Czy ktoś kupił tą grę po 16-tym grudnia on line,w sklepiku Brabena,za 49,99 eurasów?Płacąc kartą?Po jakim czasie mogliście ściągnąć grę?Mieszkam w Holandii,zapłaciłem,ale nie mam dostępu do gry z launchera dostępnego w sklepie,mówi,że nie mam praw do ED,stąd pytanie.W życiu nie kupowałem digital,tylko pudełka...Nie jestem osamotniony,na oficjalnym forum roi się od tego...Podobno mają już jakieś 10000 tickets,mogę dodać swój,ale reakcja może być w lutym,aaalbo i póżniej.Ale i tak chcę mieć tą grę!
Czy cos dziala w tej grze ? Placisz 200 zl i nie mozesz jej odpalic to po co ta cala alfa beta gama ) cezar zycze ci abys zagral juz w wigilie wesolych swiat
Działa tylko launcher,ściągnięty wg poleceń ze strony sklepiku.Powinno być z górki w tym momencie,ale po zalogowaniu na konto,urządza sobie weryfikację emailową.Po wpisaniu do launchera kodu z emaila,informuje mnie że nie mam prawa do ED.Nie można ściągnąć gry za którą się zapłaciło.Nie mam gry,tylko rachunek zmniejszony o 50,0 euro.Stąd pytanie,czy ktoś to kupił,i jak to czasowo wyglądało...Nie pytam o radę,co robić,na forum też nie wiedzą.
@cezary7722 Hej, ja płaciłem PayPalem i grę mogłem pobrać od razu (przez launcher), żadnych problemów. Ticketa poślij, nie zaszkodzi, mi na inne pytanie odpowiedzieli w ciągu kilku godzin. Ewentualnie zmień hasło, zrób reinstalacje launchera. Sprawdź czy Twój zakup jest "w toku" może to kwestia systemu płatności.
Zakup, ściągnięcie launchera - 5 min. Gra się ściąga, trening też. Szybkość ok. 3MB/s.
PL.
Dla "czepiaczy": 5 minut trwało zarejestrowanie, zakupienie i ściągnięcie launchera. Tylko dlatego, że w międzyczasie zrobiłem sobie kawkę.
mam pytanie ta gra w jakim jest jezyku ?? tylko angielski? i czy ciezko sie ja kupuje? bo chce sobie ja sprawic na swieta
Adhan, jak tak patrzę na twoje komentarze to z ciebie też niezły kłamczuszek. Robisz wiele by ludzi odstraszyć. Chętni by kupić, wejdzie na yt i zobaczcie jak to wygląda, jeśli się wam spodoba, bierzcie i wszystko będzie jak ma być. Dziś kolejny dzień z ED, im bardziej się zagłębiam tym więcej zabawy. A komentarze Adhana? no cóż, zauważcie, że tak bardzo mu się nie podoba, że codziennie tu siedzi i pisze..
Problem rozwiązany.To system płatności płata figle.Wysłałem do Frontiera ticketa,odpowiedzieli,a jakże,co prawda bez związku,ale i tak się liczy im na plus.Do problemu sam doszedłem,kupiłem przed godziną drugą kopię ED,ale trzymałem wszystkie strony otwarte,aż do emaila z potwierdzeniem Frontiera.No i śmiga download.Negocjuję z Frontierem,aby mi przenieśli pierwsze 50,0 eurasów do ichniego sklepiku,na DLC,czy coś...
Będą kosmiczne Święta!
A biedne żuczki na oficjalnym forum,wciąż się mordują z tym tematem...
Dzięki za pomoc
Jeśli ktoś pamięta takie serie jak Wing commander, freespace, freelancer ,X, to na pewno spodoba mu się Elit. najkrócej mogę powiedzieć o tej grze że nie jest przeznaczona dla każdego jest trudna czasami szczególnie na początku monotonna zaczyna się z małą ilością kredytów słabym statkiem i otwartą galaktyką , i radź sobie teraz. gra ma często update szybko się rozwija już zapowiedziane są dodatki i powiększenie możliwości gry chociażby możliwość wspólnej gry online z przyjaciółmi tworzenia skrzydeł czy też floty, zaznaczam ponownie to nie jest tytuł dla każdego potrafi być czasochłonna i męcząca ale jak dla mnie 10/10.
Panowie proszę o odpowiedź bo nie wiem czy kupić ile na polskie wychodzi 215 zł ? I jaki język jest angielski tylko?
Im więcej osób ogrywa, tym lepsze oceny.
Język angielski tylko.Na początku monotonnie? hmm.. może dlatego że cięzko się połapać z początu gdzie co jest i czas sobie mija :) ale to jest ten smaczek, że trzeba wszystko poznać. Później wszystko nabiera tempa. Trochę już przegrałem więc oceniam. Jeśli spojrzeć na potencjał, to dałbym więcej :)
Ziqsh ja klamczuszek ? Raczej racjonalista nie oceniam gry na podstawie obietnic co bedzie albo wyobrazam sobie ze cos jest jak nie ma Biore gre i sprawdzam co jest w tej chwili jak dziala i co oferuje a oferuje tylko jeden wielki nudny grind solo a potem wielka pustke i to za 200 zl plus masa bledow . A jestem tu codziennie bo statek zdobylem juz w becie i nie ma juz co robic w grze .
Mam pytanie do osób co ogrywają. Jak Elite ma się do serii X? Seria X (szczególnie Albion Prelude) to dla mnie full wypas (poza Rebirth którego po ocenach do tej pory nie kupiłem). Interesuje mnie także handel a nie tylko walka. Jak to się ma w Elite? Trudne wyzwania, tak jak kolega wcześniej pisał brak prowadzenia za rączkę to jest plus do tego żmudna harówka aby uciułać grosz do grosza to preferuję bardziej niż szybki ekspresowy zarobek. Czy też jest tak wiele możliwości zarobkowania jak w serii X? Jak z modyfikacjami statków? W Albion Prelude przyznam, że jest tego dość sporo.
we wszystkim x3 wypada lepiej naszej dyspozycji zostaje oddanych 30 nowych statków oraz stacji kosmicznych. Nowością jest również giełda, na której gracze mogą sprzedawać, kupować i spekulować towarami, pomnażając lub bezpowrotnie tracąc majątek. nie ma porównania jest miazga na rzecz x3 gdzie jest kampania misje cel itd . elite ma być multiplayer tylko ze jest on teraz tak kulejący ze boże boże borzenko . na tą chwile x3 rządzi .
a co do statków to 3 dni grania po 8 godzin i masz kazdy statek więc sobie odpowiedz szybko to czy wolno ?
modyfikowanie statków no jest w czym wybierać ale tak beznadziejnego systemu ocenania broni dawno nie widziałem kazda bron ma literke i liczbe czym nisza litera to lepiej czym wyzszy numerek tez lepiej :) plus ilosc naboi na sekunde oraz obrazen totalna magia jedyne rozwiązanie kup wystrzel zamien :)
ragnor tak identyczny tylko sie pozamieniały wyniki zeby dojsc do jakiegos poziomu ps system nie działa robisz misje reputacja spada nie otrzymujesz odznaczeń .
były jeszcze jakieś medale jak pamiętam to tego nie ma .
adhan - dzięki za odpowiedź. no nic... wypada chyba poczekać i zobaczyć co dalej z tym będzie. Tym bardziej, że 200 stówy to nie mało a po nowym roku wychodzi kilka fajnych tytułów. Pozdrawiam
@JVolt kiepsko sobie wybrałeś autorytet na decyzje w kwestii zakupu :)
dwrob,
adhan ma sporo racji w tym co piszee, jego problem to przedstawianie tych racji w stylu buzujacego hormonami dwunastolatka. I totalny brak poszanowania odmiennych od jego wlasnej, opinii.
