Odinstalowałem. Wprowadzono nudne oraz mało intuicyjne misje. Wciąż brak pomysłu na logiczny gameplay a ilość czasu spędzonego w grze (nabicie rangi) nie daje poczucia rozwoju postaci i profitu (nie mówię tylko o finansowym) z przynależności do jakiejkolwiek frakcji. Lądowanie na planetach nie ratuje ogólnego negatywnego wrażenia. Zawód.
Szkoda , że Braben nie zdecydował się na dodanie jakiej fabuły i konfilktu w tle. Byłaby to i gra dla mnie, a tak wykonywać codzienną rutynę pilota statku kosmicznego to ja podziękuję.
Wiedźmin jest grą dużo bardziej "dla dorosłych" niż Elite. Mój poprzedni post mówił o tym, że poziom jakości gry ze stajni CDPR jest nieosiągalny dla Frontier Devs oraz, że ta różnica jakości ma kolosalny wpływ na popularność. Zaznaczę, że od czasu preorderu Elity do teraz spędziłem w grze ponad 350 godzin, a po 60 w W3 bawiłem się 3 razy lepiej.
Po wielu godzinach latania robi się trochę nudno. Takie same stacje kosmiczne... Takie same misje... Zaczyna wiać nudą.
Jestem beta backerem E: D. Wydałem na E: D 60 E a dziś FD żąda ode mnie kolejne 30 E za betę dodatku do podstawki. Podkreślam - jest to beta..... dodatku. Yyyyyyyy? Że jak? A co to jest..... beta dodatku? Mam zapłacić 30 E za testowanie bety....? Ludzie, co to się nie dzieje?:>
Jeśli nie chcecie płakać za rok,że musicie dorzucić kolejne 50 E za późną betę aktualnej bety, za którą będziecie musieli zapłacić kolejne 50 E radzę się wstrzymać z zakupem:>
Aktualnie E: D to oczyszczony z bugów szkielet gry pozbawiony contentu.
SC nie jest niestety żadną opcją, model lotu w Star Citizen to totalna tragedia ( w porównaniu z E : D), podobnie moduł FPS, to jakaś dziecinada, kto chodził po hangarze, ten wie ;/...
Pozostaje czekać... dwa , trzy lata....
E: D z contentem na Steam za 14.99? :> Tyle mogę dać ;>
Ja juz spasowalem. Dostali ode mnie duzo czasu na zrobienie grywalnej podstawki. O ile w tym przypadku prezentowanie zarysu gry bylo akceptowalne, to w przypadku horizons oczekuje juz konkretow - ktorych nie ma.
Elite nie jest zla gra, niestety zeby dobrze sie bawic gra musi miec jeszcze cos oprocz samego engine, w przecietnym wypadku jest to zabawa na tydzien, moze dwa.
Problem w tym że położono nacisk na pseudo-atrakcyjne popierdółki w open play, znerfiając kompletnie gameplay i nic nie robiąc dla poprawienia atrakcyjności gry w solo.
Gralem w to kilka godzin i muszę przyznać, że jest niesamowita pod względem wczucia się w ten świat. To jest niesamowite gdy widzisz kosmos taki jak na zdjęcia, czy nawet z ziemi w nocy i każda gwiazda jest systemem do którego możesz polecieć KAŻDA ! Coś niesamowitego, przyjemny model latania + świetne udźwiękowienie. Gameplay ciężko mi ocenić po tak krótkim obyciu z grą, ale jeśli chodzi o wiarygodność kosmosu i swobodę to 10/10. Tak powinien wyglądać kosmos w spacesimach.
Tą grą chyba tylko Polacy tak bardzo się jarają... na Steam ocena 6/10 na metacrtic user score: 6.7/10
Po darmowym tygodniu Star Citizena chciałem spróbować sił w Elite. Na początku mi się spodobało, bo to taki Freelancer tylko bardziej rozbudowany. Po kilku godzinach grania jestem raczej znudzony. Gra nie ma fabuły, to wiedziałem, ale zadania są do siebie podobne, pieniądze za nie mizerne, a koszty statków czy uzbrojenia duże. Perspektywa powolnego grindu mnie przeraża. W grze nie szukam roboty, tylko gry. Czarę goryczy przelało 15 minut czekania na pozwolenie dokowania, którego i tak nie uzyskałem. Rozważam zwrot, ale mam chyba za dużo godzin nalatane, żeby Steam uznał prawo do zwrotu. Chociaż kupiłem w promocji za 25 zł, to może nie będę robił obory z tym zwrotem.
Mam mieszane uczucia. Po pierwszym uruchomieniu jest zachwyt nad ogromnym nieograniczonym wszechświatem gdzie samemu trzeba ustalić cele w grze. A gra nie prowadzi za rączkę i to jest naprawdę piękne ten nieograniczony wszechświat. Możemy robić co chcemy, latać gdzie chcemy. Z dodatkiem horizons możemy zostać - handlarzem, najemnikiem, przemytnikiem, piratem, eksplorerem, łowcą nagród, górnikiem. Ale po przelataniu wielu godzin opada euforia nieograniczonego świata. Gra staje się monotonna, misje są podobne i powoli wieje nudą. Może po odpoczęciu powrócę do tytułu. Na razie się na to nie zanosi.
- Jak to można kupić?
Na stronie elite.
- Ilu graczy może być maksymalnie online?
W jednej instancji teoretycznie max to 32. (w praktyce bywa że 2 to max)
- Czy jest kampania główna?
nie
Czy są inne rasy?
nie
Czy nabija się tu jakieś poziomy, skille itp?
nie
Czy można lądować na planetach?
nie
Czy można zrobić własny statek?
nie
Czy są frakcje?
nie (teoretycznie są trzy główne + niezależne, ale nie ma to znaczenia w ogóle, możesz należeć do wszystkich naraz, nie daje to żadnych profitów)
Gram od kilku godzin i jak na razie czad. Olbrzymia, odkozaczona na maksa. Na pewno nie dla każdego. Mnie akurat pasuje klimat. Jeśli chodzi o mnie, gra moich marzeń. Jednakże jak napisałem wcześniej dla wielu graczy ta gra okaże się gniotem i bublem w jednym. Ok. Sidewinder zatankowany więc bez odbioru.
Mam pytanko - czy do Elite trzeba kupować jakiś abonament czy płaci się tylko za samą grę ??
Cofam chwilowo swoje słowa. Wróciłem do ED po 2 latach i póki co dzięki wielkiej pomocy Husarzy gra jest spoko :)
Zna ktoś jakiś statek który nada się do każdej roboty? Taki np eksplorator który jest dobry do wali.
UWAGA! WIELKI KONKURS "KOSMICZNE HOBBY"! Polska frakcja w Elite Dangerous, Skrzydlata Husaria, rozpoczyna dzisiaj oficjalne partnerstwo z producentem wysokiej jakości kontrolerów do gier - firmą Thrustmaster. Dzięki temu, wszyscy zarejestrowani użytkownicy husarskiego forum dostaną specjalny kod zniżkowy na wybrane produkty Thrustmastera w jednym ze sklepów internetowych. Wszystkie szczegóły dotyczące promocji znajdą się na naszym forum już wkrótce. Każdy zarejestrowany użytkownik forum dostanie też specjalną prywatną wiadomość z odpowiednią informacją, jak tylko promocja pojawi się na forum.
A na razie - aby uczcić rozpoczęcie współpracy - razem z Thrustmasterem oraz wydawcą Elite, Frontier Developments, przygotowaliśmy dla Was specjalny konkurs z wartościowymi nagrodami o łącznej wartości ponad 2000 zł! Aby wziąć udział w konkursie, niezbędne jest założenie konta na forum (nie trzeba być członkiem TWH, tylko zarejestrowanym użytkownikiem). Wszystkie potrzebne informacje znajdziecie w tym wątku: http://forum.thewingedhussars.com/showthread.php?tid=3957
Nagrody: https://i.imgur.com/faOJ3DY.png
LoFiSpaceJorneys is proudly presenting first stage of very long ( about 25,000 light-years ) trip to the Center of Our Galaxy - PreparaTION.
COMING SOON - Second stage - The Journey - STAY TUNED....good beats, relax, deep space... [link]
Servus skusiłem się na tę grę wczoraj wieczorem zrobiłem kilka misji treningowych dziś próbuję włączyć a na dole ekranu czerwoną czcionką 0.4.641.0(0.4.6453.0 Requires update) FD i powie mi ktoś mądry co z tym fantem zrobić??
Z góry dzięki za dobre rady.
Pozdrawiam
Wszystko już gra chyba trafiłem w martwy punkt instalacji patcha , a może ekipa właśnie oglądała mundial? Najważniejsze że już wszystko gra i buczy pozdrawiam. uFffff
Cześć
Nigdy nie grałem w Elite moja ostatnia gra z tej tematyki to X3: TC i mam do Was pytanie.
Czy w tym momencie opłaca się zaczynać przygodę z Elite? Jest z kim polatać czy jeśli chodzi o początki to jestem skazany na samotną przygodę?
damianyk w większości gier teraz musisz farmić (np. GTA 5 + masa cheaterów).
Jak pierwszy raz ją włączyłem też się trochę zniechęciłem (nie potrafiłem korzystać z mapy galaktyki) i teraz gram co wieczór. Opanowałem nawigacje, lądowanie i sterowanie w 3 dni.
Pograj trochę, pierwsze wrażenie może być mylące.
@damianyk - nie zniechęcaj się, grindu nie ma dużo w tej chwili. Poskładaj coś co ma ze 30Ly w jednym skoku, dołóż Detailed Surface Scanner i pobaw się w explorację, wyszukaj sobie stronkę road 2 riches która pozwala zaplanować lot odkrywczy po układach z planetami z wodą lub z życiem. Niektóre układy dają zarobić po 1,5Mcr i więcej.
Robisz z 10 takich układów, kupujesz ASP Explorer i za te 15Mcr składasz koparkę, lecisz na planety z lodowymi pierścieniami i bawisz się w deep core mining wykopując Void Opals. Są systemy gdzie kopiesz i sprzedajesz bez konieczności latania po różnych układach. Sprzedaż za sztukę za około 1,6Mcr. ASP Explorer ma pojemność 64t. Policz sobie ile kaski wpada. Niedawno w 3h niezbyt pośpiesznego kopania wpadło ponad 123Mcr.
Podsumowując w 2, 3 dni grania wieczorami kasa przestaje być problemem i zaczynasz robić misje, inżynierów czy inny bounty hunting.
Czy w Elite Dangerous jest możliwość poruszania się własną postacią swobodnie po stacjach i w otoczeniu innych graczy czy cały czas siedzimy w swoim statku i nie ma możliwości wyjścia spoza steru.?
Pójdzie gierka na:
I5 6 generacji, 4/8gb ram, gt 730.
Proszę o szybką odpowiedź.
Nudy nudy i nudy, chyba, \ze zgadacie się ze znajomymi to można razem coś porobić.
Nie ma tutaj jakiegoś wątku fabularnego? Leciwy Privateer 2 niby to samo, ale tam była fabuła przy okazji tej całej zabawy.
Szukam jakiejś gry pokroju starych dobrych Freespace, Freespace 2, Starlancer, Freelancer, Darkstar One etc. Uwielbiam ten gatunek a ciężko znaleźć współcześnie coś w tym stylu. Komuś przychodzi do głowy jakiś współczesny tytuł ?
Zaznaczam że w ED mam z 200h i zwyczajnie mi się znudził, w X2 i X3 grałem kilka lat temu ale tam za dużo powolnego ciułania, handlu, budowania fabryk. Everspece to znowu roguelik bez fabuły etc Szukam zwyczajnej kosmicznej strzelaniny ? Jakies pomysły np. na grę ze Steama ?
Dzięki Alacer ale Rebel Galaxy Outlaw mam już skończone :) Jak dla mnie 6/10 bo stanowczo za mało tam statków do wyboru (ale dla fanów gatunku jak najbardziej). Coś innego ?
Gram w ED od samego początku. Latam więc już ponad pięć lat. Niech to będzie najlepszą recenzją.
Ma swoje wady jednakże twórcy starają się wsłuchiwać w głos graczy i co jakiś czas wypuszczają łatki które wprowadzają wiele zmian o które prosili gracze.
Grafika rewelacyjna. Kosmos piękny. Dosyć dużo statków do wyboru. Zresztą każdy z nich można konfigurować do woli.
Wiele dróg do wyboru. Od kosmicznego górnika po łowcę nagród. Coraz lepsza ekonomia.
Gra na dłuższą metę staje się monotonna (bo jest duuużo grindu). Ja gram po kilka miesięcy po czym robię sobie kilka miesięcy przerwy. Po tej przerwie wracam jednak z dużą satysfakcją w kosmos.
27zł do 1 grudnia na Steam! W końcu zagram po tylu latach czekania YEAH!
Zacząłem właśnie grać bo za kilka miesięcy wychodzi dodatek Odyssey mocno rozbudowujący gre. Obecnie gra jest świetna, polecam każdemu kto lubi po prostu kosmos i sci-fi. Nie poruszamy się po wymyślonej galaktyce jak w wielu innych grach ale po tej naszej która istnieje, przy dobrej grafice daje to niesamowite doświadczenia gdy odwiedzamy różne układy planetarne, gwiazdy, czarne dziury itd. Lore gry jest rozbudowane, z grubsza historia ludzkości od XXI wieku do czasów gry czyli roku 3307 jest opisana.
