Return to Castle Wolfenstein do dziś ładnie wygląda z modem RealRTCW 3.0. Polecam, bo to konkret.
Klimatycznych gier FPS było sporo. Zresztą w każdym gatunku jest wiele klimatycznych gier, a zwłaszcza wśród starszych 1985-2007.
Dla mnie pewnie pod względem całokształtu najlepsze z gier, które można przypisać pod FPS są te:
Half Life 1998 aka remaster Black Mesa 2012-2020
System Shock 2 1999 + 29 modów + spolszczenie
Deus Ex 2000 + mod Revision + spolszczenie
Half Life 2 2004 + 2 dodatki + Cinematic mod
S.T.A.L.K.E.R - Cień Czarnobyla 2007 + Mod Complete 2009
S.T.A.L.K.E.R - Zew Perypeci 2009 + mod COP Remake v.2 lub Misery 2.2
Call of Duty - Modern Warfare 2007 aka remaster 2016
Gdzie pierwsze cztery wymienione to gry wybitne i przełomowe na miarę rewolucji Doom 1993.
Oczywiście System Shock 2 oraz Deus Ex to przede wszystkim wybitne rpg oraz niezwykle pomysłowe i klimatyczne gry, które były rewolucyjne, a nie takie 100% shootery, bo strzelanie to jest w nich jako dodatek, ale postrzelać można sobie sporo :)
Z innych klimatycznych FPS-ów poleciłbym pewnie te:
Doom 1993 + Doom II 1994 (kampania Doom 1993 w lepszej grafice to mod Reeborn do Doom 3)
Duke Nukem 3d 1996 + mod High Resolution Pack v5.4
Quake 1996 + mod Quake 1.5
Quake II 1997 + mod QuakeIIxp v1.26.9
Blood 1997 aka remaster Blood: Fresh Supply 2019
Unreal 1998 + Unofficial Patch 227i + HD Skins + S3TC Textures
Clive Barker's Undying 2001
Return to Castle Wolfenstein 2001 + mod RealRTCW 3.0
Aliens vs Predator 2 2001 + mod HQP High Resolution Textures v.2
Medal of Honor - Allied Assault 2002 + Enhanced Textures
Call of Duty 2003
Doom 3 2004 + mod Omega
Far Cry 2004
Call of Duty 2 2005
F.E.A.R.2005
Crysis 2007 + HD textures + BlackFire's Mod
Bioshock 2007 aka remaster 2016
Call of Duty- World at War 2008
Call of Duty - Modern Warfare 2 2009
Battlefield: Bad Company 2 2010
Metro 2033 2010 aka remaster 2014
Battlefield 3 2011
Crysis 2 2011 + HD textures
Far Cry 3 2012
Metro:Last Light 2013 aka remaster 2014
Wolfenstein - A New Order 2014 + dodatek Old Blood
Doom 2016
Może jeszcze dorzuciłbym którąś część z serii Halo
Ech to były czasy.
Byłem jeszcze mały. Wchodzę do pokoju siostry gdzie był komputer, a tam tata gra w jakąś grę. Biega po jakimś zamku i strzela do Niemców z MP40 (na tym się już akurat znałem), wywala drzwi z kopa, niszczy obraz Hitlera i podnosi złoto ukryte za nim. Potem misja z kolejką linową. O ja! Ale fajne! Pytam się taty czy mogę potem w to zagrać. "Jasne, ale nie długo!". No więc jak tata skończył usiadłem przed monitorem kineskopowym, kliknąłem w ikonkę z charakterystycznym orzełkiem, oglądam "ten fajny filmik co jest jak się grę włącza" i zastanawiam się czy włączyłem właściwą grę bo tu się biją jak w tych filmach z rycerzami, ale jak się skończył to widzę, że to ta gra. Dałem "new game" wybrałem jedną z trzech opcji (poziom trudności) nie wiedząc co to daje, pominąłem filmik gdzie jakichś dwóch panów w okularach rozmawia i zaczęła się właściwa gra. I tu szok. W filmiku słychać krzyki jakiegoś gościa, jakiś prąd, jakiś profesorek w goglach i Niemiec z pistoletem. "Co to jest?!" - myślę. Niemiec gdzieś poszedł i otworzył drzwi gdzie metr dalej zeskoczył na niego nasz grywalny bohater. Podniosłem leżącego przy nim lugera no i się zaczęła moja przygoda z Wolfem. Traktowanie Niemców z buta i ogień z MP40 dotąd się nie zestarzało.
Nieco innym razem doszedłem do krypty, czyli misji legendy chyba. Jakieś kościotrupy, Niemcy strzelają nie tylko do nas, ło ja trochę straszno. Wszędzie słychać przerażające krzyki, dookoła w pół zjedzeni żołnierze i ich części ciała. Ze ścian wychodzą na nas nieumarli i rzucają magicznymi czaszkami, przyjmują na klatę całe magazynki z pistoletu maszynowego i jeszcze trzeba ich dobijać. Tego wychodzącego z ogniska chyba nigdy nie zapomnę bo miałem z nim niesamowite problemy. Jeszcze cały ten grobowcowy etap doskwierał mi brak amunicji bo cały czas używałem MP40, bo dużo lepszy Sten "jest gupi bo się szybko przegrzewa" i często ginąłem i jak wreszcie wyszedłem z tego bajzlu doszedłem do misji z paniami nazistkami, które tymi stenami robiły ze mnie sitko. A potem boss, który był nie do zrobienia.
Jak następna misja zaczęła się w jakimś lesie to pomyślałem, że wreszcie coś łatwego, ale nie. Tego nie dało się zrobić bo cały czas włączał się "gupi alarm" i nie wiedziałem co trzeba zrobić. Tata musiał mi przejść tą misję xD
Dla mnie najlepszy fps we wszechświecie po tylu latach i nic RTCW dotąd nie przebiło, ani New Order, ani New Colossus, ani nic innego.
Najciekawsza rzecz, którą zauważyłem tutaj jest ocena. Znając życie, przyszli sobie 10 latki i ponarzekały na grafikę, obniżyły ocenę i poszły. Ta legenda gier fps powinna mieć co najmniej 8,5 jeśli nie więcej. Z wielką chęcią wydałem 25 złotych na wersję elektroniczną w serwisie G2A żeby móc patrzeć na tą produkcję z dumą, iż jest ona w mojej bibliotece. Nigdy mi się nie znudziła i tak już zostanie. Jak dla mnie gra idealna. (Multiplayer zaliczam w grze Wolfenstein Enemy Territory).
Te Nowe Wolfensteiny To Jest Normalnie Żart
Najlepszy Jest Stary Wolfenstein
Ciekawe jest to, że dziś RtCW prawie każdy ocenia tutaj na 10/10 a krótko po premierze większość graczy singlem była lekko zawiedziona, zwłaszcza po premierze Medal of Honor: Allied Assault. Ja sam bym maksymalnej oceny za kampanie single nie wystawił, bo jednak gra miała trochę wad (największe to dla mnie krótka rozgrywka, brak pojazdów i to, że po kilku początkowych misjach świetny klimat jakby nieco wyparował), ale i tak oceniam ją bardzo wysoko i mam do niej ogromny sentyment. Szkoda że Wolfenstein z 2009 roku był znacznie słabszy a The New Order to już jednak trochę co innego.