Więc może ktoś jeszcze skusi się na porównanie z X3? Bardziej pod kątem ekonomii. Zapraszam.
niech zyje wolnosc!wolnosc i swoboda!niech zyje nam Braben i jego gierka nowa!!!i tyle w temacie:)
lutz to było dobre ----- jego problem to przedstawianie tych racji w stylu buzujacego hormonami dwunastolatka. nawet sie z tym zgodzę taki styl. a odmienne opinie no jesli to nie fanboyowskie teksty plus ocena 9,5 to się z nimi zgadzam (gra ma nadal szanse ) . a szanuje każda opinie opartą na argumentach a nie teksty którym celem jest dojazd , ośmieszanie autora o innym zdaniu .
jvolt nikt ci nie porówna elita z x3 z jednego powodu x3 jest singleplayer i jest napchany taką ilością bajerów ze w tej chwili wbija w ziemie elita który jest w t 1 rozdziałem 12 tomowej księgi . ale elite może jednym ruchem zlikwidować x3 jak doda prawdziwy multiplayer czytaj taki jaki powinien być w roku 2014 a nie 1998 (duże szanse ze tak się stanie braben ma mój szacunek bo stara sie dotrzymywać słowa pomimo śmiesznego budżetu jak go sprawdziłem to wogle cud ze to coś wyszło )
elkana zapraszam z opinią za 2 tygodnie jak poczujesz ze ta wolność to tylko miraż cóż z tego ze odwiedzisz te 1000 gwiazd jak każda lokacja to te same 4 stacje a grindowanie straci swój urok bo co to za różnica czy się ma 5 czy 10 baniek . ja zacząłem się dusić przepraszam nudzić . ciekawe jakie będzie twe zdanie .
a teraz panowie i panie najlepsze wypowiedzi o grze fanboyów którzy przed premierą męczyli bułe w ohhach i achach nad tą grą lecimy
https://forums.frontier.co.uk/showthread.php?t=80881
Tak, spodziewałem się więcej od tej gry. 8,5mln funtów na nią poszło i co się niby z tymi pieniędzmi stało? Jako programista z zawodu stwierdzam, że angole skopali sprawę .Mam ochotę odłożyć tą grę i zobaczyć co będzie za pół roku. bez poważnego i rozbudowanego pvp będzie kiepsko. Jeśli w grze 99% czasu zajmuje.... lot, lot, lot i dokowanie i przeglądanie tabelek... to to chyba średni end game? W chwili obecnej dorobiłem się haulera, uzbroiłem go maxa i... jaki sens ma dalsza gra? Lepszy statek? Broń? Pancerz? Nie widzę w tym sensu... w końcu głównie i tak jestem samotny w tym wszechświecie, bo funkcje społecznościowe czy gra w grupie... to tak naprawdę pic na wodę. w ED jakoś tak pusto ...
moje ulubione Pomijając samo granie jako granie - Clh znalazł powołanie w wynajdywaniu bugów gry , Sloma rozgryza mechanikę, SzaryWilk pisze bloga, a wszystko to robią zasiadając za sterami swojego statku.Po co? Bo to hobby panowie, a hobby w życiu ważne jest .
Zgadzam się jednak że czegoś tej gre jeszcze brakuje.
Sam po kilkunastu-kilkudziesięciu godzinach odniosłem wrażenie... jak by to powiedzieć... Jakby pod pięknym okryciem tortu okazało się że nie ma kremu, różnych warst ciasta itp. a tylko samo ciasto.
Pytanie czy problem leży w tym że gra jest faktycznie do kitu, czy może ludzie oczekiwali po niej zbyt wiele?
niewiarków zapraszam na forum jest tam wiele innych wypowiedzi po których padniecie ze śmiechu .
@adhan idź do pracy...
Fanboje bronią i beda bronic , bo coz im innego zostalo?Prawda o tej grze jest bezlitosna , i takie sa fakty.To ze sie ona podoba komus po kilkunastu godzinach gry- nie ma nic dziwnego.Pytanie czy tak samo bedzie po 100+ godzinach.
Tak się zastanawiam po co spędziłem w takim Sturmoviku 1946 kilkaset godzin latania, w Sturmoviku CoD i FSXie kolejne ~200h pewnie też by się zebrało. Ani to endgame'u nie ma, ani niczego się nie odblokowuje, gra się zasadniczo nie zmienia w swoich założeniach od samego początku, no jak w coś takiego grać?
Przyznaje, że godzin w Elite mam na razie mało, dopiero po świętach wrócę do latania, ale jeśli przyjemność z samego latania (nie zbierania bounty, eksploracji czy handlu, ale samego latania) nie spada nagle po kilkudziesięciu godzinach, to przewiduje, że i tutaj nabitych godzin będzie mnóstwo. To nie jest gra, w którą gra się żeby ją skończyć/wygrać.
@adhan
Ale o co Ci chodzi?
Czyżby Elite:D wyrządziło Ci jakąś krzywdę, że tak uparcie uprzykrzasz tę grę każdemu?
Naprawdę nie masz innego zajęcia?
To w takim jak ktoś wyżej napisał "idź do roboty". PKB poprawisz.
Panowie skad te nerwy , ataki personalne . to juz nie mozna napisac ze ten potworek zwanym elite dangerus zre gruz . Zarzucano mi ze jestem klamczuszkiem no to znalazlem potwierdzenia mych slow na forum elite . Elite nic mi nie zrobilo ale jak chca 200 zl to musza sie liczyc z tym ze ludzie licza na dobry a nawet bardzo dobry produkt i dlatego trzeba dojezdzac nie obiektywnych funboy . A co do propozycji ze mam isc do roboty to dla idiotow nie ma pracy a 12 latkow nie przyjmuja :)
Mam pytanko tą grę to można tylko na głównej stronie kupić za 49.99€ ?? znacie jakieś strony gdzie taniej można kupić
@Chiczkok Tylko na stronie frontiera.
@Robinus
Jestes fanboyem. Dajesz 10 grze, w ktorej nie dziala multiplayer, net-code o kant poopy rozbic, malo kontentu. 10 jest zarezerwowane dla gry bez wad. Elite taka nie jest. Stad wniosek, jestes slepym fanbojem.
@tr3mm0r i adhan... Serio? Ocena 10 czy 8, czy ile... to nie ma znaczenia, bo jest to ocena indywidualna. Jesteście łowcami funboyów? What? Co to w ogóle jest? :D No, leję. Jakoś od premiery gram codziennie i bawię się świetnie. To, że Wam Elite nie pasuje, nie znaczy, że inni będą mieli przy nim od groma zabawy (jak ja). Owszem, gra ma swoje błędy i słabe strony, ale mimo to bawię się jak nigdy dotąd (może też z tego powodu, że czekałem na taką grę od dawien dawna). A komentarze na forum, czy gdzie tam tak zaciekle szukacie DOWODU na to że gra jest po chu**... Nie obchodzi mnie to. Jest to pierwsza gra, która spowodowała, że nie żałuję ani trochę, że ją kupiłem, więc wsadźcie to swoje polowanie na funboyów w rzyć.
Ocena indywidualna to jest dobre . Faktycznie sa na swiecie fani grubych swinek zgodnie z zasada nie ma brzydkich swinek tylko czasem gorzoly brak :) ale zawsze trzeba pamietac ze swini rumaka nie zrobisz .niech mi ktos wytlumaczy dlaczego fani obrazaja sie jak nazywa sie ich fanami ? W czym jest problem . AVipunk na forum nie szukalem dowodow na marnosc tej produkcji bo jak wiecie z szacunku dla tworcow gier tego potworka nie nazwe gra , chcialem ukazac tylko dwulicowosc niektorych uzytkownikow. Tutaj 10 a na forum lament . To cos w tej chwili jest warta 50 zl ucziwa cena albo powinno nie byc wydane . Co nie znaczy ze za pol roku nie moze byc genialne na co mam nadal nadzieje
Avipunk nie rozsmieszaj mnie. Ty oceniles gre na dlugo zanim w ogole wyszla, fanboju.
No i zostałem na stare lata fanbojem...
Swoją drogą racja jest po obu stronach. Gdybym nie wiedział czego się po grze spodziewać, a zakupu dokonał pod wpływem ostatniego filmiku promocyjnego, to byłbym nieźle wk....y.
Ocena gry jest jednak zawsze subiektywna, nie wiem jak mogłaby być obiektywna. Obiektywnie (też tylko do pewnego stopnia) można ocenić grafikę i inne elementy składowe. Całość składa się na nasz subiektywny odbiór gry.