Na minus moim zdaniem duży próg wejścia, trzeba spędzić kilkanaście godzin ucząc się podstaw gry, to nie arcade a symulator a toturial jest słaby. Problem to też układ klawiszy na klawiaturze, ten standardowy pozostawia sporo do życzenia i trzeba szukać w internecie poradników jak ustawić klawisze by dobrze się latało. Wymagany angielski chociaż na średnim poziomie, nie ma języka polskiego a jest sporo czytania.
Zacznijmy od tego, że gra jest dość wymagająca dla początkujących. Sterowanie, nawet na padzie, jest trochę nieintuicyjne. Oczywiście można się przyzwyczaić i po jakimś czasie nie sprawia dużych problemów, aczkolwiek pierwsze godziny wymagają nieco cierpliwości. Zresztą, samo poruszanie się po galaktyce odwzorowanej w skali 1:1 jest... no czasochłonne, a na początku nie polecimy nigdzie dalej niż do systemu oddalonego o ledwie kilka lat świetlnych od nas.
Gra nie jest dla każdego. Jeśli ktoś oczekuje wartkiej akcji i prowadzenia za rączkę - omijać z daleka, bo takie osoby tylko zaniżą ocenę tej gry. Nie jest ona dla nich, bo zwyczajnie odbiją się od niej, a potem będziemy czytać komentarze, że nuda, nuda, nuda. A to nieprawda, gra nie jest nudna, tylko trzeba mieć do niej odpowiednie podejście i wsiąknąć w świat, tzn. wszechświat. Rzeczy do robienia w tej grze jest zatrzęsienie, ale nie może być inaczej, gdy mamy do czynienia z całą galaktyką. Po jakimś czasie może to być nużące, ale która gra nie nuży po rozegraniu setek godzin? Elite broni się jednak tym, że jest tak ogromna, że nikt nigdy nie odkryje wszystkich jej smaczków, nawet jeśli poświęci całe życie na jej eksplorację. Zatem nawet jak po jakimś czasie znuży, można od niej odpocząć, a potem wrócić i ponownie cieszyć się lotami w kosmosie.
Bardzo dobrze, że gra ma sporą i aktywną społeczność graczy, a także ciągle jest i na pewno będzie mocno wspierana przez twórców, bo to zapewni jej bardzo długi żywot. Najnowszy i największy dodatek Odyssey sprawi, że ta gra stanie się jeszcze lepsza, stanie się większa, pełniejsza, ciekawsza i bardziej emocjonująca.
Co w grze robi największe wrażenie? Osobiście żadnych z tych rzeczy nie napotkałem (jeszcze, ale mam nadzieję, że kiedyś się uda), ale widziałem filmy na YouTube wykonane przez graczy i będą to na pewno wszelkie czarne dziury, supernowe oraz... kosmici. Tak, obce, bliżej niezidentyfikowane istoty są w tej grze. Możecie sobie poszukać, jeśli chcecie zobaczyć. Lecisz sobie, lecisz i nagle wysiada ci zasilanie w statku, bez powodu, bo jesteś w pustej przestrzeni, daleko od jakiegokolwiek ciała niebieskiego czy statku. A tu nagle przed kabiną... wielkie... coś. Ni to statek, ni to zwierz, w każdym razie wygląda na coś organicznego. Robi kilka kółek przed twoim statkiem, będąc ewidentnie zainteresowanym tobą. Po czym odlatuje w swoją stronę. Niezidentyfikowany obiekt, wow. I takich smaczków pewnie jest więcej, ale szanse, że na to trafisz, są raczej niewielkie.
Mam nadzieję, że Odyssey wprowadzi więcej takich elementów i kontaktów z obcymi formami życia.
No cóż.. O tej grze napisano już sporo i w większości komentarzy ludzie wymieniają zalety, więc ja dla równowagi powiem o jednej, moim zdaniem NAJWIĘKSZEJ wadzie tej gry. Wadzie przez którą pomimo tego, że podchodziłem wiele razy do gry, to zawsze się od niej odbijałem.
Ta wada to możliwość przełączania między trybem solo (single player) i multiplayerem w każdym momencie gry. Ta opcja psuje gre i dla mnie niestety ją skreśla.
No bo wyobraźmy sobie sytuacje. Ktoś uskutecznia karierę "handlarza", no i lata sobie na mutli, gra, aż tu nagle musi przewieźć ogromny, wartościowy towar do innego, dalekiego systemu. Co zrobi taki gracz? Zaakceptuje zadanie, weźmie towar i...przełączy się na tryb single żeby w trakcie lotu nie spotkać innych graczy. Doleci, wykona zadanie i znowu przełączy się na multi, no bo nie ma już wielkiego ryzyka finansowego straty statku.
Powinno być jasno ustalone, że postacią A gramy na solo, bo tak sobie wybraliśmy na początku, a postacią B na multi, bo w takim trybie zaczęliśmy zabawę. Przez tę opcje odpada wiele ciekawych interakcji między graczami, niektóre "ścieżki kariery" zwyczajnie nie mają sensu itd. itp.
czy te ludki naprawia wreszcie w ed poruszanie się po planecie srw bo mnie szlag trafi znowu tylko strzelam podskakuje i nic wiecej, musze sie zabic zeby wrocic na okret szlag
Kto przy normalnych ludzkich zmysłach wywali na grę tyle kasy skoro wcześniej nie może jej nawet przetestować. Brak grywalnego dema skreśla u mnie tę grę i pewnie u wielu innych osób. To jest wyciąganie kasy od graczy za kota worku. Poniżej pasa i skandaliczne.
Nie wiem czy dobrze zrozumiełem ale co to za porównanie, Elite jest dla dorosłych głownie a grami sie zajmują głównie dzieci i młodzież, więc zawsze wygrają gry typu Gothic, Wiedzmin, czy Skyrim od Hearts of Iron IV, Civilization czy Europa Universalis, w te ostatnie mało kto pogrywa bo trzeba myslec i nie są tak efektowne
Ja Wieska tez na steam nie mam. Nawet nie mam możliwości go przypisać w przeciwieństwie do Elite. Gre zabija niezdecydowanie devsow, brak fabuły i niestety same założenia rodem z lat 90tych.
Pozdro. CMDR Diabeł Piszczałka
PS. Gra ciągle na sprzedaż. [email protected]
Zna ktoś tytuł gry podobnej do Elite,w której tak samo lata się po kosmosie.
Nie rozumiem narzekania na trudne dokowanie. Toż to łatwizna jest. Procedurę i podejście opanowałem dosłownie w chwilkę, a z od 3-4 podejścia zacząłem dokować niemal "na pałę" (tj. szybkie - nawet zbyt szybkie czasem - podejście, a w ostatniej chwili wysunięcie podwozia i wypoziomowanie statku tuż przed touchdown-em).
Pewnie - widziałem, że jest możliwość zakupu komputera do automatycznego dokowania, ale uważam, że to jest opcja tylko dla najbardziej leniwych ;)
Co do samej gry - są momenty, że nie mogę złapać żadnej konkretnie płatnej misji (nie jestem typem górnika, a widzę, że tacy najlepiej zarabiają), ale poza tym gra się bardzo przyjemnie i potrafię wymęczony po całym dniu pracy, spędzić jeszcze dobre kilka godzin na wykonywaniu misji dla któregoś z ugrupowań, naprzemiennie zajmując się przemytem (ot, takie balansowanie reputacją - strasznie mnie to cieszy)
Może i wychodzi nuda, ale nabiłem 60h gry i dobrze się bawiłem. No to przy dzisiejszych standardach jest średnio 10x więcej... Ludzie oczekują gameplayu na 1500h od gry singleplayer z elementami multi. Wydaje mi się, że jakby umieścili jakiś wątek fabularny, który kończył by się po 7h to dla większości byłoby ok, a tak to nuda;)
No cóż, dziwne rzeczy ludzie piszą. Wczoraj wprowadzili licznik czasu spędzonego w grze i okazało się, że mam powyżej 8 tygodni rozgrywki liczonej nonstop. Grać można na milion sposobów - dla każdego co innego, handel, smuglerka, górnictwo, exploracja, walka... Do tego jeszcze powerplay - czyli poniekąd wątek strategiczny. Gierka przednia z nieograniczoną możliwością rozbudowy. Najlepiej zarabia się potężnym statkiem jak np. Corvette albo Anakonda masakrując piratów - można wycisnąć 80mln kretytów na godzine! Natomiast od kiedy wprowadzili lądowanie na planetach - latam i zwiedzam wrzechświat, nie potrzebuje robić żadnych misji, nie nudzi mnie to - wszystko oparte na silniku NASA - starforge. Niebawem wprowadzą Multi-Crew a w przyszłości wszystkie typy planet do lądowania, chodzenie po pokładzie, polowanie na zwierzynę, nurkowanie, kopanie pod gruntem itd... Naprawdę jest co robić, polecam! :)
to ma byc symulator? a czym sie charakteryzuje ten symulator bo na pewno nie realizmem. jesli w kosmosie slychac wybuch statku...
Witam szukałem w sieci informacji o spolszczeniu lecz jest taka rozbieżność w postach. czy słyszał ktoś o szczegółach? Gierka świetna lecz brakuje misi dla skrzydeł.
Pomimo licznych nie przychylnych komentarzy zdecydowałem się na zakup Elit
Po tygodniu gry stwierdzam - :) taki klimat mi pasuje .Oczywiście gra nie dla każdego i rozumiem narzekanie niektórych graczy nie jest to gra dla łowców fragów czy rywalizacja PvP ,choć takie błędne wnioski (ach ten marketing )można wynieść po obejrzeniu paru sponsorowanych filmów z gry .Podam prosty przykład Ktoś lubi grać w serie FIFA i widzi fajny filmik z Football Managera więc kupuje FM ,jedna i druga gra teoretycznie o tym samym ale sami wiecie że FIFA to głównie akcja, a FM to tabelki itp.
Elit to taki FM -co nie oznacza że niema w niej akcji,jest i to bardo dużo, -ale ogrom galaktyki sprawia że większość gubi się w tej grze .Co ciekawe jest polskie radio internetowe GALNET nadające info z gry (polecam ) tworzy niesamowity klimat w grze -wyobraźcie sobie że jesteście tysiące lat świetlnych w nieznanym kosmosie i na bieżąco dzięki radiu
śledzicie info z świata gry
Reasumując to gra dla graczy którzy nie szukają szybkiej rozrywki ,fragów i top 1 na szczycie tabeli PVP
Frontier moze sie jedynie uczyc od Polakow,
Steam:
Elite:dangerous 3,035 online.
Witcher 3 41,388 online. (a jest jeszcze GoG, Origin i tacy co bez neta graja lol).
Widzę, że niektórzy mają pewne wątpliwości co do "dodatku". Otóż Horizons będzie pełną wersją gry. To boli (finansowo) oczywiście posiadaczy Elite: Dangerous, ale jest całkiem przyjemne dla nowych graczy, bo nie wymaga zakupu podstawowej Elite i dodatku, a jedynie Horizons.
No i warto pamiętać, że posiadacze ED mają póki co z niżkę 10 funtów na zakup, plus dostają jeszcze Cobrę Mark IV.
Mało ludzi wypowiedziało się odnośnie tej gry, więc dodam opinie od siebie - może komuś się przyda. Otóż Elite to gra wyłącznie dla fanów symulatorów - jeżeli szukacie akcji, tutaj jej nie znajdziecie, głębszej fabuły też nie uraczycie. To co ta gra oferuje to sandboxową eksploracje wielkiego wszechświata oprawionego ładną grafiką i przyjemną dla oka muzyczką. Jeżeli podobał wam się Euro Truck Simulator, to ta gra jest dla was stworzona! Jeżeli lubicie poruszać szare komórki mózgowe to dobrze trafiliście. Jeżeli szukacie bezsensownej rozwałki, to nie tutaj. Na ile ta gra was wciągnie? Tego nie wiem. Sam mam za sobą dopiero 20 godzin gry, ale wydaje mi się że pogram w to jeszcze przez wiele tygodni, traktując Elite jako relaks po pracy i wymówkę do posłuchania dobrej muzyki podczas rozgrywki (nie tej z gry a własnych playlist, tak jak robią to kierowcy w ETS:))
meanraax--> Kolejny troll. Zaloguj się z własnego konta, to pogadamy.
Witam,
mam pytanko. Czy gra pójdzie na lapku Lenovo y580 i7, 4gb ram, GTX 660M 2GB ? Grał ktoś może w Elite na lapku o podobnej specyfikacji ?
Mogliby z tego zrobić sandboxa z budowaniem, zbieraniem surowców jak minecraft czy space engineers bo tak to trochę nudne, nie ma co robić, mało rozbudowane.