Ta gra to arcydzieło samo w sobie. Aż chce się grać. Mogę też jawnie przyznać że po Wolfenstein New Order to druga najlepsza z serii Część, nic dziwnego bo dodatek The Old Blood jest wzorowany na tej grze. Szkoda mi tylko że Multiplayer jest Martwy, nie licząc ET i Wersji na Xbox oraz PS2.
Uwielbiam tę grę. Regularnie co parę lat do niej wracam, i mimo że znam ją już na pamięć to i tak świetnie się przy niej bawię. Wg mnie jeden z lepszych fps tamtych lat, a ścieżka dźwiękowa to istne mistrzostwo.
Następne Wolfy, mimo że też fajne, to już nie miały tego klimatu.
Gra klasyk, nowy wolfen z 2009 wysiada przy tej części. Zaczynam grać w new order i mam nadzieję że bardziej mnie wciągnie od tego wolfa z 2009
Pamiętam tę grę z młodości. Kolega taty przyniósł i nam to wgrał. Powtarzałem to wiele razy i się nie znudził. Niestety komputery się starzeją i trzeba je wymieniać. No i też dostałem swój. Niedawno kupiłem to za 20 zł. Na nowo wciągnąłem się w serię. Dla mnie osobiście warta więcej niż "rewelacyjne" CoDy i BF (części po 2009 roku). Prawdziwy wzór dla FPS!
Fantastyczna gra z genialnym klimatem. Pamiętam, że dość dawno, jakieś 10 lat temu grałem, ale skończyłem na trzeciej misji, bo nie mogłem znaleźć tej wybajerzonej snajperki z termowizją, a przecież nie była ona jakoś specjalnie ukryta. A może chodziło o to, że zabijałem tego gościa przy samochodzie? Bo jego należało pozostawić żywego.
Ale zapamiętałem ten klimat i koniec końców powróciłem by wreszcie ukończyć. Misje i miejscówki są dość różnorodne, więc nie ma powodów do nudy. Arsenał też jest mocno rozbudowany, więc każdy znajdzie coś dla siebie. RtCW to staroszkolna strzelanka, a objawia się to w pokaźnej ilości rodzajów broni, które może nosić nasz bohater czy również poprzez system zdrowia oparty na apteczkach i pancerzu. Fajnie po wielu współczesnych strzelankach zagrać w coś takiego.
Całkiem udane jest tutaj połączenie realiów II WŚ z sc-fi i horrorem, ale mi podobały się te bardziej przyziemne etapy. Kiedy trafiamy do jakiejś restauracji, a z radia sączy się "Horst Wessel Lied" albo gdy zjeżdżamy kolejką górską lub trafiamy do zniszczonego miasta Kugelstadt.
W jednej z ostatnich misji trafiamy do wioski położonej przy Chateau Schufstaffel z zadaniem eliminacji kilku nazistowskich generałów. Wszystko musimy zrobić po cichu, bez wszczynania alarmu. Nie zapomnę momentu, gdy z jednego domu słychać było "Sonatę księżycową" Beethovena a z kolejnego "Dla Elizy", przy których akompaniamencie likwidowaliśmy kolejne cele... A do tego należy dodać pewną "soczystość" strzelania z pistoletu z tłumikiem i krew rozbryzgującą się na ścianie. Wg mnie jedna z najlepszych misji tego typu.
Gra ma już 15 lat, a nadal wygląda nieźle, szczególnie wewnątrz budynków. A gameplay nie zestarzał się praktycznie wcale. Mapy są względnie otwarte, przeciwnicy mają dobre AI (próbują nas okrążać i zajść od tyłu, czasami przewracają stoły by zrobić sobie z nich osłonę), a interakcja z otoczeniem, jak na FPSa, jest dość spora.
Niesamowita gra...klimat,oprawa graficzna(jak na owe czasy) ,fabuła ... genialne:)Jeszcze dziś z chęcią wracam do tej produkcji.
Gra legenda. Coś wspaniałego.
Jestem w szoku, od premiery minęły dwie dekady a powrót do zamku Wilczy Szaniec nadal wymiata i ściąga czapki z głów!
Kierunek jaki obrały FPSy jest żenujący, niby dynamiczne a ociężałe wszystko jakby utopione w smole.
Gra jest jak świetny film akcji, połączenie Indiany Jonesa, Jamesa Bonda oraz filmów akcji na VHS z mnóstwem wypluwanych pestek.
Nie wiem czemu ale na Win 7 64bit nie chciało działać, kupiłem na Steama i GOGa, to samo. Crashe i AI się wyłączało. Potem przestało.
Obecnie gram z Venom 5.0 żeby tekstury nie straszyły :] nie mogę się doczekać powrotu do krypty D:
Niestety dzisiaj takich gier już nie robią. To jest najlepsza część wolfensteina. Bije na głowę the new order, new Colossus. Jedyna część która wg mnie była podobna do tego wolfa to the old blood. Mnie dziwi dlaczego ta gra ma średnią ocen tu tylko 7,9 Powinno być 10/10
Zalety gry :
- Świetna fabuła, Kto czyta notatki to sobie może powyobrażać co będzie w dalszych misjach.
- Przeciwnicy są nieźle różnorodni i nie idzie się nudzić
- strzelanie daje jak najbardziej satysfakcje.
- Wątki paranormalne. W tej części są świetne. A niestety w nowszych wersjach ich już nie ma. Jedyna część która ma tak dobre wątki.
Minusy :
- Czemu nie zrobili remastera tej gry ;(
Jedyna gra do której wracam średnio co 9-12 miesięcy i przechodzę kampanie. Przeszedłem chyba już z 15 razy kampanie. I nigdy szczerze ta gra mnie nie nudzi :) Szkoda że nie robią już dziś takich gier jak ta :(
to moja ulubiona strzelanka wszechczasów, zresztą pierwsza jaką grałem na pierwszym moim komputerze w 2002 roku
to było cos przerzucić się z pegazusa na komputer i takie gry jak ta
klimat super grafika super sterowanie strzelanie tez jak i fabuła wszystko było super w tej grze zresztą do dzisiaj jest super co roku ją przechodze co najmieej raz nigdy mi się nie znudzi
Chyba mój ulubiony FPS, zaraz po Hereticu i Doom II: Hell on Earth.
Mimo że gra jest aż tak stara to chce się grać bardziej niż jakieś tam GTA 3.
Gdyby ktoś mnie zapytał jakie 5 gier wziąłbym ze sobą na bezludną wyspę, to wolfik zdecydowanie byłby w pierwszej trójce, zaraz obok hirołsów 3cich. Jest to jedyna gra, którą przechodzę regularnie co jakiś czas od 17 lat i za każdym razem dobrze się bawię.
Sporo różnych broni, przeciwników, ciekawe i odmienne lokacje, wpleciona tematyka okultyzmu, fajne wstawki filmowe, ale przede wszystkim świetny klimat.
