Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - CZĘŚĆ 175

14.10.2024 11:04
Scott P.
44
4
odpowiedz
1 odpowiedź
Scott P.
132
Generał
Image
4.0

Wielu się z tą opinią nie zgodzi (ale jak to mówią opinia jest jak d, więc mam to w d). Substancja jest filmem (i tu na jednym głębokim wydechu) nudnym. Mimo wszystkich swoich zagrywek to film nudny, przewidywalny i nic nie wnosi. Ale powiecie a ostatnie 30 minut. To ja wam powiem, że przez cały ten czas czułem zażenowanie i współczucie dla wszystkich uczestników tej groteski. I ciągle temu wszystkiemu towarzyszyła myśl skończy się to wreszcie.
Coralie Fargeat to reżyserka tzw. one-trick pony. Od czasu Zemsty jej warsztat filmowy się nie poszerzył w jakiś zauważalnym stopniu. Nie pomaga je też to że film w sumie dzieje się w trzech miejscach. I pani reżyser nie jest w stanie, albo nie potrafi wyciągnąć z tych miejsc efektu monotonii i znużenia.
Nie pojmuje jak ten film mógł dostać nagrodę za najlepszy scenariusz. Nie ma w nim żadnych dialogów zapadających w pamięć ani scen (które nie opierają się na efektach specjalnych). A historia no właśnie. O czym właściwie jest ten film.
O tym że aktorki po przekroczeniu pewnego wieku są odstawiane na boczny tor. Wybaczcie ale to temat znany i wałkowany od czasów Bulwaru zachodzącego słońca. A tych filmów obok siebie na półce bym nigdy nie postawił.
O show-biznesie, też nie. Tyle tam o nim co kot napłakał. A to co o nim powiedziano powiedział i sparodiował każdy (nawet my Polacy).
O eliksirze młodości. Pomijając jego sposób działania na odwrócenie efektu starości to też nie ma się czym ekscytować i zachwycać. Zresztą i w tym przypadku wielu już poruszyło ten temat i zrobiło to lepiej. Choćby film z postu numer 20. Tak The Rejuvenator jest filmem lepszym niż ten zaprezentowany w Cannes. Ja bym od siebie dodał jeszcze całkiem niezłą czarną komedie Ze śmiercią jej do twarzy.
Na to wszystko można by było przymknąć oko (ciężko by było, ale by się dało) gdyby nie popełniono tu kardynalnego błędu ostatnich czasów. Czyli dano nam postacie płaskie jedno wymiarowe, o których nic nie możemy powiedzieć. A co za tym idzie, kogo obchodzi co się z nimi stanie. Gdyby nie wyciągnięto z aktorskiej emerytury Demi Moore to pies z kulawą nogą o tym "dziele" by nie wspomniał.
Polecam panom i paniom z Cannes by oglądali więcej innych gatunków filmowych. W tedy uniknęliby kompromitacji jaką było przyznanie nagrody lepiej wyglądającemu odcinkowi Opowieści z krypty.

17.09.2024 15:29
😁
5
2
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany1399661
3
Pretorianin
Image
4.5

Detroit: Become Human + M3GAN
Megan Fox już wygląda, jakby ją AI stworzyło. Za jakieś 30 lat będzie mogła zagrać w The Substance 2 :D

21.10.2024 14:13
Devil in Disguise
😃
60
2
odpowiedz
6 odpowiedzi
Devil in Disguise
2
Pretorianin
Image
7.0

Jest grubo! Przyznaję otwarcie, że ten film, to bardzo dobry film. Ten film, to bardzo dobry horror. Zanim poszedłem do kina, poczytałem/obejrzałem sobie trochę recenzji, tych pozytywnych i tych negatywnych, i ja w pełni zgadzam się z tymi pozytywnymi. Negatywne recenzje, to raczej są z tych, gdzie ktoś ma problem, że czarne jest czarne. Dla przykładu, jest scena

spoiler start

z grupowym omamem, która wyśmiewana jest za to, że wyszła przekomicznie, że to błazenada, w ogóle nie pasująca do filmu. Ja uważam jednak, że na tym etapie psychozy, na którym znajduje się w tym momencie główna bohaterka, to już jest wszystko możliwe i wypada bardzo przekonywująco.

spoiler stop

W ogóle to, jak została w tym filmie przedstawiona postępująca choroba psychiczna, to chyba jedna z lepszych, jak nie najlepsza w ostatnim czasie. Oczywiście nadal dosyć mocno przejaskrawiona, bo w końcu mamy do czynienia z bliżej nieokreśloną formą opętania, ale świetnie pokazuje degradacyjny wpływa na główną postać. I tutaj muszę pochwalić Naomi Scott, ze FENOMENALNĄ rolę. Pod koniec filmu jest kilka scen, w których można by było uwierzyć, że aktorka naprawdę sfiksowała. Osobiście chciałbym żeby otrzymała nominację do Oscara, bo tu widać włożone ogromne serce. Patrząc na nią, co chwilę miałem w głowie rewelacyjną Demi Moore w The Substance. Panie mogłyby sobie podać ręce, bo pokazały aktorstwo na najwyższym poziomie.

Fabularnie film lekko nawiązuje do części pierwszej i jest to bardzo dobre rozwiązanie, bo przez to historia w SMILE 2 wypada zdecydowanie lepiej. Jest zgoła odmienna i przez to bardzo świeża. Całość ogląda się na jednym wdechu i mimo że to aż dwie godziny, to nie czuć znużenia. Są momenty, w których tempo mocno zwalnia, ale następujące później sceny szału nadrabiają z nawiązką i im bliżej końca, tym intensywniej i brutalniej. O tak, ten film jest brutalny. Nie jest to Terrifier, ale kilka scen jest świetnie zrealizowanych. I tu kolejne pochwały za zdjęcia i oświetlenie. Obraz żyleta. Świetna zabawa kolorami. No i super ścieżka dźwiękowa włącznie z kilkoma piosenkami, śpiewanymi przez Naomi. Jest git!

Ten film, to także dobry film psychologiczny. Bardzo mocno uwypuklona jest relacja córki i matki, gdzie to ta druga odgrywa dosłownie rolę oprawcy. Matki, która poświeciła wszystko dla kariery swojej córki, zamykając ją w złotej klatce i uniemożliwiając jej podejmowanie własnych decyzji, co pośrednio wpływa na stan psychiczny dziewczyny. Dla tych bardziej lubiących się w analizach filmowych, matka z pewnością będzie idealnym tematem do dyskusji na temat brutalnego działania korporacyjnego, uprzedmiotawiającego ludzi i nieszanującego ludzkiej godności.

Szczerze przyznam, że nawet nie mam do czego tak naprawdę się przyczepić. Może jedynie do samej końcówki, która raz że dosłownie podważa to, co przez cały czas oglądało się przez dwie godziny, a dwa, że wybrzmiewa równie kuriozalnie, jak zakończenie części pierwszej i wydaje mi się, że można było rozegrać to inaczej.

I żeby już nie lać wody, to ode mnie mocne 7.5/10, a że tutaj nie ma połóweczek, to będzie 7.0 :)

31.10.2024 19:26
zielele
68
2
odpowiedz
4 odpowiedzi
zielele
149
Legend
Image
8.5

ANORA

powiem szczerze - przez 1/4 nie byłem przekonany i zastanawiałem się o chuj właściwie chodzi.

nie kupowała mnie główna bohaterka, nie kupował główny bohater, nie rozumiałem ich motywacji i trochę się bałem, że cały film będzie to kontynuował, a ja wyjdę z kina zawiedziony, bo oczekiwania miałem spore.

ale potem fabuła skręciła w zupełnie inne rejony, a przy okazji poznaliśmy bliżej bohaterkę i kurde, chwyciło. śmiałem się, wzruszałem, a na ostatniej scenie, po jej przetrawieniu, nawet zakręciła mi się łezka.

nie chcę zdradzać za dużo, ale jeżeli ktoś tak jak ja będzie na początku zdezorientowany to jednak polecam poczekać jak to się rozwinie, raczej nie będziecie zawiedzeni.

Mikey Madison jest w tym filmie cudowna, pod każdym względem, a reszta obsady przeważnie dotrzymuje jej kroku - chociaż bardzo mocne akcenty powodują czasem dziwne uczucie jakbyśmy oglądali film z dwoma różnymi ścieżkami dzwiekowymi.

EDIT: zaznaczam, że nie widziałem żadnego trailera, więc absolutnie wszystko było dla mnie zaskoczeniem.

post wyedytowany przez zielele 2024-10-31 19:28:41
07.11.2024 13:49
Devil in Disguise
76
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Devil in Disguise
2
Pretorianin
Image
7.0

I kto by pomyslal, że po 17 latach przyjdzie mi znowu zobaczyć Saoirse Ronan, opowiadającą swoją historię z offu. Bardzo lubię taką formę narracji. The Outrun, to rewelacyjny i bardzo autentyczny film. Dla mnie tym bardziej autentyczny, gdyż miałem w swoim otoczeniu osobę, walczącą z uzależnieniem. Czuję w kościach, że będzie nominacja do statuetki. Jak nie za ten film, to może za drugoplanową rolę w Blitz. Świetna aktorka. Film taki do poduchy, do obejrzenia z drugą połówką pod ciepłą kołderką i nomen omen lampką wina w dłoni :) Raczej morza łez na nim się nie wyleje.

spoiler start

W rudych włosach wygląda zjawiskowo.

spoiler stop

post wyedytowany przez Devil in Disguise 2024-11-07 13:50:37
13.11.2024 00:12
cycu2003
81
2
odpowiedz
1 odpowiedź
cycu2003
243
Legend
Image
6.0

Za to ja bawiłem się całkiem nieźle, siedząc na dupie w domu na kanapie. Odpaliłem Amazon i Apokalipsę Z: początek końca . W ogóle nie skojarzyłem że to przecież te uznane książki z przed ponad dekady. Film nie jest (poza końcówką) akcyjnakiem jak np. world war z. Fajnie zaczyna się przed pandemią, w trakcie i potem cała podróż. Nie jest też to wybitny twór, ale z uwagi na w sumie nudy w tych tematach (chociaż ostatnio był znośny S2 daryl dixon) można obejrzeć. Wygląda ok, szybkie zombie są, fabularnie do przeżycia.

post wyedytowany przez cycu2003 2024-11-13 00:12:14
14.11.2024 11:13
Scott P.
84
2
odpowiedz
Scott P.
132
Generał
Image
8.0