Najlepszy symulator kosmicznego pilota ever. To nie jest gra, która prowadzi za rączkę. Tak jak w życiu i to mi się podoba. Trzeba samemu zdecydować czym się chcemy zająć. Od zwykłej eksploracji kosmosu i odkrywania nowych planet po bycie gwiezdnym łotrem lub łowcą nagród, a to tylko przykłady. Gracze tworzą sobie nawet własne nietypowe zajęcia oraz grupy przykładowo grupa "Fuel Rats", która dostarcza paliwo graczom w potrzebie :) Zapierające dech w piersiach widoki, niesamowita imersja i "czucie" naszego gwiezdnego statku. Gra nie jest dla każdego, bo takie latanie trzeba po prostu lubić. Czasem przez długi czas po prostu latamy z miejsca na miejsce, niektóre zajęcia mogą być dla niektórych mniej pasjonujące, a dla niektórych bardziej. Tak jak w życiu jeśli jednak jesteś fanem symulatorów, szczególnie tych kosmicznych ten tytuł to perełka. Czekam co pokaże Star Citizen, ale już wiem, że będę grać w obie na razie z naciskiem na Elite (po pograniu trochę w Star Citizena, bo Elite mimo wszystko wydaje mi się bardziej spójną i przemyślaną grą zakładającą dziesięcioletni rozwój gry. Star Citizen nie będzie mieć tak długiego rozwoju i dostarczy więcej contentu w krótszym czasie, dlatego martwię się o jego ostateczną jakość, ale jestem dobrej myśli). Wspierajcie te gry i ich twórców! Dziś trudno o tak zacne produkcje! Miejmy nadzieję iż sukces obu tych ambitnych symulatorów pokaże siłę gwiezdnych symulatorów, które żyją i mają się dobrze!
Elite to jedna z najlepszych gier, w jakie grałem. Zdecydowanie jednak nie jest to gra dla każego. Ma bardzo specyficzny klimat i jeśli ktoś szuka szybkiej rozrywki na paręnaście godzin, to się zawiedzie. Można powiedzieć, że to symulator życia pilota statku kosmicznego w 34. wieku. Trzeba na nią poświęcić sporo czasu (co nie znaczy, że trzeba długo siedzieć przy jednej sesji - można w to grać casualowo!) i przygotować się na sandbox totalny, który wymaga stawiania sobie własnych celów i dążenia do ich osiągnięcia. 10/10, uwielbiam! :)
Ja czekam na tę grę z utęsknieniem
Nie wiem po co jest wystawiona data wydania skoro sam David Braben na stronce elite nie daje żadnych newsów odnośnie 4 części.
"Pioneer Space Sim"
Świetny remake legendarnego Frontiera. (Elite, Frontier: Elite 2, Frontier: First Encounter)
Dla fanów Amigi i miłośników nieprzeciętnych gier.
http://pioneerspacesim.net/
Witam wszystkich!
Kickstarter Elite:Dangerous rozwija się obiecująco. Jest już sporo update'ów 3 dzienniki developera, społeczność jest nakręcona na maksa (ponad 42 tysiące komentarzy na kickstarterze!). Większość deklaruje, że w ostatnich dniach (do 5 stycznia) znacznie zwiększy swoje "składki". David i Michael z Frontier Development są w stałym kontakcie ze społecznością. Wiadomo już, że jeśli kickstarter się nie uda to gra nie powstanie, bo po prostu żaden wydawca nie jest zainteresowany wyłożeniem na nią kasy (potencjalne ryzyko tak gigantycznie złożonego i rozbudowanego projektu). Tak więc apeluję: WESPRZYJCIE ELITE:DANGEROUS, bo zmarnujecie prawdopodobnie jedyną szansę na stworzenie największej gry w historii.
Link do Kickstartera:
http://www.kickstarter.com/projects/1461411552/elite-dangerous
Dzienniki developera z polskimi napisami:
https://www.gry-online.pl/gol_video.asp?ID=22665
https://www.gry-online.pl/gol_video.asp?ID=22663
https://www.gry-online.pl/gol_video.asp?ID=22755
Na Kickstarterze pojawił się nowy dziennik developera:
http://www.kickstarter.com/projects/1461411552/elite-dangerous/posts/376335
Mam nadzieję, że GOL już szykuje wersję pl.
Do końca 6 dni i uzbierane jest już ponad 1050 000...
Jest dobrze!
Pełny sukces!
Projekt zakończył się na Kickstarterze sumą 1,578,316 funtów, czyli prawie 350 000 więcej niż suma wymagana. Dzięki temu są od razu zadeklarowane 2 dodatkowe bonusy - wersja na Macintosha i dodatkowe 10 statków w dniu premiery. Oprócz tego autorzy zaczęli w końcu - wzorem twórców Star Citizena - stałą zbiórkę we własnym serwisie, tak więc będą dalsze progi umożliwiające dodawanie do gry kolejnych rzeczy - a plany są ogromne.
David Braben ma w końcu wydawcę w osobie tłumu fanów, którzy sfinansowali produkcję. Przez te wszystkie lata FD robiło Elite: Dangerous 'po godzinach' - jako dodatkowa robota pomiędzy produkcjami finansowanymi przez dużych wydawców. Ważne, że jest już w 100% gotowy autorski silnik stworzony na potrzeby gry, jest koncepcja i jak najbardziej realny plan produkcji. Co prawda Braben ostudził trochę zapał niektórych mówiąc wprost, że na marzec 2014 nie da się zrobić wszystkiego - m.in zabraknie lądowania na planetach (dla wielu duże rozczarowanie) - ale oczekiwane rozszerzenia gameplay-a będą wychodzić okresowo w dodatkach (lądowanie, chodzenie po stacjach orbitalnych, portach kosmicznych, abordaże statków, itp.)
Na razie jest ogromna pozytywna energia wokół projektu, jarają się starzy i nowi fani, media (głównie angielskie BBC), pracownicy FD, którzy nie mogą się doczekać pracy nad Elite. Oby udało się utrzymać tę atmosferę i oby wszelkie trolle, hejterzy i inny pomiot chaosu omijał tę produkcję szerokim łukiem :)
Oby tylko tego nie zepsuli i nie poszli w stronę "efekciarstwa" tylko rozbudowy i niekończącej sie przestrzeni, milionow gwiazd na ktorych można by lądować itp. Juz same filmy początkowe mnie troche niepokoją bo ciągle pokazują walkę i efekty..... TO NIE O TO W TEJ GRZE CHODZILO..... nie zepsujcie jej !....
To prawda - chcę widzieć w tej grze kosmos pełen gwiazd i móc polecieć do każdej z nich, tak jak we Frontierze. Kosmos w postaci willi z wieloma pokojami tak jak w serii X to żaden kosmos. Żadnych bram międzygwiezdnych tylko pełna swoboda - jeśli tego nie dadzą to mnie nie pozyskają.
Dadzą to wszystko i o wiele więcej.
To jest Elite, a nie jakaś space opera, czy inna kosmiczna fantasy. Na filmikach, czy w testach alfa na razie tego nie widać, ale wystarczy poczytać ustalenia na forum DDF i już wiadomo, że nie ma mowy o żadnych kompromisach typu "skompresowanie" galaktyki, czy kosmiczne autostrady z bramkami a'la X. Pomysły, które w najmniejszym stopniu mogłyby wywołać wrażenie "zamkniętych pokojów z korytarzami" - jak np. skoki nadprzestrzenne w obrębie jednego systemu planetarnego - są z miejsca torpedowane przez społeczność. Wiarygodność świata i niczym nieskrępowana swoboda podróżowania to jest to, czego oczekuje chyba każdy fan Elite/Frontiera.
What is the minimum price for playable digital copy of elite dangerous alpha? and how to get it?
Here you have the answer: elite.frontier.co.uk
Panowie pamiętajcie, że to dopiero początek tej gry. Ta gra jest przewidziana do gry przez najbliższe 10+ lat :-)
To co ukaże się w tym roku to tylko początek. 400 miliardów systemów planetarnych do eksploracji :-).....całego życia nam nie starczy, aby to wszystko zwiedzić. Ok. 70.000 układów będzie tylko zamieszkałych (o ile kojarzę to 3 razy więcej niż w EVE online). Kosmos będzie odzwierciedleniem tego co mozemy zobaczyć w nocy na naszym niebie. Czyli będzie odzwierciedlony w rzeczywistości, będziecie sobie mogli podlecieć na Jowisza. Na początek będą "podstawy": walka z kokpitu, masa statków do wyboru, handel, eksploracja, praca dla łowców nagród, górnictwo, wiele pomniejszych zajęć, wiele misji do wykonania. Już w pierwszej odsłonie będzie tyle elementów grywalnych, że mógłbym Wam tu małe wypracowanie napisać :-). A przyszłość rysuje się jeszcze lepiej, plany Frontiera są świetne. Pierwszy duży patch tzw. "landing and walking" ma wprowadzić możliwość lądowania na planetach...przebijając się przez atmosferę planety (bez jakiś tam filmików), chodzenie po planetach i stacjach kosmicznych, statkach innych graczy. Będą miasta na planetach. Możliwość organizowania polowań na zwierzaki żyjące na planetach. Pojazdy planetarne i statki, którymi będziemy mogli się poruszać po planetach na malej wysokości. Będzie można kraść statki innych graczy. W dalszej przyszłości możliwości latania kilku graczy w jednym statku, możliwości produkcji różnych rzeczy i statków, wybudowania własnej stacji kosmicznej. DEVy mówią również np. o możliwości powstania "moda" do gry, który pozwoli nam "tworzyć" rzeczy z naszego życia, którymi będzie można później handlować w grze. Oj będzie się działo, oj będzie :-). To będzie świetna gra.
SzaryWilk - oby chociaż połowa zapowiedzi rzeczywiście okazała się prawdą, a X3 odejdzie na zawsze w odstawkę ;)
Ta gra będzie abonamentowa czy F2P, bo zaciekawiła mnie i chciałbym wiedzieć ?
Gra nie będzie się opierać na abonamencie miesięcznym. Jedyne co będziesz musiał zapłacić to:
- za grę zapłacisz raz, gdy wejdzie do sprzedaży,
- każde kolejne "duże" rozszerzenie do gry będzie płatne,
- małe aktualizacje, które będą wchodzić w ciągu danego roku będą darmowe.
Czytając to co jest w necie trochę się zakręciłem. To ma być gra singleplayer z możliwością gry ze znajomymi w multiplayerze? Czy styl MMO gdzie wszyscy gracze są w jednej galaktyce i współpracują ze sobą? Gra wygląda ciekawie, ale jak nie będzie możliwości interakcji ze światem jak w EVE Online to tak średnio...
Możecie zaglądać na mojego bloga, zawsze będzie tam trochę informacji z gry, jej postępów itp: www.eliteszarywilk.com.pl
Gra pod tym względem będzie bardzo uniwersalna. Będzie można:
- latać solo bez łączenia się z internetem i serverm gry, dokonywać tylko od czasu do czasu "aktualizacji galaktyki". Gdy siądzie Ci net zawsze możesz polatać.
- latać w grupie znajomych , wtedy w grze będziesz latał tylko ze swoimi znajomymi, żadnego innego gracza nie spotkasz. Świetna sprawa jeżeli będziesz miał taką grupkę znajomych.
- i latać w grupie "ALL Grup". W tym przypadku latając po systemach gwiezdnych widzisz wszystkich innych graczy , którzy też są w "grupie ALL". I tu zaczyna się MMO. Interakcja z innymi graczami pod różnymi względami. System ten będzie się opierał na tworzonych dynamicznie instancjach w których będziesz widział tylko 32 innych graczy plus NPC (liczba ta ma być zwiększana). Instancja będzie taką bańką wokół Twojego statku o zasięgu zależnym od zasięgu Twojego skanera.
Ogólnie wszystkie trzy możliwości są bardzie złożone, a w szczególności ta ostatnia, ale o tym można napisać parę stron. Tu nie jest miejsce na to.
Wszystko co będą robić gracze (poprzez wykonywanie misji, eventy, handel, itp) w grze będzie się odbijało na rzeczywistości w całej galaktyce. Gra jest na etapie Alphy, a plany co do gry są ogromne. Co najważniejsze to co planują Devy jest wprowadzane w życie...a to dobrze wróży tej grze.
Czekających na informację o tej grze, zapraszam do siebie na www.starygracz.blogspot.com/ gdzie wrzucam i sukcesywnie będę dodawał moje Dzienniki Pokładowe zaczynając od premium bety.
Wszystkich spragnionych wiadomości zapraszam na:
forums.frontier.co.uk/showthread.php?t=8543
Marzę o posiadaniu tej gry! Owszem, jest droga, ale z tego co zdążyłem obejrzeć na filmikach ludzi, którzy już w to grają, opłaca się, opłaca i jeszcze raz opłaca! Tak jak Star Citizen do mnie nie przemówił, Elite: Dangerous łykam "w ciemno". Z braku funduszy aż odpaliłem sobie open source'ową wersję pierwszego Elite, czyli Oolite. Chociaż troszkę zaspokaja mój głód na tego typu symulatory :)
Uspokoj sie :) wedlug mnie ta gra jeszcze nie jest super. Wydalem na nia 24o zl. Niepotrzebnie sie spieszylem..
Jakie joypady kupić pod tą grę? Nie chcę wydawać za dużo, max do 400 zł. Oczywiście z przepustnicą :D. Myślę nad Saito x52.
@Szaku
Podlinkuję Ci wątek z podobnym pytaniem ode mnie :)
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13348464
T_bone jak widać zna się na rzeczy.