Osobiście oceniam grę po czasie jaki w niej spędzam i tu jak na razie Elite mnie nie zawodzi - cena (w przeliczeniu na czas nie jest straszna - wolę dać 200 PLN i długo grać niż dać 50 i grę wyrzucić po godzinie z dysku).
Elite przypomina mi Diablo - nawet luncher mają podobny... Patrząc na liczbę godzin przegranych w Diablo to jest to najtańsza gra ;)
Dla mnie Elite w tej chwili jest na mocne 9 - bawię się świetnie (dostrzegając braki i licząc na więcej).
Gram głównie SOLO i dla mnie tryb sieciowy mógłby nie istnieć. Czepianie się pustki w kosmosie jest śmieszne - kosmos właśnie taki jest - głównie pusty...
Nie rozumiem, jak można wmawiać osobie której gra się podoba, że jej się nie podoba?? dla MNIE jest świetna. Wmówisz mi teraz że tak nie jest? spokojnie eksploruję świat, powoli wykonuję misję, delektuję się. Myślałem już że mam świetny pojazd, aż nagle ktoś wziął mnie na dwa strzały:) jak można tego nie lubić? :)
&yB - znany nam kosmos i owszem ale skad wiesz co jest dalej. Po drugie mamy rok 2033 o ile dobrze pamietam i sporo planet w grze jest skolonizowanych, wiec kosmos wcale nie musi byc pusty. W sumie wiekszy problem mam z brakiem poczucia jego glebi.
Oczywiście nie mamy danych o dalszych systemach. Tak jak nie wiemy jak będzie wyglądał świat w dalszej przyszłości. Całość jest jakimś założeniem, ale to przyjęte w Elite mi odpowiada.
Częstotliwość wpadania na innych pilotów jest dla mnie odpowiednia - w skolonizowanych systemach w pobliżu stacji więcej lata, a są miejsca gdzie długo się nikogo nie spotka.
Sam czekam na rozbudowę gry - wiele można w niej dobrego zrobić. Kupiłem jednak świadomie produkt taki, jaki jest teraz i jestem bardzo zadowolony.
Z założenia nie wspieram gier w trakcie produkcji. W tym przypadku zakupiłem swoją grę na kilka dni przed premierą ufając, że zaoszczędzę kilka złotych - i się udało. Po premierze podrożało (brak innych źródeł zakupu też nie pozwala liczyć na jakieś promocje).
Obserwowałem rozwój gry - głównie na blogu SzaregoWilka, obejrzałem kilka filmów z bety i wiedziałem "w co się pakuję" ;)
Tak jak pisałem w poprzednim wątku - jestem w stanie zrozumieć rozczarowanie części graczy. Jeżeli ktoś kupił na podstawie niektórych materiałów promocyjnych, to moim zdaniem mógł "wtopić". Działowi marketingu Froniera należy się karny k...s.
A sama gra daje mi dużo frajdy i to jest dla mnie najważniejsze.
Po co się kłócić o to kto co lubi ?!
Lubisz tą grę? graj jak ja i inni!
Nie lubisz? Oceń i zakończ ocenę trafnym komentarzem.
Tworzymy zbędne przepychanki.
@&yB - nie grałem zbyt wiele. Wykonałem dopiero pierwszą misje w open play. Mówisz że grać lepiej w SOLO? Bo sam nie wiem czym się one różnią prócz tego, że w OPEN lata troche żywych graczy.
Co do pustki, ja rozumiem że kosmos jest rozległy i pusty, ale nie zgadzam się z Tobą. Chodzi o to że w grze przy głownych stacjach jest pusto. A uważam że powinno być jak w grach X. Jest jakiś system powinny być tam jakieś fabryki, statki handlowe, myśliwce itp. A nie jedna stacja i pare myśłiwców przypadkiem się pojawiło. ALe mówię, dopiero zacząłem na poważnie grać. Nawet nie wiem czy są rózne rasy w tej grze. Ale jeżeli tak to trochę tego powinno tu latać.Jak ludzie odkrywali amerykę a nawet wcześniej w starożytnych czasach w rzymskich portach itp był tłok. :)
Zrobiłem sobie prezent pod choinkę i grę kupiłem. A ryzyk fizyk. Za dużo nie pograłem, ale moje pierwsze wrażenia: gra jest trudna i wymagająca. Bardzo wiele osób się od niej odbije tak samo jak od X-ów gdyż jest skomplikowane sterowanie. Żadna gra od czasów pierwszego X-a, nie stworzyła mi początkowo problemów tyle co Elite. Niby są w grze samouczki, ale jak dla mnie zrobione na odczepnego. Trochę więcej informacji jest na filmach z YouToube, ale osoby bez znajomości angielskiego to niezbyt wiele zrozumieją. Sterowanie jest trochę inne niż w X-ach, mam wrażenie że jest wzięte z symulatorów lotniczych. Dobrze że można robić własną konfiguracje, bo muszę się do niego przyzwyczaić. Rozumiem teraz narzekanie na pustki i to co wiele osób pisało (nie tylko tutaj ale i na forum Egosoftu), ale przy stacjach mógłby by jednak jakiś ruch. Zobaczymy co będzie dalej, jak więcej galaktyki odwiedzę.
Dobre 20h grania (uczenia się pilotażu), potem nic się nie dzieje.
Zasadnicza wada E:D to to że nie jest to gra tylko zaawansowane tech demo.
Zwiedziłeś dwa systemy, to widziałeś je wszystkie, na upartego możesz poszukać nowych tekstur, lub gdy jesteś zapalonym astronomem, możesz popatrzeć na najlepiej oddany model galaktyki (jedyny dostępny w ten sposób).
Jest pięc powtarzalnych misji na krzyż, nudnych do porzygania. Nie masz wpływu na nic, ewentualnie nie zauważasz, chyba że jesteś maniakiem i spędzisz dwa tygodnie po dobrych kilka godzin aby rozpętać wojnę domową.
Nie ma multiplayera, ten tryb to taki żart tylko - zamiast NPC czasem przemknie ci jakiś CMDR na horyzoncie. Nie ma grupowego grania - niedopracowana mechanika powoduje, że nie wiele się różni od solo lub open. Solo jest nudne przepotwornie.
Gra oferuje krótką frajdę, potem to grind. Grindujesz te same misje, grindujesz NPC ze statusem "wanted", grindujesz przy handlu, spędzając godziny na przelatywanie z systemu do systemu.
Najgorsza jest społeczność, zadufana w sobie z klapkami na oczach. Nie ma PvP, chyba że bardzo chcesz i się umówisz jakoś przez forum etc. Jeśli jesteś bogaty i spróbujesz pobawić się w pirata to szykuj się na tłumaczenie, bo gracze Cię zaraportują i pójdą w solo grindować, przez co świat w trybie open jest pusty. Nie można rozmawiać z innymi graczami poza trybem jeden do jeden, gdy gracz jest obok, w 90% przypadków zostaniesz zignorowany.
Serwery i protokoły p2p mają błędy, tracisz kasę, nie dostajesz nagród, nie widzisz walki.
Bardzo zła mechanika jak na taką grę, powoduje że jeśli chodzi o handel, to większość gier webowych bije ją na głowę.
Bardzo czekałem na tą grę, nie miałem dużych oczekiwań, ale sam muszę stwierdzić, że fanboje są potwornie denerwujący a gra jest nieziemsko niedopracowana.
Gra całkiem fajna tylko trochę przereklamowana. Jest niby 500 mld systemów do zwiedzenia? Oczywiście, ale tylko na obrazku bo najlepszym statkiem z najlepszym bakiem paliwa nie dolecisz nawet do polowy galaktyki. Dlaczego? A to dlatego, że poza "zamieszkałą" (nawet pokaźną) strefą systemów niema nic poza systemami z gwiazdami typu "czerwony olbrzym" i paroma lodowymi planetami z których nieda się tankować paliwa w locie . Także ta cała "wielka" galaktyka to czysty marketing twórców :)
@Kedaros mógłbyś podać jakiś link? Chętnie o tym poczytam.