Ta gra zawsze będzie mi się kojarzyła z:
- wkurzającymi, acz seksownymi dziewczynami w latexie
- pierwszą cutscenką po wejsciu do grobowca, mega ciarki
- moją nieocenioną pomocą u kolegi, który wraz ze swoim ojcem nie mógł pokonać ubersoldata :D
Imo grafika wciąż daje radę, więc nawet młodziaki powinni spróbować zagrać!
Gra którą warto ukończyć gra w której kładziemy trupem całe oddziały wermachtu SS (także SS-mańskich kobiet ze stenami) jak i umrzyków robotów czy bossów polecam ponieważ miejsca są klimatyczne i każda miejscówka ma własny ambient. 3 Bossów tam jest Spasiony stwór biegnący na nas super żołnierz rażący energią elektryczną jak i Henryk I wskrzeszony przez hitlerowców,Gra ma ciekawy arsenał broni zarówno historycznych jak i alternatywnych. Występują także sekrety ale to już pewna,,tradycja" w serii Wolfenstein. Polecam
zdalem?
jest pompa dzieło sztuki a propo robią nowego wolfa o nazwie new order
Dlaczego tylko 7.8 ? Ta gra zasługuje na minimum 8.5. Jest świetna.
Potrzebuje pomocy przy tworzeniu modyfikacji do RTCW. Ma to być kompletny remake: nowe tekstury modele itd.
http://themodders.org/index.php?topic=20940.0
http://themodders.org/index.php?topic=20957.0
7.8 ? To chyba jakiś żart, ta gra to legenda
Gra jest po prostu świetna polecam każdemu kto chce zagrać w wolfensteina. Jedno trzeba przyznać ludzie kiedyś wiedzieli jak robić miodne gry nie to co teraz tylko grafiką chcą nas zatkać żebyśmy kupili grę bo pięknie wygląda żałosne,
Gra się nie zestarzała nawet teraz. Klimat, klimat i jeszcze raz klimat. Co kilka lat do niej powracam. Nie wiem jak śmiga na nowszych systemach, ja mam dwa pecety, z czego na jednym jest xp i na nim uruchamiam starsze gry, albo bardzo stare.
Zgadzam się ze wszystkimi superlatywami skierowanymi w kierunku tej gry, bo ona taka jest - po prostu rewelacyjna.
Niedawno miałem przyjemność przechodzić ją po raz kolejny, po kilku latach od ostatniego grania i... ponownie grało się rewelacyjnie. Dzisiaj broni się przede wszystkim klimatem, ale jeszcze kilka lat wstecz zachwycała w każdym aspekcie. Jedna z najlepszych gier w jakie miałem okazje grać i polecam każdemu, kto jeszcze ma zaległości z tym tytułem.
Gra jest świetna klimat bomba :) Tyle czytam newsów o nowym wolfensteinie że zebrało mnie na klasyka i jak mu włączyć AF, SSAA i uruchomić w full hd to gra jest miodna prosta i dość ładna grafika w niczym nie przeszkadza :) Nawet sterowanie klasyczne w sumie ujdzie :) Uruchomiłem giere na Win 8.1 x64 i zero problemów nie licząc po zmianie rozdzielczości w pliku konfiguracyjnym czasem przy starcie nowej miscjii jest crash wtedy zmieniam na rozdzielczość domyślną aż się zacznie misja save i znowu ustawiam hd i śmiga taki mały bag jest ale gra ma swoje lata więc można jej to darowac :)
To była świetna gra na tamte czasy! Szkoda tylko, że taka krótka.
W mojej subiektywnej ocenie ta gra to FPS wszech czasów, pamiętam jak za małolata siedzieliśmy jak wryci przy tej grze, klimat powala no po prostu wylewa się z ekranu a wszystkiego dopełnia rewelacyjna ścieżka dźwiękowa, świetne połączenie II wojny światowej z elementami horroru i science fiction, szkoda że takich gier się już dzisiaj nie robi, za każdym razem grając w tą grę przeżywam ją na nowo mimo że jest mi doskonale znana i nadal odczuwam satysfakcję z wykonywania kolejnych misji, chciałbym zobaczyć remake tej wersji na nextgenie ale podejrzewam ze niedoczekanie moje choć powstaje mod do tej gry którego premiera niebawem http://rtcw-remake-dev-page.manifo.com/videos, ocena tej gry tutaj to nieporozumienie i mimo że taki New Order jest grą wyśmienitą to jednak daleko mu do RTCW pod każdym względem
Żeby Nie Ocena Redakcji Return To Castle Wolfenstein Miałby Większą Ocene
Bo Zasługuje Na To Co Tu Dużo Mówić Jak Na Rok 2001 Gra Jest Zajebista
Czytam komentarze i jestem dumny z kolegów i koleżanek którzy wyrażają opinię, że ta ocena (niecałe 8) do tej kultowej gry to jakaś żenada. Ja pamiętam jak wyszła ta gierka i w nią grałem na okrągło od początku do końca ze 20 razy. Szkoda było czasu na inne gry, ta była najlepsza przez długi długi czas - najlepsza "szczelanka" tamtych czasów. Zajebiste poziomy, extra odwzorowane bronie, przeciwnicy, fabuła całkiem, no proszę państwa to był hit. Dziś jest legendą.
Ta gra była dla mnie jak rytuał,była tak wciągająca że przechodziłem ją kilkanaście razy i często do niej wracam.Kiedyś to potrafili tworzyć gry.Mam gdzieś grafikę,wolę poczuć klimat.Podobne wrażenie zrobiły na mnie gry soldier of fortune 1i 2 oraz project IGI 1 i 2.MISTRZOSTWO ! Cała reszta to gówno!
Ocena poniżej 8.5 w recenzji to kpina! Ta gra jest legendą, może i nie toczy się w 2050 r. ale ma niepowtarzalny klimat i przyjemnie się do niej wraca po latach.
To prawda, gra jest jedną z najlepszych fpsów w historii. Zastamawiam się, co myślał sobie Stranger jak pisał tą recenzje (dobry średniak?)
Świetna gra wiążę z nią wiele wspomnień do dzisiaj mam piracką płytę z bazarowym tłumaczeniem tych rusków.
Jakby ktoś chciał to tłumaczenie to pisać.
Świetna gra, gram w nią nawet teraz po latach, według mnie najlepszy Wolfenstein
Redakcja GOLa strzeliła sobie GOLA dając tej grze ocenę 7.5.
naprawdę...
Grywalność: 9/10
Fabuła: 9/10
Walka: 10/10
Dźwięk: 10/10
Klimat: 11/10
Grafika choć ma 15 lat wciąż daję radę! modele twarzy postaci przyzwoite nawet jak na dzisiejsze standardy!
GENIALNA ścieżka dźwiękowa, i mega realistyczne bronie.
Gra wyśmienita, legenda, niewiele brakło żeby była tym dla fpsów czym Baldursy dla rpgów.
czemu te arcydzieło ma tylko 7.9 a jakieś tam Her Story 8.6? zgadzam się z powyższym komentarzem: "redakcja GOLa strzeliła sobie GOLa".
