Pierpapielenie, większość osób znająca ten silnik odeszła lub została zwolniona, więc nie mają czasu na to, aby nauczyć nowych ich własnego silnika, wiec wybrali najgorszy, najbardziej gówniany silnik UE5.
A prawda jest pewnie taka, że ludzie odpowiedzialni za rozwój tego silnika już dawno nie pracują w CDP.
Dotychczasowe próby wykorzystania Unreal Engine 5 w otwartych światach były średnio udane. Pozostaje mieć nadzieję, że do premiery kolejnego Wiedźmina silnik przejdzie odpowiednie optymalizacje, ale na cuda nie liczę. Generalnie każda gra RED-ów, od Wiedźmina 1 począwszy, miała problemy z płynnym działaniem na ówczesnym sprzęcie ze średniej półki. Nie spodziewam się, żeby tutaj było inaczej.
Kluczowy będzie tutaj argument z rekrutacjami. Obecnie musza każdego szkolić a to trwa, w dodatku marnowane jest spora cześć doświadczenia osoby rekrutowanej. Teraz mogą zatrudniając seniora wdrożyć go znacznie szybciej i w dodatku wykorzystać zdecydowaną większość jego doświadczenia. Łatwiej będzie tez dorzucać osoby w trakcie projektu, bo na własnym silniku na wstępnym etapie projektu nie ma jeszcze tragedii, choć jest to znacznie trudniejsze, tak na rozwiniętym projekcie to jest katorga.
Do tego łatwiej żonglować ludźmi pomiędzy projektami według potrzeb, co daje większą elastyczność.
No to będzie niezoptymalizowana gra jak Stalker XD Chranić Unreal najgorszy ściek
Chcą wyeliminować problem stutteringu, używając silnika który ma z nim problem...
Oddali 10% swoich zarobków mając silnik doruwnujacy Unrealowi. Debile, powinni z ate 10% kasy go usprawnić i stworzyć narzędzia i jego udostępniać jak Unreal. Polska myśl techniczna, dać zarobić USA zamiast samemu coś osiągnąć.
Czyli jak ktoś kto już zna to typowe pitu pitu ich można wywnioskować:
Że cyberskunk pokazał jak bardzo nie potrafią posługiwać się na tym silniku i przez to mieli ogromne straty.
Teraz jako że robią kilka projektów naraz to mogą wszystko na jedno kopyto zrobić dzięki temu samemu silnikowi. A w przypadku jak coś nie wyjdzie to mogą zwalić winę na epic games bo nie zapewnili im czegoś tam do pracy.
Oto wypowiedź w skrócie i faktycznym znaczeniu.
Nie mogę się doczekać aż w końcu pokażą jakiś zwiastun, albo urywek z rozgrywki. W końcu tak pełna para już nad tym wiedzminem 4 pracują...
zamiast być superscentralizowani w jednej technologii, którą bardzo trudno udostępniać innym projektom.
Tłumaczę, ciężko robić outsourcing, używając technologi, której inni nie znają. A szkolenia kosztują.
Cóż, problem jest o wiele bardziej złożony niestety, między innymi jest to fakt o którym wspomniano wyżej, pracownicy tworzący ich silnik odeszli.
Drugą sprawą jest to że mimo wszystko łatwiej im będzie znaleźć nowych pracowników, nie musząc ich uczyć ich własnego silnika co jest jednoznaczne z tym że mogą zatrudniać doświadczonego osoby.
Ale. Ale ogólnie uważam że to zła decyzja przede wszystkim dla nas, odbiorców. Gry na UE to zmora, wiele z nich potrafi wyglądać tak samo, silnik jest zasobożerny, generuje mnóstwo problemów. No i tracą swoją unikalność swojego własnego podłoża z którym mogą zrobić co chcą. W3 i CP77 ogólnie wyglądały świetnie i miały mnóstwo możliwości. Mi się ta decyzja kompletnie nie podoba i jestem bardzo sceptyczny. Jeśli nie wycisną z tego silnika co się da, przerabiając go najbardziej jak się tylko da pod siebie to czeka nas kolejna katastrofa w dodatku wyglądająca jak kilka innych wcześniejszych katastrof.
Ufff... No to całe szczęście, bo już się bałem, że ludzie znający red engine odeszli z pracy, a nowo zatrudnieni w zgodzie z polityką DEI są za głupi, żeby się go nauczyć.
Ola boga, ale poruszenie, że silnik zmienili.... i bardzo dobrze !. O ile ich silnik dawał radę to był to koszmar optymalizacyjny, tutaj mogą wynająć, jak sami nie dadzą rady, specjalistów do optymalizacji właśnie UE5, a co! stać ich! bogata firma ! :)
Problemy z open worldami ? Epic zdaje sobie z tego sprawę dlatego najnowsza wersja usprawnia wiele w tym aspekcie więc będzie już tylko lepiej.
No szkoda tylko że historia aktualizacji, poprawek i dlc do cp 2077 pokazuje co innego, pokazuje rzeczywistość, a ta jest taka, że absolutnie wszystko zajmowało im bardzo dużo czasu, to nie przypadek.
To nie znaczy, że nie mają być dumni z silnika, też byłbym dumny, ale rzeczywistość weryfikuje te twierdzenia.
Jeżeli chcecie te wleczące się w nieskończoność aktualizacje, poprawki i dlc zrzucić na zarządzanie, a nie silnik, to nawet jeszcze gorzej, bo silnik można zmienić, ale nie koniecznie rozwiąże to problem zrządzania.