Wg. mnie w obecnej formie Elite prezentuje się gorzej od Rebirtha. Jest zrobiona podstawa do świata gry i tyle. Elite ma jedynie przewagę w wielkości świata, bo jest co zwiedzać ale brakuje mi tej różnorodności sektorów. Co z tego że jest kilkadziesiąt milionów planet jak większość jest podobna do siebie, brakuje mi tej klimatycznej muzyki która charakteryzowała wiele sektorów, a sporo z nich miało swoją unikalną. Tak samo ze stacjami, jak dla mnie to one wyglądają jak stacje handlowe a nie jakieś ośrodki przemysłu. Nie ma ruchu przy stacjach poza sporadycznymi kupcami. A nawet gdyby to były stacje to gdzie jest kontakt z ośrodkami wydobycia, promy z planety czy zwykła policja. Brak mi jakiegoś odgórnego celu w grze, bo jedynie co możemy robić to kilka rodzajów misji, handel dla samego handlu i sporadyczne walki. Multi tak jak pisał wojak to nie istnieje, jak nie masz znajomych to zapomnij o nim a o open to zapomnijcie w obecnej formie, albo grze jako pirat. W momencie gdy zaczynasz z kimś walczyć od razu jesteś wystawiany na listy gończe co akurat mi się podoba, bo wiadomo piracisz to znaczy jesteś ścigany przez policje i łowców głów. Tylko że jak nie piracisz to się nudzisz, sam jestem handlarzem ale rozumiem ludzi którzy chcą powalczyć i polatać z innymi. Dlatego w X-ach jest bardzo popularny mod XRM który jest dużym wyzwaniem zwłaszcza w AP. Poza zbieraniem coraz większej ilości kasy, robieniu map, i wykonywaniu misji to tam nic się nie dzieje. Co mnie wkurza? Lądowanie, jest momentami zbyt precyzyjne - może po prostu odwykłem od tego bo w X-ach latam na autodoku. Zgadza się że wszystko robi automat ale najpierw trzeba się ustawić w odpowiedniej pozycji i pod odpowiednim kątem. Można niby mieć wpływ na frakcje, poprzez wspieranie handlem wykonywaniem misji ale to jakieś szczątkowe procenty. Kolejny pomysł który mi się podoba, ale żeby to miało jakoś przełożenie na mnie poza blokada dostępu. Nie wiem, jakieś unikalne bronie, statki, moduły. Nie wiem czy coś takiego jest bo jak na razie mam wrażenie ze wszędzie jest to samo tylko stopień rozwoju mnie blokuje. Jestem ciekaw ile będą kosztować dodatki, bo skoro skórki są po 12,5 euro to ile dodatek? 20-30? Jeśli tak to ktoś tu odwala niezły numer, i druga sprawa co będzie z tymi którzy nie są zainteresowani kupnem dodatków skoro nie ma trybu offline. napisze jeszcze raz to co pisałem wcześniej: gdy Egosoft wydał w podobnej formie X-Rebirtha to poszedł nie samowity hejt, i żeby się zrekompensować to dali możliwość pobrania DLC przed premierą. kto był zainteresowany to zrobił. A tutaj? Wątpię w to. Z mojej strony chyba jak na razie tyle narzekania. ;)
A mam pytanie, zapomniałem o tym. Jest coś takiego jak nowa gra albo restart? Czy wszystko już jest na stałe zapisane na koncie?
Jest, nie wiem jak to się robi, powinno być w instrukcji. Ale wtedy stracisz wszystko co masz bezpowrotnie.
E tam, z tym to nie ma problemu. Właśnie zobaczyłem ze w X-AP nie mam save i muszę od nowa wszystko budować. Robiłem reinstal i zapomniałem go przenieść, poszło z dymem 300 fabryk :D Najbardziej to szkoda mi tego kompleksu samowystarczalnego ze 100 fabryk. Ech, albo może zobaczę jak teraz Rebirth wygląda po tych zmianach? :P
Powie mi ktoś czy w tej grze można polecieć na dowolną planete i na niej wylądować ?
Bardzo fajny filmik pokazujący istotę gry, tak wygląda PVP w części MMO:
[link]
koleś się rozłącza i tyle z zabawy...
Gra nudna jak flaki z olejem. Zamiast tych 500 mld systemow wolalbym by cos się w niej działo. Może kiedyś coś rozwiną. Na ten moment wracam do X terran conflict.. :(
Tak jak obiecali i zmienili w ostatniej chwili - gra wymaga ciągłego dostępu do internetu nawet w singlu?
Nie bylo mnie tu pare dni a tu takie mile zaskoczenie . Zadnych fun boyow a ucziwe oceny tego potworka . Tak trzymac . Gra ma juz prawe miesiac ciekwe dlaczego redakrorzy nie zrobili recenzji ?. Pewnie te czekaja na legendarnego patha :) ta ocena tylko dzieki probie zrobienia czegos nowego plus za system walki i szacunku dla tworcy chcial dobrze ale zawlil . Kto mu kazal to wydac w tej formie ?
W grę nie grałem, ale obejrzałem sobie kilka gameplayi i wygląda to nawet fajnie. Zapewne macie racje co do tego, że gra się szybko nudzi, ale jak się tak patrzy na tego elite to wygląda na jednego z najlepszych symulatorów tego typu w historii. Prawdziwie otwarty wszechświat, a nie jakieś wydzielone sektorki + cała gra jest zawarta w kokpicie, można się dobrze wczuć w pilota + świetna grafika też się na to wszystko przekłada. Jest kilka podstawowych rodzajów misji w sam raz, żeby sobie godzinkę przed snem pograć i cześć. Tak mi się przynajmniej wydaje, może kiedyś się przekonam...
Sensowne podsumowanie plusów i minusów ED
http: //eliteszarywilk.com.pl/?p=614
Czy ktoś z forumowiczów zna realne wymagania tej gry tzn. nie minimalne, bo to zwykle przesadzone bzdury. Dziękuję i pozdrawiam.
Ten potworek za 200 zl odpali na pralce twojej matuli . Bo z ta grafika to bez przesady bf to nie jest . A wyswietlac trojkaty ( w slangu elite trojkat to statek kosmiczny ) to kazdy sprzet kupiony w 2010 da rade .
Wszystkich, którzy chcieliby kierować się wypowiedziami pana adhana, zachęcam do zapoznania się z wcześniejszą aktywnością tego pana.
Przy ewentualnym zakupie proponuję kierować się oficjalnymi recenzjami, filmami i blogami o grze.
A pana adhana zapraszamy z powrotem na terapię.
adhan jedzie po grze ,bo jest rozczarowany.I Pisze same konkrety,dzieki ktorym wielu ludzi oszczedzilo kase,i nie kupilo tego shita.Az dziwne ze jakiemus fanbojowi chcialo sie zakladac nowe konto i bronic tego cuda.
To z najnowszych wieści ze świata ED:
To jest MMO ale to nie jest MMO, zależy jak jest wygodnie. W skrócie to haczyk na naiwnych, dla wyjaśnienia to jest "MMO" ale dla 32 graczy max.
Jest pomysł wyeliminowania PvP lub stworzenia aren, aby 50+ latkowie mogli sobie farmić w spokoju.
Cheaterzy mogą sobie zostawić kasę, którą zdobyli przez oszustwa. (Dzisiaj co prawda postanowiono im to odebrać, ale zajęło to tydzień i dopiero gdy oburzenie ludzi wzrosło do niewyobrażalnych rozmiarów).
Okazuje się, że cały magiczny świat który miał być "żywy" jest tylko zbieraniną losowych eventów.
I tak dalej, dla ciekawych polecam forum ED przed zakupem, nie oglądanie YT, nie czytanie recenzji i nie czytanie blogów, prowadzą je w większości ludzie, którzy nie są w stanie zobaczyć żadnych błędów i problemów, są zaślepieni.
Tu są dwa dobre youtubki:
v=DZeO-4F45WM
v=Yb5OwnsdC1E
Akurat tu się mylisz w każdym aspekcie swojej wypowiedzi.