Róbcie remaster ludzie, a zgarniecie mnóstwo kasy.
Świetna gra fpp z bardzo dobrym intro, jednak zakończenie niezbyt przypadło mi do gustu. Oglądanie początkowej sceny filmowej w grze Return to Castle Wolfenstein na 17" monitorze CRT świetnie oddziaływało na wyobraźnię grającego w single player.
@PabloMaestroPL, Na moim komputerze z Windows 8.1 gra działa bez zarzutu w rozdzielczości 1280:1024 przy maksymalnych detalach, plus pełny ekran. Niestety nie ma opcji FullHD, a przy wyższej rozdzielczości wyrzuca na pulpit.
Widzę że ludzie coraz bardziej głupieją i niedługo bedą w googlach wpisywać jak wejsc na google....Chyba że macie takiego lenia że się wam szukać nie chce rozwizania problemu tylko tkwicie w problemie i płaczenie na forum że gra zjebana bo nie można uruchomić na nowym systemie czy w trybie 16/9.
Serio jest przynajmniej kilka patchy nieoficjalnych które pozwalają grać bezproblemowo w RTCW na panoramicznym monitorze w na nowych systemach bez żadnego problemu i zastanawiam się czy niektórzy z was są wstanie się sami ubrać rano bez pomocy.....Chociażby ioRTCW lub Knightmare Patch najbardziej popularne dodatki rozwiazujące wszelkie problemy na nowych systemach i dodające kilka nowych opcji grafiki czy poprawiające dźwięk....a to tylko dwa z bardziej popularnych dodatków.
Polecam wszystkim zagrać obecnie w RTCW z modem RealRTCW 2.2 z dodatkami i wrzucić do tego moda Venom w wersji 5.4. Dzięki temu dostajemy praktycznie remaster gry z wiele lepszymi teksturami, dźwiękiem, nowymi ładniejszymi modelami istniejących broni i sporo dodatkowych giwer pojawia się w grze jak np mp44,ppsh,M1 Garand,MP 34,MG 42 i kilka innych. Do tego autor dodał kilka pakietów misji jako dodatki takze mozna przejść dodatkowe 6 kampanii!
Samo RTCW było i jest najlepszym Wolfem i dopiero The New Order i The Old Blood mogą dorównać klimatowi RTCW. Szkoda że nie powstał żaden film oparty o fabułe gry bo powstałby z tego bardzo fajny horror w czasach IIWŚ.
Moja pierwsza gra, w którą miałem zaszczyt zagrać na swoim pierwszym komputerze.
Wspomnienia bezcenne, oddałbym wszystko aby wrócić do tych czasów.
To jest gra, wciąga niesamowicie. Fajne strzelanie, fajne bronie, ciekawe lokacje. Klasyk i najlepsza gra w serii. Dosyć łatwa walka końcowa, na normalnym poziomie trudności.
Gdyby gra była na realiach to ci Panowie w sztabie dowódczym po grze robili by plany jak tu ściągnąć tych wszystkich którzy pracowali nad tym wskrzeszaniem aby teraz pracowali dla nich. #takaprawda
Chyba sięgnę po RealRTCW i trudniejszy poziom trudności.
Ostatnio trafiłam na Wolfensteina, też za około 5 zł, i okazało się, że rzeczywiście, klimat 10/10. Zresztą graficznie też jest ok. I już wiem, że to ta gra, do której się wraca :) Krypta i Helga będą mi się śnić po nocach..
Zajebista graficznie, w porownaniu z wspolczesnymi koszmarkami.
Jedna z najlepszych gier akcji tamtych czasów. jest świetna, dla mnie jest bez wad
Mistrzostwo, mój gust
Ze starych gier to Return To Castle Wolfenstein wypada wyśmienicie i jest owiele lepszy od nowszych części Bo to Arcydzieło było i nadal jest.
Test
i pomyśleć że taki stary Wolfenstein a jest o tysiąc razy lepszy od nowego.
Gra mego dzieciństwa 10/10
Plusy:
+grywalność ( jest MEGA )
+grafika ( jak na 2001 rok to było coś )
+bronie
+klimat ( też jest MEGA )
+ścieżka dźwiękowa
+różnorodni przeciwnicy
+multiplayer ( nie grałem bo gram w ET, ale podobno też był MEGA )
+fabuła ( to tylko otoczka, ale wcale nie tak głupia, chociaż zwariowiana i czasem przerażająca )
+ciekawie zbudowane poziomy ( ponad połowe znam na pamięć )
+mnóstwo sekretów
Minusy:
-krótka
-miejscami za łatwa
Jedna z najlepszych gier akcji tamtych czasów. Gra jest świetna, dla mnie jest bez wad . Pamiętam jak grałem z tatą w dzieciństwie, to były czasy, a jarałem się tą grą jak cholera. Tydzień temu powróciłem i dwa dni później zakończyłem fabułę wolfensteina po raz siódmy. Epicka gra polecam. Daję dyszkę. :D
niedawno co przeszedłem ta grę.jak na tamte czasy dobra grafika,grywalnosc tez niejest zła,niby czasy wojenne a tu nagle zombie super żołnierze,tajna bron.grałem na hardzie i momentami trzeba było sie pomeczyc.
Osobiście ta gra się bardzo podoba.Dobry tryb single,multi podobno jeszcze lepszy,sam wielokrotnie wracałem do RtCW.
Na pamiątkę nagrałem gameplay z poziomu Paderborn Village
[link]
Daję RtCW 9/10
Zapraszam do oglądania!
Jedna z pierwszych gier, w jakie pykałem na PCecie, którego dostałem od rodziców. Wtedy miałem jeszcze naście lat... Aż mnie korci, by sobie przypomnieć takie gry jak "Return to Castle Wolfenstein" czy "Max Payne". Dziś już nie ma takiego klimatu. Niestety nie posiadam już tych gier. Trzeba będzie coś wyłapać na świątecznych promocjach. Orientuje się ktoś czy "Return to Castle Wolfenstein" obsługuje rozdzielczości w 16:9? Tylko chodzi mi o taką rozdzielczość by nie było to rozciągnięte 4:3.
Kocham tą grę. Pamiętam kiedy pierwszy raz ją u kuzyna zobaczyłem i potem poszliśmy z nim do innych kuzynów zainstalować im i sobie kuzynowaliśmy z tą grą :D A tam na Athlonie 1 ghz, GeForce 2 Mx 400 50 fps w bardzo wymagajacej lokacji w tedy czyli w lesie co teraz wygląda jak klocki z Minecrafta :) W tedy to była na prawdę zajebista graficznie gra na ulepszonym engine Q3.
+grywalność, przechodziłem ją wiele razy, zajebisty soundtrack który mam do tej pory zgrany na kompie, poziomy, przeciwnicy wszystko super.
- nie ma żadnych
10/10 i to nie ze względu na sentymenty ale tak samo oceniałem ją w 2002 roku.
Mam nowiutki komputer a gra mi krzaczy jak jest dużo strzelania. Czemu?
