi ktoś wytłumaczy proszę, po co kupować na Steamie, bo jedyny tego plus jest taki, że mamy dostep wszedzie i nie musimy targać płyt. Ale za taką cenę?
aope -->
Co do twoich wątpliwości odnośnie steam-a, to podzielam je w pełni. Zresztą wytłumaczenie jest chyba dość proste.
Wydawcom wcale nie zależy na obniżaniu cen w dystrybucji elektronicznej - bo dzięki temu mają większy zysk ze sprzedaży, właśnie poprzez "zawłaszczenie" tej części ceny, która w klasycznej dystrybucji idzie do pośredników wszelkiego rodzaju.
Steam póki co nie bardzo ma motywacje, żeby cokolwiek zmieniać w swojej polityce - bo realnie nie mają jeszcze znaczącej konkurencji. Mają największe udziały w rynku, którym póki co nikt nie zagrozi. Impulse jest póki co zbyt małe. Gamersgate i direct2drive też. No i do tego mają znacznie bardziej upierdliwy i mało czytelny interface, co przeciętnego klienta też musi odstraszać. Być może za parę lat, o ile konkurencja zrozumie, że nie tylko musi istnieć w sieci, ale mieć możliwie prosty i przejrzysty w nawigacji interface, zacznie się realna walka i konkurowanie cenami.
@Llordus: w pełni się zgadzam :) Ale to wszystko zupełnie podważa sens dystrybucji cyfrowej z punktu widzenia gracza, a jednak mimo wszystko istnieje. Czyli ktoś jednak tam kupuje. I tego, dlaczego to robi, zamiast pokazac im środkowy palec, kompletnie nie jestem w stanie pojąć. Bo wydawców rozumiem, ale samych graczy? Nie bardzo.
aope --> wychodzi na to, że przy innym pułapie zarobków nie przykłada się już specjalnie wagi do takich "detali", o których tu sobie gadamy. Liczy się za to wygoda i szybkość otrzymania towaru. Innego wytłumaczenia nie widzę :)
@Llordus: ja tam wolę pojechać do centrum handlowego, kupić grę i zainstalować :) Zajmuje mi to godzinę czasu. Jakbym miał ściągać te kilka gigabajtów...to nie byłaby godzina :> No ale pewnie masz rację, ja zwyczajnie lubię, jak gra w pudełku leży sobie na półce, a nie jako plik na dysku :)
aope - widzisz, niektórym te kilka gigabajtów zassie się w połowę czasu spędzonego na podróż :) Poza tym jest to świetne rozwiązanie jak z jakiegoś powodu nie możesz wyjść z domu (chory itp.). Dodatkowo, dystrybucja elektroniczna jest po prostu dla wielu wygodniejsza i co również ważne- mobilna.
Niestety te ceny... imo powinny być niższe.
Co wy sie tak dziwicie na te 49,99 euro (ok. 200 zł)? Przecież 50 euro to normalna cena gier na zachodzie na PC, chyba, że brać pod uwagę Activision, który ostatnio eksperymentuje z ceną 60 euro (niestety udanie). W polsce mamy gry taniej, dzięki lokalnym dystrybutorom, daleko nie musicie szukać ceny w polsce, grę można zamawiać w sklepie GOLa.
Do autora artykułu:
jednak pewien niesmak pozostaje
Po literówkach w tekście też :P
Jest w ogóle jakiś gracz, który nie ma Steama? Przecież pierwsze gry, które go wymagały mają już 6 lat...
@[1]Yukasiu Creed [4]Draco01 [7]Nolifer
Fail to jest z Was jak nie ogarniacie podstawowych praw na rynku gier a ceny gier to dla was ceny czystych płytek.
Mam nadzieję że koledzy wyżej Wam to wyjaśnili więc jeżeli nie wiecie o co chodzi to proszę nie wypowiadajcie się w takim temacie.
Steam, dla mnie bomba, nigdy nie miałem z nim problemów i nie narzekam - przyszłość dystrybucji.
A mowiliscie ze gry na konsole kosztuja 200-250zl. Na Steamie tez podobnie jak w Empiku gra ktora na Allegro chodzi za 79zl to tam jest za 189. Wiec nic dziwnego ze ludize kupuja na Allegro bo tam widac ze gra tanieje z tygodnia na tydzien gdzie w sklepie bedzie stala i rok ale wciaz za 199zl z polroku temu widzialem w Tesco - Too Human :)
200zł WTF!!!! ale i tak się kiedyś kupi :P spoko że ma pełne wsparcie pakietu Steamworks :D
Trzeba będzie czekać aż ktoś wystawi na allegro w postaci gifta.Wtedy cena będzie dużooooo niższa
Ciekawe czy będzie multiplayer... Gra będzie bardzo dobra, ale nie wiemy czy wyśmienita. Ja osobiście bardzo polubiłem post-apokaliptyczne klimaty (Stalker, Fallout 3, itp.) . Ciekawe kiedy będzie wzmianka o typie rozgrywki, multiplayerze,broniach,rozwoju postaci i czy będzie można tworzyć na początku postać.
@aope -> Cyfrowa dystrybucja ma jeszcze jedną zaletę nad pudełkową (oprócz np. braku zajętego miejsca na półce). Mianowicie nie trzeba się martwić o uszkodzenie nośnika (płytki) bo zawsze można ściągnąć ponownie. Poza tym po pierwszym ściągnięciu można sobie wypalić grę na płycie (albo trzymać pliki instalacyjne na dysku, w dobie tanich dysków terabajtowych to niewielki problem), więc odpada problem czasu instalacji po pierwszym razie. Aczkolwiek ceny nie promocyjne nas Polaków odstraszają :( .
Jeszcze nie tak dawno byłem przeciwnikiem e-gier (kupowanych na Steamie, jak i innych)...
Do czasu...
Kilka tygodni temu kupiłem po raz pierwszy tego typu grę (ale też w tym konkretnym przypadku nie ma tej gry w wersji pudełkowej) na Steamie (jestem użytkownikiem Steama od czasów Half-Life 2): Aliens versus Predator 2000 Classic.
Od tych kilku tygodni kupiłem kolejną (i wkrótce kolejne serie słynnych FPS-ów takich jak Doom, Quake, Wolfenstein) grę: Wolfenstein 3D :)
Steam ma zalety w takich przypadkach, no i jak są dane aktualizacje do gier to automatycznie się instalują.
Przez 15 lat uzywania PC i 5 konsoli mi ani jedna plyta nie pekla. Zaden to plus. Instalacja z plyty byla by szybsza niz pobranie tych 5gb na srednim polskim laczu.
***Half-Life*** - duzy plus automatyczny update. WooooW.
200 złotych za Metro 2033 i Red Faction: Guerilla to IMO dobra cena. Choć osobiście czekam tylko na Metro to może się pokuszę i o RF: Guerilla. Kto wie :)