Kolega Adhan mało wie o ED a jego konkrety są warte tyle co zeszłoroczny śnieg, grę zna tylko trochę i w większości pisze bzdury (pomijając zamierzony intelektualny poziom wypowiedzi).
Na forum znalazł sobie grono akolitów którzy mając jeszcze mniej pojęcia o ED od razu każdego kto odważy się mieć od Nich inne zdanie nazywają fanbojami i z definicji uznają, że Ci się mylą.
Więc nie kupujcie gry i radośnie dalej poklepujcie się po pleckach i gratulujcie sobie jacy to jesteście mądrzy i cieszcie się, że nikt Wam łatki fanboja nie przyklei ...
@dwrob
Ale zdajesz sobie sprawę, iż swoją wypowiedzią pomogłeś tylko adhanowi i jego akolitom.
Pokazałeś, że sam nie wiesz nic o grze i masz gdzieś tych, którzy sa nią zainteresowni.
Nie wiem czy kolega Adhan kupił i gra czy nie - ale to co on pisze ja mogę tylko potwierdzić.
Ja kupiłem i gram dla odprężenia od świąt, bo cały mój budżet na gry poszedł na tą kaszanę i liczę, że może choć te najgorsze błędy i pomyłki naprawią jakoś w najbliższej przyszłości.
Jak chcesz mnie spotkać dla potwierdzenia to zapraszam do systemu Zelada (obecnie) lub Drevlyada. Daj tylko znać to się zaloguje.
Lubie krytyczne opinie, bo sa pomocne przy decyzji o zakupie. Ale jak ktos pisze to samo co kilka dni, to juz nie rozczarowanie, to obsesja.
Ta gra jest monotonna, taki byl jej protoplasta, taki jej urok. Kupujac wiedzialem co dostane i ciagle gram.
problem rozczarowanego backera polega na tym, ze granie w bete do oporu, zniszczylo przyjemnosc grania w retaila. Bo niestety backer nie dostal nic ponad to co mial wczesniej w dzien premiery.
Na temat adhana kiedys juz sie wypowiedzialem i nie ma sensu powtarzac.
Jest jednak jedna rzecz ktora mnie przeraza, o ktorej tu wspomniano, mianowicie "elite"arne srodowisko "hardcorowych wyznawcow elite (podobnie rozchwiane emocjonalne przeciwienstwa adhana)
Probujacych zatrzymac rozwoj gry "bo jest dobra taka jak jest". Noz mi sie w kieszeni otwiera, bo ten swietny fundament moze zostac po prostu zmarnowany.
Nie moge sie zgodzic ze stwierdzeniem ze gra jest zla, ale mam nadzieje ze bedzie duzo lepsza.
Są bardzo denerwujący.
Ja zdecydowanie, przed zakupem polecam zapoznać się z forum i krytycznymi recenzjami. Ta gra dużej części ludzi może nie przypaść do gustu. I należy bardzo uważać na hura-optymistyczne recenzje bo może się okazać, że autorom tych recenzji puściły wodze fantazji i mówią o rzeczach, które być może nadejdą, jakby już istniały.
:)
A ja cały czas gram i bawię się świetnie.
Tak, jak już pisałem wcześniej - gra ma braki i na pewno nie jest dla wszystkich. Moim zdaniem, jest źle reklamowana i pozycjonowana.
Najbliżej jej do EuroTruck Simulatora - takie ciężarówki w kosmosie + dodatkowo:
- misje nie polegające na transporcie
- walka
- świetnie oddany kosmos
Ja graczem jestem już dość starym, Elite z 8-bitowców pamiętam, ale wtedy grałem w inne gry i raczej nie uważam się za jakiegoś fana serii. Uwielbiałem za to pierwszego Privatera...
To co ja bym chciał zobaczyć w grze:
- lądowanie na planetach
- więcej typów stacji
- więcej statków i systemów
- podrasowanie widoku systemu (są fajne koncepty w sieci)
- zmian graficzno-funkcjonalnych giełdy
- dronów do zbierania urobku górniczego
- i masy innych rzeczy...
Jest dużo do zrobienia, ale już teraz można wsiąknąć. Poziom immersji lotu jest fantastyczny - dla tej gry odkurzyłem joystick. Na początku denerwował mnie brak widoku z zewnątrz statku, ale po chwili gry doceniłem to, że widzę tylko to, co widziałbym siedząc osobiście w statku.
To jest moje zdanie i nie mam zamiaru nikomu go narzucać. Komuś się nie podoba - OK.
Jest w tej chwili (chyba) możliwość pobrania misji treningowych - więc można się (za darmo) przekonać, czy sposób rozgrywki komuś pasuje.
@&yB
"Jest w tej chwili (chyba) możliwość pobrania misji treningowych - więc można się (za darmo) przekonać, czy sposób rozgrywki komuś pasuje."
A masz jakieś źródło tych informacji? Bo z tego co wiem demo bylo dostepne jedynie dla pre-orderowcow.
W tej chwili nie ma zadnnej mozliwosci przetestowania gry za darmo.
Na warezach wczoraj pojawila sie jakas wersja treningowa wlasnie.Nie wiem cototo. Nie sciagalem.
&yB- dobre porownanie do truck symulatora;) A co do tej listy zyczen to obawiam sie, ze summa summarum bedzie to kosztowalo w dlc jakies 1000 pln, wiec ja tej gry nie mam zamiaru kupowac.
Z tymi misjami treningowymi pewny nie jestem - gdzieś mi się o oczy obiło...
Jeżeli nie ma, to jest to moim zdaniem duże niedopatrzenie twórców.
Na razie wiadomo o jednym dużym DLC planowanym. Ja do tego podchodzę jak do Diablo - dodatek będzie obowiązkowy. Chyba, że znudzę się tak grą, iż nie będę chciał wrócić.
Na razie w moim rankingu (cena/czas) jest to jedna z tańszych gier. "Udawało" mi się nabyć grę trochę tańszą, która po kilku godzinach albo była skończona, albo lądowała na półce...
Osobiście wolę wydać więcej i mieć więcej zabawy. A jak pisałem na razie od premiery bawię się świetnie.
Ja tak samo, cały czas bawię się świetnie. Ale do kur... nędzy, mogliby już wprowadzić możliwość latania w grupie (w sensie takim, żeby wszystko można było razem robić ze znajomkami). Strasznie irytujący jest brak takich interakcji. Ale tak poza tym... To chyba jedyna gra w którą aktualnie gram codziennie i mi się nie nudzi. Dostałem to, czego oczekiwałem i jestem zadowolony :)
Jest światełko nadziei! :D Przy okazji dzisiejszego patcha (czy tam wczorajszego - zlały mi się te dwa dni :P) Frontier poinformował, że zakończył się okres około świąteczny i teraz biorą się ostro do roboty (oby) i że na pierwszy i najważniejszy ogień idą właśnie interakcje między graczami! Poinformowali też, że przyszłe patche to nie będą tylko poprawki, ale też będą dodawać więcej rzeczy. W najbliższym czasie mają też pojawić się nowe statki. Trzymam kciuki, bo Elite pochłania mnie jak... nie wiem do czego to porównać :)
A nie zapowiadali może sprzedaży na inne platformy? Steam, GOG, wersja pudełkowa, cokolwiek?
Avipunk
Widzę, że siedzisz w community tej gry to jakby jakiś news się pojawił to możesz dać znać.
Bo dziś wszyscy wydawcy publikują demo.
Gra nie jest dla każdego i tyle.
Kto chce ten kupi. Cena jest jaka jest bo na tyle wycenił swój produkt Frontier. Może to się Nam nie podobać ale sprzedaż idzie dobrze a gra będzie rozwijana więc Ci co kupili bawią się nieźle a Ci co tego nie zrobili nie muszą z tego powodu się denerwować i stresować albo obrażać na Frontiera i na posiadaczy ED :D
Ja do sposobu sprzedaży nic nie mam - chcą sami nad tym panować i OK.
Ale tendencja rynkowa - nie wypuszczenie wersji demo - jest jak dla mnie skandaliczna. Tym bardziej, że w tym przypadku można wypuścić misje treningowe, które nie wymagają dostępu do "żyjącego" wszechświata gry.
