Ukończyłem ponownie po latach tym razem w wersji GOG na wersji 9.7 PL grając klanem Tremere.
Ocena może być tylko jedna 10/10 !
Jaka ta gra miodna. Jedna z najlepszych gier rpg.
Wszystko mi się w niej podoba. Grafika, wygląd miasta na zewnątrz i wewnątrz, fabuła, dialogi, brak tabu, elementy rpg, walka, hakowanie, muzyka, klimat, grywalność. Miodzio.
Całość zajęła mi ok 30 godzin. Zrobiłem wszystkie zadania i zero bugów w grze. Każdy powinien przejść tą grę. Polecam.
Czekam teraz na drugą część. Oby nie zawiodła choć wiem, że nie ma szans, by była równie dobra jak ta kultowa gra skoro nastawiają się w niej bardziej na grę akcji i można też założyć, że będzie dużo bardziej casualowa i mniej odważna.
Kiedyś może jeszcze powrócę do tej części, gdy będzie łatka 10.5 PL, a wtedy dogram tekstury A.I. HD Textures v2.0, które działają tylko z najnowszą łatką.
Jeśli ktoś lubi gry Deus Ex, Thief i System Shock, a wszystko w świecie mroku to gra dla niego. Klimat rewelacyjny, zwłaszcza kiedy rozgrywa się misję w sposób na złodzieja/hakera. Kto grał w Thief wie o co chodzi. Nie ma nic przyjemniejszego niż wbijanie ukradkiem do jakiejś lokacji, włamywanie się do poczty mail, czytanie notatek itd. Często bywalcy takich miejsc to jakieś męty, które zawsze ukrywają trupa w szafie. Większość lokacji zapada w pamięć, tak samo postacie i muzyka. Widać tutaj wiele pasji, którą twórcy włożyli w zrobienie gry. Niestety im dalej tym czuć, że nie było już czasu na zrobienie jakiś ciekawszych zadań. Po Chinatown zaczyna się już tylko idź i wybij, co troszkę mnie rozczarowało. Całość nagradza zakończenie, które mnie bardzo zaskoczyło, bo byłem nastawiony na zupełnie inny obrót wydarzeń. Grając momentami było mi przykro, że twórcy nie mieli więcej czasu na dopracowanie gry i wypełnienie jej zawartością. Było to czuć w miastach pełnych budynków do których chciało by się wejść lub postaci, które miały tylko swoje 5 minut i nic więcej... No i wielkie brawa dla ekipy, która przygotowała spolszczenie.
RPG pełną gębą - niesamowita imersja, wiarygodny świat który przez sensownie nakreślone zasady obowiązujące w społeczeństwie wampirów łatwo jest kupić, kapitalne udźwiękowienie, klimatyczne side questy, nocne życie wielkiego miasta w którym toczy się brutalna walka o wpływy, masa klanów, sekty, postacie niezależne, dialogi...i pomyśleć że ta gra w trakcie swojej premiery przeszła trochę bez echa i dopiero po latach uzyskała należne jej uznanie, świetna rzecz nawet pomimo słabiutkiego systemu walki czy też - w moim odczuciu - nieco gorszej i uproszczonej końcowej fazy(generalnie gdzieś czytałem że ta gra została wydana w pośpiechu przez co została niedokończona i dokładnie takie odniosłem wrażenie). Absolutna perełka jeśli chodzi o tematykę wampirów.
To jest tak dobre, że nie rozumiem czemu zagrałem w to dopiero parę lat temu. Przynajmniej ominęło mnie wiele błędów którymi ponoć wypełniony był wcześniej ten tytuł. W każdym razie podszedłem do vampira bez żadnego sentymentu, o świecie mroku wiedziałem tylko tyle, że istnieje, a mimo to zostałem oczarowany. Jedna z moich ulubionych gier.
Zalety:
1. Nastrój. Mroczne miasto skąpane w świetle ulicznych latarni, pełne ludzi nieświadomych kryjącego się w ciemnościach nadnaturalnego niebezpieczeństwa. A wy tym wszystkim my, wampir, drapieżnik. I choć w Los Angeles pełne jest potęg będących zagrożeniem również i dla nas, to jednak łatwo poczuć siłę naszej postaci. Nie ważne czy zadzieramy z ruską mafią czy też wpadamy w pułapkę seryjnego zabójcy, to raczej oni mają problem nie wiedząc z kim zadarli. To poczucie przewagi przy jednoczesnej świadomości, że są inni, lepsi od nas w te klocki, jest naprawdę upajające. Nawet nie miałem ochoty walczyć i kiedy mogłem unikałem starć preferując skradanie się, ucieczkę i właściwe zastosowanie wampirzych mocy. Wystarczało mi to, że mogę się wszędzie włamać, uniknąć wykrycia, odkryć sekrety poszczególnych osób, zdobyć wiedzę dzięki której mogłem nimi manipulować, oczarować ich swoją perswazją i osobowością. Lub zastraszyć.
2. Choć w grze nie występuje bardzo wielu NPCków to wszyscy są ciekawi i mają wspaniale podłożone głosy. Prawdziwe mistrzostwo. Dialogi też są najwyżej klasy. Wszystko to łącznie sprawiało, że chciało mi się rozmawiać z absolutnie każdym i chyba w żadnym momencie nie czułem, że dana rozmowa mogłaby się już skończyć.
3. Fabuła główna, wyposażona w zwroty akcji, wciągająca choć z rozczarowującym finałem. To znaczy z fabularnego punktu widzenia tragedii nie ma to jednak by ten finał osiągnąć trzeba stoczyć ogromną ilość walk. Na jednej z nich się nawet zatrzymałem na dłuższy czas co w sumie rzadko mi się zdarza.
4. Powodujące gęsią skórkę lokację. Nawiedzony hotel przede wszystkim ale nie tylko!
5. Rozwój postaci i kilka różniących się od siebie rodzajów wampira którym możemy zagrać. Decydując się na grę danym gackiem nie decydujemy jedynie o tym z jakich specjalnych 'zaklęć' będziemy mogli korzystać. Zmieniają się dialogi, sposób w jaki odbierają nas ludzie lub to jak my ich odbieramy. Wiele gier tak ma ale mało która robi to tak dobrze.
6. Muzyka. Gdyby nie istniały pillarsy to soundtrack z bloodlines byłby moim ulubionym. A bardzo lubię muzykę z gier.
7. Grafika. Jak na swoje lata gra trzyma się naprawdę dobrze poza tym mimika NPCków jest lepsza niż w wielu nowszych tytułach. Zaskakujące i imponujące.
8. Zadania poboczne. Postawiono na jakość a nie na ilość i bardzo dobrze.
9. Poczucie humoru ale też kilka smutniejszych momentów. Na wypadek gdyby miałoby to mieć dla kogoś znaczenie, tych pierwszych jest dużo więcej.
10. Walka. Nic nie poradzę na to, że latający na wszystkie strony przeciwnicy po tym jak tłuczemy ich mieczem czy siekierą wyglądają pociesznie. Tą zaletę potraktujcie z przymrużeniem oka bo walka niestety jakaś wybitna nie jest. Choć mi się podobała.
11. Sporo decyzji które możemy podejmować czy to w trakcie posuwania wątku głównego do przodu czy rozwiązywaniu dodatkowych zadań. Choć tu akurat nie jest też znowu jakoś wybitnie.
12. Przywiązanie do szczegółów. Rozbudowane radio i telewizja, różne poukrywane wskazówki w postaci np obrazów wiszących w danym pomieszczeniu i takie tam uatrakcyjniacze.
13. W tej grze jest jakaś nieuchwytna magia pozwalająca osiągnąć nieprawdopodobny poziom immersji. Podobną czułem chyba tylko przy wiedźminie 3.
Wady:
1. Długi epilog w którym zmuszeni jesteśmy do zbyt wielu walk. Jeżeli skopaliśmy postać to jednej prawdopodobnie nawet nie wygramy lub w najlepszym razie będziemy bardzooo długo się męczyć.
2. Gra jest zbyt krótka. I nie chodzi o to, że skoro tak mi się podobała to dlatego tylko tak uważam.
Grałem w takie RPG jak seria The Elder Scrolls, Wiedźmin, Gothic i inne jeszcze by się znalazły, w to zaś nie grałem nigdy, więc postanowiłem sobie zagrać. Przyznam, że jestem pozytywnie zaskoczony, choć nie dziwi mnie to już. Stare gry tworzone były z pomysłem i z duszą. Śmiało można tą grę zaliczyć do jednej z najlepszych gier RPG. W zasadzie nie mam żadnych większych uwag, wszystko tutaj wykonane zostało prawidłowo i rzetelnie. Świetnie utrzymany klimat dark/gothic, a w połączeniu z tak dobrze dobraną muzyką daje niezwykły efekt. Niektóre nutki zapadły mi w pamięci i słucham je wciąż w internecie. ;) Wątek główny oczywiście nie jest szczególnie rozbudowany, ale nie jest również banalny, mimo iż jest on liniowy, to jednak został tak dobrze skonstruowany, że byłem zadowolony ze sposobu prowadzenia historii głównego bohatera. Zadania poboczne były ciekawe, różnorodne z możliwością wykonania ich na różne sposoby, a to na plus. Podobały mi się również różnego rodzaju niespodzianki, nie brakowało spisków, intrygi. Dialogi był dobre, nieraz nawet się śmiałem z niektórych wypowiedzi. Grafika jak na tamte czasy jest o dziwo całkiem przyzwoita, nawet lepsza od niektórych nieco późniejszych gier. Są w tej grze również bossy co sprawia, że mamy przed sobą pewne wyzwanie. Poziom trudności dobrze zbalansowany, nie jest zbyt łatwo ani jakoś ciężko. Co ciekawe można napotkać tu fajne wampiryczne laski. ;) Najbardziej podobała mi się VV. Skoro już mowa o postaciach, to są one ciekawe i wyraziste, nie miałem problemu większego by zapamiętać niektóre z nich. Wybrałem klan Ventrue i maxowałem broń palną, aż do poziomu 10. Oprócz tego skupiłem się na rozwoju umiejętności społecznych, tak dla odmiany i z uwagi na wysoką charyzmę, wygląd, zastraszanie, nie musiałem w pewnych sytuacjach stosować siły, wystarczyło mieć mocną gadkę. ;) To mi się podobało. Co do zakończenia, to faktycznie jest ich kilka i od nas zależy jaką podejmiemy w kluczowym momencie decyzję.
spoiler start
Osobiście opowiedziałem się za Camarillą i uważam to za najlepsze zakończenie, przedtem spróbowałem przyłączyć się do Kuei-Jin i zostałem dość nieprzyjemnie potraktowany, jak zresztą przeczuwałem xd.
spoiler stop
W każdym razie polecam wszystkim, warto zagrać.