Transformers One. Pozytywne zaskoczenie. Zwiastuny i obsada sprzedają ten film, jako głupkowata komedia ala najgorsze filmy Marvela. A tu się okazuje, że mamy całkiem niezłe kino przygodowe dla dzieci. Krótkie (godzina czterdzieści). Zwięzła bez zbędnych przerywników i zbędnego gadania historia. Sceny akcji które coś znaczą, a nie są tylko zapchaj dziurą, by wypełnić braki w scenariuszu. Humor nie jest najwyższych lotów, ale jest tak rozproszony po całym filmie że nie przeszkadza. I jest umieszczony w odpowiednich miejscach a nie np. gdy bohater umiera. Aktorzy stonowali typowe dla siebie nawyki i dzięki temu mamy przyzwoicie zagrane postacie. Postacie proste jak konstrukcja cepa i wyglądające jak zabawki, ale w tym wypadku to zaleta. Jakbym się miał do czegoś przyczepić to byłaby to mdła muzyka, pewna postać zmieniła swój charakter tak z ni z gruchy ni z pietruchy i brak pazura, który pozbawiłby ten film etykiety do lat 12. Mimo to (nie mogę w to uwierzyć) jest to drugi najlepszy film jaki widziałem w tym roku.

post wyedytowany przez Scott P. 2024-11-14 11:14:02
17.09.2024 00:03
zielele
3
1
odpowiedz
5 odpowiedzi
zielele
149
Legend

kurde, zamknąłeś akurat jak odpowiadałem Devilowi. XD

wlasnie, zapomniałem o zblizeniach.

są już od samego początku, najczęściej potęgowane wyostrzonym dźwiękiem i nawet pomimo tego, że dotyczą błahych czynności to są mocno body horrorowe, bo ludzie potrafią być absolutnie obrzydliwi.

i też przez chwilę pomyślałem o osobach z epilepsją, w momencie pierwszej aktywacji. ogólnie wydaje mi się, że filmowe życie osób z tą chorobą jest mocno utrudnione, bo gry ostrzegają przed tym dużo lepiej. byłem mocno w szoku nadrabiając ostatnio Aliena, bo tam końcówka to był mocny hardkor, przypomniały mi się weekendy w Sfinie.

co do zakończenia:

spoiler start


spodziewałem się, że będzie druga aktywacja, bo tak jak mówiłem, to wszystko było podkreślane wiele razy i nawet podobał mi się motyw z rozpadającą się Sue, a potem narodziny Elisasue, ale zgadzam się, że już po jej narodzinach było to trochę przeciągnięte. scena z sikaniem krwią i mocnym podkładem była bardzo dobra, przez tę czerwień przypomniał mi się Climax, ale wszystko przed i po było trochę za długie.

spoiler stop

17.09.2024 00:03
Devil in Disguise
😃
4
1
odpowiedz
Devil in Disguise
2
Pretorianin
Image
9.5

Przerzucam z poprzedniego wątku...

Jest Substancja! Jest Impreza!
Rewelacyjne Demi i Margaret. Tutaj będą nominacje do Oscarów. Demi faktycznie chyba zagrała rolę swojego życia. Nominacja musi być. Margaret też powinna dostać. Ależ ona ma piękne ciało. Wjechałbym na pełnym gazie :P Efekty specjalne pierwsza klasa i patrząc na to, jak marny jest ten rok, to i tutaj może nawet wpaść statuetka. Porównania do Muchy Cronenberga nie były na wyrost. Jest krwawo i obrzydliwie, choć jak już zaznaczyły zielele , wbrew pozorom nie mamy tu do czynienia z horrorem jako takim. Choć tzw. body horror jest najwyższych lotów.

Fenomenalne udźwiękowienie, obraz jak żyleta, teledyskowa forma filmu i jego kolorystyka aż walą po oczach. Przywodzi to na myśl teledysk "Call on Me" Erica Prydza. Perfekcyjne kadrowania, zbliżenia, praca kamer. No po prostu wszystko w tym filmie działa jak należy.

Nie będzie jednak ode mnie 10/10, bo końcówka trochę mnie rozczarowała. Powinno było skończyć się w momencie, gdy wszystko się zjebało. A tak, wyszło aż za bardzo karykaturalnie. Nie zmienia to jednak faktu, że to na dzień dzisiejszy najlepszy film, jaki miałem okazję w tym roku oglądać. Trzyma w napięciu, odrobinę śmieszy, brutalnie obrzydza i zdecydowanie nie dla ludzi chorujących na padaczkę. U mnie na sali jedna dziewczyna dostała ataku od natłoku mrugających świateł.

Podsumowując. Marsz do kina! Bo do końca roku już nic lepszego nie dostaniemy. To będzie film A.D 2024!

22.09.2024 11:13
Wrzesień
10
1
odpowiedz
Wrzesień
63
Stay Woke
Image
5.5

Blink Twice. Ale się rozczarowałem. I to nawet nie, że jest to jakiś zły film. Po prostu obiecuje zbyt wiele w stosunku do tego, co ostatecznie otrzymujemy. Cała ta pierwsza połowa, z tymi wszystkim przebitkami montażowymi, mruganiem do widza, sugerowaniem, że "patrzcie, to jest coś zupełnie innego niż myślicie, tu będą zaraz takie twisty, że się zupełnie nie spodziewacie".... Po czym okazuje się, że to jest dokładnie to czego się spodziewamy. Jedyne co mnie naprawdę zaskoczyło, że cała historia była dla mnie AŻ TAK oczywista i w zasadzie dosyć banalna. Do końca czekałem, że może jednak nie, że coś tam może pod koniec wymyślą, co będzie miało uzasadnienie tej niby wielkiej tajemnicy, która sugerowana jest od początku. Ale nie, nic takiego się nie wydarza. No, może wybór głównej bohaterki na końcu może być troche nieoczywisty, ale to generalnie słabe pocieszenie.

Miałbym z tym filmem dużo mniejszy problem, gdyby od początku był po prostu kolejnym, krwawym thrillerem i nikt nie sugerował czegoś innego. Tu od pierwszego zwiastuna sprzedawano go jako film - zagadkę, który na końcu wszystkich zaskoczy, a ostatecznie poczułem się zrobiony w konia, bo nic takiego się nie wydarzyło.
Szkoda, bo to ostatecznie nie jest wcale zły film. Gdyby od początku nie próbowano tam sugerować nie wiadomo czego, moje końcowe wrażenie byłoby na pewno lepsze.

22.09.2024 20:00
Dipper Pines
😂
12
1
odpowiedz
Dipper Pines
4
Centurion
Image
5.0

Zobaczyłem, że wester. Pomyślałem, że zobaczę. Ale to taki trochę inny wester, bo już są motocykle a'la ścigacze i samochody, takie nawet na wypasie, więc dla mnie to już nie western. To było bardzo słabe, co zobaczyłem. Nawet Peter Dinklage nie uratował tego szajsu. Była jeszcze Juliette Lewis, jednak za każdym razem gdy się pojawiała, to niemiłosiernie wkurwiała. Sam film, to zlepek marnie posklejanych scen ze słabymi dialogami i mizernie zagranymi postaciami. Przez to zimno panujące na planie chyba nikomu nie chciało sie grać :D
Obejrzałem za was, więc wy możecie sobie darować :P

post wyedytowany przez Dipper Pines 2024-09-22 20:03:12
27.09.2024 23:55
zielele
17
1
odpowiedz
zielele
149
Legend
Image
8.0

STRANGE DARLING

zajebiste, naprawdę.

wszystko co mógłbym zarzucić samej treści nadrabia stylem i bawiłem się NIESAMOWICIE. muzyka, światło, kadry - pod względem technicznym gra tutaj wszystko.

dwie godziny wcześniej oglądałem "Interstellar" i to było lepsze. :P

jezeli komuś podobał się styl grania głównego złego to polecam "Dinner in America" z nim, bardzo specyficzny feel good movie.

spoiler start


Willa też była świetna, jezu. na studiach oglądałem serial "Scream" z nią i w sumie założyłem wtedy, że zawsze będzie trochę drewniana aktorka z mniejszych seriali, ale geez, byłem w ogromnym błędzie.

ostatnia scena może trochę przeszarzowana, chociaż bardzo mi się podobała, ale wszystko co było wcześniej, jej wybuchy i tiki, SUPER.

spoiler stop

KOCHAM KINO. (i taśmy 35 mm)

post wyedytowany przez zielele 2024-09-28 00:03:08
28.09.2024 23:33
zielele
18
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
zielele
149
Legend
Image
8.0

BASTARDEN - THE PROMISED LAND

nie mogę przestać wygrywać w ten weekend.

Mads Mikkelsen walczy o swoje prawo do sadzenia warzyw na duńskim wrzosowisku.

polecam szczególnie fanom filmów w historycznych klimatach, kostiumowych i może trochę westernów.

z tego co widzę to w Polsce jest na Playerze, ale nie wiem jak tam działa subskrypcja.

post wyedytowany przez zielele 2024-09-29 00:14:12
29.09.2024 12:48
Wrzesień
19
1
odpowiedz
Wrzesień
63
Stay Woke
Image
7.0

MaXXXine. Podobała mi się sama stylówa tego filmu. Ejtisy, neony, Judas Priest i wszechobecny kicz. Lubię takie campowe nawiązania i trzeba przyznać, że udało się to mocno. Fabularnie jest niby spoko, ale finał sprawia wrażenie jakby zatrzymali się w pół drogi, albo bali się całkiem odpiąć wrotki, bo jakoś tak automatycznie oczekiwałem czegoś "bardziej". Nie jest to zła historia, ale zakończenie nie dorównuje reszcie filmu.
Wahałem się między 6,5, a 7, ale niech będzie. Ogólnie jest słabiej niż w "Pearl", ale lepiej niż w imo mocno przeciętnym "X".

Swoją drogą, jest taki dosyć niszowy horrorek p.t. "Starry Eyes" i przez cały czas miałem potężne deja vu związane właśnie z tym filmem. Tam co prawda historia jest współczesna, a całość idzie bardziej w stronę satanistycznego body horroru, ale nie mogłem się oprzeć wrażeniu jakby Ti West bardzo mocno się tą produkcją inspirował.

29.09.2024 21:22
Iselor
22
1
odpowiedz
Iselor
32
Generał
Image
7.5

Nie oglądałem starego Soku z żuka. Nie mam porównania. Ten jednak mi się podobał, świetnie się bawiłem. Wspaniała obsada, widać że Michael Keaton lubi swoją postać :) Ja tam polecam a co gadają inni to mi zwisa :)

post wyedytowany przez Iselor 2024-09-29 21:25:51
08.10.2024 15:52
Devil in Disguise
👎
36
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Devil in Disguise
2
Pretorianin
Image
2.0

Spoilery! Ale nie wrzucam w klamry, żeby nie zaburzać tekstu.

Według mnie Hellboy nigdy nie miał szczęścia do ekranizacji. Dwa filmy z Ronem Perlmanem, mimo że były całkiem udane, nie okazały się wielkimi dziełami kinematografii. Wersja z Davidem Harbourem, to już był jakiś niesmaczny żart. Natomiast to co się wydarzyło w Hellboy: The Croocked Man, przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Trailer zapowiadał marny film, ale żeby aż tak!? Abominacja! Nie pamiętam kiedy ostatnio widziałem tak słaby film, pomijając oczywiście perełki, jak Borderlands i The Crow. W tym filmie nie ma dosłownie ani jednego elementu składowego, który zostałby porządnie wykonany.