Ja grę pokochałem, ale rozumiem ludzi, którzy się od niej "odbiją" - lepiej by było aby mogli sprawdzić przed zakupem jak gra wygląda...
Na razie sprzedaż (jak na taki tytuł i tylko jeden "wąski" kanał sprzedaży) jest bardzo dobra - wróży to rozwój produkcji - na co czekam.
[228]
kazdy uzytkownik dostaje newslettera (jezeli chce) tam wszystko jest napisane.
braben widzi co sie dzieje, wytlumaczyl w miare rozsadnie jak sprawy stoja, wszyscy juz wrocili z wakacji i biora sie do roboty.
moim zdaniem demo powinno wyjsc po pierwszym porzadnym content patchu, z dodana misja handlowa, albo ograniczone czasowo solo, wydajac w tej chwili mogliby sie spalic niestety.
ta gra to na pewno jest pupilek brabena, licze na to ze bedzie dopieszczana, ale zeby tak bylo.
1. musi miec do tego oplacanych ludzi.
2. musi miec staly doplyw pieniedzy od uzytkownikow.
3. musi miec nowych uzytkownikow.
to generuje zamkniete kolo, a wbrew temu co pisze dwrob (bo mi sie podoba i koniec) to nie jest powszechna opinia na forum, z czego wynika 4 punkt.
4. nie moze stracic uzytkownikow dotychczasowych bo w tym wypadku traci mozliwosc finansowania przez dodatki i zyskuje bardzo zly pr i ot w tej chwili frontier developments wydaja sie starac najbardziej.
Rozumiem, że można się czepiać błędów i w ogóle, że to nie każdemu pasuje i że nic się nie dzieje, bo to kosmos. Ale czepiać się tego, że nie ma demo? Co? :O To już jest szukanie dziury w całym. (Tak szczerze, to w jakieś demo grałem ostatnio bodajże w... 97 - 99 roku. Na PSX).
Przeciez demo TAK CZY SIAK tylko zwiekszyloby sprzedaz gry.Bo kogo to nie interesuje,i tak nie kupi.A tlumy ludzi kupiliby jak by zagrali,i zobaczyli ze im sie podoba.
Wiec wniosek jest tylko jeden- dema nie ma bo braben zdaje sobie sprawe jak cienka jest w tej chwili gra.
Brak dem to w tej chwili (niestety) norma.
Ja nabyłem grę tuż przed premierą i przez kilka dni miałem dostęp do "dema" - znaczy misji treningowych. Na mnie podziałało to tak, że przygryzałem paznokcie czekając na wypuszczenie pełnej wersji...
A teraz czekam na trackera, aby jeszcze zwiększyć immersję w grze.
"Wiec wniosek jest tylko jeden- dema nie ma bo braben zdaje sobie sprawe jak cienka jest w tej chwili gra."
Ależ Watsonie, to że nie ma śniegu, nie oznacza, że nie ma zimy...
A mnie najbardziej wk* trend wydawania gier niedokończonych. Wiele błędów, kompletny brak balansu, optymalizacja jako jeden wielki żart, crashe. Po kilku godzinach po prostu nie da się grać. Niech za przykład posłużą Rome 2 czy X Rebirth. Do tej pory to łatają i zapewne łatać nadal będą. Za 10-15 lat to po premierze będzie trzeba odczekać 2 lata aby szału przy tym nie dostać. Nie cierpię setki razy rozpoczynać gry od nowa bo "tym razem ten patch wszystko poprawi". Aha. To gó* powinno działać w dniu premiery a nie rok po.
Zgodzę się co do wydawania wersji beta... Generalnie, nie podoba mi się idea płacenia za niedokończone produkty.
W przypadku Elite wiele jeszcze brakuje, ale gra jako gra jest kompletna. Co do stabilności, to sam nie miałem najmniejszych problemów (wydajność też jest bardo dobra).
Balans i nowe elementy - tutaj zakładam, iż będzie jak w Diablo 3 - gra wydana była kompletna, ale cały czas się rozwija i wersji aktualnej z premierową nie można nawet porównywać...
drodzy funboye powróciłem widzę ze terapeuta krzysztof czekał z utęsknieniem no bo ile można sprzedawać śmierdzące ryby . (a sieje taki popłoch na forum elita ze funboye ze z sprzedawców ryb przeobrazili się w kupców rzadkich towarów :)
drogi terapeuto Krzysztofie co radzisz bo jestem w takiej sytuacji .
kupiłem tego potworka zapłaciłem jak frajer 40 funtów . i wszystko jest jak obiecywali dzidzia nie chodzi ma problem z mówieniem wali do spodni jest po prostu niepełnosprawna . ale nadal ją kocham czekam na legendarne lekarstwo jakim będzie path nigdy nigdy ale cóż nadzieja umiera ostatnia . czy powinienem się podać czy nadal kochać tego potworka ? jak sądzisz drogi krzysztofie .
a tak serio dawno nie spotkałem tak zazartych fanatyków tak słabej produkcji zrą tą parówe z biedrony i mówią ze to kawior . chociaz wszyscy widzą ze to parówa z biedrony .
ale co się dziwić fanatyk to fanatyk .
@adhan a napisz może prawdę, że w ED ciągle grasz i nadal próbujesz wrócić na forum Frontier-a pod różnymi nowymi multi-kontami ale niestety wszyscy moderatorzy już znają Cię jako trola i dlatego permanentnie Cię banują. I to nie za krytykę tylko za idiotyczne zamierzone "pseudo-prymitywne" wpisy.
Więc skończ może pisać te głupoty ...
czy gdzieś napisałem ze nie gram ? oczywiście nadal gram bo kocham tego potworka bez rączek i nózek . jak to piszą funboye ? nie dla każdego jest ta gra niektórzy po prostu kochają niedorozwoju .
a na forum jestem cały czas bo najlepszy myk jest taki ze prowadzą to angole i wystarczy założyć nowe konto i w paru postach poudawać ze ten niedorozwój to gra wszechczasów .
Zgadzam się, że wydawane są niedokończone produkty, ale wynika to z ich specyfiki. Jak producent samochodów wypuszcza na rynek produkt, który może stanowić potencjalne zagrożenie dla życia, zdrowia i mienia, to jest to produkt kompletny. W przypadku gier, jak widać z praktyki klienci tak łatwo nie porzucają swoich najbardziej oczekiwanych tytułów mimo niedoróbek. Tu jest sedno sprawy, w ten sposób drodzy nabywcy wymarzonych tytułów stajecie się w początkowej fazie "życia" produktu darmowymi testerami, projektantami, scenarzystami itd. Ewentualne koszty zatrudnienia armii testerów są przerzucane na klienta. Ma to swoje oczywiste plusy dla produktu, minusem jest ryzyko marketingowe producenta - w skrajnym przypadku bankructwo. Błędy w kodzie oprogramowania będą zawsze, jednak w zależności od stopnia komplikacji gry oraz budżetu producenta, raz jest ich więcej, raz mniej.
Nie, to jest wydane byle jak, ostatni krzyk mody w ED to "god mode", niekończąca się amunicja, niezniszczalne tarcze, generowanie dowolnych obiektów w USS... To jest niedokończona gra single player, do której dorobiono "multiplayera".
Zaczął się hackfest... :(
@Gicu, najprostszy możesz sobie wygooglować: "unknowncheats elite dangerous", bardziej zaawansowane to już szukaj na zamkniętych forach, głównie rosyjskojęzycznych. Jak tam pogrzebiesz to się dowiesz wielu ciekawych rzeczy o grze i tym jak zrobiono ludzi w konia.
Gra mi się świetnie. Nie szukam nigdzie żadnych haków, nie mam problemu z innymi graczami. Po prostu świetnie mi się gra. Cały czas odkrywam coś nowego. Czekam na aktualizacje i dodatki jak każdy, ale póki co nie odkryłem nawet połowy. Oczywiści nikogo nie nakłaniam do tej gry. Jak ktoś nie chce - to nie.
Jak to można kupić?
Ilu graczy może być maksymalnie online?
Czy jest kampania główna?