Kupiłem za parę złotych na Steamie chyba 5 PLN . I nie zestarzała się bardzo.Jak na grę z 2001 roku trzyma sie nieźle ,piksele w oczy nie kłują i bawie się prawie tak samo dobrze jak 12 lat temu.
Stare, dobre czasy. Cała klasa grała w tę gierkę, praktycznie równocześnie wszyscy przechodzili. Dobre grafika jak na ówczesne czasy, momentami trudna, dobry dobór broni. Możliwość przejścia na kilka sposobów - czy to skradanie się to konkretny wjazd.
Klasyka.Na pierwszy rzut oka,gra wydaje śię byc podobna do Medal Of Honor,ale po jakimś czaśie zauważamy zombie itd.Ciekawa gra,warto zagrać.Polecam.
Powiem krótko- ta gra to kawał porządnej strzelaniny! Oczywiście, ktoś może powiedzieć, że to "kolejny wojenny FPS", ale z małym, istotnym wyjątkiem. Fabuła koncentruje się tu na mało popularnym kierunku "paranormalnych jednostek SS". W związku z tym walczymy tu nie tylko z ludźmi, ale także z istotami nadprzyrodzonymi (na szczęście twórcy podeszli do ich ilości ze zdrowym rozsądkiem). Plusem tej gry są niewątpliwie mroczny klimat i dynamiczna akcja. Grafika, moim zdaniem, nie zestarzała się mocno. Klasyka gatunku!!!
Muszę przyznać, że RTCW wygląda dobrze instalując Mod
"The Dark Army: Uprising Remastered".
Mod instaluje sie razem z "RealRTCW 3.0" i "Venom Mod".
Jest pełna instrukcja, jak to zainstalować:
https://www.moddb.com/mods/tda/downloads/remaster
Gra chodzi trochę za szybko :) no moim niezbyt szybkim kompie, ale i tak jest miodnie.
Fajny mroczny klimacik, ale ostatni poziom z bossem mnie nie zachwycił. Często miałem wrażenie jakby niektóre misje były niedopracowane zwłaszcza te ostatnie. Dodatkowo gra jest bezlitosna na poziomie normalnym. Snajperzy widzą gracza z połowy mapy i nie pudłują. Czasem ich nie widać, bo są poza zasięgiem pola widzenia. Tak samo starcia z żołnierzami wyposażonymi w karabiny desantowe to jakaś masakra... dla mnie to był festiwal f5-f9 bo dziady zabijały mnie jednym lub dwoma strzałami. Najgorsze były sytuacje gdy ilość życia była minimalna i brak osłony, co równało się serią powtórek i masą frustracji. Ścieżka dźwiękowa jest niestety uboga. Te powtarzające się bębny w trakcie misji były męczące. Zdecydowanie wolałbym jakieś klimatyczne ambienty, które towarzyszyły ostatnim misjom.
Bardzo chętnie bym w to zagrał, nawet mam ps2, ale po zakupie nowego tv nie mam pomysłu jak podłączyć ps2. Zamówiłem jakaś przejściówkę hdmi z allegro jednak nic to nie dało, brak obrazu.
Pierwsza Gra w jaką w życiu grałem , też jedna z lepszych gier w czasie 2 wojny światowej.
Czy ktoś mi może wytłumaczyć dlaczego na starym pc spełniający 3x zalecane wymagania gra chodzi jak gówno? Jest 2Ghz procesor, karta graficzna z 250Mb, i 1GB ramu. Manhunt ma większe wymagania a chodzi o niebo lepiej niż ten Wolfenstein.
NA 2001 rok to graficznie gra nie powalała, może pod względem postaci i charakterystyki i oddania klimatu owszem. Fabularnie też nie stała wcale tak źle. Ale ogólnie miejscówki i brak większych detali dziś biję po oczach. Zresztą biła po oczach już w dniu premiery, bo zamek jak to zamek powinien wyglądać ładnie, komnaty powinny być fajnie jakoś ozdobione. A tymczasem wbijamy do pomieszczenia a tam stoliczek, obraz dwa krzesełka i tyle.
Gra nie jest zła, ale jej siła to właśnie klimat i fakt że pierwszy raz jesteśmy poza terenami zamków. Wiadomo w Wolfenstein 3D też to było ale wtedy tego nie szło odczuć/zobaczyć.
Na domiar złego, gracze PC zostali olani i w wersjach Konsolowych nie ma misji która powinna w sumie być na PC, już wtedy można powiedzieć że wycięto typowy PROLOG/Prequel aby dać je PlayStation i Xboxowi.
Na konsolach gra nie wyglądała wiele lepiej, a do tego często było ciemnawo aby zakryć pewne bobole. Zresztą tutaj zrobiłem recenzję 1:1 z Xboxa pierwszego.
https://www.youtube.com/watch?v=nqqcWO_hlbE
No i też trzeba wspomnieć że na Xboxa była najbogatsza wersja tej gry (Multiplayer no i kanapowy CO-Op na 2x graczy).
Kupiłem kluczyk, ale nie ma żadnych graczy w trybie multi, też tak macie?
Return to Castle Wolfenstein to dość znana i lubiana gra FPS z 2001 roku. Jest to kontynuacja pierwszoosobowej strzelanki Wolfenstein 3D 1992 firmy id Software, która zdefiniowała ten gatunek. Nie jest to całkiem rewolucyjny powrót do zamku Wolfenstein, ale nie jest to powód, aby go lekceważyć, ponieważ jest to po prostu solidne, klimatyczne i satysfakcjonujące doświadczenie. Dziadek wszystkich strzelanek FPS powrócił po 9 latach i zrobił to w dobrym stylu!
Gameplay. Wcielamy się w bohatera aliantów, aby zapobiec planom projektu Himmlera i jego dywizji paranormalnej SS. Przemierzamy Bałkany, okupowaną Norwegię i oczywiście same Niemcy. Jest tu mnóstwo sprawdzonych projektów poziomów i rozgrywki bez konieczności wkraczania na nowe przełomowe, genialne terytoria tak jak to miało miejsce w Half Life 1998 i No One Lives Forever 2000. Ale to nic złego, bo gra ma genialny klimat z gestą atmosferą. Okultystyczne i potworne elementy gry sprawiają, że w niektórych momentach jest naprawdę przerażająco. Siedem rozbudowanych misji RTCW jest podzielonych na 27 poziomów, które charakteryzują się dużą różnorodnością środowisk. Poziomy przeplatają się z rozległymi scenami plenerowymi takimi jak nazistowski obóz z dużą ilością otaczającego go pagórkowatego terenu oraz wnętrzami od ciasnych grobowców po masywne, bogato zdobione komnaty zamkowe. AI nazistów jest solidne, ale nie ma tu nic wybitnego jak w Half Life czy HALO. Jednak na pewno nie jest źle. Żołnierze wykazują zdolności samozachowawcze. Często znajdą osłonę i będą się jej trzymać póki ich nie wypłoszymy. Są także na tyle inteligentni, że uciekają przed granatami, a czasem nawet jeden z nich bezczelnie odrzucają. Uwielbiam też zaprojektowanych złoczyńców. Nieumarli są odpowiednio przerażający, żołnierze Wehrmachtu to głównie mięso armatnie, ale najbardziej podobają się mi odziane w skórę ultraszybkie kobiety z karabinami maszynowymi, które wykazują się szczególną inteligencją. Większość bossów na końcu poziomu jest opancerzona i dość trudna do pokonania. Ukończenie gry na średnich/wysokich poziomach trudności zajmuje około 10-12 godzin.