Kurde , 22 gra wchodzi faze gamma :) Polecam gra sie wybornie, eve online to całkiem inna mechanika , a do tego ED będzie bez abonamentu tak jak SC.
Kolejna gra, ktora wyjdzie jako finalny produkt, a bedzie tak naprawde jedynie baza dla prawdziwej gry, ktora byc moze powstanie za 6 miesiecy+. Na teraz nie ma w niej nic ciekawego. 3 rodzaje misji, ktore nudza sie po dwoch godzinach oraz handel sprowadzajacy sie do oddokowania od stacji, skoczenia do nastepnego ukladu i zadokowania w innej stacji. Gralem od standard beta 1 do miesiaca temu. Od miesiaca gry nie odpalam bo nie mam po co. Na waszym miejscu poczekalbym az do DLC z planetary landing zwlaszcza, ze Frontier Developements nie szanuje graczy. Usuneli Offline mode mimo, ze niektorzy placili grube siano w kickstarterze glownie z poeodu obecnosci tego trybu gry. Teraz zas wprowadzili do sklepy skiny statkow (o 50% taniej), ktore 2 miesiace temu byly dostepne jako limited. Pazernosc 101%.
tr3mm0r - widocznie to nie gra dla Ciebie. To ELITE jak z 1985r. tylko z zapierająca dech w piersiach grafiką, jeszcze lepszym udźwiękowieniem, możliwością gry z TrackIR i joystickami, 400 miliardami układów gwiezdnych i zabawą z żywymi ludźmi. ELITE nie prowadzi gracza za rękę fabułą, tylko daje nieograniczone możliwości w nieskończonym świecie. Zapomniałeś o możliwości zostania w grze piratem, szmuglerem, o misjach wielowątkowych, o zdarzeniach losowych, o walkach frakcyjnych w systemach, systemie reputacji. Myślałem, że już za stary jestem na gry, dopóki nie zasiadłem za sterami COBRY MK III i przepadłem... Rozumiem rozgoryczenie brakiem obiecanego trybu offline, ale nie zmienia to faktu, że gra jeszcze przed premierą jest wybitna.
Robinus --- Zapieraujacej dech grafiki to ty chyba nie widziales. Ja wydaje na kompa 10000 pln srednio raz na 3 lata. To co ty widzisz to pustka + pare planet. Cic co by obciazalo mojego kompa. Poza tym ilu bylo backerow na kickstarterze? 500? 1000? ilu z nich chcialo offline? Polowa? Teraz Frontier Oszukamy-was-Developers olalo ich bo projekt si8e udalo wykonac i trzeba zabiegac o innych. Ile z DDF jest w grze? KURDE NIC. 10%? Gra to latanie od stacji do stacji i to nawet nie latanie. To wylecenie ze stacji_animacja skoku-dokowanie- i tak kurde non stop. W tej grze nie ma nic. Nie ma duszy, nie ma historii, jest tylko grind. Zalosna ta gra jest. Czekam na Star Citizen. Tam akurat moze byc przelom.
I nie pierdziel mi, ze to gra nie dla mnie. Szukalem MMO Space Sim i tak wlasnie bylo reklamowane Elite. Na ich wlasnej stronie. Nie ma w tej grze nic z MMO. Czuje sie totalniue oszukany. Ludzie, unikajcie Frontier Developements. Gadaja o multiplayer, a robia gre single. Ostrzegalem.
Czy ktoś wie ilu graczy jednocześnie będzie w tej galaktyce? To działa tak jak np w GW 2?
Czy w grze będą czarne dziury? Czy będzie można dolecieć na rozsądną odległość do kwazarów albo pulsarów? Czy będą wybuchy supernowych albo jakieś anomalie?
Rzeszut, o mechanice stricte MMO możesz zapomnieć. To nie jest MMO, to gra z namiastką multi. Wynika to z 2 rzeczy:
1. Kosmos jest wielki i spotykasz kogoś od czasu do czasu, a jak już oddalisz się od startowych lokacji, to praktycznie nie spotykasz nikogo.
2. Mechanika gry pomyślana jest inaczej niż w typowych MMO. W danej "lokacji" może być wielu graczy, ty jednak spotkasz tylko tych którzy są w Twojej "bańce" - obecny limit to 32 osoby.
Możliwe, że zostanie to rozwinięte, ale nie oczekiwałbym jakiś wielkich zmian.
Ragn'or - nie jestem pewien co jest z tego co wymieniłeś.
Zapraszam po wszelkie informację na oficjalne forum: forums.frontier.co.uk/forumdisplay.php?f=57
Można tą grę w ogóle gdzieś kupić teraz poza oficjalnym sklepem? A może będzie można?
Rzeszut......są trzy tryby rozgrywki. W trybie "Open play" latają wszyscy gracze, którzy akurat są w tym trybie. Natomiast w jednej instancji / bańce może być max. 32 graczy. Po więcej info zapraszam na mojego bloga www.eliteszarywilk.com.pl .
Ragn'or.....już teraz w ED są czarne dziury, mgławice, pulsary o ile pamiętam też. Ogólnie w ED mają być wszystkie zjawiska, rodzaje ciał niebieskich jakie można spotkać w kosmosie. Dodatkowo np. gdy w rzeczywistości zostanie odkryta jakaś planeta, to w przyszłości w świecie ED zostanie ona umieszczona.
vixenve...tu się nie zgodzę z Tobą. Jest to gra MMO, jednak obecnie słabo pod tym względem rozwinięta, to trzeba przyznać. Oczywiście będzie stale rozwijana w przyszłości o nowe elementy i mam nadzieję, że ta interakcja pomiędzy graczami będzie się zwiększać.
Martine27.......nie można jej kupić obecnie poza sklepem, nadal są testy, Gamma. Jest wersja pudełkowa gry, więc całkiem możliwe, że z czasem zobaczymy ją poza oficjalnym sklepem do kupienia.
Jasne, jeśli myślimy o interakcji z innymi graczami - to tak, jest to MMO, ma inną mechanikę, rozwiązania - ale to nie znaczy, że złe. Tak czy owak polecam z całego serca :)
Może ktoś się orientuje , czy oprócz Oculus Rift będzie także wsparcie dla Nvidia 3D Vision ?
Mam i wreszcie odkurzyłem swój joystick :D Póki co uruchomiłem tylko demo, bo tylko do niego mam dostęp. Chociaż doświadczyłem dopiero jedną setną tego co oferuje pełna wersja, bo w demo można tylko polatać w mini instancjach i postrzelać trochę do npc, nockę mam z głowy. Ta gra ma w sobie to coś. Coś, co miały stare dobre gry, których się nie zapomina. Klimat, dźwięki, grafika i ogólny feeling wszystkiego. Po prostu ma się ochotę polatać. Tak o, nawet bez celu, byle tylko zatopić się w smakowitości kosmosu. W tej grze nie trzeba nawet robić nic konkretnego, żeby się dobrze bawić... Odpalam sobie ulubioną muzykę, by tańczyć przy niej między asteroidami, poczuć wiatr we włos... w kombinezonie. Kosmos panowie i panie, po prostu kosmos. Byle do premiery :)
Jak wygląda gra z punkty widzenia handlu i eksploracji? Walka średnio mnie interesuje. Czy da się jej uniknąć lub przynajmniej zminimalizować i po prostu grać trochę jak w starej serii X?
To jest to samo co Elite z 1984 roku, czyli pierwowzoru gatunku kosmicznych gier handlowych w ogóle. Tyle, że dostosowane do dzisiejszych standardów. Jeśli chcesz tylko eksplorować i handlować, nic nie stoi na przeszkodzie. Wiadomo, czasem może Ciebie zaatakować jakiś gracz, albo npc, ale zawsze można uciec, jeśli nie chce Ci się walczyć :)
Avipunk czyżby nasze drogi znów się skrzyżowały? :) czekam od dawna na ten tytuł. Zastanawiam się czy warto już kupować bo cena zacna, a wciąż nie wiem co się w niej znajdzie 16 grudnia. Z opisu finalnej zawartości ten tytuł to spełnienie marzeń i zaraz przed świętami po joya lecę do sklepu! myślisz że jest szansa znów razem polatać? :) ziemoe
@USSCheyenne
Handel to w ED podstawa.
Na niczym innym nie będziesz miał takich zysków i tylu możliwości.
Tak jak w życiu: kto ma pieniądze ten ma opcje i możliwości ...
Polecam z czystym sumieniem a gram od Premium Bety czyli już ok 200h i nadal dobrze się bawię :)
Ciekawi mnie, czy będą możliwe skoki za pomocą "robaczych dziur"? Dzięki nim można było się dostać właściwie w dowolnie odległe miejsce za pomocą dwóch odpowiednio wyliczonych skoków.Tak było we Frontierze, choć podobno to był błąd w grze.
kurdę kupiłem :) póki co mam dostęp tylko do demo treningów, ale nie powiem, całkiem ciekawe :)
@ZiqShh Łooo :D Siema Ziemo! Wiesz, nawet chciałem Tobie polecić Elite, ale nie wiedziałem, czy symulator Ciebie zainteresuje. Heh, świat jest mały. Pewnie, że polatamy! Rzekłbym nawet - koniecznie! Ja w demo gram i gram... choć niewiele tam można robić. Po prostu już wiem, że to gra na którą czekałem od dzieciaka. Odezwę się na fejsie, steamie, czy gdzieś tam :) Pozdrawiam!
Jak wygląda multiplayer ? Coś a la MMO gdzie galaktyka jest pełna graczy mogących nas np napaść ? Czy wieje pustką ? Jakieś frakcje ? Zajmowanie planet ? Bitwy ? Czy jest jakiś system uszkodzeń statku ? Np padną nam jakieś systemy po oberwaniu w konkretną część ? W końcu to podobno symulator :P Wiem że to masa pytań mam nadzieję że ktoś rozwieje moje wątpliwości :)
Tak, kupić możesz tylko tu: store.elitedangerous.com/eur/elite-dangerous-cat/elite-dangerous.html
wielki pusty kosmos . zero interakcji pomiędzy graczami cos dla fanow bycia kosmicznym sprzedawca ryb .
"Wielki pusty kosmos" i całe szczęście.
"Zero interakcji pomiędzy graczami" polecam Ci EVE Online, będziesz miał aż nadto interakcji :)
Cóż, po prostu nie jest to gra dla każdego. Jeśli lubisz dużo akcji, tłumy w Jita, czy tam w Orgrimmarze i szukasz mmo z questami i wbijaniem coraz to nowych punktów umiejętności... Omijaj szerokim łukiem. Jeśli natomiast lubisz dać się ponieść wyobraźni i samemu wytyczyć sobie cel podróży, zarządzać podzespołami statku, ruszyć trochę szarymi komórkami, oglądać gwiazdy, czerpać przyjemność z tejże podróży i przy okazji postrzelać pew pew... Wtedy okaże się, że to gra dla ciebie. Polecam najpierw dokładnie zapoznać się z tym, co oferuje ta gra, a nie pisać że "pusty kosmos". Właśnie o to w tej grze chodzi. O "pusty" kosmos, przestrzeń, możliwości. Jeśli tego nie czujesz, nie będziesz się dobrze bawił.
@Avipunk. Masz na mysli, ze w tej grze nie ma NIC poza wylewajacym sie ze wszad grindem. Powiem nawet wiecej. Grind nie ma w ogole celu. Grindujesz po to by miec inny statek i tyle. Customizacja tych statkow to zal. 2888888 tak samo wygladajacych Viperow. Co do wyobrazni to musisz sobie wypbrazic, ze ta gra w ogole cos poza grindem oferuje. Zarzadzanie podzespolami statku? Muahahahahaahahahahahahahah LEZE. Ze co? pipsy w engine? To ma byc to zarzadzanie? Czy moze Cargo Hatch i FSD na priorytet 2 bo ci mocy w power plant nie starcza? Durne gadanie, ze ta gra oferuje cokolwiek "tylko musisz sobie wyobrazic" muehehehe. Wybraz sobie, ze ta gra to gniot, a z Planetary Landing za minimum rok to mozesz pomarzyc o 200.000 graczy.
Do tych co sie zastanawiaja nad zakupem. Elite:Dangerous to kopia oryginalnej Elity z 1984 roku i tyle wlasnie oferuje. Tyle co gry w 1984 roku. Nie wierzcie rowniez, ze to jest MMO. To poprostu kolejne klamstwo Frontier Developements. Elite:Dangerous - Gra sredniawa graficznie (silnik Cobra juz teraz jest leciwy) oraz oparta na zalozeniach i wymaganiach graczy 30 lat wstecz. Multiplayer w niej sprowadza sie do "O! widze kogos na radarze", a sama rozgrywka to kupno towaru, oddokowanie, skok do innej instancji (Supercruise), wyskok do innej instancji gdzie jest stacja, dokowanie oraz polowanie na NPC, ktorzy maja status wanted przy bojach nawigacyjnych (co tez jest bez sensu bo jak gracz skacze do systemu to go nie wywala do normalnej przestrzeni, ale mimo to NPC tam przy boi wyskakuja ROFL). Misje dostepne w stacjach to nic innego jak mix tych dwoch powyzszych. Jesli ktos wam powiedzial, ze ta gra ma otwarty swiat (open world), i ze jest sandboksem to powinni go zamknac. Ocena 2/10 dalbym 3/10 ale niestety Frontier Developements za duzo klamie.