Już pierwsze pięć minut daje do zrozumienia, że mamy do czynienia z totalnym gównem. Słabe efekty wizualne, niepasująca muzyka, chaotyczny montaż, słabe dialogi i dziwnie skadrowane zdjęcia. Nic do siebie nie pasuje, nie współgra ze sobą. A im dalej w las i to dosłownie dalej w las, jest tylko gorzej. Otrzymujemy jakiś scenariuszowy bełkot, który kompletnie nie trzyma się kupy. Przez pierwszą połowę filmu wędrujemy wspólnie z naszymi bohaterami gdzieś i w sumie nie wiadomo gdzie. Co prawda początkowa scena informuje nas, że naszej podróży przyświeca konkretny cel, jednak w wyniku pewnych wydarzeń priorytety muszą zostać całkowicie przeorganizowane, a tym samym rodzi się pretekst do opowiedzenia tej jakże mało angażującej historii. Tytułowy Croocked Man zostaje na krótką chwilę wspomniany, aby później szybko o nim zapomnieć, aż do momentu gdy faktycznie się pojawi. Do tego czasu jesteśmy skazani na beznadziejną grę aktorską i musimy słuchać idiotycznych dialogów. I gdy nam się wydaje, że już gorzej być nie może, pojawia się pewna urocza blond czarownica Effie i okazuje się, że jednak może. Tej pani należy się Oscar za najgorszą grę aktorską. I na nieszczęście oglądających ten festiwal żenady, w obiektywie kamery niestety jeszcze parę razy się pojawia. Poza nią jest jeszcze czarnowłosa niewiasta imieniem Cora, która wypada odrobinę lepiej niż Effie i która stara się być creepy przez sposób w jak mówi, ale jedynie co udaje jej się zrobić, to wywołać uśmiech na twarzy.

I skoro już jesteśmy przy rozśmieszaniu, to nie sposób nie wspomnieć o bitwie w kościele, która chyba miała obrazować mroczną walkę z siłami zła. Jednak to, co w tej przydługiej scenie się odpierdziela, to przysłowiowy śmiech na sali. Ja rozumiem, a raczej staram się zrozumieć zamysł reżysera, którym się kierował i chciałoby się powiedzieć, że być może zabrakło mu warsztatu, ale film wyreżyserował nie kto inny, jak sam Brian Taylor. Człowiek odpowiedzialny za Adrenalinę ze Stathamem, Ghost Rider 2 z Cagem lub Gamera z Butlerem. Nie są to wybitne produkcje, co trzeba przyznać, ale jakiś tam poziom trzymały, prawda? Wracając do sceny w kościele, w końcu mamy możliwość bliżej poznać naszego tytułowego antagonistę i jego zamiary, ale niestety jego postać wzbudza jedynie politowanie. Równie mocno, jak zgraja czarownic mu towarzyszących i wijących się w konwulsjach przy ogrodzeniu. Scena, która w założeniach miała prawdopodobnie być bardzo mroczną, poprzez słabe wykonanie zupełnie straciła na wydźwięku.

W drugiej połowie filmu nie jest lepiej. Trafiamy do jakiegoś starego opuszczonego domu bez klimatu, w którym ukryło się zło i z którym oczywiście zmierzyć musi się nasz diabełek. Szkoda tylko, że ta wersja rogacza, to jakaś parodia Hellboy'a z komiksów. Ta postać jest tak bardzo bez wyrazu i tak słabo napisana oraz zagrana, że równie dobrze mogło by jej nie być. Cała finałowa scena bez naszego czerwonego wysłannika piekieł poradziłaby sobie zdecydowanie lepiej. Na szczęście jest jeszcze jego towarzyszka, Jo, która jako jedyna pamięta, po co w ogóle znaleźli się w tym miejscu. I przyznam, że to jest najjaśniejszy punkt tego filmu. Adeline Rudolph, która wcieliła się w tę rolę, chyba jako jedyna ma wystarczające umiejętności żeby grać, bo jej postać na tle całej reszty wypadła najbardziej autentycznie.

Przez cały czas trwania filmu odnosiłem wrażenie, że oglądam jakiś fanfik z cosplayerami, który miał wylądować na YouTube, a całość została nakręcona przez dosłownie jedną osobę, biegającą z telefonem za aktorami. Żenada! Wizja Guillermo del Toro mimo swoich wad jest zdecydowanie najlepszą, jaką do tej pory widziałem i przy Hellboy: The Croocked Man urasta wręcz do miana arcydzieła.

12.10.2024 20:25
Wrzesień
40
1
odpowiedz
Wrzesień
63
Stay Woke
Image
7.0

Always Be My Maybe. Obejrzane trochę z przypadku, ale ostatecznie nie żałuję.
Komedyjka, raczej z tych romantycznych, ale wątek romantyczny nie jest ckliwy czy przesadzony. Dominuje humor, mocno ironiczny, z nieźle napisanymi dialogami. Sporo podśmiechujek z hollywoodzkiego nadęcia, czego zwieńczeniem jest przezabawny wątek z Keanu Reevesem.
Na plus też bohaterowie, którzy dla odmiany nie są skończonymi debilami i od początku łatwo ich polubić.

Jest to co prawda ten gatunek filmów, które szybko się zapomina, ale w swojej niszy, jako takie właśnie "feelgood movie" się sprawdza. Dobre jako odskocznia od poważniejszych produkcji.
Przyjemne, lekkie kino.

19.10.2024 23:04
Bociek69
👎
48
1
odpowiedz
Bociek69
44
Byle do Wiosny
3.5

BeatleJuice 2 - Strasznie nudno i slabo. Przedewszystkim gowniana fabula a w zasadzie jej brak. Jedynie Keaton cos tam probowal wycisnac ale i tak malo cu mu wychodzilo. Reszta gwiazd upchana na sile.

post wyedytowany przez Bociek69 2024-10-19 23:04:08
19.10.2024 23:05
Bociek69
👍
49
1
odpowiedz
Bociek69
44
Byle do Wiosny
9.0

Alien: Romulus - Noooo kurde Panowie, to jest kino! Siadlo mega, czuc stary vibe lat 80/90, fajna glowna bohaterka, adrenalina i akcja nie opuszcza do ostatniej sekundy.

Wincyj takich filmow, tak realizowanych! Wincyj!

Jak do tej pory najlepszy film jaki widzialem w tym roku.

post wyedytowany przez Bociek69 2024-10-19 23:06:25
20.10.2024 10:55
Xinjin
😜
52
1
odpowiedz
Xinjin
183
MYTH DEEP SPACE 9

Jak Gladiator 2 ma być best of all-time skoro jedynka to takie średnie 6/10?

21.10.2024 10:47
Wrzesień
👍
59
1
odpowiedz
Wrzesień
63
Stay Woke
Image
8.5

Obejrzałem wczoraj tego Romulusa i naprawdę mi się podobał.
Przede wszystkim, kapitalną to ma scenografię. Cały projekt tych statków, mocne nawiązania do stylu pierwszych Alienów, świetnie wyszło.
Bardzo fajnie, że postawili też na młodych, nieopatrzonych jeszcze aktorów. Opłaciło się.
Fabularnie też jest ok. Postacie może są schematyczne (ale ogólnie w tej serii zawsze były), ale całkiem wiarygodne. Motywacje bohaterów, wbrew temu co niektórzy pisali, były dla mnie zrozumiałe, a cała historia się klei. Jest tu parę kontrowersyjnych pomysłów, ale to raczej kontrowersje na zasadzie "bo w poprzednich częściach tego nie było".
Za to jest parę zgrzytów jeśli chodzi o efekty specjalne. Ogólnie większość jest na wysokim poziomie, ale zdarzają się momenty widocznie słabsze. Zmartwychwstanie Iana Holma, mimo, że w założeniu było fajnym pomysłem, wyszło dosyć pokracznie. Również animacja samych alienów, jak i końcowego monstrum trochę odstaje od reszty.
No i ponownie wspomne o oświetleniu, bo naprawdę miło mnie to zaskoczyło. Spodziewałem się, że film pójdzie w popularny trend i znowu będzie ciemno jak w dupie, a tu niespodzianka i wszystko pięknie widać. Szacun, że wciąż tak można.
Ogólnie bardzo dobra odsłona serii. Warto zobaczyć, zwłaszcza, że - ponownie - wbrew trendowi udało się to zamknąć w dwóch godzinach.

post wyedytowany przez Wrzesień 2024-10-21 10:51:49
28.10.2024 10:24
Devil in Disguise
😍
67
1
odpowiedz
Devil in Disguise
2
Pretorianin
Image
Wideo

Taka ciekawostka. Vera Ann Farmiga, aktorka znana ze swoich ról w filmach z serii Obecność czy Zakonnica próbuje swoich sił w metalowym przemyśle muzycznym. Świetny utwór i zaskakująco zjawiskowy głos. Słucham na zapętleniu już prawie godzinę :D
[link]

post wyedytowany przez Devil in Disguise 2024-10-28 10:29:36
01.11.2024 09:57
zielele
70
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
zielele
149
Legend
Image
7.0

HERETIC

tutaj odwrotnie niż w "Aurorze", ostatnie 1/4 filmu było dla mnie dość mocno rozczarowujące.

nie chcę pisać za dużo, bo chyba cokolwiek bym nie napisał to może zepsuć komuś seans, więc powiem tylko, że Hugh jest ŚWIETNY, ale młode aktorki niewiele mu ustępują - szczególnie Sophie Thatcher, chociaz akurat w jej przypadku mam trochę niedosyt, bo jej gra aktorska wskazywałaby na o wiele głębszą postać niż dostaliśmy.

polecam zobaczyć. wydaje mi się, że szczególnie Devil in Disguise może być zadowolony.

post wyedytowany przez zielele 2024-11-01 10:06:32
04.11.2024 17:11
Devil in Disguise
73
1
odpowiedz
Devil in Disguise
2
Pretorianin
Image
9.0

Kino skandynawskie. Dramat psychologiczny zachęcający do refleksji, okraszony psychiczną i cielesną brutalnością. W głównych rolach dzieci, więc flaków nie ma, ale od samiutkiego początku klimat jest tak gęsty, że można kroić siekierą. Mnie i żonie zryło bańki, a dzieciaki stwierdziły dzisiaj, że dziwnie się na nie patrzymy. Ale po tym filmie, to chyba jeszcze przez kilka dni będę unikał kontaktu wzrokowego z nimi. Nigdy nic nie wiadomo ;)

Genialny film w swojej prostocie i mocny w przekazie. Wolniutki, lekko senny, jakby oniryczny. Urzeczywistniający najstraszniejsze scenariusze naszych koszmarów. Po scenie z kotkiem żona lekko wymiękała, a pozniej pożałowała, że obejrzała do końca. Mała blondyneczka ze swoim przerażająco niepokojącym uśmiechem będzie nawiedzała ją w snach :D

post wyedytowany przez Devil in Disguise 2024-11-04 17:12:35
06.11.2024 15:15
Devil in Disguise
😃
74
1
odpowiedz
Devil in Disguise
2
Pretorianin
Image
8.0

Ależ to jest świetnie nakręcone! Baskonia roku pańskiego 1609. Polowanie na czarownice. Bród, ubóstwo, ciemnota i religijne dogmaty zderzają się z niewinnością i nieskażonym dziewczęcym pięknem. Fenomenalna w swojej roli Amaia Aberasturi. Piękne zdjęcia z iście magicznym zakończeniem na czele. Kolejny film, ktory pokazuje środkowy palec hollywoodzkiej papce.