Legenda mówi, że kiedy ktoś kończy i odinstalowuje Bloodlines, ktoś inny w tym czasie ponownie instaluje tę grę. Coś w tym jest.
Kończyłem wielokrotnie, różnymi klanami (choć nadal nie przekonałem się do próby zagrania częścią z nich), na wielu różnych patchach. Od gołej gry na oficjalnym patchu, po ostatni tzw. nieoficjalny patch.
Przypuszczam, że to jedna z moich ostatnich przygód w świecie VTM: Bloodlines. Może nawet ostatnia. Tym razem, grę ukończyłem na patchu 9.6 final. Grając na sprzęcie z epoki oraz win XP. Wersja gry - premierowa.
Osoby tworzące na przestrzeni lat te niezliczone poprawki, zwane potocznie unofficial patch, odwaliły kawał dobrej roboty. Miło było obserwować jak gra zmienia się wraz z ich pracą. Zmienia się, cały czas jednak pozostając tym samym produktem, który naście lat temu przekazała nam Troika. Nigdy nie udało się przenieść gry na pełną wersję silnika HL2, zrobiono więc co tylko się dało, by to wszystko działało bezbłędnie w obecnej postaci.
Ilość rzeczy dodanych i zmienionych, jest przeogromna. To naprawdę trzeba zobaczyć. Dla purystów, jest również wersja bez "plusa", która pozostawia po staremu niektóre rzeczy zmienione w wersji z "plusem". Choćby spore zmiany w dyscyplinach.
Naprawdę, to po prostu trzeba zobaczyć. Nawet jeśli graliście już w poprzednie wersje nieoficjalnego patcha. Ta gra sama w sobie, nadal jest niesamowita. Włączyłem ją by sprawdzić co zmienił patch i ani się obejrzałem jak zobaczyłem napisy końcowe. A zrobiłem wszystkie zadania, wliczając poboczne. Magia.
Troika... gdybyście potrafili szlifować swoje gry do ostatecznej, doskonałej, postaci...
dannyboi
Sprawdziłem najnowsze spolszczenie z patchem 9.7.
Potwierdzam, że działa to spolszczenie z wersją GOG na Win10, gdy poprzednie 8.6PL nie chciało i jedynie mi działało z starszą wersją pudełkową na WinXp. Świetna sprawa dla fanów dobrego rpg, którzy chcieliby zagrać na nowszym systemie w wersje GOG lub Steam po polsku :)
hej, tu autor spolszczenia z ekipy GameSub :)
na razie wydaliśmy łatkę w wersji 9.7, ale docelowo wypuścimy nowsze wersje po tym, jak się upewnimy, że w nowszych łatkach nasza nakładka językowa działa bez zarzutu. Miłego grania!
Najlepsza gra, w jaką kiedykolwiek grałam. Po prostu rewelacja.
PaulinaKlaudia [337]
Piszę po prostu, jak jest, aby ostrzec ludzi, żeby akurat nie kupowali tego numeru 5/2015 z CD Action, bo akurat w tym jest trojan
Kupiłem, zainstalowałem, zagrałem (trochę, by sprawdzić czy wszystko działa, bo w tej chwili gram w coś innego, a Bloodlines już przeszedłem dwa razy), żadnego wirusa nie ma. Wszystko OK.
Jeśli ktoś sobie chce kupić ten zawirusowany numer, to proszę bardzo, ja nie bronię.
Dzięki! :)
W ostatnim czasie postanowiłem wrócić do owej produkcji. Dodam że jestem posiadaczem edycji pudełkowej sprzed 12 lat, takie gry zyskują już wartość kolekcjonerską a używane egzemplarze z tamtych lat można dostać za... 150 złotych. Wracając jednak do samej produkcji. Po gruntownym spatchowaniu nieoficjalnymi pachami, gdyż studio niedługo po premierze gry upadło, gra staje się czymś naprawdę doskonałym. Ciekawa historia, możliwość "stworzenia" własnego wampira oraz "pół" otwarty świat, na tamte czasy miażdżyły jaja. Mimo to w dzisiejszych czasach każdy fan klasycznych gier napewno doceni dzieło Troiki. Mechanika walki czy animacje, pozostawiają wiele do życzenia, ale wszechobecny klimat zdecydowanie umniejsza te niedoróbki. Na koniec warto dodać iż obecnie jest to najlepsza gra z wampirami w roli głównej, po prostu TRZEBA W TO ZAGRAĆ!!!
Niedawno ukończyłem kolejny raz i chyba zagram raz jeszcze, innym klanem.
Gra jest genialna, pod względem klimatu i grywalności jedna z najlepszych jakie znam. Walka w porządku, dialogi dobre, momentami można się uśmiać.
Niewielkie lokacje i liniowość ani trochę nie przeszkadzają.
Oceniam na 10/10 i na koniec podzielę się mykiem, który odkryłem dopiero teraz. Sposób na legalne i łatwe picie krwi.
spoiler start
Jak wiadomo, gdy zbyt wiele razy złamie się maskaradę, pojawiają się łowcy. Tak więc łamiesz dwa razy i od tego momentu w ciemnych uliczkach zawsze będzie gdzieś czaił się jeden łowca. Gdy brakuje ci krwi między misjami, chcesz iść na misję z pełnym zapasem, to wystarczy się pokręcić chwilę po ciemnych uliczkach i zaraz go znajdziesz. Sam cię zaatakuje, więc możesz go na legalu wypić do zera i nie stracisz człowieczeństwa. Plusem jest też to, że z łowcy dostaniesz zdecydowanie więcej krwi niż z menela, prostytutki, czy przypadkowego człowieka.
spoiler stop
Ostatnie dzieło Troiki umieszczone zostało w Świecie Mroku. To nasz świat, XX (XXI – jak kto woli) wieku, gdzie obok ludzi egzystują wampiry, wilkołaki, magowie, duchy i inne istoty mroku. Tylko nieliczni wybrańcy wiedzą o ich istnieniu, niektórzy przez przypadek i zbyt krótko by powiedzieć o tym innym.
Jakoś tak wyszło, że nigdy nie grałem w „papierowy” Świat Mroku. Nie będzie więc porównać z klasycznym oryginałem. Ale to nie szkodzi.
Vampire The Masquerade: Bloodlines daje nam możliwość wcielenia się w wampira, przynależnego do jednego z siedmiu klanów. Wybór ów determinuje relacje z innymi wampirami i zwykłymi ludźmi, daje nam także specjalne zdolności niedostępne dla innych klanów (np. niewidzialność czy kontrola umysłów). Nasza postać opisywana jest także przez szereg cech i współczynników takich jak siła, inteligencja, ale też umiejętności jak np. informatyka, skradanie się, walka wręcz itd. Umiejętności jest sporo a możliwości rozwoju postaci naprawdę duże, w wyniku czego każda gra będzie wyglądać inaczej, inaczej też rozwiążemy pewne zadania w zależności w czym specjalizuje się nasz krwiopijca. Każdy wampir musi też uważać na dwie, hm, cechy. Pierwsza to człowieczeństwo. Determinuje ono to jak bardzo nasz wampir jest ludzki. Im mniej punktów człowieczeństwa tym większe prawdopodobieństwo, że nasza postać zamieni się w krwiożerczą bestię nad którą nie będzie kontroli...Musimy także kontrolować punkty Maskarady. Te pokazują jak nasza postać ukrywa sekret istnienia Rodziny i Świata Mroku. Im tych punktów mniej, tym ludzie będą nabierać więcej podejrzeń, zaczną nas ścigać łowcy wampirów, a nasi pobratymcy zaczną nami gardzić. Utrata punktów Maskarady oznacza koniec zabawy.
A nie zawsze łatwo będzie o zdobycie bądź utrzymanie takiego poziomu Człowieczeństwa i Maskarady jakbyśmy chcieli. Parę razy przyjdzie nam dokonać wyborów moralnych, a decyzje będą niosły konsekwencje. Uratujesz człowieka przed śmiercią: Maskarada „w dół”, Człowieczeństwo „w górę”. Zabicie niewinnego człowieka Człowieczeństwa też nam nie zwiększy, podobnie jak picie krwi na oczach innych na pewno Maskarady też nie zwiększy:)
Właśnie. Picie krwi. Nasz wampir musi kontrolować nie tylko poziom wytrzymałości, czyli tzw. życie (czytaj: ile strzałów z shotguna może przyjąć na klatę), ale też tzw. punkty krwi. Każde wykorzystanie umiejętności specjalnej kosztuje jakąś ich ilość, po jakimś czasie owa krew sama zaczyna się zmniejszać. Trzeba więc zaspokoić głód. Jak? Znaleźć delikwenta i go nieco....wypić:) Najłatwiej znaleźć kogoś, kto np. zawędrował samotnie w jakiś zaułek i nikt go nie widzi. Można także zaprosić prostytutkę na „małe co nieco” a potem, cóż, wykorzystać ją, choć nie do końca tak jak ona to sobie wyobrażała. Podczas picia krwi człowieka trzeba uważać i w odpowiednim momencie to przerwać. Gdy nasz wampir będzie się żywił, gracz widzi pasek krwi człowieka. Jeśli wypijemy całą krew to oczywiście człowiek umrze a my tracimy punkt człowieczeństwa. Trzeba więc nauczyć się kończyć posiłek tuż przed końcem wyczerpania krwi. Nasz „dobroczyńca” nikomu o tym nie powie, będzie biedak stał „zakręcony”, nieprzytomny prawie, a my spokojnie odejdziemy. Można się oczywiście żywić szczurami, ale tych wiele nie ma i wiele krwi nie mają. No i poza klanem Nosferatu, którzy większość życia łażą po kanałach, to nie jest sensowne i łatwe rozwiązanie. Jak wygląda walka? Istnieją dwa typy broni. Palna i biała. W przypadku tej pierwszej walka jest taka jak w FPSach. Jeśli stawiamy na miecze i inne siekiery wtedy mamy tryb TPP. W zasadzie tyle można o walce powiedzieć, bo nie ma żadnych udziwnień, trybów itp. choć oczywiście w jej trakcie można (a nawet trzeba) korzystać ze specjalnych zdolności (np. przyspieszenie).