Grafika i udźwiękowienie. Wygląd gry oparty na enginie Quake'a III jest naprawdę fantastyczny. Modele są jednymi z najlepszych jakie widzieliśmy w grach z 2001 roku opartych na Dx8. Tekstury użyte na modelach i oświetlenie poziomów są na wysokim poziomie. Animacje są w większości płynne i przyjemne w oglądaniu. Efekty dźwiękowe w RTCW są ogólnie dobre od głuchych odgłosów kul uderzających w drewniany stół po odpowiednio zróżnicowane dźwięki wydawane przez kroki na różnych materiałach podłogowych. Ścieżka dźwiękowa gry jest dość skromna, ale moim zdaniem efektowna, klimatyczna i zapadająca w pamięć. Potrafię zanucić z pamięci pewne motywy.
Podsumowanie. RTCW to po prostu emocjonalna bomba. Dla mnie jest to niemal idealne połączenie wojennej akcji, przerażającej atmosfery i szorstkiej estetyki. Fabularnie niewiele głębsza niż odcisk stopy, ale daje tyle radości, że zapominamy w trymiga, że nam na tym zależy. Za pierwszym razem jak tą grę przechodziłem w 2001 roku zrobiła niemałe wrażenie. Spędziłem połowę czasu z otwartymi ustami i odpoczywałem z szerokim uśmiechem strzelając do zombiaków i szkopów. Dobrze się do tej gry też powraca, bo ma najlepszy klimat z wszystkich odsłon. Uwielbiam go. Warto dograć mod RealRTCW, który poprawia grafikę i AI. Od kilku lat to w zasadzie standarcik, by grać z tym modem.
https://www.youtube.com/watch?v=sbu0wan9NKI&ab_channel=WolfETPlayer
Recenzja arhn
https://www.youtube.com/watch?v=hhL4pxZpKD0&ab_channel=arhn.eu
amerykańska bajka nie gra w realiach II wojny światowej
Medal of Honor - Allied Assault i Return to Castle Wolfenstein to praktycznie te same gry... owszem MOH udawał realia II wojny światowej (udawał bo dopiero COD 1 pokazał jak się to robi) ale po za tym są to identyczne gry... to tak jak DooM 3 i Quake 4. IIIiiii te zombie które przyjmują po 3 magazynki na głowe na mapie gdzie nie ma ammo… i musisz dźgać nożem te wolne stworki przez godzinę nuuuuda. Wracam do Quake 2
Return To Castle Wolfenstein 2001 PC: 6/10
Witam, grę ukończyłem na poziomie "jestem aniołem śmierci" w około 5,5h po raz pierwszy. Na tym poziomie to prawdziwe wyzwanie dla mnie, dość ciężko mi się grało, trzeba się było skupić. Ogólnie na najłatwiejszym poziomie grę można ukończyć w około 4h. Męczyłem tą grę przez 3 dni, jakoś nie bardzo mi podeszła, taki typowy średniak. Graficznie jak na 2001 rok nie jest tragicznie z grafiką, taka 7/10 jak na tamte czasy. Ale zainstalowałem sobie widescreenFX, spolszczenie oraz RTCW Remake MOD Beta 1.5. Jeśli chodzi o bronie, to ze wszystkich strzelało mi się przyjemnie, rozrzut łatwy do opanowania, dźwięki broni również na plus. AL przeciwników takie średnie, ale może być. Na WIN7 Ultimate 64 Bit wszystko dobrze chodziło. Co do muzyki w grze jest ona po prostu dobra, czasem trzyma w napięciu. Dobrą opcją jest też to, że mamy tutaj kilka rodzajów wrogów, zwykli żołnierze, roboty z CKM'ami i nie tylko oraz wojowniczki SS, itd. Gra prosta, fabuła na średnim poziomie. Misje proste i liniowe, dużo akcji. Cutscenki proste i po prostu średnie. Jeśli chodzi o grę MP, to niestety brak serwerów aktualnie, może przez to że grę miałem spatchowaną do wersji 1.41. Kiedyś multi w tej grze wymiatało, ale niestety grałem w nie około 10h, a w kampanie SP wtedy jeszcze nie grałem. Jeśli ktoś nie może odpalić multi, to polecam wgrać sobię grę Wolfenstein Enemy Territory - tam gra się świetnie i ludzie po dziś dzień grają.
(Spoilery)
Odnośnie fabuły to wiadomo, wcielamy się tutaj w Williama Josepha BJ Blazkowicza podczas II wojny światowej i mamy za zadanie wydostać się z celi, odkryć co robią Naziści. Trupia główka odnalazł grobowiec gdzie był zakopany 1000 lat temu Henryk I, chce go przyzwać i przejąć szalę zwycięstwa dzięki niemu podczas wojny, ponadto Trupia główka robi plugawe eksperymenty na ludziach i tworzy sobie super żołnierzy. Mamy za zadanie niszczyć niemców, super żołnierzy i musimy nie dopuścić, a żeby nie odprawili plugawego rytuału i przyzwali Henryka na ziemie, niestety nie udaje nam się tego powstrzymać. Walczymy z Henrykiem i koniec gry. Wszystko jak zwykle streściłem jak mogłem, w grze mamy 7 misji i w każdej z nich dużo się dzieje, chodzimy po laboratoriach, podziemiach, po zamku i nie tylko. Zagrajcie, a przekonacie się dokładnie o co chodzi i co w trawie piszczy.
To już koniec mojej opinii. Trzymajcie się wszyscy, dobrej nocy!
A tera napisze o Wolfie 2....pomykam teraz w Demo Test na Multiplayer i po prostu gra jest tak wywaolna w kosmos, ze ja nie moge :) Klimat zajebisty, fajne lokacje, tekstry, bronie, postacie - w MultiPlayer tylko jest 1 plansza Normandia...ale skubana tak wciaga ze glowa mala
A teraz przejzalem screeny z SinglePlayer i jak to co tam widze bedzie sie tak prezentowalo to murowana gra roku - a autorzy jeszcze pisza o genialnej inteligencji..ciekawe - GORACO POLECAM demo...tylko trza miec mocny sprzet i dobre lacze z netem
PS Kurka a jak skonczylem Max Payne'a myslalem ze juz nigdy sie nie wzrusze nad gra :) a tu jednak sie zanosi
Mendozjad :)) hehhe na 5 zdałes :P
Mocny sprzet ?
Jeden z najlepszych gosc z ktorymi gralem ( ale i tak slabszy snajper ;) ) gral na Celeronie 333 i tnt2...