Czy są inne rasy?
Czy nabija się tu jakieś poziomy, skille itp?
Czy można lądować na planetach?
Czy można zrobić własny statek?
Czy są frakcje?
Czy mozna cos robic oprocz chamskiego grindu ? Nie . Achtung achrung uwaga uwaga dla wszystkich zainteresowanych kupnem to jest niepełnosprawny pozbawiony rączek i nózek niedorozwuj . Trzymac się z daleka od tej parowy z biedronki !!!!ale jest nadzieja tworcy tego potworka ciezko pracuja nad protezami . Jak wyjda to napisze czego jeszcze brakuje czy tylko nozek czy moze raczek .
Dzieki za ROTFLA z rana ^
Tez uwazam ze ma recenzja miazdzy . Apeluje do fun boyow kochajcie swojego niedorozwoja bo bez was nie powstana protezy . A elite wygra nagrode na zjeba roku . A tego nie chcemy .
adhan - coraz większa zjeba to twoje komentarze. A ocena przeciwnie proporcjonalnie do twoich odczuć. Na szczęście ty też kupiłeś tytuł więc dokładasz się do protez. Więc dzięki!
Witam . Na Elite Dangerous czekałem lata , grałem w Elit 2 i z kolegą marzyłem o połączeniu dwóch kompów ale wtedy to było niemożliwe .Teraz jest to możliwe w sieci i szybko kupiłem grę ze strony Elitedangerous . Rewelacja polecam , a nie jest to prosta gra to nie strzelanka ale widoki piękne i trudno się od niej oderwać. Pozdrawiam cmdr.Pitt
Z większością krytyki się zgadzam. Od siebie też coś dodam. Na litość.. Fizyka lotu już we Frontierze była lepsza! Co to ma być?? Dlaczego mam maksymalną prędkość?? Co to za turbo?? :D Haha.. Co to jest?? Łódź podwodna, czy statek kosmiczny w kisielu? Polecam zerknąć na I-War (1 lub 2). Tam fizyka lotu była zrobiona całkiem sensownie (i dało się grać!). Oczywiście nie oczekuje pełnego realizmu (np. efektu relatywistycznego, paliwa itp), ale to co pan Braben zrobił to jest żarcik. A PVP... koszmar.. Koleś ma już 3%.. już go mam dokończyć.. i pach.. znika.. wylogował się :D. Beczka śmiechu!
Jest już jakieś info na wypuszczenie tej gry na jakąś cywilizowaną platformę albo czy jest w planach wersja pudełkowa?
Mad - Odpowiedź jest bardzo prosta i da się ją również wytłumaczyć w realiach gry. Każdy producent statku montuje w nim układ bezpieczeństwa określający maksymalną prędkość statku aby - i tu wchodzi prawdziwy powód takiego zagrania - jakiś jełop nie wleciał w stację/inny statek ze zbyt dużą prędkością. Zresztą sterowanie zostało zaprojektowane w ten sposób by zwiększyć dynamizm walk oraz wymagane umiejętności ich prowadzenia.
Trzeba pamiętać że to jest jednak gra i to nastawiona w pewnym stopniu na rozgrywkę "mmo" więc pewne kompromisy trzeba uzyskiwać, a sterowanie i tak jest bardziej realistyczne niż w większości podobnych produkcji. Choć miejscami bywa irytujące, fakt.
Jedyne z czym się zgadzam to poirytowaniem możliwością wylogowania się podczas walki.
PS. Paliwo w grze jest.
Rajard... jesteście już żałośni w tym pisaniu o cudach Elite i w obronie każdej pierdoły i wady, wracam tam jak bumerang, to do gry, to na forum, szukając czegoś co wreszcie odsłoni piękno tego produktu, bo pożądam tego. Ale proszę, nie piszcie że to "mmo", bo to nie mmo, żonglujecie terminami tak jak wam wygodnie wciskając kit ludziom. Naprawdę to smutne. A już najbardziej żałosne jest to zbieranie się przez TS i forum, aby pisać dobre komentarze o grze, poniżej pasa. Elite jest dobrym produktem jako tako, ale to nie jest ani gra, ani tym bardziej MMO, tylko jakieś zmutowane tech demo, zupełnie odległe od recenzji w sieci i haseł pod jakimi jest sprzedawane. Ludzie, zdajcie sobie sprawę, że te recenzje i dobre opinie są pisane na wyrost, z założeniem, że kiedyś coś się zmieni i zostanie naprawione i rozszerzone.
BTW najbardziej przykre jest to, że recenzja gry na tym portalu jest napisana przez kogoś kto nie widzi jej wad (specjalnie chciałem pominąć termin "fanboy")
@Rajard Przykro mi, ale takie wytłumaczenie jest bardzo mocno naciągane. Bardzo. Jak już wspomniałem, fajny dynamiczny dogfight DA się zrobić i to przy zachowaniu podstawowych praw fizyki. Patrz seria I-War (zobacz sobie na tubie jak nie masz i nie grałeś - najlepiej drugą część), albo oryginalny Frontier lub First Encounters. Tam nie ma takich kitów, a jedynym wytłumaczeniem dla mnie jest niekompetencja twórców. Dodam, że pan Evans (projektant ED) wypowiada się na ichniejszym forum w bardzo arogancki sposób. To dodatkowo obrzydza tą produkcję.
Kolejna sprawa, dlaczego w statku kosmicznym (rok 3200?) nie ma zoom-u? Cholera. Nawet w samolotach z drugiej światowej była optyka do celowania... hehe.
@wojak81 - specjalnie umieściłem mmo w cudzysłowie jako dość naciągane i ogólne określenie typu rozgrywki multiplayer w niej zaimplementowanego. Pomijając to, nie wiem gdzie dopatrzyłeś się w mojej wypowiedzi zachwytów nad Elite i wychwalanie cudów tejże gry. Sam zagryzłem wargę płacąc za tą nietanią produkcję i staram się bawić przy niej jak najlepiej, a traktuję ją jak grę bo jako gra ma mi służyć. Pewnie jak każdy mam nadzieję, że zostanie rozbudowana tak jak zapowiadają to twórcy.
@Mad - Oglądnąłem i mam wrażenie zbyt dużej prostoty, ale zapewne to wina oglądania walki "z drugiej ręki". Jeśli chodzi o Elite to zdałem sobie sprawę z jednej rzeczy podczas pisania tego komentarza i chyba dam spokój dyskusjom puki tego nie sprawdzę z wyłączonym asystentem lotu. Na ich forum nie wchodziłem, a przynajmniej nie do wątków dyskusji z Panem E.
Zoom rzeczywiście by się przydał... do tej chwili nie odczuwałem jego braku ;)
Wojak81 serio ????? A już najbardziej żałosne jest to zbieranie się przez TS i forum, aby pisać dobre komentarze o grze, poniżej pasa . ha ha teraz to mnie rozwaliłeś . wiedzą ze ta parówa ma smak gówna ale ze im łyso to muszą sie zbierać na forum i ts zeby nie wyszli na gównozjadów naprawdę żałosne . to nie funboje to fanatycy .
Hmm. Haha. No niestety. Im dłużej gram tym więcej rozczarowań. Co do wyłączenia Flight Assist to dla mnie jest to w zasadzie bez sensu. Brak wektora prędkości na HUDdzie. Nie wiem w która stronę lecę. Jakieś jaja.
Nie wiem kto z Was grał we Frontiera (albo First Encounters). Widać regres w wielu aspektach. W zasadzie to tylko grafika jest lepsza :D. Ponad to co już pisałem, to skaner, mapa systemu... ba.. mapa galaktyki nawet jest gorsza :D.
Czy może ktoś porównać Elite IV z poprzednią częścią Frontier: First Encounters. Od lat dostępna jest wersja z teksturami HD Elite III i od lat czekałem na czwórkę ale nie chcę kupować czegoś co nie ma przynajmniej tego co już było w poprzednich 3 częściach.
Ile obecnie jest do kupienia statków w porównaniu do F:FE?
Jak się mają misje do tego co w F:FE?
Z tego co czytam to lądowania na planetach obecnie nie ma ale czy to chodzi o to, że nie da się wylądować i eksploatować czy także planety nie posiadają miast z dokami do lądowania?