Zauważyłem, że nie powiedziałem nic o fabule. Ta została potraktowana nieco...po macoszemu:) Ale zaraz wyjaśnię dlaczego. Nasz wampir jest wampirem młodym, „świeżakiem”, przed chwilą został zamieniony w wampira, cudem darowano mu życie, ale tego szczęścia nie zaznała jego matka, zabita za bezprawne zamienienie człowieka w wampira. Wampiry, a raczej ich Książę, daje nam jednak szansę na wykazanie się pracując dla niego. Będziemy mu pomagać w walce z konkurencją i sprawdzeniu plotek czy prastary wampir, faktycznie znajduje się w niedawno odkrytej trumnie i czy stanowi zagrożenie dla obecnego układu sił. Tyle. Szczerzę mówiąc: średnio, ale trzeba przyznać że sam wątek główny, jest dosyć długi, zaś siłę Bloodlines, stanowi nie wątek główny lecz znakomite zadania poboczne, znakomite lokacje (nawiedzony dwór!) i świetni NPCe, w tym najciekawsze postacie kobiece w grach cRPG jakie stworzono. Nie będę zdradzał szczegółów, trzeba zagrać!
Na koniec technikalia. Graficznie gra się zestarzała, co nie znaczy że jest brzydka. Ciemne, ponure, mroczne Los Angeles, nad którym nigdy nie świeci słońce, naprawdę robi wrażenie! Jednak to nie grafika miała być atutem programu, a oprawa dźwiękowa i muzyczna. Dźwięki są bardzo dobre, głosy postaci znakomicie podłożone, zaś ścieżka dźwiękowa to jedna z największych pereł w komputerowym RPG (słychać m.in. Lacuna Coil). Bo trzeba powiedzieć jedno: tzw. klimat w tej grze po prostu „miażdży”. I sprawia że chcesz grać jeszcze i jeszcze. A jak skończysz...Żałujesz, że to już koniec:) Jak dla mnie Vampire The Masquerade: Bloodlines to wciąż - wg mnie - drugi najlepszy komputerowy RPG jaki powstał. Wstyd nie znać.
Taka mała uwaga na koniec. Gra w momencie premiery była strasznie zabugowana, że aż ciężko było grać. Teraz patche stworzone przez graczy praktycznie je zniwelowały i grę można spokojnie skończyć bez zgrzytania zębami. Pojawił się także nieoficjalny patch polonizacyjny.
Dzisiaj Unofficial patch został zaktualizowany do wersji 10.5.2
https://www.moddb.com/mods/vtmb-unofficial-patch/downloads/unofficial-patch-1051
Ta gra jest..........tak zaje..........fajna:). Ten klimat.....grać tylko w nocy jak ja i na słuchawkach. Gram w to od 23 do 2-3. Wtedy czuje się jak wampir. Ten nawiedzony dom, jak miałem. Serce waliło mocno ze strachu.10/10.
Witam :D Wiadomo coś na temat spolszczeniu patcha 9.2 lub patch 9.4?
Z góry dziękuje :D
Jakiś miesiąc temu, pojawił się patch 9.5. Ja sam, regularnie co jakiś czas do gry wracam i zapoznaję się właśnie ze zmianami. Nie przepadam za zmianami, które wpływają na nagrody w postaci boostów do statystyk czy przedmiotów statystyki zwiększających - ale, cała reszta zmian jest w większości na plus.
Jeżeli ktoś nie miał kontaktu z grą przez wiele lat, może być mocno zaskoczony.
http://www.moddb.com/mods/vtmb-unofficial-patch
Wycenili sobie na 18 eurosów? Sporo. za premierówkę dałem coś koło 100zł. Zresztą, do chwili obecnej gram zawsze na tej premierowej CD-kowej wersji. Komp bardzo stary, więc nie ma problemu.
Szkoda że do dnia dzisiejszego, nie ma naprawdę godnego następcy VTM: Bloodlines.
Masakrycznie dużo.
Spotkałem się z dwiema wersjami. Wersja US, która była w pudełku CD. Tym grubym "podwójnym". Całość posiadała oczywiście kartonowe pudełeczko.
Druga wersja, to taka jaką sam posiadam. DVD box - 3 płyty jedna na drugiej + instrukcja. Chyba nawet przetłumaczona na polski.
Niezależnie jaką wersję kupiłeś - i tak się opłacało niesłychanie.
Sam kupiłem za psie pieniądze Freelancera w folii. Kilka zeta dałem. Czasami można coś złapać :)
18 euro za przestarzałą grę z loadingami częstymi? na allegro ta gra chodzi po 15 zł, czyli 3.4 euro! Ta gra powinna maksymalnie kosztować 8-10 euro i ani eurocenta więcej skoro idzie ją dostać gdzie indziej za 3.4 euro.
Niemal 18 euro, ale od wczoraj Vampire: The Masquerade - Bloodlines cały czas jest na 1. miejscu najchętniej kupowanych gier na GOG.com. I to mimo, że aktualnie trwa jedna z akcji promocyjnych na wiele innych tytułów.
To, a także ilość komentarzy pod informacją o wprowadzeniu jej do sprzedaży pokazuje, jak bardzo klienci GOG.com czekali na tę grę. Czemu wcale się nie dziwię. :)
Skoro ktoś jeszcze odświeża wątek, to i ja się dopiszę. Nieoficjalny patch doczekał się wersji 10.0
Dobra okazja by sobie grę odświeżyć :)
Naprawdę wspaniała gra! Choć niestety, nawet z masą fanowskich patchów widać, że to co najwyżej wersja beta.
Gra mnie bardzo wciągnęła, byłem przekonany, że do końca będzie tak samo dobry, ale potem pojawiło się Chinatown i jakość zaczęła troszkę spadać. Fabularnie było wciąż interesująco, ale zadań pobocznych było mniej, a jeszcze później dostawało się lokacje dosyć nudnie zaprojektowane i skupione jedynie na walce (choć można było się skradać, to jednak przeciwnicy nie byli zbyt mądrzy, nawet nie mając zbytnio rozwiniętego skradania wystarczyło, że dałem aurę krwi i już, mogłem chodzić tuż przed ich oczami).
Najmocniejszym aspektem gry są zdecydowanie świetne dialogi (uwielbiam gdy postać może kogoś przegadać), postacie, fabuła i zadania poboczne (jedynie to mordowanie zombie czekając na Romero było dla mnie czymś nudnym, reszta była przynajmniej ciekawa) oraz to ile jest możliwości na wykonanie ich. Szkoda, że w grze byli bossowie, których nie dało się ominąć :/, było to wkurzające przy pierwszym kontakcie grając postacią idącą tylko w "umysłowe sprawności".
Powiem tak - dla mnie nie granie jako Malkavianin to jak pozbycie się 20% klimatu gry. I bez tego jest świetna, to prawda, ale głosy w głowie dodają tego specyficznego nastroju. Polecam zwłaszcza za pierwszym razem, bo nie raz można nie być pewnym czy to co widzimy, albo słyszymy to prawda, czy tylko urojenia naszego chorego umysłu.
Kolejna perełka którą trzeba nadrobić. I nie wynika to wyłącznie z tego że właśnie zapowiedzieli sequel. To znaczy też, ale Bloodlines miałem na oku już od bardzo dawna ale żeby mieć czas na wszystkie interesujące nowe gry plus na zaległości to chyba roczne L4 by nie starczyło... no ale w końcu się zabrałem. Samo uruchomienie gry to była niezła przygoda, ale udało się na Win10 bez poważniejszych problemów na jednej z łatek która posiada spolszczenie. Niestety, angielski mam dobry ale nie na tyle by wychwycić wszystkie smaczki, jakieś nawiązania, nazwy własne... nie mówiąc o graniu jako Malkavian co planuję przy drugim podejściu. A planuję bo gra już mnie mocno wciągnęła. Ten klimat jest niesamowity, dialogi bardzo fajnie napisane a i osoby je odgrywające robią robotę (Jeanette :)). Gameplay też w porządku, duża swoboda w wykonywaniu misji no i brak większych podpowiedzi, nie ma mapki, znaczników misji. Trza se radzić jak za starych czasów :D I to jest to, taka odskocznia w oldschool jest czasem potrzebna żeby sobie przypomnieć że niektóre stare gry wciąż mają moc. No nic, wolne wieczory spędzę teraz przy Maskaradzie i jak skończę to dopiszę do tej wypowiedzi co nie co w ramach podsumowania.
Z racji tego, że astrologowie ogłaszają, że populacja wampirów będzie rosnąć to opiszę Wam jak uruchomić tę część razem ze spolszczoneniem na win 10.
Od razu zaznaczę, że nie mam na myśli wersji z GoG która ma najnowszego Unofficial patch, bo do tej wersji nie ma spolszczenia.
Jak ktoś ma zwykłą wersję Vampire The Masquerade: Bloodlines to niech zainstaluje spolszczenie które od razu zawiera Unofficial patch w wersji 8.6. Sprawdzamy czy gra nam się uruchamia na Win10, w moim przypadku po włączeniu "Nowa Gra" wykrzaczała się do windowsa.
Ściągamy najnowszego patcha, może być nawet wersja 10, najnowsza teraz to chyba 10.3. Instalujemy !UWAGA! nie do katalogu z grą tylko do jakiegoś osobnego foldera. Po zainstalowaniu kopiujemy folder dlls razem z zawartością (znajduje się w folderze Vampire) i wklejamy do naszego foldera gdzie mamy zainstalowaną grę i nadpisujemy pliki, w moim przypadku ścieżka wyglądała tak: D:\Vampire - The Masquerade Bloodlines\Vampire.
Po tym wszystkim po włączeniu "NOWA GRA" gra ładuje się normalnie do kreatora postaci.