11.11.2024 03:56
Devil in Disguise
😱
79
1
odpowiedz
Devil in Disguise
2
Pretorianin
Image
10

Arcydzieło prosto z Indii - Bramayugam. Piękne wizualnie, fenomenalne udźwiękowione i z gęstą niepokojącą atmosferą. Przez dwie godziny ogląda się w sumie tylko trzech aktorów, ale to w zupełności wystarczyło, żeby dostarczyć kawał bardzo dobrego kina. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Sztos!

Film skategoryzowany jest min. jako horror, ale to bardziej dramat z bardzo lekkim folk-horrorowym zacięciem. I jest trudny w odbiorze. Ten specyficzny rodzaj filmów trzeba po prostu uwielbiać. W przeciwnym razie odpadnie się już po 20 minutach.

12.11.2024 22:12
Devil in Disguise
😂
80
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
Devil in Disguise
2
Pretorianin
Image
5.0

Hehehe. Hohoho. Hahahaha! Ale kuuuuuuupa! :D
Tak sobie teraz siedzę i zastanawiam się czy ja dzisiaj oglądałem innego Gladiatora 2 niż ci wszyscy krytycy :D Gęba mi się śmieje, bo najwyraźniej tak było.

Hmmm, nie wiem w sumie od czego tutaj zacząć. Może od aktorów? Miło było zobaczyć stare znajome twarze. Maximus nic się nie zestarzał ;) ale za to Lucyna ostro oberwała zębem czasu. Fajny Denzel, jednak niczym szczególnym się nie wykazał. Cesarskie rodzeństwo było żałosne perspektywy kreacji ich postaci, jak i równie żałośnie zagrane. A San Pedro jak to Pedro, w każdym filmie ma ten sam wyraz gęby i to samo miałkie bezpłciowe pozbawione emocji granie. Nasz główny bohater starał się, jak mógł i faktycznie jako jedyny zasługuje na uznanie. Może nie dostanie Złotej Maliny :D

Cały film czekałem na te zapierające dech w piersiach sceny batalistyczne. No i jeśli to miały być te dwie, dosłownie dwie, które są w filmie, to kuźwa, ale już stary Lord of the Rings miał lepsze sceny. Wszystko wyglądało tak sztucznie, że aż infantylnie. Podczas bitwy z początku filmu spodziewałem się jakichś fajnych starć między żołnierzami, ale to była tylko bieganina z jednej strony na drugą :D A walki gladiatorów nie dorastają do pięt tym, które oglądaliśmy prawie ćwierć wieku temu. Małpy w CGI beznadziejne. Ujeżdżanie nosorożca? O szit! :D Zabrakło słoni i dinozaurów.

Bitwa morska w zalanym Koloseum, to też taki pierd, że mogli sobie darować. Nie znam szczegółów historycznych na temat organizowania tego typu atrakcji w tamtym czasie, ale patrząc na to, jak płytko było to Koloseum zalane, to oni chyba tam z tymi wielgachnymi statkami po mieliźnie pływali albo mieli zamontowane napędy gąsienicowe. A nie zapominajmy, że jeszcze rekiny były. Te to chyba już w ogóle pływały dwa metry pod dnem :D

Słabe zdjęcia i montaż. Wszystko zrobione w CGI, więc w sumie nie ma czego oczekiwać. Nie jest to też najpiękniejszy film roku 2024 czy nawet dekady. Kilkukrotnie złapałem się też na przysłowiowym WTF, bo ludki się teleportują. Ale to oczywiście wynika w gównianego montażu. Przykład: Denzel każe przyprowadzić do siebie naszego aspirującego gladiatora. I odchodzi. Następne ujęcie pokazuje Denzela, który wchodzi do swojej komnaty czy cholera tam wie, jak to nazwać. No i skoro wchodzi, to na chłopski rozum jest to kontynuacji jego marszu zainicjowanego chwilę wcześniej, gdy rozkazał przyprowadzić do siebie Luciusa. Sęk w tym, że Lucius już na niego czeka. WHAT!? :D Takich kwiatków jest jeszcze sporo. Dużo jest też scen, które jakimś sposobem zostały przeoczone podczas montażu. Scena z małpką wchodzącą Denzelowi na głowę, jest idealnym tego przykładem. Poza tym w niektórych scenach jest w ciul ciemno. Oświetlenie w nich jest beznadziejne, a przecież to blockbuster za grube miliony i to w dodatku od Scotta.

Chciałem wystawić 4.0, bo w sumie na tyle ten film zasługuje. Kolejny sequel o którego nikt nie prosił. Daję jednak oczko wyżej, bo

spoiler start

Lucius ubiera zbroję Maximusa i walczy jego mieczem oraz na samym końcu jest kilkanaście sekund We Are Free.

spoiler stop

Szalom, Szalom! :)
A mogłem pójść na Heretic :/

post wyedytowany przez Devil in Disguise 2024-11-12 22:13:56
13.11.2024 22:04
Devil in Disguise
83
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Devil in Disguise
2
Pretorianin
Image
6.0

Poszedłem dzisiaj na Heretic, żeby zrekompensować sobie wczorajszy seans drugiego Gladiatora, ale Hugh też jakoś specjalnie mnie nie porwał. Tak, jak lubię, a nawet bardzo lubię filmy, które poruszają tematykę religii oraz wiary, tak tutaj chyba zostało to aż nadto przegadane. Fajnie słuchało się tego wszystkiego do pewnego momentu, a później zaczęło nudzić, a nawet denerwować. Hugh gadał i gadał i gadał, a dziewuchy kontrargumentowały bardzo zdawkowo. Ogólnie bardzo się rozczarowałem. Skoro 3/4 filmu było paplaniną, niech będzie, że nawet całkiem angażującą, to mogli to tak zostawić i pociągnąć do samego końca, ale gdy już akcja przeszła piętro niżej, to już opadłęm w fotelu. Ten film nie był jakoś skomplikowany, a i tak po wyjściu z kina, nie wiedziałem w sumie o co w nim chodziło :/ Ogólnikowo, że religia/wiara jest kontrolą albo kontrola staje się religią? WTF!

Aj tink, aj nid en eksplenejszyn.

post wyedytowany przez Devil in Disguise 2024-11-13 22:05:10
16.09.2024 23:56
Iselor
1
Iselor
32
Generał
Image

OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - CZĘŚĆ 175
Tak jakoś wyszło, że wątek o zapowiedzi Obcego 5 (i jednak długo się nie doczekamy) przeciągnął nam się w dłuższą dyskusję na temat OBCYCH, kina SF i filmów w ogóle, a zatem nie widzę przeciwwskazań, aby kontynuować dalej ...
Witamy wszystkich "obcych" kinomaniaków i zachęcam do stosowania nowej, międzygalaktycznej skali ocen recenzowanych filmów !!!
Najnowszy system OCEN FILMÓW powstał po długotrwałych medytacjach z moim alter ego oraz Waszymi obcymi umysłami, burzliwych konsultacjach ze specjalistami od cywilizacji pozaziemskich, po wysłaniu niezliczonych sond kosmicznych, przerażających podróżach w czasie oraz przestrzeni, a ostatecznie przy akceptacji wszechpotężnego mózgu pozytronowego, a także samego Króla ! Aby nie komplikować zbytnio życia, proszę o korzystanie z narzędzia "twoja ocena", które udostępnił niedawno GOL !
10 – Perfekcja (Absolutna rewelacja)
9 – Bliski ideału (Świetne kino)
8-7 – Bardzo dobry (Solidne filmidło)
6-5 – Przyzwoity (Wart obejrzenia z kilku powodów)
4-3 – Przeciętniak (Nic specjalnego, można obejrzeć jeśli nie ma nic lepszego pod ręką)
2-0 – Beznadzieja (Szkoda czasu)

Poprzednia część wątku:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=16504008&N=1

post wyedytowany przez Iselor 2024-09-16 23:56:24
17.09.2024 23:02
Devil in Disguise
👍
6
odpowiedz
Devil in Disguise
2
Pretorianin
Image
8.0

Pozostając przy klimatach AI. Bardzo ciekawy i przede wszystkim dobrze napisany kameralny obraz w trzech aktach o sztucznej inteligencji i ludziach. Delikatnie zmuszający do rozmyślań nad naszą przyszłością, nad tym co czyni nas ludźmi i co nas motywuje. Tym razem coś innego niż mordercze roboty i systemy operacyjne próbujące zawładnąć światem. Także sztuczna inteligencja przedstawiona została w zupełnie innym świetle, niż to można było obserwować w ostatnich filmach. Ode mnie "ósemeczka". Niezły twist, dosyć świeże podejście do tematu i świetne zakończenie.

Chylę czoła przed Lancem Henriksenem, że jeszcze daje radę grać, choć widać, że gość gaśnie w oczach. Bo trudno mi uwierzyć, że akurat scenariusz wymagał takiej charakteryzacji. No i rewelacyjna Tatum Matthews w roli AI, za którą została nagrodzona.

18.09.2024 17:02
Devil in Disguise
👍
7
odpowiedz
Devil in Disguise
2
Pretorianin
Image
7.0

Przyjemny psychologiczny thriller Sci-Fi. Trzech astronautów na misji o statusie One Way Ticket i narastającą psychozą. Zgrabnie nakręcony z naprawdę fajnymi twistami pod koniec. W sumie nawet teraz nie wiem, jak rozumieć zakończenie. Obejrzałem do kotleta i nie żałuję.

20.09.2024 22:14
Dipper Pines
😊
8
odpowiedz
1 odpowiedź
Dipper Pines
4
Centurion
Image
6.0

Oglądaliście polskie fantasy sajfaj "Supersiostry"? Ja sobie właśnie obejrzałem i wbrew bardzo słabym ocenom przyznam, że aż taki gniot to nie był.

21.09.2024 22:22
Devil in Disguise
😍
9
odpowiedz
8 odpowiedzi
Devil in Disguise
2
Pretorianin
Image
9.0

Chyba wkręciłem się w kino zdefiniowane inaczej. Właśnie skończyłem oglądać The Neon Demon i dosłownie kopara mi opadła. Rewelacyjny film. Obraz idealnie komponujący się z muzyką. Prześlicznie wystylizowany ekspresjonizm cielesny i umysłowy. Po Titane, Raw i The Substance chcę więcej! Znacie coś podobnego?

22.09.2024 22:22
😂
13
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1399661
3
Pretorianin
Image

The Substance 2

23.09.2024 00:10
Devil in Disguise
😂
14
odpowiedz
Devil in Disguise
2
Pretorianin

23.09.2024 16:09
zielele
15
odpowiedz
1 odpowiedź
zielele
149
Legend
Image

ten tydzień tak. NIGDY nie oglądałem Interstellar, bo zawsze byłem zły, że ominęło mnie w kinie. niestety, przez memy znam zakończenie...

a jak tam u Was? jest coś w kalendarzu, na coś czekacie?

