Ho,Ho kilkadziesiąt tysięcy w dniu premiery dla takiego hicioru! Niesamowity list miłosny do fanów jedynki.
Ile na premierę miał Warhammer, czy BG3?
Tylko ja mam takie wrażenie że za 2 tygodnie nikt już nie będzie już pamiętał o tej grze ? Szczerze to mam taką nadzieje, takie gówna powinny zniknąć w odmętach.
Mamy więc do czynienia z tzw. „review bombingiem”
Czyli review bombing, bo 40% osob wystawilo negatywy w krotkim czasie bez zapoznania sie glebiej z gra.
Dlaczego nie nazywacie tego review bombingiem, bo 60% wystawia pozytywy w krotkim czasie bez zapoznania sie glebiej w gre?
A no tak.. bo review bombing to tylko w jedna strone dla Pani Zuzzany.
O clickbaitowej manipulacji w tytule nie wspominajac.
Wam za to płacą, jesteście tak wielkimi fanami Dragon Age czy po prostu próbujecie przedstawiać jak najbardziej pozytywny obraz tej gry tylko po to żeby wywołać wojnę w komentarzach?
Porównujecie premierę z Inkwizycją, która jak sami piszecie na Steam pojawiła się dopiero po 6 latach od premiery.
Dlaczego tytuł newsa nie brzmi np. Dragon Age Straż Zasłony zalicza słaby start na Steam. Baldur's Gate miał 15 razy lepszy wynik, albo Gra ma 4-krotnie słabszy wynik od Dragon's Dogma 2 , 6-krotnie słabszy od Starfielda?
Ale próbujecie nakręcać tutaj wojnę... mocny start? 64 tysiące ? Mocny start to miał BG3 z 875 tysiącami, a gra przecież była też dostępna na GOGu !
Śmieszy mnie to, jak nagle wielu próbuje wybronić DA:V pomimo że jest to słaba gra. Elementy RPG czy samego odgrywania postaci została zredukowana prawie do zera. Drzewko rozwoju postaci to próba wymieszania drzewka z POE i D4 bez większej głębi tego pierwszego, plus każda z klas ma od początku przypisane zestawy broni których może używać oraz możemy tylko założyć na postać hełm i zbroje regres niesamowity. Gdyby ktoś chciał bawić się w buildy jak np w BG 3 czy Pathfinder tego tu nie dostanie. Obszary po których się poruszamy to przystosowane pod pojedyńczego gracza mapy z gry co-op/ live-service jaką DA:V miała być pierwotnie. I wielkim dla mnie rozczarowaniem jest koło dialogowe, które zostało ugrzecznione do granic absurdu. Więc moim zdaniem całe to "woke" to jeden z mniejszych problemów tej gry, no ale gdy pewnej grupie ludzi brakuje kontrargumentów to łatkę hejtera próbuje się przykleić.
Dzięki dostępowi do EA Pro mogłem przyoszczędzić co daje jeden plus w tej sytuacji.
Bardzo lubię świat Dragon Age. 1 część super, 2 znośnie, 3 też mi się podobała. Jednak Wokeguard jakby dobra gra niebyła to będzie porażka. Rzygam ja jak i większość graczy na tak nachalną chamską promocją jakiś marginalnych ruchów. Nawet chciałem kupić wszyscy jechali Inkwizycję a mi się podobała wchodzę w Steam a tam pierwszy tag w sklepie LGBTQ+, drugie dopiero fantasy, trzecie RPG. Nie, nie i jeszcze raz nie. To nie jest normalne. Rynek toczy choroba. Ja chcę dobre gry a nie propagandę.
Lubicie wybory w grach? Takie, ze czujecie ze macie rozne mozliwosci, z roznym efektem? :D
z tego co wyczytałem z różnych recenzji, unikając skrajnych to obiektywnie to jest gra dla..........dzieci do 10-12 lat, dorosły albo nawet nastoletni gracz jedyne co znajdzie to odmóżdżającą napierdalankę, która może dawać frajdę, jest ładna (jeśli ktoś lubi przesadzoną barwami estetykę) działa dobrze, muzyka jest w porządku, świat pozbawiony jest imersji, dialogi są na poziomie ulicy sezamkowej, i ma nie wiele wspólnego z poprzednikami serii - W sumie wszystkie te czerwone flagi wdzieliśmy na filmach przed premierą.