Tak wiec dla mnie sprawa jest prosta, im to uwierzę już tylko gdy zobaczę.
Swizdu gwizdu Swizdu Gwizdu Swizdu Gwizdu działają na UE tylko u wyłącznie że jest to jedyny sensowny silnik oparty o ich produktywność jaka jest programowanie w C++ ta firma nie miała nie ma innych ogłoszeń o prace
po co klamac? a raczej ostro sciemniac? przeciez kazdy rozumie sytuacje i kazdy zrozumie ze nie ma sensu ciagnac wlasnego engine tym bardziej ze gracze otrzymaja lepszy produkt na UE5.
Najgorsza premiera techniczna na świecie dopiero przed nami.... a będzie ną nowy Wiedźmin, szkoda.
Osobiście uważam, że UE jak każde narzędzie ma swoje wady i zalety. Gry wychodzącego na niego mają pewne problemy techniczne, ale cały czas w takim momencie ciekawi mnie, czy to rzeczywiście wina samego silnika, czy bardziej nieumiejętnej optymalizacji, która jak dobrze widzimy w ostatnich latach tyczy się naprawdę wielu gier powstałych nie tylko na UE. Jeszcze bym go przez to nie skreślał.
Wlasne silniki to najwieksze gowno.
Nikt nie umie ich obslugiwac poza programistami ktorzy go stworzyli.
I pozniej ci programisci szantazuja studio, ze jak zmienia silnik to oni wszyscy odejda z pracy.
Walić silniki. Ja się pytam czy będą ZAIMKI ? I żeby była możliwość grania spasionym babo-chłopem z kolorowymi włosami ! To jest ważne. Resztę załatwi kolejna wersja DLSS.
I bardzo dobrze. Idą do przodu w przecwieńswie do Bethesdy która wciąż robi gry na silniku z Obliviona. UE5 jest przepotężny, zwłaszcza w kontekście ogromnych map i trybów multiplayer.
Znaki naszych czasów i zachodniej "kultury" pracy czyli dzisiaj zatrudniasz kogoś i to ty jako zarządcza musisz się dostosować do zwykłego pracownika którego zdecydowałeś się zatrudnić nawet takim kosztem, że ten zwykły pracownik nie ma wymogu nauczenia się pracy na firmowych narzędziach tylko zmieniasz w firmie całą infrastrukturę, przełóżcie sobie coś takiego na firmę gdzie ktoś pracuje na maszynie która produkuje np. opony do samochodów gdzie starsi pracownicy odchodzą i przychodzą nowi przez co musisz wymienić całą taśmę produkcyjną z nowymi maszynami bo ci nowi pracownicy nie potrafią pracować na tych starych maszynach co potrafili starsi pracownicy których w firmie już nie ma.
Już o tym jak to zarządcza firmy musisz się też dostosować do każdej pojedynczego pracownika w kwestiach światopoglądowych lub innych chorób niebinarnych itp. odłamów to mi się nawet już nie chce pisać.
Patologia goni patologię co w końcu wcześniej czy później runie ponieważ tak jest dzisiaj w każdym aspekcie życia na zachodzie gdzie w dupach się całkowicie wszystkich poprzewracało, a tutaj trzeba wziąć wszystkich za ryj i nauczyć normalności tak jak na wschodzie i Azji.
Natomiast Redzi to głąby którzy cały czas popełniają błędy od produkcji tych mniejszych idiotycznych gier na komórki po jakieś otwieranie nowych oddziałów nie wiadomo gdzie i po jaką cholerę, ciekawe czy ten Wiedźmin 4 wyjdzie też na obecną generację konsol w tym XSS i będzie powtórka z Cyberpunka na PS4 I Xbox One bo ciężko im zrobić coś takiego jak np. Larian z BG3 na czym wyszli genialnie.
Jeśli ktoś twierdzi, że RED Engine dorównuje UE5 to jest pijany albo niespełna rozumu.
Bardzo dobra decyzja, taką samą podjęło Crystal Dynamics tworząc nowego Tomb Raidera.
Twórcy zadali sobie pytanie. Chcemy robić gry czy silniki do gier?
Z resztą, te słowa CDPR też mówią wiele o różnicach na korzyść UE5:
Zamysł polegał na tym, że możemy rozwijać technologię, że w końcu wszyscy technicy w firmie mogą pracować razem nad różnymi projektami, zamiast być superscentralizowani w jednej technologii, którą bardzo trudno udostępniać innym projektom.
Choć jak widać po komentach, nie są one zrozumiałe dla prostych ludzików.
Nie ma obecnie lepszego silnika od unreal engine 5. Niektórzy gracze oceniają go przez pryzmat niechęci do epica oraz stanu gier jakie twórcy wypuszczają. Ale zapominają, że unreal po prostu daje wiele możliwości ale koniec końców, to twórca tworzy grę. Przecież inne gry na innych silnikach też mają problemy. A mają ich mniej dlatego, bo po prostu najwięcej gier wychodzi na unrealu. Twórcy nie zmieniają silnika na rzecz unreala by dać pstryczek graczom. Tylko jest on po prostu bardzo dobry i jest najwięcej specjalistów na rynku. Wielu ludzi uczy się silników od unreala czy unity. Do tego jeszcze młodzi uczą się podstaw unreala w fortnite. 343 Industries też zmienili silnik na unreala, a bardzo dużo pieniędzy wydali na swój silnik, który budowali pod halo.