Po co tyle hejtu? Czhyba nie rozumiesz, czego niektórzy oczekują od tej gry. Szczególnie ci, którzy grali w pierwsze odsłony Elite. To nie jest MMO i nie miało zamiaru nim być. Nie chcę 2000000000 graczy. Chcę pobyć ja i kosmos. Ewentualnie ktoś znajomy. Polatać, zrelaksować się. Grind... Z tego co widziałem, wcale nie trzeba dużo robić, żeby ulepszyć sobie statek lub kupić nowy. Grind to masz w Diablo III na przykład. Tam żeby coś osiągnąć, musisz siedzieć non stop 24/7 i napieprzać mobki, aż ci oczy nie wylecą z orbit. Widzę, że naprawdę niewiele wiesz na temat tej gry, albo po prostu nie czujesz tego o czym pisałem wyżej i się wkur... że wydałeś pieniądze. To o czym piszesz w żadnym wypadku nie jest moim celem w tej grze. Spasuj, bo tylko pokazujesz swoją gburowatość w internecie :) Po co?
@Avipunk. Bredzisz. Cytat z oficjalnej strony: "Head for the stars, take a ship and trade, bounty-hunt, pirate or assassinate your way across the galaxy in this massively multiplayer online space adventure". Mowia o MMO wiec nawet nie wiesz w co grasz. Gburem to ty jestes twierdzac, ze Elite nigdy nie mialo byc MMO. Co do grindu. Czlowieku. Tydzien mi starczy zeby zagrac (i sie znudzic) we wszystko co ta gra oferuje. Przyklad. Dzisiaj kampie Nav Beacon. Jutro traduje rybami. Pojutrze dopadam npc jako pirat. Czwartek lece gdzies tam by pozwiedzac (pomijam fakt, ze samo latanie w supercruise to nudy, i ze kazdy system wyglada jak kopiuj/wklej). Kurde to nawet mniej niz tydzien rofl. Pozostaje tylko grind i powtzarzanie tych czynnosci. Ja nie widze roznicy miedzy tluczeniem mobow 24/7 i skanowaniem cial niebieskich w 400 systemach. Spasuj z twierdzeniem, ze ta gra to cos wielkiego. Nigdy nie zdziala tego co Elita w 1984 gdy malo bylo graczy, a gry byly na poziomie ameby.
Czyli na bitwy kosmiczne w stylu Freespace 2 z udziałem ogromnych statków nie mam co liczyć? :-( No to pozostaje czekać na ''Star Citizen''.
Co do "Czhyba nie rozumiesz, czego niektórzy oczekują od tej gry. Szczególnie ci, którzy grali w pierwsze odsłony Elite" to to jest ich najwiekszy blad. Kickstarter i nostalgia. Dlatego wlasnie powstaje gra oparta na archaicznej mechanice, w ktora beda grali, tak jak piszesz, niektorzy gracze. Ja posune sie nawet dalej. Sporadyczni? Kilku 40latkow co od 1984 nie grali w nic ale teraz ich wzielo na wspomnienia? Ciekawe co bedziesz pisal za 3 miesiace jak sie okaze, ze FD nie ma skad kasy na dodatki wziac. No chyba, ze ci 40-letni, pograzeni w nostalgii sypna po 1000 funtow z zaznaczeniem, ze dodatek ma byc taki wiesz... ala 1984. Wystarczy wejsc na forum i poczytac jak to ci wiekowi backerzy (ktorych FD MUSI sluchac bo kickstarter to kickstarter) nawet wychodzenia z kabiny nie chca nie mowiac juz o jakiejkolwiek innej formie gry (np polowanie na zwierzaki na planetach). Oni chca gry z 1984 roku wiec jak mozesz to pisz tu w komentach nie o tym, ze gra jest kool tylko, ze to remake gry z 1984 bez wiekszych roznic poza grafika.
@mmaakkss. Takie bitwy juz sa. Z tym, ze te ogromne statki to tylko grafika. Nigdy nie beda sterowane przez graczy, a takze nic poza "byciem" na ekranie nie robia. Walki w okol nich wygladaja tak, ze wybierasz jedna z frakcji, ktore tam walcza i tluczesz te NPC i czasem jakiegos gracza jak akurat wskoczy do twojej instancji. Powtarzam. Ta gra to totalna INSTANCJA. Zaden open world. Wiekszej glebi w tym nie ma (poza oczywiscie grindem reputacji). I tak tluczesz sie z innymi klonami twojego statku (bo o modyfikowaniku wygladu statku mozesz zapomniec) po to zeby ci reputacja rosla. Grind tak jak we wszystkim w tej grze. Handel = grind. Reputacja = grind. Bounty Hunting = grind. Exploracja i skanowanie cial niebieskich = grind. Dodaj do tego jeszcze fakt, ze gracze W KAZDEJ CHWILI (do niedawna nawet w combat) moga uciec z Multi do Solo Online i masz "MMO" od Frontiera hahahha
ale dojechali tu elita . tr3mm0r klasa sama w sobie niszczyciel gniotów oraz fanboyów . sam sie dałem nabrać na ten gr-ind dzięki za otwarcie oczu .
Nie można sterować wielkimi statkami w grze która bazuje na handlu ? To jakby grać w Euro Truck Simulator cały czas Golfem 3. Samo dokowanie takiego potwora to by była frajda !
Dlatego napisałem, że nie każdemu Elite przypadnie do gustu. Logiczne chyba, że patrzę na tą grę z własnej perspektywy i wiem po prostu co i dlaczego chcę w niej robić. Po raz kolejny napiszę, że jeśli ktoś nie czuje się tego klimatu, nie będzie się dobrze bawił, co widać po twoich wypowiedziach i to rozumiem. Moje wypowiedzi dotyczą moich odczuć. W końcu po to jest opcja komentowania, żeby podzielić się swoimi uwagami. Nie rozumiem natomiast twojego agresywnego podejścia do sprawy. Nie podoba Ci się... rozumiem, spoko, ale po co ten hejt? Mnie się podoba, gusta są różne i każdy szuka czegoś innego. Dla mnie ta gra to spełnienie marzeń. Może jestem nerdem, czy jak to nazwiecie, ale lubię po prostu ten typ rozgrywki jak na przykład w Flight Simulator, gdzie nie robi się nic... poza lataniem. Lubię po prostu polatać, uwielbiam kosmos, a jeśli przy tym jest możliwość robienia czegoś więcej i dodatkowo można kogoś spotkac w czeluściach galaktyki - bomba. To jest specyficzny styl gry, który nie każdy zrozumie, więc dla niektórych ta gra będzie "e tam". Jeśli już mówisz, że to mmo... Spoko, może w pewnych aspektach, ale nadal jest to Elite. Jeśli już na siłę chcecie większych fajerwerków i super ekstra interakcji z kiblem na pokładzie, bo tak niby zapowiadają, zapraszam do Star Citizen. Na które też zresztą czekam i z chęcią ogram, jeśli kiedyś na horyzoncie pojawi się data premiery. Zluzujcie trochę. Nikt nie mówił, że ta gra ma być uber cool. Ale dla kogoś, kto patrzy na nią tak jak ja - będzie cool. Dlatego mówię, że mnie Elite podoba się jak cholera. A że wam się nie podoba - w pełni to rozumiem :)
@Avipunk, kto chce to kupi - nawet pomimo negatywnych opinii. To o czym piszesz jest poza słowami i nie przekonasz osób, które stawiają na inny typ rozgrywki. Elite jest specyficzne, aktualnie samej zawartości jest mniej niż w przypadku wydania z 1984, ale to co mają teraz ma ogromny potencjał do rozbudowy.
adhan - widziałem twój komentarz chyba na początku roku. Wciąż śledzisz te tytuły? (ED SC) Coś mi się wydaję że piszesz co piszesz, a w grze się spotkamy........ LOL
avi fajnie napisane . masz duzo racji ale twórcy całkiem inaczej reklamują gre i to denerwuje . obiecują fajerwerki a to jest symulator z otwartym swiatem ił z bajerami . fajnie ktos napisał na forum zanim mnie wyrzucili wiec ksywki nie podam a szkoda . elite w tej chwili to taki podręcznik rpg w którym wydali tylko zestaw zasad ale bez rozdziałów opisu swiata bestiariusza opisu magi . i chyba stąd taka rozbieżność w ocenach .
ziqshh powiem szczerze łupie cały czas w elita nudze sie totalnie (nigdy więcej nie kupie bety !!!!)nic sie nie dzieje przyczym następnego wieczorka odpalam gre ponownie !!!!!!!
sledze oba tytuły w obuch mam zakupione bety ale sc nie odpalłem od 3 miesięćy w ramach protestu bo to co robi opasły pan to jest juz jawne naciąganie frajerów i w koncu zabije na kolejne 20 lat kosmiczne symulatory .
a w grze mam nadzieje ze sie zobaczymy w kazdym tytule w jaki gram mam tą samą ksywe adhanPL .
Avipunk, tr3mmOr - jak ta gra wygląda w porównaniu do X3? Tak, X3. Bo Jak dla mnie Rebirth się spalił, pomimo tych ich zabiegów to gra sobie u mnie leży i czeka na lepsze czasy. Nie oczekuje MMO, chce polatać, handlować. Nie wszystkie pomysły mi się w tej grze podobają, ale jestem właśnie ciekaw jak wygląda ta gra w porównaniu do X, gdzie mam rozegrane łącznie ok 800h we wszystkich częściach.
Adhan - co do SC to racja pełna.. producent nazwał to o czym myślałem w tego typu grach i.. na tym poprzestał. Myślę że wielu wciąż w to wierzy, ale ja nie mam czasu czekać na niekończącą się betę. Wyłudzacz.
W ED będziemy szaleć z Avipunkiem :) dla samego klimatu. Polatać, pogadać, poeksplorować itd itp to jest dla nas pewnie ten smaczek.
Kosmos to tak rozległa dziedzina.Jest rozleglejsza? Przez to mamy duże oczekiwania. Z twórcami włącznie. Dają się ponieść. Ale ja cieszę się z tego że to jest, komuś się chciało. Będę obserwował dokąd zmierza.
Adhan - do zobaczenia zatem. Już widzę oczami wyobraźni ja przelatujesz obok a w tle słowa "beznadziejnemn,emne " :):):)
@Kajdorf. W porownaniu do x3 to Elite jest w pampersach. Fabuly nie ma (chyba ze sobie wymyslisz. Taki trend wsrod graczy Elite. Wszystko musisz sobie wymyslic. Lacznie z tym, ze sie dobrze bawisz i nie meczysz grindem). Fabule jedynie w GalNet i Newsletterach bedziesz poznawac. Funkcje multiplayer praktycznie nie istnieja, a te co istnieja (dodawanie przyjaciol itp) nie dzialaja dobrze (ciezko trafic do jednej instancji). Zadnych wartych emocji postaci. Niektorzy NPC potrafia istniec w X miejscach galaktyki na raz. NetCode dalej ssie i czasem wyjscie z Supercruise trwa 1 minute (co zabija imersje). Ludzie opisuja gre jako symulator ROFL. Oprocz orbitowania planet w okol gwiazd nie ma tu nic z symulacji. System latania i walki to ARCADE DOG FIGHT. Slowem. Kolejna firma wypuszcza niedorobiona alfe jako pelna versje. Kaze sobie placic obiecujac, ze ja udoskonali, a okazuje sie, ze wywala z projektu bardzo wazne funkcje nawet o tym nie informujac. Na twoim miejscu poczekalbym az do 1wszego DLC (Planetary Landing) czyli mniej wiecej rok od teraz. Do tego czasu Elite to arcade'owy symulator statku, bez glebi i wielu, wielu funkcji, a te, ktore juz posiada sa co najwyzej sredniej jakosci.
--->tr3mm0r wez juz czlowieku skoncz wypisywac swoje wypociny , na prawde nie masz nic lepszego do roboty niz codzienne sledzenie komentarzy pod gra ( ktora wedlog ciebie jest do bani) ? wyobraz sobie ze twoja opinia nikogo nie interesuje tak na prawde i kto ma ochote to i tak sobie ta gre sprawdzi a to glupie gadanie ze "kosmos jest pusty" jest po prostu tak glupie ze sie plakac che czytajac. kosmos to tak na prawde jedna wielka pustka a nie rynek miejski w trzebiatowie... wedlog mnie, jezeli przemierzajac przestrzen kosmiczna trafiasz przypadkowo na inngego osobnika to jest to totalny gniot z utartymi sciezkami a nie Space Sim.
a teraz zamilknij bo z kazdym tekstem pokazujesz ze twoje IQ rowne jest ocenie jaka wystawiasz tej grze.
@arek1304
A Ty kim jesteś aby mówić, że ma skończyć? Ma prawo do wyrażania opinii tak samo jak Ty.
Póki co nie wyraziłeś żadnej na temat gry. Zadowoliłeś się jedynie personalnymi wycieczkami najniższego sortu.
I wyobraź sobie, że jego opinia interesuje mnie bardziej niż Twoja w tym momencie.