26.09.2024 21:26
Devil in Disguise
16
odpowiedz
Devil in Disguise
2
Pretorianin
Image
4.0

No i jestem po seansie Never Let Go. Niestety nadzieja matką głupich i spełniły się moje największe obawy co do tego filmu. Bardzo słabiutko to wszystko wyglądało. Halle Berry, która przecież ma już Oscara na swoim koncie i potrafi zagrać, tym razem została zdeklasowana przez dwóch dzieciaków, którzy mimo wielkich chęci, to z racji małego doświadczenia nie dali rady udźwignąć scenariusza. Ale naprawdę sie starali. Sam film był nie wiadomo czym. Chciał być horrorem i filmem psychologicznym w jednym, ale żaden z tych elementów nie został mądrze poprowadzony. Nawet pojawia się element symboliki czy tam symbolizmu albo religii, ale też tak po łebkach.

Ech, nawet nie chce mi sie dalej pisać :)
Słabo zrealizowane, słabo zagrane. Są twisty na końcu, ale przez brak jakiegoś wytłumaczenia dlaczego nasze trio żyje tak, a nie inaczej i dlaczego muszą zachowywać się tak, a nie inaczej, straciły całkowicie na sile i znaczeniu. Można się pewnych rzeczy domyślać, ale nawet to nie sprawia żadnej satysfakcji. No i jeżeli ktoś widział Lazareth z Ashley Judd, to tym bardziej zakończenie nie zaskoczy niczym nowym.

29.09.2024 17:04
Devil in Disguise
😊
20
odpowiedz
Devil in Disguise
2
Pretorianin
Image
6.0

Dla zainteresowanych "prequel"(?) do The Substance. Być może i Fargeat w jakimś stopniu oparła swoje dzieło o zarys fabularny z tego filmu. Jak na rok produkcji 1988, to całkiem niezły body horror, choć do takich perełek, jak The Thing z 1982, Grom Beyond z 1986 lub nawet rok młodszego Bad Taste nie ma podjazdu.

29.09.2024 20:18
Bociek69
😐
21
odpowiedz
Bociek69
44
Byle do Wiosny
6.0

Wolfs - Z Bradem Pittem i Clooneyem od Appla. Oj takie to bardzo srednie to bylo :/ Poza zdjeciami, to niewiele plusow ten film ma do zaoferowania.

Obejrzec mozna ale nastepnego dnia sie zapomni.

30.09.2024 12:58
Iselor
23
odpowiedz
4 odpowiedzi
Iselor
32
Generał
Wideo

Premiera na początku przyszlego roku: https://www.youtube.com/watch?v=yLTSV-AK84Y

Czekam bardzo, bo Viking tego reżysera był genialny.

30.09.2024 22:46
zielele
24
odpowiedz
zielele
149
Legend
Image

najbliższy czas tak.

Transformersy, bo Wy polecaliscie.
Wild Robot, bo zbiera super recenzje.
Joker, bo każdy będzie o tym mówił.

na koniec zostawilem najlepsze - "festiwal". to po prostu jeden dzień, w którym będą 4 przedpremierowe filmy z tegorocznych filmowych festiwali.

3 z nich bardzo chciałem obejrzeć, więc trochę się jaram - "The Outrun" z Saoirse Ronan, "Emilia Perez" z Seleną Gomez i Zoe Saldana, a na koniec zwycięzca festiwalu w Cannes "Anora" z tą młodą ze Scream, Mikey Madison.

czwarty to natomiast polityczny bubel niestety, film o Donaldzie Trumpie i tutaj pójdzie drzemka chyba.

post wyedytowany przez zielele 2024-09-30 22:59:42
30.09.2024 23:36
Devil in Disguise
25
odpowiedz
3 odpowiedzi
Devil in Disguise
2
Pretorianin

Transformers One jest bardzo fajny.
Wild Robot jakoś mnie nie zauroczył i kompletnie nie podzielam zachwytu nad tym filmem. Nie jest zły, ale nie ma w nim nic, czego już nie widzieliśmy w innych filmach. Na duży plus zasługuje natomiast oprawa wizualna, bo jest prześliczna. Fajny film dla młodzików, bo jest trochę haha i hihi, i można też uronić łezkę, ale w sumie to tyle. Dla dorosłego widza raczej bez szału.
Widziałem też już Megalopolis. Nie polecam i nie nie polecam, bo to jest na tyle dziwny film, że raczej należy pójść na niego z własnego przekonania. Mocno inspirowany filmem Metropolis. Mnie osobiście bardzo się podobał, mimo że jest bardzo dziwnie nakręcony. Od strony reżyserskiej i scenariuszowej Coppola odleciał na całego. Od strony wizualnej i dźwiękowej elegancja!

Jokera też na pewno zaliczę w tym tygodniu. Miałem czekać aż pojawią się opinie, ale koledzy namawiają i idę w piątek.
No i jeszcze Horizon mam na oku, ale to już tak bardzo bardzo awaryjnie.

02.10.2024 11:06
cycu2003
26
odpowiedz
cycu2003
243
Legend

Via Tenor

6.5

Deadpool & Wolverine
Nie nastawiałem się bo pierwsze 2 części podobały mi się umiarkowanie. Trochę nie moje poczucie humoru. Ale 3ka ogólnie mi się podobała, zwłaszcza gdzieś do połowy potem było już za dużo słabszych żartów, nawalanek dla samych nawalanek i końcówka bez szału. Film był zrobiony dla ostrego fan serwisu, więc dla mnie mogli go upchać jeszcze więcej.
Choć

spoiler start

powrót Elektry, Blade'a i Gambit Tatuma

spoiler stop

tak średnio raczej wypadł. Wolverine może też mógł być lepiej wykorzystany. Mimo wad i tak dobrze się bawiłem :)

post wyedytowany przez cycu2003 2024-10-02 11:07:33
02.10.2024 12:14
Wrzesień
27
odpowiedz
Wrzesień
63
Stay Woke
Image
8.5

As Bestas. Bardzo dobry film o sąsiedzkim konflikcie, który eskaluje do aż do przemocy.
Sama jego konstrukcja jest ciekawa, bo o ile pierwsze półtorej godziny powoli podnosi napięcie (potęgowane tu przez świetną muzykę), tak kulminacja wcale nie następuje pod koniec filmu. Ostatnia godzina to w zasadzie inny film, kładący nacisk na zupełnie inne akcenty i ogólnie trochę o czym innym.
Natomiast w ogóle nie przeszkadzało mi to w odbiorze, bo całość jest dobrze wyreżyserowana, zagrana przez świetnych, bardzo naturalnych aktorów i ma jedne z najlepiej napisanych dialogów jakie widziałem od dawna.
Nie jest to film, który trafi do miłośników wartkiej akcji, ale ogólnie polecam, dla mnie był sporą niespodzianką.

02.10.2024 20:46
Devil in Disguise
😊
28
odpowiedz
Devil in Disguise
2
Pretorianin

Znacie jakieś fajne rosyjskie filmy, które warto obejrzeć? Raczej z tych nakręconych w miarę współcześnie. Wczoraj widziałem fajny Horror/Sci-Fi Superdeep i jeszcze bym coś zobaczył.

Te filmy już widziałem:
- Mira
- Superdeep (Kolskaya Sverhglubokaya)
- Sputnik
- Coma (Koma)
- Night Watch (Nochnoy Dozor)
- Day Watch (Dnevnoy Dozor)

05.10.2024 23:52
Devil in Disguise
😊
30
odpowiedz
Devil in Disguise
2
Pretorianin

I kolejne filmy zaliczone :)

The Front Room5/10 - słabiutki thriller z lekko horrorowym vibem i wkurwiającą babcią
Azrael5.5/10 - kolejny horror z lasu ze zmarnowanym potencjałem
The Killer's Game6.5/10 - solidny akcyjniak ze średnimi scenami walk i marnym CGI

05.10.2024 23:55
😂
31
odpowiedz
1 odpowiedź
Piotrasq
169
Legend

Oglądamy, ale mamy też pracę, żonę i dzieci, więc czasu trochę słabo...

06.10.2024 19:44
Devil in Disguise
😁
32
odpowiedz
2 odpowiedzi
Devil in Disguise
2
Pretorianin
Image

A tak w ogóle, jak zapatrujecie się na zbliżającego się Terrifier 3? Ja do dzisiaj tylko znałem z nazwy, ale nadrobiłem zaległości i obejrzałem wszystko, co na tę chwilę z tej franczyzy jest dostępne. Nie będę ukrywał, że zainteresowałem się tematem wyłącznie ze względu na kontrowersje związane z tym filmem oraz rzekomymi omdleniami i masowymi wyjściami widzów z sali kinowej w trakcie pierwszej sceny lub zaraz po niej. Ja wiem, że to najzwyklejsza zagrywka marketingowa, bo w przypadku pierwszego Paranormal Activity było dosłownie tak samo, a film wiadomo jaki wyszedł. Mimo wszystko zostałem mocno zaciekawiony. Obejrzałem sobie kilka recenzji zaufanych krytyków i może nie potwierdzili żadnych dantejskich scen w trakcie seansów, ale podobno jest grubo.

07.10.2024 14:40
Devil in Disguise
33
odpowiedz
Devil in Disguise
2
Pretorianin
Image
7.0

Oddity 6/10 - mocno wyczuwalny niepokój i gęsty klimat, i gdyby tylko historia chciała być ciekawsza, ale nie było źle
Beezel 4/10 - mogło się udać gdyby nie podział na trzy historie i utrzymanie filmu w klimatach quasi found footage, które powoli już mi się przejadają
The Thicket 5/10 - słaby western ze słabą grą aktorską i denerwującymi postaciami z Juliette Lewis na czele
Handling the Undead 7/10 - film o próbach radzenia sobie z utratą kogoś bliskiego i wypieraniu rzeczy niemożliwych w procesie trawienia żałoby, smutny i obrzydliwie przygnębiający

post wyedytowany przez Devil in Disguise 2024-10-07 14:44:05
07.10.2024 14:45
cycu2003
😁
34
odpowiedz
4 odpowiedzi
cycu2003
243
Legend

Via Tenor

8.0

A ja sobie obejrzałem całego Władcę Pierścieni po paru latach. Nic nie stracił a nawet oświetlenie wygląda na Amazonie lepiej niż Pierścienie Władzy, nie wiem dlaczego. Tak czy siak świetne filmy, każdy jeden bez wyjątku.

07.10.2024 21:21
Devil in Disguise
😃
35
odpowiedz
Devil in Disguise
2
Pretorianin

Hehehe :D Terrifier 3 zbanowany we Francji dla widzów poniżej 18 roku życia. A to oznacza, że nie będzie bydła na sali kinowej. Niezmiernie mnie to cieszy.