- Oczywiście z mojej strony poza tym wszystkim powyżej używanie infantylnego, taniego dydaktyzmu wciskając graczowi lewacką ideologię w ramach toksyczno "pozytywnej" narracji żeby nas pouczać, używanie gry jako prywatnej platformy do prezentowania własnych jedynie słusznych poglądów traktując gracza jak debila z automatu dyskwalifikuje taki produkt. Go woke go broke.
50k graczy to nie jest aż tak dobry wynik, zwłaszcza że przynajmniej 20-30% z tych graczy zwróci grę po jakimś czasie
Oczywiście jest mowa o hejterach wystawiających recenzję negatywną po godzinie gry, ale już żadnego słowa o ludziach wystawiających pozytywną po takim samym czasie gry XDDDDD
GryOnline jak zawsze rzetelne dziennikarstwo!
Dragon Age to wielka marka i liczba osób grających na premierę poniżej 100k to zdecydowanie nie jest sukces. Zobaczymy jak będzie jutro.
BG, Warhammer czy Wukong liczbę graczy miały o WIELE większą, a są to mniejsze marki lub porównywalne wielkością z DA.
Spokojnie, nie mieliśmy nic złego na myśli. Tytuł został odrobinę zmieniony. Peace.
Warto też pamiętać, że np. BG3 osiągnęło aktualny rekord aktywności ok. 1,5 tygodnia po premierze. Nie mówię, że DA wykręci podobne liczby, ale upływa dopiero czwarta godzina od premiery, a w USA jest sam środek Halloween.
Gra już przegrała. W chwili premiery miała najwięcej 77k na premierę, to mniej niż polski Minor Lords, który miał 170k, nie wspominając o BG3, który miał 880k.
Grafika w DA jest fajna, animacje ruchu, wygląd włosów w końcu piękne, ale kuleje balans w walce, który można byłoby poprawić w aktualizacjach.
Za to okropna korytarzówka, taka bez pomysłu. Fabuła nieciekawa, dialogi drętwe, gdzie linie dialogowe nie mają żadnego sensu. Gra nie osiągnęła sukcesu na obecną chwilę.
Nie powiedziałbym że 50k to dobry wynik, patrząc że większość tę grę kupiła na steamie(jeśli chodzi o pc) a Baldur ponad rok po premierze ma więcej graczy.
Wybrane peak'i gier, mających premierę w tym roku.
Wukong - 2,4 mln.
Palworld - 2,1 mln.
Elden Ring: Shadow of the Erdtree ~700 tyś.
Helldivers 2 - 458 tyś.
Sons of the Forest - 414 tyś.
Dragon's Dogma 2 xD - 228 tyś.
Space Marine 2 - 225 tyś.
Manor Lords - 172 tyś.
Hades II - 103 tyś.
Dave the Diver - 98 tyś.
Ghost of Tsushima - 77 tyś.
God of War Ragnarok - 35 tyś.
All-time peak Dragon Age'a miejsce 242.
24h peak Dragon Age'a miejsce 20.
Fakt, że maksymalny peak wystąpi pewnie w któryś dzień weekendu, ale bawi mnie to, że huczna gra AAA ma mniejsze zainteresowanie, niż dodatek do Factorio.
Przed chwilą zobaczyłem, że wczoraj wystartowała beta Monster Hunter Wilds i ma ona peak 463 tyś. graczy
Fajny wynik, biorąc pod uwagę wszelkie perturbacje, no to liczba jest imponująca. Niech sobie ludzie grają, jak chcą. Ja pieniędzy ani czasu na ten tytuł nie poświęcę, ale mogę żyć z faktem, że ta gra nie okazała się jakąś spektakularną porażką.
Niestety mnie nie dziwi to, że ta gra obecnie posiada pozytywne opinie, bo po prostu wiem, że wiele ludzi nie posiada jakichś wielkich wymagań względem gier. Dopóki na ekranie jest jakaś akcja, coś się błyszycz coś się świeci to jest dobrze i cyk 8/10...
Tak na marginesie ludzie wystawiają tej grze już pozytywną opinię po tym jak to oni piszą "Spędziłem 3 godziny w kreatorze postaci, jest super"...
Rozwaliła mnie też opinia gdzie ktoś napisał, że gra jest naprawdę dobra, tylko trzeba do niej odpowienio podjeść, czyli "trzeba po prostu zapomnieć, że to miała być gra cRPG, a będzie się bawić świetnie" xDDDDD Nie mam na to żadnych słów po prostu...