Abstrahując od agresywnego tonu jego wypowiedzi ze wszystkich tutaj aktorów właśnie tr3mm0r podaje najwięcej sensownych argumentów.
@Alcer A gdzie te argumenty?
Dokladnie.Powaznie myslalem o kupnie tej gry,ale po postach tremmora rezygnuje.Nie interesuje mnie kolejna niekonczaca sie beta.ta gra bedzie grywalna za 2 -3 lata.
@Andre Linoge. Bez przesady. 2-3 lata to za dlugo. Wydaje mi sie, ze punktem zwrotnym bedzie 1wszy DLC z mozliwoscia ladowania na planetach oraz opuszczenia statku, a do tego okolo roku wiec az tak tragicznie nie jest.
krótko i na temat: eve-centrala.com.pl/index.php?topic=6890.msg222216#msg222216
Yep star citizen tez byl zapowiadany na ten rok.Opowiadaja bullshity i mamia graczy.Gra bedzie sie ciagnac latami.A jesli juz zapowiadaja dlc z rzeczami,ktore powinny byc w podstawowej wersji gry,to ta gra juz na starcie dla mnie jest skreslona.spotkamy sie tutaj za 2 lata,i nadal bedzie dziurawa jak sito ;)
arek1304 - mnie interesuje jego opinia. Wybacz ale jeśli mam kupić grę w wersji beta i to za taką cenę to ja podziękował. Przejechałem się na Rebirdzie, który też miał obiecane cuda i jaki efekt końcowy to chyba większość tutaj wie. A zaczepiłem obydwu bo oni mają skrajne opinie, tylko że tr3mmOr potrafi się bronić i pisze konkretami, a że ma agresywny styl pisania mi to nie przeszkadza bo sam często tak pisze. Temat istnieje po to aby poznać każdą stronę, także te negatywne opinie. A jak to już Alacer napisał - poza twoimi bluzgami w stosunku do niego to nic w tym temacie nie pokazałeś.
tr3mm0r dobrze prawisz ten tekst .[ Fabuly nie ma (chyba ze sobie wymyslisz. Taki trend wsrod graczy Elite. Wszystko musisz sobie wymyslic. Lacznie z tym, ze sie dobrze bawisz i nie meczysz grindem).] --genialny
emocje rozgrzane do czerwoności to lubie .
tremor nie zgodze sie do twej opinii na temat jakosci walki reszta masz racje . walki są na poziomie swietny model coś ala 1 wojna swiatowa widzisz z bliska statki wroga to robi klimacik tak boty są słabe ale boty plus ludzie albo 3 boty vs 1 gracz to trza uciekać .
powiem tak jezeli nic nie dodadzą do premiery paru waznych bajerów czytaj eventy . co-op misje dla ziomali . to nie ma co kupowac trza sie wstrzymac do dlc . ale jak dodadzą to gra jest warta zakupienia . bez tego jest słabo .
arek1304 straszny z ciebie burak .
vixenve przeczytaj jeszcze raz a moze znajdziesz te argumenty a jak nie to ci pomoge . i je wypisze w punktach damy rade . daj znac jak ci poszło .
dobrze . to na pisz . z gory dzieki .
@Adhan. Boze bron ja wcale nie napisalem, ze walka jest kiepska i nie na poziomie. Zwrocilem tylko uwage na to, ze jest arcade'owa. Mi tez sie podoba mimo, ze walki czasem trwaja po 20 minut. Jak narazie gra jest taka: "Dzisiaj popykam z godzinke, pojutrze ze dwie" chociaz godzinka to jednak za malo gdyz czasem by gdzies doleciec (np. Glowna gwiazda -> Stacja) to sie 15 minut leci (200000 Ls :O)
@vixenve
Plusy:
-w miare ladna grafika,
-rozgrywka w kosmosie, a alternatywy jak narazie nie ma (co moim zdaniem dziala tez na niekorzysc graczy Elite),
-dźwięk,
-walka a'la I Wojna Swiatowa czyli szybko, intensywnie i zaciekle,
-duzy swiat gry (choc moze sie okazac zbyt duzym),
-obsluga HOTAS,
-zgodnosc (w pewnych granicach) z tym co widzimy na nocnym niebie i z tym co wiemy o wszechswiecie,
Minusy:
-okropna i oszukancza polityka tworcow, (to moja prywatna opinia ale poparta wydarzeniami z przed premiery),
a)usuniecie Offline mode (fakt mozna zrozumiec. Moze sie nie dalo ale informowanie o tym backerow 1 miesiac przed premiera zakrawa na oblude),
b)sprzedarz paintjobow jako Limited (flagi krajow) by ponownie po jakims czasie umiescic je w sklepie i to taniej niz na poczatku,
-brak fabuly podanej na poziomie jak w kazdym glosniejszym sandboksie (GTA, Far Cry, Assasin's Creed,itp),
-brak wsparcia multiplayer (mimo, ze gre sie jako takowa reklamuje). Nie ma misji co-op, co-op pvp, skakania wspolnie, nawet nie widzisz "swoich" na radarze, nie mozna handlowac miedzy graczami. Brak flot, klanow, zakladania baz,itp,itd,
-modyfikacja statkow na poziomie gier z 1990 roku. "Kup drozszy modul niz masz",
-modyfikacja wizualna statkow nie istnieje (nawet jak paintjoby kupisz to kazdy ma takie same),
-wszystkie kredyty, ktore zarabiasz mozesz wydac JEDYNIE na inny/lepszy statek. Nic wiecej.
-osiagniecie rankingu Elite w ktorymkolwiek aspekcie to czysty grind,
-wszystko co jest w grze jest zinstancjonowane (gra reklamowana jako open world, a gdzieniegdzie nawet sanboks). Stacja to jedna instancja. Supercruise to druga instancja, Skok w Hyperspace to nic innego jak Loading Screen,
-netCode (cale rozwiazanie P2P) nie nadaje sie do gry MMO, 32 graczy na instancje, problemy z dolaczaniem do instancji znajomych,
-misje to jedynie warianty bounty huntingu, handlu i piractwa,
-brak mozliwosci opuszczenia statku co czyni gre nie Space Sim'em, a Space Ship Sim'em,
-polaczenie save z Open Play oraz Solo Online co sprawia, ze ludzie unikaja multi poki nie wyfarmia sobie stateczka w Solo bijac glupawe AI,
To tak na szybko.
Dzięki Tr3mm0r za konkretne posty, bez "owijania w bawełnę". Miałem kupić nie kupie.
Dzięki tr3mm0r. Również odpuszczam zakup.
To jest juz nas trzech ;) Tym bardziej sie ciesze, ze cena jest nomen omen kosmiczna .
Haha nooo. Jeszcze dzisiaj było 35euro za pre, a po wydaniu 49 -_- dafoque. Cena, jak za konsolaka.
Tak czytam te wypociny... tr3mm0r, czy te minusy są odpowiednie do finalnej/obecnej wersji gry? Bo gdzieś czytałem, że można już handlować z graczami i zaimplementowali cargo typu "niewolnicy", żeby wprowadzić możliwość gry łowcą niewolników, etc.
A tak...jeśli cena odstrasza (35e mógłbym dać za grę w ciągłym rozwoju i z wymienionymi przez was minusami...choćby dla samej eksploracji, bo kiedyś czyniłem mapę gwiezdną do mojego systemu RPG i wygląd samej mapy z podglądami systemów mnie urzekł w ED), to co polecilibyście, żeby miało przystępną grafikę i rozgrywkę pod joy'a w kosmosie? Kupiłem joy'a z myślą o ED i War Thunder....co prawda w WT nagle w nic nie trafiam po przejściu z myszki :D ale jestem cierpliwy! Polećcie mi coś! Zastrzegam jednak, że nie chcę serii X, bo Rebirth to bug na bugu, nawet z najnowszym Teladi, a X3 mi się dawno znudziło.
Dzieki tr3mm0r , mozesz mnie tez doliczyc do "klubu" jestem 4 :), ktory nie kupi wybrakowanego produktu... za cene profesjonalnego :)
tr3mm0r - z wiekszoscia tego co wypunktowales sie zgadzam.
Minusy, ktore dla mnie nie stanowia problemu
- brak offline (malo mnie to interesuje), bardziej doskwiera mozliwosc gry solo i po spokojnym dozbrojeniu sie wskakiwanie do online na polowanie PVP. Przez co brak tu emocji jakich oczekiwałem.
- Limited dla jednego moze oznaczac "tylko raz dostepne" dla innego "dostepne na specjalna okazje" - zreszta dla mnie to malo istotne
- nie do konca rozumiem co jest złe z modyfikacjami. Co wiecej modyfikacje bywaja rozne (np. nieco drozsze o zmniejszonym zapotrzebowaniu mocy a oferujace ta sama wydajnosc). Sadze, ze wiesz o co chodzi.
Obecnie grze daleko do doskonalosci. Mimo to odpalam ED regularnie (od pol roku) aby troche polatac/postrzelac. Prawdę mówiąc to grajac w ED nie zwracalem jakoś wcześniej uwagi na te wypunktowane przez Ciebie wady. Powodem pewnie jest nostalgia do gier z lat 80tych kiedy to gralem w Elitke na moim ZX Spectrum. Ale fakt, dobrze aby kazdy wiedzial o tych wadach zanim zakupi gre.
o to jestem po testowaniu premierowego elita wspaniała gra z lat 90 . halo mamy 2014 !!!!! i nie wiem co wam powiedzieć :) świetnie się bawiłem dorabiając się wypasionego vipera poszło szybko dzięki ziomalowi który razem ze mną kosił piratów w nav poincie . na każdej stacji jakieś pogłoski o nowym narkotyku gdzieś zbuntowali się niewolnicy cena w gore ? a może zdławią bunt i kupie pare swinek do mojego haremu za pół darmo ? cholera znowu cos sobie wyobraziłem ale gracze w elita tak mają :) to ma ostatnia wypowiedz chyba ze cos sie pojawi ciekawego i nowego w waszych. jak by było duzo space simów bym wam odradził a ze jest taka posucha jaka jest wesprzyj-ta brabena a jest duza szansa ze będzie piknie narzazie chop się wywiązał ze swych obietnic . i zasługuje na pare groszy . ps odpuscie sobie track ir joisticki po 500 zł . kpta podstawowa wersje joistick za 150 i a track ir i jojstick za 500 zł mysle ze za rok połtora to będzie ten czas .
A ja poczekam znowu na komentarze ten rok i poltora, bo znowu moze sie okazac ze znowu beda kolejne obiecanki cacanki a glupiemu radosc...
Kto nie gra niech żałuje. Wiadomo, cena taka, że każdy szuka wymówki by nie kupić, ale ja nie żałuję tych złotówek. Po prostu bawię się klawo.
Gra się przyjemnie choć na początku... BARDZO TRUDNO.
Powolutku powolutku wyłapuję dopiero całą mechanikę gry.
To co mnie smuci to tzw. "sztuczne planety". Tu brakuje planet z prawdziwego zdarzenia z możliwością lądowania jak w przypadku Star Citizen ale z tego co krążą słuchy będzie to możliwe w Expansion Packu.
Bardzo przyjemnie jednak na tę chwilę.
ziqish sprawdziłem cene i padłem ze smiechu albo z bezczelnosci brabena za tak wybrakowany towar 50 euro i to na pc !!!!!! chyba sie z koniem na łby zamienili to powinno być 50 zł a nie 200 .
gicu nie wypowiadaj tutaj tytułu gry który w tłumaczeniu na polski oznacza ( daj mi 100 a dostaniesz co tylko zapragniesz a kiedy nigdy nigdy ) sc gdzie ty widziałes lądowanie chyba w kolejnej reklamówce . jak mogłesc dac ed 9,5 punktu jezeli 10 to perfekcja to według ciebie ten tytuł jest totalnie bliski perfekcji naprawde ??????
@adhan a ja padłem ze śmiechu czytając Twój wpis.
Nie dawno ED wynosiłeś pod niebiosa opisując jaki to SC jest słaby.
A dziś kolejne marudzenie ?...
Nie każdemu ED pasuje ale ja budując swój autorytet w zakresie tej gry to bym się jednak nie chwalił wspaniałą zabawą typu "do czasu aż zdobyłem wypasionego Vipera" bo jego można mieć w kilka godzin ...
A wszystkim narzekającym, marudzącym, tupiącym nóżką w stylu "bo MISIE (pisownia zamierzona) należy" uprzejmie informuje, że świat nie kręci się wokół Waszej du ... i nic Wam się nie należy.
Zawsze jednak (co nieźle Wam wychodzi) możecie sobie popłakać na poziomie Onetu ...
Reszta użytkowników ED bawi się dalej (albo dopiero zaczyna) a Wy możecie nadal tylko pisać jaki to Braben jest taki zły, dlaczego to tak drogo i dlaczego nie ma na Steam ...
Miłego płaczu ...
Po komentarzach widzę że nie warto na razie kupować dlatego na pewno ściągnę z pirata a potem się zobaczy .
Dwrob, zgadzam się w pełni. Teraz małolaty szturmują fora internetowe obwieszczając światu nic konkretnego nie wnoszące do tematu stękania jaki to elite beznadziejny, drogi, okrojony, brzydki itp.