08.10.2024 23:33
zielele
37
odpowiedz
4 odpowiedzi
zielele
149
Legend

https://x.com/DiscussingFilm/status/1843668579067273393

horror na jednym ujęciu, chociaż pewnie oszukanym.

może się to w tym gatunku sprawdzić, bo budzi bardzo mocne skojarzenia z koszmarem albo jakimś bad tripem.

post wyedytowany przez zielele 2024-10-08 23:35:28
10.10.2024 14:21
Devil in Disguise
38
odpowiedz
Devil in Disguise
2
Pretorianin
Image
5.0

Terrifier 3 5/10 - nikt w kinie nie zemdlał i nikt nie wychodził z seansu, ale jestem w stanie zrozumieć, że jeśli ktoś trafi na ten film z przypadku i nie siedzi w takich klimatach, to może poczuć się nieswojo. Art nie bierze jeńców i wali naprawdę z grubej rury. Dzieci też nie mogą czuć się bezpiecznie. Jeżeli ktoś z uśmiechem na twarzy przetrawił scenę w sypialni z Terrifier 2, to poczuje się jak ryba w wodzie. Rewelacyjne efekty praktyczne i mocno zdawkowa fabuła, która chyba utknęła w miejscu. Raczej forma zniżkowa względem poprzedniej części. Na duży plus role klauna i Sienny, reszta do zapomnienia. Osobiście szoku nie doznałem, ale mimo to cierpliwie czekam na kolejną część.

Spin the Bottle 3/10 - It Follows, Tarot i Ouija w jednym, szmira
His Three Daughters 7/10 - piękny kameralny dramat chwytający mocny za serducho, znakomite trio Olsen/Coon/Lyonne, aktorstwo na najwyższym poziomie *POLECAM*
MELK 5/10 - dosyć specyficzny film o walce z traumą młodej niedoszłej matki po urodzeniu martwego dziecka, który może się spodobać, jeśli lubi się kino europejskie

post wyedytowany przez Devil in Disguise 2024-10-10 14:22:32
11.10.2024 02:37
Devil in Disguise
😃
39
odpowiedz
9 odpowiedzi
Devil in Disguise
2
Pretorianin
Image
8.0

WOW! Jestem w pełni ukontentowany. Mmmhmmmm! Chyba już bardzo mi brakowało takiego filmu. Miałem pójść spać, a włączyłem Caddo Lake i nie żałuję, bo siedziałem na sofie, jak na szpilkach. Uwielbiam takie kino. Pierwsze 25 minut trochę się cięgnie, mimo że pojawiają się już zalążki ciekawej intrygi, ale później jest już tylko "crčme de la crčme", więc sugeruję wytrzymać. Trailer w ogóle nie zdradza o czym jest film, więc tutaj propsy za utrzymanie tego w tajemnicy. Ja też nie napiszę do czego to jest podobne, bo nie chcę wam psuć zabawy. Fajnie zrealizowane i bez logicznych dziur, co nie często zdarza się w ostatnich produkcjach. A przynajmniej ja żadnych nieścisłości nie wyłapałem, bo na samym końcu wszystko było oczywiste. No i piękne zdjęcia. Będę musiał wybrać się kiedyś do Luizjany.

Curse of the Sin Eater 4/10 - trochę sie rozczarowałem, bo fajny pomysł został słabo wykonany, a dodatkowo mizerna gra aktorska nie pomagała i tak od połowy wkradła się nuda
Bagman 3/10 - straszny paździerz na modłę tych wszystkich Babadoocków i Boogeymanów, całkowicie wyprany z klimatu i w sumie tylko końcówkę można uznać za udaną, bo film kończy się dosyć niekonwencjonalnie, jak na filmy tego typu

post wyedytowany przez Devil in Disguise 2024-10-11 02:37:54
12.10.2024 22:12
Devil in Disguise
👍
41
odpowiedz
1 odpowiedź
Devil in Disguise
2
Pretorianin
Image
8.0

Chyba znalazłem duet reżyserski, który będę śledził z ogromną uwagą, bo odnoszę wrażenie, że z każdym następnym filmem będzie coraz lepiej. Jakiś czas temu obejrzałem z żoną Ich seh, ich seh w reżyserii Severina Fiala i Veroniki Franz, bo koniecznie chciała zobaczyć i bardzo nam się spodobało. I idąc za ciosem kilka dni temu obejrzeliśmy The Lodge, które również okazało się bardzo fajnym filmem. A dzisiaj wpadło Des Teufels Bad i ależ to było dobre.

Mam nadzieję, że ta dwójka utrzyma solidny poziom i nadal będzie dostarczała takie nietuzinkowe kino, jak wspomniany chociażby Des Teufels Bad. Rewelacyjny historyczny dramat psychologiczny zahaczający lekko o folk horror. Nie ma tutaj tak mocnej symboliki religijnej, jak przykładowo w te VVitch, ale wiara odgrywa tutaj bardzo ważną rolę. Dodatkowo umiejscowienie wydarzeń w XVIII wiecznej Austrii spowitej ubóstwem, brudem, napiętnowaniem i religijnym fanatyzmem tylko dodaje smaczku. Fenomenalne zdjęcia i bardzo dobra oprawa dźwiękowa.

No i scenariusz oparty jest na faktach. Można sobie o tym poczytać, a wtedy to, co zobaczyło się w tym filmie nabiera jeszcze mocniejszego wydźwięku. Jedna z osób na Filmweb zatytułowała swój wpis na forum "Lepiej zamordować niż popełnić samobójstwo" i myślę, że jest to idealne motto dla tego filmu.

Ostrzegam jednak, że to naprawdę nie jest film dla każdego. Nie ma flaków, nie ma duchów i zjawisk paranormalnych, ale podczas oglądania na pewno będzie towarzyszył niepokój, poczucie grozy i zniesmaczenia. A to czasem oddziałuje na widza bardziej niż najbardziej wymyślny gore.

13.10.2024 12:45
zielele
42
odpowiedz
10 odpowiedzi
zielele
149
Legend
Image

jak dużo zgadniecie? piszcie w spoilerach jak coś.

13.10.2024 14:04
zielele
43
odpowiedz
2 odpowiedzi
zielele
149
Legend

ale się wkurwiłem.

miałem dzisiaj ten festiwal - The Outrun, Emilia Perez, The Apprentice i Anora.

no i wracam już do domu, bo nie sprawdziłem i Emilia Perez jest całkowicie po hiszpańsku, a napisy są tylko holenderskie.

The Apprentice mnie totalnie nie interesował, ale jeden film bym wytrzymał, a teraz to już mi się nie będzie chciało tam wracać na Anore na 20.

oczywiście bardziej moja wina niż ich, ale mogłaby być jakaś adnotacja. głupi nie sprawdziłem, bo założyłem, że jak grają tam jednak topowe aktorki to będzie po angielsku.

obejrzałem za to pierwsze kilkanaście minut i zapowiada się super, ale to musical, więc nie dla każdego.

post wyedytowany przez zielele 2024-10-13 14:06:11
14.10.2024 22:27
Devil in Disguise
45
odpowiedz
1 odpowiedź
Devil in Disguise
2
Pretorianin
Image
8.0

Uch, ach, perełka! Nefarious, to dobre inteligentne kino poruszające ciekawe i dosyć delikatne tematy, które z pewnością ubodną niejednego widza. Perfekcyjnie zagrane dialogiem. W sumie nic się nie dzieje, bo prawie przez cały film oglądamy dwie osoby na ekranie, ale czuć gęsty klimat. Performance Flanery'ego, to majstersztyk. Ależ gość fenomenalnie zagrał. Zacytuję jeden z komentarzy z Filmweb, bo świetnie opisuje ten film.

Po wielu nieprzychylnych słowach krytyków, co do tego że jest to "chrześcijański horror" z początku sam miałem takie wrażenie. Było ono zdecydowanie mylne. Wykorzystano tu bardzo dobre techniki manipulacyjne mające na celu wywołać u widza zastanowienie nad rzeczywistym istnieniem piekła i demonów. Myślę że ktoś bardziej podatny na historie o zjawiskach nadprzyrodzonych mógł faktycznie w nie uwierzyć. Film nie zachęca w żadnym stopniu do nawrócenia. Chce sprawić że będziemy się bać, trochę ambitniej niż typowe amerykańskie horrory. Mnie tym kupił. Nie widziałem jeszcze horroru, który oprócz paru straszaków połączonych z głośną muzyką, mógł naprawdę zaszczepić w kimś dozę niepewności i dłuższy lęk niż na parę sekund. Zostanie na długo w mojej pamięci.

kacpersuchy10

17.10.2024 22:33
Devil in Disguise
😃
46
odpowiedz
1 odpowiedź
Devil in Disguise
2
Pretorianin
Image
Wideo

To może być najlepszy film o wilkołakach od czasu Dog Soldiers.
[link]

O, widzę, że mi pojechali po rankingu, bo moje linki się nie wyświetlają. K***a, co to za forum :D

post wyedytowany przez Devil in Disguise 2024-10-17 22:36:08
18.10.2024 13:40
zielele
47
odpowiedz
2 odpowiedzi
zielele
149
Legend

https://www.rottentomatoes.com/m/mads

dzis premiera, więc wieczorem seans, bo jestem ciekawy jak im to wyszło.

to ten horror z jednym ujęciem jak coś.

post wyedytowany przez zielele 2024-10-18 13:41:09
20.10.2024 01:42
zielele
51
odpowiedz
zielele
149
Legend
Image

influencerzy widzieli już Gladiatora 2.

doslownie influencerzy, nawet nie krytycy.

wyczuwam potężne gówno.

20.10.2024 13:03
Scott P.
53
odpowiedz
Scott P.
132
Generał
Image
7.0

Strange Darling. Dobre nisko budżetowe kino. Ta otwierająca scena pościgu przykuwa nas do ekranu i chcemy wiedzieć co będzie dalej. Dobrze zrobili że opowiadając tą historię w sposób niechronologiczny. Bo jak by nie patrzeć jest ona prosta. Ale tego dowiadujemy się dopiero po odkryciu kart, przed tym momentem fabuła mogła powędrować w każdym nieprawdopodobnym kierunku. Szkoda że od tej chwili film trochę przystopował. Kropka nad i nie wszystkim może przypaść do gustu, mnie się podobała nawet śmiechłem.
Czemu tak ocena, bo nie ma 6.8. A tak poważnie, bo mimo fabularnych zalet to nie ma tu nic co by ten film wybijało ponad przeciętną. Ani ujęć, ani muzyki, aktorzy choć dobrzy to jednak z niższej półki. Nie obejrzałbym tego powtórnie w telewizji, bo nie ma po co.

post wyedytowany przez Scott P. 2024-10-20 13:04:12
20.10.2024 20:41
Devil in Disguise
😁
54
odpowiedz
2 odpowiedzi
Devil in Disguise
2
Pretorianin

Świeżutki MadS zainspirował mnie do tego, by obejrzeć sobie tzw. jednostrzałowce i sprawdzić, który film tak naprawdę zasługuję na to miano z prawdziwego zdarzenia i poradził sobie z tym najlepiej. Nawet zrobiłem sobie risercz takich produkcji.