Dla mnie DA: Inkwizycja to już była gra 4/10, tutaj jeszcze nie wiem jak ocenić tę grę, ale jakoś mam duże wątpliwości, że będzie lepiej.
"rekord inkwizycji", ale wy nie powiecie, ze inkwizycji nie było na steamie na poczatku tylko na origin? xDDDDDDDDD wy kłamcy. jak mozecie tak kłamać dla pieniedzy? usuncie tez ten komentarz, bo obnazam waszą deluzje i hipokryzje. przy trailerach AVOWED jazgotaliscie i skrzeczeliscie, ze wyglada słabo, a tu przy kazdym trailerze do tej gry sie podneicaliscie.
Gigantyczna gra AAA która miała byc ratunkiem dla wielkiego studia LEDWO załapuje sie do pierwszej dwudziestki na steamie w swoim peaku na przedostatnim miejscu. Dla porównania z kategorii RPG:
Monster Hunter Wilds 463K, i do tego beta
Metaphor: ReFantazio 85K, gra która jest NOWYM IP.
Dragon's Dogma 2 228K, gra która zbierała baty od graczy
Więc ten mocny start o którym autorzyna tutaj pisze chyba w innym multiwersum sie odbył
A i jeszcze końcowka artykułu, oczywiscie wspomnienie ze Denuvo nie ma by wybronic mierny wynik, DOSŁOWNIE o tym pisałem wczoraj xD I cyk, kolejny punkcik odznaczony.
Czemu Veilguard jest zestawiany z grami RPG, skoro to zwykły akcyjniak z elementami RPG, które są na tyle spłycone, że równie dobrze można olać ich istnienie.
Powiedzmy sobie szczerze, wielbiciele odgrzewanych kotletów od Ubi to nie jest jakaś wymagająca społeczność, oni mogliby co roku grać w kolejnego asasyna bez jakiś szczególnych zmian w fabule i mechanikach. To są osoby, które z zachwytem oglądaliby w kinie 2h puszczania bąków. Ubi wie, że niema wysoko postawionej poprzeczki, ba to nawet nie jest średni poziom.
Start na Steam jest tak dobry, że została po mniej niż 24 godzinach ukryta na Steamcharts i już nie można sobie sprawdzać czy to arcydzieło już przebiło BG3 czy jeszcze nie.
Nie grałem jeszcze bo ogrywam inne gry ale cieszy fakt, że jest zainteresowanie przez brak denuvo.
Zróbcie głosowanie, czy ludzie uważają, że to będzie koniec Bioware, czy koniec nastąpi dopiero po następnej grze.
A kogo obchodzą takie śmieszne komentarze tutaj na GOLu? Chyba nikogo, a już tym bardziej takiego przeciętnego użytkownika, który chce jedynie dobrze się bawić, nawet nie patrząc na tzw. wojenki słowne prowadzone tutaj.
Ja może kupię, ale dopiero wtedy, gdy gra będzie miała dużą promocję. No i na pewno nie po recenzjach napisanych zaledwie kilka godzin po premierze
Grałem przez godzinę. Już raz pisałem komentarz, ale to gry-online, więc nic z niego nie wyszło. Więc wersja skrócona: gra jest niezła, zaimki i inne bzdety w kreatorze postaci to nic złego, grafika słaba ale znośna. Gra aktorska... no, dobrze nie nie jest. Bohaterowie są świadkami potencjalnego końca świata, a zero emocji. Szczególnie razi to u Veny. Babka czyta tekst z kartki, monotonnym, jednostajnym głosem z długimi pauzami między zdaniami. Bardzo poprawnie językowo, ale ... Jest taki kanał na YT, Viva la dirt league, i oni mają taki skecz o kiepskim voice actingu. No totalnie czuję się jak bohater tego skeczu. Mam wrażenie że najwięcej życia ma krasnoludka, ale przy tej konkurencji to żaden wyczyn. Grę na pewno zwrócę, ale chyba jednak wykupię miesięczny abo. Czy dziś czy poczekam z miesiąc lub 2 aż trafi do tego tańszego, to się jeszcze zastanowię. Na podstawie mojego miernego doświadczenia z grą, od biedy rozumiem 7/10 na szynach.