[95] powodzenia...
Ja niestety nie mam szans na pogranie, tak naprawde bede mogl sie cieszyc gra po nowym roku, kiedy dzieci pojada na ferie.
Tak wiec elite lezy i sie kurzy. Przelatalem moze z trzy godziny... i szlag mnie trafia bo nie moge pograc wiecej.
Dla nolife majacego 24h/d czasu to pewnie gra szybko sie skonczy, dla mnie troche to potrwa.
Jak przypomne sobie kiedy grajac we frontiera przychodzilo sie z uczelni i siedzialo do 7 rano zeby wziac prysznic i jechac na uczelnie i tak na okraglo. To tesknie za tymi czasami
Btw.
moj id: halucjan
Odpalam pierwszy raz grę, tryb solo. Dziewiczy lot, udane wyjście z supercruise i bach, serwery ofline i crash gry...
Nie ukrywam że jestem w tym przypadku b. rozczarowany uzależnieniem rozrywki solo od działania bądź niedziałania serwerów.
To proponuję przeczytać w trakcie zabawy co pisze w wiadomościach na ekranie gry Frontier :)
Zawsze uprzedzają, że za 10 a następnie za 5 minut nastąpi aktualizacji serwerów lub gry.
I tak było w przypadku który opisujesz ...
:D
dwrob chyba ci systemy pomyliły komuna się skończyła teraz mamy kapitalizm zapłaciłem żądam :)
piszesz Nie dawno ED wynosiłeś pod niebiosa opisując jaki to SC jest słaby. jedno drugiemu nie przeszkadza tylko trzeba mieć szerokie horyzonty już ci to tłumacze jak uczniakowi .
wychwalałem ed porównując do tego co proponuje sc . a ze sc nie proponuje niczego to ed było wspaniałe . a teraz porównujemy finalny produkt do obietnic jakie nam złozył braben . i jest kiepsko i do tego za 200 zł niszowa gra to trza od fanboyow wyciągnąć hajs i tak zeżrą co podamy bo przecież jak czegoś nie ma to sobie wyobrażą .
a nie wspominałem tu jeszcze o błędach braku równowagi itd. dam wam przykład jednym z cełów gry jest zdobywane poziomów tak zwanej reputacji robicie misje latacie 3 dni i ledwo wam reputacja podskoczy . a tu taki myk kupujecie sprzedajecie części od rakiety i w 15 min macie kazdy poziom :) kolejny przekręt latacie w 2 jeden z was robi się piratem boty durne nagroda 1 milion kredits za twoją głowe odstrzeliwuje was kolega o wpadł milion itd itd .
@adhan "i w 15 min macie kazdy poziom" skoro tak to powodzenia, zgarnij kase: news.softpedia.com/news/Elite-Dangerous-Completionists-Can-Compete-for-10-000-12-000-15-000-in-Prizes-467753.shtml
Vixene kazdy poziom reputacji we frakcjach to nie jest poziom elite . Ten event w tak dziurawej grze mnie nie interesuje za duzo miejsca na przekrety wpadnij na ts to ci koledzy pokaza grubsze myki .
@adhan to ja również tobie zrewanżuję się tłumacząc jak dziecku :)
Tego typu gra nie jest dla Ciebie bo jeśli miarą dobrej zabawy jest dla konieczność ciągłego porównywania rangi, reputacji oraz zarobionych kredytów z innymi graczami w grze to rzeczywiście źle ulokowałeś swoje pieniądze.
Poproś o zwrot bo zwyczajnie się pomyliłeś i mylisz zabawę z ciągłym "wyścigiem szczurów".
w sumie troche sie gubie - co oprocz offline mode bylo obiecane w pierwszym rzucie, a nie pojawilo sie w 1.00?
bo planetary landing od poczatku mialo byc platnym dodatkiem.
druga sprawa mozna bylo wykupic dostep do wszystkich bez wyjatku platnych update'ow za bodajze 35 funtow.
cena za preordera byla cena promocyjna, trzeba bylo kupowac wtedy a nie plakac teraz, skoro bylo zapowiedziqne ze nie bedzie to cena dinalnego produktu.
wystarczylo czytac ze zrozumieniem a nie byloby problemow
@lutz nie manipuluj ceną dostęp do wszystkich dodatków nigdy nie zszedł ponizej 500 zł dostęp do bety kosztował 250 . a to cos co jest teraz kosztuje 200 bo grą tego nie nazwe z szaczunku do twórców takich produktów jak starcraft gta wow
dwrob ze masz takie zacięcie nauczycielskie to w jakim celu grasz w to coś jeżeli nie dla rangi reputacji czy tez zdobytej kasy wydanej na zakup statku ? dlaczego twórcy dodali ten pożałuj się boże event kasa za range ? mówię jak jest polatałem po tym pustym kosmosie dorobiłem się w parę godzin statku jakim chciałem latać nabijałem reputacje tylko po co wystarczy przekręt i sie ją ma i zaczyna zionąć nudą nic nie ma do roboty . a ile identycznych stacji można oglądać blee .
Adhan po prostu odpowiedz na pytanie.
Co obiecali czego nie ma - oprocz offline
Co do lifetime expansion pack byl po tyle:
https://store.elitedangerous.com/elite-dangerous-expansion-pass.html
tu macie piękny przykład jak manipulują informacją funboye .
podał koleżka linka ze dodatki otrzymamy za 50 dolców ale zapomniał ze trzeba do tego zakupić grę w tym czasie była dostępną za drugie 50 dolarów itd itd kocham funboyów i ich wiarygodność ocena gry 9,5 to tez było mocne .
lutz powtórzę po raz kolejny bo do niektórych funboyowskich łbów informacja długo dociera
wpisz w przeglądarce elite dangerus powinna ci wyskoczyć strona brabena i co pisze epic multiplayer adventure i tak ją reklamował i to nam obiecywał . a tego multiplayera nie ma :( jak i przygody czytaj eventów nawet reputacja nie działa naprawdę trzeba was upokorzyć żebyście przejrzeli na oczy ze w tej chwili jest to gniot . lutz zapomnij ze wydałeś 500 zł zapomnij ze to jest elite twa gra z dzieciństwa i co wtedy zostanie oprócz kosmicznego pyłu nie wiele wręcz nic .
Juz po pierwszym twoim poscie pisalem, ze masz lekko nie po kolei w glowie, zreszta, jak sie okazalo nie byla to wylacznie moja opinia.
Co szkodzilo ci kupic expansion i poczekac na release / preorder ?
Po tych wszystkich DLC i patrząc na to co gra oferuje, mam wrażenie że to jest P2W z wczesnym dostępem, a nie gra sniglowa z rozbudowanym multi.. Nie, podziękował. Nie mam zamiaru być testerem i czekać na kilkadziesiąt patchy i dodatków. Więc Lutz wyluzuj, bo grę ocenia się nie na preorderze tylko na rzeczywistym zakupie.
@Kajdof Jakich DLC? "mam wrażenie że to jest P2W z wczesnym dostępem" Proszę rozszerz swoją wypowiedź bo totalnie nie wiem o czym piszesz. P2W w sandboxie? Zapłaciłem za grę, nikt mnie nie prosi bym płacił więcej, gdzie to P2W?
"a nie gra sniglowa z rozbudowanym multi" albo jedno albo drugie...
"bo grę ocenia się nie na preorderze tylko na rzeczywistym zakupie" No właśnie, rozumiem, że Ty oceniasz bo grasz?
Kajdorf z tym P2W to sie chyba zagalopowałeś :P Gra przeciez oferuje to co miała oferować w momencie premiery. Braben wywyązał się z tego obiecywał (prócz tego arcyważnego offline). Wiadomo, każdy ma swoje progi wrażliwości ale nie przesadzajmy z tym marudzeniem. Gra się świetnie, model lotu/walki bardzo mi się podoba, optymalizacja jest znakomita, joy w koncu przestal sie kurzyc (TrackIR też). Bardzo przyjemnie mozna sie odstresowac grając w tą grę. Trzymam kciuki aby ED rozwijał sie prężnie. Już teraz widać, że Braben robi grę a nie jedynie filmiki promocyjne jak Roberts.
A dobra, jak narazie są to tylko skiny do staków a nie same statki, coś mi się pomyliło że w jednym z celów był dodany statek dla osób które wsparły projekt. Multi to też nie wiadomo jakie jest i będzie. Więc wycofuje się że stwierdzenia o P2W. Zwracam honor.
Nie gram i nie będę grał, gdyż jak to wyżej już było napisane nie będę płacił za 30% gry, aby potem za każde rozszerzenie dopłacać nie wiadomo ile, a patrząc na same painty to wątpię aby skończyło się na 10 euro za jeden. Więc skoro narzekacie na innych wydawców że grę dzieli na raty i potem każe płacić za DLC, to czym ta gra się różni od innych? Bo dla mnie niczym. W obydwu przypadkach jest to wyciąganie kasy z kieszeni gracza.
Tak, to jest gra singlowa z rozbudowanym multi, skoro w każdej chwili mogę tam wskoczyć. Chcę grać sam to pykam w singlu, wiedząc że mogę sobie włączyć tryb multi. Nie jest to typowa gra multi, jak Eve ani gra singlowa jak seria X-ów. Jeśli to jest gra singlowa, to dlaczego nie ma trybu offline? A ona nie podpada pod żaden z tych rodzajów, bo w obecnej formie to jest to samo co w Diablo albo Guild Wars (chociaż tutaj chyba Elicie będzie bliżej). A jak nazwać taki tryb gry?
Kajdorf, ok mam podobne zdanie o DLC w grach (W ED też). Braben zdobył jednak kasę (kickstarter/preordery) na to co mamy teraz i zrobił (w większości) to co obiecał na premierę. Teraz drobne nowości/zmiany/poprawki będą za free. Potem dopiero zacznie dłubać przy dodatkach płatnych. Trzeba pamiętać o tym, że Frontier miał dodawać większą zawartość za $ i było o tym wiadomo od wielu miesięcy przed premierą. Rozumiem, że nie wszyscy śledzą ten projekt stąd pewnie to niezadowolenie sporej ilości osób.
lowell - tu masz racje. Elite interesowałem się sporadycznie, głównie przez forum Egosoftu. Obiecał i to zrobił, ale w moich odczuciach to jest minimum tego co powinno być w pełnej grze. W obecnej formie to wygląda na taki sam niedorobiony produkt jak najnowszy X, gdzie E. zapowiada się na o wiele droższy od niego. A był spory hejt gdy Ego grę wydał, a tutaj .. zostawię to bez komentarza. Więc poczekam sobie, tym bardziej że i tak mam w co grać. Nie jestem aż tak napalony na Elite, jak byłem jeszcze pół roku temu.
@Kajdorf. Dobra postawa. Ja nie staralem sie o zwrot czy o sprzedanie Elite. Mimo moich negatywnych komentarzy ja wierze w ta gre. Nienawidze jedynie deweloperow wydajacych gry w fazie testow lub jako "szkieletow" pod gre, a wolajacych za nia siano na poziomie tytulow AAA. Frontier Developements stracil w moich oczach na wizerunku. Taki Ubisoft wydal niedopracowanego Unity i momo, ze w Unity bylo 10x wiecej do roboty na starcie niz w Elite to przeprosil i w ramach kompensacji kazdy dostal 1wsze DLC za friko, a ci co mieli Season Pass dostali jedna gre za darmo wliczajac w to nowosci pokroju Far Cry 4. Przeciez Ubisoftu sie nie nawidzi prawie tak jak EA? Gdzie jest teraz Frontier? Elite to szkielet gry i poki nie naprawia multiplayera (ktory praktycznie NIE ISTNIEJE - to do ciebie LUTZ). Jesli za te 2-3 miesiace wprowadza skrzydla/eskadry, dodadza misje co-op i zrobia to poprawnie to wroce do gry. Narazie jest to gra singleplayer cechujaca sie przeogromna iloscia powtarzania tego samego w kolko (jak w 1984 roku).
nie twierdze ze gra jest swietna, ale szanuje powazne podejscie brabena do developmentu samej gry. po pierwsze frontier inc to spora firma ktora robi kase na zupelnie innych produkcjach, majacych bardzo mocne wsparcie chocby od microsoftu. ten projekt ewidentnie robiony for fun prezentuje bardzo przyzwoity poziom, jednak sam design byl ewidentnie robiony pod single player.
sam braben stwierdzil ze maja szkielet ktory teraz trzeba wypelnic trescia. problem polega na tym co kto uwaza za tresc. Jak dla mnie duzo wazniejsze od planetary landing byloby stymulowanie multiplayera specjalnie dedykowanymi pod niego misjami (cos w stylu wow'owych) rajdow.
Gra jest świetna i jest spełnieniem wszystkich oczekiwań, zarzucić można im tylko, że nie przetestowali dobrze wszystkich funkcji, jak np. wpływ działań graczy na sytuacje w systemie, albo reputacja itp. Ale dajmy im jeszcze tydzień i wszystko będzie ok. Problem w tym, że to space sim, który został skierowany do fanów space simów, ale ponieważ o grze było głosno przez jakiś czas to zainteresowali się też nią ludzie gustujący raczej w innych gatunkach. Wielu z nich gra przypadła do gustu, a wielu nie i teraz płaczą, że stracili pieniądze - to naturalne konsekwencje z którymi trzeba się liczyć próbując czegoś nowego. To tak jakby osoba zakochana w FPSach kupiła sobie wyścigówkę i zaczęła płakać, że nie ma w niej strzelania... Ogarnijcie się.