Czy jest przyspieszenie czasu podczas lotu?
O co chodzi z tą prędkością maksymalną? We Frontierach dawało się ile fabryka dała + przyspieszenie czasu by na koniec autopilot skorygował prędkoć i lot aby znaleźć się w pobliżu celu i nie minąć go o setki tysięcy km.
Co się dzieje jak zestrzelą nam statek? Tracimy go i zaczynamy od 100 kredytów w staku międzyplanetarnym?
Co do dema to jest na torrentach Elite Dangerous - Combat Tutorial Demo (1,5GB), gdzie jest kilka misji treningowych w których trzeba zestrzelić dryfujący ładunek (paliwo) i kilka walk natomiast brak jakichkolwiek misji czy choćby dokowania, nie da się chyba też wlecieć w planetę. Szkoda, że nie ma widoku z poza kokpitu (i z tego co czytam to w pełnej wersji też tego nie ma za co duuuuży minus). Można się zapoznać ze sterowaniem (jak dla mnie to na myszce i klawiaturze steruje strasznie topornie w porównaniu do Frontiera).
To ktos w to jeszcze gra? lol. Pisalem tu negatywne komentarze. Mimo tego zaczalem znowu grac. 3 (slownie: trzy) dni pogralem. Tyle zajelo mi dolecenie do systemow imperium i dorobienie sie lakona 6. Robilem non stop to samo. Kupno>skok>dokowanie>sprzedanie i czasem przesiadalem sie w vipera by porobic te marne misje combat. Zrzygalem sie z nudy i juz jakies 2 miesiace tej "gry" nie dotykam.
polityka Frontier Developements.
https ://www.youtube.com/watch?v=1p9Y58euh_Y
Bug w grze gdzie twoje turrety zestrzeliwyjace wrogie rakiety strzelaja do Twoich wlasnych. Bug jak bug, chcialo by sie powiedziec. Niestety to nie zwykly bug. Jest on obecny i zglaszany przez tysiace graczy od BETY 1.1 (czyli ponad pol roku temu). Mimo to FD tego nie naprawilo, a wypuscilo patch 1.1 Hahahahha mowi to wiele o ich podejsciu do tworzenia gier.
Joker 2014 roku. Niesamowita gra dla kogoś, kto potrafi wykreować w niej swoją historię. Jeśli Twoim celem jest zdobycie najbardziej wypasionego statku to się srogo zawiedziesz. To nie jest gra do chwalenia się swojej dziewczynie czy kumplom. To gra, w której zamykasz się w pokoju, zasłaniasz okno, gasisz światło, nakładasz słuchawki i stajesz się Hanem Solo galaktyki. Dźwięk i muzyka wgniatają w fotel (w ostatnim patchu dodali nawet nowe ścieżki!) Ta gra ma dużo błędów, ale community wcale nie jest takie tragiczne jak się wszystkim wydaje. Poprawiają, zmieniają, pracują cieżko. Mnie nie zawiedli.
tak orzeszwmorde masz racje to jest joker roku. dla wszystkich którzy mają potężna wyobraźnie co najmniej na poziomie lukasa od gwiezdnych wojen . dla reszty to którzy widzą rzeczywistość a nie odlatują do nibylandiii to jest zwykły niedorozwój gdzie nie spojrzysz coś nie działa albo jest zepsute . multiplayer żre gruz a możliwość przechodzenia z solo na open dobija tą parówę trzymać sie z daleka do 2016 , może zrobią temu potworkowi porządne protezy .
Elitka jest spoko :), owszem ma trochę błędów jak każda gra ( a ma ich pewnie sporo mniej niż nie jedna masówka robiona przez korporacje które są tak zbugowane ze masakra w dniu premiery) i czasami przypomina mi wersje beta zwłaszcza jeśli chodzi o ilość dostępnych dla graczy zabawek i możliwości.
z najbardziej uciążliwych rzeczy to:
- mało misji i brak misji z nagroda powyżej 200k cr przez co najbardziej efektywnym sposobem zarobku jest jedynie handel a reszta to jedynie odskocznia od handlu.
- brak szczegółowych opisów modułów do statków
Jednak mi się gra w nią bardzo przyjemnie może dlatego ze jestem fanem space-simow i nie powiem o tej grze ze to niedorozwój. Nie żałuje kasy wydanej na grę i dodatkowo kasy na HOTASA żeby przyjemnie sobie pograć w elitke.
No ale jak ktoś jest jakimś mega "fanbujem" i oczekuje od gry nie wiadomo czego to lepiej niech nie kupuje albo sprzeda i pójdzie grac w pasjansa ( zero bagów i zbalansowana rozgrywka).
Hej kupiłam gre elite dangerous wersję pudełkową i nie mogę znaleźć klucza, ktoś pomoże?
anius408 - wersja pudelkowa nie zawiera klucza do gry ( co jest napisane na stronie sklepu), to tylko dodatek do wersji cyfrowej i zeby w ogole zagrac musisz miec wersje cyfrowa....
Również sprzedam. Konto od czasów bety czyli pakiet skórek + zloty viper + pakiet skór viper + skóra hot rod dla cobry. [email protected]
@tr3mm0r, sam uważam, że Elite brakuje sporo (można powiedzieć, że to nadal beta) ale walenie ilością graczy online jest śmieszne (szeczególnie ze steam, ja gry do stema nie przypisałem). Wiedźmin jest świetny ale to całkiem inny gatunek. Idąc tą drogą można by powiedzieć, że wiesiek jest do rzyci bo w CoDa, CSa czy LoLa, gra o wiele więcej ludzi i CDPR powinni się uczyć od EA czy Valve.
Brak contentu, a te kilka rzeczy to totalny grind. Brak poczucia znaczenia. Co mi po tym, ze zmusze się do 5h wozenia ryb jak jestem ciągle sam, ciągle znudzony, ciągle nic nie znacze. Mi pol procenta zmiany w znaczeniu w ukladzie frakcji ,dla ktorej grinduje godzinami nie daje tego poczucia i sensu.
Ja sobie poczekam aż wyjdzie dodatek i wtedy zakupię grę. Może wersja podstawka + dodatek będzie w tedy w miarę tania.
Zbliża się dodatek do Elite Dangerous o podtytule Horizon. Oczywiście za kasę i oczywiście w cenie równej lub większej od podstawki. Przymierzałem się do zakupu tej gry ale widzę że moja intuicja, która kazała mi się wstrzymać do pierwszego dużego dodatku miała rację. Elite 4 to dojna krowa, która od początku nią miała być.
Teraz każdy dodatek będzie w cenie podstawki. Lifetime Expansion Pass za 800 zł, który daje za darmo każdy dodatek jaki wyjdzie do tej gry to żart. 800 zł za grę... Ile oni planują tych dodatków że tak wyceniają Lifetime Expansion Pass? Kojarzy mi się to z Evolve.
Twórcy zapowiedzieli że gracze posiadający podstawkę i gracze grający na dodatku będą nadal w tym samy świecie. Fajnie, ale co jeśli gracz z Horizon ucieknie na planetę? Jak go dalej będzie ścigał gość z podstawki?
Oj coś w przyszłości te dodatki mogą sporo namieszać bo okaże się że gracze będą zmuszani migrować na nowsze dodatki bo okaże się że zawartość w nowszych dodatkach zacznie dawać większą przewagę względem starszych dodatków. Klasyczny Pay 2 Win.
Sądzę że będą tak szaleć dopóki na rynku nie pojawi się konkurencja - Star Citizen. i chyba z tym dojeniem właśnie o to chodzi aby się nachapać póki SC jest w produkcji.
Dlatego sprzedałem ten szajs za 180 zl. Jak ktos ma cale dnie na granie to może mu ta gra odpowiada ale 100 razy ciekawsza jest x albion prelude do kupienia za grosze. Pelno misji pelno mozliwosci i widac ze kosmos zyje.
Winien ta gra jest z założenia na 10 lat w przyszłość robiona. 60h i co? Odłożyć na półkę? Wiesz w ogole o czym mówisz?