Już wiem, że MadS się nie nadaje. Wczoraj obejrzałem Soft & Quiet i tutaj muszę zrobić rewatch, bo opowiedziana historia tak mnie pochłonęła, że jeśli jakieś sztuczki magiczki były zastosowane, to ich nie wyłapałem. Sam film pierwsza klasa, brutalnie grający na emocjach. Polecam, jeśli ktoś nie widział. A dosłownie przed chwilą skończyłem oglądać urugwajski La Casa Muda, który jest zachwalany za niby jedno ujęcie, no i właśnie to niby jest tutaj bardzo widoczne. Więc też się nie nadaje. Może amerykański rimejk to zmieni?

Lista filmów do obejrzenia całkiem ciekawa, więc w najbliższym czasie nie będę się nudził :)
- Silent House
- Son of Saul (Saul Fia)
- Utoya: July 22
- Victoria
- 1917
- Beyond the Infinite Two Minutes
- Invasion (Hojoom)
- Blind Spot (Blindsone)
- Birdman
- Russian Ark (Russkiy Kovcheg)

post wyedytowany przez Devil in Disguise 2024-10-20 20:41:55
20.10.2024 22:35
Bociek69
😐
55
odpowiedz
Bociek69
44
Byle do Wiosny

Via Tenor

3.0

The Substance - Nie bylem w kinie ale domyslam sie ze 90% ludzi wyszlo z kina w ostatnich 30 minutach filmu ->

Pozostale 10% ktore pozostalo to ogladalac powinien zbadac psychiatra. Sa pewne granice :/

Ocena 3 tylko za zdjecia i naglosneinie bo faktycznie zyleta.

post wyedytowany przez Bociek69 2024-10-20 22:41:16
20.10.2024 22:40
zielele
56
odpowiedz
1 odpowiedź
zielele
149
Legend
Image

MadS

odpisze tutaj, żeby nie zaśmiecać Twojej nitki.

dla mnie, niestety, też zawód, ale nie aż tak, że straszny paździerz.

po pierwsze, mam wrażenie, że dużo lepiej sprawdzałby się w jakiejś antologii w stylu VHS, bo nie było tam treści na 1.5h.

po drugie, miałem nadzieję, że będzie to DUŻO bardziej psychodeliczna i DUŻO bardziej dynamiczna przejażdżka, że to będzie faktycznie coś co wejdzie Ci do głowy i od początku do końca będzie podkręcać tempo. myślałem, że taki był powód dla którego zdecydowali się na udawane jedno ujęcie i miałem nadzieję, że to będzie jeden długi bad trip. tak, byłoby to męczące, ale bad tripy są męczące i nie każdy film musi być przyjemnością, niektóre to doświadczenie. były całkiem okej fragmenty, ale dużo więcej bylo takich, które były w chuj zmarnowane, np. motyw z maską, która jest chyba nawet na okładce. (edit: nie jest)

po trzecie, fabuła była pretekstowa i nie miałbym nic przeciwko, jeżeli, tak jak wyżej, byłaby to narkotykowa przejażdżka od początku do końca, a największy błąd tej fabuły to według mnie

spoiler start


fakt, że głowni bohaterowie zamieniają się w zombie. to sprawia, że tak naprawdę napięcie spada bardzo mocno, bo dlaczego mamy im kibicować, dlaczego mamy się stresować ich losem? jeszcze gdyby film bardziej bawił się tym czy to efekt narkotyków, czy jednak prawda, ale myślę, że jest to dość oczywiste od początku i film nie podsuwa nam niczego, co pozwalaloby sądzić inaczej.

spoiler stop

po czwarte, wiem, że nie powinno się tak mówić, ale wybaczyłbym filmowi dużo więcej, jeżeli to byłby amatorski projekt grupy znajomych, bo tak wyglądał. nie jest nim.

z rzeczy, które mi się nawet podobały to

spoiler start


zmiany bohaterów.

spoiler stop

ale powinny nastepowac szybciej, z powodu opisanego wyżej.

a na zdjęciu jedyny dobry MadS jakiego znam.

post wyedytowany przez zielele 2024-10-20 22:45:22
20.10.2024 22:56
Wrzesień
😱
57
odpowiedz
4 odpowiedzi
Wrzesień
63
Stay Woke

Zacząłem oglądać nowego Aliena i aż zrobiłem sobie przerwę, żeby napisać: KURNA, W KOŃCU JAKIŚ WSPÓŁCZESNY FILM, KTÓRY JEST PORZĄDNIE OŚWIETLONY! Alleluja!

post wyedytowany przez Wrzesień 2024-10-20 22:56:41
21.10.2024 09:14
Xinjin
👍
58
odpowiedz
Xinjin
183
MYTH DEEP SPACE 9
21.10.2024 14:17
zielele
61
odpowiedz
2 odpowiedzi
zielele
149
Legend
Image

nie tu.

EDIT: a w sumie wykorzystam.

najbliższy czas tak. nie załapałem się niestety na przedpremierowy pokaz Anory.

Heretic to nie mam pojęcia co to jest, ale Hugh Grant mnie przekonał, podoba mi się jego kariera w ostatnich latach.

post wyedytowany przez zielele 2024-10-21 14:29:00
23.10.2024 14:08
Iselor
62
odpowiedz
1 odpowiedź
Iselor
32
Generał

https://filmozercy.com/wpis/marvel-usuwa-film-blade-ze-swoich-planow-trzy-nowe-filmy-z-datami-premier

I nie będzie Blade'a :( Szkoda że Wesley Snipes ma już swoje lata bo by mógł na dłużej wrócić do uniwersum :(

24.10.2024 13:01
Wrzesień
63
odpowiedz
Wrzesień
63
Stay Woke
Image
6.0

Caddo Lake. Nieźle zagrane. Podobały mi się też zdjęcia, bardzo naturalne, bliskie filmom dokumentalnym.
Natomiast sama historia jest średnio wciągająca. Brakuje tu jakiejś ciekawej intrygi. Ostatecznie całość sprowadza się do

spoiler start

odkrycia powiązań rodzinnych pomiędzy bohaterami

spoiler stop

, a to trochę mało.
Solidne kino, ale bez rewelacji.

26.10.2024 15:49
65
odpowiedz
michalkonopks332
1
Junior

[link] to również sposób na oszczędność czasu i pieniędzy.
Dzięki szerokiej ofercie dostępnych filmów i seriali, nie musisz kupować drogich biletów do kina ani subskrybować wielu różnych serwisów streamingowych.
Sieoglada.pl pozwala na znalezienie interesujących produkcji w jednym miejscu, co sprawia, że Twoja rozrywka staje się bardziej dostępna i ekonomiczna.
Wybierając sieoglada.pl, oszczędzasz na kosztach, nie tracąc przy tym na jakości.

27.10.2024 11:19
Wrzesień
66
odpowiedz
4 odpowiedzi
Wrzesień
63
Stay Woke
Image
6.5

Longlegs. Chyba znowu padłem ofiarą nadmiernych oczekiwań. Raz, że marketing kreował ten film na nie wiadomo jak straszny, a dwa, że "February" to jeden z moich ulubionych horrorów ostatniej dekady, więc też sporo się spodziewałem po tym reżyserze.
No i niestety, okazało się, że tak różowo to nie jest. Ogólnie dobrze się to ogląda, ale to co mi robiło robotę w tym filmie to głównie mroczny (ale właśnie, bardziej mroczny niż straszny) klimat i nawiedzony Nicolas Cage. Reszta już wyszła różnie.
Główna bohaterka to znowu jakiś autystyk i ogólnie postacie są tu budowane bardziej na aktorstwie niż charakterach.
Technicznie nierówno, bo pod względem kreowania złowieszczej atmosfery jest pierwszorzędnie, ale jednocześnie sporo tu efekciarstwa i artystycznego nadęcia, na które jestem już jednak trochę za stary.
Samo zakończenie dla mnie też dosyć rozczarowujące. Jako horror klei się to słabo, jako thriller - w zasadzie w ogóle.

Ogólnie mam wrażenie, że to trochę taki film pod krytyków, żeby mogli się ścigać kto napisze bardziej mądrą recenzję. Dla mnie, jako prostego fana horrorów, wyszło po prostu ok.

No i jednej rzeczy trochę nie skumałem. Albo tego nie wyjaśnili, albo ja nie zwróciłem uwagi (a oglądałem bardzo późno w nocy, więc mogło tak być),

spoiler start

czym dokładnie były te kule, ukryte wewnątrz lalek? Jest tam mowa, że Longlegs włożył w nie "cząstkę siebie" i sugeruje, że to one miały główny wpływ na działanie lalek, ale nie zauważyłem, żeby dokładnie było to wytłumaczone. Jeśli ktoś przypadkiem oglądał ten film i wyłapał tu więcej niż ja, to uprzejmie proszę, żeby mi wytłumaczyć.

spoiler stop

post wyedytowany przez Wrzesień 2024-10-27 11:20:18
31.10.2024 22:56
NewGravedigger
69
odpowiedz
3 odpowiedzi
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

Via Tenor

The substance

WTF

01.11.2024 20:55
Iselor
71
odpowiedz
Iselor
32
Generał
Image
7.0

Wyciskacz łez o ładnym piesku do przytulania. Sama historia jest luźno oparta na prawdziwym piesku z Japonii. Tutaj akcję przeniesiono do USA i kilkadziesiąt lat do przodu, ale nie szkodzi. Przyjemny film na weekendowe popołudnie, ale przez sporą część trochę taki....o niczym. Warto jednak obejrzeć. Dla pieska.

04.11.2024 13:41
Dipper Pines
👍
72
odpowiedz
Dipper Pines
4
Centurion

Chwilę mnie nie było i widzę, że sporo mam do nadrobienia. Można na was polegać.

07.11.2024 09:16
Iselor
75
odpowiedz
Iselor
32
Generał
Image
6.5

Jak każdy film superbohaterski, ma swoje bzdury, ale fajnie wieńczy trylogię i wprowadza mega Złola do uniwersum, przy którym Thanos to cienki bolek. Fabularnie i jako całość lepszy od dwójki, tak na poziomie jedynki chyba, ale ma swoje dłużyzny. Jestem jednak zadowolony.