Smacznej krwi :)
Arcydzieło. Za sam brak znaczników należy się 10 na 10. Twórcy wymagają od gracza myślenia i domyślania się. A nie dają jak w innych grach rpg znacznika ile metrów do danego celu jak dla jakiegoś debila z iq 30. Za brak znaczników jeszcze raz ukłon.
Po tych poprawiających patchach jedynie do czego można przyczepić się w tej grze to ciągłe ekrany ładowania lokacji. Ale gdy się je przeboleje to od gry nie można się oderwać, wciąga jak cholera.
Oj długo czekałem żeby zabrać się za przechodzenie tej gry, ale cieszę się z tego że w końcu to zrobiłem!
Vampire: The Masquerade Bloodlines jest grą perfekcyjną, ukończyłem ją na patchu 10.3 i jedyne problemy na które się natknąłem to spadki fps w niektórych sekwęcjach i przycinanie się gry podczas dialogów, ale problemy są miażdżone tym co oferuje nam Wampir. Od postaci, przez muzykę i grafikę i na fabule kończąc, ta gra jest świetna, polecam każdemu bo warto zagrać przed premierą dwójki, a właściwie trójki? Nie wiem.
Ps. Będzie mi brakować tej świruski Jeanette.
Pojawiły się do gry też tekstury HD o dużym rozmiarze.
Na GOL - VTMB A.I. HD Textures v.1.7 warzy 8,5gb
Na moddb.com jest już wersja moda v1.9 najnowsza z 9 stycznia do pobrania w dwóch plikach ponad 4gb.
Tekstury HD trzeba instalować do folderu Unofficial_Patch.
Być może będzie trzeba po tym zrobić ponowną instalację 9.7 PL. Trudno powiedzieć.
Nowych tekstur nie opracowano ręcznie. Wykorzystano algorytmy sztucznej inteligencji.
Mam wersje płytową:
- czy będzie działać na win 10 wraz z paczem polonizującym?
- czy MUSZĘ kupować na GOGu ?
Mam wersję GOG. tam pisze że to wersja 1.2, z dopiskiem 10.2 i teraz pytanie. By grać po polsku to muszę mieć którą wersje spolszczenia? próbowałem w zeszłym roku na 8.6 i były błędy w grze (granie kobietą powodowało crashe i niemożnośc kontynuowania gry)
Najbardziej specyficzne klasy to Malk, Nosferatu i Tremere chyba, z czego ostatni bo ma ciekawe moce + można dołączyć do piramidy Tremere po skończeniu głównego questa w hollywood. Co do komentarza
Niestety nie dałem rady przejść za dużo problemów technicznych, miałem wersję z GOGa + patch 9.7 PL.
Co rusz gra się wysypywała przy przejściu do innej lokacji, jakieś mniejsze błędy tu i tam aż w końcu doszedłem do tego momentu gdzie Jeanette mnie wystawiła w barze i nasłała zabójców, miałem wrócić do Theresy i jak wróciłem to ta stała z pistoletem i na tym koniec gry. Za każdym razem cutscenka się stopowała w tym momencie i nie mogłem przejść dalej, sprawdzałem rady z neta próbowałem różnych kombinacji, 2 razy odinstalowałem a potem od nowa i ciągle to samo.
Szkoda bo fajnie się zapowiadała. Jedna z tych gier która powinna dostać pełnoprawny i działający remaster.
Faktycznie są aż takie problemy z tym patchem 9.7 ? Może starszy patch byłby lepszy? Ciekawe, mam wersję z goga jak i płytową, może potestuje.
W sumie dziwne, ja grałem ostatnio z łatą 9.7 PL i gierka działała bez problemu, widać pecha ogromnego miałeś.
Ale żeby nie było, grałem na pudełkowej wersji z tym spolszczeniem. Widać może wersja Gog jest problemowa.
Ta gra sprawia czasem psikusa.
Mam ją na Steamie ale na czysto i z większością łatek zwyczajnie nie działa za dobrze. Jak mi raz zadziałała dobrze to później i tak się wykrzaczyła.
Wersja z GOGa zadziałała z miejsca i dało się ją ukończyć. I dla takich wydań człowiek robi tam zakupy :]
Sprawdziłem z innymi łatkami i podobna sytuacja co z wersją Steam ale tutaj większość łatek działała, w końcu i tak chyba nadpisujesz stare łatki.
To było na systemie Windows 7 64 bitowym.
Nie kupujcie komputerów z lombardu. Przeszedłem Vampira 3 razy na noteboku acer za 1200 zeta, 64 gb hdd, 2 mb ram z media markt z tym pathem. Ani jednego baga nie miałem.
Jakby ktoś chciał zassać soundtrack z gry to zapodaję link do strony twórcy https://pec.smcdp-aws.net/welcome?key=5ED3381B-D443-1A16-81BB-6D3B4CB5E39A
Czy jest mi ktoś w stanie podpowiedzieć dlaczego na moim laptopie ta gra się tnie? Wszystko chodzi skokowo. Windows 10, oczywiście wymagania sprzętowe spełniam. Sterowniki aktualne, DirectX instalowany i 9.0c i najnowszy. Odpalałem nawet przez aplikację AMD, ale za każdym razem chodzi skokowo. Dodam że wersja gog. Jakieś pomysły?
Rozumiem. Jak wygląda poprawne patchowanie do 9.7? Powinienem patchowac po kolei od najstarszego czy zainstalować po prostu tego patcha?
Jak dla mnie gra praktycznie genialna, obok maskarady tytuł obowiązkowy, naprawdę fajna fabuła, ciekawy system walki, perków, ogólnie to czego od gry się oczekuje. Oczywiście patrzę z perspektywy 2002-04 jak na tamte czasy gra genialna, żeby dziś wychodziły takie gry. Ale nie zawsze nawalą jakimś gównem, co zepsuje rozgrywkę. Wolę gre która zajmuje mi 30-40h życia, ale pozostawia miłe wspomnienia, niż coś co odpale i mnie tylko frustruje
Jest bardzo dobrze Vampirzo, Graficznie super, sterowanie super, swoboda, fajne bronie, Pytacie co mi sie nie podobało? to bugi wszelakie, pachowałem i nie mogłem przejść misji treningowej w magazynie, za dużo jest patchy nieoficjalnych przez niedoróbki, i można pachować metodami prób i błędów, żal, szkoda bo dałbym 10 a tak sorry ale NIE
Wampir Maskarada to bardzo dobre uniwersum, ale jeśli chodzi o nową grę w Świecie Mroku to osobiście jednak preferowałbym pewną odmianę i pójście w kierunku Wampira: Mrocznych Wieków. Uważam, że średniowiecze lepiej oddaje klimat Świata Mroku. Marzy mi się gra z dobrą fabułą pokroju Redemption (może być na wzór tej gry połączenie Mrocznych Wieków i Maskarady), świetnym klimatem i muzyką, ale mniej schematyczna i monotonna niż Redemption właśnie. Mogliby również zaimplementować widok do gry widok TPP, nie tylko FPP - i oba równie grywalne. Wiele osób strasznie nie docenia VTMR, i choć mocno zmarnowano jej potencjał to uważam, że to kawał świetnej gry.
Miałem tyle samo radości ile stresu. Gra ma dobrą fabułę, świetnie napisane dialogi oraz postacie. Rozmowy z nimi są żywe, odpowiedzi "ostre" i sarkastyczne. Każdy z poważniejszych NPCów ma swój styl oraz cele.
Po drugiej stronie budowa plansz, brak podręcznej mapy, baaaaardzo zły system walki tak bronią białą jak i palną. Zwłaszcza korzystanie z "lunet" było w tej grze męką.
Zadania... prezentowały różny poziom tak gdy mowa o ich długości jak skomplikowaniu. Im dalej tym było z nimi gorzej.
Najlepiej prezentowało się to z wilkołakiem ale z powodu błędu wilczej animacji nie sprawiało ono poważniejszych problemów. Miało jednak klimacik.
Szanuje grę także za bardzo rozbudowany kreator postaci, różne klasy oraz napisanie osobnych dialogów dla dwóch ścieżek rozwoju (Malkavianin i inne). Nie szanuje za to iż w trakcie finału NIE MOGŁEM NIE OTWORZYĆ SARKOFAGU. Mimo głosów w głowie, rad wieszczki, wilczego archeologa i arcybiskupa. Nie miałem nawet takiej opcji.
Za 80zł (cena aktualna) zdecydowanie nie. Za 40zł (promocje) też odradzam. Mym zdaniem jej aktualna cena powinna wynosić od 10 do 20zł, a jest podbijana do góry chyba przede wszystkim z powodu nostalgii graczy. Fakt iż wiele rpgów nie ma tak dobrych charakterów... ale jednak mechanicznie bywało z nimi lepiej, a bugów też jakby mniej.
Pod pewnymi względami nawet starsze gothici (GI, 2000. GII, 2003) były od Vampirów lepsze.
i kto znowu gmeral przy dacie wydania? nnnnormalnie mozna cholery dostac, jak ostatnio tu zagladalem to jeszcze byl listopad 2004....
Modlmy sie zeby to juz była ostateczna data. Zeby nie było tak jak z dodatkiem do Gothica.
jesli beda tak przekladac ta date to moze sie okazac ze nowy vampir po premierze bedzie starym gown* wartym badziewiem :(
Jak dla mnie mogą to wydać nawet za rok, ważne by w ogóle wydali. Obawiam się tylko jednego... Czy widok FPP nie popsuje zabawy?
slyszalem, ze ona jest na engine HL2, wiec nie moze wyjsc wczesniej niz samo Half Life
Ja się wścieknę... miała być w listopadzie, trafiłem nawet na release date end of October, na kilku zagranicznych stronach dalej twardo 2004. Zaczynam się zastanawiać, czy gra okaże się warta oczekiwań. Po wywiadach i przesunięciach zaczynam mieć leciutkie wątpliwości, ale obym był złym prorokiem.