Ta gra ze swoim peakiem graczy jest na 242 miejscu na liście, a oni to nazywaja dobrym startem. Mający blisko 3x większy peak Space Marine 2 sprzedał 4.5mln kopii, a to oznacza że Veilguard nawet nie pokryje połowy kosztów produkcji ?????? zaiste fenomenalny start
Jak może ruchać facet faceta? No jak? Poza tym po chuj w grze pierdolić o tym kto kogo i jak posuwa? Czy jest np. w grach mowa o sraniu? To jest intymna rzecz i nie należy o tym ryja strzępić...
Ależ te postaci w grze DA:V są bezpłciowe. Nie wiem, czy oni tak specjalnie, czy po prostu nie potrafią charyzmatycznych charakterystyk napisać.
Jedynie ten Elf, któremu przeszkadzamy daje rade (mam nadzieję, że finalnie jednak mu pomożemy i połączymy siły, bo to, co on chciał zrobić to przecież dobra rzecz. Szkoda, że nie dało się mu pomóc, tylko trzeba było przeszkodzić)
Reszta postaci jest tak nijaka, że musiałem w googlach sprawdzać ich imiona podczas wyborów dialogowych. Tu też wychodzi brak doświadczenia w reżyserii scenek. Kamera powinna być w takich momentach tak skierowana, by nawet bez pamiętania imion, było widać, że te dialog to postać z lewej, a ten do z prawej.
Czuć tu mocno zwykła generyczność jakiegoś losowego świata fantasy. Niczym z jakiegoś generatora. Jedynie aspekt odebrania "przywilejów" Elfom, jakoś się wybija. Gdybyśmy nie przerwali rytuału, to gra skończyłaby się po 5 minutach.
Jak się nie poprawi dalej, to o fabule, postaciach i samej grze nikt nie będzie pamiętał za miesiąc.
Chętnie porównam to do bety monster huntera
https://imgur.com/fVskmbm
więc o jakim dobrym starcie mówimy?
pozytywne opinie 79% (~3600) przy niecałych 5 tyś ocen na steamie raczej oznacza że ludzie zaczeli decydować portfelami...
ach ta rownosc i tolerancja w praktyce. mozna tylko pozazdroscic takiego srodowiska pracy.
z czystej ciekawości zobaczyłem jaką polska ma cenę, no i nie zawiodłem się, drugie miejsce :D z najwyższych cena na świecie, POLSKA GÓRĄ !!!!!
OMG jakie wybielanie.... jakie sukcesy ta gra ledwo wyrównała bilans kasy włożonej do zyskanej.
Gra zostanie szybciej zapomniana niż zapamiętana, a jeśli ktoś ją będzie kojarzyć to raczej uczucia nie będą pozytywne choć marketingowcy usiłują zakrzywić czas i wmawiać jaka ta nie jest cudowna - to nie jest..
Jest to po prostu najczystszym chłamem Woke jakie kiedykolwiek powstało.
Kiedy scena gier komputerowych stała sie narzędziem politycznym do szerzenia jakiś dziwnych ideologi LPG+ RTVAGD-HDTV przez 0,0000001% społeczności i narzucania niechcianego politycznego trendu wszystkim innym, pozostałym 99.9% i dziwota że gra sie nie sprzedaje xDDDD
Tak to jest jak nowobogackie firmy dają w łapy woke nowobogackim roszczeniowym dzieciom prowadzić firmy i zatrudniać innych odszczepieńców delikatnie mówiąc.
Gdzie nie liczy sie wiedza i umiejętność podczas tworzenia/zatrudnianiu ludzi tylko kto ma 37 nie istniejącą płeć w głowie.... to sie leczy.
I tak oto w ten sposób kolejna znana marka / tytuł gry wpadł w ręce ludzi którzy nie powinni mieć do tego dostępu i powstało co powstało.
Większość negatywnych komentarzy jest z mniej niż 1h na liczniku i "demony przejęły duszę BioWare" czy "wszystko co widać w tej grze, to zaimki". Oczywiście jest też dużo bzdurnych, pozytywnych ocen. Trzeba poczekać i tyle. Na razie to trollowanie z obu stron.