Ja gram na Celeronie 500 MHz, Rivie TnT2 M64 32 MB i uwaga tylko 64 MB RAM. Gra dość dugo się wczytuje, ale jak się już wczyta to chodz nieźle. A co do gry, to jest świetna. Dawno już nie grałem przez kilka dni w jakieś demo non stop
Co do wczytywania, to u mnie jest to samo, ta szara plansza z dwoma anglikami na plazy przesladuje mnie juz w koszmarach ( a do tego na niektorych serwerach niemieckich taki reaload jest co bitwe :( )
to ja z innej beczki powiedzcie o co dokladnie chodzi, jak co sie robi, itd po co sa inzynnier, medic lieutant i chyba soldier? czy np mei moze chodzic przynajmniej z pistoletem???
poza tym nei mam pojecia gdzie chodzic.... itd...
Soldier może używać każdej broni (miotacza, minigun, snajperkę) i ma najwięcej amunicji
Medic to chyba nie trzeba wyjaśniać
Inżynier może wysadzić mur, albo drzwi przy jednym z bunkrów, żeby alianci mogli wejść do wnętrza kompleksu. Umie też naprawiać stanowiska MG42.
Leutenant ma możliwość wezwania wsparcia lotniczego (rzuca się taki granat dymny) i chyba ma lornetkę, może też zapotarywać innych w amunicję.
male sprostowania:
Inzynier - moze tez rozbrajac dynami
Lutenet - przez lunetke moze tez sciagac nalot
Soldier - tez ma lornetke
pozdrawiam ;)
Zgadza się. Chociaż nie wiedziałem, że soldier też ma lornetkę. :)
male sprostowanie
Lutenent sciaga nalot swieca dymna
Liutenant może przywoływać nalot na 2 sposoby : przez świece dymną albo przez dokładne wskazanie punktu dzięki BINOKULAROM ( domyślnie pod B ) - pyszna zabawa ;) Jednak mnie najbardziej kręci ukryta snajperka dla Soldiera - wpiszcie se ~ a potem /mp_weapon 7 - w następnej kolejce po respawnie będziecie mieć xtra night-vision snajperkę ... Bajer konkretny ....
Gierka w single całkiem niezła, ale co do realizmu i inteligencji NPC, mam poważne zastrzeżenia
dla mnie gra jest niezla ale singiel lekko mnie zawiodl
Ale po wystrzeleniu z panzerczegoś kiepska animacja wybuchu. Fajnie się z tym biega jezeli mozna to tak nazwać
Gra w multi jest CZADowa!!! ale w singu też nieźle a nawet bardzo dobrze
Mam pytanko. Czy sa juz moze jakies boty do multiplay'a RTCW?
Ma ktoś może namiar na mod-a zmieniającego postacie? (widziałem screeny - babeczki od Helgi latają z gołymi pierogami ;-))) i w samonośnych pończochach ;-)))))
cze ludziska nie bardzo wiem co mam zrobic w planszy zaczynajacej sie drzewami po pewnym czasie włancza mi sie alarm i koniec misji pomocy bo stoje chyba ze jet jakis opisik jak tak to czekam na maile [email protected] nara
A czy ma ktos cd-key, ktory by do Multi pasowal?
Powiedzcie- tak w jednym zdaniu!
Czy RtCW jest podobne do gier pokroju System Shock; DeusEx; Max Paine; Project Eden; czy raczej coś w stylu Quake. Typowe strzelanki mi nie podchodzą natomiast w Project Eden pogrywam aktualnie i mnie kręci.
Do kupna RtcW przymierzam się ale nie wiem czy wydana sałata da mi kopa w tej gierce!
NIEPODOBA MI SIE TA GRA JEST BEZ SENSU JAKIES ROBOTY DUCHY KOSCIOTRUPI ITP BAJERY CALKIEM TO SLABO WYSZLO A TU CHODZILO O 2 WOJNE SWIATOWA A NIE O FANTASTYKE WIELKIE NIEEEEEEEEEEEEEEEEEE
Tu wlasnie chodzilo o fantastyke, jakby chodzilo o 2 wojne, to by nie bylo duchow :P.
A jak nie podoba Ci sie ta gra, to po co grac przez neta? Ściagnij sobie za darmo Enemy Territory jak chcesz ;).
co trzeba zrobić żęby mieć możliwość pogrania na multi jak się nie ma oryginału??POMÓŻCIE!!!!!!!!!!
sam nie wiem czy to tak
ale rtcw 2
jeszcze nie wtyszedlmoze
to bedzie fajna gierka
zobaczymy
masterkill - trzeba kupic oryginal piracie...
chciałbym mieć tą gre
Fajna gierka przeszedłem ją setki razy, mam pełną polską wersję. Naprawdę warto zagrać!
--> KORPUS90 - czyli masz pirata, gra jest tylko po polsku, chyba, że spolszczenie masz do oryginału
--> emillo31 - spolszczenie mam dołączone do gry.
gra jest piękna jak na tamte czasy , to cudo! Polecam , tryb single troche głupi , ale multi jest świetny !!
W tamtych czasach przechodziłem gierkę nawet kilka razy pod rząd, ciągle lubiłem do niej wracać. Miałe ten swój klimat ---> wojenny, oraz potrafiła zjeżyć włos na karku. POLECAM tego klasyka.
Godna kontynuacja oryginału z początku lat 90 - tych.
Jednak mi na moim XP śmigać nie chciała :/ Dziwne, gdyż u kumpla, też pod tym systemem, śmigała bezproblemowo...
Nie rozumiem, czemu nie docenia nikt trybu Single player. Mnie się bardzo fajnie gra w tą grę jest Boska.
Witam :). Chciałbym się dowiedzieć czy gierka jest straszna ? Dziękuję i pozdrawiam !
Chciałbym się dowiedzieć czy gierka jest straszna ? Dziękuję i pozdrawiam !
co by to studi nie robilo to zawsze jakis fpp horror Wolfenstein ,Quake ehhh.... a ja nie cierpie horrorów... a uwielbiam fpp
pomocy jak przejść 8 misję część2 powrut do zamku. Czekam na odpowiedz.
Świetna gierka! Nie mogę się doczekać RTCW 2!
KarolRadom - jesteś naprawdę pojebany (przepraszam bardzo, ale inaczej nie mogę wyrazić swoich emocji) Mówisz, że RTCW jest kiłą ??? To jest najlepsza gra 4ever i przestań pierdolić jak nie wiesz, co to jest Wolfenstein!!!!
No i jeszcze jedno, KarolRadom (debil oczywiście) mówił, że enemy territory jest lepszy od RTCW, a przecież to to samo!!! (Idiota za przeproszeniem) Mam jeszcze zastrzeżenia co do wszystkich autorów postów. Jeden gość pytał się, a mianowicie Tymczasowy9284 jak przejść misję w lesie. I nikt nie zwrócił do JASNEJ CHOLERY uwagi na tego posta !!! Ja też mam problem z tą misją kurde czy wy wszyscy czytać nie umiecie że tego posta jednego nie zauważyliście ????????????!!!!!!!!!!!!!!! Po prostu żenada !!!