Gra bedzie zarombista i mam nadzieje ze ja wczesniej wypuszcza
out :D
gra tworcow fallouta i arcanum, na podstawie white wolfa, na source hl2 (?)... zapowiada sie mega hit... a nie wyglada
ma ktos?, gra ktos?
tak gra jusz wyszla i to dzien przed half-lifem :) (piracka wersja oczywiscie)
Gra juz ktos? Jak w tutorialu wejsc do budynku? Ucze sie pic krew, potem wewnatrz budynku zaczyna sie jakas zadyma. Dosatje polecenie zeby tam wejsc i klapa. Use nie dziala na zadnych drzwiach. Podobnie jak proba ich wywalenia.
Vasago -> Ta wersja jest sp****, dlatego. Ja czekam na 26 listopada. Wtedy gra bedzie w empikach, napewno dopracowana o niebo lepiej niz klon pseudobety ktory zassales.
jakiej pseudobety, bez przesady.... co prawda nie mam tej wersji więc dokałdnie nie wiem, ale w końcu jest już po premierze . Dziwne by to było, gdyby praci nie s owali finala tylko jakas wczesna wersje...
leszo gra wyszla przed premiera. A co jest niby po premierze? Udowodnij, pokaz link, w ktorym Troika Games anonsuje Vampire The Masquerade: Bloodlines.
A jednak smiga. Wystarczylo powlaczac emulacje w DT.
pierwsze wrażenia jednoznaczne - wampirzy Deus Ex.
pogram dziś z godzinę, półtorej i napiszę coś więcej.
Vasago,co zrobiles zeby wejśc do budynku??
Wlaczylem w Daemon Tools emulacje zabezpieczen,odpalilem ponownie gre i odrazu pojawila mi sie ikonka uzycia drzwi ;)
Szczerze mówiąc, najchętniej przed ewentualnym zakupem looknąłbym na demko - jesli cena ma wynosić 169 zł, to lepiej zastanowić się sto razy. Potem zobaczy się w Empiku, a potem...
PS mam nadzieję że twórcy gry przewidują dodatki / modyfikacje / coś w rodzaju edytora / gwizdek z lampką dla posiadaczy głuchych psów
Do tych co już grali - Czy w grze można sejwować w dowolnym miejscu ? :P
Mozna sejwowac gdzie i kiedy sie chce. Minus dla gry za horrendalne wymagania co do pamieci. Mam 1GB, a jeszcze pol minuty po wylaczeniu Bloodlines dysk wyje jakby sie mial rozpasc(zakladam, ze czysci sie plik wymiany). Sama gra chodzi znosnie w 1280x1024 przy maksymalnych detalach,ale momentami czuc, ze cos sie dogrywa. Sprobuje zrobic defrgmentacje,moze to cos da.
jest cos takiego jak Encyklopedia Gier...
Przewidywana data premiery:
26 Listopada 2004
Przewidywana cena:
169,-
na pocieszenie dodam, ze Vampire The Masquerade - Redemption w momencie pl premiery kosztowal 199 zlotych...
Musze powiedziec, ze jestm mile zaskoczony (poki co)... cos pomiedzy redemption, manhuntem i silent hillem!!!.(oczywiscie w pelnej oprawie crpg) Spodziewalem sie neico bardziej wciagajacej fabuly po tworcach fallouta i arcanum... moze sie rozwinie... wystarczy zeby dorownala poziomem redemption gdzie mimo liniowosci byla cholernie absorbujaca :)
Malo walki, duzo zwiedzania z niesamowitym klimatem. Gra jest momentami mocno niedorobiona, przedewszystkim czesc animacji postaci (chyba ze to moje gf3 ti, - co bardzo mozliwe).
Najbardziej brakuje mi spektakularnych zwrotow akcji z arcanum. Do tego swiat moglby byc troche "zywszy" :P, tzn: npc laza (glownie sie odlac) i cos kombinuja, ale to jeszcze nie to. (brakuje "wydarzen", obejmujacych npcow chocby tych "nierozmawialnych" - poprostu zycia)
Doskonalebudowany jest klimat grozy: powoli, czesto bez specjalnej akcji, typu wyskakujace nam na glowe potwory :P, ale ma w sobie cos z psycho-porysu silent hilla (czego zupelnie sie nie spodziewalem, i co bylo b. milym zaskoczeniem). Juz kilka razy podczas gry przeszedl mnie (nie)przyjemny dreszcz.
Mozna powiedziec sliczna grafika.(fpp i tpp). Niestety nie zostala w pelni wykorzystana fizyka hl2 :(, duzo przedmiotow jest calkowicie statycznych, co powoduje ze mozemy walic butelki baseballem i nic... jesli juz sie poruszaja to tak jak trzeba :)
Plusem (przynajmniej dla mnie) jest osadzenie gry (+mechanika systemu) w world of darkness white wolfa (w koncu to masqerade :P), niestety, a moze szczesliwie, wyglada na to, ze w odroznieniu od redemption, dark ages tu nie bedzie. Nad mechanika, cechami itp nie ma sie co rozwodzic, gdyz jest doskonale znana wszystkim, ktorzy mieli jakikolwiek kontakt z ktoryms z systemow p&p white wolfa.
Ogolnie po kilku godzinach gry moge sie wypowiedziec praktycznie w samych superlatywach. Niedociagniecia fabuly (moglaby byc bardziej zageczszczona, zeby wieceej sie dzialo i mniej liniowa, bo poza kilkoma side questami nie zauwazylem zbytniej swobody... rozmowy mimo roznych opcji finalnie czesto daja ten sam efekt - no chyba, ze wszystko jeszcze sie zazebi, czego jak najbardziej oczekiwalbym po tworcach fallouta i arcanum, ale nei zapowiada sie - obym sie mylil) rekompensuje wspomniany klimat i doskonala grafika (szczegolnie textury twarzy).
Wyglada na to ze na scenie crpg brakuje scenarzystow z prawdziwego zdarzenia, lub co bardziej prawdopodobe, sa mocno ograniczani mozliwosciami finansowymi producenta.
moja ocena: 8.3/10 - po 3 h grania (wiec malo miarodajna)
Moim zdaniem Vampire the Masqurade:Bloodlines będzie bardzo udany tytułem.Oglądałem trailery i żeczywiście tak jak HL 2 stoi pod każdym względem bardzo mocno.Miejmy nadzieję że wyjdzie 26 Listopada
Włanczam gre i wyskakuje mi coś takiego na monitorze:
"Attention"
93k/143 Hz
Frequency is out of range
Co to jest i jak zrobic żeby to nie wyskakiwało.
Fatalis --> jesli masz jakis programik do ustawiania odswiezania 'na sztywno' - wywal go
_Luke_ -> Mam tylko "Nvidia Display",ten który zawsze instaluje sie razem ze sterami.Możesz mi dokładnie powiedzieć co zrobic żeby mi to nie wyskakiwało.
Widocznie masz rozdzielczość 60Hz. Zmień na minimum 100 Hz i może pójdzie. Jeśli w ogóle o to chodzi.
Stranger:
"...na pocieszenie dodam, ze Vampire The Masquerade - Redemption w momencie pl premiery kosztowal 199 zlotych..."
Aby po 2 latach byc sprzedawany po 20 PLN na plycie wraz z pismem CD-Action.
Czyli stanial o 90%! Takich przecen nie bylo nawet w Arkadii :)
Wiem ze moge latwo zostac zbanowany ale co zrobic... pare osob pisalo ze graja z daemona, ja mam problem taki ze potrzebuje cra*ka (zeby nie bylo ze cos nielegalnego ;-))
ktos bylby tak mily: [email protected]
darujcie sobie wirusy bo wiem ktore pliki sa zainfekowane
CO ZA LIPA !!!
W POROWNANIU DO PIERWSZEJ CZESCI DRUGA TO DNO !!!
DamnedAngel->czy mógłbyś uzasadnić swoją opinię?Noszę się z chęcią zakupu i każda opinia jest mi droga.
Ragn'or ----> wyobraź sobie wampirzego Deus Exa (pierwszej części oczywiście) - tak wygląda ta gra.
Czyli ^Piotrek^ jesteś zdania,że jak najbardziej warto kupić? Porównanie do Deusa wiele znaczy jak dla mnie.Ale takie porównanie też zobowiązuje.Deus jest jedną z moich ulubionych gierek.
A może ktoś jeszcze coś napisze?
Warto?
???????
Dobrze powiedziane że zobowiązuje - i część RPGowa Bloodlines broni się doskonale.
Z technikaliami już gorzej ale to w końcu Troika więc wszystko można wybaczyć :)
grałem tylko chwilke, ale musze powiedzieć szczerze - gierka wymiata... a co do grafiki - cała ok, ale patrząc na zniekształcenie w szybach to doom 3 i hl2 się chowają
Tak imho warto.
Choc ja wole poczekac na jakas obnizke.
KOTOR tez poczatkowo kosztowal 169 teraz oryginal mozna juz miec za 69.
169 zl to zdecydowanie za duzo szczegolnie ze ten okres przedswiateczny jest strasznie obfity w dobre gry.Stanieje to kupie
DamnedAngel - no i najlepsze jest to, ze Bloodlines nie jest zadna tam druga czescia Redemption. Szkoda ze nie zrobili znow Diablo, co ? :)
Ja mam gierke. Gierka wymiata. Są tylko dwie większe wady. Tragiczne wymagania sprzętowe. Mam half lifa 2 i tam gierka ma srednio powiedzmy ze 100 klatek w rozdzielczosci 800/600 i srednich ustawieniach graficznych, a maskarada tnie się niesamowicie. Nie polecam grania na sprzecie gorszym niż mój(athlon 2800, 512 ramu na dualu, geforce 5700 256mb). Za mało też jak dla mnie mordowania... czasem chciałoby się kogoś ukatrupić a tu dupa... no... i brakuje trochę systemu walki opartego na pałzie, takiego jak w redemption. Dalej giera jest cacuś. Gralem dwa dni non stop i juz bym skończył wczoraj gdyby nie...
Zaciąłem się. nie wiem czy to bug w gierce czy co... Jestem w laboratorium Fu w chinatown. Koles przeprowadza na mnie testy. Kiedy dochodzę do komnaty z wirujacymi ostrzami drzwi za mna sie zamykają i mogę po tej komnacie biegać do woli a drzwi po drógiej stronie się nie otwierają...