Gra jest także kontynuacją serii sprzed lat, gdy ludzie byli ciut bardziej inteligentni, albo może jeszcze nie tak ogłupieni i nie trzeba ich było prowadzić za rączkę. Tym, którzy z grą sobie nie radzą, dziękujemy i zapraszamy do Battlefielda.
3 - 4 dni po premierze. Nie mogę... Przestać... Grać :O Elite pochłania jak gąbka. W moim przypadku, to najlepiej wydane pieniądze jakie przeznaczyłem na grę kiedykolwiek. I to tyle na zakończenie dyskusji z mojej strony w temacie. Fly safe!
@RaynorHere.
"Problem w tym, że to space sim, który został skierowany do fanów space simów, ale ponieważ o grze było głosno przez jakiś czas to zainteresowali się też nią ludzie gustujący raczej w innych gatunkach.Wielu z nich gra przypadła do gustu, a wielu nie i teraz płaczą, że stracili pieniądze - to naturalne konsekwencje z którymi trzeba się liczyć próbując czegoś nowego."
Czyli Frontier falszywie reklamowal gre i moim zdaniem ci co zostali w te klamstwa wkreceni maja totalnie prawo czuc sie oszukanym i o tym glosno mowic.
"Gra jest także kontynuacją serii sprzed lat, gdy ludzie byli ciut bardziej inteligentni, albo może jeszcze nie tak ogłupieni i nie trzeba ich było prowadzić za rączkę. Tym, którzy z grą sobie nie radzą, dziękujemy i zapraszamy do Battlefielda."
Nazywasz wspolczesnego gracza malo inteligentnym? Co ty wiesz o graczach? Jakie prowadzenie za raczke? Sprawdz topowe gry sandboksowe i zobacz jak to one prowadza za raczke... Tu nie chodzi o instant-gratification. Tu chodzi o to, ze w Elicie grind+nudne latanie w supercruise to 80% gry. 20% (jedna piata) to fun.
PS. Grales zapewne w orginalna Elite z 1984 roku?
Moj przedmowca jest jak don kichot walczy z fun boyami odpusc sobie bo zadnych argumentow nie maja moga jedynie klamac wyzywac od wariatow idiotow lub dzieciakow . Wpadnijcie lepiej na forum padniecie ze smiechu tutaj probka temat multiplayer Kosmos jest ogromny. Spotkanie kogoś na obrzeżach galaktyki graniczy z cudem. Ubogi system komunikacji utrudnia interakcję. Ale dzięki temu owocna współpraca daje jeszcze więcej satysfakcji. Dla mnie był to jeden z piękniejszych dni w przestrzeni.
Dzisiaj po paru miesiacach postanowilem zacisnac zeby i pograc pare godzin. Oto moje wrazenia z gry, ktora ma miano pelnej gry/rlease/gold version:
Zrobilem Clear Save zeby zaczac od poczatku.
Pojawiam sie w Sidewinderze (startowy pojazd) i 1000 kredytow na losowym outposcie w systemie Federacji. Sprawdzam jakie sa dostepne misje (Buletin Board). Nie ma dla mnie zadnych dostepnych bo moj statek nie spelnia wymogow. Lece z Outopstu do normalnej duzej stacji. Tam powinno byc cos wiecej. 10 minut pozniej dokuje po raz 12089234747 w stacji i sprawdzam misje. Jest misja by znalezc Black Box w konkretnym systemie. Misja uznana za nielegalna. 40 minut latam w tym systemie w Supercruise by znalezc ten przedmiot zawieszony w przestrzeni w 11stym USS (niezidentyfikowany sygnal, do ktorego wyskakujesz z Supercruise. W 10 byly same bzdety wlaczajac w to 4x Barki Slubne). 40 minut w Supercruise! Myslalem, ze zasne. Wrocilem do stacji uzywajac Silent Running by uniknac skanu przez policje i de facto "mandatu" za nielegalne cargo. Nastepna misja to zniszczyc 2 Authority Vessel (czyli 2 pojazdy policji) w jakims tam systemie. Lecac na miejsce sprawdzilem sobie jeden USS. Byl tam NPC, ktory zaoferowal mi porzucenie tej misji w zamian za kredyty. Po tym jak to zaproponowal w oknie misji (lewy panel) nie moglem juz zobaczyc orginalnej informacji o misji (jedynie belkot tego nowego NPC nt. opuszczenia misji). Uznalem, ze obie misje byly dnem totalnym i postanowilem poleciec po moj darmowy Eagle i ruszyc z kampieniem Nav Beacona by niszczyc NPC Wanted i zarabiac jako Bounty Hunter (czyli tym co ludzie robia od 5ciu miesiecy. Content przez duze "C"). Widze wiele statkow w poblizu. Targetuje Vipera. Pokazuje mi sie status "Wanted" (czyli poszukiwany w tym systemie, w ktorym jestem). Otwieram ogien do pirata i.... TA DAAAAM... cala policja (System Authority) siada na mnie i mnie zabija bez powodu. Wylogowuje sie i pewnie wlacze za 3 tygodnie.
PS. Handel mnie w ogole nie interesuje.
Orgazm nadszedl po tym jak ktos mu wyrzucil jakies smieci :) nie rozgryzlem tylko co go kreci ze spotkal czlowieka czy ze ukonczyl misje i wreszcie podniosla mu sie zepsuta reputacja .
skoro są tu ludzie których to interesuje, cieszą się tym itd to niech tak jest i co wam do tego? nie rozumiem po co wy tu jestescie. Wszystko juz powiedzieliscie. Nie podoba się, nie gracie, a wciąż tu wracacie i piszecie, jak magnesy. Jaki LOOOLLLLL znajdzcie sobie jakis inny temat...
Ja mam misje dojezdzania funboyow klamcuszkow :) poki beda klamac dawac oceny z kosmosu to bede ich dojezdzal bo prawda jest najwazniejsza .
hehe ale ich naprawdę to może cieszyć i więcej im nie trzeba. Jeśli mówią że im się podoba to czy to kłamstwo? :) nie wiem panie, nie wiem....
To jest przecież jeden kretyn z klasycznym bipolar disorder.
Już samo to, ze na forach nikt z nim nie chce rozmawiać, o czyms świadczy.
Opłaca się kupować? Spodobała mi się po screenach a i sam opis mnie zaintrygował.
@bizon1807. Poczytaj forum oficjalne i nie rob glupoty jaka ja zrobilem czyli nie sugeruj sie pol-prawda, ktora Frontier Devs zamiescil na stronie gry.
@Lutz. Glupoty opowiadasz. Sugerujesz sie oficjalnym forum gry? Forum gdzie 80% uzytkownikow to 40-50latkowie co od czasow Elite II nie grali w nic, a w kazdym razie w nic co by chociaz przypominalo MMO? Przeciez tam na forum przechodza jedynie posty typu "Dziekujemy ci FD za X" (gdzie X to w tych czasach podstawowa funkcja gier i nikt nawet o tym nie wspomina), a kazdy negatywny i konstruktywny temat zalewaja tekstami pokroju: "Chciales sie dobrze bawic?To nie jest gra dla ciebie", "Za jakis czas funkcja Y bedzie w grze" i "Nikt nie mowil, ze to bedzie gra multiplayer!"? Prosze cie. Skoncz.
tr3mm0r
No bo gra wygląda nieźle ale ponad 2 stówy na grę (£39.99). Jeszce mnie nie po***ło :D
Edit: WTF? Znaczek funta na GOLu nie działa? :P
tr3mm0r
75 Funtów? Niecałe 350zł... :O
@bizon1807
Ja wydalem na nia ponad 75 funtow....
Nie liczac sprzetu do kompa i HOTAS...
Bizon kupisz tego gniota za 200 zl plus 200 za joistick a potem albo umrzesz z nudy albo przejdziesz w stan maniakalny grindujac w pustym powtarzalnym pseudo kosmosie w ktorym sa 4 rodzaje stacji a reszta to gra tekstowa z milionem bugow . Trzymaj sie od tego daleko . Lutz ten tekst o chorobie psychicznej to bylo dobre widze ze nerwy puszczaja to dobrze na poczatek wychodzenia ze swiata wyobrazam sobie ze elite jest super gra .
@Adhan.
Ja nie jestem sobie w stanie tego wyobrazic ale to pewnie wina mojego ograniczonego umyslu... bo przeciez nie gry. /sarkazm :)
T3mnor to nie sprawa ograniczonego umyslu raczej gimbazy :) stara zasada nie mam argumentow to prywatny atak na adwerszarza :) do zobaczenia przy kolejnym artykule o elicie chociaz bedzie ciezko nikt o tym czyms nie chce pisac ciekawe dlaczego ?
Co wejde do tego watku to widze dwoch tych samych typow licytujacych sie jaka ta gra jest do dupy. Zaczynacie sie powoli robic malo wiarygodni i prawde mowiac meczacy.
@lowell
Widzisz... Na oficjalnym forum liza tylek Brabenowi, a na stronach dotyczacych gier Elite dostaje maks 7/10 i to od ludzi, ktorzy nie widzieli "postepu" od Bety do release hehehe
Niszowa pseudo gra to i uzytkownikow niewielu :( a wiarygodnosc mozna prosto sprawdzic polecam youtube i filmik pokazujacy 30 min rozgrywki . Czytaj lot z jednej stacji do drugiej . A potem odpal trailer my jestesmy youtube a fan boye to trailer .
Gra jest piękna strasznie wciąga szkoda że jej nie pokażą na tvgry innym graczom.
Pozwolicie, że zapytam z ciekawości: na jakich kontrolerach latacie?
Gram dopiero od premiery, nie jestem dziadkiem, który przegrał setki godzin w Elite z 1984 (sporo przegrałem jako mały dzieciak w Frontier na amidze, ale to już inna sprawa) a gra i tak cholernie mi się podoba. Sam latanie sprawia mi bardzo dużo przyjemności i zaczynam się zastanawiać co generuje u was taką niechęć do tej gry - nie jesteście, mam nadzieję, jednymi z tych, którzy grają na myszce/klawiaturze?
Raynorhere - czytając Twoje komentarze to się nie dziwie że space-simy zrobiły się kategorią niszową.
bizon1807 - tak jak odpisałem Lowellowi- większość czasu siedziałem na forum Egosoftu. Nie śledziłem wątków o Elicie. Dlatego w skrócie opinie jaką mają tamtejsi użytkownicy: gra ma szanse zostać ciekawą rozgrywką, ale obecnie jest niedopracowana. Ma problemy z multi, bo zgłaszane są problemy z przeciążeniem serwerów, brakiem wspólnego widoku bo często jest tak że ktoś nie widzi znajomego na stacji. W obecnej formie to gra wymaga kilku dużych poprawek i doszlifowania. Gra jest chwalona za fizykę lotu, wygląd graficzny, efekty specjalne i możliwość silnika. Ale w obecnej formie brakuje czegoś co by na dłużej przykuło do monitora. Ponieważ znam tamte grono to obstawiam że chodzi o walki i duży wybór misji. Gra polega głównie na samym lataniu od stacji do stacji, handlu. Nie wypowiadam się co do jakości i rodzajów dostępnych misji, aż tak nie chce mi się wgłębiać na sucho w grę.
Degnar do profanacji nie doszlo jak braben nakazal joistick i komorka na czole :) Jako ze weekend to napisze co jest fajnego w tej grze model walki wymiata zaczynajac od przechwytywania po nawalanie z laserowej dzidy konczac na probie ucieczki jak ma sie 30 procent zycia . Zarabianie hajsu na lepszy statek lepszy podzespol bardzo fajne ale jak juz kupisz nadchodzi pustka :( w porownaniu do elita z 1990 ktoregos brakuje tej opowiesci o obcych i celu jakim byla ta wypasiona rakieta i to boli najbardziej ze nie ma ten potworek tego co mial stary elite . I zeby bylo jasne nie mowie ze nie warto kupic warto i to bardzo ale nie dzisiaj . A wystarczy jedna rzecz przejmowanie planet przez wybrana przez nas frakcje w zaleznosci od wielkosci populacji duze planety tylko klany lub miesiac gry wiochy sam . I mozna by wtedy spokojnie czekac na kolejne pathe .
@Degnar*
Polecam Thrustmaster T.Flight HOTAS. Te kontrolery sa bardzo tanie w stosunku do jakosci jaka sie charakteryzuja.
Skończyłem grać o 4 rano. Gra bardzo ładna dźwiękowo i graficznie, ma względnie niskie wymagania, od premiery nie ma jakiś problemów z logowaniem, dostepnością serwerów.
Na pewno nie jest dla wszystkch, nie prowadzi za rękę, nie usiłuje wprowadzić absurdu z mmo rpg, że każdy gracz może zrobić tę samą fabułę. Ja się świetnie bawię - mam nadzieję, że twórcy będa nadal konsekwetnie grę rozwijać i bardzo ostrożnie będą wybierać pomysły do zaimplementowania.