Według mnie to najlepsza strzelanka w jaką grałem.Przechodziłem wiele razy i nadal mnie to wciągało mnie oraz mojego wujka który tez lubi ta gre oraz inne strzelanki
wolfenstein to klasyka
pamietam jak 7 lat temu meczylem sie z robotami, przychodzili koledzy, dyskuje jak to przejsc? a teraz 3 godzinki ponad i cala gre śmigam a roboty rozwalam w minute
ale mimo wszytsko nigdy tej gry nie zapomne i zawsze chetnie do niej wróce gdy mi sie bendzie nudziło
Warto.
Zarombista gra!!!! przypomina mi moje dzieciństwo:D pamiętam jak w to naginałem jak byłem mały hehehhe polecam każdemu tą grę!!!!!!!
Ja jestem w katakumbach i nie daję rady.
Nie ma co gra jest świetna :) Naprawde miło mi się w nią grało ale mogła by być chyba troszke dłuższa xD Powinno być troche więcej misji 'cichych' ale jak już powiedziałem gra naprawde warta gry :)
Racja za mało misji, powinno być ich tyle ile w oryginalnych Wolfenstein 3D =P
prześwietna gra. polecam wszystkim fanom akcji!
I ten niepowtarzalny nastrój Wolfenstein'a, z drugiej wojny światowej !!!
grałem całkiem fajne
Qrde - to jest gierka !!! Przeszedłem ją chyba ze 100 razy. Stare kawalerskie czasy :-)
Ten klimacik... Żadna gra o II WŚ 9a uwielbiam tą tematykę) nie miała już tego czegoś...
Swoją drogą panowie mogliby kiedyś pomysleć o kontynuacji...
Ja także uwielbiam klimaty II wojny światowej, nie da się ich zastąpić, i dlatego kocham takie gry jak Wolfenstein 3D, RTC Wolfenstein, albo trochę podobne do nich np. Rise of the triad.
Gierka stara ale do tej pory nieśmiertelna ;))
gra jest swietna ciągle lubie w nią grać
tylk sie dziwie ze zadnej kontynuacji nie było tej gry
Ojoj... jak ten czas leci. Jakis news, od niechcenia klikam na linka i... o boze to juz 7 lat?? Jezeli ktos nie gral, niech nie czeka dluzej. Ta gra "ma to cos" czego barkuje tym nowym wysoooookobutzewomym produkcjom.
własnie czytam ze ma byc nowy Wolfenstain.. i ma byc klimat taki jak return to castle zeby tylko grafika była odpowiednia jak na owe czasy
Gra stara, ale ma swietny klimat ;))
Ja niewiem jakie klimaty lubię najbardziej, czy te futurystyczne (Doom, Quake), czy fantasy (Heretic, Hexen), czy II wojny światowej (Wolfenstein), każdy jest niezastąpiony!
Moja ulubiona strzelaninka na serio zadna gra tego nie przebije i mozecie se mówic co chcecie ale to i tak jest hitem
super grafa na 2001 crysis :)
najlepsza z serii
Zajebista gra!Mojemu bratu nie podoba się to zabijamy też potwory(nie lubi zbytnio sf i fantasty)ale dla mnie jest to plus.
Wolfenstein RTC to nie jest raczej SF. Prawda, że te wszystkie Lopery i Ubersoldaty nie pasują raczej do klimatu II Wojny światowej (takie jest raczej zdanie ogólne, a nie moje zdanie;), ale jest ich w całej grze niewiele. Za SF można bardziej uznać Quake 4 czy Doom 3.
Witam mam problem...stanąłem w grze w misji 4 parcie 1 czołg już podjechał pod działo, kolesia z działem zdjąłem, odwiedziłem budynek do którego trzeba przeskoczyć ...i dalej nie wiem co robić.
W poradniku czytałem że po lewej stronie działa muszę wejść do zniszczonego budynku...tyle że po lewej (patrząc na drzwi an wprost a z tyłu mając czołg jest mur)o który budynek chodzi?do tego po lewej patrząc an drzwi nie ma dostępu...jedynie mogę wejść do tego co przeskakuje z okna do drugiego i potem z dziury w ścianie widzę czołg...nie mam pojęcia co dalej.Może ktoś pomorze jak by co to pisać[email protected] albo tutaj.pozdro
Czy to jest tylko ten wolfenstein co są potwory i roboty ale gra super polecam
heh słaba grafa
Rodwa -----------> Ta gra wyszła 7 lat temu więc czego się czepiasz, silnik Quake III Arena i tak jest wypaśny, a w ogóle to gra może mieć grafikę dominującą w 1988 roku i może być dobrą :P
Dobra gra.
Rodwa - W temacie o saperze też byś to napisał? Wg. mnie gra jak na swoje lata trzyma poziom i grafika nie jest zła, dalej można spokojnie pograć, czuć klimat :)
cały czs się zastanawiem co ta gra am wspulnego z qwakiem drugim??? czyba tylko to ze prawym przyciskiem myszy się sakcze ;)
Chyba z Quake III, a to, że te gry robiła ta sama firma, ale co jeszcze to niewiem :P
fajna gra polecam
Heh, pamietam, ze kiedy jeszcze mielismy z bratem wspolny komputer, to mial to :) Mialem wtedy 9 lat i pamietam ze balem sie tych super zolnierzy ^^' Jak kiedys dorwe, to na pewno zagram :)
Jedna z moich ulubionych gier EVER.
nie ma gry z lepszym klimatem od tej
No wygląda na to, że klimat II Wojny Światowej rządzi! Wolę go a niżeli te demoniczne, doomowe klimaty.
Fajna gra
Nooo stare gry mają klimat!!!teraz żadko sie produkuje takie...jedyna warte(mojej xp) uwagi to Gothic 3 i S.T.A.L.K.E.R. 10/10 bo to gra życia xp
Piękna gra do której można wracac ;p aż się łezka w oku kręci jak sobie przypominam granie w nocy w ,,Wolfa"
no zarąbista gierka,najlepszy jest Henryk na końcu gry.Polecam!!!
Baaardzo dobra która wg. mnie dominuje pod względem klimatu nie ma takiej gry!
Gra super! Gorąco ją polecam wszystkim fanom bardzo dobrych strzelanek!
panowie da się to gdzieś jeszcze kupić?
Druga gra FPS w moim życiu co w nia gralem po wolfensteinie 3d (Najlepsza)
Jak dla mnie ta gra jest boska. Spędziłem masę czasu w dzieciństwie grając w nią. Mam do niej mega sentyment. Polecam wszystkim.
ja chyba ze 100razy ja przeszedlem teraz to juz nie to samo ale kiedysi to bylo cos
super giera. kazdemu kto nie grał polecam. Niesamowity klimat, jak sie grało kilka lat temu to było cos;)
przydałby się "GRAMY!" z tej gierki :P:P
Zajebista strzelana. Lepsza do ostatniego Wolfa :P
Jak sobie przypomnę te wieczory z wujkiem i kuzynem spędzone na grze w Wolfa. Eh... :D
Hehe napisaliście że ta gra jest wydana po Angielsku, a ja mam Polską wersję z Polskimi napisami ;]