Nie wiem o co chodzi. jeśli ktoś tam dojdzie i wie co zrobić niech napisze na gg: 2828049
Z gory dziekuje.
ja wlasnie dotarlem do holywood'u . co do moich wrazen to nie jest zle ale tez nie bedzie to gra wybitna.idzie sie do przodu, praktycznie bez zadnych problemow.niektore questy sa bardzo ciekawie zrobione np ten z laska z rozdwojeniem jazni bardzo mi sie podobal:) podsumowujac mozna pograc ale chyba lepiej poczekac az stanieje, a w miedzyczasie kupic nowego kompa - jak wchodze do "glownego" miasta czekam jakies 2min zeby sie wczytalo
Już nie mogę się doczekać aż dostanę VTMB w swoje ręce
supre gra szkoda jedynie kaski bo do najtanszych nie nalezy ale pod kazdym wzgledem jak dla mnie warto kupic te gre grywalnosc,akcja i niejednolitosc tej gry sprawia ze jako nieliczna jest lepsza niz 1 czesc tej gry pozdrwiam.:)
pomocy proszę jestem w kropce nie mogę znaleźć gościa w downtown coś w stylu Tin Bin pojawia się o nim wzmianka jak rozmawiam z jednym z bezdomnych i jest on potrzeny w zadaniu o pladze załatwiłem w hotelu na 5 piętrze j. locke i byłem się zameldować w last round u panienki a ona powiedziała że to nie koniec że muszę znaleźć innych więc szukam i właśnie jestem na etapie poszukiwań naszego Tin jakoś tam ;p wiem że jest bezdomnym i jest gdzieś w downtown ale przeszukałem calutkie ze wszystkimi zakątkami obszukałem każdą palącą beczkę i nic ratunku mój gg:1925045 jeśli ktoś może proszę o pomoc
mi gra na Duronie 1GHz, 256 SDR, Radek 9550 chodzi na srednich ustawieniach , wiec negatywny nie mow ze na sprzecie ponizej twojego nei warto grac ;)
to ze chodzi = nie zacina sie :) to samo z Half-Life 2 :)
mi gra na Duronie 1GHz, 256 SDR, Radek 9550 chodzi na srednich ustawieniach , wiec negatywny nie mow ze na sprzecie ponizej twojego nei warto grac ;)
to ze chodzi = nie zacina sie :) to samo z Half-Life 2 :)
doszedl ktos juz moze do 3 misji pewnego wampira,trzeba hackowac kompy dla niego bo on sam nie moze wyjsc , jak tak to czy idzie znalesc te haslo w tym budynku tzn/ do net security / bo mam hacking na 5 a zeby zlamac kompa trzeba 8 i lipa .
jak nie ma a ktos przeszedl to moglby mi tu albo na priva napisac. pozdro.
mam małe pytanie. jestem w statku z tym artefaktem. dookoła pełno policji, mam juz ten list czy cos tam na papierze co miałam zabrać, ale jeszcze muszę zinwestigować:) sam artefakt. czy mam iść po tych kontenerach na pokładzie statku?czarować transem policje?jak w ogole ich przejść?i czy jest sens iść w tym kierunku?
dzięki za pomoc znalazłem później sam wejście po prostu miałem buga wrednego i nie mogłem przejść przez otwartą przestrzeń bo wyświetlał mi tam siatkę :(, a co misji na statku można ich śmiało zaciachać ale nie wiem czy książe nie da większej nagrody jak zrobisz to po cichu czyli skradaniem a tak na marginesie na końcu drogi prowadzącej przez gliny jest upragniony sarkofag, i jeszcze jedno pytanko udało sie komuś wykonać zadanie od nekromantki w szpitalu w downtown bo muszę znaleźć dwa artefakty a niestety nie mogę gdzie konkretnie wiem że w museum ale w tym museum gdzie trzeba zdobyć sarkofag czy może gdzieś dalej i jeszcze to w posesji giovani gdzie to jest tak wogule prosiłbym o trochę pomocy może lekko szczegłowej :) z góry dziękuje i pozdro4all
No to ja tez mam problem...
jestem w Ocean Hotel(kurde mozna sie przestraszyc)...wyszydlem juz z piwnicy...mam juz klucze na gore...ale jak tam sie dostac....windy nie dzialaja(power wlaczylem).Co dalej?
w tym hotelu to jest tak że kiedy włączysz prąd na dole i wyjdziesz na górę schodami to po prawej są dwa pokoje w jednym z nich jest klucz do pokoju bierzesz go teraz udajesz się w lewe skrzydło czyli po wejściu na schody w lewo tam jest dziura w podłodze nie jestem pewien czy nie będziesz musiał przestawić tykty albo zniszczyć coś ale to coś będzie oznaczone na twoim ekrania tak jak inne rzeczy które możesz użyć otworzyć itd. jak by inne pytania to możesz śmiało walić na gg1925045ale jestem dopiero w 3 etapie więc całej nie przeszedłem jeszcze narqa
James_007: Gościu, co ty opowiadasz? Sorry cie bardzo ale w hl2 na srednich ustawieniach mam srednio 50 klatek, a w pomieszczeniach to i po sto pare i gierka zapieprza jak maly samochodzik, a wampir na minimalnych ma z 50 klatek, tylko co z tego jak srednio co 20 sek sa 2 sekundowe przerwy w dostawie, szczegolnie jak po miescie chodzisz. Kumpel ma porownywalnego kompa do twojego, i hl2 na minimalnych wyciaga mu 20 klatek, to wole sobie nie wyobrażać co sie dzieje z bloodlinesem. Prawda taka że skopali silnik kolesie od wampira, pewnie dlatego chca wypuścić patcha niedługo. A skopali tak konkretnie ze i na 2 razy lepszej grafie niz moja i giga ramu sie potrafi przyciac. Wiec nie opowiadaj bajek.
owsze w porównaniu z hl2 vampirek pod tym względem wypada blado po zpaprali tą część gdyż chodzi jakieś 30%wolniej niż hl2 a to przecież to samo "źródło" prawda, mój sprzęt 2200XP 512DDR 9200SE
Mam problem jak uruchamiam grę towyskakuje logo i nie chce zniknąć a gra się nie opala.Czy do Vapire jest czy to może wina czego innego ???? prosze pomocy
Nie porownujcie tej gry do HL2. Co z tego, ze to ten sam engine ?
Tutaj liczy sie tylko RAM. => 1GB i jest ok.
mam jedno frustrujace mnie pytanie przeszdl ktos ta gre na piracie ?
nie wiem nie mam tego problemu ale tak z ciekawości co sie stało że tak twierdzisz zaciołeś się gdzieś czy jak a może czegoś szukasz tylko znaleźć nie możesz
wesolo22--->co do Twojego pytania z 20.16.
Tak,pierwszy artefakt jest w tym muzeum gdzie masz znaleźć sarkofag (lokalizacja muzeum pojawia się na mapie).Najpierw odszukaj ten artefakt,bo jak dojdziesz do sarkofagu,to akcja pójdzie do przodu,i już do muzeum nie będziesz mógł wrócić.
Posiadłości Giovannich nie da się ominąć (lokacja na mapie-jak muzeum) ,bo jest istotna dla głównego wątku przygody.Księga znajduje się na początku w podziemiach,i też raczej trudno ją ominąć,bo jest na samych oczach prawie.
Hmm, ponarzekam, trochę.
Chinatown wydaje się dopracowywane naprędce.
Większość drzwi jest pozamykanych(bez opcji otwierania), jakoś małe, mało lokacji...
I większa niż gdzie indziej pamięciożerność. Błyskawicznie się zamula...
No nic, idę na targ rybny po demona...
Ogolem da sie grac na srednich sprzetach : ja mam p iv 1,7 512r .... a jakbyscie zobaczyli jak mi chodzi.... to byscie wyciagneli hdd i jeb.... o ziemie.... jestem cierpliwy ;] zbieram na hdd new to moze lepiej mi to lekko pojdzie ( btw. mam w miesie jakies 2-3 klatki )
Ciapcoak--> Ja mam AMD 1,2 GF2TiGTS, 512 ramu i działa całkiem płynnie nawet w mieście.
Trzeba tylko dać rozdziałkę 1024*768 i włączyć Bumpmaping. Wiem, to dziwne, ale wtedy działa lepiej.
Ale po jakimś czasie trzeba przeresetować, bo zaczyna za bardzo wirtualną z dysku mulić.
Ragn'or--> Jak nie mylę usera, to czy nie powinieneś być bez tego apostrofa w środku? :D
Indoctrine---->xywa jedyna i niepowtarzalna niezależnie czy z apostrofem czy bez:))
Ale generalnie nie mylisz usera;)
Jak widzę dalej ryjesz po nocach.Ja za to pracuję-czytaj:siedzę w necie:P
Gierka jest genialna ! Wreszcie cos wciagajacego na amen od czasow wielkiego deus ex'a albo wczesniejszego system shock'a 2 :P . Gram kobiecina z klanu Tremere ,a potem przejde kims z innego klanu itd... :D Zauwazylem z relacjii uzytkownikow ze gierka najwiecej problemow sprawia posiadaczom kart Ati jak dziwnie malo fps w miastach nawet na kartach z troche wyzszej pulki co u nvidii nie prezentuje sie tak zle. No ale wkoncu logo wlasnie nvidii jest na dziendobry :P . Nic tylko czekac na patcha do tej gry :] ,
Mr_Hyde-->niestety, moje uwielbienie do wampira malało z czasem.Na początku rzeczywiście wydawał mi się wielki,a teraz jest tylko duży.Straszna liniowość -widzę wiele wspólnego z KotORem.Ciekawa historia,ale pod koniec sama klepanina i questy w stylu:pan A kieruje do pana B,który daje banalnego questa,aby skierować do pana C.Pan C da jakiś klucz albo kartę i będziesz mógł wejść dalej.W Chinatown wieje nudą (i rybami oczywiście) .