Już się zaczyna, banowanie wszystkich krytycznych recenzentów, youtuberów, streamerów itd. Subredit Failguarda zbanował profilaktycznie np. wszystkich co śledzą Asmongonlda i innych pomniejszych streamerów. Czyli co? Wierzą w inkluzywnośc i ta gra niby ma być dla wszystkich, ale tylko tych co się z nimi zgadzają i klaszczą jak u Rubika. Niech giną.
Nom, 15% więcej graczy niż roczne BG3 przeruchane już we wszystkie dziury przez każdego chętnego XD
Na steam usuwają niepochlebne recenzje, co to komuna, nie wolno już nazywać gówna po imieniu.
Ciekawa wypowiedź Adriana Chmielarza w temacie sprzedaży DATV:
https://x.com/adrianchm/status/1852355163962425502
God of War to jest mega gra tylko zastanawiam się, dlaczego ta została tak wysoko oceniana przez graczy, a ten Dragon Age już nie, skoro to jest dokładnie ten sam gatunek gier. Taka trochę hipokryzja tylko dlatego, że nazywa się to Dragon Age. Tu nie powinno mieć znaczenia, że to nie jest takie RPG jak inne części tylko fakt, że jest to tak samo dobra gra jak God of War. Mówię także o kultowych pierwszych czterech częściach. Natomiast ten Dragon Age jest ich perfekcyjną mieszanką. Bawimy się zajebiście, ale co tam, trzeba zbojkotować grę, bo to nie jest RPG :E Dlatego też uważam, że negatywne opinie nt DA to jedna wielka hipokryzja ze strony graczy :)
mierzy się ze specyficznym „review bombingiem”. to nie jest prawda. W tej chwili (1:30am, 11.02.2024) posiada ponad 6 tysięcy ocen, z czego 78% jest pozytywnych (wg steam w większości pozytywne - 78% z 6,080). Uwzględniając liczbę pracowników EA oraz fakt, że każdy z nich ma przynajmniej jedno konto na steam to śmiem twierdzić że mamy raczej do czynienia z review boosting.
po takiej reklamie u was to nie dziwne że gra sie sprzedaje sam kupiłem ten produkt dla klikaczy nie ma tam nic z tego co promowaliście to zwykła platformowa dla debili
Wiem, że jako spółka webedia tego właśnie oczekujecie, że w ogóle kliknąłem w ten artykuł i napiszę ten komentarz, ale muszę to napisać.
Kurde, Straż Zasłony... Polski tytuł tej gry brzmi tak żałośnie, że nie przypominam sobie bardziej żałosnego polskiego tłumaczenia tytuły gry.
Tutaj mamy Deadlocka. Gra która nie wyszła, a żeby w nią zagrać trzeba zostać zaproszonym...
No słabiutko Veilguard, słabiutko...
Peak pewnie przebije 100k w weekend, czyli bardzo przyzwoicie, ocenki tez nienajgorsze. Wniosek? Hejterzy znowu się mylili i zmieszali z błotem całkiem dobrą grę, które nawet na oczy nie widzieli.
Ja muszę poczekać do Świąt mam tą grę obiecaną pod choinkę :D Może to i lepiej wszystkie większe łatki już będą mam nadzieje ogarnięte w dwa miesiące :) A co do gry ja się nie mogę doczekać. Nawet nie czytam bzdurnych komentarzy ani recenzji bo wierzę że ta gra będzie bardzo dobra a tyle mi wystarczy ;)
Dzień po premierze a na metacritic tylko wątpliwej jakości oceny tzw.recenzentów. Żaden gracz nie pokusił się by ocenić wiekopomne arcydzieło. Za taką sytuację nie kupię gniota w ogóle. Jedna wielka machinacja z udowodnieniem na siłę, że to super gra warta zakupu. Nie warta przez manipulacje marketingowe. Oby ten tytuł przepadł jak najszybciej w odmętach zapomnienia.
Uprzedzeni gracze robią review bombing? Nowe, nie znałem.
Zresztą... wystarczy czytać tutaj regularnie komentarze, aby przekonać się, że ludzie mają już bzika na punkcie pewnego 4-literowego słowa.
Imo, obie strony sporu są siebie warte.
Nie zagram w to, bo nie lubię plasteliny, oraz pseudo RPG. Choć nie wiem co gorsze. Kolejna część DA czy szok jaki przeżyłem, gdy po BG2 włączyłem Neverwinter. Śmieszy mnie jednak ta cała szopka dotycząca gry i ból dupy o parę zaimków itd. bo większości o to chodzi. "Geje i transy przejmują moją grę,... aaa". To jest po prostu żenujące.