08.11.2024 14:58
Devil in Disguise
😱
77
odpowiedz
4 odpowiedzi
Devil in Disguise
2
Pretorianin
Wideo

Konia z rzędem temu, to mi powie, gdzie to zobaczyć!
[link]

10.11.2024 11:24
Wrzesień
78
odpowiedz
Wrzesień
63
Stay Woke
Image
6.5

The Crow. Niepopularna opinia, ale dla mnie nie był nawet w połowie tak kiczowaty i nadęty jak ten z 1994 roku. Problematyczna jest pierwsza część, która nakreśla relację Erica i Shelly. No słabe to po prostu jest. Dwie alternatywki bez historii, które uciekają razem z jakiegoś dziwnego więzienia dla narkomanów, po czym mamy tiktokowy teledysk, który ma pokazywać jaka to niby wielka miłość ich połączyła. Nie jest to ani fajne, ani wiarygodne, a chemii między bohaterami nie ma żadnej. Gdyby cały film był w tym tonie, to byłaby szmira przeokrutna.
Na szczęście po tym jak główny bohater umiera robi się znacznie lepiej. Nie rewelacyjnie, ale po prostu solidnie. Jest zaskakująco krwawo, zaskakująco dobrze nakręcone, z ładnymi kadrami i montażem. Głównemu złolowi poświęcono trochę za mało czasu, ale też nie jest pod tym względem jakoś tragicznie źle. Niby można narzekać, że to już bardziej John Wick niż Kruk, ale ja w sumie wolę Johna Wicka niż gotyckie smuty w deszczu, więc mi to nie przeszkadzało.
Przyzwoita robota, gdyby nie słaby pierwszy akt dałbym więcej.

post wyedytowany przez Wrzesień 2024-11-10 11:35:47
13.11.2024 10:47
zielele
82
odpowiedz
zielele
149
Legend

"Emilia Perez" dziś trafiło do amerykańskiego Netflixa, a u nas w kinach dopiero w lutym. :D

obejrzę wieczorem, bo pewnie pojawi się w dobrej jakości w kilku źródłach.

post wyedytowany przez zielele 2024-11-13 10:48:40
16.11.2024 21:10
Scott P.
😐
85
odpowiedz
6 odpowiedzi
Scott P.
132
Generał
Image
9.5

Emilia Pérez

17.11.2024 18:10
A.l.e.X
😐
86
odpowiedz
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

5.0

Gladiator II tak samo zajebisty jak Veilguard -> recenzenci jak zwykle umierali a wyszedł film który w najmniejszym stopniu nie dorównał części pierwszej. Maksymalnie 5/10.

18.11.2024 10:25
Cheyenne
👎
87
odpowiedz
2 odpowiedzi
Cheyenne
0
Legionista

Gladiator 2 to gigantyczny zawód. Jest to bardzo marna kopia (i to dosłownie bo scenariusz to niemal kalka 1:1 z oryginałem) jedynki, z fatalnymi dialogami i mizernym aktorstwem. Główny bohater został zatrudniony chyba tylko ze względu na niski głos, żadnej charyzmy czy umiejętności. Pedro Pascal nie ma kompletnie nic do grania, wygląda na zmęczonego serwowaniem naprawdę marnych tekstów, tak samo Connie Nielsen. Najlepiej chyba bawił się tam Denzel ale jego rola to taka mało poważna jest i jednak zbyt duże puszczanie oka do widza.

Same sceny walk są niewiele lepsze (jeśli w ogóle) od tych sprzed 24 lat (szczerze, to dużo bardziej podobała mi się otwierająca film bitwa w jedynce niż dwójce) a część wyglądała bardziej jak antyczny Mad Max a nie kino historyczne. Zresztą cała historia to oczywiście czysta fantastyka, jak to w "historycznych" filmach Ridleya. Nie polecam nawet największym fanom pierwszego Gladiatora.

19.11.2024 23:26
zielele
88
odpowiedz
zielele
149
Legend

ciekawe, bo nie spodziewałem się tak wysokich ocen - przeciwnie, myślałem, że będzie kupsztal od krytyków.

https://www.metacritic.com/movie/wicked/

ale myślę, że się nie zwróci, ten film miał jakiś chory budżet. chociaz nie wiem jak silny jest fanbase Ariany.

post wyedytowany przez zielele 2024-11-19 23:26:35
20.11.2024 13:15
Wrzesień
89
odpowiedz
2 odpowiedzi
Wrzesień
63
Stay Woke
Image
3.5

Subservience. Kolejny film o złej AI. I znowu lalka, choć tym razem taka, którą możesz sobie puknąć po tym jak ci posprząta chatę. Całość niestety słabiutka. O ile takie M3gan było schematyczne, ale świetnie wyprodukowane i dobrze się to oglądało, tak tu też jest schematycznie, ale do tego nudno. Nie ma tu kompletnie żadnej energii, czy dynamiki, ciągnie się to wszystko strasznie.
Beznadziejny jest też główny bohater. Nie dość, że bardzo słaby aktorsko, to jeszcze mówi jakoś tak dziwnie, jakby ktoś mu podkładał głos.
Mały plusik za Megan Fox. Zatrudnienie jej do roli robota ma jakiś autoironiczny posmak.

20.11.2024 23:30
Iselor
90
odpowiedz
1 odpowiedź
Iselor
32
Generał
Image
3.5

Film oparty na prawdziwej historii trójki przestępców/kulturystów/debili. Scenariusz może i ciekawy, ale wykonanie....Film momentami śmieszny, ale zazwyczaj po prostu strasznie głupi i zboczony. Zdumiewają mnie oceny rzędu 8, 9 czy 10 na filmwebie dla tego "cuda".

22.09.2024 16:53
Dipper Pines
😃
11
odpowiedz
Dipper Pines
4
Centurion
Image

Powiem wam szczerze, że gdyby FROZEN miało otrzymać wersję aktorską z takim castingiem, to chyba byłby to pierwszy raz, gdybym powiedział shut up and take my money :D

05.10.2024 13:40
Devil in Disguise
29
odpowiedz
Devil in Disguise
2
Pretorianin

Ktoś tutaj jeszcze w ogóle ogląda filmy?
U mnie tydzień był bardzo napakowany filmowo, więc ograniczę się tylko do króciutkiej listy.

JOKER: Folie a Deux 4/10 - moje osobiste rozczarowanie roku
V/H/S Beyond 3.5/10 - to zawsze było gówniane
The Platform 2 4.5/10 - nikomu niepotrzebny sequel/prequel
Salem's Lot 4/10 - już lepiej przeczytać ponownie powieść lub obejrzeć ekranizację z 1979
It's What's Inside 7/10 - spore zaskoczenie, bardzo lubię takie mind-fuckowe produkcje
House of Spoils 5/10 - kiepski film z dobrym materiałem wyjściowym
Hold Your Breath 5/10 - powielanie znanych motywów w bardzo słabym wykonaniu
Apartament 7A 3/10 - nie, nie i jeszcze raz nie, Dziecko Rosemary jest tylko jedno
Violett 5/10 - dobrze ukazany obraz osoby psychicznie chorej w niestety słabym filmie
Last Straw 4/10 - mogło się udać, ale przewidywalność tego filmu zabiła jego klimat w ułamku sekundy
Bad Fish 1.5/10 - o ja pierdolę, omijać :D
Out Come the Wolves 4/10 - dobry setting, gówniana realizacja, beznadziejny scenariusz

post wyedytowany przez Devil in Disguise 2024-10-05 13:42:40
19.10.2024 23:41
Scott P.
50
odpowiedz
Scott P.
132
Generał
4.5

Alien: Romulus. Chyba ludzie byli naprawdę spragnieni nowego Obcego stąd tak dobry odbiór tego filmidła. Ich pozytywna energia zaraził i mnie do tego stopnia, że odświeżyłem sobie dwie pierwsze części. I kupiłem znowu Alien: Isolation. To był błąd, Romulus (swoją drogą, czemu to się tak nazywa) nie dorasta im do pięt.

spoiler start

Początek mimo nawiązani do 3 i 4 części był całkiem niezły. Przedstawiono całkiem niezłe postacie (no może po za jedną), które według prawideł sztuki filmowej im dalej to powinny nabierać coraz więcej charakteru. Dano im też dobry powód do opuszczenia tej zapadłej dziury (szkoda że ta kolonia nie przypominała tej z filmu Outland).
Niestety w momencie gdy „wskrzeszono” aktora, który gryzie ziemie od dobrych paru lat film zaczął pikować w dół. Naprawdę brak słów na niesmak jaki ta scena wywołała. Potem już było tylko gorzej, bo zaczęła się karuzela głupich decyzji. Postacie do których można było czuć jakieś przywiązanie, albo chociaż kibicować by przeżyły. Przekreśliły to swoimi decyzjami. Czy ci filmowcy nie rozumieją, że musi być zachowany balans. Widz ma rozumieć czemu dany bohater robi to co robi. Np. gdy Ripley idzie uratować Newt, gdy wszystko się wali do o koła. Na pierwszy rzut oka to mało rozsądna decyzja, ale to co nam pokazano wcześniej uzasadnia ją.
Film mógł mieć też twist przypominający ten z pierwszej części. Ale oczywiście uznano widzów za debili i wytłumaczono wszystko jak krowie na rozdrożu, a potem olali ten pomysł.
O zakończeniu nawet nie ma co mówić, bo jest to zbieranina wszystkiego co już było (i wiedziałem o tym). O czym nie wiedziałem, to wygląd tego co przyszło na końcu. Kto na to spojrzał i powiedział, jest dobrze.

spoiler stop


Nie rozumiem jak można było podjąć takie głupie decyzje (ale to w końcu reżyser Evil Dead to nie mam się czego dziwić). Są ludzie którzy okrzyknęli Alien: Romulus najlepszym trzecim filmem z serii, a ja na to powiem że najlepszym trzecim filmem jest Pitch Black.

24.10.2024 18:28
Devil in Disguise
64
odpowiedz
Devil in Disguise
2
Pretorianin
Image
4.0

Seans minął sympatycznie, bo reszta widowni dopisała. Tak samo z resztą, jak przy poprzednich filmach. Skandowali, kibicowali, klaskali, śmiali się, a nawet niektórzy uronili łezkę. W przypadku takich filmów lubię taką atmosferę, bo wtedy czuję się, jakbym siedział z najlepszymi kumplami na sofie. Niestety sam film jest słabiutki. Domyślam się czego dotyczyć miała monumentalność i epickość filmu, ale w niczym to nie pomogło. Film długi nie jest, a niestety przez większość czasu jest nudno. Rozkręca się dopiero pod koniec, staje się widowiskowy, ale szybciutko się kończy. Czuję mocny niedosyt. Czegoś mi w tym filmie zabrakło. Jak na zwieńczenie trylogii, spodziewałem się mocnego jebnięcia. A nic takiego nie było :(

Hardy słabo zagrał. To cały czas ten sam zgryźliwy Edi, ale wyraźnie było widać, że chyba już mu się nie chciało. Także wymiana zdań z Venomem jakoś tak bez wyrazu wybrzmiewała. Sam Venom, to wciąż dobry Venom, ale że to CGI, to w sumie nie było co schrzanić. A główny antagonista, tak hucznie zapowiadany, którego kompletnie nie kojarzę, wypadł bardzo mizernie. Nie wiem kto to i po co :P

Według mnie najsłabszy film w trylogii. Przyjemnie się oglądało, jednak niczym szczególnym nie porwał. Pomijając finałową rozpierduchę, która nawet się udała.

16.09.2024 23:57
Iselor
2
odpowiedz
3 odpowiedzi
Iselor
32
Generał

Czas na nowy wątek bo tam już pykło 300 postów.

Forum: OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - CZĘŚĆ 175