Ragn'or--> Spoko:D Jakie noce masz na myśli? Jeszcze wcześnie przecież? :D
Kiedy grać w Wampira jak nie o tej porze? Choć grając coraz dłużej, coraz bardziej opada u mnie entuzjazm... Jak tak dalej będzie to nie wiem czy się skuszę na grę innym klanem wogle:/
Sprubuj wejść na chata, to się pogada chwilę. Może zagranicznych Ci nie poblokowali:
http://www.chat-web.com/
potem w "general chat"
potem w "chat zone" wpisz tylko swój nick
i nie zmieniaj pokoi ani nic, tylko poszukaj na liście userów :)
Jestem po Society of st. Leopold po walce z Bachem gdy dobiegam do pontonu w czasie ładowania gra się wykrzacza czy ktoś miał już ten sam problem
czy ktoś tę grę skończył ?
A propos skończenia tej gry na piraci to należy wypalić 1 -wszą płytę używając Alkohola 120% v. 19.2.1750 X4, ewentualnie grać z image'a otwierając go alkoholem jak wyżej
Tak ja były tylko pewne kłopoty z błędami w grze, ale udało mi się je obejść ogólnie gra jest świetna tylko te BŁĘDY!!!!
A żeby przejść w tym miejscu jest błąd w grze a sposób jest na to jeden:
This fix involves using some console commands. Be careful to enter the console commands exactly as they appear, capitalization is important.
To enable the console for the game:
1) Right-click on the shortcut you use the launch the game
2) Select properties
3) Make sure you are on the shortcut tab
4) At the end of the target line add -console, add this outside of the quotes
5) The finished line should look like this if you have the game installed to the default directory
"C:\Program Files\Activision\Vampire - Bloodlines\vampire.exe" -console
6) Hit ok, make sure you launch the game using this shortcut
Once you have enabled the console load the saved game from this level and do the following
1) Get to the boat and approach it, do not get into the boat, but get as close as you can
2) Open the console using the tilde "~" key
3) Type the following commands in:
If you saved Johansen:
SaveJohansen()
Then to level transition if you're anybody but a Nosferatu:
changelevel2 la_hub_1 taxi_landmark
And if you're a Nosferatu, instead use:
changelevel2 la_hub_1 sewer_map_landmark
4) If you get to the next level and you do not have any items in your inventory reload your previous save (make sure you have a discreet save and are not just using the autosave) and try it again, but stand closer to the boat.
Jeden patch to zapewne bedzie za malo ;p Ale predzej czy pozniej wszystko bedzie jak nalezy :)
po wybiciu tych paskud z kafeji internetowej, laże po kanałach w poszukiwaniu nosferatu. jestem w jakimś pokoju pod ziemia w kanałach, w którym jest woda. są tam rozwalone przewody i szalał prąd:) wiec go wyłaczylam z tego małego pokoiku, potem wyłąćzyłam pompy. jest tam droga wodna do dwóch rezerwuarów wodnych z ktorych jest juz wypompowana woda przeze mnie. i co ja mam z tym zrobić?wrócic sie czy co? ech :| jestem w kropce:)
adams99----ja to przeszedłem tak:
1.napełniłem oba rezerwuary-pompa chodzi,śmigło się kręci;
2.wyłączyłem pompę-zauważ,że poziom wody w rezerwuarach prędko opada;
3.w te pędy płynę do rez. ,śmigło już nie przeszkadza,poziom wody w rez. na tyle wysoki,że daję radę wejść do wylotu kanału w suficie.
Tylko po wyłączeniu pompy,musisz tam popłynąć błyskawicznie,bez zbędnej zwłoki.
Indoctrine : Wydaje mi sie ze rozwiazanie lezy w komputerze kazdym oddzielnie ... u mnie te 2 klatki to wina hdd ktorego jutro wymieniam mam nadzieje ze nieco przyspieszy mi to ....plynnosc w vampirku... bo na dzien dzisiejszy znudzilo mi sie czekanie pomiedzy dograniem z lokacji do lokacji albo scinki podczas chodzenia po miescie.... a ten hdd ktory aktualnie jeszcze uzywam ....uzyje do wygladzania scian :)
Ciapciak---->taka gra,to nie gra.Szkoda tracić nerwów.Może ten nowy twardziel pomoże.A jeśli nie-ja bym dał sobie spokój w takim przypadku.
bylem cierpliwy :) - pierwsze dni gry udawalem ze nic takiego sie nie dzieje i twardo parlem naprzod ;] ale od paru dni stalo sie to koszmarem i chyba nawet dluzej niz na poczatku wgrywaja sie lokacje itp. Dzis wieczor zakup hdd, format, instalowanie dupereli, sprawdzenie vampira i albo gra dalej albo uninstall i oczekiwanie na patcha lub dokupienie ram a dokladniej dual ramow ;]
Ja posiadam Athlona 1,7;384mb ramu,FX 5900XT.Całość chodzi znośnie,tylko w tych dzielnicach trochę haczy.Generalnie-da się grać na średnich ustawieniach:)
Podobno zwiększenie ilości pamięci wirtualnej sporo daje...
Jak dla mnie ta gra jest za bardzo zbugowana. Poczekam sobie chyba na pacha.
Wiatam. W jakiej rozdzielczoiściu i na jakich detalach będę mógł grać płynnie. Moje podzespoły wypisane są poniżej. Prosze o odwpowiedź osoby z podobnym sprzętem.
gra dziala zajebiscie. jest lepiej zoptylamizowana niz hl2, kotry na moim sprzecie w detalach na full dziala nie zle a powinien zgodnie ze specyfikacja na pudelku smigac. zas bloodlines smiga u mnie jak dziki w full detalach (ponad 85 fps). szkoda tylko ze gra jest tak zbugowana :( czasami to poprostu uprzykrza gre, gdyby nie bugi uznal bym ja za jeden z najlepszych tytulow wydanych ostatnimi czasy. w kazdym razie klimatem bije na glowe wszystko co do tychczas wyszlo. ci co grali w papierowa wersje maskarady napewno doceniaja to jak autorzy oddali klimat :]
Ludziska :D to jak tu jest wkońcu Fpp czy Tpp CZy To i to z góry dzieki :) Screeny niezle wiec sie pytam ^^
Witam!
Otóż mam problem (hehe jakbym tylko ja)...
Ściągnąłem bittorrentem plik VAMPIRE THE MASQUERADE BLOODLINES-HOODLUM-MULTI
są w nim spakowane trzy obrazy ISO ale nie moge się do nich dobrać, poniewaz są zabespieczone hasłem<_< :/ (!!!) proszę o pomoc, co mam z tym fantem zrobić?
mam ktos moze ten sam problem?
gierka wypas,przechodzę grę po raz 3 !!! Malkavianką,chce wykonać misję dla Mitnicka z hubami,ale (napisane jest w mailu,ze klucz zostawił w skrzynce) klucza nie ma :/,jak grałem Tremere było wszystko ok
aikikaisensei -> na maksymalnie wypasionym sprzecie, z golym windowsem moze i bedzie plynnie dzialac, ale w rzeczywistosci odpowiedz brzmi : na zadnym (moze dopiero jak wyjdzie patch ktory poprawi cos w silniku gry cos sie zmieni)
Hej! Mam pytanie do wszystkich, ktorzy przeszli gre. Wlasciwie pare pytan, a poza tym utknalem w bardzo dziwnym miejscu i nie wiem, czy to ten slynny bug w grze, czy ja jestem do odstrzalu :(
1) Jestem w Chinatown. Tajemniczy Mandaryn zaprosil mie do Fu Syndicate. Juz w biurowcu syndykatu Mandaryn znow sie pojawia i zaprasza dalej do srodka, wiadomo w jakim celu. No wiec ja wtedy zawrocilem. Pomyslalem, ze nabije sobie jeszcze troche doswiadczenia i wroce mocniejszy. Ale kiedy wracam do Fu Syndicate, wszystko jest zamkniete na cztery spusty! Zadne drzwi sie nie otwieraja! Zrobilem wszystkie mozliwe misje z innych miast i teraz krece sie bez celu. Pomocy! Co robic?
2) Misje dla Pishi - jak je zrobic, gdy muzeum jest juz nieaktywne, a Giovanni Mansion nigdzie nie moge znalezc?
3) Czy znaleziony w pewnym sejfie CD-ROM moze sie do czegos przydac? Bo raczej nie jest na sprzedaz, cena wynosi 0 dol ;)
Blagam, niech ktos mi pomoze, bo juz chcialem odinstalowywac gre. Mam juz patch 1.2
M
Sorry - znalazlem juz na tym forum odpowiedz nt. Pishi, muzeum i G. Mansion. Szkoda tylko, ze juz jestem dalej w grze i nigdy do tych miejsc nie wroce. Chyba robilem wszystko w innej kolejnosci, niz chcieli tworcy gry. To troche wkurzajace :(
Mam problem - jak uruchamiam gre to niby wszystko chodzi poprawnie, ale za chwile wylacza mi sie monitor(ale gra dalej dziala i gdy wylacze ja za pomoca alt+f4 to wszystko wraca do normy). Pomozcie!!!(A2000+,512RAM,FX5700)
czy będzie jakaś łatka spalszczająca?
Widziałem tą gre w sklepie za 170zł?!! za taką fuszerkę?!!Activision wypuściło kompletnie niedopracowaną grę,błędy typu niewidzialne ściany znikąd(nie możnma przejść dalej),znikające nagle postacie(np podczas rozmowy),nie można podnieśc klucza (chyba że po ponownym odpaleniu gry ;p) w Bloodlines to normalka ,wymagania sprzętowe za to kosmiczne,przy moim Amd2.5ghz,512 ram,geforce4 128mb,często cieło,mimo że lepsze graficznie gry chodzą mi elegancko.Pytam zatem z jakiej racji Activision chce tyle kasy za niedopracowany,wręcz tandetny produkt. Powinno się ich do sądu podać ,to przecierz zwykłe nabijanie ludzi w butelke! Sama gra zaczyna się dosyć ciekawie ale szybko czar pryska, wkrada się monotonia, idz tu ,przynieś to i tak w kółko.
mam duży problem i mam nadzieję, że ktoś mi pomoże...otóż zainstalowałem vtmb...odpalam...loading...bosko...reklamówki...już się nie mogę doczekać...a tu...ZONK..."widzę ciemność...ciemność widzę"...ekran cały czarny...natomiast ruszając kursorem słyszę dzwięk tych guzików w menu...i co ja mam zrobić...próbowałem już tej akcji z odświeżaniem i rozdzielczością, ale nić nie daje...może coś spieprzyłem...nie wiem...
bedę wdzięczny za wszelką pomoc...
pokój...