Kupilem na wyczucie nie sluchajac opini ludzi ktorzy pluja na te gre nawet w nia nie grajac. Jak na razie po kilku godzinach absolutnie nie zaluje.
EA wykupiło boty by robić pozytywny review bombing.
No ale o takim review bombingu się nie mówi, tylko gdy HEJTUJOM!
Ja się spodziewam, że finalny odbiór graczy (ten prawdziwy, nie zakrzywiany przez trolli) będzie taki, jak był w przypadku recenzentów, czyli niejednorodny, ale raczej ze wskazaniem na dobry, solidny tytuł. Gry roku nie zdobędzie (chyba, że jakieś niszowy portal mu przyzna), ale najpewniej zostanie doceniony bardziej niż Inkwizycja czy Andromeda.
Wy narzekacie, a ja sobie pogram na wypasie już za momencik. Kto ma lepiej ? :)
I bardzo dobrze. Gra jest bardzo dobra. A mam w du... czy jest Woke i LGBT. Bo jestem osobą dorosłą.
Cieszę się że Wydawcy walczą ze szkodnikami i usuwają komentarze w necie.
Ciekawe jaka teraz będzie narracja "ekspertów". W końcu gracze mieli zniszczyć tę grę w recenzjach, tymczasem na Steamie 74% i rośnie a w PS Store 4.52/5. Gracze też zostali kupieni? Tylko wybrani i przychylni otrzymali dostęp? A może to członkowie studia i wydawcy wraz z rodzinami wystawiają pozytywne recenzje? Chyba czas przestać zaklinać rzeczywistość...
Największa zaleta tej gry, to fakt, że jest to typowy akcyjniak. Tu jest nawet lepiej niż w GoW, bo tam musieliśmy w pewnym sensie sterować Athreusem. Tutaj nasi towarzysze po prostu są i to jest zajebiste. Natomiast co do LGBT - cały Wasz szum to fakt wyboru na początku. Mówicie, że tego się nie da obejść ? To Wy przecież jako gracze tworzycie postaci i romanse, więc to, jakie są Wasze filmy seksualne, to nie jest wymysł twórców. Ja sobie stworzyłem czterech normalnych ludzi: dwie kobiety i dwóch mężczyzn. Żadnych czarnych, wymyślnych LGBT-podobnych. Nie miejscie pretensji, że macie takie i takie filmy. Natomiast gra jest przednia. Jedna ścieżka do celu z tylko jedną minimapką i bardzo wciągający slasher z elementami platformowymi i zagadkami (Tak oczywiście było w moim wypadku. Włączyłem poziom najniższy, czyli skupienie się na samej fabule. Jak włączycie najwyższy, dostaniecie Wasze RPG, ale lepiej narzekać niż samemu sprawdzić - stąd takie opienie w sieci. Gameplaye tam dostępne tez były z najniższego poziomu trudności). Świetny jest tak, że już od pierwszych momentów to, jak potoczymy rozmowę Do tego z HDR-em i RT (tutaj bardzo wykorzystano RT) na wypasie. Mega fajna gra i warto było czekać. Niestety gra ma też jedną małą wadę. Zarys fabularny znam i początek też, ale kiedy postaci gadały do siebie nt tego gdzie i po co idą, to ni chu.a nie wiedziałem o czym oni pier...ą. W sensie, nie znam kompletnie tego świata i uniwersum i nie znając poprzedniczek trzeba sobie pełen zarys fabularny samemu utworzyć w głowie. Doczepić się jeszcze można do faktu, że poierwsze ładowanie gry jest kosmicznie długie, a kiedy już przestanie się ładować, to zanim przejdziemy do samej gry, to minie co najmniej 20 minut, zanim przejdziemy przez kreator postaci, wszystkie ustawienia i filmiki. Mówiąc w skrócie - po pierwszym uruchomieniu gry potrzeba nam ponad pół godziny zanim zaczniemy grać. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem. Poza tym mega gra. Warto było czekać :)
tylko 60% poleca produkcję
Już jest prawie 70%, za kilka dni dobije do 80%, a jak jeszcze Steam posprząta ten review bombing i pokasuje negatywy z tyłka wzięte, to może nawet i do 90%.
I tyle wart jest wasz hejt prawaczki xD Nie wygracie z postępem.