Witam ludzie, jestem tu nowy.
Wie ktoś może jak przejść Grout's Mansion? Rozwiązałem jakimś cudem zagadkę z dźwigniami choć nie wiem o co w niej chodziło, i otworzyło mi się pomieszczenie w którym było 4 przeciwników, 3 zamknięte drzwi i dziwaczne schody do nikąd. I co teraz? Proszę o pomoc...
Marrovack --> sprobuj tam poruszyc jedna z lamp na scianie. Cos sie powinno otworzyc ;)
prosze pomuszcie którą postać wybrac która ma najwiecej czarów?
czy gdzieś daleko, w odlgłej galaktyce jest spolszczenie??
czy ktoś wie czy ta gra pójdzie na Geforce2 MX400
Przeszłem 4 razy Wypasiona gra WIELKA grywalnośćOwszem ogolne wrażenie psują błędy i niedorobki (min. niestabilność programu, błędy uniemożliwiające wykonanie niektorych misji itp.)
Ale liczy się grywalność! Bo od Bloodlines trudno się oderwać! Kto myśli inaczej jest po......
Gierka niesamowita, fajny klimacik :D
jest polska ???????????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tylko na jakiej stronie znajdę spolszczenie jak ktoś zna to niech poda tytuł strony
Fajna ta gra.
Jeden z najlepszych cRPG, w jakie grałem. Przechodziłem raz Tremerem, później Malkavianinem, a teraz znów Tremerem, tyle, że z poradnikiem...chcę odkryć wszystkie sekrety.
Pomimo wielu niedoróbek, bugów, niestabilności i braku optymalizacji kodu to znakomita gra. Tu się liczy po porostu klimat! Nie tylko dla fanów WoD, bo zadania są po prostu świetne i co ważniejsze w większości przypadków trzeba trochę pomyśleć.. To nie żadne debilne odczarowywanie krowy na targowisku (niczym w NWN 2), tylko questy dla dorosłych i dojrzałych graczy, którzy oczekują ciekawej i wciągającej przygody z elementami akcji, horroru (np. misja w nawiedzonym domu), a także z lekkim przymrużeniem oka (rozdwojenie jaźni właścicielki Asylum). Gra ewidentnie dla dorosłych, ale nie emanuje brutalną i bezsensowną przemocą. Gramy wampirem, bestią rządną krwi, ale poznając świat gry możemy dojść do wniosku, że to zwykli ludzie wykazują się czasem większą brutalnością, przypominając chociażby przykład szalonego protetyka w Santa Monica.
Świetna gra, którą można przechodzić więcej niż jeden raz, bo wybór klanu może przynieść nam zupełnie inne doznania. Polecam Malkaviana, albo Nosferatu.
Mam tę grę. Nie mogę grać , bo tuman nie zna ang. Dlaczego nie zrobili polonizacji?
I bardzo dobrze, że nie ma polskiej wersji. Tylko wszystko by zepsuli. A Ty musiz zacząć uczyć się języka, m. in. dzięki takim grom właśnie (choć najłatwiej na kreskówkach po angielsku).
Wal się Wszczebrzeszyn.Trochę znam i się uczę.Nieuk nie jestem.Ale polska mogła by być.
kupilem nówke w sklepie a tu RPG po angielsku!mozna grac w fpp po angielsku w wyscigi czy ma ktos spolszczenie, bo nie nigdzie nie widze
Bardzo fajna gra
Mam słabość do tej gierki:) (jedna z moich ulubionych:) przechodziłem straszne męki jeśli chodzi o wymagania-- grałem wcześniej na słabszym sprzęcie (trzeba mieć cierpliwość) lokacje strasznie długo sie wczytywały , ale warto było czekać! Za każdym razem jak wyjdzie kontynuacja słyszy się głosy jakichś pacanów że jest o wiele gorsza. Osobiście uważam że co do tej gry to się nie sprawdza. Wiem że i tak ich nie przekonam-ich problem:)_ Obie cześci są bardzo dobre ale poza tematem wspólnym tzn "klany wampirów", są to całkiem różne gry i nie ma co ich porównywać. Genialny RPG z genialnym tematem i świetnym klimatem POLECAM!!!!
Fajowa giera Z\znam tylko 2 gry z wampirami
BLOODRAYNE
VAMPIRE
giera jest naprawdę cudowna, grałem jeszcze na starym sprzęcie, zrezygnowałem przez to że troszkę mi pocinała i postanowiłem poczekać do czasu kiedy kupię nowy sprzęt, gierę opłacało się wcześniej kupić teraz gra się idealnie z poprawkami itp. Fabuła, dodatkowe questy itp. normalnie miodzio :> zaraz chyba po Falloucie najlepsze cRPG :> nie tam żaden monotonny hack&slash a wciągająca gra która potrafi zabrać dłuuuugie godziny ^^
Uwielbiam tę grę! Także przez jej nietypowość - ani to fantasy ani s-f, jakaś odmiana! Ten KLIMAT!!! Nie licząc gier z serii System Shock, Bloodlines jest grą która najbardziej mi się kojarzy z BioShockiem (przez niesamowity klimat), a że BioShock jest jedną z moich ulubionych gier... ;)
Marzy mi się, żeby ktoś zrobił kolejną grę z tej serii... Ciekawe czy się doczekam Vampire the Masquerade 3...
Świetna gra, chociaż beznadziejnie zoptymalizowana. Przez 3 dni dziarzyłem od rana do nocy i w końcu przeszedłem jako Brujah :P Zakończenie wymiata :D Zdecydowanie najlepsza gra o wampirach jaka powstała. Szkoda, że Troika już nie istnieje. Nie ma komu stworzyć kolejnej części :(
Klimat w tej grze jest tak powalający, że jak ją dzisiaj wspominam to aż chce się do niej wracać.
Chudy The Barbarian->A grałeś z najnowszy, nieoficjalnym patchem? Mi się z nim grało bardzo dobrze, chociaż muszę przyznać że nie miałem styczności z wersją retail.
Nic dziwnego, to jeden z najlepszych erpegów ostatnich lat. Technicznie masakra, ale fabularnie bardzo dobry. Świetnie uchwycony klimat wersji papierowej, do tego znakomicie rozwiązany system dialogów - tak dużo możliwości, opcji... na dodatek większosć questów można zakończyć na więcej niż jeden sposób i niekoniecznie siłowo :D
Może by tak jeszcze jedną recenzję po latach jak to się gra w bloodlines na najnowszym, nieoficjalnym patchu (5.8 na dzisiaj). Byłoby miło zobaczyć jakąś wysoką notę, na którą ta gra w zupełności zasługuje.
Popieram, ale na GOLu nikt ci tego nie zrobi :) I w pamięci większości graczy pozostanie niedorobiona, beznadziejna gra w którą nikt nie grał :(
Poczatek tej gry, az do mniej więcej 2/3 długości gry- świetny, dalej niestety porazka, nudy dluzyzny i zwykła klepanka a nie RPG.
Lecz mimo to zapytałbym gdzie mozna ja jeszcze kupić? Naturalnie poza allegro?
@Rag'or: Z tego co wiem to już chyba tylko na Steamie.
Jeden z najlepszych pecetowych exclusiveow!!!
Gra, w ktora mozna grac zarowno w 2004 jak i 2008 i 2014 roku! Im pozniej to nawet gra sie lepiej bo co pare miesiecy pojawiaja sie fanowskie patche, ktore usprawniaja gre i ja modyfikuja :) Tak ze teraz da sie w nia grac bez bolu zebow (jezeli chodzi o technikalia bo fabula, swiat, klimat, oprawa audio i ogolna grywalnosc sa wciaz tak samo dobre, a i oprawa video wciaz moze sie podobac, choc naturalnie nie tak jak w dniu premiery, ale napewno nie razi).
POLECAM wszystkim milosnikom RPG, ktorzy maja juz dosc typowego fantasy (przynajmniej do premiery Dragon Age... ;) ), a jeszcze w ta gre nie grali! Zwlaszcza teraz kiedy wyszly patche.
a mozesz podac jakas stronke z dobrym patchem bo mam zamiar pograc w najblizszej przyszlosci w te gre i slyszalem ze ma duzo bugów no ale skoro teraz jest calkiem ok...szkoda tez ze nikt nie zrobil jeszcze spolszczenia :/
Co z tego, że łatki rozwiążą większość technicznych problemów, kiedy nawet najlepsza łatka nie naprawi fabuły, która jak dla mnie pozostanie klapą, a wydawałoby się, że w tego typu produkcji powinien być to mocny element. Zupełny brak pomysłu na sensowne zakończenie, gra nie opowiada w sadzie o niczym ciekawym, a jeśli nawet pojawiają się jakieś ciekawe elementy i gracz chciałby poznać więcej szczegółów, nieco bardziej przybliżyć sobie historie vampirzych klanów, to niczego takiego tu nie uświadczy. Całość płytka i bez polotu. Natomiast bezmyślnego wyżynania kolejnych chmar przeciwników nie brakuje. Szkoda, że nie poszerzono palety ruchów wampira i dopracowano samego skradania się, co przynajmniej poprawiłoby efektowne ciche zabijanie. Napewno vtmb nie można odmówić klimatu i dopracowanych dialogów(mimika twarzy).
Na ówczesne czasy autorzy otrzymali technologie, która dawała duże pole do popisu, i której niestety nie wykorzystali.
To oczywiście tylko moja osobista opinia, dlatego osobiście nie polecam komuś kto spodziewa sie po grze nieco więcej. Sam fakt, że jest od 18 lat, jeszcze niczego nie oznacza.
Ale zakończeń jest kilka...
I ja nie odczuwałem żadnego niedosytu po nich i były ok.
Zobaczcie to:
http://forums.thedaedalus.net/index.php
Chłopczaki przebudowują Bloodlines na nową wersję Source'a jak na razie to tylko początki, ale trzeba chłopakom pomóc. Jak ktoś lubi modować z SDK Source'a i czuje się na siłach to nic tylko na to forum:)
Gra jest Rewelacyjna. Od razu widać, że roboty Troiki, świetny system dialogów, klany, możliwości no i niesamowity klimat!